Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012 - Strona 62 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: wybieramy tytuł nowego wątku
Mija zima, idzie wiosna, każda mama jest radosna 1 1,59%
Pod serduszkiem sie chowały, teraz roczek będą miały 33 52,38%
Pierwsze kroki stawiają, mamom radość dają 1 1,59%
Pierwsze kroki stawiają, mamom odpocząć nie dają 0 0%
Wczoraj świat witały, jutro będą roczek miały 3 4,76%
Zaraz pierwszy kroczek, zaraz będzie roczek 0 0%
Piłka, lalka, czy kopara? Pierwsze urodziny zaraz! 23 36,51%
Pierwsze urodziny zaraz, więc prezentów będzie chmara... 0 0%
Wczoraj bóle porodowe, dziś przyjęcie urodzinowe. 2 3,17%
Głosujący: 63. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-12-17, 12:26   #1831
agatka661
Zakorzenienie
 
Avatar agatka661
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 5 168
GG do agatka661
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Hej
Myslicie juz o fotelikach ,,nastepnych,,?
Jaki przedzial wybieracie, 0-18, 9-18, 9-25, 9-36 ?
My fotelika jeszcze nie zmienilismy, bo Leon rosl na dlugosc, ale zaczelam zauwazac, ze niebawem trzeba bedzie kupic cos. My mamy fotelik do 11 kg chyba, zwazylam moje dziecko no i wazy w body i pampersie 11.200, czas myslec o foteliku
agatka661 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 12:28   #1832
moniczka1302
Wtajemniczenie
 
Avatar moniczka1302
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 965
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
A tak, nie narzekam
Póki co z tego banku się nie odezwali, a innej jeszcze nie szukam. Tzn. ciągle mam w planach przeglądnąć ogłoszenia, czy nie trafi się coś ciekawego, ale jakoś nie mam czasu Zresztą przemyślałam stan naszych finansów i zdecydowanie do końca stycznia zostaję w domu. Dodatkowym powodem jest to, że w drugiej połowie stycznia są ferie zimowe i nie miałabym, co zrobić z Maksem.


Już nie, a przynajmniej staram się Na panelach śmiga sam, a jak jest na płytkach to jednak staram się być w pobliżu, jak już tak całkiem do pionu się podnosi, tzn. na kolanach. Jak zacznie sprawnie i często wstawać, to pewnie będę go bardziej asekurować, choć też postaram się nie przesadzić. Wiesz, nie raz wspominałam, jak to z Maksa zrobiliśmy ciapę zbytnią ostrożnością... Ewidentnie zaszkodziliśmy mu nadopiekuńczością, do teraz często boi się gdzieś wspinać, skakać, zjeżdżać z dużej zjeżdżalni, gdzie dzieciaki połowę mniejsze od niego śmigają bez zastanowienia Boi się trochę jazdy na rowerze , ciągle jeździ na 4 kółkach, bo tak bardzo boi się przewrócić, bo wiecznie go wszędzie łapaliśmy i asekurowaliśmy. Około dwóch lat temu zdaliśmy sobie z tego wszystkiego sprawę i mocno teraz nad tym pracujemy...
I teraz skłaniam się bardziej ku tej teorii, że nic się nie stanie jak dziecko kilka razu się stłucze, bo musi nauczyć się samo ochraniać, stulać głowę Pamiętam, jak Maks stawał i nawet jak zaczął już chodzić sam, to ja wiecznie z tyłu go asekurowałam, bo przerażała mnie wizja, że upada na głowę, a np. chłopiec którym moja teściowa się zajmuje (zaczęła, jak miał 10 mies.), to jak przewraca się do tyłu, to ponoć zawsze przygina głowę do brody. Teściowa jakoś swoją czwórkę wychowała, a przy Maksie (jej pierwszy wnuk) też jej się taka nadopiekuńczość jak mi włączyła... I teraz też opowiada mi, że nie mogła na początku patrzeć, jak tamten mały upada i ciągle chciała go łapać, ale jego mama kazała jej tego nie robić, żeby się sam nauczył. To jest młodszy synek, starszy ma 5 lat i ta mama mówi, że przecież jednego tak już wychowała i drugi raz też tak postępuje. Albo podobno po jakimś czasie dzieci uczą się tego, że nie lecą do tyłu na plecy, tylko klapią na pupę na siedząco... Ja sama ciągle nie wyobrażam sobie, że pozwalam dziecku upaść na głowę do tyłu z pozycji stojącej, choć z takich klęczek zdarzyło się już kilka razy (na wykładzinie, panelach, nie na płytkach!) i przeżyliśmy Strasznie ciężko jest znaleźć ten złoty środek między bezpieczeństwem dziecka a nadopiekuńczością...
Ale coś jeszcze dodam. Teściowej jednak nadopiekuńcze nawyki zostały Jak była u nas w listopadzie, kiedy Kaj już turlał się swobodnie tam i z powrotem, to zrywała się widząc, że on leży na brzuszku na panelach i chce odwracać się na plecy, "bo on sobie główkę stłucze", ale ja z tż już byliśmy opanowani i zresztą faktycznie wcześniej zdarzyło się nieraz, że Kaj lekko stuknął o podłogę, czasem troszkę zapłakał, ale wtedy i do teraz kiedy się obraca na plecy, to trzyma głowę przygiętą i powoli ją kładzie do tyłu, więc coś w tym jest
Czy ktoś dotrwał do końca mojego wywodu? Ciekawa jestem też, co Wy o tym sądzicie? Ech, te dylematy matki
Ja dotrwałam do końca
Mam nadzieję, że szybko znajdziesz pracę
Ja też zostaję z Hanią trochę dłużej bo nie chcę jej zostawic w obcych rekach na zimę , do żłobka nam się nie dostała, więc musi byc niania.
Szkoda, że mamy teściów dośc daleko, bo tak to by teściu się nią zajął, moja teściowa też ma taką pracę, że mogłaby z małą trochę siedziec. Musimy się bliżej przeprowadzic no a zresztą mamy to w planach

Ehhh no tak, na pewno jestem trochę nadopiekuńcza i zawsze się boję jak ją daję na dywan i panele, ale tego przecież nie uniknę ,bo musi gdzieś raczkowac i zacząc chodzic. Wiem ,że jak kilka razy się potłucze, to później już zapamięta i znajdzie inny sposób aby zmienic pozycję.

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
Hej
Myslicie juz o fotelikach ,,nastepnych,,?
Jaki przedzial wybieracie, 0-18, 9-18, 9-25, 9-36 ?
My fotelika jeszcze nie zmienilismy, bo Leon rosl na dlugosc, ale zaczelam zauwazac, ze niebawem trzeba bedzie kupic cos. My mamy fotelik do 11 kg chyba, zwazylam moje dziecko no i wazy w body i pampersie 11.200, czas myslec o foteliku
My już myślimy, bo Hania jest długaśna. Prawdopodobnie wybierzemy się do sklepu razem z nią i będziemy przymierzac na modelce.
__________________
Hania
moniczka1302 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 12:37   #1833
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
A może spróbuj zrobić lebkuchen... http://www.bbcgoodfood.com/recipes/1941/lebkuchen
Pycha!



dzięki za przepis. chociaż wolałabym takie typowo imbirowe, już bez cynamonu i innych goździków. na pierniczki prawdziwe mam przepis od mamy fajny.

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość

Włosy... hm... też właśnie "zaszalałam" i byłam kilka dni temu u fryzjera. Cudzysłów po podcięłam kilka cm , a nie byłam u fryzjera... nie wiem ile, ale na pewno przed ciążą to było. Jakoś w zadziwiająco dobrym stanie mam włosy (pomijając pociążowe wypadanie), nie rozdwajały mi się nic i jakoś nie po drodze mi było. Ja podobnie jak niektóre z Was przez większość życia miałam długie (pola, my pewnie m.in. z tych samych powodów, żeby związać w koczka )



Kajko też jest sceptyczny co do nowych smaków. Jabłko akurat polubił od razu i właśnie z pomocą jabłka przekonałam go do marchewki Ale na większość nowych smaków krzywi się kilka dni. Jednak cierpliwość popłaca. Daję mu po odrobinie, czasem zje jedną swoją malutką łyżeczkę, czasem trzy i dość, zaciska buzię, zasłania łapkami, aż nagle następnego dnia otwiera się buzia szeroko i cała porcja znika Najdłużej opierał się kaszce (podaję Holle jaglaną zrobioną na Bebiku), już obawiałam się, że będę musiała się poddać i obmyślać coś innego, bo przez tydzień przygotowywałam porcję 60 ml, a on zjadał nie więcej niż 3 łyżeczki, a tu wczoraj właśnia cała porcja nagle zniknęła, ucieszyłam się bardzo
ano, dokładnie. Przez całą szkołę minimum do łopatek Potem, jak skończyłam z baletem, obcięłam tuz za uszami
Ale w koczek czeszę się do tej pory, bardzo wygodna sprawa

W kwestii nowych smaków - Antek chętnie próbuje wszystko, chociaż nie zjada dużo.

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
śmiga sam, a jak jest na płytkach to jednak staram się być w pobliżu, jak już tak całkiem do pionu się podnosi, tzn. na kolanach. Jak zacznie sprawnie i często wstawać, to pewnie będę go bardziej asekurować, choć też postaram się nie przesadzić. Wiesz, nie raz wspominałam, jak to z Maksa zrobiliśmy ciapę zbytnią ostrożnością... Ewidentnie zaszkodziliśmy mu nadopiekuńczością, do teraz często boi się gdzieś wspinać, skakać, zjeżdżać z dużej zjeżdżalni, gdzie dzieciaki połowę mniejsze od niego śmigają bez zastanowienia Boi się trochę jazdy na rowerze , ciągle jeździ na 4 kółkach, bo tak bardzo boi się przewrócić, bo wiecznie go wszędzie łapaliśmy i asekurowaliśmy. Około dwóch lat temu zdaliśmy sobie z tego wszystkiego sprawę i mocno teraz nad tym pracujemy...
I teraz skłaniam się bardziej ku tej teorii, że nic się nie stanie jak dziecko kilka razu się stłucze, bo musi nauczyć się samo ochraniać, stulać głowę Pamiętam, jak Maks stawał i nawet jak zaczął już chodzić sam, to ja wiecznie z tyłu go asekurowałam, bo przerażała mnie wizja, że upada na głowę, a np. chłopiec którym moja teściowa się zajmuje (zaczęła, jak miał 10 mies.), to jak przewraca się do tyłu, to ponoć zawsze przygina głowę do brody. Teściowa jakoś swoją czwórkę wychowała, a przy Maksie (jej pierwszy wnuk) też jej się taka nadopiekuńczość jak mi włączyła... I teraz też opowiada mi, że nie mogła na początku patrzeć, jak tamten mały upada i ciągle chciała go łapać, ale jego mama kazała jej tego nie robić, żeby się sam nauczył. To jest młodszy synek, starszy ma 5 lat i ta mama mówi, że przecież jednego tak już wychowała i drugi raz też tak postępuje. Albo podobno po jakimś czasie dzieci uczą się tego, że nie lecą do tyłu na plecy, tylko klapią na pupę na siedząco... Ja sama ciągle nie wyobrażam sobie, że pozwalam dziecku upaść na głowę do tyłu z pozycji stojącej, choć z takich klęczek zdarzyło się już kilka razy (na wykładzinie, panelach, nie na płytkach!) i przeżyliśmy Strasznie ciężko jest znaleźć ten złoty środek między bezpieczeństwem dziecka a nadopiekuńczością...
Ale coś jeszcze dodam. Teściowej jednak nadopiekuńcze nawyki zostały Jak była u nas w listopadzie, kiedy Kaj już turlał się swobodnie tam i z powrotem, to zrywała się widząc, że on leży na brzuszku na panelach i chce odwracać się na plecy, "bo on sobie główkę stłucze", ale ja z tż już byliśmy opanowani i zresztą faktycznie wcześniej zdarzyło się nieraz, że Kaj lekko stuknął o podłogę, czasem troszkę zapłakał, ale wtedy i do teraz kiedy się obraca na plecy, to trzyma głowę przygiętą i powoli ją kładzie do tyłu, więc coś w tym jest
Czy ktoś dotrwał do końca mojego wywodu? Ciekawa jestem też, co Wy o tym sądzicie? Ech, te dylematy matki
ja dotrwałam

Ja przypuszczam, że będziemy z tych "wyluzowanych" rodziców. Dzieci siostry mojego męża są otoczone taką właśnie przesadną opieką, szczególnie przez jednych dziadków (na szczęście nie przez rodziców męża i jego siostry) "ojoj, bo upadniesz", "ojoj, bo się zabrudzisz" - szczególnie dla mnie przerażająca jest ta obsesja na punkcie czystości. Dziecko nie zdąży sie nawet upaprać, a oni już lecą myć i wycierać... Ja jestem zdania, że dzieci dzielą się na czyste i szczęśliwe i mam zamiar pozwalać Antkowi swobodnie odkrywać świat. A że się przy tym ubrudzi i nabije parę guzów - tylko się więcej nauczy. Oczywiście chcę uważać na jego bezpieczeństwo, ale pewnych rzeczy i tak się nie uniknie. (pierwszy syn siostry męża najwięcej urazów miał właśnie będąc pod opieką tych mega ostrożnych dziadków...)

Dobra, idziemy na spacer, coś późno dzisiaj...
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 13:22   #1834
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Chyba przesadziłam pisząc o czasie aktywności Kaja, przecież doby by nam na to zabrakło Po zastanowieniu stwierdzam, ze jedną aktywność ma taką 4-5h, a dwie pozostałe ok. 3h

Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
Ja dotrwałam do końca
Mam nadzieję, że szybko znajdziesz pracę
Szkoda, że mamy teściów dośc daleko, bo tak to by teściu się nią zajął, moja teściowa też ma taką pracę, że mogłaby z małą trochę siedziec. Musimy się bliżej przeprowadzic no a zresztą mamy to w planach

Ehhh no tak, na pewno jestem trochę nadopiekuńcza i zawsze się boję jak ją daję na dywan i panele, ale tego przecież nie uniknę ,bo musi gdzieś raczkowac i zacząc chodzic. Wiem ,że jak kilka razy się potłucze, to później już zapamięta i znajdzie inny sposób aby zmienic pozycję.

A jak tam sytuacja u Ciebie w okolicy? Dawno nic nie pisałaś, więc mam nadzieję, że dobrze! A plany zmiany mieszkania na jakim są etapie?
Nie miałam zamiaru stwierdzać Twojej nadopiekuńczości Sama pisząc mój wywód zastanawiałam się, czy uznacie mnie raczej za nadopiekuńczą, czy raczej za nieodpowiedzialną, że dopuszczam do tego, żeby dziecko się potłukło

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
Ja przypuszczam, że będziemy z tych "wyluzowanych" rodziców. Dzieci siostry mojego męża są otoczone taką właśnie przesadną opieką, szczególnie przez jednych dziadków (na szczęście nie przez rodziców męża i jego siostry) "ojoj, bo upadniesz", "ojoj, bo się zabrudzisz" - szczególnie dla mnie przerażająca jest ta obsesja na punkcie czystości. Dziecko nie zdąży sie nawet upaprać, a oni już lecą myć i wycierać... Ja jestem zdania, że dzieci dzielą się na czyste i szczęśliwe i mam zamiar pozwalać Antkowi swobodnie odkrywać świat. A że się przy tym ubrudzi i nabije parę guzów - tylko się więcej nauczy. Oczywiście chcę uważać na jego bezpieczeństwo, ale pewnych rzeczy i tak się nie uniknie. (pierwszy syn siostry męża najwięcej urazów miał właśnie będąc pod opieką tych mega ostrożnych dziadków...)

Dobra, idziemy na spacer, coś późno dzisiaj...
Zgadzam się z Tobą ze wszystkim, szczególnie z tą czystością!
My też dziś będziemy mieć późny spacer, bo Kaj dziś wyjątkowo wcześnie robi sobie właśnie drugą drzemkę. Zwykle śpi na spacerze lub po nim w domu.
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 13:56   #1835
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość

Już nie, a przynajmniej staram się Na panelach śmiga sam, a jak jest na płytkach to jednak staram się być w pobliżu, jak już tak całkiem do pionu się podnosi, tzn. na kolanach. Jak zacznie sprawnie i często wstawać, to pewnie będę go bardziej asekurować, choć też postaram się nie przesadzić. Wiesz, nie raz wspominałam, jak to z Maksa zrobiliśmy ciapę zbytnią ostrożnością... Ewidentnie zaszkodziliśmy mu nadopiekuńczością, do teraz często boi się gdzieś wspinać, skakać, zjeżdżać z dużej zjeżdżalni, gdzie dzieciaki połowę mniejsze od niego śmigają bez zastanowienia Boi się trochę jazdy na rowerze , ciągle jeździ na 4 kółkach, bo tak bardzo boi się przewrócić, bo wiecznie go wszędzie łapaliśmy i asekurowaliśmy. Około dwóch lat temu zdaliśmy sobie z tego wszystkiego sprawę i mocno teraz nad tym pracujemy...
I teraz skłaniam się bardziej ku tej teorii, że nic się nie stanie jak dziecko kilka razu się stłucze, bo musi nauczyć się samo ochraniać, stulać głowę Pamiętam, jak Maks stawał i nawet jak zaczął już chodzić sam, to ja wiecznie z tyłu go asekurowałam, bo przerażała mnie wizja, że upada na głowę, a np. chłopiec którym moja teściowa się zajmuje (zaczęła, jak miał 10 mies.), to jak przewraca się do tyłu, to ponoć zawsze przygina głowę do brody. Teściowa jakoś swoją czwórkę wychowała, a przy Maksie (jej pierwszy wnuk) też jej się taka nadopiekuńczość jak mi włączyła... I teraz też opowiada mi, że nie mogła na początku patrzeć, jak tamten mały upada i ciągle chciała go łapać, ale jego mama kazała jej tego nie robić, żeby się sam nauczył. To jest młodszy synek, starszy ma 5 lat i ta mama mówi, że przecież jednego tak już wychowała i drugi raz też tak postępuje. Albo podobno po jakimś czasie dzieci uczą się tego, że nie lecą do tyłu na plecy, tylko klapią na pupę na siedząco... Ja sama ciągle nie wyobrażam sobie, że pozwalam dziecku upaść na głowę do tyłu z pozycji stojącej, choć z takich klęczek zdarzyło się już kilka razy (na wykładzinie, panelach, nie na płytkach!) i przeżyliśmy Strasznie ciężko jest znaleźć ten złoty środek między bezpieczeństwem dziecka a nadopiekuńczością...
Ale coś jeszcze dodam. Teściowej jednak nadopiekuńcze nawyki zostały Jak była u nas w listopadzie, kiedy Kaj już turlał się swobodnie tam i z powrotem, to zrywała się widząc, że on leży na brzuszku na panelach i chce odwracać się na plecy, "bo on sobie główkę stłucze", ale ja z tż już byliśmy opanowani i zresztą faktycznie wcześniej zdarzyło się nieraz, że Kaj lekko stuknął o podłogę, czasem troszkę zapłakał, ale wtedy i do teraz kiedy się obraca na plecy, to trzyma głowę przygiętą i powoli ją kładzie do tyłu, więc coś w tym jest
Czy ktoś dotrwał do końca mojego wywodu? Ciekawa jestem też, co Wy o tym sądzicie? Ech, te dylematy matki
Dotrwałam i ja Wiesz mi mieliśmy podobnie,wszędzie go asekurowałam itp,chodziłam za nim po się gdzies uderzy.Ewidentnie byłam nadopiekuńcza a mój Filip to i tak nie raz nabił guza,nawet się tak wywrócił ze zębami przegryzł język i musiał mieć zszywany pod narkozą a najlepsze jest to że ja szłam koło niego.Niestety pomimo iż na niego uważałam to i tak nie raz płakałam razem z nim.Filip dopiero w te wakacje zrobil sie odważniejszy,zaczął skakać z czego to tylko sie dało.Do dziś (co mi sie nie podoba) przychodzi do mnie i prosi żebym nakrzyczała na jakiegoś tam chłopczyka bo np go uderzył,sam nie umie sobie poradzić w takiej sytuacji.Tu jest mój błąd wychowawczy bo my zawsze mu wpajaliśmy że nigdy nikogo uderzyć nie wolno,niestety nie nauczylismy go bronić sie jeśli ktos go uderzy.Nie pozwoliliśmy bić nigdy i teraz dziecko nie potrafi się bronić.Ale zjeżdżalnie uwielbia,zjedzie z każdej,na rowerze nauczył się teraz w wakacje jezdzić choć też było ciężko.Mam nadzieję teraz tych błędów nie popełnić.


Szymonek śpi w dzień dwa razy po 1,5g jesli nie ma Filipa(bo on zawsze go budzi).
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 14:52   #1836
cate_
Zadomowienie
 
Avatar cate_
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 542
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez Ewunia_1984 Pokaż wiadomość
Czy któraś z Was miała problem ze szczebelkami w łóżeczku? Pisałam wcześniej, że moja robi w łóżeczku rozpierduche. Wczoraj jakos tak się rzucała, że przyrżnęła głową w szczebelki, a ręka wyszła jej za szczeble i nie umiała już wrócić do normalnej pozycji. Wyglądało to nieciekawie. Chyba będę musiała kupić turystyczne łóżeczko choć podejrzewam, że rozniesie je w ciagu tygodnia. Ma któraś tak...energiczne...dzieck o, które jest w łóżeczku turystyczny?Mam kochana córeczkę, ale jest tak żywiołowa i tak silna, że ciężko mi ją upilnować.
Niestety, ale musiałam wrócić co związywania mojego dziecka w pieluche tetrową bo tak się rzuca na wszystkie strony, ze inaczej nie ma szans żeby zasnęła, ale płaczu przy tym też mnóstwo bo jej się to nie podoba...
Ja starszemu synowi zmieniłam łóżeczko na turystyczne jak zaczął się podnosić, tym razem też tak zrobię
Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
My byliśmy wczoraj u lekarki z tym jego niespokojnym spaniem (i jeszcze paroma innymi rzeczami) i powiedziała, że w drugim półroczu życia to norma i że ogólnie kiepsko ze snem będzie do 2,5 roku Też powiedziała, żeby z razie czego dawać przeciwbólowe. Póki co dziś daliśmy pierwszy raz czopka Viburcol (czy jakoś tak - niby jakieś ziołowe, ale na receptę) i zobaczymy jak będzie
Alex skończył już 2,5 roku a dalej się przebudza w nocy, coś tam popłacze, któreś z nas go przytuli i idzie dalej spać
Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
DzieńDoberek
Jeny czuję sie jakbym miała noworodka w nocy jak z zegarku Szymon budzi się co 3h
Ty się ciesz, że co trzy Max dzisiaj co godzinę się budził. Właśnie wstaliśmy z popołudniowej drzemki
Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Czy ktoś dotrwał do końca mojego wywodu? Ciekawa jestem też, co Wy o tym sądzicie? Ech, te dylematy matki
Dotrwałam ja myślę, że to nie kwestia nadopiekuńczości tylko zwinności dziecka. Alexander od początku jak upadał to zawsze jakoś tak by chronić głowę. Syn siostry Tż jak się przewracał do tyłu to zawsze głową walił w ziemię. Jednego czego nie nauczyliśmy Alexa to płacz za każdym razem jak się przewróci może upaść, uderzyć się ale płakać nie będzie z byle powodu, jak już jest płacz to znaczy, że naprawdę bolało Za to wcześniej jak i teraz nie muszę się martwić, że dziecko wędrując na czworaka zahaczy nosem w ziemię bo moje dzieci to pełzacze a i do podnoszenia się nie rwą.
Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
Hej
Myslicie juz o fotelikach ,,nastepnych,,?
Jaki przedzial wybieracie, 0-18, 9-18, 9-25, 9-36 ?
My fotelika jeszcze nie zmienilismy, bo Leon rosl na dlugosc, ale zaczelam zauwazac, ze niebawem trzeba bedzie kupic cos. My mamy fotelik do 11 kg chyba, zwazylam moje dziecko no i wazy w body i pampersie 11.200, czas myslec o foteliku
To macie już sporą wagę My kupujemy fotelik z przedziału 9-18 bo najbezpieczniejsze. Najprawdopodobniej będzie Maxi Cosi Tobia albo Romer King Plus.
__________________
ALEXANDER

MAXIMILIAN
cate_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 15:33   #1837
moniczka1302
Wtajemniczenie
 
Avatar moniczka1302
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 965
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Chyba przesadziłam pisząc o czasie aktywności Kaja, przecież doby by nam na to zabrakło Po zastanowieniu stwierdzam, ze jedną aktywność ma taką 4-5h, a dwie pozostałe ok. 3h



A jak tam sytuacja u Ciebie w okolicy? Dawno nic nie pisałaś, więc mam nadzieję, że dobrze! A plany zmiany mieszkania na jakim są etapie?
Nie miałam zamiaru stwierdzać Twojej nadopiekuńczości Sama pisząc mój wywód zastanawiałam się, czy uznacie mnie raczej za nadopiekuńczą, czy raczej za nieodpowiedzialną, że dopuszczam do tego, żeby dziecko się potłukło


Zgadzam się z Tobą ze wszystkim, szczególnie z tą czystością!
My też dziś będziemy mieć późny spacer, bo Kaj dziś wyjątkowo wcześnie robi sobie właśnie drugą drzemkę. Zwykle śpi na spacerze lub po nim w domu.
Heh nic nie szkodzi. Ja sama wiem, że poświęcam chyba aż za dużo czasu na noszeniu, bawieniu itp. Staram się teraz, żeby pobawiła się jednak sama. Bo w końcu trzeba iśc do pracy i zostawi Hanię z inną osobą.

Dziękuję, że pytasz. Ano, chyba opanowana... do końca nie rozwikłaliśmy, kto to był, ale to była jedna i ta sama osoba - po prostu ktoś mnie nękał przez długi okres byłam na policji itp. ale to nic nie wskórało. Na razie mam spokój. Ale niechęc do okolicy pozostała, nie lubię wychodzic tu na spacery ale innego wyjścia nie mam bo nie bedę Hani codziennie pakowac do auta i zawoziła na spacery w inne miejsca .
Tzn. z tą przeprowadzką to na pewno jest decyzja, że tak, ale na razie czekamy na budowę Trochę ciężko to będzie rozegrac logistycznie, bo trzeba te mieszkanie sprzedac, a my musimy się gdzieś na pewnien czas podziac... no im więcej o tym myślę tym większy mętlik mam w głowie jak to zorganizujemy.
Myślelismy o budowie domu, ale realne koszty nas trochę przerosły no i sama nawet zrozumiałam, że prowadzenie domu to zbyt duży obowiązek i koniecznośc rezygnacji z pewnych rzeczy na rzecz innych. Niestety coś za coś

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
dzięki za przepis. chociaż wolałabym takie typowo imbirowe, już bez cynamonu i innych goździków. na pierniczki prawdziwe mam przepis od mamy fajny.


ano, dokładnie. Przez całą szkołę minimum do łopatek Potem, jak skończyłam z baletem, obcięłam tuz za uszami
Ale w koczek czeszę się do tej pory, bardzo wygodna sprawa

W kwestii nowych smaków - Antek chętnie próbuje wszystko, chociaż nie zjada dużo.


ja dotrwałam

Ja przypuszczam, że będziemy z tych "wyluzowanych" rodziców. Dzieci siostry mojego męża są otoczone taką właśnie przesadną opieką, szczególnie przez jednych dziadków (na szczęście nie przez rodziców męża i jego siostry) "ojoj, bo upadniesz", "ojoj, bo się zabrudzisz" - szczególnie dla mnie przerażająca jest ta obsesja na punkcie czystości. Dziecko nie zdąży sie nawet upaprać, a oni już lecą myć i wycierać... Ja jestem zdania, że dzieci dzielą się na czyste i szczęśliwe i mam zamiar pozwalać Antkowi swobodnie odkrywać świat. A że się przy tym ubrudzi i nabije parę guzów - tylko się więcej nauczy. Oczywiście chcę uważać na jego bezpieczeństwo, ale pewnych rzeczy i tak się nie uniknie. (pierwszy syn siostry męża najwięcej urazów miał właśnie będąc pod opieką tych mega ostrożnych dziadków...)

Dobra, idziemy na spacer, coś późno dzisiaj...
Ja też robiłam pierniczki w końcu z przepisu Kingi z masterchefa, wyszły przepyszne nawet już zmiękkły i muszę je zacząc lukrowac

Nie słysząłam o takich ciastkach z imbirem ...

Co do włosów to tez nosiłam przez większośc czasu długie, najkrócej to miałam do ucha na tzw. Szopena
Podoba mi się fryz Kożuchowskiej i Zielińskiej ale ciężko się zdecvydowac.
__________________
Hania
moniczka1302 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-17, 17:23   #1838
izabelakonto
Raczkowanie
 
Avatar izabelakonto
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 36
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez sweetjoy Pokaż wiadomość
Witamy
Na pewno znajdziesz chwilę żeby cokolwiek napisać, tylko czasem trzeba uważać co się pisze i umiejętnie dobierać słowa, ale to pewnie zauważyłaś
A czemu sama się zajmujesz swoim synkiem?
Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
Hej
Myslicie juz o fotelikach ,,nastepnych,,?
Jaki przedzial wybieracie, 0-18, 9-18, 9-25, 9-36 ?
My fotelika jeszcze nie zmienilismy, bo Leon rosl na dlugosc, ale zaczelam zauwazac, ze niebawem trzeba bedzie kupic cos. My mamy fotelik do 11 kg chyba, zwazylam moje dziecko no i wazy w body i pampersie 11.200, czas myslec o foteliku


Podobnie jest u nas(jak ubiorę go w kombinezon to mało ma miejsca),więc po świętach musimy kupić większy fotelik,tylko nie wiem jaki.Tylko z wagą to nie przekraczamy 11kg,ale jak dziecko nie mieści się już w takim foteliku to na pewno nie jest to bezpieczne dla niego.
izabelakonto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 17:25   #1839
doris888
Rozeznanie
 
Avatar doris888
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 909
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

a ja właśnie skończyłam piec pierniczki, pierwszy raz- i mam pytanie żeby zmiękły to mam je zamknąć w pudełeczku czy zostawić na wierzchu? no i kiedy lukrować najlepiej? teraz czy przed podaniem? bo sprzeczne info na necie widzę- jedni piszą że do pudełeczka a jedni żeby łapały wilgoć to zostawić na wierzchu...
doris888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 17:41   #1840
moniczka1302
Wtajemniczenie
 
Avatar moniczka1302
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 965
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

doris - zdecydowanie je schowaj chociaż na kilka dni, namiekną i przejdą aromatem; pierniczki, które zrobił moj tż zostały na wierzchu i stwardniały , są dużo gorsze.
__________________
Hania
moniczka1302 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 17:50   #1841
doris888
Rozeznanie
 
Avatar doris888
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 909
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
doris - zdecydowanie je schowaj chociaż na kilka dni, namiekną i przejdą aromatem; pierniczki, które zrobił moj tż zostały na wierzchu i stwardniały , są dużo gorsze.
dzięki!!!
doris888 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-17, 18:34   #1842
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

dori, potwierdzam, co pisze Moniczka, schowaj do pudełka, będą lepsze! A co do lukrowania, ja lukruję przeważnie chwilę przed Świętami.

Nie znalazłam w czeluściach internetu przepisu fajnego na imbirowe, chyba znowu cos pokombinuję sama - i dam znać jak wyszło Ostatnio w lidlu były fajne (i nawet skład miały przyjazny) - maślane z imbirem kandyzowanym, całkiem niezłe.
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 19:46   #1843
rozowa1987
Zadomowienie
 
Avatar rozowa1987
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 706
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

A czym przystrajacie pierniczki?i jakiego sprzętu do tego używacie.aha ma ktòraś z was gryzaka dla dzieci z wibracjami?
__________________
NASZ ŚLUB UJĘTY NA ZDJECIACH
http://fotoarkadiusz.blogspot.com/20...snia-2010.html
rozowa1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 19:58   #1844
doris888
Rozeznanie
 
Avatar doris888
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 909
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
dori, potwierdzam, co pisze Moniczka, schowaj do pudełka, będą lepsze! A co do lukrowania, ja lukruję przeważnie chwilę przed Świętami.

Nie znalazłam w czeluściach internetu przepisu fajnego na imbirowe, chyba znowu cos pokombinuję sama - i dam znać jak wyszło Ostatnio w lidlu były fajne (i nawet skład miały przyjazny) - maślane z imbirem kandyzowanym, całkiem niezłe.
tylko nie mam takiego pudełka część się nie mieści, a może być taka miska z nierdzewki z pokrywką plastikową? i mogę udekorować np w piątek i potem znowu zapakować do poniedziałku?

i podpinam się do pyt o dekorację. na razie myślałam o polewie czekoladowej plus jakieś wiórki. Ewentualnie może lukier biały i może zabarwiony sokiem z buraków ..

Edytowane przez doris888
Czas edycji: 2012-12-17 o 20:01
doris888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 20:00   #1845
natusiakac21
Raczkowanie
 
Avatar natusiakac21
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 436
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
A tak, nie narzekam
Póki co z tego banku się nie odezwali, a innej jeszcze nie szukam. Tzn. ciągle mam w planach przeglądnąć ogłoszenia, czy nie trafi się coś ciekawego, ale jakoś nie mam czasu Zresztą przemyślałam stan naszych finansów i zdecydowanie do końca stycznia zostaję w domu. Dodatkowym powodem jest to, że w drugiej połowie stycznia są ferie zimowe i nie miałabym, co zrobić z Maksem.


Już nie, a przynajmniej staram się Na panelach śmiga sam, a jak jest na płytkach to jednak staram się być w pobliżu, jak już tak całkiem do pionu się podnosi, tzn. na kolanach. Jak zacznie sprawnie i często wstawać, to pewnie będę go bardziej asekurować, choć też postaram się nie przesadzić. Wiesz, nie raz wspominałam, jak to z Maksa zrobiliśmy ciapę zbytnią ostrożnością... Ewidentnie zaszkodziliśmy mu nadopiekuńczością, do teraz często boi się gdzieś wspinać, skakać, zjeżdżać z dużej zjeżdżalni, gdzie dzieciaki połowę mniejsze od niego śmigają bez zastanowienia Boi się trochę jazdy na rowerze , ciągle jeździ na 4 kółkach, bo tak bardzo boi się przewrócić, bo wiecznie go wszędzie łapaliśmy i asekurowaliśmy. Około dwóch lat temu zdaliśmy sobie z tego wszystkiego sprawę i mocno teraz nad tym pracujemy...
I teraz skłaniam się bardziej ku tej teorii, że nic się nie stanie jak dziecko kilka razu się stłucze, bo musi nauczyć się samo ochraniać, stulać głowę Pamiętam, jak Maks stawał i nawet jak zaczął już chodzić sam, to ja wiecznie z tyłu go asekurowałam, bo przerażała mnie wizja, że upada na głowę, a np. chłopiec którym moja teściowa się zajmuje (zaczęła, jak miał 10 mies.), to jak przewraca się do tyłu, to ponoć zawsze przygina głowę do brody. Teściowa jakoś swoją czwórkę wychowała, a przy Maksie (jej pierwszy wnuk) też jej się taka nadopiekuńczość jak mi włączyła... I teraz też opowiada mi, że nie mogła na początku patrzeć, jak tamten mały upada i ciągle chciała go łapać, ale jego mama kazała jej tego nie robić, żeby się sam nauczył. To jest młodszy synek, starszy ma 5 lat i ta mama mówi, że przecież jednego tak już wychowała i drugi raz też tak postępuje. Albo podobno po jakimś czasie dzieci uczą się tego, że nie lecą do tyłu na plecy, tylko klapią na pupę na siedząco... Ja sama ciągle nie wyobrażam sobie, że pozwalam dziecku upaść na głowę do tyłu z pozycji stojącej, choć z takich klęczek zdarzyło się już kilka razy (na wykładzinie, panelach, nie na płytkach!) i przeżyliśmy Strasznie ciężko jest znaleźć ten złoty środek między bezpieczeństwem dziecka a nadopiekuńczością...
Ale coś jeszcze dodam. Teściowej jednak nadopiekuńcze nawyki zostały Jak była u nas w listopadzie, kiedy Kaj już turlał się swobodnie tam i z powrotem, to zrywała się widząc, że on leży na brzuszku na panelach i chce odwracać się na plecy, "bo on sobie główkę stłucze", ale ja z tż już byliśmy opanowani i zresztą faktycznie wcześniej zdarzyło się nieraz, że Kaj lekko stuknął o podłogę, czasem troszkę zapłakał, ale wtedy i do teraz kiedy się obraca na plecy, to trzyma głowę przygiętą i powoli ją kładzie do tyłu, więc coś w tym jest
Czy ktoś dotrwał do końca mojego wywodu? Ciekawa jestem też, co Wy o tym sądzicie? Ech, te dylematy matki
Ja też dotrwałam
Boje się, ze ędę taka nadopiekuńcza. ja taka nawet w stosunku do siostrzeńców jestem. Mój mąż mówi, że pewnie kiedyś wsadzę Antka w balon jak w tym filmie balonowy chłopak. Oby mi przeszło. Z jednego jestem zadowolona, z tego że nie lecę go myć jak się upaprze bo mam "chorobę brudnych rąk". Pracuje nad sobą

Cytat:
Napisane przez rozowa1987 Pokaż wiadomość
A czym przystrajacie pierniczki?i jakiego sprzętu do tego używacie.aha ma ktòraś z was gryzaka dla dzieci z wibracjami?
Ja część polukruje w całości, kupiłam też posypkę z dr oetker i namaluję wzorki lukrem chyba przy użyciu strzykawki bo też nie wiem czym zrobić. Fajne są ozdoby właśnie dr oetkera, ale małe, a sporo kosztują

Dziewczyny jak wasze dzieci zareagowały na zmiane smoczka na wiekszy? Bo Antek wogole sie nie chce przekonac, a nie wiem czy moze uzywac ten pierwszy rozmiar jak juz skonczyl pol roku.
natusiakac21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-12-17, 20:27   #1846
benka99
Rozeznanie
 
Avatar benka99
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 654
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez natusiakac21 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak wasze dzieci zareagowały na zmiane smoczka na wiekszy? Bo Antek wogole sie nie chce przekonac, a nie wiem czy moze uzywac ten pierwszy rozmiar jak juz skonczyl pol roku.
Maks nadal używa smoczka 0-3 mies. Używa lovi, nie weźmie do buzi smoka z innej firmy, większego też nie chce. Kiedyś postanowiłam, że już mu nie dam tego małego, tylko następny,to był ryk przez pół dnia, kołysałam, nosiłam żeby zasnął a on się darł jakbym go obdzierała ze skóy. Dałam w końcu tego 0-3 i zasnął w sekundę. Pytałam pediatry i powiedziała, że może używać tego małęgo, żadnych negatywnych skutków to nie przyniesie.
__________________
Nasz ślub 27.08.2011r.
Maksio - 31.05.2012
benka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 20:48   #1847
natusiakac21
Raczkowanie
 
Avatar natusiakac21
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 436
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez benka99 Pokaż wiadomość
Maks nadal używa smoczka 0-3 mies. Używa lovi, nie weźmie do buzi smoka z innej firmy, większego też nie chce. Kiedyś postanowiłam, że już mu nie dam tego małego, tylko następny,to był ryk przez pół dnia, kołysałam, nosiłam żeby zasnął a on się darł jakbym go obdzierała ze skóy. Dałam w końcu tego 0-3 i zasnął w sekundę. Pytałam pediatry i powiedziała, że może używać tego małęgo, żadnych negatywnych skutków to nie przyniesie.
Antosiowi najbardziej odpowiada z nuka innego nie chce, a kilka próbowałam i kupiłam większy i . Będę próbować, a jak się nie uda to będzie miał mały skoro to ok.
Mój synuś jest baaaaardzo smoczkowy, nawet jak nie śpi to ssie
natusiakac21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 22:02   #1848
nacia_n
Raczkowanie
 
Avatar nacia_n
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Chojnice
Wiadomości: 95
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Hej dziewczyny, staram się czytać, ale ciężko idzie. Przeprowadzka pełną parą, jutro kończymy malowanie. W sobotę planujemy spędzić pierwszą noc na swoim. Jutro będą meble kuchenne montować.

Witam nowe mamusie i cieszę się, że tak jak i ja, postanowiłyście dołączyć do wątku

Co do pneumokoków, to my postanowiliśmy zaszczepić. Prawie cała nasza rodzina pracuje w szkole, więc się bałam o te zarazki i w ogóle. Pediatra też nam doradził, żeby zaszczepić, bo to jednak śmiertelne zagrożenie.

Sylwestra też spędzimy we trójkę, chyba że wpadnie przyjaciółka na chwilę, bo ona też ma niemowlaczka w domu, tyle że z końca sierpnia.

Dawidek mega radosny chłopaczek i odkąd o 17 jada kaszkę, a o 19 mleczko i spać, to do ok. 4 rano mamy spokój (no chyba, że smoczek jest poza zasięgiem rączek, to wtedy trzeba wstać i podać, bo jest krzyk ). Dzisiaj wykończył teściową, która opiekuje się nim teraz długo, bo mamy naprawdę sporo roboty z przeprowadzką. Śmiać mi się chciało, bo wczoraj cały dzień go na rękach nosiła, a dziś już Bąbel na podłodze się bawił. Ale jak mówiłam wcześniej, żeby go tyle nie nosić, to nie... Jest kilka kwestii, które mnie denerwują (jak np. karmienie go łyżeczką poprzez maksymalne przechylanie jej, że Dawid nie je, tylko połyka), no ale cóż. Zabolało mnie tylko, jak mi powiedziała, że Dawid się wcale nie stęsknił za mną i w ogóle nie odczuł mojej nieobecności. Przykro mi się zrobiło.

Idę się kąpać i spać, bo jutro od rana znów na pełnych obrotach... Ech...
nacia_n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 22:07   #1849
rinco
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez natusiakac21 Pokaż wiadomość
Młody jest aktywny około 2,5 godziny, robi drzemke 30 minut znowu siedzi 2,5h, drzemka i tak cały dzień. Czasmi od świeta zdarzy sie spanie 1h
Seba też wytrzymuje ok. 2,5 godz. Drzemki ma zazwyczaj po pół godziny, ale ostatnio zdarzają mu się też takie po 1,5 godz. W sumie w ciągu dnia śpi 4 razy, a czasem jak dłużej śpi to wtedy 3 razy.

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
dzięki. To chyba jakiś inny wzór. ja właśnie kończę czapę dla męża (wersja już trzecia. nie mam wzory żadnego i robię na oko i pierwsza miała kształt prezerwatywy, druga wyszła za mała, no i ta już chyba ok). I robię półsłupkami.Ale spodobało mi się i może zrobię też dla Antka. (ta poprzednia była dobra właśnie na niego )
Pokażesz?


Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Oj tak, podobny... Nie mam swojego dziecka Dobrze, że to ja brzuch nosiłam
Jak to, jak to? Przecież Maks to cała Ty!


Cytat:
Napisane przez rozowa1987 Pokaż wiadomość
A czym przystrajacie pierniczki?i jakiego sprzętu do tego używacie.aha ma ktòraś z was gryzaka dla dzieci z wibracjami?
Moim zdaniem najładniej wyglądają przystrojone białym i kakaowym lukrem i na to bakalie: rodzynki, orzechy, kawałeczki suszonych moreli, migdały, figa suszona, sezam... (fota w załączniku). Te dodatki się też fajnie komponują w smaku z pierniczkami. Te sklepowe gotowe posypki są moim zdaniem trochę sztuczne


Cytat:
Napisane przez natusiakac21 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak wasze dzieci zareagowały na zmiane smoczka na wiekszy? Bo Antek wogole sie nie chce przekonac, a nie wiem czy moze uzywac ten pierwszy rozmiar jak juz skonczyl pol roku.
Seba zasysa wszystko co mu wkladam do dziuba
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC04841.jpg (114,3 KB, 53 załadowań)
rinco jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 22:15   #1850
natusiakac21
Raczkowanie
 
Avatar natusiakac21
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 436
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez nacia_n Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, staram się czytać, ale ciężko idzie. Przeprowadzka pełną parą, jutro kończymy malowanie. W sobotę planujemy spędzić pierwszą noc na swoim. Jutro będą meble kuchenne montować.

Witam nowe mamusie i cieszę się, że tak jak i ja, postanowiłyście dołączyć do wątku

Co do pneumokoków, to my postanowiliśmy zaszczepić. Prawie cała nasza rodzina pracuje w szkole, więc się bałam o te zarazki i w ogóle. Pediatra też nam doradził, żeby zaszczepić, bo to jednak śmiertelne zagrożenie.

Sylwestra też spędzimy we trójkę, chyba że wpadnie przyjaciółka na chwilę, bo ona też ma niemowlaczka w domu, tyle że z końca sierpnia.

Dawidek mega radosny chłopaczek i odkąd o 17 jada kaszkę, a o 19 mleczko i spać, to do ok. 4 rano mamy spokój (no chyba, że smoczek jest poza zasięgiem rączek, to wtedy trzeba wstać i podać, bo jest krzyk ). Dzisiaj wykończył teściową, która opiekuje się nim teraz długo, bo mamy naprawdę sporo roboty z przeprowadzką. Śmiać mi się chciało, bo wczoraj cały dzień go na rękach nosiła, a dziś już Bąbel na podłodze się bawił. Ale jak mówiłam wcześniej, żeby go tyle nie nosić, to nie... Jest kilka kwestii, które mnie denerwują (jak np. karmienie go łyżeczką poprzez maksymalne przechylanie jej, że Dawid nie je, tylko połyka), no ale cóż. Zabolało mnie tylko, jak mi powiedziała, że Dawid się wcale nie stęsknił za mną i w ogóle nie odczuł mojej nieobecności. Przykro mi się zrobiło.

Idę się kąpać i spać, bo jutro od rana znów na pełnych obrotach... Ech...
Współczuję przeprowadzki. Sama to przeżyłam w czerwcu i w październiku. Trzymam kciuki żeby szybko poszło i żebyście byli na swoim.

Teściowa głupia jakaś?
One chyba takie już są te baby, moja to też temat rzeka

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Seba też wytrzymuje ok. 2,5 godz. Drzemki ma zazwyczaj po pół godziny, ale ostatnio zdarzają mu się też takie po 1,5 godz. W sumie w ciągu dnia śpi 4 razy, a czasem jak dłużej śpi to wtedy 3 razy.



Pokażesz?




Jak to, jak to? Przecież Maks to cała Ty!




Moim zdaniem najładniej wyglądają przystrojone białym i kakaowym lukrem i na to bakalie: rodzynki, orzechy, kawałeczki suszonych moreli, migdały, figa suszona, sezam... (fota w załączniku). Te dodatki się też fajnie komponują w smaku z pierniczkami. Te sklepowe gotowe posypki są moim zdaniem trochę sztuczne




Seba zasysa wszystko co mu wkladam do dziuba
To dobrze masz

Ale cudne pierniczki zrobiłaś. Masz jakiś sprawdzony przepis na lukier? żeby się nie łamał? Czym nakładalaś? bo ja myślę o strzykawce, ale nie wiem czy mi wyjdzie
natusiakac21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 23:05   #1851
stokroteczka777
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: T.G.
Wiadomości: 2 996
GG do stokroteczka777
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Witajcie

Cytat:
Napisane przez Renatka89 Pokaż wiadomość
można dołączyc?
jestem mamą niewiele ponad półrocznej (ur.6. 06. 2012) małej Dalii Milenki
witaj

Cytat:
Napisane przez agusia891989 Pokaż wiadomość
Dobry wieczór
tak czytam i czytam was chyba z rok no i wkoncu zdecydowałam się dołączyć, pozwolicie ?
No więc jestem mamą Oliwci która 29 grudnia skończy 7 miesięcy
jest to moje pierwsze dziecko i powiem wam ze wiele razy ten watek mi pomógł miejmy nadzieje ze Oliwcia nie będzie małym złośliwcem i pozwoli czasem mamie popisać z wami :P

a tu Oliwcia
witaj Oliwka śliczna

Cytat:
Napisane przez justys1358 Pokaż wiadomość
Dziękuje

Czy widziałyscie na allegro jakies ładne albumy na zdjęcia? Chciałabym mojej mamie zrobic prezent ze zdjeciami Mai.
TAK. Polecam Ci tego sprzedawcę http://allegro.pl/show_user.php?uid=3915082 Kupowałam kilka razy i za każdym razem byłam zadowolona. Teraz mam album na zdjęcia Paulinki z wygrawerowanym (chyba wypalonym...bo tak to wygląda) imieniem śliczny jest. Aha, ja zamawiałam te tradycyjne z przekładkami pergaminowymi, więc tylko te mogę polecić.
Ja mam taki http://allegro.pl/piekny-album-na-20...832117394.html tylko że różowy

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Machnęłam kolejne dwie czapy na szydełku Tym razem dla kuzynków Seby. No to już mam wszystkie dzieciaki w rodzinie obdzielone
Ale jesteś zdolna, kłaniam się

Cytat:
Napisane przez benka99 Pokaż wiadomość

[/COLOR]ahaa _agata skąd bierzesz przepiórcze jaja ?
w spożywczym będę kupować

Cytat:
Napisane przez agusia891989 Pokaż wiadomość
Dziewczyny miała kiedyś któraś taki problem ze pękła jej płyta indukcyjna ? ! nam sie to przytrafiło dzis w nocy ! mamy ja poltora roku i takie coś nagle ... a dzwonilisy do serwisu i powiedzieli ze pęknięcia można reklamować do pół roku od kupna ! ... super ...
żartujesz z tą płytą?? ale jak to się stało w nocy? bo w dzień to wiadomo, mógł ktoś potłuc, no ale w nocy?? sama pękła ??

Cytat:
Napisane przez natusiakac21 Pokaż wiadomość

To i ja wkleję zdjęcie Antosia


Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość

waga 7600g
wzrost 68 cm
zęby 1 - wczoraj wyszedł
Poza tym raczkowanie, siedzenie bez podparcia i również wczoraj pierwsze wstanie

A to najczęściej przyjmowana przez Kaja pozycja Podnosi się tak bez przerwy, opierając o cokolwiek i jeszcze kilka fajnych ujęć
Ale super, Paula jest sto lat za murzynami.

Cytat:
Napisane przez natusiakac21 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak wasze dzieci zareagowały na zmiane smoczka na wiekszy? Bo Antek wogole sie nie chce przekonac, a nie wiem czy moze uzywac ten pierwszy rozmiar jak juz skonczyl pol roku.
Paulina przyjęła go z radością

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Moim zdaniem najładniej wyglądają przystrojone białym i kakaowym lukrem i na to bakalie: rodzynki, orzechy, kawałeczki suszonych moreli, migdały, figa suszona, sezam... (fota w załączniku). Te dodatki się też fajnie komponują w smaku z pierniczkami. Te sklepowe gotowe posypki są moim zdaniem trochę sztuczne
Ładniutkie

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ----------

Cytat:
Napisane przez natusiakac21 Pokaż wiadomość
Ale cudne pierniczki zrobiłaś. Masz jakiś sprawdzony przepis na lukier? żeby się nie łamał? Czym nakładalaś? bo ja myślę o strzykawce, ale nie wiem czy mi wyjdzie
służę przepisem na lukier http://www.mojewypieki.com/przepis/g...do-pierniczkow

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:54 ----------

Oczywiście musiałam pomieszac coś z cytowaniem, ehh.
Miałam zacytowane...kto to pisał hmmm...o prezentach, o tym bonie za 300zł, Więc tak, dlaczego zapłaciłaś za bon 300zł, a wzięłaś bon za 49zł?? mnie to oszustwem pachnie. Na jakiej podstawie szwagierka będzie miała masaże za 300zł??

Poza tym, katastrofa jakaś z tymi prezentami, strasznie drogie robicie prezenty. My z teściami prezentow nie robimy sobie wcale, tak głupio bo to takie upominkowe świeta są, no ale oni nie chcą, to niech spadają. Z moimi rodzicami prezenty sobie robimy i tak, dla mamy książka 34zł plus kalendarz ze zdjęciami Paulinki 20zł, dla taty alkohol 47zł, dla brata herbaty sypane na wagę z herbaciarni 45zł (mam herbacianego brata: D) , dla drugiego brata nic, bo z nim akurat prezentów sobie nie robimy.


DOBRANOC

ps, wczoraj Paulina całą noc się kręciła, płakała, coś jej się śniło, nawet z nami w łóżku nie umiała zasnąć, i czuję że teraz zaczyna się powtórka z rozrywki, ojojoj.
__________________
Nasz skarb:
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png

Nasz ślub:
http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png

Jesteśmy razem od:
http://s1.suwaczek.com/200706022338.png


"Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu"

Edytowane przez stokroteczka777
Czas edycji: 2012-12-17 o 23:06
stokroteczka777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 08:17   #1852
rozowa1987
Zadomowienie
 
Avatar rozowa1987
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 706
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

czym można zastąpić likier pomarańczowy w cieście?może to być np aromat pomarańczowy?
__________________
NASZ ŚLUB UJĘTY NA ZDJECIACH
http://fotoarkadiusz.blogspot.com/20...snia-2010.html

Edytowane przez rozowa1987
Czas edycji: 2012-12-18 o 08:26
rozowa1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 08:33   #1853
agatka661
Zakorzenienie
 
Avatar agatka661
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 5 168
GG do agatka661
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

dzieki za odp odnosnie fotelikow tez myslalam o romer king, maxi cosi tobi i maxi cosi piori. Tylko raczej bede uzywany kupowala, poogladam go dokladnie czy nie ma pekniec steropianu i tp i wtedy dopiero go zakupie.

Hmm piernickzi i ja robilam, 2 blachy spalilam i 2 byly dobre, no ale tez twarde, ze mozna zeby na nich polamac No pierwszy raz robilam wiec moze innym razem beda lepsze: P Chcialam je ladnie podpiec i przedobrzylam <nie lubie niedopieczonych dan i ciast;p>

Aha i jeszcze keidys mialam napisac, ze moj tez jeszcze bezzebny )) Dziasla cos go chyba bola bo marudny, ale poki co nic nie widac ))

Rinco szacun, pieknie ozdobilas! Ja hcyba nie ozdabiam, bo lubie czyste;p

Edytowane przez agatka661
Czas edycji: 2012-12-18 o 08:36
agatka661 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 08:37   #1854
justys1358
Zakorzenienie
 
Avatar justys1358
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 8 637
GG do justys1358
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość


TAK. Polecam Ci tego sprzedawcę http://allegro.pl/show_user.php?uid=3915082 Kupowałam kilka razy i za każdym razem byłam zadowolona. Teraz mam album na zdjęcia Paulinki z wygrawerowanym (chyba wypalonym...bo tak to wygląda) imieniem śliczny jest. Aha, ja zamawiałam te tradycyjne z przekładkami pergaminowymi, więc tylko te mogę polecić.
Ja mam taki http://allegro.pl/piekny-album-na-20...832117394.html tylko że różowy
Dzięki.


Maja własnie czołga sie po podłodze. Zawsze na łózku sie bawiła i czołgała, ale dzisiaj siadła w łózeczku, trzymajac sie go, wiec boje sie ze w koncu mi spadnie z tego łózka jak ja np. siedze w tym czasie tu Rozłożyłam jej koc, bo mamy panele i sie sciaga jej.

Edytowane przez justys1358
Czas edycji: 2012-12-18 o 08:38
justys1358 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 08:47   #1855
natusiakac21
Raczkowanie
 
Avatar natusiakac21
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 436
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość
Witajcie


witaj


witaj Oliwka śliczna


TAK. Polecam Ci tego sprzedawcę http://allegro.pl/show_user.php?uid=3915082 Kupowałam kilka razy i za każdym razem byłam zadowolona. Teraz mam album na zdjęcia Paulinki z wygrawerowanym (chyba wypalonym...bo tak to wygląda) imieniem śliczny jest. Aha, ja zamawiałam te tradycyjne z przekładkami pergaminowymi, więc tylko te mogę polecić.
Ja mam taki http://allegro.pl/piekny-album-na-20...832117394.html tylko że różowy


Ale jesteś zdolna, kłaniam się


w spożywczym będę kupować


żartujesz z tą płytą?? ale jak to się stało w nocy? bo w dzień to wiadomo, mógł ktoś potłuc, no ale w nocy?? sama pękła ??





Ale super, Paula jest sto lat za murzynami.


Paulina przyjęła go z radością


Ładniutkie

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ----------



służę przepisem na lukier http://www.mojewypieki.com/przepis/g...do-pierniczkow

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:54 ----------

Oczywiście musiałam pomieszac coś z cytowaniem, ehh.
Miałam zacytowane...kto to pisał hmmm...o prezentach, o tym bonie za 300zł, Więc tak, dlaczego zapłaciłaś za bon 300zł, a wzięłaś bon za 49zł?? mnie to oszustwem pachnie. Na jakiej podstawie szwagierka będzie miała masaże za 300zł??

Poza tym, katastrofa jakaś z tymi prezentami, strasznie drogie robicie prezenty. My z teściami prezentow nie robimy sobie wcale, tak głupio bo to takie upominkowe świeta są, no ale oni nie chcą, to niech spadają. Z moimi rodzicami prezenty sobie robimy i tak, dla mamy książka 34zł plus kalendarz ze zdjęciami Paulinki 20zł, dla taty alkohol 47zł, dla brata herbaty sypane na wagę z herbaciarni 45zł (mam herbacianego brata: D) , dla drugiego brata nic, bo z nim akurat prezentów sobie nie robimy.


DOBRANOC

ps, wczoraj Paulina całą noc się kręciła, płakała, coś jej się śniło, nawet z nami w łóżku nie umiała zasnąć, i czuję że teraz zaczyna się powtórka z rozrywki, ojojoj.
Dziękuje za przepis na lukier

Ja pisałam o tym bonie.
To nie oszustwo kupiłam to na grouponie. Tam zawsze jest taniej bo to zakupy grupowe i dlatego rabaty są. Wiele rzeczy tak kupiłam, więc napewno jest ok tylko ta widoczna cenacoś moze pokombinuje.
Ostatnio np. były legginsy z gatty 600den za 16,20 za sztukę.
natusiakac21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:00   #1856
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

cześć
Kupiliśmy ostatnio "Wierszyki domowe"Rusinka. Jeśli myślicie o prezencie dla jakiegoś dzieciaka, to baaaardzo polecam. Piękne rysunki, wierszyki świetne

Cytat:
Napisane przez rozowa1987 Pokaż wiadomość
A czym przystrajacie pierniczki?i jakiego sprzętu do tego używacie.aha ma ktòraś z was gryzaka dla dzieci z wibracjami?
ja lukrem zwykłym przystrajam.
A do ciasteczek mam takie stempelki literowe pożyczyłam od mamy, fajna sprawa, będą napisy na ciachach.
A o gryzaczku nei słyszałam takim
Cytat:
Napisane przez doris888 Pokaż wiadomość
tylko nie mam takiego pudełka część się nie mieści, a może być taka miska z nierdzewki z pokrywką plastikową? i mogę udekorować np w piątek i potem znowu zapakować do poniedziałku?
myślę, że spoko tak będzie

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość

Pokażesz?
wklejam zdjęcia Antka w czapce, która miałą być dla męża
nic specjalnego.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_1026.jpg (66,4 KB, 61 załadowań)
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 10:08   #1857
moniczka1302
Wtajemniczenie
 
Avatar moniczka1302
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 965
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez nacia_n Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, staram się czytać, ale ciężko idzie. Przeprowadzka pełną parą, jutro kończymy malowanie. W sobotę planujemy spędzić pierwszą noc na swoim. Jutro będą meble kuchenne montować.

Witam nowe mamusie i cieszę się, że tak jak i ja, postanowiłyście dołączyć do wątku

Co do pneumokoków, to my postanowiliśmy zaszczepić. Prawie cała nasza rodzina pracuje w szkole, więc się bałam o te zarazki i w ogóle. Pediatra też nam doradził, żeby zaszczepić, bo to jednak śmiertelne zagrożenie.

Sylwestra też spędzimy we trójkę, chyba że wpadnie przyjaciółka na chwilę, bo ona też ma niemowlaczka w domu, tyle że z końca sierpnia.

Dawidek mega radosny chłopaczek i odkąd o 17 jada kaszkę, a o 19 mleczko i spać, to do ok. 4 rano mamy spokój (no chyba, że smoczek jest poza zasięgiem rączek, to wtedy trzeba wstać i podać, bo jest krzyk ). Dzisiaj wykończył teściową, która opiekuje się nim teraz długo, bo mamy naprawdę sporo roboty z przeprowadzką. Śmiać mi się chciało, bo wczoraj cały dzień go na rękach nosiła, a dziś już Bąbel na podłodze się bawił. Ale jak mówiłam wcześniej, żeby go tyle nie nosić, to nie... Jest kilka kwestii, które mnie denerwują (jak np. karmienie go łyżeczką poprzez maksymalne przechylanie jej, że Dawid nie je, tylko połyka), no ale cóż. Zabolało mnie tylko, jak mi powiedziała, że Dawid się wcale nie stęsknił za mną i w ogóle nie odczuł mojej nieobecności. Przykro mi się zrobiło.

Idę się kąpać i spać, bo jutro od rana znów na pełnych obrotach... Ech...
Teściową się nie przejmuj!
Szybko Wam idzie ta przeprowadzka!

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

rinco - pierniczki wyglądają bardzo ładnie, może wpadnę na nie?? mi te lukrowanie tak ładnie nie wyszło

pola - Antoś cudny , świetne zdjęcie


Dziś siedzę zdołowana od samego rana.
Złożyłam wypowiedzenie w mojej firmie bo dostałam nową pracę. Finansowo - o wiele lepiej, różnica pokryje koszt opiekunki. Ale jest mi jakoś tak przykro, że chce mi się płakac Lubiłam to co robię, a teraz znowu muszę zaczynac wszystko od nowa. Ehhh kobiecvie nigdy się nie dogodzi.
__________________
Hania
moniczka1302 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 10:41   #1858
onething
Zadomowienie
 
Avatar onething
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 266
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez agusia891989 Pokaż wiadomość
Dziękujemy za mile przyjecie


Dziewczyny miała kiedyś któraś taki problem ze pękła jej płyta indukcyjna ? ! nam sie to przytrafiło dzis w nocy ! mamy ja poltora roku i takie coś nagle ... a dzwonilisy do serwisu i powiedzieli ze pęknięcia można reklamować do pół roku od kupna ! ... super ...

no i jak juz pisałam karmie Oliwcie piersia plus zupki deserki owoce itp. na butelkę nie chce patrzec, nawet soczku sie nie napije, wody ... no nic !! a wiadomo teraz jak zaczyna juz jesc to przecież powinno chcieć sie jej pic a tu nic macie jakas rade ?
Tak z ciekawości, w karcie gwarancyjnej masz napisane na które części jaki jest okres gwarancyjny?

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
za ząbki, siadanie, raczkowanie i wstawanie
Hani jeszcze nie robi nic z tych rzeczy i ząbków jeszcze brak

onething i jak się czujesz z nową fryzurą? Ja też jakieś 4 miesiące temu ścięłam drastycznie włosy Średnio mi się to sprawdza w praktyce, bo Hania jest na etapie łapania mnie za cokolwiek, a włosy to Jej nomber łan Włosy są za krótkie, żeby je spiąć. Jak sobie radzisz z grzywką?
Bardzo dobrze, tym bardziej że ciężko było mi znaleźć fryzurę odpowiednią dla mnie i do tego, żebym nie musiała się przy niej napracować
Grzywkę spinam wsuwką lub "żabką" i nie przeszkadza mi.
Cytat:
Napisane przez joss Pokaż wiadomość
Wiem, że jakiś czas temu padło takie pytanie, ale nasze pociechy już trochę podrosły, więc z ciekawości zadam je jeszcze raz : jak długo Wasze dzieci są aktywne między drzemkami? Moja wytrzymuje 2h dosłownie z zegarkiem w ręku. Ostatnio sporadycznie zdarza się, że 2,5h da radę. Mi to całkiem odpowiada , ale zastanawiam się czy na tym etapie już dzieci nie zachowują dłuższej aktywności
Około: 2 godziny aktywności i 30 minut snu. I spacer około 1,5 godziny snu.

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
Hej
Myslicie juz o fotelikach ,,nastepnych,,?
Jaki przedzial wybieracie, 0-18, 9-18, 9-25, 9-36 ?
My fotelika jeszcze nie zmienilismy, bo Leon rosl na dlugosc, ale zaczelam zauwazac, ze niebawem trzeba bedzie kupic cos. My mamy fotelik do 11 kg chyba, zwazylam moje dziecko no i wazy w body i pampersie 11.200, czas myslec o foteliku
My wybierzemy 9-18 lub 9-25, muszę się jeszcze zorientować, póki co do lutego gdzieś zamierzam używać tego co mam teraz. Jak gdzieś jedziemy to ubieram Szymona w cieńszy kombinezon, dwa koce i wsio



Rinco zdolniacha
Pola
Boski
natusiakc ja bym się nie przejmowała, liczy się gest i kwota jaką można wykorzystać. To tak jakby ktoś podarował mi Audi TT, a na nim była cena 1000 zł i ja bym się czułą urażona. Przecież liczy się przydatność i radość, a nie to ile ktoś za to zapłacił.
Kism za zęba i rozwój
__________________
2017
2016
2015
2013/2014

Edytowane przez onething
Czas edycji: 2012-12-18 o 10:44
onething jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 10:45   #1859
onething
Zadomowienie
 
Avatar onething
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 266
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

__________________
2017
2016
2015
2013/2014

Edytowane przez onething
Czas edycji: 2012-12-19 o 08:58
onething jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 11:21   #1860
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
T

Dziś siedzę zdołowana od samego rana.
Złożyłam wypowiedzenie w mojej firmie bo dostałam nową pracę. Finansowo - o wiele lepiej, różnica pokryje koszt opiekunki. Ale jest mi jakoś tak przykro, że chce mi się płakac Lubiłam to co robię, a teraz znowu muszę zaczynac wszystko od nowa. Ehhh kobiecvie nigdy się nie dogodzi.
kurczę no.pewnie nie jest Ci łatwo, zmiany zmiany, zaczynanie od początku... A kiedy zaczynasz?
( no i w sumie, to i tak sytuacja do pozazdroszczenia w dzisiejszych czasach w naszym kraju )

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
A tu macie foty przed i po "metamorfozie":brzyda l:
WOW! Nieźle, ale różnica! Podoba mi się ta nowa fryzurka, z takim pazurem
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.