Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 2013 cz.3

[Aaś]

Napisane przez pawie_oczko

Dzień dobry!

Ja już po dentyście Miałam robione to kanałowe, bez znieczulenia, i uwaga - uwaga, nic a nic NIE BOLAŁO Ale dobrze, że już po, mam nadzieję, że pierwszy i ostatni raz . Moja dentystka śmiała się ze mnie, że to, że ząb zatruł się dobrze, to swoją drogą, ale, że mam też wysoki próg bólu, od razu pomyślałam, że mam nadzieję, że przy porodzie też tak będzie , bo każdy tak straszył, a w sumie wyszło dobrze

Wczoraj mieliśmy chyba jakiś słabszy dzień z Tż, bo jak nigdy padliśmy o 19:30 i wstaliśmy 6:30 11 godzin snu, ale wstaliśmy mega wyspani

Dobra, biorę się za nadrabianko, bo widzę, że dużo stron się urodziło

no to twarda babka z ciebie.
ja miałam robione raz. i mimo znieczulenia mnie bolało. ale ja to mam mega niski poziom bólu - co mnie własnie zaczęło martwić...

[pawie_oczko]

Napisane przez lonely_lady

mój też gada od początku do brzuszka jakby był tam synek. Tylko mówi odwrotnie: żeby Maluszek był grzeczny i nie dokuczał Mamusi

a to akurat jak się ze mną drażni, to mówi tak jak pisałam wcześniej. Ostatnio jak mówiłam, że maluszek mi dokucza, to się śmiał, że jak zaraz się nie uspokoi to go klepnie w pupkę

[XxXJuSstiii]

Napisane przez pawie_oczko

Dzień dobry!

Ja już po dentyście Miałam robione to kanałowe, bez znieczulenia, i uwaga - uwaga, nic a nic NIE BOLAŁO Ale dobrze, że już po, mam nadzieję, że pierwszy i ostatni raz . Moja dentystka śmiała się ze mnie, że to, że ząb zatruł się dobrze, to swoją drogą, ale, że mam też wysoki próg bólu, od razu pomyślałam, że mam nadzieję, że przy porodzie też tak będzie , bo każdy tak straszył, a w sumie wyszło dobrze

Wczoraj mieliśmy chyba jakiś słabszy dzień z Tż, bo jak nigdy padliśmy o 19:30 i wstaliśmy 6:30 11 godzin snu, ale wstaliśmy mega wyspani

Dobra, biorę się za nadrabianko, bo widzę, że dużo stron się urodziło

musiało Wam brakować snu

[pawie_oczko]

Napisane przez szprotka_mada

A ja właśnie sprawdziłam na jakież to badania poszła moja krew. I to był błąd... Między innymi AFP, a że mi to nic nie mówiło to wygooglowałam.

Wzrost stezenia:
- wady rozwojowe cewki nerwowej u plodu

Spadek stezenia:
- zespol Downa u plodu

i teraz mam już nockę z głowy. Dopóki nie odbiorę tych pieprz.onych wyników będę się denerwowała!


---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------




Ja czekam na "Przyjaciółki" leżąc w wyrku, bo czymś się dzisiaj chyba podtrułam i kichy mi wykręca

hmmmmmm, a mój w ogóle nie zlecił mi tego badania
, a dziś wkraczam w 19 tc czy wszystkie ciężaróweczki robiły to AFP?

[szprotka_mada]

Napisane przez axella

aaaaaaaaaaaaaa......
chcijcie są słodkie

Ja tysz chcem

Napisane przez colorblue

A ja się zryczałam jak głupia i mam dość...Nie dam rady dłużej tak... Mąż siedział prawie miesiąc bez pracy, a jak wkońcu ją znalazł i cieszyliśmy się,żę będzie ok to co? Gówno
Oszczędności poszły na ten bezpracowy miesiąc plus jego wyjazd..Cały wtorek tam jechał bo mieli problem z trafieniem, środa na badaniach, wczoraj i dzisiaj siedzą na budowie bez roboty bo materiałów nie ma
A kasa idzie i na wyżywienie tam i na dojazdy do pracy bo to 30 km mają w jedną stronę od zakwaterowania na budowe
Nowy miesiąc się jutro zaczyna, rachunki trzeba płacić a my bez złotówki

Kochana, głowa do góry. Jest ciężko, ale wierzę, że będzie lepiej! Trzymam za to

Napisane przez humpback

ja jeszcze nie, bo chyba na moim etapie nic nie słychać. ale zwracam się w myślach do dzieciątka, może umie czytać w myślach po tym jak mi pół mózgu zjadło

Ja mam czasami wrażenie, że nawet nie pół a prawie cały mózg moje dziecię mi podebrało. Ale niech tam sobie ma, mądre będzie

Napisane przez vil84

moje dziecko na babystrology wygląda, jakby już miało dość
wkraczamy w 20 tydzień !!!

połowa za Wami!

Napisane przez Inna_Uk

Oj Kochana Ja juz tez pisalam w klubie,napisze i tutaj,choc nie dalo sie nie zauwazyc,ze ostatnio nie mam zbytnio weny na pisanie
U mnie przez brak kasy wszystko sie sypie ;(
Wczoraj to przegiol na tyle ze wyszlam na 3h z domu nic mu nie mowiac!!!
Jak szlam na wizyte,napisalam mu esa zeby trzymal kciuki,zapytal o co chodzi wiec powiedzialam ze ide na wizyte,a On "myslalem ze na rozmowe w sprawie pracy",a pozniej dalej pretensje ze On tak ciezko pracuje,i na nic nie moze sobie pozwolic,a piwo codziennie po pracy,a papierosy to przeciez tez jego uzywki Ja odkad nie pracuje poprosilam tylko o kupno spodni(w dodatku uzywanych),a ciagle musze sluchac ze przezemnie nie mamy pieniedzy ;( Juz nie mam sily

Mam wyniki. Nie jestem specem, więc nie będę w to wnikała. W każdym razie to całe AFP mam oflagowane jako wynik powyżej normy, z tym że normę mam podaną dla 'ludzi zdrowych', a w necie dla kobiet w ciąży są inne. Z tym, że w innych jednostkach niż ja mam na wyniku. Nie mam jak porównać. I w związku z tym, kończę poszukiwania i spekulacje i w niepewności postaram się wyrwać do wtorkowej wizyty.
Reszta wyników ok.

Uciekam do kuchni podgrzać Mężowi obiad bo za chwilę będzie. Wdepnę do Was później.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez pawie_oczko

hmmmmmm, a mój w ogóle nie zlecił mi tego badania
, a dziś wkraczam w 19 tc czy wszystkie ciężaróweczki robiły to AFP?

Nie miałam, pierwsze słyszę


a to nie jest przy tym teście podwójnym bądź potrójnym robione??

[Mysia mysz]

Może Was zainteresuje - muzyka klasyczna dla maluchów

https://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠pl/oferta-zaku...6c2c31303333/n

[ancys_krakow]

Napisane przez pawie_oczko

hmmmmmm, a mój w ogóle nie zlecił mi tego badania
, a dziś wkraczam w 19 tc czy wszystkie ciężaróweczki robiły to AFP?

Ja też nie miałam

[axella]

Napisane przez pawie_oczko

hmmmmmm, a mój w ogóle nie zlecił mi tego badania
, a dziś wkraczam w 19 tc czy wszystkie ciężaróweczki robiły to AFP?

dopóki o tym nie napisałąś to nie wiedziałam nawet co to jest..
nic takiego nie miałam..

niew iem teraz czy to dobrze czy źle


jaką mam śliczną wypłątkę w tym miesiącu szkoda,że wydatków mam prawie równo tyle..

myślę nad nowym kolorem misia
są w krateczkę w zieleni, błekicie, fiolecie i te w kwiatuszki..
te pluszowe są błekitne.. teraz myślę nad czymś gładkim na te "zwykłe"


dostałam w koooońcu nowy dowód, 3tygodnie czekania przez sama zmiane adresu.
na zdjęciu wyglądam jak potwór z loch ness..

[humpback]

Napisane przez pawie_oczko

Dzień dobry!

Ja już po dentyście Miałam robione to kanałowe, bez znieczulenia, i uwaga - uwaga, nic a nic NIE BOLAŁO Ale dobrze, że już po, mam nadzieję, że pierwszy i ostatni raz . Moja dentystka śmiała się ze mnie, że to, że ząb zatruł się dobrze, to swoją drogą, ale, że mam też wysoki próg bólu, od razu pomyślałam, że mam nadzieję, że przy porodzie też tak będzie , bo każdy tak straszył, a w sumie wyszło dobrze

super że nie bołało

[pawie_oczko]

Napisane przez lonely_lady

ooo fajna ciekawe ile my mamy punktów, bo zawsze o tej karcie zapominamy ale z shella mamy sporo punktów, zamówiliśmy już blender, teraz weźmiemy coś dla maluszka. Fajny bujaczek z fisher price mają

pamiętasz ile pkt trzeba mieć na blender? szukam jakoś w katalogu, ale nie mogę go znaleźć....

[Aaś]

Napisane przez pawie_oczko

hmmmmmm, a mój w ogóle nie zlecił mi tego badania
, a dziś wkraczam w 19 tc czy wszystkie ciężaróweczki robiły to AFP?

ja też nie miałam

[sharpnowaja]

Napisane przez xal

Dzisiaj wizyta w gina

trzymam kciuki

nuna brawa za 12 tc
czyli ja dziś zaczynam 19 -> 5 miesiąc

happy blue ja wcześniej oglądałam, wybierałam. Mam wszytsko na karteczkach bo już mi się chciało od tego wszytskiego. Za dużo tego

Mysia nie oglądaj głupot tylko się nakręcasz

[szprotka_mada]

Napisane przez pawie_oczko

hmmmmmm, a mój w ogóle nie zlecił mi tego badania
, a dziś wkraczam w 19 tc czy wszystkie ciężaróweczki robiły to AFP?

Napisane przez XxXJuSstiii

Nie miałam, pierwsze słyszę


a to nie jest przy tym teście podwójnym bądź potrójnym robione??

Napisane przez ancys_krakow

Ja też nie miałam

Tak, to AFP jest w teście potrójnym.
Ja tak kombinuję, że mój doktorek ma taką taktykę. 12-14 tydz każe zrobić to badanie i w międzyczasie też między 12 a 14 tyg robi USG z pomiarami (a'la genetyczne) i jakby coś wyszło nie tak, to pewnie wtedy kieruje na te testy potrójne żeby się upewnić.
A może się mylę...

Zjadłam pyszną kostkę rybną z serem, ciekawe czy nie będę cierpiała...

No i muszę wyciągnąć gdzieś Męża żeby nie siedzieć w domu i nie myśleć za dużo. Może na "Gdzie jest Nemo 3D". Była któraś?!?

[metropolitan]

Napisane przez Inna_Uk

Nom jak zobacze po zjedzeniu truskawek czy czegos innego ze malenstwo ma uczulenie,to nie bede jadla,ale mysle ze np.szklanka koktailu z truskawek nie zaszkodzi,a smaka zaspokoi

A tyciem sie nie przejmuje,mialam niedowage przed ciaza,wiec stwierdzilam ze jak dla mnie to moge przytyc troche ponad norme,przynajmniej cos po ciazy zostanie,bo ja to jestem taki ewenement ze nie walczylam z odchudzaniem,tak jak Ty czy inne dziewczyny,tylko wrecz staralam sie przytyc ale sie nie udawalo :/

Milego dzionka w pracy

ja też tak mam, a jak karmiłam, to mała ze mnie tak "wysysała" wszystko, że wyglądałam jak trup. I tak mi zostało.

Napisane przez Inna_Uk

Wlasnie reklamowali sie w DD TVN http://flawless.pl/
Bardzo podobaja mi sie tego typu ciuszki i dla dzieciaczkow i dla doroslych,ale ceny czasem sa przerazajace :/

jezu te ciuszki są boskie, bo akurat oglądałam, muszę wejść na stronę bo już sobie wyobrażam moją córę w tych bluzach, normalnie cudowne są.

Napisane przez pawie_oczko

Po zdjęciach nie widać, musiałam być wrzucić przed i po przybyło mi ze 4 kg na pewno, ale 6 grudnia będę wiedziała ile dokładnie, tyle, że ja się tym nie przejmuje wcale, wq mnie tylko cellulit bo wcześniej ćwiczyłam i nie było go widać, a teraz wyłazi dziadostwo

zaraz właśnie będę wychodzić to zobaczę co uda mi się załatwić, bo nie wszędzie położne odwiedzają ciężarówki przed porodem, z tego co wiem

mnie tez w pierwszej ciąży wylazł obleśny cellulit na dupie. Ale potem zlazł tak szybko jak przyszedł. To okropne dziadostwo.

Napisane przez banka26

no to wiecej powinnas miec??? dwa tyg. 100 % i 2 tyg. na zwolnieniu 100 % tymbardziej skoro byla podwyzka to wychodzi wiecej


a teraz u Nas ok wszystko dobrze , i uwaga 2 siusiak!!!!!!! ból mam bo tak mam hehe tak mi powiedzial ze nie kazda kobieta przechodzi idealnie , rozciagaja mi sie wiezadla i stad bol pod brzuchem w pachwinach mały duzy machal nogami na maxa hehe ciesze sie ze ok wszystko

gratuluję ci synka.


A ja miała wizytę i jest z dzidziusiem wszyskto ok, z łożyskiem ciut lepiej, a szyjnka taka jak była, więc to jest najważniesze. Lekarz tylko się niepokoi tym, zeby nie było tych twardnień brzucha, powiedział, żejeśli się zdarzy to mam szybko wziąć nospę albo tą forte nawet i powinno przejść. Na tym etapie ciąży lepiej żeby tego nie było.
Poza tym, synek potwierdzony. Już przed dwóch różnych lekarzy jestem przeszczęśliwa, że teraz będę mieć synusia i już oczami wyoobraźni widzęte wszystkie piękne ciuszki, które mu kupię.... Muszę tylko się zorientować, co zrobić z Blanki ciuchami. Ma ich z 7 pudeł, Myślałam, żeby znaleźć jakiś dom dziecka i oddać je dzieciom.

Właśnie idę do mojego bratanka 3 miesięcznego i już się nie mogę doczekać, bo jest tak słodki, że można go zjeść i jak patrzę na niego, to sobie własnego synusia już wyobrażam.

PA dziewczynki!

[pawie_oczko]

Napisane przez colorblue

Jak tak można wogóle?:/





Jesteś kolejną której powinno się zabrać neta na okres ciąży Nie czytać!!! Wszystko będzie dobrze!



Bleee




Witaj z nami!!! Historia niesamowita i bardzo się cieszę,że Wam się udało!








A ja się zryczałam jak głupia i mam dość...Nie dam rady dłużej tak... Mąż siedział prawie miesiąc bez pracy, a jak wkońcu ją znalazł i cieszyliśmy się,żę będzie ok to co? Gówno
Oszczędności poszły na ten bezpracowy miesiąc plus jego wyjazd..Cały wtorek tam jechał bo mieli problem z trafieniem, środa na badaniach, wczoraj i dzisiaj siedzą na budowie bez roboty bo materiałów nie ma
A kasa idzie i na wyżywienie tam i na dojazdy do pracy bo to 30 km mają w jedną stronę od zakwaterowania na budowe
Nowy miesiąc się jutro zaczyna, rachunki trzeba płacić a my bez złotówki

mam nadzieję, że materiały dojdą szybką, mąż dostanie wypłatę i wszystko się u Was dobrze ułoży. A w razie czego możecie liczyć na pomoc rodziców, rodziny lub znajomych? ściskam


ancys_krakow witaj . Fajnie, że w końcu sie Wam udało 3mam za Was kciuki, oby tak dalej

[sharpnowaja]

Napisane przez ancys_krakow

No już kończąc.. czekamy na FRANKA
Termin wg. wyliczeń 26 maja, wg. usg 21 maja

Witaj, życzę DUŻOOOOOO zdrowia i samych radości. Gratuluję wytrwałości i synka

colorblue przykro mi że masz taką sytuację. Kurde do czego to doszło żeby młodzi ludzie pracy nie mieli, żadnych perspektyw na lepsze jutro

nuna ja będę robić dziś pizze na kolacje

vil za 20 tc

[Aaś]

szprota ja niechodze na filmy 3D bo to kupa nie dość ze oczy bolą po tym to jeszcze tyłek bo nie ma jak wygodnie usiąść (ale ja tak mam na każdym filmie akurat )

metropolitan super że fasolek zdrowy

[anoxee]

Napisane przez nuna2

dzisiejsze solenizantki ktore mają urodzinki sto lat sto lat

Dziękuję

Napisane przez ancys_krakow

Brawo Ja też trzymam się takiego postanowienia, jak tylko idzie jakiś program, reklama to przełączam na inny kanał, trzeba myśleć pozytywnie

Ale zaczynając od początku, to czytam Was od dawna ale nie miałam odwagi wcześniej się odezwać, nie żebyście były takie straszne.. po prostu bałam się móc cieszyć się swoim szczęściem z kimkolwiek

Nazywam się Ania, od 1,5 roku jestem mężatką odkąd pamiętam marzyliśmy z mężem nawet jak jeszcze nim nie był o dziecku.
W sumie starania zaczęliśmy już w styczniu tamtego roku mimo, że ślub był zaplanowany na czerwiec.. po prostu miałam jakieś dziwne przeczucie, że nie będzie to takie proste i się nie pomyliłam.

No i tak był ślub, podróż poślubna.. a dziecko nie.. no więc frustracja rosła no i w październiku namówiłam męża na wizytę w klinice.. no i cóż nie było łatwo.. mąż zrobił badania.. wyszły że tak powiem tragicznie.. no i mąż oczywiście się załamał.. ja też ale musiałam się trzymać i podtrzymywać go na duchu.. jednocześnie przyszły wyniki badań moich i okazało się, że mam bakterie ureaplasme i mycoplasme.. no więc było to jednoznaczne z tym, że mąż też je ma.. lekarz dał nam nadzieje, że to własnie poprzez te bakterie tak słabo wyszły wyniki męża.. no więc zaczęliśmy leczenie walkę z tymi bakteriami a potem mąż miał powtórzyć wyniki. Nie zdążył okazało się podczas świąt Bożego Narodzenia, że jestem w ciąży.. radość ogromna.. ale nie trwała krótko.. poroniłam w 8tygodniu.. najprawdopodobniej przez to że zaszłam w ciąże podczas brania antybiotyku który mógł spowodować wady rozwojowe u płodu..

To był bardzo ciężki czas dla Nas.. potem jak doszłam do siebie była jeszcze walka z tymi bakteriami, raz wytępiliśmy jedną to druga wracała.. ale w końcu nam się udało ich pozbyć.. I tak w tym roku daliśmy sobie czas do wakacji, pojechaliśmy do Maroko zrelaksowaliśmy się ale oczywiście na miejscu dostałam okres.. załamka.. ale nie łamałam się.. no i wróciliśmy okazało się że moja firma splajtowała.. i nie mam gdzie wracać.. więc tydzień wolnego i ruszyłam z mężem w trasę.. -jest kierowcą, wozi nowe samochody po Europie.. i trafiło się spędziliśmy 4 dni, zupełnie wolne w Barcelonie, 100m od morza.. no i jak tylko wróciliśmy okazało się, że ktoś z nami z tej Espanii przyjechał

Bałam się cieszyć.. obydwoje byliśmy w strachu.. nadal się boje ale staram się myśleć pozytywnie.. wszystko jest w porządku, badania genetyczne też w porządku więc jesteśmy dobrej myśli..

No już kończąc.. czekamy na FRANKA
Termin wg. wyliczeń 26 maja, wg. usg 21 maja

Mam nadzieje, że bardzo Was nie zanudziłam

Witaj! Cudownie, że się udało i już jesteś tak daleko. Buziaki dla Franka.

Napisane przez axella

5go max


ah, nie "pochwaliłam się" czymś..
dziś jak zakładałam płaszcz.. to się rozszedł

mam 2zimowe płaszcze i dwa mega dopasowane, w jeden już nie wchodzę,drugi poszedł dziś.. może w lumpie coś upoluję bo nie mam z 3ch stów na płaszcz..

nie wiedziełąm,że aż tyle przybrałam

A przestań, na pewno wyprałaś i się zbiegł.

Napisane przez szprotka_mada

Ja mam czasami wrażenie, że nawet nie pół a prawie cały mózg moje dziecię mi podebrało. Ale niech tam sobie ma, mądre będzie

Mnie też chyba więcej niż pół. Dzisiaj z małżem się wygłupialiśmy w łóżku i zamiast powiedzieć: Nie spychaj mnie, bo walnę głową w stolik, to powiedziałam: Nie spychaj mnie, bo walnę głową w łeb.

Witam się!
Melduję, że... przywieźli mi narożnik! I jestem jeszcze bardziej szczęśliwa, bo miał być z ekspozycji, a jest nowiutki, zapakowany. No to buziam, idę szykować co nieco, bo popołudniu czekam na moją chrześnicę i gości.

[XxXJuSstiii]

Anoxee sto lat!

[colorblue]

Napisane przez pawie_oczko

mam nadzieję, że materiały dojdą szybką, mąż dostanie wypłatę i wszystko się u Was dobrze ułoży. A w razie czego możecie liczyć na pomoc rodziców, rodziny lub znajomych? ściskam


ancys_krakow witaj . Fajnie, że w końcu sie Wam udało 3mam za Was kciuki, oby tak dalej

WIesz u nas sam wynajm to 550zł plus prąd zaliczkowo na pół roku 380
I to muszę zapłacić w grudniu.. Już nie wspomne o necie,telefonie czy telewizji bo to ewentualnie nam zablokują i będziemy bez.........
Ale jak za wynajm nie zapłace to polecimy stąd...
No a rodzina??hmm drobne typu zakupy raz na rok czy tam tato mi 50zł wciśnie to ok..Ale 1000zł zdobyć w 2 tygodnie to nie mam szans
Czuję się jak w płapce

[humpback]

anoxee sto lat

Napisane przez anoxee

Nie spychaj mnie, bo walnę głową w łeb.

metropolitan za wizytę, i gratuluję synka

[pawie_oczko]

Napisane przez Aaś

no to twarda babka z ciebie.
ja miałam robione raz. i mimo znieczulenia mnie bolało. ale ja to mam mega niski poziom bólu - co mnie własnie zaczęło martwić...

To chyba jednak zależy od tego jak zatruje się ząb . Nie wiem, nie znam się na tym. Cieszę się, że tak łatwo, szybko i bez bólu poszło. No i za darmo - normalnie nawet na NFZ się płaci, a dla kobiet w ciąży - całe leczenie darmoszka A z tym bólem to zawsze byłam odporna i silna więc mam nadzieję, że to co nieco pomorze

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

musiało Wam brakować snu

kompletnie nie wiem czemu tak długo spaliśmy Nigdy nam się tak nie zdarza, a wczoraj dwa takie placki padliśmy w ciuchach, komputer włączony, światło itd. hehe może maleństwo rośnie w masę i wysysa z nas siły, a że mój mąż czuje się jakby był tak samo w ciąży jak ja to pospaliśmy

[JennyAniolek]

Cześć
U mnie 3 dzień do i dziś prawie były A niby miało być lepiej

[Aaś]

Napisane przez pawie_oczko

To chyba jednak zależy od tego jak zatruje się ząb . Nie wiem, nie znam się na tym. Cieszę się, że tak łatwo, szybko i bez bólu poszło. No i za darmo - normalnie nawet na NFZ się płaci, a dla kobiet w ciąży - całe leczenie darmoszka A z tym bólem to zawsze byłam odporna i silna więc mam nadzieję, że to co nieco pomorze

a ja mazowsze
o matko. okropna jestem. w piekle się będe smażyć.
lub mnie dalej

color straszie kiepska sytuacja... faktycznie trzeba tylko na męża liczyć ze jednak coś tam mu się ruszy...
a ty nie masz możliwości gdzieś dorobić?

[pawie_oczko]

Napisane przez Mysia mysz

Może Was zainteresuje - muzyka klasyczna dla maluchów

https://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠pl/oferta-zaku...6c2c31303333/n

nie działa mi ten link..

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Aaś

a ja mazowsze
o matko. okropna jestem. w piekle się będe smażyć.
lub mnie dalej

wariatka

[pawie_oczko]

Napisane przez sharpnowaja

trzymam kciuki

nuna brawa za 12 tc
czyli ja dziś zaczynam 19 -> 5 miesiąc

happy blue ja wcześniej oglądałam, wybierałam. Mam wszytsko na karteczkach bo już mi się chciało od tego wszytskiego. Za dużo tego

Mysia nie oglądaj głupot tylko się nakręcasz

dla Ciebie i dla mnie też, bo tzn. że ja też dziś zaczynam 5 miesiąc ale czad!!!!! jeszcze 4 miechy a może nawet trochę krócej

dziewczyny, dzięki za odp. w sprawie tego AFP

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez szprotka_mada

Tak, to AFP jest w teście potrójnym.
Ja tak kombinuję, że mój doktorek ma taką taktykę. 12-14 tydz każe zrobić to badanie i w międzyczasie też między 12 a 14 tyg robi USG z pomiarami (a'la genetyczne) i jakby coś wyszło nie tak, to pewnie wtedy kieruje na te testy potrójne żeby się upewnić.
A może się mylę...

Zjadłam pyszną kostkę rybną z serem, ciekawe czy nie będę cierpiała...

No i muszę wyciągnąć gdzieś Męża żeby nie siedzieć w domu i nie myśleć za dużo. Może na "Gdzie jest Nemo 3D". Była któraś?!?

Kochana, ale to jest ten sam film, sorry- bajka, z 2003 roku! tylko zrobione w technice 3D. Więc dla mnie bez sensu wydawać kasę, dla kilku - kiepskich efektów........ Ja pracuje w kinie, na wszystkie seanse mogę chodzić za darmo, a i tak nie chciało mi się na to wybierać, bo mogę go obejrzeć w domu na TV. Dużo ludzi na to też nie chodzi, tylko większość z dzieciaczkami, więc jak już uważasz, ja bym nie poszła

ja dziś czekam aż Tż przywiezie świeże rybki ze stawu od teściowej zażyczyłam sobie żeby były już usmażone

[XxXJuSstiii]

Napisane przez pawie_oczko

dla Ciebie i dla mnie też, bo tzn. że ja też dziś zaczynam 5 miesiąc ale czad!!!!! jeszcze 4 miechy a może nawet trochę krócej

w sumie to jeszcze 5 miesięcy skoro zaczynasz dopiero 5 caaaały 5 przed Tobą, 6, 7, 8 i 9

[axella]

anoxee-wszystkiego naj : cmok:
i żebys nie waliłą głową w łeb
spełnienia wszystkich marzeń



colorblue-a nie masz skąd pożyczyć większą kwotę?
albo niepotrzebnych rzeczy do sprzedania? jakiś ciuchó/ksiązek/cokolwiek?
będę trzymac kciuki by się szybko wyprostowalo..

swoją drogą-co za czasy..
ludzi nie stać na życie,w sklepach kosmiczne ceny za podstawowe produkty, opłaty kosmiczne a jeszcze 1/4tego co się zarobi kradnie państwo