Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

[Maddy84]

Napisane przez agatka661

Hej
Myslicie juz o fotelikach ,,nastepnych,,?
Jaki przedzial wybieracie, 0-18, 9-18, 9-25, 9-36 ?
My fotelika jeszcze nie zmienilismy, bo Leon rosl na dlugosc, ale zaczelam zauwazac, ze niebawem trzeba bedzie kupic cos. My mamy fotelik do 11 kg chyba, zwazylam moje dziecko no i wazy w body i pampersie 11.200, czas myslec o foteliku

U nas do instalacji w samochodzie czeka Romer Safefix Plus (http://e-foteliki.pl/romer-safefix-plus.html). Ze względu na to, że bardzo nam zależało na foteliku z Isofix-em nie mieliśmy zbyt dużego wyboru w sklepach w okolicy. Mieliśmy okazję przymierzyć małą raptem do paru fotelików bo prym jednak wiodą standardowo przypinane pasem foteliki, a kupno bez sprawdzenia nie wchodziło w grę. Na pewno będziemy dużo jeździć z małą samochodem a wystarczy, że obecny fotelik Chicco miała arcy-niewygodny. W Romerze prezentuje się jak królowa na tronie i wygląda na to, że jej wygodnie. Póki co tylko wygląda bo chrzest bojowy fotelika na trasie będzie pewnie w święta

[ladybird_1987]

Hej!
Dziękujemy za wszystkie miłe słowa na temat Hani i jej urody.

Piszę do Was w przerwie robienia pasztecików na święta. Część zjemy dziś a resztę zamrożę.
Wieczorami zszywam te kwadraciki na kocyk. Masakra, jak to długo schodzi. Ile ja bym musiała czasu poświęcić jakbym jeszcze sama te kwadraciki miała wydziergać.

Prezenty robimy dla rodziców i dzieciaków. No i dla siebie nawzajem. Dla Hani nie kupujemy od nas nic. Koszt dla rodziców ok. 50 zł/os. Dla mamy szlafrok, dla taty i teścia woda toaletowa, dla teściowej była składka na telefon.

rinco aż mi ślinka poleciała, chociaż za piernikami nie przepadam.

pola bardzo ładne zdjęcie. Antoś się bardzo zmienia.

[niunia32]

dobry...

u nas gorączka. Malwina od wczorajszego popołudnia ma 38 stopni z hakiem, idziemy na 16 do lekarza.... noc nie przespana. ogólnie mała cały czas na rękach, bo nawet jak zaśnie i się ją odłoży do łóżka/łożeczka to wrzask.... teraz leży grzecznie w bujaczku...

[cate_]

Napisane przez onething

A tu macie foty przed i po "metamorfozie":brzyda l:

Super wyglądasz

Napisane przez niunia32

dobry...

u nas gorączka. Malwina od wczorajszego popołudnia ma 38 stopni z hakiem, idziemy na 16 do lekarza.... noc nie przespana. ogólnie mała cały czas na rękach, bo nawet jak zaśnie i się ją odłoży do łóżka/łożeczka to wrzask.... teraz leży grzecznie w bujaczku...

Zdrówka dla Was

[Renatka89]

jestem tu nowa i nawet nie wiem od czego zacząc, dziwnie tak sie wbic, gdy watek idzie juz od dawna pełna para

Wasze dzieciaczki przesliczne
ja nie za bardzo bym chciala umieszczac zdjęcia mojej małej na wątkach. Mam ją na fb i to tyle z jej internetowej kariery

a może mi poradzicie w kwestii karmienia.. moja córa ma 6i pół msca a nie chce nic jesc poza mlekiem (karmie piersią).. zaczełam jej urozmaicac diete w dniu jej 5 miesiecy i do tej pory jest dramat.. jak tylko widzi mnie z łyzeczka to zaciska usta,ze nawet nic jej tam wepchac nie umiem jak jakims cudem cos dostanie sie jej do ust to sie kwasi i otrzepuje jak przy najkwaśniejszej cytrynie (swoja droga wyglada to przekomicznie). Dosłownie żadnego smaku innego niz mleko nie toleruje, naprawde probowalam juz roznosci, słoiki, gotowałam sama.. dodawałam swoje mleko do jedzonka, probowalam dac jej choc troche ze swojego palca.. efekt ciagle ten sam. Juz nie wiem co robic
dobrze,ze chociaz na wadze przybiera prawidłowo.

[natusiakac21]

Napisane przez pola_m

cześć
Kupiliśmy ostatnio "Wierszyki domowe"Rusinka. Jeśli myślicie o prezencie dla jakiegoś dzieciaka, to baaaardzo polecam. Piękne rysunki, wierszyki świetne


ja lukrem zwykłym przystrajam.
A do ciasteczek mam takie stempelki literowe pożyczyłam od mamy, fajna sprawa, będą napisy na ciachach.
A o gryzaczku nei słyszałam takim

myślę, że spoko tak będzie


wklejam zdjęcia Antka w czapce, która miałą być dla męża
nic specjalnego.

Jaki on śliczny jest

Napisane przez onething

Tak z ciekawości, w karcie gwarancyjnej masz napisane na które części jaki jest okres gwarancyjny?


Bardzo dobrze, tym bardziej że ciężko było mi znaleźć fryzurę odpowiednią dla mnie i do tego, żebym nie musiała się przy niej napracować
Grzywkę spinam wsuwką lub "żabką" i nie przeszkadza mi.

Około: 2 godziny aktywności i 30 minut snu. I spacer około 1,5 godziny snu.


My wybierzemy 9-18 lub 9-25, muszę się jeszcze zorientować, póki co do lutego gdzieś zamierzam używać tego co mam teraz. Jak gdzieś jedziemy to ubieram Szymona w cieńszy kombinezon, dwa koce i wsio



Rinco zdolniacha
Pola Boski
natusiakc ja bym się nie przejmowała, liczy się gest i kwota jaką można wykorzystać. To tak jakby ktoś podarował mi Audi TT, a na nim była cena 1000 zł i ja bym się czułą urażona. Przecież liczy się przydatność i radość, a nie to ile ktoś za to zapłacił.
Kism za zęba i rozwój

dam to i zobaczymy. Mam nadzieje, ze bedzie ok

Napisane przez onething

A tu macie foty przed i po "metamorfozie":brzyda l:

super fryzurka. Powiedz mi czy te loki były twoje naturalne? prostujesz teraz włosy?

Napisane przez Renatka89

jestem tu nowa i nawet nie wiem od czego zacząc, dziwnie tak sie wbic, gdy watek idzie juz od dawna pełna para

Wasze dzieciaczki przesliczne
ja nie za bardzo bym chciala umieszczac zdjęcia mojej małej na wątkach. Mam ją na fb i to tyle z jej internetowej kariery

a może mi poradzicie w kwestii karmienia.. moja córa ma 6i pół msca a nie chce nic jesc poza mlekiem (karmie piersią).. zaczełam jej urozmaicac diete w dniu jej 5 miesiecy i do tej pory jest dramat.. jak tylko widzi mnie z łyzeczka to zaciska usta,ze nawet nic jej tam wepchac nie umiem jak jakims cudem cos dostanie sie jej do ust to sie kwasi i otrzepuje jak przy najkwaśniejszej cytrynie (swoja droga wyglada to przekomicznie). Dosłownie żadnego smaku innego niz mleko nie toleruje, naprawde probowalam juz roznosci, słoiki, gotowałam sama.. dodawałam swoje mleko do jedzonka, probowalam dac jej choc troche ze swojego palca.. efekt ciagle ten sam. Juz nie wiem co robic
dobrze,ze chociaz na wadze przybiera prawidłowo.

Witaj
Ja niestety nie pomogę bo mój synuś zjada wszystko z wielkim apetytem.

[she_87]

Hej,

Wszystkie dzieciaczki śliczne.

Kupiłam dziś choinkę żywą, przeważnie w domu mieliśmy sztuczną ale z M zdecydowaliśmy, ze Naszą tradycją będzie żywa choinka w doniczce zobaczymy jak to się sprawdzi.
W weekend troche ogarneąłm mieszkanie umyłam okna ale utwierdzam sie że nie potrafie tego robić smug pełno ale umyte.
My z M prezentów sobie nie kupujemy postanowiliśmy włozyć gaz do mojego autka bo do pracy daleko a benzyna droga.
Mamie i tacie kupiłam ksiażke "Poradnik dla babci i dziadka" bratu torbe na laptopa, dla mamy M robimy dużą paczkę z jedzeniem bo tam krucho z kasą i prababci nową tarkę i patelnie. U nas prezenty raczej drobne takie.

Sarunia dziś zaczeła przekręcać się z brzucha na plecy tak śmiesznie macha główką jak chce to zrobić, no i stabilnie juz siedzi i nauczyąl sie robić papa

Co do nadopiekuńczości staram sie nie przesadzać ale mieszkamy z prababcia co ma same czrne mysli i tylko by przesuwala Sare bo za blisko komody sie bawi, bo wejdzie jej noga pod łózko, że grzechotka się uderzy a jak siedzi to się przewróci i by poduszkami ja obłożyła itp staram się jej tłumaczyć że nic jej sie nie stanie jak sobie guza nabije. Czasami sie zastanawiam jak ona dzieci wychowała ale to chyba juz taki wiek prawie 80.

[onething]

Napisane przez natusiakac21

super fryzurka. Powiedz mi czy te loki były twoje naturalne? prostujesz teraz włosy?

Naturalne, teraz prostuję, a na wiosnę idę na keratynowe prostowanie.
Teraz nie ma sensu, bo i tak pod czapką chowam, a później to już trzeba będzie wyglądać

[benka99]

Napisane przez pola_m

cześć

wklejam zdjęcia Antka w czapce, która miałą być dla męża
nic specjalnego.

Ale przystojniak hehe i strużka śliny jak u Maksa.

Napisane przez onething

A tu macie foty przed i po "metamorfozie":brzyda l:

Super wyglądasz teraz, bardzo fajna fryzura

Ja kupiłam dziś dwie farby i jutro będę działać sama z włosami, jak nie wyjdzie to jeszcze zdąże przed Świętami do fryzjera :P

[natusiakac21]

Napisane przez onething

Naturalne, teraz prostuję, a na wiosnę idę na keratynowe prostowanie.
Teraz nie ma sensu, bo i tak pod czapką chowam, a później to już trzeba będzie wyglądać

Też mam loki tylko, że w ciąży zaczęły mi się od góry prostować;( no i ja mam już za długie włosy, więc też troche im ciąży. Jakoś nie mam czasu na fryzjera, a może chęci
Prostowałam kiedyś codziennie przez dwa lata. Włosy to mi po tym garściami wychodziły

[rinco]

Dziewczyny po tych moich pierniczkach to już zostało tylko wspomnienie, bo to zdjęcie sprzed 2 lat W tym roku jeszcze nie robiłam

Onething super wyglądasz

[Gaabbi]

Witam.

Dziewczyny, pochwalcie się, jakie pyszności szykujecie na święta?

onething, super Ci w tej nowej fryzurce

Napisane przez natusiakac21

Też mam loki tylko, że w ciąży zaczęły mi się od góry prostować;( no i ja mam już za długie włosy, więc też troche im ciąży. Jakoś nie mam czasu na fryzjera, a może chęci
Prostowałam kiedyś codziennie przez dwa lata. Włosy to mi po tym garściami wychodziły

ale od prostowania nie wypadają włosy Mogą co najwyżej się łamać, odpadać, bo się popalą. Jak wypadają, to trzeba szukać przyczyny gdzie indziej. Może to brak witamin, albo coś

[rinco]

Acha, chciałam się pochwalić: zrobiłam w weekend ten torcik bezowy od Agaty i super wyszedł Bezy kruchutkie, a miałam pietra, że się rozpłyną Ogólnie pychotka, na pewno jeszcze powtórzę

[benka99]

Napisane przez Gaabbi

Witam.

Dziewczyny, pochwalcie się, jakie pyszności szykujecie na święta?

onething, super Ci w tej nowej fryzurce


ale od prostowania nie wypadają włosy Mogą co najwyżej się łamać, odpadać, bo się popalą. Jak wypadają, to trzeba szukać przyczyny gdzie indziej. Może to brak witamin, albo coś

Też jestem ciekawa co robicie, my Święta spędzamy u moich rodziców, bo niestety nie wyrobimy się z remontem. Ale chciałabym coś przygotować, myślałąm o tym http://www.mojewypieki.com/przepis/t...mi-i-czekolada i o tym http://www.kwestiasmaku.com/desery/c...m/przepis.html

Mama napewno przygotuje bardziej tradycyjne ciasta i potrawy. Za to w sylwestra zapraszamy znajomych i robimy małą parapetówkę i potrzebuję na tę okazję jakichś inspiracji

[_agata]

Napisane przez kism

Czy ktoś dotrwał do końca mojego wywodu? Ciekawa jestem też, co Wy o tym sądzicie? Ech, te dylematy matki

I ja dotrwałam, ale na co dzień na telefonie czytam, a pisać mi z niego ciężko
Ja napiszę krótko. Staram się żeby Maciek przede wszystkim zdrowo jadł, posiłki miał smaczne i urozmaicone (na tyle na ile teraz można mówić o urozmaiceniu , a pozostałe sprawy jakoś z przymrużeniem oka traktuję
W całym mieszkaniu mamy parkiet, poza łazienką, tu są płytki. I w zasadzie parkiet tak samo twardy jak płytki, więc czy przydzwoni głową w jedno czy w drugie... niewielka różnica. Ale nauczyłam Maćka (tak mi się przynajmniej wydaje), że nie płacze po uderzeniu się. Od razu go zagaduję, zabawiam, robię z siebie małpę, i on od razu zapomina o tym co się stało. Więc metoda przynosi skutek
Nie ograniczam mu miejsc do chodzenia, pełza gdzie chce, włazi pod stół, pod krzesła, pełza do łazienki (zresztą sama go tam czasami zanoszę, jak muszę coś dłużej zrobić, a nie chcę go zostawiać samego na ten czas), włazi pod kibel, dzisiaj odkrył szczotkę do wc , musiałam "wytłumaczyć", że to jest be.

Miało być krótko...

Napisane przez rinco

Acha, chciałam się pochwalić: zrobiłam w weekend ten torcik bezowy od Agaty i super wyszedł Bezy kruchutkie, a miałam pietra, że się rozpłyną Ogólnie pychotka, na pewno jeszcze powtórzę

Super


A co robię na święta...
tort bezowy na pierwszy dzień świąt na pewno będzie
sernik
makowiec krucho-drożdżowy
krajankę piernikową z marcepanem i powidłami
krajankę cytrynową
pierniczki
kapustę z grochem
uszka do barszczu
paszteciki z kapustą i grzybami

I to tyle. Resztę pozostała część rodziny

[natusiakac21]

Napisane przez Gaabbi

Witam.

Dziewczyny, pochwalcie się, jakie pyszności szykujecie na święta?

onething, super Ci w tej nowej fryzurce


ale od prostowania nie wypadają włosy Mogą co najwyżej się łamać, odpadać, bo się popalą. Jak wypadają, to trzeba szukać przyczyny gdzie indziej. Może to brak witamin, albo coś

no w sensie, że miałam tak poplone że aż strzelały przy czesaniu i "wypadaly" źle napisałam. Ogólnie już od paru lat nie używam suszarki, prostownicy i nie farbuję włosów.

A co do świąt to ja robię
ptasie mleczko
trufle
pierniki
paszteciki z mięsem
paszteciki z kapustą i grzybami
mielone inaczej
kurczaka na ryżu, a resztę inni

[ladybird_1987]

Napisane przez _agata

A co robię na święta...
tort bezowy na pierwszy dzień świąt na pewno będzie
sernik
makowiec krucho-drożdżowy
krajankę piernikową z marcepanem i powidłami
krajankę cytrynową
pierniczki
kapustę z grochem
uszka do barszczu
paszteciki z kapustą i grzybami

I to tyle. Resztę pozostała część rodziny

Ohoho! To Wasza rodzinka chyba "słodka". Tyle ciast.

U mnie raczej sprawdzone przepisy.
paszteciki z kapustą i grzybami/mięsem
sałatka jarzynowa
gyros
klopsiki z pieczarkami
kurczak w słodkim sosie
kurczak na piwie
ciasto z truskawkami
ciasto marchewkowe (jadłam w ten weekend pierwszy raz. Pychotka!) dodam orzechy żeby było bardziej świątecznie

Co do dbania o siniaki dzieci. Nie mam jeszcze tego problemu bo moja Hania niemobilna. Gdzie się ją nie położy to leży. Leń z niej straszny. Zawsze myślałam że nie będę nadopiekuńczą matką. Co będzie to się okaże.

[stokroteczka777]

Bry

Jak mi Paulina przed chwilą wrzasnęła, to skoczyłam na równe nogi jeszcze mi serce wali, znowu zły sen, nie wiem co jej się ostatnio śni.

Napisane przez agatka661

Hmm piernickzi i ja robilam, 2 blachy spalilam i 2 byly dobre, no ale tez twarde, ze mozna zeby na nich polamac No pierwszy raz robilam wiec moze innym razem beda lepsze: P Chcialam je ladnie podpiec i przedobrzylam <nie lubie niedopieczonych dan i ciast;p>

Jak są twarde to włóż je do szczelnego pudełka i włóż do nich kawałek jabłka, np ćwiartkę i zostaw do świąt. Powinny zmięknąć

Napisane przez natusiakac21

Dziękuje za przepis na lukier

Ja pisałam o tym bonie.
To nie oszustwo kupiłam to na grouponie. Tam zawsze jest taniej bo to zakupy grupowe i dlatego rabaty są. Wiele rzeczy tak kupiłam, więc napewno jest ok tylko ta widoczna cenacoś moze pokombinuje.
Ostatnio np. były legginsy z gatty 600den za 16,20 za sztukę.

hmm, no ja właśnie się dużo razy zastanawiałam, jak to w tym gruponie działa. czyli co? normalnie kupuję, robię przelew i dostaje paczkę?? Jak na allegro? czy jest jakiś "haczyk"? wszędzie się ich doszukuję

Napisane przez pola_m

wklejam zdjęcia Antka w czapce, która miałą być dla męża
nic specjalnego.

śliczny

Napisane przez onething

A tu macie foty przed i po "metamorfozie":brzyda l:

wow, ale duża zmiana ślicznie wyglądasz

Napisane przez she_87

Hej,

Wszystkie dzieciaczki śliczne.

Kupiłam dziś choinkę żywą, przeważnie w domu mieliśmy sztuczną ale z M zdecydowaliśmy, ze Naszą tradycją będzie żywa choinka w doniczce zobaczymy jak to się sprawdzi.
W weekend troche ogarneąłm mieszkanie umyłam okna ale utwierdzam sie że nie potrafie tego robić smug pełno ale umyte.
My z M prezentów sobie nie kupujemy postanowiliśmy włozyć gaz do mojego autka bo do pracy daleko a benzyna droga.
Mamie i tacie kupiłam ksiażke "Poradnik dla babci i dziadka" bratu torbe na laptopa, dla mamy M robimy dużą paczkę z jedzeniem bo tam krucho z kasą i prababci nową tarkę i patelnie. U nas prezenty raczej drobne takie.

i prawidłowo

Napisane przez _agata

A co robię na święta...
tort bezowy na pierwszy dzień świąt na pewno będzie
sernik
makowiec krucho-drożdżowy
krajankę piernikową z marcepanem i powidłami
krajankę cytrynową
pierniczki
kapustę z grochem
uszka do barszczu
paszteciki z kapustą i grzybami

I to tyle. Resztę pozostała część rodziny

Tyle słodkości?? jeju.

Ja robię:
1. http://www.mojewypieki.com/przepis/d...itura-morelowa
2. http://www.mojewypieki.com/przepis/b...ne-z-powidlami
3. sernik z kruszonką (życzenie męża) nigdy nie robiłam takiego sernika i nie mam przepisu mam ser
AGATA poratujesz?

nie robię nic więcej bo:
1. wigilia u teściów
2. I święto u rodziców
3. II święto u teściów
4. koniec świąt


DOBRANOC.

[Renatka89]

Napisane przez natusiakac21

no w sensie, że miałam tak poplone że aż strzelały przy czesaniu i "wypadaly" źle napisałam. Ogólnie już od paru lat nie używam suszarki, prostownicy i nie farbuję włosów.

A co do świąt to ja robię
ptasie mleczko
trufle
pierniki
paszteciki z mięsem
paszteciki z kapustą i grzybami
mielone inaczej
kurczaka na ryżu, a resztę inni

podasz przepis na paszteciki z mięsem?

[pola_m]

hej
dzisiaj jakoś wcześnie Antka pobudka (po 5, ale mąż i tak wstawał do pracy, więc nie musiałam ja wstawać i jeszcze podrzemałam trochę), ale za to juz ma pierwsza drzemkę

dziękujemy za komplementy

Ja już wszamałam moją część jaglanki (reszta dla Młodzieży), zaraz strzelę kawkę, upiekę chleb i się biorę za pierniczki.

Kupiliśmy ostatnio farbki do malowania palcami, wreszcie będziemy odbijać rączki i stópki w albumie

I wczoraj przyszedł nasz prezent gwiazdkowy, nie wytrzymaliśmy do Wigilii, rozpakowaliśmy i wczoraj była pierwsza rozgrywka

Napisane przez Renatka89

jestem tu nowa i nawet nie wiem od czego zacząc, dziwnie tak sie wbic, gdy watek idzie juz od dawna pełna para

Wasze dzieciaczki przesliczne
ja nie za bardzo bym chciala umieszczac zdjęcia mojej małej na wątkach. Mam ją na fb i to tyle z jej internetowej kariery

a może mi poradzicie w kwestii karmienia.. moja córa ma 6i pół msca a nie chce nic jesc poza mlekiem (karmie piersią).. zaczełam jej urozmaicac diete w dniu jej 5 miesiecy i do tej pory jest dramat.. jak tylko widzi mnie z łyzeczka to zaciska usta,ze nawet nic jej tam wepchac nie umiem jak jakims cudem cos dostanie sie jej do ust to sie kwasi i otrzepuje jak przy najkwaśniejszej cytrynie (swoja droga wyglada to przekomicznie). Dosłownie żadnego smaku innego niz mleko nie toleruje, naprawde probowalam juz roznosci, słoiki, gotowałam sama.. dodawałam swoje mleko do jedzonka, probowalam dac jej choc troche ze swojego palca.. efekt ciagle ten sam. Juz nie wiem co robic
dobrze,ze chociaz na wadze przybiera prawidłowo.

witaj
dobrze, że przybiera
Wiem, że to kontrowersyjne podejście, ale może spróbujesz BLW? posadzić córcię w foteliku i położyc przed nią kawałki jedzenia (np pokrojone w paski jabłko, dynię) i pozwolić jej samodzielnie sięgnąć?

Napisane przez she_87

Hej,

Wszystkie dzieciaczki śliczne.

Kupiłam dziś choinkę żywą, przeważnie w domu mieliśmy sztuczną ale z M zdecydowaliśmy, ze Naszą tradycją będzie żywa choinka w doniczce zobaczymy jak to się sprawdzi.
W weekend troche ogarneąłm mieszkanie umyłam okna ale utwierdzam sie że nie potrafie tego robić smug pełno ale umyte.
My z M prezentów sobie nie kupujemy postanowiliśmy włozyć gaz do mojego autka bo do pracy daleko a benzyna droga.
Mamie i tacie kupiłam ksiażke "Poradnik dla babci i dziadka" bratu torbe na laptopa, dla mamy M robimy dużą paczkę z jedzeniem bo tam krucho z kasą i prababci nową tarkę i patelnie. U nas prezenty raczej drobne takie.

Sarunia dziś zaczeła przekręcać się z brzucha na plecy tak śmiesznie macha główką jak chce to zrobić, no i stabilnie juz siedzi i nauczyąl sie robić papa

.

A choinka już w domu? Kiedy ubieracie?
Ciekawe jak dzieciaki będą reagować na choinki
brawa za postępy dla Sary

Napisane przez benka99

Ale przystojniak hehe i strużka śliny jak u Maksa.



Super wyglądasz teraz, bardzo fajna fryzura

Ja kupiłam dziś dwie farby i jutro będę działać sama z włosami, jak nie wyjdzie to jeszcze zdąże przed Świętami do fryzjera :P

powodzenia z włosami
A strużka śliny to standard, od czterech miesięcy już. Zmienia się tylko intensywność

Napisane przez _agata

I ja dotrwałam, ale na co dzień na telefonie czytam, a pisać mi z niego ciężko
Ja napiszę krótko. Staram się żeby Maciek przede wszystkim zdrowo jadł, posiłki miał smaczne i urozmaicone (na tyle na ile teraz można mówić o urozmaiceniu , a pozostałe sprawy jakoś z przymrużeniem oka traktuję
W całym mieszkaniu mamy parkiet, poza łazienką, tu są płytki. I w zasadzie parkiet tak samo twardy jak płytki, więc czy przydzwoni głową w jedno czy w drugie... niewielka różnica. Ale nauczyłam Maćka (tak mi się przynajmniej wydaje), że nie płacze po uderzeniu się. Od razu go zagaduję, zabawiam, robię z siebie małpę, i on od razu zapomina o tym co się stało. Więc metoda przynosi skutek
Nie ograniczam mu miejsc do chodzenia, pełza gdzie chce, włazi pod stół, pod krzesła, pełza do łazienki (zresztą sama go tam czasami zanoszę, jak muszę coś dłużej zrobić, a nie chcę go zostawiać samego na ten czas), włazi pod kibel, dzisiaj odkrył szczotkę do wc , musiałam "wytłumaczyć", że to jest be.

jakie be? Szczotka do wc jest suuuper i pieluchy są super (te zasikane ) i wieża i głośniki

Ja jeszcze tak w kwestiach wychowawczych Czasami wydaje mi się, że warto pozwolić dziecku zapłakać, niech poznaje różne emocje.
Jak coś się stanie, przewróci się, przestraszy itp, to ważne jest żeby nie mówić, że nic się nie stało i że nie boli, gdy dziecko czuje inaczej ( nie zamierzam też nic sugerować dziecku i lecieć do niego krzycząc "łojezu moje biedactwo", zanim się zorientuje co się stało, bo wtedy będzie płakać dla zasady ). Chodzi mi o to, żeby nie zaprzeczać jego uczuciom, tylko przytulić powiedzieć, że juz dobrze, mama jest przy tobie itd.

[Renatka89]

Napisane przez pola_m

hej
dzisiaj jakoś wcześnie Antka pobudka (po 5, ale mąż i tak wstawał do pracy, więc nie musiałam ja wstawać i jeszcze podrzemałam trochę), ale za to juz ma pierwsza drzemkę

dziękujemy za komplementy

Ja już wszamałam moją część jaglanki (reszta dla Młodzieży), zaraz strzelę kawkę, upiekę chleb i się biorę za pierniczki.

Kupiliśmy ostatnio farbki do malowania palcami, wreszcie będziemy odbijać rączki i stópki w albumie

I wczoraj przyszedł nasz prezent gwiazdkowy, nie wytrzymaliśmy do Wigilii, rozpakowaliśmy i wczoraj była pierwsza rozgrywka


witaj
dobrze, że przybiera
Wiem, że to kontrowersyjne podejście, ale może spróbujesz BLW? posadzić córcię w foteliku i położyc przed nią kawałki jedzenia (np pokrojone w paski jabłko, dynię) i pozwolić jej samodzielnie sięgnąć?


A choinka już w domu? Kiedy ubieracie?
Ciekawe jak dzieciaki będą reagować na choinki
brawa za postępy dla Sary


powodzenia z włosami
A strużka śliny to standard, od czterech miesięcy już. Zmienia się tylko intensywność


jakie be? Szczotka do wc jest suuuper i pieluchy są super (te zasikane ) i wieża i głośniki

Ja jeszcze tak w kwestiach wychowawczych Czasami wydaje mi się, że warto pozwolić dziecku zapłakać, niech poznaje różne emocje.
Jak coś się stanie, przewróci się, przestraszy itp, to ważne jest żeby nie mówić, że nic się nie stało i że nie boli, gdy dziecko czuje inaczej ( nie zamierzam też nic sugerować dziecku i lecieć do niego krzycząc "łojezu moje biedactwo", zanim się zorientuje co się stało, bo wtedy będzie płakać dla zasady ). Chodzi mi o to, żeby nie zaprzeczać jego uczuciom, tylko przytulić powiedzieć, że juz dobrze, mama jest przy tobie itd.

próbowałam- mam plame z kaszki na tapecie, a ona zniesmaczona jak zwykle.. dac jej czas czy co?

[pola_m]

Napisane przez Renatka89

próbowałam- mam plame z kaszki na tapecie, a ona zniesmaczona jak zwykle.. dac jej czas czy co?

a co jej dawałaś?
Ja bym dała czas, i może siądź obok niej i jedz to samo, może nabierze zaufania

[rozowa1987]

Napisane przez pola_m

cześć
Kupiliśmy ostatnio "Wierszyki domowe"Rusinka. Jeśli myślicie o prezencie dla jakiegoś dzieciaka, to baaaardzo polecam. Piękne rysunki, wierszyki świetne


ja lukrem zwykłym przystrajam.
A do ciasteczek mam takie stempelki literowe pożyczyłam od mamy, fajna sprawa, będą napisy na ciachach.
A o gryzaczku nei słyszałam takim

myślę, że spoko tak będzie


wklejam zdjęcia Antka w czapce, która miałą być dla męża
nic specjalnego.

super zdjęcie

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Napisane przez onething

A tu macie foty przed i po "metamorfozie":brzyda l:

zmiana na wielki plus

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

my w końcu zdecydowaliśmy się nie kupować choinki,mąż ją zrobił sam i ma 140 cm.

[onething]

Napisane przez natusiakac21

Też mam loki tylko, że w ciąży zaczęły mi się od góry prostować;( no i ja mam już za długie włosy, więc też troche im ciąży. Jakoś nie mam czasu na fryzjera, a może chęci
Prostowałam kiedyś codziennie przez dwa lata. Włosy to mi po tym garściami wychodziły

Moje też po ciąży zrobiły się nijakie, dlatego zdecydowałam się na coś całkiem innego. Do tego mam buziuchnę 18latki i ciężko mi dobrać fryzurę, która choć troszkę by mnie postarzyła Włosów nie farbowałam od zobaczenia na teście 2 kresek, a uwielbiałam się farbować. Teraz mi tego nie brakuje.

Za to mam zamiar eksperymentować z fryzurami. W końcu to tylko włosy, odrosną

Napisane przez rinco

Dziewczyny po tych moich pierniczkach to już zostało tylko wspomnienie, bo to zdjęcie sprzed 2 lat W tym roku jeszcze nie robiłam

Onething super wyglądasz

A ja myślałam, że to tegoroczne

Dziękuję wszystkim za miłe słowa

[Renatka89]

Napisane przez pola_m

a co jej dawałaś?
Ja bym dała czas, i może siądź obok niej i jedz to samo, może nabierze zaufania

ze słoikow chyba juz wszystko od 4 do 6msc. owoce, obiadki, zupki, kaszki, deserki, jogurciki.. wszystko bee

ja nawet jem to samo zanim jej dam do ust to sama jem i jej to pokazuje, uparta

[cate_]

Napisane przez natusiakac21

mielone inaczej
kurczaka na ryżu, a resztę inni

Daj przepis

[moniczka1302]

Witam!

Widzę, że się rozpisałyście o smakołykach, które będziecie przygotowywac na Święta. Sporo tego robicie

U mnie na pewno będzie ciasto sero-mak, orzechowiec z miodem, makówki. Resztę przygotowuje moja mama.

pola - zaczynam luty albo marzec; mam wybór, ale to tak naprawdę zależy od kiedy znajdziemy opiekunkę. Daliśmy ogłoszenie i powiem, że telefon się wręcz urywa od ciotek kandydatek
Też myślę, że to dla nas, matek jest wiekszy stres, aby zostawic dziecko i pójśc do pracy niż dla samego malucha.

onething - bardzo łądnie i twarzowo w nowej fryzurze rzeczywiście z pazurkiem, lepiej niż w lokach

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Napisane przez onething

Moje też po ciąży zrobiły się nijakie, dlatego zdecydowałam się na coś całkiem innego. Do tego mam buziuchnę 18latki i ciężko mi dobrać fryzurę, która choć troszkę by mnie postarzyła Włosów nie farbowałam od zobaczenia na teście 2 kresek, a uwielbiałam się farbować. Teraz mi tego nie brakuje.

Za to mam zamiar eksperymentować z fryzurami. W końcu to tylko włosy, odrosną


A ja myślałam, że to tegoroczne

Dziękuję wszystkim za miłe słowa

Zazdroszczę, że tak umiesz się na coś zdecydowac i to robisz, jeżeli chodzi o włosy. Ja od dawna chciałam ściąc na boba ale wymiekłam. Zresztą moje włosy nie nadają się na boba bo mam falujące i musiałabym je ciągle prostowac. Uwielbiam grzywki i przedziałki na środku, coś a'la Trzebiatowska.

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Napisane przez benka99

Też jestem ciekawa co robicie, my Święta spędzamy u moich rodziców, bo niestety nie wyrobimy się z remontem. Ale chciałabym coś przygotować, myślałąm o tym http://www.mojewypieki.com/przepis/t...mi-i-czekolada i o tym http://www.kwestiasmaku.com/desery/c...m/przepis.html

Mama napewno przygotuje bardziej tradycyjne ciasta i potrawy. Za to w sylwestra zapraszamy znajomych i robimy małą parapetówkę i potrzebuję na tę okazję jakichś inspiracji

benka - ciasta wyglądają b. ciekawie, w szczególności tort bezowy

[she_87]

Hej,

Dzis mój brat robi dla Saruni karmik będziemy dokarmiać ptaszki zimą

Napisane przez pola_m

A choinka już w domu? Kiedy ubieracie?
Ciekawe jak dzieciaki będą reagować na choinki
brawa za postępy dla Sary
.

Choinka narazie na podwórku, mieliśmy ubierac w Wigilię ale ubierzemy w niedzielę żeby sprawdzić czy starczy ozdób czy będzie trzeba coś do kupic lub dorobić.

Napisane przez rozowa1987

super zdjęcie

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------



zmiana na wielki plus

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

my w końcu zdecydowaliśmy się nie kupować choinki,mąż ją zrobił sam i ma 140 cm.

pokaż zdjęcie choinki

[moniczka1302]

Napisane przez Renatka89

jestem tu nowa i nawet nie wiem od czego zacząc, dziwnie tak sie wbic, gdy watek idzie juz od dawna pełna para

Wasze dzieciaczki przesliczne
ja nie za bardzo bym chciala umieszczac zdjęcia mojej małej na wątkach. Mam ją na fb i to tyle z jej internetowej kariery

a może mi poradzicie w kwestii karmienia.. moja córa ma 6i pół msca a nie chce nic jesc poza mlekiem (karmie piersią).. zaczełam jej urozmaicac diete w dniu jej 5 miesiecy i do tej pory jest dramat.. jak tylko widzi mnie z łyzeczka to zaciska usta,ze nawet nic jej tam wepchac nie umiem jak jakims cudem cos dostanie sie jej do ust to sie kwasi i otrzepuje jak przy najkwaśniejszej cytrynie (swoja droga wyglada to przekomicznie). Dosłownie żadnego smaku innego niz mleko nie toleruje, naprawde probowalam juz roznosci, słoiki, gotowałam sama.. dodawałam swoje mleko do jedzonka, probowalam dac jej choc troche ze swojego palca.. efekt ciagle ten sam. Juz nie wiem co robic
dobrze,ze chociaz na wadze przybiera prawidłowo.

Hania wogóle nie chciałą pic syropów. Nauczyłąm ją tak, że daję jej pobawic się łyżeczką, niech sobie pcha do buzi itp. , potem staram się na tej samej łyżeczce dac syropek i działało. Wypijała.

Może tak samo spróbuj z jedzeniem? Niech się najpierw pobawi.

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Napisane przez natusiakac21

Też mam loki tylko, że w ciąży zaczęły mi się od góry prostować;( no i ja mam już za długie włosy, więc też troche im ciąży. Jakoś nie mam czasu na fryzjera, a może chęci
Prostowałam kiedyś codziennie przez dwa lata. Włosy to mi po tym garściami wychodziły

Codziennie?!!?!?!
Myślę, że włosy mogą wypadac przy tak długotrwałym i ntensywnym korzystaniu z prostowsnicy. Stają się łamliwe i słabe, co może powodowac ich wypadanie

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Co do proezentów to Hania dostanie od nas przelew na konto, mężowi słuchawki, mąż mi jakiś łaszek, który i tak sama wybiorę i kupię , mamie mojej (brak pomysłów - może blender), teściom odkurzacz +foremki na muffinki, bratu portfel.

[natusiakac21]

Napisane przez Renatka89

podasz przepis na paszteciki z mięsem?

Napisane przez cate_

Daj przepis

Paszteciki
Ciasto
0,5 kg mąki (czasem wychodzi więcej w zależności od wielkości jaj)
1kostka margaryny
2 jaja
180ml śmietany
5 dag drożdży

Farsz
ok 1g mięsa (ja używam karkówki, czasami mieszam to z wołowiną, czasem gulaszowe, raz robiłam ze schabu bo miałam dużo za dużo, ze wszystkiego wychodzi)
2-3 cebule
40 dag pieczarek lub grzybów
włoszczyzna

Mięso gotujemy z włoszczyzną. Doprawiamy (dosyć mocno bo takto są mdłe paszteciki)
Pieczarki/ grzyby smażymy z cebulką. Wszystko razem mielimy, sparwdzamy czy dobrze doprawione. Ewentualnie dosypujemy pieprzu/ soli (ja dodaję jeszcze czosnek bo są lepsze).

Do mąki ścieramy na tarce o grubych oczkach margarynę i drożdże, dodajemy śmietanę, jedno jajo i jedno żółtko. Wyrabiamy na gładkie ciasto. Zostawiamy na około 30 minut do wyrośnięcia. Następnie odrywamy po kawałku, wyrabiamy chwilkę w dłoniach, wałkujemy na prostokąt, nakładamy farsz, zawijamy, kroimy paszteciki, które należy posmarować pozostałym białkiem. Pieczemy w temp 180 stopni do zarumienienia. Najlepiej smakują z barszczykiem

Po upieczeniu ciasto jest delikatnie chrupiące. Natomiast jak podgrzewamy paszteciki w mikrofalówce to są bardzo mięciutkie.

Robie je od kilku lat i zawsze są pyszne. Ciasto zawsze wychodzi. Z podanej porcji wychodzi około 50 pasztecików. Zależy jakiej wielkości pokroicie

Kurczak na ryżu

6 szklanek wody
2 szklanki ryżu
4łyżeczki koncentratu pomidorowego
przyprawa do kurczaka
około 10 kawałków kurczaka (pałki/udka/szkrzydełka)
pieprz
sól
wegeta
pół kostki masła
2 cebule

Do garnka wlewamy wodę, koncentrat pomidorowy, łyżeczkę pieprzu (jak lubicie łagodne mięso to mniej pieprzu, bo z podanychh proporcji wychodzi dość pikantne)łyżeczkę soli i wegety, dodajemy masło i całość gotujemy.
Kurczaka nacieramy przyprawą.
Naczynie żaroodporne/blaszke wysmarować tłuszczem, wsypać ryż, ułożyć pokrojoną w kostkę cebulę, ułożyć kurczaka, zalać zalewą i piec około 1,5h-2h w temperaturze 200 stopni (trzeba sprrawdzać czy ryż jest gotowy)
też bardzo smaczne danie i bardzo szybko i łatwo się robi
[/QUOTE=stokroteczka777;382 02662]Bry

hmm, no ja właśnie się dużo razy zastanawiałam, jak to w tym gruponie działa. czyli co? normalnie kupuję, robię przelew i dostaje paczkę?? Jak na allegro? czy jest jakiś "haczyk"? wszędzie się ich doszukuję


[/QUOTE]
Nie ma haczyka. Czasami naprawdę warto coś kupić. Z paczką to zależy co kupujesz. Bo jak np. te masaże co ja kupiłam to miałam dwie opcje- czekać na voucher pocztą
-sama wydrukować. Wydrukowałam
Legginsy z gatty przyjdą pocztą,a czasami też jest coś do odebrania w mieście jak masz dany sklep i wtedy podajesz kod z kuponu i gotowe.

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez moniczka1302

Hania wogóle nie chciałą pic syropów. Nauczyłąm ją tak, że daję jej pobawic się łyżeczką, niech sobie pcha do buzi itp. , potem staram się na tej samej łyżeczce dac syropek i działało. Wypijała.

Może tak samo spróbuj z jedzeniem? Niech się najpierw pobawi.

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------



Codziennie?!!?!?!
Myślę, że włosy mogą wypadac przy tak długotrwałym i ntensywnym korzystaniu z prostowsnicy. Stają się łamliwe i słabe, co może powodowac ich wypadanie

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Co do proezentów to Hania dostanie od nas przelew na konto, mężowi słuchawki, mąż mi jakiś łaszek, który i tak sama wybiorę i kupię , mamie mojej (brak pomysłów - może blender), teściom odkurzacz +foremki na muffinki, bratu portfel.

Naet dwa razy dziennie
wieczorem po umyciu włosów i rano przed wyjściem, ale ja to mam takie włosy jak onething więc chwila i już są powywjane. Ok bylo jak na dworze było such bo tylko końcówki się lekko zawijały i nawet ładnie to wyglądało, ale jak było wilgotno to klękajcie narody. Tragedia włosy od razu się puszyły i zaczynały się skręcać.