Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

[adrji]

Sweet słodki szkrab

iustyna! to chyba jak zajedziecie tu na majówke you musi zaprosić nas z Brumkiem na jakiegoś grilla przywieziemy towarzyszy zabaw dla waszych dziewczyn
a powiedz jaka jest roznica wieku pomiędzy waszymi malymi chłopakami Kubą i Filipem?

AgaG ja też gdzieś mam w planach diete ale zaczynam od poniedziałku, musze powyjadać do Trzech Kroli zapasy czekoladowe

Marzena przecudnie Hania tańczy!!!

Stronczek spotkałaś już sąsiadke? i przytulam

Patik ja też się przymierzam do jezdzca oczywiście za sprawą wiazazowego marketingu

[DaKaro]

Stronczku o to ja bym tez prosila o jezdzca, pozniej wysle Ci prv z mailem.

AgaG za diete.

Tak, tesciowa chorowala na raka. 1,5 roku walczyla i to jest przykre. Niektorzy zyja z nowotworem latami,a tu taki krotki okres czasu i nic sie nie dalo zrobic. Z drugiej strony ciesze sie, ze nie cierpiala. Co prawda ostatni miesiac przyniosl spore pogorszenie, doszla niewydolnosc serca, tesciowa nie miala sily do toalety wstac, lezala w lozku, nie chciala jesc,ale nikt nie sadzil, ze to koniec. Kiedy wzieli ja do szpitala od razu trafila na paliacje-po 6 godzinach zmarla. Nawet sie z nia nie pozegnalam, akurat pojechalam na zjazd w piatek, a ona zmarla w sobote. Ale wiecie co, gdy weszlam do niej do sypialni powiedziec, ze juz jade nagle przez glowe przeleciala mi mysl, ze widze ja ostatni raz zywa, chyba intuicja zadzialala. Balam sie powiedziec TZtowi, a gdy zadzwonil, ze mama jest w szpitalu, to juz czulam. Malwinka chodzi do sypialni i mowi 'Baba'. Ach przykre to wszystko, ale co zrobic, zycie musi toczyc sie dalej.

[patik87]

Aga ale z czego Ty się chcesz odchudzać? chyba niewiele chcesz zrzucić, tak z 5 kg max ? Ja dzieliłam pokój z bratem do 17 roku życia i powiem wam że to była masakra. Tłukliśmy się na każdym kroku, ja spałam na rozkładanym fotelu, ona na wersalce, mały pokoik, jedno biurko.

Stronczek dzieki, ale ja ksiażki tylko w wersji tradycyjnej papierowej .

[AgaGuernsey]

Dziubek no wlasnie wiem, ze do tego szczepienia trzeba byc zdrowym, choc dla niektorych lekarzy katar moze nie byc przeciwskazaniem. Ja w ogole nie wiem, co z tym naszym katarem, bo on uciazliwy nie jest i nie zawsze wylazi na zewnatrz, no ale ja o nim wiem. I dlatego tak mi ciezko z tym szczepieniem.

Czy ktores dziecko jeszcze nie bylo na to szczepione?


Dzieki dziewczyny za kciuki, mam nadzieje, ze wytrwam.

Patik 5 kg to bylo jakis miesiac temu, teraz doszly dodatkowe i juz zaczelam sie z tym zle czuc.

A Jezdzca polecam!

[myha82]

ANKA dzieki, ze pytasz jestem i czytam Was na bieżaco, ale nie mam jakos czasu i weny na odpisywanie...
W pracy zaczał sie okres bilansowy wiec sama rozumiesz...

[Scio]

Aga moja Agata jeszcze nie szczepiona MMR. Czekałam aż skończy 1,5 roku. Skończyła a mi nadal nie śpieszno jakoś.

[Natka_]

Dzień dobry

Nocka u nas nieciekawa, Domek wiercił się i popłakiwał, nie mam pojęcia o co chodzi. O 3 obudził się i poprosił o mleko, zrobiłam mu, zjadł i poszedł spać Już daaaaawno nie jadł w nocy.
Kupka dzisiaj normalna, bez niespodzianek.

Napisane przez mme_audrey

Natka_, nie mam pojęcia, skąd te rzedkie kupy wyściskaj małego kaskadera

Napisane przez brumek

Kurczę, od rosołu Możesz jeszcze jeden test zrobić po kilku dniach i jak się powtórzy, to będziesz mieć pewność... A wcześniej jadał taki sam rosół?

I ucałowania w stłuczoną główkę


A Tymuś dalej smarka i charczy. Smarka więcej, charczy mniej, więc może powoli będzie przechodzić

Rosół taki jak zawsze Tak strzeliłam z tym rosołem, bo zapisuję teraz co je dokładnie każdego dnia i akurat wtedy kiedy wystapiła bigunka powtórzyła się pozycja m.in rosół. Prowadzę dochodzenie
-

Napisane przez aania_20

Jadę na usg niby niedawno miałam, ale to akurat jest na nfz, to szkoda żeby skierowanie przepadło a maluszka chętnie podejrzę

I jak i jak?

Napisane przez jacieeeee

Jade zaraz do pracy. Pierwszy dzien po urlopie Niech mnie ktos przytuli, bo mi sie nie chce ze hej.



Wczoraj robilismy Domkowi powtorke ob bo po szpitalu jeszcze mu spada. Dzis wynik

W przyszlym tygodniu trzeba sie wybrac na szczepienie. Dominik na razie nie daje sie wirusom, choc mam wrazenie ze ma chrypke, troche glos zmieniony.

-
- daj znać jaki wynik!
-oby szczepienie doszło do skutku

Napisane przez SweetAngel1984

zdjęcie dodałam tak teraz wygląda Igorek.......
posiada 10 ząbków ma 92 cm i wszędzie go pełno

Aaaale się zmienił! On jest cały Ty!

Napisane przez patik87

Natka hm.. może być do rosołu. Koleżanki syn wymiotuje po rosole. Za cięzki, za tłusty czy co?

No właśnie ja zawsze robię taki sam, nie zbyt tłusty, raczej normalny

Napisane przez brumek

U nas kolejna atrakcja - Tymuś obudził się o 4 i nie spał do 7. Równo 3 godziny z nim siedziałam. Myślałam, że tego nie przeżyję. Więc znowu spałam 3 godziny, jak za czasów zapalenia ucha. No i było identycznie, jak wtedy. A ostatnie noce - mimo kaszlu i kataru - były już dużo lepsze. Spał jak kiedyś, nie było takich numerów. Więc od razu zaczęłam się zastanawiać, czy aby nie ma czegoś na rzeczy znowu
Tym bardziej, że wydzielina z noska zrobiła się żółtawa, a dotąd była przezroczysta...

Ojjj
Myślisz, że znowu jakieś choróbsko? Oby nie!

Napisane przez dziubek79

s
Natka a wcześniej nie było problemów po rosołku ??



my po kontroli, jest ok
teraz w domu siedzimy,żeby młody niczego nie złapał i 11 stycznia na szczepienie w końcu

-Właśnie wcześniej nic a nic nie było, on uwielbia rosół
-Czyli na kontroli wszystko ok?

Napisane przez anka_1984

natka - a nie wychodzą nowe ząbki?

nic nie widzę nowego...

Fajnie, że tak przyjemnie spędziliście Sylwestra

Napisane przez AgaGuernsey

Wlasnie Natko powiedz mi, bo pisalas, ze Domek ma ten katar non stop, jak szczepilas go na MMR, to tez go mial, czy akurat byl spokoj?

Aga, nie pamiętam On już był tak dawno szczepiony. Wiem, że przy którymś szczepieniu miał katar i to nie było przeciwwskazanie. Chyba na świnka, odra różyczka, mielismy Priorix.
Domek miał taki sam katar jak opisujesz u Antosia. Trwał chyba z 3 m-ce jak nie lepiej...

[iustyna1]

AgaG Zuza jeszcze na to nie szczepiona, ciągle coś łapała od Kuby. Mam zamiar w przyszłym tygodniu ją zaszczepić. Mam nadzieję, że się nie rozłoży znowu .

Adrji Filip ma w lutym 3 lata a Kuba ma teraz 4,5.


AAAAAAAAAAA dziękuję za życzenia . Stronczku możesz mi zmienić wiek na 28 .

[Stronczek27]

DaKaro z chęcią wyśle. Zaraz go Poszukam. Patik jak sie jednak namyslisz to daj znac

Justyna juz sie robi

[Scio]

Justynka najlepszego

Stronczku przy okazji tez mozesz mi zmienic wiek na 26, bo tam to ciągle 24 latka mam

[Oliweczka1985]

Napisane przez ela_86

heloł
ja się pochwaliłam, że dziecko zdrowe w poniedziałek no i mam....
nawrót ma od wczoraj
znów gorączka, brzydki kaszel, a teraz zaczyna mu się z nosa lać
byłam u lekarki, na razie nic groźnego, ale w pt do kontroli, żeby go osłuchała czy nie schodzi niżej
eh...
leży bida teraz u nas w łóżku ii ogląda bajki
nie ma siły się ruszać, nigdy tak długo się nie skupił na bajce
a dziś cały dzień marudzi i wisi na mojej nodze....

Zdrówka

Napisane przez SweetAngel1984

hej........

Czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta?????

Czy przyjmiecie zbłąkaną owieczkę z powrotem????

Informuję że nie uciekłam z powodu "afery" tylko z powodu przeprowadzki i braku neta jak widac długiego.......


Tęskniłam .....a Wy?

Hej!~!! Ale Cię nie było

Napisane przez zanetaa88

Ja postanowień jeszcze nie mam tzn miałam, chcialam schudnąć no ale chcąc nie chcąc będę tyc

teraz to będzie takie slodkie tycie

Napisane przez iustyna1

Hello!

My już po "wystrzałowym" sylwku. Fajnie było, Lilce zęby wychodziły, chłopaki się dogadywali (mali i duzi), Zuz przemęczona. Głośno, szybko, z krzykami, płaczem, marudzeniem i WSPÓLNYM GOTOWANIEM . Dałyśmy jakoś radę. Nasi faceci się świetnie dogadują, wstępnie najeżdżamy Ulków na majówkę .

W Sylwestra sąsiad przydzwonił w nasze 3 samochody (Ulki, mojego brata, który jest pod naszą opieką i nasz), także nowy rok zaczęliśmy bombowo. Nasza "babunia" pewnie do kasacji, bo nie opłaca sie robić, to prawie zabytek... Na szczęście Ulki auto najmniej oberwało i dali radę wrócić do domu. Oprócz aut były straty w postaci przypalonego blatu i zjedzonego buta Lilki .

Dzień po Sylwku był ciężki, bo poszliśmy o 4.00 spać a dzieciaki wstały przed 9.00. Ale było super . Zdjęcia jak zgram, to wrzucę w klubie.

Fajnie że się wszystko udało i że tak super się dogadaliście a akcji samochodowej współczuję.

Napisane przez aania_20

Byliśmy u pediatry, niestety pani stwierdziła początki "atypowego" zapalenia oskrzeli i stan zapalny w uchu. Dostał antybiotyk, za tydzień mamy się pokazac, chyba że nie będzie poprawy to wcześniej.[/COLOR]

O matko....zdrówka.

Napisane przez jacieeeee

Wczoraj robilismy Domkowi powtorke ob bo po szpitalu jeszcze mu spada. Dzis wynik

I jak?

Napisane przez SweetAngel1984

zdjęcie dodałam tak teraz wygląda Igorek.......
posiada 10 ząbków ma 92 cm i wszędzie go pełno

Duży chłopak, a jaki WYSOKI

Napisane przez dziubek79

serio? kropidło musisz mieć ?? u nas tylko miseczkę z wodą trzeba przyszykować a kropidło ksiądz ma swoje (ministranci je noszą )

My też musimy mieć cały ,,zestaw".

Napisane przez DaKaro

Tak, tesciowa chorowala na raka. 1,5 roku walczyla i to jest przykre. Niektorzy zyja z nowotworem latami,a tu taki krotki okres czasu i nic sie nie dalo zrobic. Z drugiej strony ciesze sie, ze nie cierpiala. Co prawda ostatni miesiac przyniosl spore pogorszenie, doszla niewydolnosc serca, tesciowa nie miala sily do toalety wstac, lezala w lozku, nie chciala jesc,ale nikt nie sadzil, ze to koniec. Kiedy wzieli ja do szpitala od razu trafila na paliacje-po 6 godzinach zmarla. Nawet sie z nia nie pozegnalam, akurat pojechalam na zjazd w piatek, a ona zmarla w sobote. Ale wiecie co, gdy weszlam do niej do sypialni powiedziec, ze juz jade nagle przez glowe przeleciala mi mysl, ze widze ja ostatni raz zywa, chyba intuicja zadzialala. Balam sie powiedziec TZtowi, a gdy zadzwonil, ze mama jest w szpitalu, to juz czulam. Malwinka chodzi do sypialni i mowi 'Baba'. Ach przykre to wszystko, ale co zrobic, zycie musi toczyc sie dalej.

Cześć dziewczynki.
Wczoraj wieczorem choroba mnie rozwaliła całkowicie, ale na szczęście już mi przeszło( dziwne to wszystko)
Martwię się o Mateuszka, żeby się nie zaraził przez ten wczorajszy wieczór no i jeszcze Julka kaszle( bardzo mało, ale jednak).
Dzisiaj kolejny dzień w domu, ale jutro już wychodzimy na spacer( mam nadzieję).

IUSTYNA NAJLEPSZEGO!!!!

[SweetAngel1984]

Napisane przez 83monia

sweet - jak słit ze jestes

monia słitaśnie z twojej strony

Napisane przez brumek

Zmienił sie nie do poznania! Nie ma śladu po dawnym bobasku, teraz jest chłopiec

mały męczyzna

Napisane przez dziubek79

Sweet witaj

dziubek dziubek

Napisane przez Stronczek27

Sweet ale Igorek fajny chłopak

dziękuje z jego imieniu noi w swoim w sumie tez bo przeciez to mój SYN

Napisane przez Shira_83

hej Sweetka no wreszcie bo już myślałam, że przepadłaś na amen

ja tez tak myslalam ale jednak......

Napisane przez adrji

Sweet słodki szkrab

thx bardzo

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Napisane przez AgaGuernsey

Sweet witaj! Igorek sliczny blondasek Widze, ze ma brzuszek jak moj Antos.

no kałdunek ma bo lubi przekąski

Napisane przez Natka_

Aaaale się zmienił! On jest cały Ty!

hehe dziekuje dziekuje ale cos w tym jest bo duzo osob mowi mi ze to moja miniatruka


Chciałam zapytac dziewczyny o jakich szczepieniach piszecie ????

[DaKaro]

Justynka samych wspanialosci . Jestem od Ciebie starsza dokladnie o 10 dni .

[patik87]

Justyna ale torba ze mnie Oczywiście najlepszego kochana !!!

Stronczek a w sumie możesz wysłać. Najwyżej nie przeczytam. Na maila? patrycja_d87@o2.pl

[madzia1k1]

Witam się w nowym roku!!!

U nas Sylwek udany, dzieciaczki się bawiły, Dominik przebrany za diabołka szalał z wszystkimi na około.
Ja dzisiaj siedzę w domku, bo jakoś mi od wczoraj niedobrze, brzuch mnie boli i mnie mdli. Wczoraj miałam też biegunkę.
Jutro idziemy na bal karnawałowy organizowany przez moja firmę to muszę się wykurować. Do pracy tez idę jutro.

Sweet witaj zgubo, Igorek to już prawdziwy mały mężczyzna. A jak Wam się układa?

Justyna super że Sylwek z Ulkami tak się udał. Tylko ten incydent z samochodem niefajny, ale jak piszesz, że wszystko na dobrej drodze to ok. Czekamy na zdjęcia.

Brumku niech to choróbsko już się odczepi od Tymka!
Dominik tez trochę kataru ma znowu, myślę, że to taki głupi okres, pogoda i duża ilość zachorowań.

Patik nie przerywaj książki. Ja tez jakoś tak niechętnie czytałam pierwsza część, ale drugą mi się już lepiej czyta. Gray się bardzo zmieni i bardzo mi się teraz podoba. A jeźdźca najchętniej bym Ci pożyczyła, ale niestety teraz koleżanka z pracy ją ma a druga jest w kolejce. Moją trylogie tak wszystkim zachwalałam, ze już chyba z 10 osób ją czytało. Zobacz na allegro., bo przeczytać ja musisz KONIECZNIE!

Idę robić obiad, soczysta pierś z pergaminu, i warzywka z patelni.

[Stronczek27]

Patik wysłane

Scio zmienione

[aania_20]

Napisane przez jacieeeee

Hejo.
Jade zaraz do pracy. Pierwszy dzien po urlopie Niech mnie ktos przytuli, bo mi sie nie chce ze hej.

Napisane przez patik87

Ania biedny Adaś. U nas sumamed nie pomógł nawet na gardło. to ten 3 dniowy macie? czy inny?

oj, to kiepska perspektywa... nam kazała 4 dni go podawać. Zobaczymy co będzie...

Napisane przez Gomra

Karol już lepiej, jutro tylko muszę go wziąść na kontrol bo nie podoba mi sie jego kaszel, jak go zaatakue to aż małemu na wymioty się ma.

biedaczek

Napisane przez dziubek79

my po kontroli, jest ok
teraz w domu siedzimy,żeby młody niczego nie złapał i 11 stycznia na szczepienie w końcu

my też wieczorem nadrabiamy zaległości filmowe,przedwczoraj dom snów , wczoraj druhny (polecam, fajna komedia) a dziś tunel horror dokumentalizowany

fajnie że jesteś

Napisane przez anka_1984

Wszyscy piszą o wieczorach filmowych, ja wiecozramy czytam książkę "Niemiecki benkart" (Ania czytałaś?), tak się wkręciłam, że zapominam o obowiazakch domowych..

czytałam, a właściwie pochłonęłam, tak jak pozostałe części serii

Napisane przez AgaGuernsey

Oglaszam wszem i wobec, ze zaczelam diete... Ciekawe na ile starczy mi zapalu...

trzymam kciuki za wytrwałość! (choć i tak nie wierzę że Ci potrzebna dieta )

Napisane przez Shira_83

jak to jak pozwolić jej wybrać projekt

biedny Adaś zdróweczka dla łobuziaka

strach się bać, co by wyszło
dzięki i wzajemnie

Napisane przez AgaGuernsey

Czy ktores dziecko jeszcze nie bylo na to szczepione?

Adaś jeszcze nie był

Napisane przez Oliweczka1985

O matko....zdrówka.
!

Sweet, ale Maksio fajny

Napisane przez Natka_

I jak i jak?

Szału nie było, badanie szybkie, bez porównania z lekarzem u którego robię prywatnie Ale ogólnie ok, maluszek rośnie ładnie, trzyma się dzielnie terminu, dalej wychodzi co do dnia taki jak z OM
Najlepsze było jak jakiś starszy pan chciał przede mną wejść "bo on na pewno na usg dzisiaj ma termin, na pewno teraz, i chyba pierwszy był". Na co lekarka "no, nie sądzę, bo to ginekolog dziś robi", szybko pan się z przed drzwi odsuwał

[Shira_83]

Napisane przez aania_20

:
strach się bać, co by wyszło
dzięki i wzajemnie [/COLOR]


Szału nie było, badanie szybkie, bez porównania z lekarzem u którego robię prywatnie Ale ogólnie ok, maluszek rośnie ładnie, trzyma się dzielnie terminu, dalej wychodzi co do dnia taki jak z OM
Najlepsze było jak jakiś starszy pan chciał przede mną wejść "bo on na pewno na usg dzisiaj ma termin, na pewno teraz, i chyba pierwszy był". Na co lekarka "no, nie sądzę, bo to ginekolog dziś robi", szybko pan się z przed drzwi odsuwał [/COLOR]

znając życie po czasie stwierdziłaby, że jednak inaczej mogła wybrać

hihihihih fajny koleś super że mały rośnie zdrowo

[AgaGuernsey]

Ufff no to jeszcze kilka dzieciaczkow zostalo nieszczepionych...

Sweet ja akurat pisze o szczepieniu odra, rozyczka, swinka, to na 13/14 miesiecy.

Natko czyli Domek juz nie ma tego kataru? To jednak nie alergia byla?

Aniu super, ze dzidzia rosnie idealnie.

[Kajool]

witam z Niemiec juz. Niestety u nas szpital, ja chora, Szymon chory. Noce nie przespane. Kolejny Nowy Rok w lozku.

Zaneta gratuluje fasolki.
Ja tez juz oficjalnie sie przyznaje, konczymy 10 tydzien. Wczoraj widzialam male na usg i jest sliczny. Niestety mdlosci nie odpuszczaja

[CarmelaSoprano]

Napisane przez anka_1984

carmel - a jak odkurza przy meblach, w narożnikach?

Z boku kreci się taka jakby miotełka / pędzelek i to wymiana z rogów, jakoś daje rade. Fajna też jest opcja że można samemu kierować pilotem gdzie ma sprzątać, dziś siedziałam na fotelu i odkurzałam igły spod choinki

[jacieeeee]

Ja na szybko. Wyniki OB w normie. Dziekuje za zainteresowanie

Domkowi chrypka wzmaga Mam stodal w domu. Wiecie jak to dawkowac?

Dziubku i Nas musi byc woda, kropidlo, krzyz, swiece - full zestaw.

Stronczku ja chce jezdzca Masz jeszcze mojego maila?

Justyna spoznione 100 lat

[Gomra]

Dziewczyny kupiłam blachę do muffinek, taką z otworami http://www.aledobre.pl/zdjecia/prod4020.jpg

no i tak sie zastanawiam, czy muszę miec te papierowe koszyczki, czy mogę tak w blache ciasto powtykać? No niby tak, ale gdzies widziałam w jakims blogu jak były w koszyczkach i dopiero w blachę.

Wie ktoś

[Stronczek27]

Jaciee oby sie nie rozchorowal. Dość juz mamy chorowitkow.
Jeździec pofrunal do Ciebie. Mam adres ten z WP

Dajcie znac dziewczyny czy doszły książki

Gomra ja bym chyba włożyła te foremki papierowe. Nie wiadomo czy ładnie odejdzie od tej blaszki.

[Kolina]

Cześć

iustyna STO LAT!!

my już po kolędzie, u nas tez musi być full zestaw


nie mam weny do pisania, źle spałam, potem sprzątałam, Dawid marudny...


to ile już brzuszków mamy na forum?

[dziubek79]

Aga pewnie co lekarz to opinia Tyle,że mnie lekarka mówiła ,ze o ile do np szczepionki na ospę mały katar nie zaszkodzi to do MMR już jest problemem. Może skonsultuje jeszcze raz z lekarzem. A ból z katarem znam bo u nas ciągnie się w sumie z malymi przerwami do września.

Napisane przez Kajool

witam z Niemiec juz. Niestety u nas szpital, ja chora, Szymon chory. Noce nie przespane. Kolejny Nowy Rok w lozku.

Zaneta gratuluje fasolki.
Ja tez juz oficjalnie sie przyznaje, konczymy 10 tydzien. Wczoraj widzialam male na usg i jest sliczny. Niestety mdlosci nie odpuszczaja

kurujcie się !!! zdrówka!!

Aniu super ,że wszystko ok !!

[Gomra]

Napisane przez Stronczek27

Jaciee oby sie nie rozchorowal. Dość juz mamy chorowitkow.
Jeździec pofrunal do Ciebie. Mam adres ten z WP

Dajcie znac dziewczyny czy doszły książki

Gomra ja bym chyba włożyła te foremki papierowe. Nie wiadomo czy ładnie odejdzie od tej blaszki.

tylko sęk w tym że nie mam, może wysmaruje tłuszczem, i posypię bułką tartą...

bo nas wzięło i bedziemy z Bartusiem robic babeczki, on dobry cukiernik, nie tylko w pieczeniu ozdabianiu ale i zjadaniu, a domowe słodycze zawsze zdrowe Karolkowi też dam trochę pogrzebać w cieście.

[Kolina]

aania, gratuluję udanej wizyty

a facet przed usg - powalający

[AgaGuernsey]

Kajool no to oficjalnie gratuluje fasolki!
A chorobom mowimy precz!

Dziubek nasza pediatra raczej dokladna i z katarem by go nie zaszczepila (przynajmniej jak byl maly to odraczala szczepienia). Zastanawiam sie kiedy dostaniemy ponaglenie z sanepidu. Co do kataru, to u nas tez od wrzesnia, z tym ze nawet tych malych przerw nie ma. Wiecznie nos mokry, ale niby zdrowy, dlatego nawet nie mam jak isc do przychodni. Bo na chora strone go nie wezme, bo przywleczemy cos paskudnego, a na zdrowej moze sie ktos przyczepic, ze z katarem. A on nie kicha, tylko mu czasem tak cieknie.

Gomra jak nie mam papieru, to zawsze smaruje tluszczem i posypuje buka tarta. I jest git!

Jacieee ciesze sie, ze OB w normie!



A taka niespodzianke mial dzis rano moj maz. Wczoraj wieczorem jak byl w nocy przygotowalam, schowalam, rano obudzilam dziewczyny i weszlysmy do sypialni. Mina meza (i przy okazji Antka, bo tez jeszcze spal) bezcenna!

[SweetAngel1984]

Napisane przez madzia1k1

Sweet witaj zgubo, Igorek to już prawdziwy mały mężczyzna. A jak Wam się układa?

Teraz mam nadzieje ze bedzie juz tylko lepiej........

Napisane przez aania_20

Sweet, ale Maksio fajny

hehe Igorek nie Maksio

Napisane przez Kajool

Zaneta gratuluje fasolki.
Ja tez juz oficjalnie sie przyznaje, konczymy 10 tydzien. Wczoraj widzialam male na usg i jest sliczny. Niestety mdlosci nie odpuszczaja

Która Żaneta jest w ciazy i wogole kto jest w ciazy oprócz Ciebie i Aani??? Bo ja opóźniona .......

Wiuem że Oliweczka urodziła i tyle.....