Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

[nomenklaturabinominalna]

Napisane przez maluchna30

UWAGA,UWAGA,UWAGA MARSI urodzila przez cc synka Leonarda. 3500g i 57 cm. Hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaa. Mamy kolejnego bobasa.

Aaaaa gratulecje, drugi bobofrut już z nami po tej stronie brzucha

[olimpka85]

laurka23 dalej nie refundowany 1500 kosztuje, przez najblizsze dwa trzy lata bedzie nie refundowany ale moj gin mowil ze w takich sytuacjach kliniki dostaja jakis dodatek od nfz i wtedy np 800 kosztuje a nie 1500,
wiec troche na to licze. to chyba jestesmy z tych samych okolic gdzie bedziesz wkoncu rodzila?

bokeh ty sie nie martw moja kolezanka mieszka w warszawie jej maz pracuje od 9 rano tak do 1 w nocy plus czasem soboty...
wiem ze to slabe pocieszenie ale to juz wogole jakas masakra.

co do wczesniakow to znam babeczke ktora ur dziewczynke na poczatku 5 mc 600g mala juz 5 mc jest w szpitalu ;( teraz w zabrzu - niby juz wszystko ok ale nie chce jesc i musi byc karmiona przez sonde i chyba ja juz wypisza i beda ja przez ta sonde karmic w domu. nie jest to jakas bliska znajoma wiec nie pytalam dokladanie bo babka jest w strasznym stanie i ciezkiej depresji.

szklanka19 ja mam wlasnie taki materac, w ikei nie wiem czy materace sa dobre ja kupilam w blance tej co rozki zamawiacie za 80zl podobno dobry pisze na nim ze ekologiczny.

maluchna ja robilam wymaz na koncu 33 tyg wlasnie jutro mam odebrac wynik

my planujemy ze maly bedzie spal u siebie w pokoju, w swoim lozeczku ale cos przeczowam ze lozeczko bedzie przeniesione do naszej sypialni.

oooooooo drugi dzieciaczek juz super!!! gratulacje!!!

[pstryczek84]

WOW!!!! ale super wiadomośc z samego rana! Extra!
dla Marsi i dla Maluszka

a ja zmykam szykowac sie na badania bo w piatek wizyta

[ewadylewska]

Gratulacje dla Marsi

[antoinette]

Hej mamuśki

Napisane przez maluchna30

Dzieki dziewczynki jeszcze raz.

Napiszcie mi prosze ile przed porodem robilyscie GBS??? I to jest ten paciorkowiec tak??? Dzisiaj polozna zdziwila sie, ze lekarz tak szybko mi wymaz pobral do badania.

początek 35 tyg

Napisane przez scotasia

Hej mamusie
Nadrobilam... gratuluje rozpoczetych tygodni, maluchna dobrze, ze wszystko ok za Suzi trzymam kciuki.
Ja po dzisiejszej wizycie jestem troche przybita. Jedyny plus to taki, ze mocz tym razem wyszedl bez cukru a oprocz tego mam zalecenie lezec ginka stwierdzila, ze szyjka się zgładza, bo za duzo łaże i musze wiecej odpoczywac. I znowu wracamy do luteiny...
Jeszcze mnie nastraszyla, ze jak za 3 tyg nie bedzie poprawy to "bedziemy Panią kłaść" W piatek mam usg i mam nadzieje, ze jednak z tą szyjką to nie jest tak źle juz raz mnie babka nastraszyla, a na usg wyszlo wszystko ok. Profilaktycznie od powrotu z wizyty cały czas leże. Tak bym chciala miec juz donoszonego dzidziusia

no nie ma rady, leżeć i tyle! dobrze, że już końcówka

Napisane przez Aga8484

Ja dziś obierałam ziemniaki, łupki do woreczka no i nóż w tym zostawiłam a potem to wywaliłam do kosza na śmieci dobrze, że mąż się spytał gdzie jest ten nóż, bo bym go pewnie musiała w śmietniku szukać

he to ja wczoraj zostawiłam łyżeczkę w opakowaniu proszku do pieczenia i schowałam z powrotem do szuflady, oczywiście TŻ miał ubaw, jak znalazł

Napisane przez LadyWhisper

Alez mam ochote ubrac obcisle dzinsy z podwyzszanym stanem i szpilki aaaaaa w ogole to kolezanka mi polecila taki gorset/pas poporodowy, jest mega zadowolona i sobie na pewno sprawie po porodzie, podaje aukcje jakby ktotas chciala

http://allegro.pl/gorset-wyszczuplaj...846742715.html

oo wielkie dzięki, od kliku dni miałam zagwozdkę, który wybrać kliknęłam

Napisane przez BlackSanctum

Co do czipsów, to ja mam jedne ulubione - Panczo serowe z Biedronki. O takie: http://static.promoceny.pl/foto/vyro...2500/82411.jpg Dla mnie the best. Jedyne czipsy, które smakują podobnie, jak serowe Doritosy (nie da się ich kupić w PL, w UK zżeraliśmy całymi paczkami z TŻem, jak byliśmy 2,5 roku temu), w dodatku ze wszystkich nachosów, jakie jadłam, są najtańsze i najbardziej pod ręką.

o tak, są pyszne

Napisane przez eff8

zimne piwkoooooooooooooo!!!! ale jak dla mnie bez soku

i ja i ja... jeszcze trochę poczekamy...

Napisane przez maluchna30

UWAGA,UWAGA,UWAGA MARSI urodzila przez cc synka Leonarda. 3500g i 57 cm. Hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaa. Mamy kolejnego bobasa.

wow gratulacje marsi!, duży dzidziuś

[eff8]

Napisane przez maluchna30

UWAGA,UWAGA,UWAGA MARSI urodzila przez cc synka Leonarda. 3500g i 57 cm. Hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaa. Mamy kolejnego bobasa.

o jeee GRATULACJE !!!! Troche wczesniej niz planowo bylo, wie ktoras czemu ??? I jak sie mamusia czuje ?? MARSI Kochana mam nadzieje ze jak wrocisz do siebie to pochwalisz sie Nam synkiem

[ewulkaaa]

Napisane przez maluchna30

UWAGA,UWAGA,UWAGA MARSI urodzila przez cc synka Leonarda. 3500g i 57 cm. Hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaa. Mamy kolejnego bobasa.

suuuper, gratulacje dla niej! Przekażcie jej razem z Lady, że wizażowe ciocie tulą Leonarda i życzą mu duuuużo zdrówka! I że mają nadzieję, że Marsi wpadnie do nas pochwalić się maleństwem i opisać nam poród


ps. proponuję, żebyśmy takie informacje pisały na czerwono i powiększoną czcionką, żeby nie zginęły w gąszczu naszych postów

[BlackSanctum]

Hejo z rana. Niedługo lecimy na miasto po prezenty. Lubię robić takie zakupy.
Moja mała się właśnie obudziła i rozpycha mi się po całym brzuchu. Dzisiaj siedziała mi w nocy na pęcherzu, więc musiałam wstać do toalety, bo mnie to BARDZO bolało. Ehh. Chcę już urodzić.

W ogóle widzę, że aktualny temat to spanie malucha w łóżku rodziców - ja nie mam nic przeciwko, oczywiście w granicach rozsądku i tylko do pewnego wieku.

Napisane przez maluchna30

UWAGA,UWAGA,UWAGA MARSI urodzila przez cc synka Leonarda. 3500g i 57 cm. Hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaa. Mamy kolejnego bobasa.

Gratuluję! I zazdroszczę niesamowicie.

Kurde, niech te dni szybciej lecą!

[sylwietta1988]

Napisane przez elllmi

nogi i ręce między szczebelki i żadnych wiązań nie potrzeba

łooo, zboczuchy jedne zabronic babom seksu to od razu wychodzi szydło z worka
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38201612]
A sex - no proszę was nie mówcie, że takie dupencje młode nie potrafią popuścić fantazji i tylko o łózku myślą Tudzież o sexie tylko w nocy spokojnie się da [/QUOTE]
na pralce np w czasie wirowania, albo na parkingu, na tylnym siedzeniu raczej nie jest wygodnie, lepiej siedzenie pasazera rozłozyc na maksa

Napisane przez szklanka19

Śmiało możesz golić, fałszywy alarm. Pisało parę dni temu, że przekładają koniec świata na 2060 czy tam 2070

taaa, skonczył sie kalendarz majów to zacznie sie czerwców

Napisane przez maluchna30

UWAGA,UWAGA,UWAGA MARSI urodzila przez cc synka Leonarda. 3500g i 57 cm. Hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaa. Mamy kolejnego bobasa.

ale wiadomosc z samego ranca takie emocje, ho ho ho

a ja juz po upuszczaniu krwi, tatus mnie zawiózł bo strasznie u nas slisko, teraz sniadanko jem
pusciłam juz pralke z małża rzeczami okołodomowymi- wytłumaczcie mi jakim cudem 30-letni facet wraca ze spaceru z psem upaprany bardziej niz sam pies? bo ja tego nie ogarniam moim magisterskim móżdżkiem
a i tatus przywiózł mi stroik wykonany przez mame, musze sobie go tylko ubrac po swojemu, potem sie fotką pochwale
dzis w planie mam wykapanie choinki (strasznie sie na strychu ukurzyła ) i moze powycieranie w meblach? jak bede miec natchnienie

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

ałaaaaaaaaaaa, za chiwle zostane bez żeber

[eff8]

Dziewczyny dalej nie wiadomo co u Suzi ????

[neti1]

Dzieńdobry...i gratulację dla nowego szkrabka!!!!!!!

klask i:kla ski:

[BlackSanctum]

Napisane przez eff8

Dziewczyny dalej nie wiadomo co u Suzi ????

Niestety nie.

[ewulkaaa]

Napisane przez BlackSanctum

Niestety nie.

zaczynam się nie na żarty martwić

[scotasia]

Hello
Gratulacje dla Marsi no to powoli się rozkręcamy...

Napisane przez Delicjanka

mniam mniam tiramisu...
ja herbaty nie słodze, nie wiem jak można pić słodką, albo mój tzt pije mięte i ją słodzi ;oooooo fuuuuuuuuuuuuuj
raz mi zrobił herbe zieloną i mi posłodził aaafuj :P

tez nie słodzę i w sumie jak przez przypadek napije sie słodkiej herbaty TZta to mnie mdli. A juz zielona poslodzic to calkiem grzech

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38198998]Czipsy i cola, a mnei ochota nachodzi na wino półwytrawne albo zimniutkie, gorzkie piwo

nie, nie wypiję rzecz jasna ale jak patrzę gdy czasem mój mąż się takiego piwka napije, to mam hcotę go mordować [/QUOTE]
Albo grzaniec

Napisane przez ewulkaaa

witaj w klubie tylko mnie nie pipka boli, a brzuch napina i pręży człowiek to jednak głupi jest a ja taka sprawna, że nawet firankę dzisiaj powiesiłam, nooo, coby mi ta firanka nie wyszła bokiem jak urodzę jeszcze przed świętami

Musimy sie oszczedzac bo to juz nie ma zartow

Napisane przez sylwietta1988

DESPERADOS

o taaak

Napisane przez szklanka19

Dziewczyny wszystkie macie materac kokos-pianka-gryka?

ja kupiłam wlasnie taki

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

dziewczyny, czy któraś z was może kupowała koszulę w tym stylu:
http://allegro.pl/koszulka-nocna-cia...878658114.html
nie grozi w niej niekontrolowany wypad cyca??

Ja mam własnie taką. Nie wydaje mi sie, zeby cyc mogl wypasc ale moze to zalezy od rozmiaru cyca ja mam male, to sie nie boje

Napisane przez Delicjanka

wiecie co... jakoś dziś się troszke przestraszyłam porodu, popatrzyłam na mój brzuch i tak zaczęłam mysleć jak dzidzia wyjdzie przez moją broszkę...
ale powoli lęk przechodzi, nie będę dygać!

Mnie wczoraj ginka mało delikatnie badała, bo chciala dokladnie sprawdzic. I co chwile przepraszala. A ja sobie mysle: kobieto za co ty mnie przepraszasz? Ja mam zamiar tamtedy urdzic przeciez...

Napisane przez elllmi

a jeszcze takie pytanie na dobranoc: o której w piątek ma być ten koniec świata? bo mam na 15 wizytę i ginki i nie wiem, czy się opłaca w czwartek nogi golić

Ja mam o 17stej wiec mam nadzieje, ze nie wczesniej bo chce jeszcze Malucha zobaczyc

Napisane przez zoffka

Spokojnie, dożo Ci już nie zostało Ja leżę już prawie 12 tygodni, więc da się wytrzymać Można się nawet przyzwyczaić do lenistwa. Początkowo miałam doła, ale potem było coraz lepiej. Czasami trzeba się poświęcić dla naszych Maluchów. Będzie dobrze

dzieki wlasnie pocieszam sie tym, ze juz duzo nie zostalo. Niektore kobietki muszą lezec od poczatku ciazy. Damy rade

A ja dzis czekam na kuriera z łózeczkiem. Mial byc wczoraj widac ten okres przedswiateczny maja dosc napięty...

[mitabe]

Wow! Gratulacje!!!! Dla marsi ja tutaj wchodzę się przywitać i niespodzianka! Dużo calusow dla maluszka!

Więc witam się grzecznie . Wczoraj na wizycie bez zmian, mały leży poprzecznie ale gin daje mu jeszcze dwa tyg na zmianę pozycji, jak nie to 15-17 stycznia będzie cc. Pytałam się o jakieś cwiczenia zeby mu pomoc w tej zmianie ale stanowczo mi zabronił, bo powiedział, ze można nawet krzywdę zrobić. W piątek idę na badania czy nie mam paciorkowca, a po świętach na ktg. Dziewczyny jaki ja miałam wczoraj problem z położeniem się i wstaniem z kozetki !!
Z nieciekawych info okazało się, że mam bardzo słabe wyniki i muszę się ratować bo inaczej zastrzyki, eee nie chce.

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Napisane przez szklanka19

Ja miałam taką wizję w nocy i uznałam, że jest to niemożliwe No, ale niedługo się przekonam, że w naturze jednak wszystko możliwe

Dzięki dziewczyny za info o materacach, zdania widzę podzielone czyli dalej się zastanawiam

Ja polecam materac hilding.

[misia1505]

Napisane przez maluchna30

UWAGA,UWAGA,UWAGA MARSI urodzila przez cc synka Leonarda. 3500g i 57 cm. Hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaa. Mamy kolejnego bobasa.

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!
Ale się fajnie robi

[ewulkaaa]

Napisane przez szklanka19

Kupowałaś na allegro?

tak, dokładnie kupiła tutaj: http://allegro.pl/materac-lateksowy-...781597524.html

[e_vel]

Napisane przez maluchna30

UWAGA,UWAGA,UWAGA MARSI urodzila przez cc synka Leonarda. 3500g i 57 cm. Hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaa. Mamy kolejnego bobasa.

Marsi, Kochana GRATULUJĘ Mam nadzieję, że wszystko w porządku

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Kurcze, ciekawe co z Suzi... Myślę, że ją zostawili w szpitalu na obserwację. Trzymam kciuki oby wszystko było dobrze

[nafiyqa]

Napisane przez maluchna30

UWAGA,UWAGA,UWAGA MARSI urodzila przez cc synka Leonarda. 3500g i 57 cm. Hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaa. Mamy kolejnego bobasa.

Juz???
Ale fajnie!! Gratulacje

[ewulkaaa]

wiecie co? im bliżej jestem porodu tym mniej realne mi się to wydaje dziecko i te sprawy - jakby nie dociera do mnie, że "to coś" w moim brzuchu jest już na tyle silne i duże, że za chwilkę ija będę miała córeczkę w swoich ramionach. No nie umiem wam tego wytłumaczyć, ale naprawdę wydaje mi się, że to jakiś kosmos i mnie to nie dotyczy

[Delicjanka]

Napisane przez nafiyqa

Ty masz proste wlosy prawda? Wiec powinnas na sucho
Ale ja mam proste i sie do tego nie stosuje, na mokro mi lepiej


Masz racje

Z tym, ze ja bym sie bala, ze je zgniote...

Ale moj TZ postawil sobie za punkt honoru, ze dziecko nie bedzie spalo z nami i musze go jakos przekabacic.


Tez to zauwazylam zaraz zmienie
W ogole czarna jest na liscie mam, a daaawno nie widzialam jej posta tutaj...

mhmm.... wlosy mam falowane ;/ musze wyprostować raz na dwa dni
a rozczesuje raz na mokro raz na sucho, tak mi zaczęły wypadać że boje sie czesać

Napisane przez maluchna30

UWAGA,UWAGA,UWAGA MARSI urodzila przez cc synka Leonarda. 3500g i 57 cm. Hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaa. Mamy kolejnego bobasa.

aaaaaaaaaaaaaaaa i pomyśleć że mialam do niej dziś pisac hehehe
GRATULACJE KOCHANA!! ACHHHHHHHHHHHHHHHH !!!!!!!! kolejny bąbelek na wątku

Napisane przez sylwietta1988

łooo, zboczuchy jedne zabronic babom seksu to od razu wychodzi szydło z worka

na pralce np w czasie wirowania, albo na parkingu, na tylnym siedzeniu raczej nie jest wygodnie, lepiej siedzenie pasazera rozłozyc na maksa

o z tym siedzeniem pasażera to zgadzam się ja polecam maske samochodu tylko żeby to nie był np maluch albo cienki bo tak średnio to widze


poszlam spać po północy.. obudziłam się do wc myslaam ze jest 4 rano a tu 1 dopiero, tak mnie zaczęła boleć broszka, ledwo wstałammmm

jeszcze teraz taka jestem wkurzona..walcze z wujasem od paru miesięcy zeby mi w chałupie nie palił papierosów a moja matula siedzi sobie w kuchni z nim i nawet mu nic nie powiedziala zeby nie palił jak palił . Jak to w końcu ma byc;////////

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Debrah

Co do spania dziecka: ja oczywiście również mam takie żałożenie, że Mała będzie spała w swoim łóżeczku. Ale u mnie to o tyle łatwiejsze, że łóżeczko stoi obok naszego sypialnianego, więc będę mogła rękę do niej wyciągnąć w każdym momencie itp.
Spać z takim maluszkiem bym się bała.
Inna rzecz - że CZASEM problemy ze snem dziecka w swoim łóżeczku są "wyhodowane" przez rodzica - skoro mama od noworodka śpi z dzieckiem, a potem np dzieć ma już 2 latka i nagle dochodzi do wniosku, że chce odzyskać swoją sypialnię i co... eksmituje dziecko do swojego łóżeczka. A to musi być dla niego emocjonalnie straszne, zawsze mogło a teraz "baj baj"?

Ależ oczywiście ja pisałam - Agatka najpierw sama spała bez problemu, po kilku miesiącach jej się odwidziało. No, czasem po porannym karmieniu koło 5 rano już zostawała koło mnie, ale ja ją wtedy miałam np. w rożku, więc wyraźny pakuneczek czułam :d

Ja w ogóle jestem przeciwnikiem metod, które zalatują "tresurą", jakieś "3-5-7", jakieś metody z gazet typu "naucz dziecko zasypiać w 3 dni" itepe, bo przeważnie zwyczajnie ignorują uczucia przerażonego dziecka i zostawiają je samemu sobie. No i fajnie, przestaje płakać, ale nie dlatego, że już się nie boi (dziecko nigdy bez powodu nie płacze moim zdaniem) tylko, że już wie że płacz na nic bo mama nie przyjdzie.. a to straszne przecież jest....

Dokładnie. W ogóle rozwala mnie podejście "bo dziecko wymusza" -w tym wieku??? z każdego punktu patrząc - nierealne




A jak myślicie, jakto jest : strategia typu "dziecko usypiam na rękach i na śpiocha odkładam" jest okej? Bo mi się wydaje, że niekoniecznie bo maluszek jest potem zdezorientowany jak obudzi się w nocy sam i gdzie indziej? Prędzej mi się wydaje, że odkładam najedzonego bobaska.. i siedzę przy łóżeczku, dotykam dzidzię, głaskam i czekam aż tam, w łóżeczku zaśnie??

Ale mam rozkminy. Mamy, jak z Wami było?

Dla mnie nie okej, bo jak piszesz - zwyczajnie usypia na rękach, a budzi się gdzie indziej - zdezorientowanie i lęk. Na to już w SR nam uwagę zwracali.

Napisane przez Delicjanka

zobaczy się jak to będzie w praktyce, np.moja siostra tam nie brała synka do łózka i dziecię nie płakało itd, no ale każdy robi inaczej itd.
a co do seksu... ojj ...tyle miejsc... ale łózko to wiesz, nie zaciągnę przecież tzta na śpiocha na podłogę albo na blat do kuchni

Ależ wiadomo, że to od dziecka zależy, Dorotkę też będę kładła spać w łóżeczku od początku - to nie tak, że od razu hop do naszego łóżka tyle, że liczę się z koniecznością wspólnego spania i nie będzie to problem dla mnie, wręcz odwrotnie.

Napisane przez Debrah

Biedna moja Malutka, już 2gi raz ma czkawkę dzisiaj. Ja tego nie lubię, bo nie mogę jej pomóc...

Szaja: luubię Twoje posty, bo jesteś bardzo świadomą, a przy tym "normalną" Mamą. Dużo się od Ciebie uczę, i na pewno będę czerpać z Twoich postów po przyjściu Małej na świat. Bo podchodzisz do wszystkiego zdrowo, a przy tym z dużą wrażliwością i wiedzą o poszczególnych etapach rozwoju dziecka.

Z tym spaniem - oczywiście nie przewidzę nic, zależy od tego jakie dziecko będzie miało potrzeby, bo chyba najpierw na to będę przede wszystkim zwracać uwagę. I może uda nam się we 3jkę jakoś w zgodzie żyć

Ale czkawki dziecko nie odczuwa nieprzyjemnie, ot, ćwiczenia, zabawy takie

Dziękuję

O właśnie. Ja to się zastanawiam jeszcze, czy czasem nie będzie tak, że w 4 będziemy spali

Napisane przez elllmi

a jeszcze takie pytanie na dobranoc: o której w piątek ma być ten koniec świata? bo mam na 15 wizytę i ginki i nie wiem, czy się opłaca w czwartek nogi golić

Napisane przez nafiyqa

Ale moj TZ postawil sobie za punkt honoru, ze dziecko nie bedzie spalo z nami i musze go jakos przekabacic.

Spokojnie, jak by musiał wstać 20 raz do dziecka to szybko sobie priorytety przestawi

Napisane przez maluchna30

UWAGA,UWAGA,UWAGA MARSI urodzila przez cc synka Leonarda. 3500g i 57 cm. Hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaa. Mamy kolejnego bobasa.

Serdeczne gratulacje

Napisane przez BlackSanctum

W ogóle widzę, że aktualny temat to spanie malucha w łóżku rodziców - ja nie mam nic przeciwko, oczywiście w granicach rozsądku i tylko do pewnego wieku.

no co ty? do 18tki koniecznie

[eff8]

My spalismy z cora do pol roku w naszym lozku, bylo mi tak wygodniej ze wzgledu na karmienie piersia ale jak ja przelozylam do swojego lozeczka to nie bylo zadnego problemu..

Dzis w nocy przebudzilam sie kolo 3 no to wstalam na siku a jak juz wrocilam do lozka to nie moglam usnac przez 2h takze troche sie wymeczylam no i nie wyspalam - jak ja tego nie lubie

aaa no i snilo mi sie ze Deli urodzila

[ewulkaaa]

"Dokładnie. W ogóle rozwala mnie podejście "bo dziecko wymusza" -w tym wieku??? z każdego punktu patrząc - nierealne"

Szaja, nie umiem tego zacytować bo napisałaś to w cytacie

chciałam tylko powiedzieć, że dziecko naprawdę umie wymuszać różne rzeczy, nawet takie malutkie abstrahuję tutaj od tematu spania, bo ja też "z założenia" chcę, aby dziecko spało w łóżeczku, ale nie wykluczam, że może wyjśc inaczej

no ale do tego wymuszania -ja byłam w szoku - mój siostrzeniec jak miał 3 miesiące zaczął kaszleć - siostra oczywiście do lekarza, płuca czyste, wszystko ok, trzeba po prostu nawilżyć powietrze. Nic to nie dało, dziecko jak kaszlało tak kaszlało, poszła jeszcze raz do lekarza, ten wysłał do laryngologa, no ale dziecko było zdrowe. A dziecko cały miesiąc kaszle, i w dzień, i w nocy - no co jest grane? No to siostra poszła prywatnie do lekarza, ten osłuchał i co? - no nic, dziecko zdrowe! aleeee lekarka się zapytała: czy bierze pani dziecko na ręce jak dziecko kaszle? a siostra: no tak, boję się, że coś się mu stanie. Na co lekarka: to może dziecko kaszlem wymusza wzięcie na ręce, proszę spróbować go nie brać na ręce, oczywiście w granicach rozsądku. I tym cudownym sposobem dziecko po 3 dniach przestało kaszleć! 3miesięczne dziecko, czaicie? mi do tej pory szczena opada... miesiąc walki z kaszlem, którego tak naprawdę nie było

[Delicjanka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38204379]


Ależ wiadomo, że to od dziecka zależy, Dorotkę też będę kładła spać w łóżeczku od początku - to nie tak, że od razu hop do naszego łóżka tyle, że liczę się z koniecznością wspólnego spania i nie będzie to problem dla mnie, wręcz odwrotnie.

[/QUOTE]

Szaja, napisz poprostu w prost że będzie cieplej we czwórke spać nikt się nie będzie smiał ahhah;D joke
dla mnie jako tako problem też nię bedzie, ale jednak wolałabym dzielić łózko z moim tztem tylko. No ale wiadomooooooo nic nie wiadomo haha

Napisane przez eff8

aaa no i snilo mi sie ze Deli urodzila

To ładne masz sny widzę!! haha zaciskam nogi w takim razie


Tzt do mnie dzwonił anulowali nam rachunek za tel!!! 1400 zł nam naliczyli dziady durne.

[s i l v e r]

Hej. Ale się nie wyspałam dzisiaj
W nocy jakieś bóle brzucha miałam musiałam wstać i pochodzić,nawet siedzieć nie umiałam teraz trochę mnie pobolewa też ale już mniej. Może to wreszcie te przepowiadające?

A tak wogóle zaczęłam 36 tydz

Napisane przez elllmi

a potem jak mały wyjdzie, to popuka tatusia w głowę i powie "dobrze ci tak, dobrze ci tak?"

dobre

Napisane przez maluchna30

UWAGA,UWAGA,UWAGA MARSI urodzila przez cc synka Leonarda. 3500g i 57 cm. Hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaa. Mamy kolejnego bobasa.

GRATULACJE!! i oczywiście zazdrościmy

[nafiyqa]

Napisane przez Delicjanka

mhmm.... wlosy mam falowane ;/ musze wyprostować raz na dwa dni
a rozczesuje raz na mokro raz na sucho, tak mi zaczęły wypadać że boje sie czesać

Moze czesz je jak masz na wlosach odzywke do splukiwania? (o ile oczywiscie uzywasz). Zawsze to latwiej...


U mnie z TZ juz dobrze
Wczoraj wrocil z pracy wieczorem, obiadu oczywiscie nie mial, resztke chleba zobaczyl i juz inaczej dzis spiewa. Wlasnie polecial do sklepu po cos do jedzenia, bo straaasznie wyglodnialy
Dobrze mu, pomoglo

[mitabe]

Napisane przez Delicjanka

mhmm.... wlosy mam falowane ;/ musze wyprostować raz na dwa dni
a rozczesuje raz na mokro raz na sucho, tak mi zaczęły wypadać że boje sie czesać



aaaaaaaaaaaaaaaa i pomyśleć że mialam do niej dziś pisac hehehe
GRATULACJE KOCHANA!! ACHHHHHHHHHHHHHHHH !!!!!!!! kolejny bąbelek na wątku



o z tym siedzeniem pasażera to zgadzam się ja polecam maske samochodu tylko żeby to nie był np maluch albo cienki bo tak średnio to widze


poszlam spać po północy.. obudziłam się do wc myslaam ze jest 4 rano a tu 1 dopiero, tak mnie zaczęła boleć broszka, ledwo wstałammmm

jeszcze teraz taka jestem wkurzona..walcze z wujasem od paru miesięcy zeby mi w chałupie nie palił papierosów a moja matula siedzi sobie w kuchni z nim i nawet mu nic nie powiedziala zeby nie palił jak palił . Jak to w końcu ma byc;////////

Na wypadające włosy polecam szczotkę tuft. Kupiłam ją na początku ciąży i jestem nadal zachwycona. Delikatne rozczesuje włosy i nie łamie mi przestały wypadać dzięki niej, okazało się, że szczotką łamałam i wyrywałam za mocno. Rozczesujesz ją na mokro, wchodzi we włosy jak w masło, polecam !!!

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Ponoć dobra też jest szczotka tangle teezer, ale droższa od tej tuft.

[scotasia]

Tak sobie przegladam filmiki na youtubie i właczyłam ten http://www.youtube.com/watch?v=ITJ1J...endscreen&NR=1
i normalnie moj Synus tak sie przy tym rozszalał
Kolezanka mi poleciła filmiki Zawitkowskiego o opiece nad niemowlętami z serii Mamo, Tato co ty na to na youtubie i sie wlasnie edukuje

[j1987]

Napisane przez Debrah

Btw strasznie mnie Tż rozczula, bo całuje brzuch i ciągle, co parę dni się pyta " a możemyyyy ją już wyjąć?" to tak fajnie infantylnie brzmi, bo przecież wie na jakim etapie jesteśmy, ale fajnie, że też tak czeka na Małą.

To mój codziennie rozmawia z małą a ona tylko usłyszy jego głos przy brzuchu to tak się pręży w stronę z której głos dochodzi, że czasem az mnie to boli, ale i tak to lubie, a jak on się cieszy jak ona się tak wypina

Napisane przez Delicjanka

Ja mam takie postanowienie ( : hahaha że moja dzidzia bedzie spać tylko w łózeczku, nie chce dopuscić do tego zeby spala z nami, gdzie ja się bede bzykać w takim razie?

Napisane przez elllmi

czy lepiej to nie wiem, ale ja na sucho to bym sobie połowę kudłów wytargała, więc tylko na mokro praktykuję i to pod prysznicem, żeby całej łązienki nie zasypać



a potem jak mały wyjdzie, to popuka tatusia w głowę i powie "dobrze ci tak, dobrze ci tak?"

Napisane przez maluchna30

UWAGA,UWAGA,UWAGA MARSI urodzila przez cc synka Leonarda. 3500g i 57 cm. Hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaa. Mamy kolejnego bobasa.

no i następny bobas Marsi moje gratulacje