Włosomaniaczki cz. VIII

[ImmortalLover]

Napisane przez 'Estelle'

Tu się nie ma z czego śmiać Nawet ochrona by ich nie uratowała

[Finlora]

Napisane przez Heroldin

A już chciałam CBA nasyłać.

No coś Ty

Napisane przez Heroldin

Bardzo rozsądna propozycja. Aga, nie zastanawiaj się.

Już się nie zastanawiam

Napisane przez Heroldin

Trzeba było zapytać, to byś zaoszczędziła na kupnie badziewia.
Jeśli będziesz chciała kupić coś dobrego do demakijażu oczu, to kupuj : Yves Rocher - PurBlevet - http://www.yves-rocher.com.pl/dwufaz...czu_pur_bleuet
Innych kosmetyków z tej firmy nie polecam.

Następnym razem zapytam Z tym, że u mnie YR nie ma, jedyna możliwość to zakup w necie.
To badziewie nawet dobrze tuszu nie zmywa. Micelem wystarczyły 2 płatki, żeby wszystko ładnie zeszło, a tym nawet 3 to mało

Napisane przez Heroldin

Cholera, miałam wczoraj po 19-tej dzwonić do adwokata, żeby się na dzisiaj umówić. Zapomniałam ... Nic tylko do apteki biec i coś z lecytyną na pamięć kupić

Zadzwoniłaś?

Napisane przez ImmortalLover

I jak?

Jeszcze nie próbowałam
Na razie wykańczam zielony Wibo. W kolejce mam różowy Wibo i Miss Sporty

Napisane przez ImmortalLover

Chodzi za mną ostatnio whisky A jak jeszcze zobaczyłam na koncercie jak piją to Myślałam,że wskoczę na scene i im to wypije (no dobra, nie tylko po to chciałam tam wskoczyć)

Nieźle

Napisane przez Heroldin

Należy zachciankom folgować ! Jak nie teraz, to kiedy !

Dobrze mówi, dać jej wódki

Napisane przez Heroldin

Znowu dałam się otumanić... Kobita z Natury wepchnęła mi do ręki tusz Maybelline - Le Colossal Volum' Express (żółty). Nie wiem co to. Dziś spróbuję.

Daj znać jak wypróbujesz.


Nakupowałam tyle pomadek, że muszę częściej malować usta, bo zazwyczaj o tym zapominam

Jeszcze tylko 4 dni do darmowej dostawy, sasasa

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez ImmortalLover

Miałam jeszcze inne ich tusze i byłam zadowolona,więc może ten Twój też będzie ok

Jeszcze nie próbowałam. Mam, jak wiesz - kainofobię Może w piątek.

Napisane przez 'Estelle'

Jednak silikony mi pisane Lubię

Ja też.

Napisane przez Estelle

A może i Ty masz ochotę na wspólne zakupki ???

Ale Wy kupujecie to, co mnie nie pasuje. Nie mogę używać nic w proszkach i kamieniach. U mnie musi być tłuste.

Napisane przez Estelle

ładne ma

Moim zdaniem już nie. Długość nie zawsze idzie w parze z ładnością. Wiem, bo fryzjerski podglądam

Napisane przez Estelle

Oj Kasia

Czego ? Toż naszą POmroczną popieram. Butelka z akcyzą
A co do poziomu glukozy - to wina lekarza {}. Od dwóch tygodni insulinę wstrzykuję. Tabletki nie dają już rady. Źle mi dawki ustawił

Napisane przez Estelle

Aga lubi YR, to się pewnie zainteresuje

Naprawdę powinna, bo kosmetyk wyjątkowo dobry.

Napisane przez Estelle

Zawsze ciekawiły mnie te tusze z Maybelline, a nigdy nie kupiłam.

Spróbuję i dam znać, bo (o ile pamiętam) nigdy z tej firmy nie miałam. W Naturze przecena była. Szczoteczka, jak na moje umiejętności, grubiasta. Zostawiłam sobie jednak puste opakowanie po tuszu z ulubioną, cienką szczoteczką.

Napisane przez Finlora

Zadzwoniłaś?

Tja ! O dziewiątej rano. Ale że mecenasik wie doskonale, że z bzdetami do niego nie latam i wie, że wszystkie możliwe kataklizmy na łeb mi spadają, kazał natychmiast przyjeżdżać. Na zakończenie rozmowy zapytał czy mi jeden psychiatra wystarczy, bo on, będąc w mojej sytuacji, już co najmniej trzech odwiedzałby I o hospitalizacji pomyślałby.

Napisane przez Finlora

Nakupowałam tyle pomadek, że muszę częściej malować usta, bo zazwyczaj o tym zapominam

Jak to dobrze, że ja nie mam co śminkami malować. Od lat używam jedną. Ostatnia to pewnie już drugi rok w szufladzie leży, prawie nieużywana. Muszę powąchać czy nie zaśmiardła.

Miłego dnia

[ImmortalLover]

Napisane przez Finlora

Jeszcze nie próbowałam
Na razie wykańczam zielony Wibo. W kolejce mam różowy Wibo i Miss Sporty


Nakupowałam tyle pomadek, że muszę częściej malować usta, bo zazwyczaj o tym zapominam

A jak WIbo się sprawuje? On też z tych tańszych, prawda?

A masz od Kate Moss? Miałam jedną przez chwilę i fajnie długo się trzymała,ale kolor nie nmój i oddałam siostrze

Napisane przez Heroldin

Tja ! O dziewiątej rano. Ale że mecenasik wie doskonale, że z bzdetami do niego nie latam i wie, że wszystkie możliwe kataklizmy na łeb mi spadają, kazał natychmiast przyjeżdżać. Na zakończenie rozmowy zapytał czy mi jeden psychiatra wystarczy, bo on, będąc w mojej sytuacji, już co najmniej trzech odwiedzałby I o hospitalizacji pomyślałby.


Jak to dobrze, że ja nie mam co śminkami malować. Od lat używam jedną. Ostatnia to pewnie już drugi rok w szufladzie leży, prawie nieużywana. Muszę powąchać czy nie zaśmiardła.

Ale Ty pewnie nie skorzystasz?

Przypomniało mi się jak z koleżanką byłyśmy na imprezie i ona ciągle uzupełniała dawki czerwonej szminki na ustach. Im później było tym bardziej miała rozmazane usta. Pod koniec wyglądała tak- http://images5.fanpop.com/image/phot...-1920-1080.jpg

[Heroldin]

Napisane przez ImmortalLover

Ale Ty pewnie nie skorzystasz?

Z czego ? Z hospitalizacji - jeszcze nie, ale kto wie. Z psychiatry (jednego)- korzystam.

[Carmenaa_88]

witajcie

gdzieś obiecałam, że dam recenzję o tuszu WOnder Lash z Ori i to było chyba tu zatem wydłużać wydłuża fajnie, szczoteczka wygląda na elegancką, tyle, że skleja rzęsy nieco-podejrzewam, że ma to wpływ fakt, że jest to początek maskary i musi troszkę przeschnąć.
Takie moje początkowe uwagi

[ImmortalLover]

Napisane przez Heroldin

Z czego ? Z hospitalizacji - jeszcze nie, ale kto wie. Z psychiatry (jednego)- korzystam.

O tym myślałam

Mnie torchę dziwi,że sporo osób boi się pójść do psychiatry czy nawet psychologa,bo boją się być uznani za nienormalnych

['Estelle']

Napisane przez Finlora

Następnym razem zapytam Z tym, że u mnie YR nie ma, jedyna możliwość to zakup w necie.
To badziewie nawet dobrze tuszu nie zmywa. Micelem wystarczyły 2 płatki, żeby wszystko ładnie zeszło, a tym nawet 3 to mało




Nakupowałam tyle pomadek, że muszę częściej malować usta, bo zazwyczaj o tym zapominam

Jeszcze tylko 4 dni do darmowej dostawy, sasasa

Ja Ci kupię YR i dołożę do paczki z mydłami
To które? Mocne Aleppo i Savon Noir? http://www.kosmetykinaturalne.sklep....ne-mydlo-200-g

Ja też zapominam o malowaniu ust. Nawet akcję zrobiłam "nie wychodzę z domu bez pomalowanych ". Staram się pamiętać, ale i tak strasznie wolno mi schodzą.

Muszę zasilić drugie konto w banku. Dzieckownik mi zgubił kartę kodów do głównego rachunku i z pomocniczego korzystam.

Napisane przez Heroldin

Ale Wy kupujecie to, co mnie nie pasuje. Nie mogę używać nic w proszkach i kamieniach. U mnie musi być tłuste.

No fakt czyli na odwrót do mnie i Agi

Napisane przez Heroldin

Moim zdaniem już nie. Długość nie zawsze idzie w parze z ładnością. Wiem, bo fryzjerski podglądam

A co tam Ci nie pasuje ? Ja aż tak się nie wgłębiam, to może przegapiłam

Napisane przez Heroldin

Czego ? Toż naszą POmroczną popieram. Butelka z akcyzą
A co do poziomu glukozy - to wina lekarza {}. Od dwóch tygodni insulinę wstrzykuję. Tabletki nie dają już rady. Źle mi dawki ustawił

Napisane przez Heroldin

Spróbuję i dam znać, bo (o ile pamiętam) nigdy z tej firmy nie miałam. W Naturze przecena była. Szczoteczka, jak na moje umiejętności, grubiasta. Zostawiłam sobie jednak puste opakowanie po tuszu z ulubioną, cienką szczoteczką.

To czekam
A propos szczoteczki, to mój TŻ mi z roboty jakiś tusz z Inglota przyniósł. Myślał, że to zakreślacz czarny i wziął z biurka koleżanki, a tu się okazało, że tusz. Już stary i wyschnięty, to nawet nie oddawał. A tam szczoteczka normalnie mikroskopijna . Przyzwyczaiłam się chyba do tych ogromniastych szczot Essence i nie dałabym rady taką maniunią

Napisane przez Heroldin

Tja ! O dziewiątej rano. Ale że mecenasik wie doskonale, że z bzdetami do niego nie latam i wie, że wszystkie możliwe kataklizmy na łeb mi spadają, kazał natychmiast przyjeżdżać. Na zakończenie rozmowy zapytał czy mi jeden psychiatra wystarczy, bo on, będąc w mojej sytuacji, już co najmniej trzech odwiedzałby I o hospitalizacji pomyślałby.

Napisane przez ImmortalLover

Przypomniało mi się jak z koleżanką byłyśmy na imprezie i ona ciągle uzupełniała dawki czerwonej szminki na ustach. Im później było tym bardziej miała rozmazane usta. Pod koniec wyglądała tak- http://images5.fanpop.com/image/phot...-1920-1080.jpg

Ja zawsze zapominam o poprawieniu ust. Zazwyczaj pakuję coś tam do torebki, a potem i tak nie używam tego.

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez Carmenaa_88

skleja rzęsy nieco-podejrzewam, że ma to wpływ fakt, że jest to początek maskary i musi troszkę przeschnąć.

No to poczekamy. Może z wiekiem owadzich nóżek robił nie będzie.

Napisane przez ImmortalLover

Mnie torchę dziwi,że sporo osób boi się pójść do psychiatry czy nawet psychologa,bo boją się być uznani za nienormalnych

Trochę ? Mnie to bardzo dziwi. Mam potrzebę, to idę. I wcale się tego nie wstydzę. Lepsze to niż garść tabletek czy postronek.

Napisane przez 'Estelle'

No fakt czyli na odwrót do mnie i Agi

Też nad tym ubolewam.
Potwierdziło się - te żele z Biedronki do mycia twarzy baaardzo wysuszają skórę. Chyba będę musiała z olejkami myjącymi przeprosić się.
Czym aktualnie buzie myjecie ?

Napisane przez Estelle

A co tam Ci nie pasuje ? Ja aż tak się nie wgłębiam, to może przegapiłam

A czy mnie kiedykolwiek coś pasuje
Ostatnio widziałam jej "aktualizację". Dość długie, ale na moje oko - marniutkie. Nie to co kiedyś : gęsta, godna pozazdroszczenia tafla.

Napisane przez Estelle

Najłatwiej zwalić winę na kogoś innego.

Napisane przez Estelle

To czekam

Że muszę dzisiaj jakoś wyglądać, a fryzjerka zrobiła mi na głowie masakrę, to muszę makijażem mankamenty nadrobić. Jutro napiszę.

Napisane przez Estelle

Przyzwyczaiłam się chyba do tych ogromniastych szczot Essence i nie dałabym rady taką maniunią

To odwrotne jak ja - tymi grubymi, oprócz rzęs wymaluję całą gębę.

Miłego dnia

[ImmortalLover]

Napisane przez 'Estelle'

A propos szczoteczki, to mój TŻ mi z roboty jakiś tusz z Inglota przyniósł. Myślał, że to zakreślacz czarny i wziął z biurka koleżanki, a tu się okazało, że tusz. Już stary i wyschnięty, to nawet nie oddawał. A tam szczoteczka normalnie mikroskopijna . Przyzwyczaiłam się chyba do tych ogromniastych szczot Essence i nie dałabym rady taką maniunią



Ja zawsze zapominam o poprawieniu ust. Zazwyczaj pakuję coś tam do torebki, a potem i tak nie używam tego.

Podobna chyba była w Telescopiku i byłam zadowolona Chociaż czasem się nią dziabałam w oko

To tak jak ja Pomaluję jak wychodzę z domu,a później tylko bezbarwne

Napisane przez Heroldin

Trochę ? Mnie to bardzo dziwi. Mam potrzebę, to idę. I wcale się tego nie wstydzę. Lepsze to niż garść tabletek czy postronek.

Dokładnie

Miałam jeszcze coś napisać i zapomniałam

[Finlora]

Napisane przez Heroldin

A co do poziomu glukozy - to wina lekarza {}. Od dwóch tygodni insulinę wstrzykuję. Tabletki nie dają już rady. Źle mi dawki ustawił

Napisane przez ImmortalLover

A jak WIbo się sprawuje? On też z tych tańszych, prawda?

Normalnie kosztuje ok 9 zł, w promocji kupiłam za 5 z groszami. Muszę przyznać, że jest całkiem niezły, chociaż ma znienawidzoną przeze mnie silikonową szczoteczkę. Przy pierwszej warstwie (a ja zazwyczaj tylko raz maluję) nie bardzo pogrubia, ale bardzo ładnie podkreśla i unosi rzęsy - jestem na tak Jak wykończę zielony, biorę się za różowy

Napisane przez ImmortalLover

A masz od Kate Moss? Miałam jedną przez chwilę i fajnie długo się trzymała,ale kolor nie nmój i oddałam siostrze

Mam 2 - nr 7 i 14. Mam też LF Airy Fairy i Asia, ale wkurza mnie, że nie mogę pomalować nią ust bez nałożenia wcześniej bezbarwnej pomadki, żebym miała "poślizg" - takie jakieś tępe są. Za to Maybelline Hydra Extreme (kupiłam 2 w promocji ) są świetne

Napisane przez 'Estelle'

Ja Ci kupię YR i dołożę do paczki z mydłami
To które? Mocne Aleppo i Savon Noir? http://www.kosmetykinaturalne.sklep....ne-mydlo-200-g

Pytanie ile YR kosztuje i czy mnie stać
Jeszcze nie wiem jakie Aleppo kupić, muszę przejrzeć te wszystkie strony i zobaczyć gdzie jest najtaniej

Napisane przez 'Estelle'

Ja też zapominam o malowaniu ust. Nawet akcję zrobiłam "nie wychodzę z domu bez pomalowanych ". Staram się pamiętać, ale i tak strasznie wolno mi schodzą.

Mnie wkurza, że przez to, że mam lekko wysuniętą dolną szczękę, podczas mówienia czy śmiania się zahaczam górnymi jedynkami o wargi i czasami paćkam sobie zęby szminką

Napisane przez Heroldin

Trochę ? Mnie to bardzo dziwi. Mam potrzebę, to idę. I wcale się tego nie wstydzę. Lepsze to niż garść tabletek czy postronek.

Zgadzam się

Napisane przez Heroldin

Też nad tym ubolewam.
Potwierdziło się - te żele z Biedronki do mycia twarzy baaardzo wysuszają skórę. Chyba będę musiała z olejkami myjącymi przeprosić się.
Czym aktualnie buzie myjecie ?

Ja Ci nie pomogę, bo cały czas myję tym mydłem z Grunwaldu - wydajne cholerstwo, ponad 4 miesiące używam i jeszcze trochę go jest.

Napisane przez Heroldin

Że muszę dzisiaj jakoś wyglądać, a fryzjerka zrobiła mi na głowie masakrę, to muszę makijażem mankamenty nadrobić. Jutro napiszę.

I jak?

[Heroldin]

Cześć !

No to Wam opowiem. Rozdziewiczyłam wczoraj ten tusz. D*upy nie urwał. Ot, taki przeciętniak. Szkoda pieniędzy. Ponad dwie dychy. Ten Lovely, za parę groszy był taki sam, jak nie lepszy. Szczoteczka z tych grubszych, ale poręczna. Nawet ja, makijażowi beztalencie, dałam sobie radę. Jak na mój gust - żadnego pogrubienia, a i wydłużenia też nie zauważyłam. Na plus - owadzich nóżek nie robi, nie maże się, nie osypuje się. Rzęsy - ot, takie normalne, tylko, że czarne .Strasznie sztywne i nienaturalnie wyglądające. To "nienaturalne" trudno opisać. Wiecie są takie tusze, że pomalowane nimi rzęsy jakieś takie patyczkowate . No i jeszcze jeden mankament - tego tuszu jest chyba bardzo mało i do tego ta pękata "butelka". Grzebać i grzebać trzeba, żeby coś na szczoteczkę nabrać. Podsumowując - tusz idzie w odstawkę, poleżakuje sobie. Nie wiem - może rzeczywiscie nie umiem używać. Czasem widuję na ulicy dziewczyny z rzęsami jak firanki. Naturalnymi. Następnym razem gdy taka zoczę, zapytam. Albo jakieś tajemne sposoby mają ? O ile pamiętam, kiedyś radzono, przed malowaniem, sypkim pudrem rzęsy posypać.
Teraz zawieszę oko na tym Waszym Wibo. Aga daj raz jeszcze namiary.

Miłego dnia

[Finlora]

Kasia, to ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...r-mascara.html.
I ten jest jeszcze podobno dobry - czeka w kolejce https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...e-mascara.html

Muszę tylko zapytać dziewczyn na wątku Rossmanna czy im też tak szybko ten tusz wysycha, bo mam go od miesiąca a mam wrażenie, że zaczyna się tępo nakładać, jakby był już suchy. Albo trafiłam na macany, tylko nie zauważyłam.

[ImmortalLover]

Napisane przez Finlora

Normalnie kosztuje ok 9 zł, w promocji kupiłam za 5 z groszami. Muszę przyznać, że jest całkiem niezły, chociaż ma znienawidzoną przeze mnie silikonową szczoteczkę. Przy pierwszej warstwie (a ja zazwyczaj tylko raz maluję) nie bardzo pogrubia, ale bardzo ładnie podkreśla i unosi rzęsy - jestem na tak Jak wykończę zielony, biorę się za różowy

Mam 2 - nr 7 i 14. Mam też LF Airy Fairy i Asia, ale wkurza mnie, że nie mogę pomalować nią ust bez nałożenia wcześniej bezbarwnej pomadki, żebym miała "poślizg" - takie jakieś tępe są. Za to Maybelline Hydra Extreme (kupiłam 2 w promocji ) są świetne

Mnie bardziej interesują tusze wydłużające,bo mam wrażenie,że ciągle wyglądam jakbym w ogóle nie miała rzęs

To racja,ale mnie się takie matowe podobają

Napisane przez Heroldin

Czasem widuję na ulicy dziewczyny z rzęsami jak firanki. Naturalnymi. Następnym razem gdy taka zoczę, zapytam. Albo jakieś tajemne sposoby mają ? O ile pamiętam, kiedyś radzono, przed malowaniem, sypkim pudrem rzęsy posypać.

Marzą mi się takie Moja współlokatorka ma świetne rzęsy po pomalowaniu,ale niestety moje nigdy takie nie będą. A co do pudru- mnie to nie pomaga...


http://www.youtube.com/watch?v=qYM1AKOpyBo Słyszałyście o nim?

[paprif]

Napisane przez Heroldin

Cześć !

No to Wam opowiem. Rozdziewiczyłam wczoraj ten tusz. D*upy nie urwał. Ot, taki przeciętniak. Szkoda pieniędzy. Ponad dwie dychy. Ten Lovely, za parę groszy był taki sam, jak nie lepszy. Szczoteczka z tych grubszych, ale poręczna. Nawet ja, makijażowi beztalencie, dałam sobie radę. Jak na mój gust - żadnego pogrubienia, a i wydłużenia też nie zauważyłam. Na plus - owadzich nóżek nie robi, nie maże się, nie osypuje się. Rzęsy - ot, takie normalne, tylko, że czarne .Strasznie sztywne i nienaturalnie wyglądające. To "nienaturalne" trudno opisać. Wiecie są takie tusze, że pomalowane nimi rzęsy jakieś takie patyczkowate . No i jeszcze jeden mankament - tego tuszu jest chyba bardzo mało i do tego ta pękata "butelka". Grzebać i grzebać trzeba, żeby coś na szczoteczkę nabrać. Podsumowując - tusz idzie w odstawkę, poleżakuje sobie. Nie wiem - może rzeczywiscie nie umiem używać. Czasem widuję na ulicy dziewczyny z rzęsami jak firanki. Naturalnymi. Następnym razem gdy taka zoczę, zapytam. Albo jakieś tajemne sposoby mają ? O ile pamiętam, kiedyś radzono, przed malowaniem, sypkim pudrem rzęsy posypać.
Teraz zawieszę oko na tym Waszym Wibo. Aga daj raz jeszcze namiary.

Miłego dnia

Ja miałam ten zielony Wibo o którym tutaj piszecie.
Dobry był, ale to prawda szybko wysycha, niestety...

['Estelle']

Napisane przez Heroldin

Też nad tym ubolewam.
Potwierdziło się - te żele z Biedronki do mycia twarzy baaardzo wysuszają skórę. Chyba będę musiała z olejkami myjącymi przeprosić się.
Czym aktualnie buzie myjecie ?

Mam piankę Missha [azjatycka]. Polubiłam Uspokoiła mi skórę, mniej pryszczulców. Nie wysusza, ale i niekoniecznie nawilża. Mam na wyczerpaniu, ale mogę Ci wysłać to, co zostało do testów. Bo jest strasznie wydajna. Normalnie kropla wielkości małej fasoli i cała paszcza namydlona, więc nawet jak jest mało, to coś tam wyciśniesz
Do tej Orientany aloesowej Ci dołożę, bo powinnam wysłać

Napisane przez Heroldin

A czy mnie kiedykolwiek coś pasuje
Ostatnio widziałam jej "aktualizację". Dość długie, ale na moje oko - marniutkie. Nie to co kiedyś : gęsta, godna pozazdroszczenia tafla.

Muszę zerknąć i obadać

Napisane przez Finlora

Pytanie ile YR kosztuje i czy mnie stać
Jeszcze nie wiem jakie Aleppo kupić, muszę przejrzeć te wszystkie strony i zobaczyć gdzie jest najtaniej

Takie znalazłam:http://mydlarnia-hebe.pl/produkt.php...oducts_id/1945 tanie, sporo oleju laurowego i kostka niezbyt duża, więc szybciej się skończy i będzie można testować nowe

A to Savon pasuje? Chyba najtańsze, jakie widziałam.
Mam tylko nadzieję, że nie podniosą ceny albo nie schowają asortymentu, jak to kiedyś było. Zamówiłam już pojemniczek na odlewkę

Napisane przez Heroldin

Cześć !

No to Wam opowiem. Rozdziewiczyłam wczoraj ten tusz. D*upy nie urwał. Ot, taki przeciętniak. Szkoda pieniędzy. Ponad dwie dychy. Ten Lovely, za parę groszy był taki sam, jak nie lepszy. Szczoteczka z tych grubszych, ale poręczna. Nawet ja, makijażowi beztalencie, dałam sobie radę. Jak na mój gust - żadnego pogrubienia, a i wydłużenia też nie zauważyłam. Na plus - owadzich nóżek nie robi, nie maże się, nie osypuje się. Rzęsy - ot, takie normalne, tylko, że czarne .Strasznie sztywne i nienaturalnie wyglądające. To "nienaturalne" trudno opisać. Wiecie są takie tusze, że pomalowane nimi rzęsy jakieś takie patyczkowate . No i jeszcze jeden mankament - tego tuszu jest chyba bardzo mało i do tego ta pękata "butelka". Grzebać i grzebać trzeba, żeby coś na szczoteczkę nabrać. Podsumowując - tusz idzie w odstawkę, poleżakuje sobie. Nie wiem - może rzeczywiscie nie umiem używać. Czasem widuję na ulicy dziewczyny z rzęsami jak firanki. Naturalnymi. Następnym razem gdy taka zoczę, zapytam. Albo jakieś tajemne sposoby mają ? O ile pamiętam, kiedyś radzono, przed malowaniem, sypkim pudrem rzęsy posypać.
Teraz zawieszę oko na tym Waszym Wibo. Aga daj raz jeszcze namiary.

Miłego dnia

Czyli niekoniecznie... może kiedyś z ciekawości skuszę się na jakiejś promocji... na razie skupię się na zużyciu 3 posiadanych i tego 4 może... chociaż trochę szkoda mi kasiory na Grashkę.

Napisane przez Finlora

Muszę tylko zapytać dziewczyn na wątku Rossmanna czy im też tak szybko ten tusz wysycha, bo mam go od miesiąca a mam wrażenie, że zaczyna się tępo nakładać, jakby był już suchy. Albo trafiłam na macany, tylko nie zauważyłam.

Dolej sobie parę kropli toniku, który nie podrażnia Ci oczu, to trochę przedłuży żywot tuszu

Napisane przez ImmortalLover

http://www.youtube.com/watch?v=qYM1AKOpyBo Słyszałyście o nim?

Nie słyszałam, ale widać, że to taki bananowy chłopczyk, zamerykanizowany do spodu. I zauważcie, że owszem, on mówi, że zrobił to od zera, nikt mu nie pomagał i takie tam... ale nie mówi, że za to zapłacił A to oznacza, że owszem, pomysł miał, pracował nad jego organizacją itp. ale $$ wyłożyć mógł ktoś zupełnie inny = inwestorzy

Napisane przez paprif

Ja miałam ten zielony Wibo o którym tutaj piszecie.
Dobry był, ale to prawda szybko wysycha, niestety...

Mam go w kolejce i ciągle się waham... zielony, Rimmel czy może dwustopniowy z ebaya

Wiecie, że nigdy nie miałam tuszu z silikonową szczoteczką?

Kurde, późno już... idę trochę do słoiczków lać

[ImmortalLover]

Napisane przez 'Estelle'

Nie słyszałam, ale widać, że to taki bananowy chłopczyk, zamerykanizowany do spodu. I zauważcie, że owszem, on mówi, że zrobił to od zera, nikt mu nie pomagał i takie tam... ale nie mówi, że za to zapłacił A to oznacza, że owszem, pomysł miał, pracował nad jego organizacją itp. ale $$ wyłożyć mógł ktoś zupełnie inny = inwestorzy

O tym nie pomyślałam,że to może być prawda Ogólnie strasznie pewny siebie i drażni mnie to w nim

Teraz mi mieszacie z tymi tuszami i już sama nie wiem w co inwestować

[Finlora]

Napisane przez ImmortalLover

Mnie bardziej interesują tusze wydłużające,bo mam wrażenie,że ciągle wyglądam jakbym w ogóle nie miała rzęs

Powiem Ci, że mi MF 2000 Calorie bardziej wydłuża niż pogrubia

Napisane przez paprif

Ja miałam ten zielony Wibo o którym tutaj piszecie.
Dobry był, ale to prawda szybko wysycha, niestety...

Aha, czyli on po prostu tak ma.

Napisane przez 'Estelle'

Mam piankę Missha [azjatycka]. Polubiłam Uspokoiła mi skórę, mniej pryszczulców. Nie wysusza, ale i niekoniecznie nawilża.

Hmm, zaciekawiłaś mnie

Napisane przez 'Estelle'

Takie znalazłam:http://mydlarnia-hebe.pl/produkt.php...oducts_id/1945 tanie, sporo oleju laurowego i kostka niezbyt duża, więc szybciej się skończy i będzie można testować nowe

Ja myślałam o standardowym 200g, np tym http://demona.pl/pl/p/Mydlo-Alep-tra...laurie-200g/73. Chociaż z drugiej strony mogłabym zamówić kilka mniejszych do wypróbowania Myślałam jeszcze o tym http://www.gaj-oliwny.pl/product-pol...owego100g.html i o tym http://bioekodrogeria.pl/pl/p/Ceano-...lada-100-g/515

Napisane przez 'Estelle'

A to Savon pasuje? Chyba najtańsze, jakie widziałam.
Mam tylko nadzieję, że nie podniosą ceny albo nie schowają asortymentu, jak to kiedyś było. Zamówiłam już pojemniczek na odlewkę

Może być
Pamiętam jak w zeszłym roku chciałam Kallosa kupić, jeszcze dzień wcześniej był, a potem nagle zniknął

Napisane przez 'Estelle'

Dolej sobie parę kropli toniku, który nie podrażnia Ci oczu, to trochę przedłuży żywot tuszu

Chyba nie mam takiego Ostatnio używałam tych z Ziai i jak czasami kropla wpadnie do oka szczypie jak cholera

Napisane przez ImmortalLover

Teraz mi mieszacie z tymi tuszami i już sama nie wiem w co inwestować

W każdy po kolei


Zobaczcie co znalazłam
http://www.cizemka.sklep.pl/index.ph...&id_ass=110310
Zastanawiam się nad zakupem, zwłaszcza, że mają rozmiar 35, a moje śliczne trapery z Deichmana właśnie się rozwaliły...
I biorą udział w DDD

[ImmortalLover]

Mama rozwiązała mój problem z tuszem-sama mi kupiła jako któryś z 3 prezentów

[Finlora]

Napisane przez ImmortalLover

Mama rozwiązała mój problem z tuszem-sama mi kupiła jako któryś z 3 prezentów

3 prezenty pod choinkę? Czy jeszcze są jakieś okazje po drodze?

[ImmortalLover]

Napisane przez Finlora

3 prezenty pod choinkę? Czy jeszcze są jakieś okazje po drodze?

Jako rozpieszczone dziecko dostaję prezent na Mikołaja, urodziny i Święta

[Finlora]

Napisane przez ImmortalLover

Jako rozpieszczone dziecko dostaję prezent na Mikołaja, urodziny i Święta

Ale z Ciebie rozpieszczona pannica

Muszę iść gotować obiad na jutro, ale mi się nie chce

Podliczyłam moje plany zakupowe na jutro i wyszło mi coś ok 250 zł I to bez książek i glanów Zaczęłam eliminować i skończyło się na 160 - oczywiście wszystko bardzo "potrzebne"

[ImmortalLover]

Ooo to ładne zakupy będą

['Estelle']

Napisane przez Finlora

Hmm, zaciekawiłaś mnie

Bo jest naprawdę fajna
Odkąd używam azjatyckiej pielęgnacji, moja paszcza wreszcie nie straszy. I nawet wtedy, kiedy używałam kremu z parafiną, takiego, zdawałoby się bardziej treściwego [firming, antyageing], to wciąż pozostawał lekki, nic mi nie wyskakiwało, a do tego budziłam się z cudownie matową skórą! Szoking do potęgi! Wydawałoby się, że po czymś tłustym [a tak cudownie lekkim] wstanę z patelnią na twarzy... Mistrzostwo świata!

Napisane przez Finlora

Ja myślałam o standardowym 200g, np tym http://demona.pl/pl/p/Mydlo-Alep-tra...laurie-200g/73. Chociaż z drugiej strony mogłabym zamówić kilka mniejszych do wypróbowania Myślałam jeszcze o tym http://www.gaj-oliwny.pl/product-pol...owego100g.html i o tym http://bioekodrogeria.pl/pl/p/Ceano-...lada-100-g/515

Może być
Pamiętam jak w zeszłym roku chciałam Kallosa kupić, jeszcze dzień wcześniej był, a potem nagle zniknął

To może umówmy się tak, że ja kupię to zwykłe Aleppo i Savon, żeby nie dublować przesyłek w obie strony, a te dodatkowe to przecież możesz już sama wziąć, wysyłka i tak za free

Tylko daj znać, które Aleppo ostatecznie A jak nie daj Boże zniknie ten Savon, to chyba wezmę ten: http://mydlarnia-hebe.pl/produkt.php...oducts_id/2602
Chyba, że wypatrzysz gdzieś taniej

Napisane przez Finlora

Zobaczcie co znalazłam
http://www.cizemka.sklep.pl/index.ph...&id_ass=110310
Zastanawiam się nad zakupem, zwłaszcza, że mają rozmiar 35, a moje śliczne trapery z Deichmana właśnie się rozwaliły...
I biorą udział w DDD

Bierz!

Napisane przez ImmortalLover

Mama rozwiązała mój problem z tuszem-sama mi kupiła jako któryś z 3 prezentów

Szczęściara

Napisane przez Finlora

Muszę iść gotować obiad na jutro, ale mi się nie chce

Podliczyłam moje plany zakupowe na jutro i wyszło mi coś ok 250 zł I to bez książek i glanów Zaczęłam eliminować i skończyło się na 160 - oczywiście wszystko bardzo "potrzebne"

Ja już ugotowałam wywar, jutro się jeszcze pogotuje, będzie rosołek
Jeszcze nie robiłam podsumowania zakupów... muszę ciąć koszty maskymalnie, chyba porezygnuję z wielu rzeczy, chociaż dużo nie kosztują, ale chciałabym zamknąć się z stówie.

[Heroldin]

Cześć !

Napisałam się wczoraj i nie "wkleiło się".

Napisane przez paprif

Ja miałam ten zielony Wibo o którym tutaj piszecie. Dobry był, ale to prawda szybko wysycha, niestety...

Za taką kwotę to można przeboleć. A jak z osypywaniem się i efektem pandy ?

Napisane przez 'Estelle'

Do tej Orientany aloesowej Ci dołożę, bo powinnam wysłać

Często robisz te "azjatyckie" zakupy ? Bo wiesz, jak mi podpasuje ...

Napisane przez Estelle

chociaż trochę szkoda mi kasiory na Grashkę.

No właśnie i tu jest pies pogrzebany. Mam tak samo.

Napisane przez ImmortalLover

O tym nie pomyślałam,że to może być prawda Ogólnie strasznie pewny siebie i drażni mnie to w nim

To że ma rozbuchane ego, to widać na pierwszy rzut oka. A teksty wali jakby na pamięć wyuczone. No i Asia ma rację - zasada cichego wspólnika, jak w pysk strzelić.

Napisane przez ImmortalLover

Teraz mi mieszacie z tymi tuszami i już sama nie wiem w co inwestować

Słuchaj Agi - we wszystkie !

Napisane przez Finlora

Zastanawiam się nad zakupem, zwłaszcza, że mają rozmiar 35, a moje śliczne trapery z Deichmana właśnie się rozwaliły... I biorą udział w DDD

Zobacz dokładnie jak ze zwrotami. Sama wiesz jak jest z kupowaniem butów przez internet.

Napisane przez Finlora

Muszę iść gotować obiad na jutro, ale mi się nie chce

Napisane przez 'Estelle'

Ja już ugotowałam wywar, jutro się jeszcze pogotuje, będzie rosołek

U nas, na Kaszubach w niedziele obowiązkowo : na śniadanie - jajecznica na kiełbasie, na obiad - rosół i schabowy.

Mam dzisiaj dziki dzień. Trzech lekarzy i to każdy w innym mieście. Tak mi się skumulowało. A że rozbijać się będę autobusami i pociągiem, nie wiem jak się wyrobię. A wszyscy ważni. Na jedną z wizyt czekałam pięć miesięcy. Ostatnia wizyta u lekarza, który przyjmuje od 16.oo do 17.3o i tylko sześciu pacjentów. Muszę być tam przed 15.oo, coby pierwsza, druga być. Przyjmie mnie na pewno, bo mam taką adnotację w kartę wpisaną, ale po 17-tej pociągi (powrót) jeżdżą jak chcą, a "dzieci" od 10-tej będą w domu zamknięte.

Podali już u Was nową cenę wywozu śmieci ? U nas 80,oo zł miesięcznie. Horror !

Miłego dnia

[ImmortalLover]

Napisane przez Heroldin

Mam dzisiaj dziki dzień. Trzech lekarzy i to każdy w innym mieście. Tak mi się skumulowało. A że rozbijać się będę autobusami i pociągiem, nie wiem jak się wyrobię. A wszyscy ważni. Na jedną z wizyt czekałam pięć miesięcy. Ostatnia wizyta u lekarza, który przyjmuje od 16.oo do 17.3o i tylko sześciu pacjentów. Muszę być tam przed 15.oo, coby pierwsza, druga być. Przyjmie mnie na pewno, bo mam taką adnotację w kartę wpisaną, ale po 17-tej pociągi (powrót) jeżdżą jak chcą, a "dzieci" od 10-tej będą w domu zamknięte.

To trzymam kciuki,żebyś wszędzie zdążyła i wszystko było ok

W Krk śnieg

['Estelle']

Napisane przez Heroldin

Często robisz te "azjatyckie" zakupy ? Bo wiesz, jak mi podpasuje ...

Tak często, jak trzeba
A tak na serio, to zależy, jak mi wpłaty przychodzą. Poza tym może lecieć od razu na Twój adres

Napisane przez Heroldin

No właśnie i tu jest pies pogrzebany. Mam tak samo.

Witam w klubie w takim razie

Napisane przez Heroldin

To że ma rozbuchane ego, to widać na pierwszy rzut oka. A teksty wali jakby na pamięć wyuczone. No i Asia ma rację - zasada cichego wspólnika, jak w pysk strzelić.

Naoglądał się chłopczyk Ameryki

Odnośnie jeszcze takich historii, TŻ mi wczoraj czytał tekst z gazety wyborczej, jak to jakas babka załozyła firmę przewozową i odniosła wielki sukces. Tyle, że najpierw firmę o tym profilu miał mąż, więc zdobyła doświadczenie, a po drugie kasę na dwa pierwsze pojazdy wyłożyli rodzice . I tak wygląda historia robienia biznesu od podszewki. Dlatego absolutnie nie wierzę w tego chłopczyka.

Napisane przez Heroldin

Mam dzisiaj dziki dzień. Trzech lekarzy i to każdy w innym mieście. Tak mi się skumulowało. A że rozbijać się będę autobusami i pociągiem, nie wiem jak się wyrobię. A wszyscy ważni. Na jedną z wizyt czekałam pięć miesięcy. Ostatnia wizyta u lekarza, który przyjmuje od 16.oo do 17.3o i tylko sześciu pacjentów. Muszę być tam przed 15.oo, coby pierwsza, druga być. Przyjmie mnie na pewno, bo mam taką adnotację w kartę wpisaną, ale po 17-tej pociągi (powrót) jeżdżą jak chcą, a "dzieci" od 10-tej będą w domu zamknięte.

Podali już u Was nową cenę wywozu śmieci ? U nas 80,oo zł miesięcznie. Horror !

Miłego dnia

za wizyty
Ze śmieciami nie wiem, w bloku mieszkam . Całe osiedle sortuje, to i trochę taniej jest z tego tytułu.

Napisane przez ImmortalLover

W Krk śnieg

W Lbn też

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez ImmortalLover

To trzymam kciuki,żebyś wszędzie zdążyła i wszystko było ok

Dzięki . Zdążyłam !

Napisane przez ImmortalLover

W Krk śnieg

U mnie - mróz ! Matko kochana !

Napisane przez 'Estelle'

może lecieć od razu na Twój adres

Napisane przez Estelle

W Lbn też

Ja nie chcę śniegu !
Wczoraj, jak wracałam z ostatniej wizyty, to czekając na peronie na pociąg tak zmarzłam, że ho, ho. Po powrocie do domu długo nie mogłam się rozgrzać. Nawet herbata z imbirem nie pomogła.

Co Wy tak walicie w tę klawiaturę i zamawiacie, zamawiacie ?! Cały dzień i wieczór ?!

Z tym nowym tuszem miałam rację, że rzęsy jak patyki robi. Wczoraj się maznęłam, bo chciałam raz jeszcze dać szansę. Zobaczyła mnie Psiapsiółka i pyta : czym ty się pomalowałaś; jakieś resztki wydłubujesz z tuszy; masakryczne te rzęsy. Siedzę u Niej w firmie, kawę popijam i pracownica pyta : pani Kasiu co pani ma na rzęsach; jakieś takie dziwne. A więc, moje miłe - nie kupować żółtego tuszu do rzęs z Maybelline. Jednym słowem - nadal jestem bez tuszu. Musze zerknąć na Allegro. Może ktoś znowu będzie próbki tego mojego sprzedawał.

Zaraz w kominku napalę. Ogień wesoło zacznie strzelać i od razu cieplej się zrobi.

Miłego dnia

['Estelle']

Napisane przez Heroldin

Ja nie chcę śniegu !
Wczoraj, jak wracałam z ostatniej wizyty, to czekając na peronie na pociąg tak zmarzłam, że ho, ho. Po powrocie do domu długo nie mogłam się rozgrzać. Nawet herbata z imbirem nie pomogła.

To wbijaj do mnie, śniegu tu dostatek
Jak pięknie wczoraj drzewa za oknem wyglądały, całe w puchu. Mogłoby tak zostać do końca zimy. Temperatura też.

Napisane przez Heroldin

Co Wy tak walicie w tę klawiaturę i zamawiacie, zamawiacie ?! Cały dzień i wieczór ?!

Hehehehe, nieeee, no co Ty
Ale wieczór to był zawalony. W ostatniej chwili złożyłam swoje zamówienie. W dodatku komp mi bez przerwy jakieś błędy wywalał, co powodowało ogromne spowolnienie. Robiłam zamówienia na dwa monitory - w lapku i na tablecie . Na szczęście się udało
Mydła zamówione, tonik niestety nie [bo limit od 20 zł], ale nic straconego bo ta drogeria ma u mnie oddział stacjonarny , to kiedyś tam dokupię, nie będę sztucznie napędzać zamówienia, za dużo już kosmetyków mam.

Postanowiłam też wreszcie zabrać się za dekupaż i zamówiłam podstawowe rzeczy - podkład, klej i crack dwuskładnikowy, który potem cieniami będę wypełniać Ciekawe, co mi wyjdzie

Napisane przez Heroldin

Z tym nowym tuszem miałam rację, że rzęsy jak patyki robi. Wczoraj się maznęłam, bo chciałam raz jeszcze dać szansę. Zobaczyła mnie Psiapsiółka i pyta : czym ty się pomalowałaś; jakieś resztki wydłubujesz z tuszy; masakryczne te rzęsy. Siedzę u Niej w firmie, kawę popijam i pracownica pyta : pani Kasiu co pani ma na rzęsach; jakieś takie dziwne. A więc, moje miłe - nie kupować żółtego tuszu do rzęs z Maybelline. Jednym słowem - nadal jestem bez tuszu. Musze zerknąć na Allegro. Może ktoś znowu będzie próbki tego mojego sprzedawał.

Zaraz w kominku napalę. Ogień wesoło zacznie strzelać i od razu cieplej się zrobi.

Miłego dnia

Oj, zazdroszczę kominka
Szkoda, że tusz się nie sprawdził

[ImmortalLover]

Napisane przez Heroldin

A więc, moje miłe - nie kupować żółtego tuszu do rzęs z Maybelline. Jednym słowem - nadal jestem bez tuszu. Musze zerknąć na Allegro. Może ktoś znowu będzie próbki tego mojego sprzedawał.

Zaraz w kominku napalę. Ogień wesoło zacznie strzelać i od razu cieplej się zrobi.

Mnie żółty z fioletowym pasował

Zazdroszczę

Napisane przez 'Estelle'

Postanowiłam też wreszcie zabrać się za dekupaż i zamówiłam podstawowe rzeczy - podkład, klej i crack dwuskładnikowy, który potem cieniami będę wypełniać Ciekawe, co mi wyjdzie

Podziwiam, ja nie mam takich zdolności