Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

[evitka21]

aneczka, ale bidulek sobie bubu zrobił

Napisane przez libra777

Mój to z plasteliny robi wałki i tnie je plastikowym nożykiem i robi sobie drzewo ,ładuje na przyczepki i wozi, z kredkami świecowymi to samo tnie na kawałeczki nożyczkami i drzewo robi
w nawiązaniu do słodyczy
Ma duży pojemnik gum mamba ale nie je ich to są bele słomy i też je sobie wozi na przyczepie

kocham go każdego dnia bardziej

izz, i zosiulka też dziadostwo wzięło , mam nadzieję, że to "tylko" zwykła infekcja

[Baobabek]

padam na pysk wczoraj o 12ej siostra zadzwoniła z błąganiem cobym Dominikę z przedszkola zabrała bo dzwonili, ze ma gorączkę...ona w pracy uziemiona bez samochodu, nikt nie mógł przyjechac jej zastąpić, szef już ledwo znosi jej ciągłe a to wcześniejsze wyjście a to urlop, bo mała chora, wiecie jak u prywaciarzy szwagier też w pracy, też u prywaciarza i jeszcze jako główny księgowy masa roboty wyjśc ni cholery nie mógł...no to zabrałam małą, rozpalona, kaszel okropny, śpik po pas, brzuch boli....podjechałam do siostry do pracy po klucze i pojechałam z małą na wieś do nich do domu. Na miejscu: brama zamnkięta, pilota mi nie dała...obeszłam przez pole od sąsiada - oblodzone błocisko, wypieprzyłam sie na jakichś kamieniach, rozcięłam łapę, stłukłam kolano...doszłyśmy do domu i zonk - nie otworzę bo od wewnątrz klucz wsadzony, a oni wychodza przez garaż...pilota do garażu też nie miałam....no i szwagier musiał mi dowieźć klucz co trwało jakieś 40 minut a ma może z 10 km mała ryczy, zimno, śnieg z deszczem, witra jak pieron, moje auto daleko i co?? na podwórku u siostry stał ich drugi samochód - pootwierany więc zapakowałyśmy sie tam,. okryłam małą kocem i tak tkwiłyśmy szwagier prezyjechał wściekły jak osa, w piecu rozpalił od razu i tak z małą siedziałam do 18ej leku na gorączkę ucedziłam z resztki ibumu...spadło ledwo do 38st siostra z☠☠☠kę dostała za brak podstawowych leków w domu wróciłam strasznie umęczona, na gwałt obiado-kolację robiłam - dzięki bogu są papirusy tż z deka obrażony ehhh do tego spać znowu nie mogłam w nocy
Lecę później zanieść podanie o urlop dodatkowy i wymwić internet w orange i wziąć nowy w polsacie do naszego pakietu plus jak sie da bajki wziąć jeszcze dzieciom (i sobie), także spadam bo jedno już buczy w wózku
Iza - zdrówka dla Zosieńkimam nadzieję, że osłuchowo wsio ok będzie
aneczka - dobrze, ze ten uraz to nic poważnego

[evitka21]

ło matko, bao, ale okropna przygoda , dobrze, że już to za tobą....
a jak ta mała teraz? kto z Dominiką jest?

[lindsley]

Napisane przez Edzia400

no prosze nie trzeba daleko szukać ...
superrrr dobrze ze moja srala spi , jakby widziała tomka to niestety kolekcja puzzli by musiała sie o nie powiekszyc
kolejki ma 2 i codziennie te tory uklada i tego tomka meczy , nie mówiac o lalkach

To stacyjkowo, z Tomkiem nie mamy, mamy 3w1 Kubusia, Boba Budowniczego, 4w1 Auta, Spiderman, Myszka Miki, 10w1 Auta, 30el Kubuś, 100el Stacyjkowo, 4szt takich na tacce 40el- ale badziew sie zrobił z tego...

Bao ło matko współczuję... Ja to Cię podziwiam że masz tyle cierpliwości dla swojej i tz rodzinki

Iza zdrówka dla Zosi

[izazula]

aneczka bidulek

Bao dziękuję za takie przygody.
Ja do niedawna też nic nie miałam z leków bo jak się kiedyś zaopatrzyłam to się przeterminowały i wywaliłam. Mam blisko dostępne apteki i nie kupuję nic na zapas. Siostra mogła powiedzieć że nic nie ma w domu.

[sara 85]

Napisane przez Edzia400

http://allegro.pl/dziurkacz-ozdobny-...899814825.html w biedornce były 3 sztuki za 9.90 sciagam ten plastik z dołu i to co sie wytnie wypada (ma wieksza frajde) potem to klei na innej kartce
ogólnie mamy 12 dziurkaczy (4 wieksze reszta mniejsza)

mamy te dziurkacze, bardzo fajne są

Napisane przez izazula

Witajcie

Zdrówka dla chorych dzieciaczków

MY wczoraj byliśmy u dzieciaków, którymi moja mama się opiekuje i Zosia dziś piekielnie chora. Już wcześniej pokasływała ale zwaliłam to na zmianę powietrza a to chyba coś ją brało. Kaszel ma koszmarny, bulgoczący i do tego gorączkę ponad 39. Niedawno udało jej się spokojnie zasnąć i zapisałam do doktora. Dopiero na 15 wolna godzina, nic zaczekamy.
Idę się do niej przytulić bo całą noc nie spałam.

zdrówka dla Zosi, my zaraz na kontrole jedziemy

[Darusiaaaa]

Czesc

Ja jeszcze niedawno tez nie mialam nic z lekow ,co pokupowalam to sie przeterminowalo,pozniej mialam jechac kupic-mialam,ale oczywiscie nie pojechalam...i tak schodzilo schodzilo...


moja Oli wlasnie sobie powieki pomalowala pomaranczowym markerem bo stwierdzila ze "ludzie BEDĄ"

dzieki za gratulacje dla mojego malutkiego Frankensteina

[sara 85]

Bao wspołczuje, ale miałaś przygode

[ASIULEK_23]

Izz- zdrowka dla Zosi. Biedna tez dopadlo. Moja dzis cos pokasluje, mam nadzieje ze nic z tego nie wyjdzie. Ja sie dusze, tz jeszcze bardziej wiec tylko czekac az mala sie rozlozy. A jutro moja mama przyjezdza. Przewaznie jak tu jest to mala chora. Oby tym razem tak nie bylo.

Bao- co za przygody. nie balas sie ze Isia cos podlapie?

[tylkooliwka]

Pisałyście o materacach,ja tez mam problem bo kupiłam mu łóżko gdzie materac jest 180x90 i muszę na zamówienie zrobić też nie wiem jaki wybrać.

Aniap fajnie masz z przedszkolem ja nie wiem jak ja to zrobię musze znaleźć przedszkole gdzie nie będzie trzeba leżakować bo tak to masakra była,cały czas ma uraz mimo,że nie chodzi już.

Napisane przez mloda1989

no ale nie wzielismy nic, na szczescie, choc juz kredyt byl przyznany to tezet sobie policzyl szybko na kalkulatorze, a tu zamiast 3 tys z kawalkiem - bo ubezpieczenie jeszcze chcial - wyszlo ponad 4...

całe szczęście

Napisane przez ASIULEK_23

Chciałam się pochwalić dziełami mojej córki z dnia dzisiejszego

pieknie

Napisane przez ASIULEK_23

I żebym nie była gołosłowna- zdjęcie sprzed chwili- miała getry i koszulkę, zapragnęła sukienki bo chciała tańczyć do Fasolek chciałam jej założyc rajty zamiast tych getrów co wyglądają jak spodnie ale "nie, ja kocham geterki". I tym sposobem wygląda jak lumpek. Do tego skarpet już brak... a ona wpatrzona w bajkę. Spinki dalej na głowie ale wlosy juz w niezbyt wyjściowym stanie

Drugie zdjęcie przy macie- bardzo ja lubi cały czas jest rozłożona...

i tak jest śliczna

Bao współczuję,ciekawe czy małą zdrowotnie to nie dobije

Sara trzymam kciuki żeby jednak to pomogło,ja tez chyba zawitam do pulmonologa,dzisiaj znowu kaszlał o 4 a później nic


Megi zrób fotki i wklej tu
czytałas kiedyś moje zapytanie o"ć"?nie pamiętam jak to wtedy robiłyśmy a znowu ten sam problem

[nataszka25]

Napisane przez Edzia400

nati zwykly w sztyfcie, badz w płynie dziurkaczami wycina sobia kształty i nakleja na duzej kartce bloku kolorowego

no mozna by powiedziec ze zaniedługo ma przyjsc @ i potem dni plodne wiec bedziemy z tz probowac ale musze brac pod uwage to ze moze miec nocki , w dzien nie ma szans na przytulanki

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

no to powodzenia, ta przyjmniejsza część Was teraz czeka

Napisane przez ASIULEK_23

Izz- zdrowka dla Zosi. Biedna tez dopadlo. Moja dzis cos pokasluje, mam nadzieje ze nic z tego nie wyjdzie. Ja sie dusze, tz jeszcze bardziej wiec tylko czekac az mala sie rozlozy. A jutro moja mama przyjezdza. Przewaznie jak tu jest to mala chora. Oby tym razem tak nie bylo.

Bao- co za przygody. nie balas sie ze Isia cos podlapie?

ojcia...
a może coś od opiekunki załapała?
a jak z opiekunką?
Mamcia na długo?

Bao a gdzie wtedy były Twoje dzieci? nie złapałaś nic?

[ASIULEK_23]

Darusia- moja ostatnio sobie pisakiem oczy pomalowala mowiac "maluje sobie oczka kredka jak mamusia"

Co do puzzli to u nas juz od dawna sa w ruchu. Werka zreszta zarazila tym Michalka a ten juz ja przescignal u nas teraz puzzle wracaja do lask raz na jakis czas. Sama uklada takie 36, wieksze- 48, 54 i 70 juz z nasza pomoca ale niezle jej idzie. Ma fajny sposob ukladania- jak sa np. 3 postacie to uklada je osobno a potem jd laczy

[nataszka25]

Aneczka jak czółko poszkodowanego?

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez ASIULEK_23

Darusia- moja ostatnio sobie pisakiem oczy pomalowala mowiac "maluje sobie oczka kredka jak mamusia"

Co do puzzli to u nas juz od dawna sa w ruchu. Werka zreszta zarazila tym Michalka a ten juz ja przescignal u nas teraz puzzle wracaja do lask raz na jakis czas. Sama uklada takie 36, wieksze- 48, 54 i 70 juz z nasza pomoca ale niezle jej idzie. Ma fajny sposob ukladania- jak sa np. 3 postacie to uklada je osobno a potem jd laczy

spryciula

moja wczoraj dorwała cienie do powiek, otwarła i pomalowała sobie brwi......
po czym poszła do lusterka i mówi, "mama chyba coś nie tak, ty nie masz tak umalowane" myślałam ze się posikam z niej, poszła po chusteczkę nawilżaną i sobie wytarła. Żaba.

[ASIULEK_23]

Nataszka- niani nie bylo u nas, dalismy jej wolne na odchorowanie. Raczej od nas moze cos podlapac oglada teraz bajke i caly czas chrzaka i pokasluje- jakby jej cos w gardle siedzialo. Co dziwne- ani ja ani tz nie mamy kataru, tylko to uczucie duszenia w klatce piersiowej, kaszel.

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Co jej zaaplikowac? Jakas dawke uderzeniowa... Na razie dalam jej bioaron C, zapodalam wode z miodem i cytryna i tran. Jaki syrop kupic? Mam jakis pecto drill na kaszel od ostatniej choroby ale boje sie jej sama go zapodac...

[aneczkkaa]

Iza zdrówka dla Was

Bao ale mialaś straszną przygodę

Sara ty wiesz ja nigdy nie wchodziłam do tego sklepu co wczoraj tą tunkię kupowałaś, piękne rzeczy mają

Maciej ma się dobrze a nawet wyśmienicie , w życiu nie uwierzyłabym że takie guzy schodzą w niecałą dobę już nie ma prawie śladu, jedynie małą różową kropkę, tam gdzie była wielka wystająca śliwa. Rano chciałam go zostawić w domu ale nie było mowy, idzie i koniec , niczym nie dało się go przekupić bardzo mu się spodobało w starszej grupie.


nataszka jak nic mala modelka ci rośnie

odnośnie puzli to kupiłam mu ostatnio takie wielkie w biedronce tomek i przyjaciele , bardzo lubi na nich skakać czasem dopasuje jeden albo dwa elementy ale jak zaczyna je łączyć i nie uda mu się od razu wsadzić elementu w dany otwór to jest koniec układania, nie ma cierpliwości do takich rzeczy, zawsze jak coś mu się nie udaje za pierwszym razem ma nerwa , po mnie pewnie( ja taka sama jestem )

[izazula]

Asia nie wiem co doradzić tak na odległość. Wit. C, tran, miód, ciepłe mleko i inne nie powinny zaszkodzić.

[aneczkkaa]

Napisane przez ASIULEK_23

Co jej zaaplikowac? Jakas dawke uderzeniowa... Na razie dalam jej bioaron C, zapodalam wode z miodem i cytryna i tran. Jaki syrop kupic? Mam jakis pecto drill na kaszel od ostatniej choroby ale boje sie jej sama go zapodac...

pecto drill jest na mokry kaszel u nas bardzo skuteczny, jak maciej jest przeziębiony to często go dostaje u nas bardzo się sprawdza dawkowanie mam 2x 3m ostatnia dawka musi być podana najpózniej o 17-stej (tylko Maciej wazy 13 kg) ale polecam na taki suchy drażniący kaszel DROSETUX , u nas te dwa syropy to zestaw ratunkowy najpierw idzie drosetux a na koniec choroby lub przeziębienia ten co ty masz

[nataszka25]

Napisane przez ASIULEK_23

Nataszka- niani nie bylo u nas, dalismy jej wolne na odchorowanie. Raczej od nas moze cos podlapac oglada teraz bajke i caly czas chrzaka i pokasluje- jakby jej cos w gardle siedzialo. Co dziwne- ani ja ani tz nie mamy kataru, tylko to uczucie duszenia w klatce piersiowej, kaszel.

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Co jej zaaplikowac? Jakas dawke uderzeniowa... Na razie dalam jej bioaron C, zapodalam wode z miodem i cytryna i tran. Jaki syrop kupic? Mam jakis pecto drill na kaszel od ostatniej choroby ale boje sie jej sama go zapodac...

u mnie lipomal się sprawdza, i w aptece mówili że bardzo dobrze się sprzedaje, rodzice wracają po niego i to też moja następna butelka, a przede wszystkim mała go bardzo lubi....
jak mało co,.

Aneczka super że się zagoiło, niech idzie, byle nie przyniósł guza

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez aneczkkaa

Iza zdrówka dla Was

Bao ale mialaś straszną przygodę

Sara ty wiesz ja nigdy nie wchodziłam do tego sklepu co wczoraj tą tunkię kupowałaś, piękne rzeczy mają

Maciej ma się dobrze a nawet wyśmienicie , w życiu nie uwierzyłabym że takie guzy schodzą w niecałą dobę już nie ma prawie śladu, jedynie małą różową kropkę, tam gdzie była wielka wystająca śliwa. Rano chciałam go zostawić w domu ale nie było mowy, idzie i koniec , niczym nie dało się go przekupić bardzo mu się spodobało w starszej grupie.


nataszka jak nic mala modelka ci rośnie

odnośnie puzli to kupiłam mu ostatnio takie wielkie w biedronce tomek i przyjaciele , bardzo lubi na nich skakać czasem dopasuje jeden albo dwa elementy ale jak zaczyna je łączyć i nie uda mu się od razu wsadzić elementu w dany otwór to jest koniec układania, nie ma cierpliwości do takich rzeczy, zawsze jak coś mu się nie udaje za pierwszym razem ma nerwa , po mnie pewnie( ja taka sama jestem )

hehe, no to go naucz cierpliwości

ja moją zawsze wrcałam jak rzucała czymś i kazałam jej się uspokoić i robić, działa bo ma mniej "nerwów"

[ASIULEK_23]

Dziewczyny, czy na tej tablicy co przykleja sie magnesy mozna pisac zwyklymi pisakami czy jakimis specjalnymi? Bo ten co byl dolaczony w ogole nie pisze

[aneczkkaa]

Napisane przez nataszka25

u mnie lipomal się sprawdza, i w aptece mówili że bardzo dobrze się sprzedaje, rodzice wracają po niego i to też moja następna butelka, a przede wszystkim mała go bardzo lubi....
jak mało co,.



hehe, no to go naucz cierpliwości

ja moją zawsze wrcałam jak rzucała czymś i kazałam jej się uspokoić i robić, działa bo ma mniej "nerwów"

u nas Lipomal nie działa

hehe próbuje ale mi się nie udaje mam nadzieje że dziś nie będzie już żadnych atrakcji w przedszkolu

[nataszka25]

Napisane przez aneczkkaa

u nas Lipomal nie działa

hehe próbuje ale mi się nie udaje mam nadzieje że dziś nie będzie już żadnych atrakcji w przedszkolu

u mnie działa, jeśli szybko zareaguje, wole taki słabsze specyfiki do małej, jeśli działają to fajnie jak nie to idę po mocniejsze.

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez ASIULEK_23

Dziewczyny, czy na tej tablicy co przykleja sie magnesy mozna pisac zwyklymi pisakami czy jakimis specjalnymi? Bo ten co byl dolaczony w ogole nie pisze

zwykłymi myślę że nie, są specjalne też osobno do kupienia chyba... koleżanka ma, musiała bym sie spytać, chyba że ktoś tu wcześniej będzie wiedział

idę na spacer, nie pada

[sara 85]

Napisane przez aneczkkaa

Sara ty wiesz ja nigdy nie wchodziłam do tego sklepu co wczoraj tą tunkię kupowałaś, piękne rzeczy mają

Maciej ma się dobrze a nawet wyśmienicie , w życiu nie uwierzyłabym że takie guzy schodzą w niecałą dobę już nie ma prawie śladu, jedynie małą różową kropkę, tam gdzie była wielka wystająca śliwa. Rano chciałam go zostawić w domu ale nie było mowy, idzie i koniec , niczym nie dało się go przekupić bardzo mu się spodobało w starszej grupie.

ja mam kilka rzeczy z tego sklepu
dobrze że guz tak szybko zszedł

wróciliśmy od lekarza, mała czysta osłuchowo, od rana ani razu nie zakasłała. Inhalacje mamy robić jeszcze przez dwa dni tylko wieczorem. Prawdopodobnie to astma. Mamy poczekać, jak zacznie znowu kasłać to od razu przyjechac. Wtedy dostanie leki na stałe.

Madzia- Eryk miał robione jakieś badania na astme?

[aneczkkaa]

Napisane przez nataszka25

u mnie działa, jeśli szybko zareaguje, wole taki słabsze specyfiki do małej, jeśli działają to fajnie jak nie to idę po mocniejsze.

dlatego masz fajnie bo działa a u nas niestety ale nie chociaż ostatnio i tak jest nieźle odpukać

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Napisane przez sara 85

wróciliśmy od lekarza, mała czysta osłuchowo, od rana ani razu nie zakasłała. Inhalacje mamy robić jeszcze przez dwa dni tylko wieczorem. Prawdopodobnie to astma. Mamy poczekać, jak zacznie znowu kasłać to od razu przyjechac. Wtedy dostanie leki na stałe.

Madzia- Eryk miał robione jakieś badania na astme?

kurde oby to nie była astma

no właśnie , czy są na astmę jakieś badania ?

[Baobabek]

Napisane przez evitka21

ło matko, bao, ale okropna przygoda , dobrze, że już to za tobą....
a jak ta mała teraz? kto z Dominiką jest?

teraz jest z teściem mojej siostry, on obok na podwórku ma pole i taką mini gospodarkę, wiec jest tam codziennie, ale mała tak wczoraj płąkała, żeby z nim nie zostawać Rano znowu miała prawie 39 st. ten panadol na nią nic nie działa

Napisane przez izazula

aneczka bidulek

Bao dziękuję za takie przygody.
Ja do niedawna też nic nie miałam z leków bo jak się kiedyś zaopatrzyłam to się przeterminowały i wywaliłam. Mam blisko dostępne apteki i nie kupuję nic na zapas. Siostra mogła powiedzieć że nic nie ma w domu.

mogła powiedzieć, tym bardziej, ze tam na wsi apteki nie ma, ja zawsze mam czopki, syrop na gorączkę, syrop na kaszel i inne podstawowe leki, a jak sie przeterminowywują to lecę i kupuję nowe, no ale ja to jak wiecie przewrażliwiona na punkcie zdrowia jestem

Napisane przez ASIULEK_23

Bao- co za przygody. nie balas sie ze Isia cos podlapie?

bałam się, ale Asia co ja miałam zrobić...ja Dominkę kocham niemal tak jak swoje dzieci, jakbym jej nie wzięła to siedziałaby do 15ej w tym przedszkolu jak weszłam do domu to nie poszłąm do dzieci tylko do łazienki i ciuchy sru do pralki i cała pod prysznic poszłam, mam nadzieję, że nic nie złapią

Napisane przez nataszka25

Bao a gdzie wtedy były Twoje dzieci? nie złapałaś nic?

mój tż ma urlop cały ten tydzień, więc z nimi siedział - przeszedł chrest bojowy ja raczej nie złapię nic - moja odporność jest bardzo dobra, ja żadko choruję (tfu tfu)

Napisane przez ASIULEK_23

Dziewczyny, czy na tej tablicy co przykleja sie magnesy mozna pisac zwyklymi pisakami czy jakimis specjalnymi? Bo ten co byl dolaczony w ogole nie pisze

kup w papierniczym sklepie markery suchościeralne ok 6 zł kosztują u nas są podstawowe kolory czarny, zielony,niebieski, czerwony zwykłymi napiszesz ale mozesz ich nie zetrzeć, albo zetrzesz a ślady zostaną
Byłam w szkole złożyć podanie o urlop

[izazula]

Sara oby to jednak nie była astma. Pamiętam że robi się spirometrię jako podstawowe badanie przy astmie ale nie wiem jak robi się to małym dzieciom bo czasem nawet dorosły ma problem. Może są jakieś inne.

Zrób jeszcze wszystkie możliwe badania na robale. Tak na wszelki wypadek.

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Moja żmijka po podaniu czopku zasnęła z temp. 39,2. A ja obejrzałam sobie doniesienie na necie o przypadkach świńskiej grypy w Bielsku i Suchej Beskidzkiej. Toż to niedaleko naszego wypadu a do tego wszystkiego byliśmy na basenie gdzie oczywiście zbieranina ludzi.

[ASIULEK_23]

Ok, spytam o te pisaki w papierniczym... dzięki

Uczymy się z małą pisać literki- tzn ja ją uczę bo ja już umiem Całakiem ładnie jej to wychodzi na tablicy na razie umie drukowane: A,O,I,C,H i czasem wyjdzie jej D I tak fajnie mówi jak ja ją uczylam, jak np. pisze D to mówi "kreseczka i brzuszek", A to "jedna kreseczka, druga kreseczka i bach- trzecia" Wie, że B to kreseczka i dwa brzuszki ale z wykonaniem gorzej

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez izazula

Moja żmijka po podaniu czopku zasnęła z temp. 39,2. A ja obejrzałam sobie doniesienie na necie o przypadkach świńskiej grypy w Bielsku i Suchej Beskidzkiej. Toż to niedaleko naszego wypadu a do tego wszystkiego byliśmy na basenie gdzie oczywiście zbieranina ludzi.

Izz, spokojnie, nie wkręcaj sobie od razu. Po prostu coś podłapała, teraz dużo osób choruje. Może po basenie ją przewiało. Obserwuj i jakby co to śmigaj do lekarza. Biedna Zosia dzieci nie powinny chorować

[tylkooliwka]

astma

Napisane przez ASIULEK_23

Ok, spytam o te pisaki w papierniczym... dzięki

Uczymy się z małą pisać literki- tzn ja ją uczę bo ja już umiem Całakiem ładnie jej to wychodzi na tablicy na razie umie drukowane: A,O,I,C,H i czasem wyjdzie jej D I tak fajnie mówi jak ja ją uczylam, jak np. pisze D to mówi "kreseczka i brzuszek", A to "jedna kreseczka, druga kreseczka i bach- trzecia" Wie, że B to kreseczka i dwa brzuszki ale z wykonaniem gorzej

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------



Izz, spokojnie, nie wkręcaj sobie od razu. Po prostu coś podłapała, teraz dużo osób choruje. Może po basenie ją przewiało. Obserwuj i jakby co to śmigaj do lekarza. Biedna Zosia dzieci nie powinny chorować

Asiulek te pisaki musza być specjalnie,które się ścierają ale też ich nie mogłam dokupić(mało szukałam)

Co do pisania to ja mam sposób na Daniela taki,ze jak chce coś w komputerze obejrzeć to musi sam napisać na klawiaturze np mini mini itd w telefonie już obsługuje wszystko,nawet wifi sobie włączy you tuba czy gry;ale muszę też wziąć się za trenowanie rączki i tak jak Wercia żeby na tablicy pisał

[izazula]

Asia próbuję się nie nakręcać ale chyba powinnam doktorowi powiedzieć gdzie byliśmy. Tak na wszelki wypadek.

Czy Wy przypadkiem nie zawyżacie poziomu z tymi literkami ? Na pisanie takie konkretne to chyba za wcześnie.

[nataszka25]

Asiu pięknie, ja jeszcze nie mam cierpliwości na naukę literek
mają jeszcze dzieci czas, masz rację Iza

A co do basenu to ja przytargałam prawdopodobnie anginę stamtąd, i też mam narazie dość... takich skupisk,
jeju ilu ludzi jest chorych, masakra jakaś,

Sara mam nadzieje że to nie astma.

Bao trzymam kciuki żeby tak było, żebyś nic nie przynosła do domu, i żeby było jak jest, że nie chorujesz.
a tż przeszedł chrzest pomyślnie??
poza tym że zły na sytuacje był, bo tak pisałaś

[ASIULEK_23]

Napisane przez izazula

Asia próbuję się nie nakręcać ale chyba powinnam doktorowi powiedzieć gdzie byliśmy. Tak na wszelki wypadek.

Czy Wy przypadkiem nie zawyżacie poziomu z tymi literkami ? Na pisanie takie konkretne to chyba za wcześnie.

Oczywiscie, że ja malej tym nie męczę, w zadnym wypadku nie chcę z niej robić omnibusa ona sama chce. Wola mnie do tablicy na której są poprzyklejane literki i pyta "jakiej literki mam poszukać"? wtedy ja mowię, jak nie wie to ja pokazuje, a ona ma radochę z tego dużo zapamiętuje. sama chce pisać, ja jej nie zmuszam wszystko w formie zabawy chyba to nic złego??

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Ona w ogóle ma takiego hopla, że jak tylko ktoś ma koszulkę z napisem to pyta "jaka to jest litera"? i tak całe słowo lub zdanie. Tak samo w kompie ("google" zna już na pamięć ). My zawsze mowimy litere i dodajemy Jak... tzn "m jak mama, w jak Wercia" itp. I ona np. widzi literkę W i mówi- "jak Wercia"

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez nataszka25

A co do basenu to ja przytargałam prawdopodobnie anginę stamtąd, i też mam narazie dość... takich skupisk,
jeju ilu ludzi jest chorych, masakra jakaś,

Byłaś może na tym nowym basenie?? ja jak będę w P... to mam zamiar tam zajrzeć z małą... warto??