Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) - Strona 16 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-12-17, 20:35   #451
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez kasia5580 Pokaż wiadomość
Moja walka z kilogramami trwa juz długo i nie przynosi żadnych efektów!!
Ja juz mam to chyba gdzieś, przed porodem tez nie mogłam juz schudnąć. Jedyne co mi naprawdę pomogło to były tabletki ZELIXA i szkoda, ze je wycofali bo tylko one na mnie działały.

Powodzenia podczas tej ciężkiej drogi.
bez urazy, ale nie ma tabletek "Cud " przy których jesz jak dzik , łykniesz tableteczkę i po miesiącu jesteś laska.!!!
ta ciężka i trudna droga o której piszesz może być bardzo przyjemna. jedząc zdrowo i regularnie, a przy tym się ruszając możesz osiągnąć swój cel. i wcale nie musisz chodzić głodna. to tyko od ciebie zależy czy chcesz i jak chcesz schudnąć.
trzeba przestawić się w głowie i przestać myśleć że tabletka załatwi za nas brudną robotę.!!!!
życzę powodzenia w mądrej diecie bądz w testowaniu na sobie kolejnych specyfików
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 22:27   #452
Pestka88
Zadomowienie
 
Avatar Pestka88
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 390
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Dzięki dziewczyny za powitanie

Mam lat 24 i mieszkam na południu naszego pięknego kraju. Ile waże? 70coś. Nie wiem ile dokładnie, ale dostęp do wagi uzyskam na początku następnego tygodnia, to uzupełnię dane. Nie mam nadwagi jakiejś kosmicznej, ale nie są to kilogramy wyimaginowane niestety. Chciałabym zejść tak do 62 kilogramów - szkieletowatej sylwetki przy mojej budowie nie chcę się dorobić

anekania - to musiało Ci dać pozytywnego kopa czerp motywację, czerp
__________________
"i może nie wiem czego chcę, ale czego nie chcę wiem!"



2014:

książki: 12
filmy: 70
"Fizyka rzeczy niemożliwych" Michio Kaku
"Epidemia" Robin Cook





miesiąc z hula hop: 2/30
Pestka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 22:48   #453
sss7
Zadomowienie
 
Avatar sss7
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Hej Laski,
Ja dzis zpapralam :/ Po pierwsze obudzilam sie o 13 czego sie wstydze. I nie to, ze spalam i obudzilm sie a tu 13. Obudzilam sie o 11 i pomyslalam sobie, ze mam w nosie wstawanie, spie dalej. W ten o to sposob sniadanie zjadlam po 13. O 16.30 sushi, a o 20.... fajity takie z pudelka gdzie dodaje sie tylko papryke, cebule i kurczaka. 1 tortilla z nadzieniem ma srednio 170kcal. Ja jeszcze plaskalam na to kwasna smietane. ZAJDLAM... 4 Zaraz ide spac, bo o 6 rano pobudka do pracy. I gdzie tu u mnie regularnosc?!
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz...
82kg/170cm, cel: 62kg
sss7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 23:38   #454
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez sss7 Pokaż wiadomość
Hej Laski,
Ja dzis zpapralam :/ Po pierwsze obudzilam sie o 13 czego sie wstydze. I nie to, ze spalam i obudzilm sie a tu 13. Obudzilam sie o 11 i pomyslalam sobie, ze mam w nosie wstawanie, spie dalej. W ten o to sposob sniadanie zjadlam po 13. O 16.30 sushi, a o 20.... fajity takie z pudelka gdzie dodaje sie tylko papryke, cebule i kurczaka. 1 tortilla z nadzieniem ma srednio 170kcal. Ja jeszcze plaskalam na to kwasna smietane. ZAJDLAM... 4 Zaraz ide spac, bo o 6 rano pobudka do pracy. I gdzie tu u mnie regularnosc?!
Rozumiem to Twoje późne wstawanie Ja za każdym razem muszę ze sobą walczyć żeby zwlec się z łóżka... W piątek dziewczyny w pracy śmiały się ze mnie bo tak dobrze było mi w łóżeczku, że prawie do pracy się spóźniłam, a miałam na 15.00
Ogólnie dłuuugie leniuchowanie nie byłoby takie złe, gdyby nie to że organizm domaga się wieczorem kalorii, których nie dostał do południa... A może spróbuj wstać na śniadanko i z powrotem do łóżka wskoczyć? Ja tak po nockach robię

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------

Cytat:
Napisane przez kasia5580 Pokaż wiadomość
Moja walka z kilogramami trwa juz długo i nie przynosi żadnych efektów!!
Ja juz mam to chyba gdzieś, przed porodem tez nie mogłam juz schudnąć. Jedyne co mi naprawdę pomogło to były tabletki ZELIXA i szkoda, ze je wycofali bo tylko one na mnie działały.

Powodzenia podczas tej ciężkiej drogi.
Masz ogromne szczęście, że stosowanie Zelixy nie odbiło się na Twoim zdrowiu. Mam koleżankę, która po kuracji sibutraminą leczy się od 2 lat psychiatrycznie. Kilogramy i tak wróciły a zdrowie psychiczne ucierpiało tak więc nie warto było. Zresztą Sibutramina została wycofana z rynku właśnie z powodu negatywnego wpływu na układ nerwowy...

---------- Dopisano o 00:38 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Moje dzisiejsze jedzonko niby dobrze, ale brak było regularności
9.00 miska płatków ryżowo- kukurydzianych z mlekiem, kawa
11.00 3 mandarynki, zielona herbata( wiem że mało ale niedzielna pizza jeszcze nie opuściła żołądka i nic innego nie zmieściłoby się już)
13.30 kasza pęczak z gulaszem, warzywka z patelni z bułką tartą
....
.....
....
...
...
....
....
....
....
....
....
...
23.00 koktajl białkowy 250 ml

Masakryczny dzień w pracy miałam dzisiaj
Nie miałam minuty nawet na wypicie łyka wody- o zjedzeniu czegokolwiek lub wizycie w wc mogłam tylko pomarzyć tyle ludzi było
Mam nadzieję, że jutro będzie spokojniej
Dobrej nocy dziewczynki
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"

Edytowane przez CARLA_23
Czas edycji: 2012-12-17 o 23:42
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 00:21   #455
sss7
Zadomowienie
 
Avatar sss7
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

KROLESTWO ZA KAWALEK CZEKOLADY!!!!!!!!!!!!!!!! !

to ta godzina, poza tym juz 7 dzien nie mialam w gebie nic slodkiego i o to efekt. Dobrze ze polnoc i sklepy pozamykane, bo zaraz bym sie ubierala do sklepu!

Ja tez jutro w pracy, carla, trzymam kciuki, zeby bylo malo ruchu. Ja akurat z piciem w pracy problemow nie mam. Bo jest taki kranik, problem jest w wc. Jak jest ciezki dzien to nie ma kiedy do wc wyjsc siusiu zrobic i tak trzymam. W pewnym momencie jestem tak skupiona na wszystkim innym, ze juz nawet nie pamietam, ze mi sie chce. Zadko, ale czasem sie zdarza, ze pojde tylko raz, a normalnie w domciu potrafie latac co 30min-1h. Niecierpie tego
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz...
82kg/170cm, cel: 62kg

Edytowane przez sss7
Czas edycji: 2012-12-18 o 00:24
sss7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 07:34   #456
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ufff pilna forumowiczka (czyli ja nadrobiłam wątek od piątku Cieżko - dużo ale i fajnie produkujecie

Miiiilenka chętnie odpowiem na wszystie pytania (nie tylko kulturalne W De jestem prawie pół roku już (więc może nie jestem apecjalistką) i bardzo sobie chwalę Co prawda na razie nie pracuję - co moim zdaniem utrudnia dietowanie bo o niczym nie myślisz tylko o jedzeniu i o motywacje ciężko - ale od stycznia będę czegoś szukać więc mi się perspektywa emigracyjna rozszerzy

Chwilowo jestem w domowych pieleszach - i już drugi dzień wstałam okosmicznej porze ... Wczoraj o 4.00 (!!!) a dziś o 6 ... i dobrze mi z tym (no z 6 bo nie z 4 kiedyś byłam rannym ptaszkiem regularnie ale M. mnie poprzestawiał.. Ciężko z nim się dogadać przed 9 rano ...Ja sie dostosowałam ale widze że jednak mi służy bardziej ranne wstawanie ...

Co do diety - jak to w domu Lista grzechów jest długa - w pt było ok bo do domu zjechałam na kolacje - zjadłam 2 kawałki karpia z pieca bez pieczywa i innych ...Byłam dumna z siebie
I na tym koniec W sobote świadomie popłynełam - był pitny miód, 2 piwa (zupełnie niepotrzebnie), ociekajaca tłuszczem kaczka (ale tylko dwie pyzy itd W nd mama upiekła piernik (ale ledwo ruszyłam a rezte wcisnęłam M. coby wywiózł), schabowe z frytkami (), na kolacje dorsz w winie z winogronami i orzechami (pycha - i nie ruszyłam pieczywa ...Czyli nd mimo wszystko na plus ... Wczoraj zaś .... od 4 do 16 ciagnełam na dwóch batonikach musli i trzech pierniczkach ... potem zjadłam kawałek pizzy (i wyrzuciłam brzeg choć lubie Jak łatwo się domyślić potem nadrobiłam - 2 kiełbaski, troche chipsów (ale odstawiłam miche pierniczek (jeden) i mandarynka plus winko (chyba z butelke wyrąbiłam i jeszcze piwo po powrocie do domu z głodu pijackiego wsunęłam kawałek kaczki , 2 kromki chleba i frankfurterke ...

Podsumowując gastronomiczny komszmar:
1. Ciężko dietować na domowych weekendach - przeszkadza rodzina, przyjaciele, nawet promotor....
2. Alkohol jest wrogiem diety (ale odkrywcze I tu jestem absolutnie nierozsądna
3. Starałam się zachować rozsądek z czego jestem dumna -czyli 3 ciastka a nie 10, zjesc troszke chipsów i odstawic miske, batonik musli zamiast kinder bueno itd Z tego jestem dumna bo to u mnie rzadkość
4. udało mi sie cwiczyć (!) w nd i dzis rano zrobiłam po 30 min na orbitreku i troszke brzuszków - miałam co prawda brzuszkować codziennie ale i tak jest nieźle ...
5. Orbitrek fajny jest .. Moze nawet kupie - lecisz sobie, tv gada, pot leje sie strumieniami to chyba niezła alternatywa dla biegania na zime.
6. Usłyszałam od dawno nie widzianej osoby że znacznie zeszczuplalam i czy stosuje dietę No czyli widac po mnie - ja właśnie szczupleje a nie chudne wagowo sądze że to kwestia mięśni... I wierzę tej osobie (bo M. mówi to samo ale mu nie dowierzam bo to:
a) kobieta
b) jak tyłam to mi mówiła troskliwie żebym się odchudzała bo tyje . to pokrętne bo wtedy się na nia wkurzałam ale teraz komplementy cenie bardziej
7. Ale dobrze nie jest - mierzyłam kiecki wieczorowe z ostatnich 7 lat ...Na jakieś 8 weszłam w 1 normalnie, 2 dopiełam ale wyglądają jakby miały peknąc, a w 5 w ogóle nie weszłam ;( No wiadomo niektóre są w rozmiarze 38 (więc czego się spodziewałam ale nie dopinam się w biuscie co jest dziwne .... Lubie swój biust i nie chce z niego za bardzo schudnać ale lubie też te kiecki , które miałam na sobie po razie ... Ale z tłuszczu na plecach(!) mogłabym schudnąć .... szkoda ze to nie mój wybór
8 Czyli muszę kupić jedną sukienke jeszcze chyba a wiadomo jak lubie zakupy obecnie
9. Regularny tryb życia rządzi - brakuje mi go
10. Dziś wracam do domu, jutro wskoczę na wagę i bardzo się tego boję A M. pytał co chcę na kolacyjkę bo mi zrobi.... Kochany ale jego repertuar to głównie tłuste i tłustsze spagetti, restauracje i słodkości ... \
Bądź tu twardy człowieku
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 08:07   #457
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

sss7 ja Ci dam czekolade grzesznico! raz popłynelas i na tym koniec! Musisz sobie zrobic plan na te nocki, i trzymac sie go. Przed zasnieciem zrobic posilek, nastawic budzik i zjesc cos!

CARLA 10 h nic nie jesc? Tobie tez sie nalezy

Joanno orbitrek jest dobry, ale nie nie umie cwiczyc przy filmach, musze miec muzyke, zeby miec dobre tempo! Ten tluszcz na plecach zjedzie, ja cwiczylam na orbi i mi zszedl! Alkohol zdecydowanie nie sluzy odchudzaniu, szczegolnie ze ja po 2 lampkach mam ochote wsunac cala lodowke

Zjedzone snaidanko - kromka zytniego+jajco gotowane+ 2 plastry pomidora+maselko+ 1 mandarynka+ zielona herbata ide zaraz do sklepu, pozniej prasowanko, pakowanki i jeszcze obiad dla tescia mam zrobic... pozniej jade obdzielic sie z siostra TZta oplatkiem i jeszcze na sam koniec do dietetyczki napiety grafik

Milego, spokojnego, DIETKOWEGO dnia
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-18, 08:22   #458
Pestka88
Zadomowienie
 
Avatar Pestka88
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 390
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

sss7 - a ja uważam, że możesz zjeść. Najgorszym wrogiem odchudzania jest brak samokontroli, nie małe występki. Dwie kostki gorzkiej czekolady NIC Ci nie zrobią. Tabliczka już tak. Kawałek pizzy raz na dwa tygodnie nie rujnuje diety - cała pizza, dwa razy w tygodniu już tak. I tak dalej. Jeśli się odchudza przez dłuższy okres czasu to warto nauczyć się kontrolować pokusy, zamiast całkiem je wypierać, bo to prowadzi do rzucania diety, powrotów, wyrzutów sumienie i frustracji.

sss7 - też po alkoholu mogłabym zjeść wszystko, co samo przede mną nie ucieka Dlatego staram się mocno go ograniczyć

miiilenka - w sumie im bardziej jesteś zajęta, tym mniej masz szans nagrzeszyć o ile w tym natłoku znajdziesz czas na zdrowe jedzenie, a nie wpadniesz do KFC
__________________
"i może nie wiem czego chcę, ale czego nie chcę wiem!"



2014:

książki: 12
filmy: 70
"Fizyka rzeczy niemożliwych" Michio Kaku
"Epidemia" Robin Cook





miesiąc z hula hop: 2/30
Pestka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 08:52   #459
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

No dobra dopiero teraz te brzuszki wybrzuszkowałam teraz śniadanko umiarkowanie dietetyczne - karpik gotowany Moja wczorajsza kolacja ....


Skoro [B]Milenka[B] rekomenduje orbiego na tłuszcz plecowy to może pomyśle poważniej o zakupie w nowym roku.. Że też tłuszcz plecowy musi rosnąć

Ja mam dzis w planach fryzjera -mała rzecz a cieszy
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:56   #460
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez miiilenka Pokaż wiadomość
sss7 ja Ci dam czekolade grzesznico! raz popłynelas i na tym koniec! Musisz sobie zrobic plan na te nocki, i trzymac sie go. Przed zasnieciem zrobic posilek, nastawic budzik i zjesc cos!

CARLA 10 h nic nie jesc? Tobie tez sie nalezy

Joanno orbitrek jest dobry, ale nie nie umie cwiczyc przy filmach, musze miec muzyke, zeby miec dobre tempo! Ten tluszcz na plecach zjedzie, ja cwiczylam na orbi i mi zszedl! Alkohol zdecydowanie nie sluzy odchudzaniu, szczegolnie ze ja po 2 lampkach mam ochote wsunac cala lodowke
1. Myślę, że sss7 ma plan tak samo jak ja, ale z realizacją znacznie gorzej...niestety to zrozumieją tylko osoby, które w takim cholernym systemie pracują Marzy mi się praca w stałych godz od 8 do 16... a nie dwie zmiany, nocki i weekendy

2. 10 godz bez jedzenia i picia...tak to chyba mój niechlubny rekord... Oby dzisiaj nie było powtórki wczorajszego " cudownego" dnia........

3. Też wolę ćwiczyć przy muzyce bo przy TV nie trzymam tempa. Szkoda tylko, że nie mam siły na nim ćwiczyć, bo mój kompletny brak kondycji bardzo mnie do niego zniechęca

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Pestka88 Pokaż wiadomość
sss7 - a ja uważam, że możesz zjeść. Najgorszym wrogiem odchudzania jest brak samokontroli, nie małe występki. Dwie kostki gorzkiej czekolady NIC Ci nie zrobią. Tabliczka już tak. Kawałek pizzy raz na dwa tygodnie nie rujnuje diety - cała pizza, dwa razy w tygodniu już tak. I tak dalej. Jeśli się odchudza przez dłuższy okres czasu to warto nauczyć się kontrolować pokusy, zamiast całkiem je wypierać, bo to prowadzi do rzucania diety, powrotów, wyrzutów sumienie i frustracji.
Święte słowa Ale bardzo ciężko jest sobie wyznaczyć granice, dlatego najlepiej małymi kroczkami zmieniać złe nawyki na trochę lepsze

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Ufff pilna forumowiczka (czyli ja nadrobiłam wątek od piątku Cieżko - dużo ale i fajnie produkujecie

Miiiilenka chętnie odpowiem na wszystie pytania (nie tylko kulturalne W De jestem prawie pół roku już (więc może nie jestem apecjalistką) i bardzo sobie chwalę Co prawda na razie nie pracuję - co moim zdaniem utrudnia dietowanie bo o niczym nie myślisz tylko o jedzeniu i o motywacje ciężko - ale od stycznia będę czegoś szukać więc mi się perspektywa emigracyjna rozszerzy

Chwilowo jestem w domowych pieleszach - i już drugi dzień wstałam okosmicznej porze ... Wczoraj o 4.00 (!!!) a dziś o 6 ... i dobrze mi z tym (no z 6 bo nie z 4 kiedyś byłam rannym ptaszkiem regularnie ale M. mnie poprzestawiał.. Ciężko z nim się dogadać przed 9 rano ...Ja sie dostosowałam ale widze że jednak mi służy bardziej ranne wstawanie ...

Co do diety - jak to w domu Lista grzechów jest długa - w pt było ok bo do domu zjechałam na kolacje - zjadłam 2 kawałki karpia z pieca bez pieczywa i innych ...Byłam dumna z siebie
I na tym koniec W sobote świadomie popłynełam - był pitny miód, 2 piwa (zupełnie niepotrzebnie), ociekajaca tłuszczem kaczka (ale tylko dwie pyzy itd W nd mama upiekła piernik (ale ledwo ruszyłam a rezte wcisnęłam M. coby wywiózł), schabowe z frytkami (), na kolacje dorsz w winie z winogronami i orzechami (pycha - i nie ruszyłam pieczywa ...Czyli nd mimo wszystko na plus ... Wczoraj zaś .... od 4 do 16 ciagnełam na dwóch batonikach musli i trzech pierniczkach ... potem zjadłam kawałek pizzy (i wyrzuciłam brzeg choć lubie Jak łatwo się domyślić potem nadrobiłam - 2 kiełbaski, troche chipsów (ale odstawiłam miche pierniczek (jeden) i mandarynka plus winko (chyba z butelke wyrąbiłam i jeszcze piwo po powrocie do domu z głodu pijackiego wsunęłam kawałek kaczki , 2 kromki chleba i frankfurterke ...

Podsumowując gastronomiczny komszmar:
1. Ciężko dietować na domowych weekendach - przeszkadza rodzina, przyjaciele, nawet promotor....
2. Alkohol jest wrogiem diety (ale odkrywcze I tu jestem absolutnie nierozsądna
3. Starałam się zachować rozsądek z czego jestem dumna -czyli 3 ciastka a nie 10, zjesc troszke chipsów i odstawic miske, batonik musli zamiast kinder bueno itd Z tego jestem dumna bo to u mnie rzadkość
4. udało mi sie cwiczyć (!) w nd i dzis rano zrobiłam po 30 min na orbitreku i troszke brzuszków - miałam co prawda brzuszkować codziennie ale i tak jest nieźle ...
5. Orbitrek fajny jest .. Moze nawet kupie - lecisz sobie, tv gada, pot leje sie strumieniami to chyba niezła alternatywa dla biegania na zime.
6. Usłyszałam od dawno nie widzianej osoby że znacznie zeszczuplalam i czy stosuje dietę No czyli widac po mnie - ja właśnie szczupleje a nie chudne wagowo sądze że to kwestia mięśni... I wierzę tej osobie (bo M. mówi to samo ale mu nie dowierzam bo to:
a) kobieta
b) jak tyłam to mi mówiła troskliwie żebym się odchudzała bo tyje . to pokrętne bo wtedy się na nia wkurzałam ale teraz komplementy cenie bardziej
7. Ale dobrze nie jest - mierzyłam kiecki wieczorowe z ostatnich 7 lat ...Na jakieś 8 weszłam w 1 normalnie, 2 dopiełam ale wyglądają jakby miały peknąc, a w 5 w ogóle nie weszłam ;( No wiadomo niektóre są w rozmiarze 38 (więc czego się spodziewałam ale nie dopinam się w biuscie co jest dziwne .... Lubie swój biust i nie chce z niego za bardzo schudnać ale lubie też te kiecki , które miałam na sobie po razie ... Ale z tłuszczu na plecach(!) mogłabym schudnąć .... szkoda ze to nie mój wybór
8 Czyli muszę kupić jedną sukienke jeszcze chyba a wiadomo jak lubie zakupy obecnie
9. Regularny tryb życia rządzi - brakuje mi go
10. Dziś wracam do domu, jutro wskoczę na wagę i bardzo się tego boję A M. pytał co chcę na kolacyjkę bo mi zrobi.... Kochany ale jego repertuar to głównie tłuste i tłustsze spagetti, restauracje i słodkości ... \
Bądź tu twardy człowieku
Najważniejsze, że weekend już się skończył Fajnie jest popłynąć, ale świadomie. Ja niby świadomie zjadłam niedzielną pizzę, ale wyrzuty sumienia mam do dzisiaj więc chyba nie warto było
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"

Edytowane przez CARLA_23
Czas edycji: 2012-12-18 o 09:49
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:59   #461
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość

3. Też wolę ćwiczyć przy muzyce bo przy TV nie trzymam tempa. Szkoda tylko, że nie mam siły na nim ćwiczyć, bo mój kompletny brak kondycji bardzo mnie do niego zniechęca
Zacznij od 15 min i powoli zwiekszaj! Małymi kroczkami mozna zajsc daleko...uffffff prasowanko za mna, lece dalej z koksem
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-18, 10:02   #462
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez miiilenka Pokaż wiadomość
Zacznij od 15 min i powoli zwiekszaj! Małymi kroczkami mozna zajsc daleko...uffffff prasowanko za mna, lece dalej z koksem
Kochana 15 min to chyba po dwóch tygodniach. Ja 5 min ledwo mogę wytrzymać Może za duże to tempo sobie narzucam
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 10:06   #463
fatass
Zadomowienie
 
Avatar fatass
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
Kochana 15 min to chyba po dwóch tygodniach. Ja 5 min ledwo mogę wytrzymać Może za duże to tempo sobie narzucam
Być może....
A masz orbitrek z opcją mierzenia tętna? Jeśli tak, to mogę Ci policzyć optymalne tętno dla Ciebie....
Ew. czasami dobrym rozwiązaniem jest ćwiczyć wolnej, ale na nieco trudniejszym poziomie... - Będziesz wtedy czuć mocniej uda, będą bolały mięśnie, ale nie będziesz musiała "biegać" jak dzikus , tylko wolno i spokojnie...
__________________
REDUKCJA/SIŁA
fatass jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 10:22   #464
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez fatass Pokaż wiadomość
Być może....
A masz orbitrek z opcją mierzenia tętna? Jeśli tak, to mogę Ci policzyć optymalne tętno dla Ciebie....
Ew. czasami dobrym rozwiązaniem jest ćwiczyć wolnej, ale na nieco trudniejszym poziomie... - Będziesz wtedy czuć mocniej uda, będą bolały mięśnie, ale nie będziesz musiała "biegać" jak dzikus , tylko wolno i spokojnie...
Tak, mogę mierzyć tętno. Nie wiem czy dobrze wyliczyłam...26lat, 90kg to tętno max wynosi 195 czyli powinnam trenować na poziomie 60-70% tętna max. Tylko co jest lepsze? Trzymać się kurczowo tętna czy czas treningu? Boże ile tych pytań...
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 10:34   #465
Pestka88
Zadomowienie
 
Avatar Pestka88
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 390
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
Tak, mogę mierzyć tętno. Nie wiem czy dobrze wyliczyłam...26lat, 90kg to tętno max wynosi 195 czyli powinnam trenować na poziomie 60-70% tętna max. Tylko co jest lepsze? Trzymać się kurczowo tętna czy czas treningu? Boże ile tych pytań...
I jedno i drugie. Jak Ci tętno zbytnio przyspiesza, to zwalniasz/zmniejszasz opór, tak żeby wróciło do równowagi, ale nie kończysz ćwiczeń
__________________
"i może nie wiem czego chcę, ale czego nie chcę wiem!"



2014:

książki: 12
filmy: 70
"Fizyka rzeczy niemożliwych" Michio Kaku
"Epidemia" Robin Cook





miesiąc z hula hop: 2/30
Pestka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 10:39   #466
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Pestka88 Pokaż wiadomość
I jedno i drugie. Jak Ci tętno zbytnio przyspiesza, to zwalniasz/zmniejszasz opór, tak żeby wróciło do równowagi, ale nie kończysz ćwiczeń
O zgrozo Bardzo brakuje mi silnej woli Jednak wygibasy na macie są o niebo łatwiejsze Muszę oswoić się z myślą, że prędzej czy później będę musiała podjąć współpracę z orbim
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 11:08   #467
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
O zgrozo Bardzo brakuje mi silnej woli Jednak wygibasy na macie są o niebo łatwiejsze Muszę oswoić się z myślą, że prędzej czy później będę musiała podjąć współpracę z orbim
Dla mnie znow lepiej cwiczyc na orbi niz wyginac sie... uwiebiam jak pot splywa mi po czole, wtedy wiem, ze zyje
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 11:08   #468
fatass
Zadomowienie
 
Avatar fatass
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
Tak, mogę mierzyć tętno. Nie wiem czy dobrze wyliczyłam...26lat, 90kg to tętno max wynosi 195 czyli powinnam trenować na poziomie 60-70% tętna max. Tylko co jest lepsze? Trzymać się kurczowo tętna czy czas treningu? Boże ile tych pytań...
Czyli wszystko masz jak na dłoni i nawet wiesz jakie tętno powinno być! Super!

Co do Twojego pytania, to tak jak Pesta już napisała Staraj się utrzymać tętno na możliwie równym poziomie w tych granicach właśnie 60-70%MaxHR. Oczywiście ustalenie tego max tętna jest jak zwykle "umowne". Jeśli masz problemy ze zdrowiem, sercem, krążeniem, albo faktycznie bardzo się męczysz przy tych 60-70% to może warto jednak nieco zmniejszyć intensywność? A tętno będzie tym wyższe im szybsza prędkość, lub im wyższy poziom trudności/obciążenie. Ja np. na orbitreku nie potrafię szybko "biegać", ani nie lubię. 1000 razy bardziej wolę sobie ustawić trudniejszy poziom i wolniej "pedałować". Wtedy jestem w stanie dłużej wytrzymać i mam z tego więcej frajdy (jeśli można to tak nazwać). Próbuj
__________________
REDUKCJA/SIŁA
fatass jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 16:08   #469
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

cześć kobietki.
ja disiaj coś nienajlepiej się czuję, chyba dzisiejszy obiad leży mi na żołądku. do południa niby ok.na śniadanko pumprenikiel z szyneczką i pomidorkiem, na 2 śniadanie owsianka z jogurtem i otrębami(standardowo) , a na obiad kasza gryczana , sórówka z pekińskiej i kurczak w sosiku jogurtowym z fasolką czerwoną.
i powiem wam że mam okropnie brzuch wzdęty

koleżanka powiedziała mi że przy diecie nie powinno się jeść potraw wzdymających. czy wy unikacie surówek z kapusty itd.

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

i powiem wam co ja wczoraj wymodziłam, pisałam wam kiedyś o tej maści redukującej celulitis. własnie kupiłam ją sobie. co prawda inny producent, inaczej wygląda ,ale skład niby ten sam.
w opisie jest UWAGA aby nakładać małe ilości. no więc według mnie nałożyłam MAŁO ,,,,,,owinełam się folią i hyc pod kocyk. po 3 minutach zrobiło mi się ciepło...po 8 już grzało ....a po 13 PALIŁO
lałam się zimną wodą....a i ona była za gorąca. dziewczyny chyba godzinę się polewałam. pękałam ze śmiechu.....jak się urządziłam
po czym moja siostra stwierdziła że chyba za dużo sobie nałożyłam
za to rano miałam nóżki gładziutkie że SZOK
potestuję jeszcze trochę i powiem wam o efektach
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-18, 17:40   #470
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Pestka88,
witaj powodzenia w odchudzaniu!

JoannaXL,
aleś nagrzeszyła kobieto...

Ja dziś wpadłam w szał zakupów świątecznych (prezenty) i jak wyruszyłam o 10 to wróciłam o 16 do domu...zajechana jak koń po westernie. Nie lubię zakupów!

Jedzonko dziś dobrze. Trochę na kolację zjadłam za dużo, ale wygłodniała strasznie byłam, to może mi ujdzie to na sucho
Ćwiczonka dziś były pół godzinki to też fajnie.

Muszę się pochwalić, że kupiłam sobie spódnicę I to jest moja druga spódnica, która pojawiła sie w mojej szafie od jakichś 11 lat (nie licząc sukni studniówkowej). I kupiłam ją dzięki panu ekspedientowi Stałam jak głupek przed wieszakiem ze spódnicami, wpatrywałam się nie wiadomo jak długo a on podszedł i mówi "proszę przymierzyć, ma naprawde dobry fason" , a jak ładnie sie usmiechnął mówie, że nie bo mam grube nogi, nie chce ich pokazywac...usmiechnał sie znów , a ja poszłam przymierzyc tą spódnice, spodobała mi się , ale zdecydowałam ze nie kupie, ze względu na te grube nogi poszłam więc ją oddać miłemu panu, a on do mnie "rajstopy kryjące czarne lub ciemny fiolet do tej spódnicy i nogi będą idealne" usmiałam się niesamowicie, ale spódnice kupiłam razem z rajstopami fioletowymi i czarnymi i musze przyznać, że miał racje
nogi wyglądają na smuklejsze. no ale efekt domina musi być i do spódnicy musiałam kupic nowe buty
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 20:07   #471
fatass
Zadomowienie
 
Avatar fatass
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość
[/COLOR]i powiem wam co ja wczoraj wymodziłam, pisałam wam kiedyś o tej maści redukującej celulitis. własnie kupiłam ją sobie. co prawda inny producent, inaczej wygląda ,ale skład niby ten sam.
w opisie jest UWAGA aby nakładać małe ilości. no więc według mnie nałożyłam MAŁO ,,,,,,owinełam się folią i hyc pod kocyk. po 3 minutach zrobiło mi się ciepło...po 8 już grzało ....a po 13 PALIŁO
lałam się zimną wodą....a i ona była za gorąca. dziewczyny chyba godzinę się polewałam. pękałam ze śmiechu.....jak się urządziłam
po czym moja siostra stwierdziła że chyba za dużo sobie nałożyłam
za to rano miałam nóżki gładziutkie że SZOK
potestuję jeszcze trochę i powiem wam o efektach
To mi przypomina specyfik który ja kiedyś stosowałam. To już było już chyba ze 2 lata temu. Nie pamiętam nazwy, ale efekt był taki jak piszesz. Pamiętam że byłam zachwycona pierwszymi efektami .... do czasu. Potem popękały mi naczynka na nogach, zadku i brzuchu i zaczęły się robić dość poważne odparzenia. Potem dość długo leczyłam się u dermatologa. Podobno nie dla każdego to jest dobre, a Pani dermatolog generalne odradziła mi takie cuda .....

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Muszę się pochwalić, że kupiłam sobie spódnicę I to jest moja druga spódnica, która pojawiła sie w mojej szafie od jakichś 11 lat (nie licząc sukni studniówkowej). I kupiłam ją dzięki panu ekspedientowi Stałam jak głupek przed wieszakiem ze spódnicami, wpatrywałam się nie wiadomo jak długo a on podszedł i mówi "proszę przymierzyć, ma naprawde dobry fason" , a jak ładnie sie usmiechnął mówie, że nie bo mam grube nogi, nie chce ich pokazywac...usmiechnał sie znów , a ja poszłam przymierzyc tą spódnice, spodobała mi się , ale zdecydowałam ze nie kupie, ze względu na te grube nogi poszłam więc ją oddać miłemu panu, a on do mnie "rajstopy kryjące czarne lub ciemny fiolet do tej spódnicy i nogi będą idealne" usmiałam się niesamowicie, ale spódnice kupiłam razem z rajstopami fioletowymi i czarnymi i musze przyznać, że miał racje
nogi wyglądają na smuklejsze. no ale efekt domina musi być i do spódnicy musiałam kupic nowe buty
TO SUPER! Fajny sprzedawca Pochwal się zakupami Pokaż to cudo
__________________
REDUKCJA/SIŁA
fatass jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 21:18   #472
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez fatass Pokaż wiadomość

TO SUPER! Fajny sprzedawca Pochwal się zakupami Pokaż to cudo
KLIK
Masz w linku, spódnicę kupiłam w KappAhl i aż się dziwię, ale weszłam w rozmiar 48 Trochę na górze opięta, ale za jakiś czas już nie będzie
No ale różnie te rozmiary wypadają, a z doświadczenia wiem, że ciuchy w KappAhl faktycznie wypadają większe.
Kiecka na święta w sam raz, szkoda tylko że ciocia nie zdąży mi uszyć jeszcze jednej, bo już dawno u niej zamówiłam Ale to może na Nowy Rok się uda
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 21:44   #473
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość
cześć kobietki.
ja disiaj coś nienajlepiej się czuję, chyba dzisiejszy obiad leży mi na żołądku. do południa niby ok.na śniadanko pumprenikiel z szyneczką i pomidorkiem, na 2 śniadanie owsianka z jogurtem i otrębami(standardowo) , a na obiad kasza gryczana , sórówka z pekińskiej i kurczak w sosiku jogurtowym z fasolką czerwoną.
i powiem wam że mam okropnie brzuch wzdęty

koleżanka powiedziała mi że przy diecie nie powinno się jeść potraw wzdymających. czy wy unikacie surówek z kapusty itd.

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

i powiem wam co ja wczoraj wymodziłam, pisałam wam kiedyś o tej maści redukującej celulitis. własnie kupiłam ją sobie. co prawda inny producent, inaczej wygląda ,ale skład niby ten sam.
w opisie jest UWAGA aby nakładać małe ilości. no więc według mnie nałożyłam MAŁO ,,,,,,owinełam się folią i hyc pod kocyk. po 3 minutach zrobiło mi się ciepło...po 8 już grzało ....a po 13 PALIŁO
lałam się zimną wodą....a i ona była za gorąca. dziewczyny chyba godzinę się polewałam. pękałam ze śmiechu.....jak się urządziłam
po czym moja siostra stwierdziła że chyba za dużo sobie nałożyłam
za to rano miałam nóżki gładziutkie że SZOK
potestuję jeszcze trochę i powiem wam o efektach
Przy okazji tej maści na cellulit przypomniałam sobie, że znowu zaniedbałam masaż bańkami

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
KLIK
Masz w linku, spódnicę kupiłam w KappAhl i aż się dziwię, ale weszłam w rozmiar 48 Trochę na górze opięta, ale za jakiś czas już nie będzie
No ale różnie te rozmiary wypadają, a z doświadczenia wiem, że ciuchy w KappAhl faktycznie wypadają większe.
Kiecka na święta w sam raz, szkoda tylko że ciocia nie zdąży mi uszyć jeszcze jednej, bo już dawno u niej zamówiłam Ale to może na Nowy Rok się uda
Ładna spódniczka Też podobają mi się takie fasony, ale korzystniej wyglądam w czarnych ołówkowych i takich mam najwięcej w szafie

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Jestem już w domku Dzisiaj miałam o niebo lepszy dzień
9.30 2 kromki razowego chleba z szynką i ogórkiem świeżym
11.30 pomarańcz, 10g pestek słonecznika, 10 g pestek dyni, 10 g orzechów włoskich, zielona herbata
14.00 kasza pęczak + gulasz, biały sos z rodzynkami, warzywka z patelni z bułką tartą
18.00 2 kromki razowego chleba z szynką i ogórkiem świeżym, czarna herbata
21.00 serek wiejski

Dzisiejszy dzień zaliczam do udanych
Teraz prysznic i do łóżka bo jutro na rano do pracy. Dobranoc
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 22:22   #474
Pestka88
Zadomowienie
 
Avatar Pestka88
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 390
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość
[/COLOR]i powiem wam co ja wczoraj wymodziłam, pisałam wam kiedyś o tej maści redukującej celulitis. własnie kupiłam ją sobie. co prawda inny producent, inaczej wygląda ,ale skład niby ten sam.
w opisie jest UWAGA aby nakładać małe ilości. no więc według mnie nałożyłam MAŁO ,,,,,,owinełam się folią i hyc pod kocyk. po 3 minutach zrobiło mi się ciepło...po 8 już grzało ....a po 13 PALIŁO
lałam się zimną wodą....a i ona była za gorąca. dziewczyny chyba godzinę się polewałam. pękałam ze śmiechu.....jak się urządziłam
po czym moja siostra stwierdziła że chyba za dużo sobie nałożyłam
za to rano miałam nóżki gładziutkie że SZOK
potestuję jeszcze trochę i powiem wam o efektach
napiszesz nazwę i gdzie można dorwać? może być na priv

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
[B]
Ja dziś wpadłam w szał zakupów świątecznych (prezenty) i jak wyruszyłam o 10 to wróciłam o 16 do domu...zajechana jak koń po westernie. Nie lubię zakupów!

Jedzonko dziś dobrze. Trochę na kolację zjadłam za dużo, ale wygłodniała strasznie byłam, to może mi ujdzie to na sucho
Ćwiczonka dziś były pół godzinki to też fajnie.

Muszę się pochwalić, że kupiłam sobie spódnicę I to jest moja druga spódnica, która pojawiła sie w mojej szafie od jakichś 11 lat (nie licząc sukni studniówkowej). I kupiłam ją dzięki panu ekspedientowi Stałam jak głupek przed wieszakiem ze spódnicami, wpatrywałam się nie wiadomo jak długo a on podszedł i mówi "proszę przymierzyć, ma naprawde dobry fason" , a jak ładnie sie usmiechnął mówie, że nie bo mam grube nogi, nie chce ich pokazywac...usmiechnał sie znów , a ja poszłam przymierzyc tą spódnice, spodobała mi się , ale zdecydowałam ze nie kupie, ze względu na te grube nogi poszłam więc ją oddać miłemu panu, a on do mnie "rajstopy kryjące czarne lub ciemny fiolet do tej spódnicy i nogi będą idealne" usmiałam się niesamowicie, ale spódnice kupiłam razem z rajstopami fioletowymi i czarnymi i musze przyznać, że miał racje
nogi wyglądają na smuklejsze. no ale efekt domina musi być i do spódnicy musiałam kupic nowe buty
Pan ma talent sprzedażowy Ale spódnica bardzo ładna Ja mam tylko 3 pary spodni, jakieś 20 sukienek i pewnie z 15 spódnic, więc latam w nich cały czas
A suknie studniówkową miałam szałową W tym roku niespodziewanie znów idę na studniówkę i też sobie jakąś bajerancką kiecę sprawię, a co!


Dziś cały dziań w pracy, a w dodatku brat mi ukradł kanapki z lodówki... Więc rano zjadłam dwa jajka z bułką i pomidorem, a w pracy kebaba z mięsem z kurczaka i bez sosów oraz jabłko. wróciłam do domu o 23, więc nie będę już nic jeść - nawet mi się nie chce.

Na jutro przygotowałam sobie do roboty ryż z kurczakiem i surówką, więc będzie ok. Na śniadanie owsiana, a potem idę na miasto, ale zamiast piwa wybiorę kawę, albo ewentualnie jedno grzane wino. Odchudzanie mi utrudnia życie towarzyskie
__________________
"i może nie wiem czego chcę, ale czego nie chcę wiem!"



2014:

książki: 12
filmy: 70
"Fizyka rzeczy niemożliwych" Michio Kaku
"Epidemia" Robin Cook





miesiąc z hula hop: 2/30
Pestka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-19, 04:34   #475
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Nie mam teraz czasu, nadrobie jak dojade. Powiem tylko tyle jak sprawa wyglada po wizycie. Schudlam juz 15kg, ale przede mna jeszcze 12... zostało mi tylko 5% tluszczu juz do spalenia, a w tym miesiacu spalilam 3% mam b. duzo miesni, wiec teraz bede spalac miesnie i w sumie MOZE do konca lutego, lub marca bede juz po zawodach... Moj TZ dostal juz wczoraj diete stabilizacyjna i ma wielka radosc

Wczoraj nagrzeszylam... byl kebab, pierogi ruskie... a dzis jest mega wzdecie i rewolucja w zoladku pomine fakt, ze wypilam wczoraj po tym kebabie z litr jak nie wiecej wody

Pozdrawiam i zycze milego dnia

PS. Jeju kto wstaje o takiej nieludzkiem porze jak 4.30? masakra dla mnie!
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-19, 05:20   #476
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Pestka88,
witaj powodzenia w odchudzaniu!

JoannaXL,
aleś nagrzeszyła kobieto...

Ja dziś wpadłam w szał zakupów świątecznych (prezenty) i jak wyruszyłam o 10 to wróciłam o 16 do domu...zajechana jak koń po westernie. Nie lubię zakupów!

Jedzonko dziś dobrze. Trochę na kolację zjadłam za dużo, ale wygłodniała strasznie byłam, to może mi ujdzie to na sucho
Ćwiczonka dziś były pół godzinki to też fajnie.

Muszę się pochwalić, że kupiłam sobie spódnicę I to jest moja druga spódnica, która pojawiła sie w mojej szafie od jakichś 11 lat (nie licząc sukni studniówkowej). I kupiłam ją dzięki panu ekspedientowi Stałam jak głupek przed wieszakiem ze spódnicami, wpatrywałam się nie wiadomo jak długo a on podszedł i mówi "proszę przymierzyć, ma naprawde dobry fason" , a jak ładnie sie usmiechnął mówie, że nie bo mam grube nogi, nie chce ich pokazywac...usmiechnał sie znów , a ja poszłam przymierzyc tą spódnice, spodobała mi się , ale zdecydowałam ze nie kupie, ze względu na te grube nogi poszłam więc ją oddać miłemu panu, a on do mnie "rajstopy kryjące czarne lub ciemny fiolet do tej spódnicy i nogi będą idealne" usmiałam się niesamowicie, ale spódnice kupiłam razem z rajstopami fioletowymi i czarnymi i musze przyznać, że miał racje
nogi wyglądają na smuklejsze. no ale efekt domina musi być i do spódnicy musiałam kupic nowe buty
gratuluję udanych zakupów. nie na większej frajdy jak udane zakupy, co do rajstop to uwielbiam wszystkie kolory, możesz mieć klasyczną spudnicę np. czarną,szarą czy grafitową a do tego świetne rajstopy (caerwone, zielone,niebieskie,różowe-jakie chcesz) do tego jakiś dodatk typu-broszka,torebka, buty,apaszka itd. I KOMPLECIK WYSTRZAŁOWY -UWIELBIAM TAKIE

---------- Dopisano o 05:52 ---------- Poprzedni post napisano o 05:35 ----------

Cytat:
Napisane przez fatass Pokaż wiadomość
To mi przypomina specyfik który ja kiedyś stosowałam. To już było już chyba ze 2 lata temu. Nie pamiętam nazwy, ale efekt był taki jak piszesz. Pamiętam że byłam zachwycona pierwszymi efektami .... do czasu. Potem popękały mi naczynka na nogach, zadku i brzuchu i zaczęły się robić dość poważne odparzenia. Potem dość długo leczyłam się u dermatologa. Podobno nie dla każdego to jest dobre, a Pani dermatolog generalne odradziła mi takie cuda .....

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------



TO SUPER! Fajny sprzedawca Pochwal się zakupami Pokaż to cudo
wiesz fatass ja też kiedyś stosowałam taką papkę (miała brązowy kolor) a w składzie były naturalne składniki (kofeina, cynamon,gożdziki i olejki pomarańczowe) nakładało się to na uda, pośladki itd i owijało folią. miałam tego dużo chyba 0,5 kg. więc zabiegów wyszło sporo. czułam uczucie ciepła, rozgrzewania ale nigdy poparzenia. a efekty były na prawdę fajne-zauważalne!!
nie pamiętam tylko firmy tamtej papki.
teraz znalazłam na allegro firmę BINGO SPA która produkuje kosmetyki z naturalnych surowców. można wejść na ich stronę i zamówić bezpłatne próbki,
a jeśli chodzi o mnie to myślę że pojechałam po bandzie i za dużo na pierwszy raz nalożyłam. producent ostrzega aby zwiększać ilość preparatu stopniowo, jak i stopniowo wydłużać czas trwanie zabiegu 15-45 min. moja siostra nalożyła tyle ile trzeba i czuła przyjemne ciepło. skórę trzeba powoli przyzwyczaić. ale pewnie masz rację że nie dla każdego to jest, jesli masz płytko osadzone naczynia krwionośne to pewnie nie jest to preparat dla ciebie. producent ma w ofercie słabsze preparaty np z algami (50%koncentratu) bo ja kupiłam 100% koncentrat

---------- Dopisano o 05:55 ---------- Poprzedni post napisano o 05:52 ----------

fatass dodam tylko że skład tej masci jest taki sam(kofeina ,cynamon, gożdziki i pomarańcza), z tym że kiedyś była to taka papka, a teraz jest to taki żel-maść

---------- Dopisano o 05:57 ---------- Poprzedni post napisano o 05:55 ----------

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
klik
masz w linku, spódnicę kupiłam w kappahl i aż się dziwię, ale weszłam w rozmiar 48 Trochę na górze opięta, ale za jakiś czas już nie będzie :d
no ale różnie te rozmiary wypadają, a z doświadczenia wiem, że ciuchy w kappahl faktycznie wypadają większe.
Kiecka na święta w sam raz, szkoda tylko że ciocia nie zdąży mi uszyć jeszcze jednej, bo już dawno u niej zamówiłam ale to może na nowy rok się uda
bardzo ładna spódniczka

---------- Dopisano o 06:13 ---------- Poprzedni post napisano o 05:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Pestka88 Pokaż wiadomość
napiszesz nazwę i gdzie można dorwać? może być na priv



Pan ma talent sprzedażowy Ale spódnica bardzo ładna Ja mam tylko 3 pary spodni, jakieś 20 sukienek i pewnie z 15 spódnic, więc latam w nich cały czas
A suknie studniówkową miałam szałową W tym roku niespodziewanie znów idę na studniówkę i też sobie jakąś bajerancką kiecę sprawię, a co!


Dziś cały dziań w pracy, a w dodatku brat mi ukradł kanapki z lodówki... Więc rano zjadłam dwa jajka z bułką i pomidorem, a w pracy kebaba z mięsem z kurczaka i bez sosów oraz jabłko. wróciłam do domu o 23, więc nie będę już nic jeść - nawet mi się nie chce.

Na jutro przygotowałam sobie do roboty ryż z kurczakiem i surówką, więc będzie ok. Na śniadanie owsiana, a potem idę na miasto, ale zamiast piwa wybiorę kawę, albo ewentualnie jedno grzane wino. Odchudzanie mi utrudnia życie towarzyskie
podłączam sie do ciebie. też jestem fanką spódnic i sukienek. (spodni mam 1 parę). w spódnicach chodzę na codzień - calutki rok , a z sukienkami trochę ból- bo bardzo je lubię ale nie za fajnie wyglądam w rozmiarze 44. no ale myślę że już niedługo będzie mniejszy ;-) powiem wam że nawet sobie jeną uszyłam-czerwoną na lato-wszystkim się podobała- w sumie to nie wierzyli że sama ją uszyłam.

a jeśli chodzi o tą firmę to przesyłam ci linka ( ogólnie jak wpiszesz w allegro BINGO SPA to wyświetlą ci się wszystkie produkty tej firmy. możesz też kupować bezpośrednio u producenta na stronie ( ponoć wysyłają próbki gratis).

http://allegro.pl/cellulit-stop-konc...847806643.html

http://allegro.pl/cellulit-stop-konc...864008028.html

chyba mnie za to nie zamkną ;-) ,
poszukaj wśród innych sprzedawców, wydaje mi się że ktoś miał taniej

---------- Dopisano o 06:18 ---------- Poprzedni post napisano o 06:13 ----------

Cytat:
Napisane przez miiilenka Pokaż wiadomość
Nie mam teraz czasu, nadrobie jak dojade. Powiem tylko tyle jak sprawa wyglada po wizycie. Schudlam juz 15kg, ale przede mna jeszcze 12... zostało mi tylko 5% tluszczu juz do spalenia, a w tym miesiacu spalilam 3% mam b. duzo miesni, wiec teraz bede spalac miesnie i w sumie MOZE do konca lutego, lub marca bede juz po zawodach... Moj TZ dostal juz wczoraj diete stabilizacyjna i ma wielka radosc

Wczoraj nagrzeszylam... byl kebab, pierogi ruskie... a dzis jest mega wzdecie i rewolucja w zoladku pomine fakt, ze wypilam wczoraj po tym kebabie z litr jak nie wiecej wody

Pozdrawiam i zycze milego dnia

PS. Jeju kto wstaje o takiej nieludzkiem porze jak 4.30? masakra dla mnie!
gratuluję, super że tak dobrze ci idzie....napisz coś o tym dietetyku, ustala ci żywienie, ćwiczenia....? ja chciała bym pójść do dietetyka ale nie znam z polecenia zadnego fajnego.

łącze się z tobą w bólu......ja też cierpię na bezsenność. 5.30 a ja już na nogach ...a cały dom śpi nawet pies!!!!!

---------- Dopisano o 06:20 ---------- Poprzedni post napisano o 06:18 ----------

kobietki mam takie pytanko - nie żebym była upierdliwa al co z tą NASZĄ TABELKĄ
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-19, 06:06   #477
Pestka88
Zadomowienie
 
Avatar Pestka88
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 390
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

kwiatuszek2 3 - dzięki, poszperam wieczorem

miiilenka - wow, gratuluje! 15 kg miażdży!


A ja dziś wlazłam na wagę i pokazała ona 71,0 kg. Bardzo się ucieszyłam - kilka miesięcy temu pokazywała 75,8 - nie stosowałam żadnych diet przez ten czas, tylko chodziłam na fitness kilka razy w tygodniu. Jakoś mi się wydawało, że nie schudłam przez to, a nawet przytyłam... ale ja mam zaburzone nieco widzenie własnej osoby, więc się okazało, że jednak ruch coś daje

Jeszcze tak 9kg i będzie dobrze
__________________
"i może nie wiem czego chcę, ale czego nie chcę wiem!"



2014:

książki: 12
filmy: 70
"Fizyka rzeczy niemożliwych" Michio Kaku
"Epidemia" Robin Cook





miesiąc z hula hop: 2/30
Pestka88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-12-19, 08:12   #478
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Hmm po moich domowych szaleństwach kilogram w góre - co uważam za sukces bo wczoraj zjadłam kolacje - co prawda dietetyczną ale w podwójnej ilości i poprawiałam dwoma kawałkami piernika
Musze wrócić na właściwy tor... Ale to od drugiego śniadania bo na pierwsze ... znów kawałęk piernika no musiałam
Spali sie - lepiej rano niż wieczorem...
W sumie jest nieżle bo 79,5 czyli twardo trzymam sie poniżej 80 ...Na święta musz sie bardziej zmobilizować Chyba podstawowa sprawa to odstawienie alko.
Bardzo ładna spódnica ogolnie Ja przed wyjazdem kupiłam nawet dwie - ale nie znalazłam innych sensownych niż takie klasyczne ... Jedna elegancka a druga na codzień dżinsowa. Miałam opory bo elegancka była czerwona i w sumi obie przed kolano - ale postanowiłam się nie przejmować - jak się komus nie podoba niech nie patrzy M. się podoba i tego sie trzymam - zreszta nie tylko jemu .. generalnie faceci sa na tak
Dobrze być w domku

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Ach no i jeszcze - kupowałam te spódnice w niemieckiej sieciowce - i rozmiary mają normalnie chyba większe - w moim przypadku było to 40 i 42 ... a w polskie 42 wchodze tylko czasem ... Podobnie jest z teskowa numeracją - też wieksza jest ..
Marze o tym żeby znów nosic ciuchy 38 - których mam całą szafe

kwiatuszku tabelkę miała zrobic (i nawet pisała że zrobiła) chyba antunka... Ja nie bardzo wiem jak sie za to zabrać - więc spisałam odchudzaczki i w pierwszym posćie aktualizuje wagę tych co się chwalą bez dat ,wymiarów itd to taka namiastka

Swoją drogą nie mam przekonania do takiej tabelki z dyscypliną konkretną cotygodniową - każdy chudnie w swoim tempie i byłoby trochę dołujące jakby się ważyć co tydzień i porównywać z innymi... Bo jak ktoś popłynie (jak ja i nie zaliczyakurat spadku to może mu być smutno Zresztą nie wiem - jak się tabelka pojawi to będzie ...

Edytowane przez Joanna XL
Czas edycji: 2012-12-19 o 08:05
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-19, 08:55   #479
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Heeej
zaraz wyruszam kupić rybki na święta
Rano, leżąc jeszcze w łóżku myślałam sobie jak będę wyglądać za rok na Boże Narodzenie Wg mojego celu powinno być 25-30 kg mniej, czyli waga 88-83...Trochę mnie dobija, że tak wolno mi to wszystko idzie. Przydałby mi się rower stacjonarny albo orbitrek. Rower kiedyś miałam, ale potem gdzieś zniknął, ktoś pożyczył "na miesiąc", a miesiąc przerodził się w lata. Nawet nie pamiętam komu został pożyczony
Na śniadanko (8.00) dziś wciągnęłam trzy kromki razowca z ogórem i kiełkami, pomidorem i zielona herbata. Idę zjeść drugie śniadanko (jogurt naturalny mały i pomarańczka) i lecę po rybki, a potem do kumpeli.

Miłego dnia

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Bardzo ładna spódnica ogolnie Ja przed wyjazdem kupiłam nawet dwie - ale nie znalazłam innych sensownych niż takie klasyczne ... Jedna elegancka a druga na codzień dżinsowa. Miałam opory bo elegancka była czerwona i w sumi obie przed kolano - ale postanowiłam się nie przejmować - jak się komus nie podoba niech nie patrzy M. się podoba i tego sie trzymam - zreszta nie tylko jemu .. generalnie faceci sa na tak
Dobrze być w domku
dziękuję kurcze, to tylko ja jestem chyba taki ewenement, że mam tylko dwie spódnice w szafie i sto par spodni dżinsowych ? Na wiosnę mam nadzieję, że będę mogła zmienić garderobę i zaopatrzyć się w większą ilość spódnic i sukienek.
Ech...a ja mam zdjęcie sprzed 6 lat, w miniówce...mialam takie ładne szczupłe nóżki
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-19, 08:55   #480
fatass
Zadomowienie
 
Avatar fatass
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość
wiesz fatass ja też kiedyś stosowałam taką papkę (miała brązowy kolor) a w składzie były naturalne składniki (kofeina, cynamon,gożdziki i olejki pomarańczowe) nakładało się to na uda, pośladki itd i owijało folią. miałam tego dużo chyba 0,5 kg. więc zabiegów wyszło sporo. czułam uczucie ciepła, rozgrzewania ale nigdy poparzenia. a efekty były na prawdę fajne-zauważalne!!
nie pamiętam tylko firmy tamtej papki.
teraz znalazłam na allegro firmę BINGO SPA która produkuje kosmetyki z naturalnych surowców. można wejść na ich stronę i zamówić bezpłatne próbki,
a jeśli chodzi o mnie to myślę że pojechałam po bandzie i za dużo na pierwszy raz nalożyłam. producent ostrzega aby zwiększać ilość preparatu stopniowo, jak i stopniowo wydłużać czas trwanie zabiegu 15-45 min. moja siostra nalożyła tyle ile trzeba i czuła przyjemne ciepło. skórę trzeba powoli przyzwyczaić. ale pewnie masz rację że nie dla każdego to jest, jesli masz płytko osadzone naczynia krwionośne to pewnie nie jest to preparat dla ciebie. producent ma w ofercie słabsze preparaty np z algami (50%koncentratu) bo ja kupiłam 100% koncentrat

---------- Dopisano o 05:55 ---------- Poprzedni post napisano o 05:52 ----------

fatass dodam tylko że skład tej masci jest taki sam(kofeina ,cynamon, gożdziki i pomarańcza), z tym że kiedyś była to taka papka, a teraz jest to taki żel-maść
Ja już nie pamiętam dokładnie, ale wydaje mi się, że to była kwestia cynamonu, który ma właściwości rozgrzewające. W domu robię sobie takie pilingi pod prysznic własnie min. w kawy i cynamonu i jeśli do mieszanki dodam za dużo cynamonu to znowu mam jazdy - popękane naczynka i odparzenia ... Generalnie mam problem z pękającymi naczynkami i cerę naczynkową, więc chyba nie mam się co dziwić Pozostaje tylko zazdrościć Ci, że Ty możesz tego używać i że działa
__________________
REDUKCJA/SIŁA
fatass jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.