Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

[natusiakac21]

Byliśmy u lekarza i dwie godziny w kolejce stałam, tyle ludzi było
Antoś ma zapalenie gardła i teraz mu mierzyłam tem to 39,5 ma. Zbijam mu i nic to nie daje, już nie wiem co robić bo dzieć zjadł od 6 rano 300ml mleka i nie wypił nawet kropli picia. Strasznie mi go szkoda bo się męczy

[_agata]

Dziewczyny, zdrówka!

[doris888]

Napisane przez natusiakac21

Byliśmy u lekarza i dwie godziny w kolejce stałam, tyle ludzi było
Antoś ma zapalenie gardła i teraz mu mierzyłam tem to 39,5 ma. Zbijam mu i nic to nie daje, już nie wiem co robić bo dzieć zjadł od 6 rano 300ml mleka i nie wypił nawet kropli picia. Strasznie mi go szkoda bo się męczy

myślę że 300ml od rana to nie tragedia i ja bym mu na razie nie wciskała . może do wieczora jeszcze coś wypije, a może łyżeczką jakiegoś picia by się napił? tylko żeby delikatne było i nie drażniło gardełka.
ja zawsze myślałam że trzeba "wciskać " picie chorym dzieciom, ale ostatnio wiele razy słyszałam z wielu źródeł że jak chore gardło to żeby nie przesadzać, bo dzieciaczki wtedy bardzo cierpią.

współczuję Wam i przytulam mocno!

co do gorączki to chyba możesz tylko podawać leki i czekać... nam lekarz doradzał jak Agata była chora żeby dawać na zmianę- raz czopek raz np. nurofen w syropku. No ale Wam też pewnie coś zalecił.

[martula007]

Witam po dlugiej przerwie

Mam sporo do nadrobienia, mam nadzieje, ze znajde czas. Dopiero wrocilismy do domu. Pozniej napisze wiecej. Moja Oliwka tez chora... wszystkim dzieciom zycze duzo zdrowka!

[natusiakac21]

dziękuje

Tak zalecił tak samo jak Tobie, podałam i po czopku troche lepiej. Teraz śpi, ale czuje że jest ciepły. Wypił jeszcze 90ml przed snem. Strasznie mi go szkoda, ale z drugiej strony jak już musiał zachorować to dobrze, że teraz a nie za tydzień jak wróce do pracy bo dopiero by na mnie patrzyli, że ledwo przyszła i już l4. Boję się właśnie takich sytuacji po powrocie do pracy bo zmieniła nam się dyrekcja i w ogóle jest mało sympatycznie, a do tego wszyscy których znam przenoszą się do innych sekcji i większość kadry jest nowa.

[martula007]

Mam teraz chwilke wiec napisze co sie u mnie dzialo. Swieta bardzo szybko minely, nawet nie wiem kiedy . W tym roku dostalam najpiekniejszy prezent jaki chyba mozna dostac - zycie. Niestety przed swietami mialysmy w rodzinnym domu wypadek.. i z piatku na sobote Oliwka, ja, moja mama i siostra wyladowalysmy w szpitalu. W niewyjasnionych jeszcze okolicznosciach potrulysmy sie wszystkie czadem[Narazie jest wszystko sprawdzane i sa dwie prawdopodobne przyczyny: albo ktorys z sasiadow jest zle podlaczony do komina ( tzn zamiast do komina to do wentylacji) albo gwaltowna zmiana temp i wiatr spowodowala cofniejcie sie czadu.] Na szczescie Oliwka spala w innym pokoju za zamknietymi drzwiami, gdzie wczesniej wietrzylam, wiec byla wzieta do szpitala tylko na obserwacje i po badaniach krwi okazalo sie, ze z nia wszystko okey. Gorzej bylo z mama, siostra i ze mna. Nie bede wchodzic w szczegoly, bo sa dosc drastyczne, ale ratownik powiedzial nam, ze gdyby nie wezwano pogotowia ( pogotowie wezwal moj M, ktory dopiero co przyjechal do domu ze szkolenia.. po tym jak mama stracila przytonosc kazalam wezwac karetke) to bysmy juz nigdy zadnego telefonu nie wykonaly. Wszystkie malysmy objawy zatrucia tlenkiem wegla , ale nie przyszlo nam do glowy, ze to to.. mama spala, a my z siostra gadalysmy i myslalysmy, ze sie czyms zatrulysmy- jedzeniem, piciem, tym bardziej ze wypilysmy jedno piwo na dwie i ja myslalam, ze po tak dlugiej przerwie sie tym upilam bo mam slaba glowe. Trafilysmy do szpitala, M byl na oddziale z Oliwka, a my 15h pod czystym tlenem. Tyle co sie we trzy splakalysmy to chyba wiemy tylko my... cala noc nie spalam, nie potrafilam zasnac, nie docieralo do mnie to co sie stalo..Na szczescie wszystko sie dobrze skonczylo i na wigilii bylysmy juz wszystkie w domku

Z M bylismy na dwoch wigiliach, najpierw u tesciow ( Oliwka cala wigilie przespala.. doslownie, obudzila sie, kiedy nakladalismy kurtki) pozniej przyjechalismy do mojej mamy i pozwolilam Oliwie pobuszowac do 22
Jak juz wczesniej pisalam Oliwka chora (ja i maz tez), zasmarkana strasznie.. do tego gorne jedynki jej wychodza, juz czuje zeby pod palcem.. wiec ma 2 powody to marudzenia i niespania.. mam nadzieje, ze minie to jak najszybciej.

A...! Sesja przedswiateczna wyszla super, mamy duuzo pieknych zdjec, ktorymi obdarowalismy najblizszych

To chyba na tyle...
zycze spokojnej nocy, dobranoc

[stokroteczka777]

MARTULA, brzmi jak scenariusz jakiegos filmu. ale sie najedliscie strachu. dobrze ze juz dobrze.

zdrowka zycze chorym, u nas chory tz, kaszel i temp . ale jaki kaszel, w zyciu takiego kaszlu nie slyszalam. teraz tylko czekac kiedy nas choroba rozlozy.

dobranoc

[moniczka1302]

Witam!

Wczoraj przeżyliśmy mały horror na zakupach w SCC tylu ludzi to ja nie widziałam jeszcze sklepie, wróciliśmy wykończeni, ale Hania chyba najbardziej. Bliśmy w Smyku po fotelik samochodowy bo miałam jakiś bon na 20% do końca 2012 i bony z pracy do smyka i fajnie było to wykorzystac. Zdecydowaliśmy się na maxi cosi tobi. Fajny, Hani wygodnie się leżało. Myśleliśmy też o romerze king, ale był jakby trochę większy, a Hania jest z tych drobniutkich dlatego moim zdaniem lepiej jej będzie w mniejszym. Czytałam opinie, że ludzie trochę narzekają, że jest ciasny, fakt, dla małych grubasków nie będzie służył długo
Do tego dokupiliśmy łózeczko turystyczne żeby brac je do mojej mamy lub tesciow albo do znajomych, gdybysmy mieli zostac na noc

Martula - współczuję przeżyc, najważniejsze, że jesteście całe i zdrowe!!!

Gdzie podziewa się cate?

[agatka661]

Martula! Jeju, jakie przezycia.... Wspolczuje i sie ciesze, ze nic Wam nie jest!
Zdrowka dziewczyny i dzieciaki, sezon chrobowy widze w pelni ;/
Raz zimno, raz cieplo;/
My tez juz w wiekszym foteliku, maxi cosi piori
Maly lubi w nim jezdzic i nie placze jak go do niego wsadzam! sukces.
Jestem rowniez na etapie szukania lozeczka turystycznego, ale mam pytanie.
Moje dziecko lubi stac, boje sie ze nie spasuje mu ze nie moze sie podciagac za szczebelki i bedzie plakal;/ Myslalam dokupic drugie lozeczko zwykle, eh nie wiem.
Nie macie problemow, ze dziecko chce sie podniesc, a nie moze ?

Milego dnia ! Moj bobo spi.... Ale popalic daje ostatnio ostro

Agata jak zamowisz te kaszki daj znac ) porownaj je do holle
Tez wolalabym zamowic tansze bo holle ida mega szybko ;p

[natusiakac21]

Napisane przez martula007

Mam teraz chwilke wiec napisze co sie u mnie dzialo. Swieta bardzo szybko minely, nawet nie wiem kiedy . W tym roku dostalam najpiekniejszy prezent jaki chyba mozna dostac - zycie. Niestety przed swietami mialysmy w rodzinnym domu wypadek.. i z piatku na sobote Oliwka, ja, moja mama i siostra wyladowalysmy w szpitalu. W niewyjasnionych jeszcze okolicznosciach potrulysmy sie wszystkie czadem[Narazie jest wszystko sprawdzane i sa dwie prawdopodobne przyczyny: albo ktorys z sasiadow jest zle podlaczony do komina ( tzn zamiast do komina to do wentylacji) albo gwaltowna zmiana temp i wiatr spowodowala cofniejcie sie czadu.] Na szczescie Oliwka spala w innym pokoju za zamknietymi drzwiami, gdzie wczesniej wietrzylam, wiec byla wzieta do szpitala tylko na obserwacje i po badaniach krwi okazalo sie, ze z nia wszystko okey. Gorzej bylo z mama, siostra i ze mna. Nie bede wchodzic w szczegoly, bo sa dosc drastyczne, ale ratownik powiedzial nam, ze gdyby nie wezwano pogotowia ( pogotowie wezwal moj M, ktory dopiero co przyjechal do domu ze szkolenia.. po tym jak mama stracila przytonosc kazalam wezwac karetke) to bysmy juz nigdy zadnego telefonu nie wykonaly. Wszystkie malysmy objawy zatrucia tlenkiem wegla , ale nie przyszlo nam do glowy, ze to to.. mama spala, a my z siostra gadalysmy i myslalysmy, ze sie czyms zatrulysmy- jedzeniem, piciem, tym bardziej ze wypilysmy jedno piwo na dwie i ja myslalam, ze po tak dlugiej przerwie sie tym upilam bo mam slaba glowe. Trafilysmy do szpitala, M byl na oddziale z Oliwka, a my 15h pod czystym tlenem. Tyle co sie we trzy splakalysmy to chyba wiemy tylko my... cala noc nie spalam, nie potrafilam zasnac, nie docieralo do mnie to co sie stalo..Na szczescie wszystko sie dobrze skonczylo i na wigilii bylysmy juz wszystkie w domku

Z M bylismy na dwoch wigiliach, najpierw u tesciow ( Oliwka cala wigilie przespala.. doslownie, obudzila sie, kiedy nakladalismy kurtki) pozniej przyjechalismy do mojej mamy i pozwolilam Oliwie pobuszowac do 22
Jak juz wczesniej pisalam Oliwka chora (ja i maz tez), zasmarkana strasznie.. do tego gorne jedynki jej wychodza, juz czuje zeby pod palcem.. wiec ma 2 powody to marudzenia i niespania.. mam nadzieje, ze minie to jak najszybciej.

A...! Sesja przedswiateczna wyszla super, mamy duuzo pieknych zdjec, ktorymi obdarowalismy najblizszych

To chyba na tyle...
zycze spokojnej nocy, dobranoc

Straszne to. Super, że wszystko się dla was dobrze skończyło.

Ale miałam nockę.
Pobudki co 10-15 minut, teraz też na tyle przysypia, gorączkę ma nadal i jest marudny, a do tego zęby idą i mamy komplet. Dobrze, że chociaż my zdrowi jesteśmy to mamy dużo sił dla Antosia bo cały czas chce być noszony.

My ze dwa razy jechaliśmy w dużym foteliku bo jakoś zawsze wózek potrzebny to biore mały i wpinam tylko w stelaż. Auto niby mamy duże bo to scenic, ale wózek cały nie wejdzie do bagażnika, tylko stelaż a gondola na siedzeniach i miejsce zawala. Może spacerówka wejdzie. Zobaczymy.

A jak wy przewozicie wózki?

[Gaabbi]

Witam.

Martula, jak dobrze, że ta historia ma pozytywne zakończenie To jest niesamowite, jak szybko można stracić życie...

Życzę zdrówka dla wszystkich Chorowitków Nas choroba omija szerokim łukiem- oby tak dale

Jeśli chodzi o przewożenie wózka, to w moim samochodzie mieści się i stelaż i gondola w bagażniku, a jest to małe autko, bo honda civic. Dziwne, że w scenicu się nie mieści Mnie jest wygodniej wozić stelaż w bagażniku, a gondolę na przednim siedzeniu. Nie muszę się gimnastykować, żeby wcisnąć wszystko do bagażnika Jak jeździmy w trójkę, to zazwyczaj samochodem P, a tam to już jest tak duuuużo miejsca, że chyba dwa wózki by się zmieściły w bagażniku więc nie ma problemu

[onething]

Napisane przez stokroteczka777

Dziewczyny jakies kg nadliczbowe po swietach?

-1kg

Napisane przez stokroteczka777

teraz jesteśmy

Ile masz lat?

Napisane przez stokroteczka777

Fajnie że było ok

Fajną czapę ma Malwina

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

Zapomniałam napisać, że miałam dziś wypalaną nadżerkę i mam dwa tyg szlabanu na sex

DOBRANOC

A co to sex?

Napisane przez doris888

to ja mam jeszcze pytanie właśnie odnośnie konsystencji
bo w święta dawałam małej słoiczki- jakiś rosołek po 6 mies. i tam były właściwie już spore kawałeczki, między innymi ryż a ja cały czas miksuję na papkę jedzenie. powinnam już zostawiać kawałki, lada moment skończymy 7 mies. No i zastanawiam się jak to zrobić- mam właściwie najprostszy blender z browna- ciężko chyba jakos tak to zmemlać żeby zostały takie kawałki- bo one albo duże wtedy będą, albo już całkiem papka.i w ogóle wydaje mi się że te zmiksowane smakują lepiej a Wy dajecie papki czy raczej już kawałeczki?

Daję słoiczki więc papki, ale tak to piętka chleba, chrupki kukurydziane, mandarynka i co tam jeszcze wpadnie mu w ręce to mamle sobie sam i ma z tego nieziemską przyjemność.

Napisane przez natusiakac21

Byliśmy u lekarza i dwie godziny w kolejce stałam, tyle ludzi było
Antoś ma zapalenie gardła i teraz mu mierzyłam tem to 39,5 ma. Zbijam mu i nic to nie daje, już nie wiem co robić bo dzieć zjadł od 6 rano 300ml mleka i nie wypił nawet kropli picia. Strasznie mi go szkoda bo się męczy

Może to 3dniówka?
martula007 okropieństwo, cieszę się, że już wszystko dobrze i się szczęśliwie zakończyło.

Napisane przez natusiakac21

A jak wy przewozicie wózki?

W bagażniku Jedo jest dużym wózkiem, ale jakoś nam się mieści, choć tylna szyba jest wtedy przesłonięta.

Wszystkim rozchorowanym dzieciaczkom życzymy zdrówka

agata za zęba

różowa Twój mężczyzna przypomina mi kolegę z dawnych lat, bardzo podobny.

pola_m za 8miesięcy

W jednej z gazet pisało o co pytać opiekunki np. powinna podać bez namysłu propozycję zabaw, co zrobiłaby gdyby dziecko dostało gorączki, gdyby się zakrztusiło, czy pali!, jak reaguje na nią dziecko, jak się wypowiada, określ dokładnie czego od niej oczekujesz, zrób dzień próbny, tzn. niania niech zajmuje się dzieckiem,a ty skup się na jakiś pracach domowych lub odpocznij i zobacz jak się układa współpraca między nianią, a twoim szkrabem.
I nie wyobrażam sobie, żeby komukolwiek można było zaproponować pracę za 4 zł/h.

Pytałyście o gluten, ja zapominam o tym i Szymon dostaje gluten 2-3 razy w tygodniu w postaci dań, albo ugotowanej manny.

To nadrobiłam, teraz idę malować paznokcie i na spacer, bo słoneczko pięknie świeci.

[natusiakac21]

Napisane przez Gaabbi

Witam.

Martula, jak dobrze, że ta historia ma pozytywne zakończenie To jest niesamowite, jak szybko można stracić życie...

Życzę zdrówka dla wszystkich Chorowitków Nas choroba omija szerokim łukiem- oby tak dale

Jeśli chodzi o przewożenie wózka, to w moim samochodzie mieści się i stelaż i gondola w bagażniku, a jest to małe autko, bo honda civic. Dziwne, że w scenicu się nie mieści Mnie jest wygodniej wozić stelaż w bagażniku, a gondolę na przednim siedzeniu. Nie muszę się gimnastykować, żeby wcisnąć wszystko do bagażnika Jak jeździmy w trójkę, to zazwyczaj samochodem P, a tam to już jest tak duuuużo miejsca, że chyba dwa wózki by się zmieściły w bagażniku więc nie ma problemu

no to wygląda tak, że u mnie gondola się nie składa (moja siostra miała rozkładaną na płasko) i jeśli bym wyjęła całą półkę to na ścisk wejdzie, ale ciężko zamknąć bagażnik i trzeba się nieźle namęczyć, a wcale nie mam klamotów w samochodzie żeby miejsce zawalały albo robie coś nieumiejętnie. Sama nie wiem, w każdym razie niedługo się przesiądziemy do spacerówki na stałe to może będzie lepiej, a i tak na wiosnę chcę kupić inny wózek o ten mnie wkurza.

Napisane przez onething

-1kg


Ile masz lat?


A co to sex?


Daję słoiczki więc papki, ale tak to piętka chleba, chrupki kukurydziane, mandarynka i co tam jeszcze wpadnie mu w ręce to mamle sobie sam i ma z tego nieziemską przyjemność.


Może to 3dniówka?
martula007 okropieństwo, cieszę się, że już wszystko dobrze i się szczęśliwie zakończyło.

W bagażniku Jedo jest dużym wózkiem, ale jakoś nam się mieści, choć tylna szyba jest wtedy przesłonięta.

Wszystkim rozchorowanym dzieciaczkom życzymy zdrówka

agata za zęba

różowa Twój mężczyzna przypomina mi kolegę z dawnych lat, bardzo podobny.

pola_m za 8miesięcy

W jednej z gazet pisało o co pytać opiekunki np. powinna podać bez namysłu propozycję zabaw, co zrobiłaby gdyby dziecko dostało gorączki, gdyby się zakrztusiło, czy pali!, jak reaguje na nią dziecko, jak się wypowiada, określ dokładnie czego od niej oczekujesz, zrób dzień próbny, tzn. niania niech zajmuje się dzieckiem,a ty skup się na jakiś pracach domowych lub odpocznij i zobacz jak się układa współpraca między nianią, a twoim szkrabem.
I nie wyobrażam sobie, żeby komukolwiek można było zaproponować pracę za 4 zł/h.

Pytałyście o gluten, ja zapominam o tym i Szymon dostaje gluten 2-3 razy w tygodniu w postaci dań, albo ugotowanej manny.

To nadrobiłam, teraz idę malować paznokcie i na spacer, bo słoneczko pięknie świeci.

Antoś ma całe gardło czerwone i lekarz powiedział, że to zapalenie gardła. Jutro ide do mnie do przychodni na kontrole to zobaczymy co powie bo wczoraj to musiałam do miasta jechać do takiej przychodni co w weekendy awaryjnie przyjmuje, nie wiem czy wy też takie macie, ale u nas to same stare dziadki siedzą w gabinetach i wszystko wiedzą najlepiej

[kapukat]

Martula - dobrze że wszystko skończyło się dobrze....
Natusiakac - u nas nawet nie stare, ale wszyscy przemądrzali

dziewczyny mam pytanie, ponieważ chce mojemu synowi podawać kaszkę wieczorem - ale nie chce podawać mu kaszki dwa razy dziennie co proponujecie na śniadanie???
moj syn aktualnie ma 11 kg i niebawem skonczy 9 miesiecy wiec nie chce go futrowac kasza!

[ladybird_1987]

Hej!
Stokroteczko, bardzo ładne świąteczne zdjęcie.

martula dobrze że wszystko tak się skończyło. To prawda jakie te nasze życie jest kruche.

[rozowa1987]

Napisane przez natusiakac21

Byliśmy u lekarza i dwie godziny w kolejce stałam, tyle ludzi było
Antoś ma zapalenie gardła i teraz mu mierzyłam tem to 39,5 ma. Zbijam mu i nic to nie daje, już nie wiem co robić bo dzieć zjadł od 6 rano 300ml mleka i nie wypił nawet kropli picia. Strasznie mi go szkoda bo się męczy

życze dużo zdrówka

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Napisane przez martula007

Mam teraz chwilke wiec napisze co sie u mnie dzialo. Swieta bardzo szybko minely, nawet nie wiem kiedy . W tym roku dostalam najpiekniejszy prezent jaki chyba mozna dostac - zycie. Niestety przed swietami mialysmy w rodzinnym domu wypadek.. i z piatku na sobote Oliwka, ja, moja mama i siostra wyladowalysmy w szpitalu. W niewyjasnionych jeszcze okolicznosciach potrulysmy sie wszystkie czadem[Narazie jest wszystko sprawdzane i sa dwie prawdopodobne przyczyny: albo ktorys z sasiadow jest zle podlaczony do komina ( tzn zamiast do komina to do wentylacji) albo gwaltowna zmiana temp i wiatr spowodowala cofniejcie sie czadu.] Na szczescie Oliwka spala w innym pokoju za zamknietymi drzwiami, gdzie wczesniej wietrzylam, wiec byla wzieta do szpitala tylko na obserwacje i po badaniach krwi okazalo sie, ze z nia wszystko okey. Gorzej bylo z mama, siostra i ze mna. Nie bede wchodzic w szczegoly, bo sa dosc drastyczne, ale ratownik powiedzial nam, ze gdyby nie wezwano pogotowia ( pogotowie wezwal moj M, ktory dopiero co przyjechal do domu ze szkolenia.. po tym jak mama stracila przytonosc kazalam wezwac karetke) to bysmy juz nigdy zadnego telefonu nie wykonaly. Wszystkie malysmy objawy zatrucia tlenkiem wegla , ale nie przyszlo nam do glowy, ze to to.. mama spala, a my z siostra gadalysmy i myslalysmy, ze sie czyms zatrulysmy- jedzeniem, piciem, tym bardziej ze wypilysmy jedno piwo na dwie i ja myslalam, ze po tak dlugiej przerwie sie tym upilam bo mam slaba glowe. Trafilysmy do szpitala, M byl na oddziale z Oliwka, a my 15h pod czystym tlenem. Tyle co sie we trzy splakalysmy to chyba wiemy tylko my... cala noc nie spalam, nie potrafilam zasnac, nie docieralo do mnie to co sie stalo..Na szczescie wszystko sie dobrze skonczylo i na wigilii bylysmy juz wszystkie w domku

Z M bylismy na dwoch wigiliach, najpierw u tesciow ( Oliwka cala wigilie przespala.. doslownie, obudzila sie, kiedy nakladalismy kurtki) pozniej przyjechalismy do mojej mamy i pozwolilam Oliwie pobuszowac do 22
Jak juz wczesniej pisalam Oliwka chora (ja i maz tez), zasmarkana strasznie.. do tego gorne jedynki jej wychodza, juz czuje zeby pod palcem.. wiec ma 2 powody to marudzenia i niespania.. mam nadzieje, ze minie to jak najszybciej.

A...! Sesja przedswiateczna wyszla super, mamy duuzo pieknych zdjec, ktorymi obdarowalismy najblizszych

To chyba na tyle...
zycze spokojnej nocy, dobranoc

miałaś przeżycie zdrówka dla was.

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Napisane przez benka99

Ziemniaki i marchew z "pola" od rodziców, resztę kupuję na bazarze, jabłka też. Teraz pewnie zacznę kupować też w warzywniaku. Wiem, że chemia, że oprysk ale przecież prędzej czy później i tak mały zje coś ze sklepu. Myję, parzę i daję. I jakoś jeszcze żyje

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Aha, kiedyś chyba pisałam ale nikt mi nie odpisał. Dajecie dzieciakom słoiczki Babydream?? Jeśli tak to co polecacie?
Cenowo korzystne, ale raz kupiłam chyba jabłko-brzoskwinia i tak dziwnie smakowało, gorzej od Gerbera czy Bobovity.

ja kupuje od czasu do czasu jak jestem w rossmanie,liwka je lubi je aż się uszy trzęsą ale deserki z ich firmy są naprawde dobre.

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Napisane przez stokroteczka777

teraz jesteśmy

super mamusia z super córunią

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Napisane przez doris888

to ja mam jeszcze pytanie właśnie odnośnie konsystencji
bo w święta dawałam małej słoiczki- jakiś rosołek po 6 mies. i tam były właściwie już spore kawałeczki, między innymi ryż a ja cały czas miksuję na papkę jedzenie. powinnam już zostawiać kawałki, lada moment skończymy 7 mies. No i zastanawiam się jak to zrobić- mam właściwie najprostszy blender z browna- ciężko chyba jakos tak to zmemlać żeby zostały takie kawałki- bo one albo duże wtedy będą, albo już całkiem papka.i w ogóle wydaje mi się że te zmiksowane smakują lepiej a Wy dajecie papki czy raczej już kawałeczki?

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------



ja też właśnie mam szpile w gardle i katar ale mam nadzieję że Agatka się nie zarazi
musisz wygrzać tż'a

liwce jak daje słoiczki po 6 mies to też się dławi dlatego jej widelcem to jeszcze rozdrabniam.

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

miałam to samo napisać odnośnie niań żeby zadać im pytania odnośnie pierwszej pomocy.Dzisiaj liwka się tak zakrztusiłą przy jedzeniu obiadku papki że sztywna była nie mogła oddechu chwycić to ja ją siup głową w dół i klepanie po plecach dobrze zrobiłam tak?

[stokroteczka777]

Witam się z moimi świątecznymi DOMINO ależ się zasłodziłam a trufle?? wszystkie zjedzone heh, całe 90szt
Ale zdjęcia nie będzie bo za cho.lerę nie umiem wstawić tego zdjęcia.

Napisane przez moniczka1302

Witam!

Wczoraj przeżyliśmy mały horror na zakupach w SCC tylu ludzi to ja nie widziałam jeszcze sklepie, wróciliśmy wykończeni, ale Hania chyba najbardziej. Bliśmy w Smyku po fotelik samochodowy bo miałam jakiś bon na 20% do końca 2012 i bony z pracy do smyka i fajnie było to wykorzystac. Zdecydowaliśmy się na maxi cosi tobi. Fajny, Hani wygodnie się leżało. Myśleliśmy też o romerze king, ale był jakby trochę większy, a Hania jest z tych drobniutkich dlatego moim zdaniem lepiej jej będzie w mniejszym. Czytałam opinie, że ludzie trochę narzekają, że jest ciasny, fakt, dla małych grubasków nie będzie służył długo
Do tego dokupiliśmy łózeczko turystyczne żeby brac je do mojej mamy lub tesciow albo do znajomych, gdybysmy mieli zostac na noc

Martula - współczuję przeżyc, najważniejsze, że jesteście całe i zdrowe!!!

Gdzie podziewa się cate?

Horror, bo dużo ludzi było?? A ja czytam szybko co Wam się stało bo po poście Martuli byłam w szoku, myślałam, że znowu coś złego nie strasz kobieto

Napisane przez natusiakac21

My ze dwa razy jechaliśmy w dużym foteliku bo jakoś zawsze wózek potrzebny to biore mały i wpinam tylko w stelaż. Auto niby mamy duże bo to scenic, ale wózek cały nie wejdzie do bagażnika, tylko stelaż a gondola na siedzeniach i miejsce zawala. Może spacerówka wejdzie. Zobaczymy.

A jak wy przewozicie wózki?

To "duży" ten scenic my naszą razem ze stelażem mieścimy w bagażniku golfa

Napisane przez natusiakac21

Antoś ma całe gardło czerwone i lekarz powiedział, że to zapalenie gardła. Jutro ide do mnie do przychodni na kontrole to zobaczymy co powie bo wczoraj to musiałam do miasta jechać do takiej przychodni co w weekendy awaryjnie przyjmuje, nie wiem czy wy też takie macie, ale u nas to same stare dziadki siedzą w gabinetach i wszystko wiedzą najlepiej

Moja ciocia miała podejrzenie (własne) półpaśca. Pojechała na dyżur właśnie taki weekendowy, a lekarz jej mówi, że nie wie co to jest, i że ma przyjść jutro bo będzie inny lekarz no jak mi to powiedziała to
I nie jest to półpasiec, tylko jakiś trądzik ...na brzuchu !!

Napisane przez rozowa1987

ż
[/COLOR]
super mamusia z super córunią



liwce jak daje słoiczki po 6 mies to też się dławi dlatego jej widelcem to jeszcze rozdrabniam.



miałam to samo napisać odnośnie niań żeby zadać im pytania odnośnie pierwszej pomocy.Dzisiaj liwka się tak zakrztusiłą przy jedzeniu obiadku papki że sztywna była nie mogła oddechu chwycić to ja ją siup głową w dół i klepanie po plecach dobrze zrobiłam tak?

Dzięki

Po 6miesiącu w słoiczkach nie ma czego rozdrabniać, to jest mazia z jakieś firmy masz?

Dobrze zrobiłaś, też to przerabiałam.




AGATA dzięki za te inspiracje kaszkowo ryżowe zrobiłam jej ryż z jabłuszkiem, cynamonem i rodzynkami i wcinała aż jej się uszy trzęsły

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Napisane przez ladybird_1987

Hej!
Stokroteczko, bardzo ładne świąteczne zdjęcie.

martula dobrze że wszystko tak się skończyło. To prawda jakie te nasze życie jest kruche.

Dzięki

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Napisane przez onething

-1kg


Ile masz lat?

A na ile wyglądam ?

-1kg ???? chyba nie miałaś co jesć, biedna nasza

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Napisane przez onething

A co to sex?

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

MONICZKO Ty chyba jesteś gdzieś z moich stron

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Obkupiłyście się bardzo w Rossmanie??

[natusiakac21]

Napisane przez stokroteczka777

Witam się z moimi świątecznymi DOMINO ależ się zasłodziłam a trufle?? wszystkie zjedzone heh, całe 90szt
Ale zdjęcia nie będzie bo za cho.lerę nie umiem wstawić tego zdjęcia.


Horror, bo dużo ludzi było?? A ja czytam szybko co Wam się stało bo po poście Martuli byłam w szoku, myślałam, że znowu coś złego nie strasz kobieto


To "duży" ten scenic my naszą razem ze stelażem mieścimy w bagażniku golfa


Moja ciocia miała podejrzenie (własne) półpaśca. Pojechała na dyżur właśnie taki weekendowy, a lekarz jej mówi, że nie wie co to jest, i że ma przyjść jutro bo będzie inny lekarz no jak mi to powiedziała to
I nie jest to półpasiec, tylko jakiś trądzik ...na brzuchu !!



Dzięki

Po 6miesiącu w słoiczkach nie ma czego rozdrabniać, to jest mazia z jakieś firmy masz?

Dobrze zrobiłaś, też to przerabiałam.




AGATA dzięki za te inspiracje kaszkowo ryżowe zrobiłam jej ryż z jabłuszkiem, cynamonem i rodzynkami i wcinała aż jej się uszy trzęsły

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------



Dzięki

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------



A na ile wyglądam ?

-1kg ???? chyba nie miałaś co jesć, biedna nasza

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------





---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

MONICZKO Ty chyba jesteś gdzieś z moich stron

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Obkupiłyście się bardzo w Rossmanie??

jest duży, ale mój wózek też jest duży. Zresztą wszystkim których pytam wózek się mieści tylko mi nie pewnie coś nie tak robię. A tu Masz linka do samochodu
http://tablica.pl/oferta/renault-sce...5-ID21VXN.html
akurat do mojego bo chcemy sprzedać


Wyglądasz strasznie młodo, ja na tym zdjęciu które pierwsze wysłałaś to pomyślałam
No tak pomyliło jej się pisze my, a tam pewnie jakaś kuzynka z 13 letnia z Paulinką

[stokroteczka777]

Napisane przez natusiakac21

jest duży, ale mój wózek też jest duży. Zresztą wszystkim których pytam wózek się mieści tylko mi nie pewnie coś nie tak robię. A tu Masz linka do samochodu
http://tablica.pl/oferta/renault-sce...5-ID21VXN.html
akurat do mojego bo chcemy sprzedać


Wyglądasz strasznie młodo, ja na tym zdjęciu które pierwsze wysłałaś to pomyślałam
No tak pomyliło jej się pisze my, a tam pewnie jakaś kuzynka z 13 letnia z Paulinką

Dobre, dobre 13

Nie stać mnie tyle to na aparaty potrzebuję


Coś jest w tej 13 hehe

[natusiakac21]

Napisane przez stokroteczka777

Dobre, dobre 13

Nie stać mnie tyle to na aparaty potrzebuję


Coś jest w tej 13 hehe

Straszne to człowiek płaci co miesiąc dużą kasę w wypłaty i jak coś potrzeba to musi sam wyłożyć gotówkę bo inaczej nic nie załatwi. Trzymam kciuki za zdrówko Paulinki i za to żebyście sobie ze wszystkim poradzili.

Naprawdę bo to zdjęcie dość nieczytelne było i do tego chyba jesteś niska (albo ta zdjęcie zrobione)i odniosłam takie wrażenie, ale ciesz się. Jak ja w wieku 50 lat będę wyglądać jak starsza Pani to Ty będziesz uchodzić za 30

Dobranoc

[stokroteczka777]

Napisane przez natusiakac21

Straszne to człowiek płaci co miesiąc dużą kasę w wypłaty i jak coś potrzeba to musi sam wyłożyć gotówkę bo inaczej nic nie załatwi. Trzymam kciuki za zdrówko Paulinki i za to żebyście sobie ze wszystkim poradzili.

Naprawdę bo to zdjęcie dość nieczytelne było i do tego chyba jesteś niska (albo ta zdjęcie zrobione)i odniosłam takie wrażenie, ale ciesz się. Jak ja w wieku 50 lat będę wyglądać jak starsza Pani to Ty będziesz uchodzić za 30

Dobranoc

Ale mnie teraz na duchu podniosłaś niska jestem 155cm


NFZ dokłada 1500zł do jednego aparatu, ale co to jest przy takich zarobkach i cenach aparatów.

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

DZIEWCZYNKI myjecie dzieciom ząbki pastą czy samą wodą? a jak pastą, to jak dziecko wypłucze usta?

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Dobranoc

[moniczka1302]

Witam

Hania przespała dziś całą noc Jadła o 20 i dopiero teraz

Stokroteczko może nadto zinterpretowałam słowo horro, ale ostatnio mam niską tolerancję na tłumy

Tak, ja ze Schlesien.

[Gaabbi]

Witam.

Jakie plany na sylwestra? Idziecie gdzieś? Szykujecie jakieś pyszności do jedzenia?
Ciekawa jestem, jak nasze dzieciaczki zareagują na strzelające petardy

Ja od wczoraj wprowadzam w życie plan PROSTE Tracy Hogg, bo chcę, żeby Hania przesypiała nareszcie całe noce Poprzednia noc była porażką, ale ta noc była już o niebo lepsza. Muszę oduczyć Hanie nawykowego wstawania w nocy, bo z głodu tego na pewno nie robi

Napisane przez stokroteczka777

AGATA dzięki za te inspiracje kaszkowo ryżowe zrobiłam jej ryż z jabłuszkiem, cynamonem i rodzynkami i wcinała aż jej się uszy trzęsły


MONICZKO Ty chyba jesteś gdzieś z moich stron


Obkupiłyście się bardzo w Rossmanie??

uszy się Paulince trzęsły, bo to słodkie jest

Jeśli moniczka jest z Twoich stron, to i ja A co, też robisz zakupy w SCC?

Obkupiłam się, a jak Tego samego dnia, co dostałam smsa z rossa pojechałam na zakupy Na drugi dzień poprawiłam

Napisane przez natusiakac21

jest duży, ale mój wózek też jest duży. Zresztą wszystkim których pytam wózek się mieści tylko mi nie pewnie coś nie tak robię. A tu Masz linka do samochodu
http://tablica.pl/oferta/renault-sce...5-ID21VXN.html
akurat do mojego bo chcemy sprzedać

Samochód może i większy od golfa i civica, ale bagażnik pewnie ma mniejszy. Dlaczego nie ma zdjęcia bagażnika, he

[onething]

Napisane przez stokroteczka777

A na ile wyglądam ?

-1kg ???? chyba nie miałaś co jesć, biedna nasza


Obkupiłyście się bardzo w Rossmanie??

Na 20 lat A pytam, bo ja prawie 30-tka na karku, a ludzie mnie o dowód proszą Więc ile masz wiosen kobieto?

EDIT: Nie dałabym Ci Ale cieszmy się, nasi mężczyźni nie będą chcieli nas wymieniać na młodszy model, bo my wiecznie młodo wyglądały będziemy

Niestety -1kg, choć jadłam jak mój mąż czyli duuużo, ale jakoś mi waga nie chce poszybować w górę. Myślę, że jak skończę karmić cycem to wtedy wrócę do normy.

A w Ross byłam raz, obkupiłam się i dziś drugi raz uderzam, bo stwierdziłam, że jeszcze kilka rzeczy się przyda.

[stokroteczka777]

Witam sie

MONICZKO po poscie Martuli slowo "horror" nabralo glebszego znaczenia

MARTULA, Ty napisalas ze mala spala wtedy w innym pokoju za zamknietymi drzwiami. masz nianie elektr?

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

ONETHING no 31 :-D i bedziemy widzisz wiecznie mlode hehe

GAABBI raz tylko bylam w Silesii, mam tam ok 20km drogi, sama nie pojade, bo ze mnie niedzielny kierowca, a tz ani mysli tam ze mna jechac, wiec nie jezdze.

[justys1358]

Napisane przez stokroteczka777

A na ile wyglądam ?


Obkupiłyście się bardzo w Rossmanie??

Tez uwazam,ze mlodo wygladasz

Oj,ja sie obkupiłam w rossamnie, a ze byłam z siostra to i ona skorzystała tez. Wydałam sporo, ale zapas kosmetyków na poł roku -mam taka nadzieje

My dzisiaj siedzimy w domu z siostra i jej Narzeczonym. Ja to z checia bym poszła spac Do tego nie mamy nic kupione, ja z Majka jestem, a wszyscy w pracy, nie wiem jak to zorganizujemy. W ramach moze spaceru pojde na zakupy i chociaz chleb i wedline kupie, a oni niech sie martwia o reszte, ja i tak nie pije

[rozowa1987]

Napisane przez stokroteczka777

Witam się z moimi świątecznymi DOMINO ależ się zasłodziłam a trufle?? wszystkie zjedzone heh, całe 90szt
Ale zdjęcia nie będzie bo za cho.lerę nie umiem wstawić tego zdjęcia.


Horror, bo dużo ludzi było?? A ja czytam szybko co Wam się stało bo po poście Martuli byłam w szoku, myślałam, że znowu coś złego nie strasz kobieto


To "duży" ten scenic my naszą razem ze stelażem mieścimy w bagażniku golfa


Moja ciocia miała podejrzenie (własne) półpaśca. Pojechała na dyżur właśnie taki weekendowy, a lekarz jej mówi, że nie wie co to jest, i że ma przyjść jutro bo będzie inny lekarz no jak mi to powiedziała to
I nie jest to półpasiec, tylko jakiś trądzik ...na brzuchu !!



Dzięki

Po 6miesiącu w słoiczkach nie ma czego rozdrabniać, to jest mazia z jakieś firmy masz?

Dobrze zrobiłaś, też to przerabiałam.




AGATA dzięki za te inspiracje kaszkowo ryżowe zrobiłam jej ryż z jabłuszkiem, cynamonem i rodzynkami i wcinała aż jej się uszy trzęsły

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------



Dzięki

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------



A na ile wyglądam ?

-1kg ???? chyba nie miałaś co jesć, biedna nasza

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------





---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

MONICZKO Ty chyba jesteś gdzieś z moich stron

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Obkupiłyście się bardzo w Rossmanie??

np dławi się z hippa i bobovity,z hippa jak jest z makaronem to nie daje rady a bobovita rosołek z ryżem.

[moniczka1302]

No przejrzałam fotoski - dzieciaki słodziutkie a Ty Stokrotko rzeczywiście nie wyglądasz na swoje.. eee. 18 ! Nie martw się, bo ja w tym roku też zmieniłam kod. Trzeba juz myślec o jakims botoksie lub kwasie hialuronowym
A onething wygląda naprawdę młodziutko, jeszcze w tych włoskach krótkich...

Gaabii - ja zrobiłam sernik przyznam się, że to mój pierwszy sernik i nie jest nawet taki najgorszy. Po wiedeńsku. Do tego zawijane paluszki z ciasta francuskiego z parówkami z sosem pomidorowym.

My jedziemy do znajomych, posiedziec tylko.

Hania zacztyna opuszczac drzemke przed poludniem. Jest strasznie marudna,. ale uspac sie nie da. Walczy krzykiem do samego końca.

Czy u Was zmaian pieluchy też tak długo trwa? U nas czsem i 10-15 minut bo Hania przewraca sie na plecy, ucieka. naprawde dostaję już fioła.

Może w tej ksiazce tracy hogg będzie cos madrego naspisane?? I pomoże mi zapanowac nad tą małą bestyją.

[justys1358]

Napisane przez moniczka1302

Czy u Was zmaian pieluchy też tak długo trwa? U nas czsem i 10-15 minut bo Hania przewraca sie na plecy, ucieka. naprawde dostaję już fioła.

Może w tej ksiazce tracy hogg będzie cos madrego naspisane?? I pomoże mi zapanowac nad tą małą bestyją.

Ja mam tak z Maja,na brzuch sie przekreca, zaglada do łózeczka(przewijak mamy na łożeczku) ogolnie poranna toaleta długo nam tez zajmuje,bo nie chce lezec na plecach i ucieka.

[moniczka1302]

Napisane przez justys1358

Ja mam tak z Maja,na brzuch sie przekreca, zaglada do łózeczka(przewijak mamy na łożeczku) ogolnie poranna toaleta długo nam tez zajmuje,bo nie chce lezec na plecach i ucieka.

Masz przewijak na łóżeczku? To Twoja Maja musi byc spokojna jednak U mnie by to już nie przeszło bo Hania dosłownie fruwa już i m długośc niemalże tego przewijaka