Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

[ewadylewska]

Mam pytanie do cukrzycówek kończą mi się paski, skąd bierzecie kolejne recepty na paski ze zniżką, bo moja gin.może mi wystawić tylko na 100%...????

[iffonka7]

Napisane przez Lenova

Ja właśnie w kolejce do lekarza... Trzymajcie kciuki,!

[Aga8484]

Napisane przez s i l v e r

Hej

A czemu położna do Ciebie przychodzi??

To jest położna, która będzie przychodzić do mnie też po porodzie. Ale przed porodem musi mieć też 2 wizyty (tak mówiła), więc dziś przychodzi.

[s i l v e r]

Napisane przez Aga8484

To jest położna, która będzie przychodzić do mnie też po porodzie. Ale przed porodem musi mieć też 2 wizyty (tak mówiła), więc dziś przychodzi.

A to nie wiedziałam że przychodzą też przed porodem
Przynajmniej wcześniej o takim czymś nie słyszałam

[Aga8484]

Napisane przez s i l v e r

A to nie wiedziałam że przychodzą też przed porodem
Przynajmniej wcześniej o takim czymś nie słyszałam

Generalnie to nie wiem jak to jest. Ona do mnie dzwoniła i jak jej powiedziałam, że byłam w szpitalu to mówiła, że koniecznie musimy się spotkać. To było w listopadzie. A teraz jest druga wizyta.
Ale czy tak jest w każdym przypadku to nie wiem.
Choć do mojej koleżanki (miała inną położną) też przyjeżdżała już przed porodem.

[litllesweetangel]

Napisane przez ewadylewska

Mam pytanie do cukrzycówek kończą mi się paski, skąd bierzecie kolejne recepty na paski ze zniżką, bo moja gin.może mi wystawić tylko na 100%...????

Recepte na paski wypisuje mi diabetolog z poradni diabetologicznej do ktorej " chodze". No i wlasnie najpozniej w srode musze jechac bo sie koncza :P

[nancykenator]

Napisane przez ewadylewska

Mam pytanie do cukrzycówek kończą mi się paski, skąd bierzecie kolejne recepty na paski ze zniżką, bo moja gin.może mi wystawić tylko na 100%...????

mi ostatnio mój ginek wystawiał i wystawił ze zniżką

Napisane przez s i l v e r

A to nie wiedziałam że przychodzą też przed porodem
Przynajmniej wcześniej o takim czymś nie słyszałam

ja też nie wiedziałam, że przychodzą przed porodem, dobrze wiedzieć

[nafiyqa]

Wisienka wczoraj pisala, ze dzis jedzie do szpitala (gestoza), a teraz dostalam newsa, ze rozwarcie na 4cm i beda wywolywac

[ewadylewska]

Napisane przez litllesweetangel

Recepte na paski wypisuje mi diabetolog z poradni diabetologicznej do ktorej " chodze". No i wlasnie najpozniej w srode musze jechac bo sie koncza :P

no właśnie tylko poradnia w której byłam jest w Warszawie i tam mi powiedzieli, że lekarz prowadzący może wystawić receptę refundowaną, z kolei moja prowadząca mówi, że ona może wystawić tylko na 100% płatne...już nic nie wiem...

[s i l v e r]

Napisane przez nafiyqa

Wisienka wczoraj pisala, ze dzis jedzie do szpitala (gestoza), a teraz dostalam newsa, ze rozwarcie na 4cm i beda wywolywac

nooo to będzie kolejny dzieciaczek
Trzymam kciuki za Wisienke.

[badziabadzia]

To trzymamy kciuki za Wisienke

[ewadylewska]

Napisane przez nafiyqa

Wisienka wczoraj pisala, ze dzis jedzie do szpitala (gestoza), a teraz dostalam newsa, ze rozwarcie na 4cm i beda wywolywac

Trzymam kciuki, zwłaszcza, że ona ma termin dopiero na 11 luty, a ja mam na 10 lutego!!!

[litllesweetangel]

O kurcze trzymam kciuki bo tez mam podobny termin do Wisienki...

[Delicjanka]

Napisane przez nafiyqa

Wisienka wczoraj pisala, ze dzis jedzie do szpitala (gestoza), a teraz dostalam newsa, ze rozwarcie na 4cm i beda wywolywac

oo to ładnie Wisienka chyba na luty termin miala co nie? ale sie dzidziolkowi spieszy
trzymam kciuki

mnie dzis w nocy obudził ból brzuchaaaa taki ostry miesiączkowyyyyyy ale nic sie nie dziejeeeeeeee :P

kurde, tzt wczoraj do mnie sie pyta przez telefon co znaczy "tzt" ! noosz kurna, mial nie czytać tego forum!!!!! :[[[
zabije dziada w sb jak przyjedzie )

[nafiyqa]

Napisane przez BlackSanctum

Ja też zasnęłam koło 2:00 - a to dlatego, że miałam w nocy straszne bóle krzyżowe, ledwo doszłam do toalety. Ale to była tylko jedna seria, która trwała z 30 minut, potem przeszły i nie wróciły...

Zaraz jadę na miasto, mamy z TŻem kilka rzeczy do zrobienia, a on ma na 15:00 do pracy, więc musi mnie do 14:00 odstawić do domu, wziąć żarcie i jechać na dyżur.

Miłego dnia, kochane. Mam nadzieję, że któraś dzisiaj urodzi.
Aha, Nawijko, wzięłam sobie na razie Twój numer w razie czego.

Smialo, ja nie mam nic przeciwko

Zwlaszcza, ze zapisalam sobie kilka Waszych numerow (z roznych TP ), w tym Twoj wlasnie

[s i l v e r]

Napisane przez Delicjanka

kurde, tzt wczoraj do mnie sie pyta przez telefon co znaczy "tzt" ! noosz kurna, mial nie czytać tego forum!!!!! :[[[
zabije dziada w sb jak przyjedzie )

Moj jak sie dowiedział że pisze z Wami na forum to tez przez pierwsze 2 dni czytal
A że ma neta w telefonie to nie mogłam tego kontrolować
Ale juz przestał bo powiedział że nuuuudy haha ze nic ciekawego nie piszemy

Napisane przez ewadylewska

Trzymam kciuki, zwłaszcza, że ona ma termin dopiero na 11 luty, a ja mam na 10 lutego!!!

No rzeczywiście,teraz zauważyłam że ma termin na luty dopiero. Ojjj dzieciaczkowi się spieszy na ten świat

[e_vel]

Hej jak mam czas to staram się Was poczytać, ale nie jestem w stanie być na bierząco, wybaczcie
Majeczka grzeczniutka, wczoraj byliśmy na patronarzu, waży 3200 i wszystko w porządku. Położna jak zaczęła oglądać pępuszek tak odpadł a pani doktor położyła ją na brzuszku i tak ładnie dzwiga główkę

Karmimy się piersią, niestety i tym razem u mnie jest to bolesne, ale mam silikonowe nakładki, które są niezastąpione no i Bephanten.

Karinka bardzo opiekuńcza w stosunku do młoszej siostrzyczki, co bardzo mnie cieszy

Za Wisienkę trzymam kciuki, miała jechać do tego szpitala co ja rodziłam, więc życzę jej mojej położnej
I za wszystkie trzymam kciuki

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez s i l v e r

No rzeczywiście,teraz zauważyłam że ma termin na luty dopiero. Ojjj dzieciaczkowi się spieszy na ten świat

a Wisienka miała róznicę w terminach, ten lutowy to był z OM, a wcześniejszy miała na koniec stycznia...

[Ifwka]

Witam się w 34 tyg, brzuszek ma 98 cm najgorzej że stopy znowu spuchnięte i palce jak serdelki
Pożalę się: pies ma cieczkę i nie mam już siły do niej i do tych kundli które nie wiem którędy wciskają się na podwórka i na wszystko leją i wogóle... Teściowa nie chce chodzić z kulami, wody w wc nie spuszcza, problem jest z kąpaniem, normalnie nie mam siły. Wszytsko w chałupie zrobione: posprzątane, ugotowane, Młoda lekcje sprawdzone a Tż nie zadowolony, sex tylko taki że on zadowolony.....
Chyba dzisiaj mam zły dzień, i na dodatek grypa nie puszcza.

Napisane przez onaella

ja już prawie gotowa, jeszcze aby wózek kupić z czym mamy największy problem
ciągle nie wiem co zrobić z gondolą, bo wygodniej mi na podróże samolotem było by bez i znalazłam super rozwiązanie, tzn spacerówka rozkładana na płasko i do tego śpiworek zastępujący gondolę. O coś takiego:
http://www.mamasandpapas.com/product...220600/type-i/

ale coś się waham

a dziś przyszło nam łóżeczko.... połamane więc czeka nas wymiana

Wózek fajny pomysł, z powodu łżeczka wyrazy współczucia

Napisane przez maluchna30

Wocilismy z tztem od lekarza. Dostal antybiotyki. Lezy i umiera chlopina, a i ja zaczynam cos kichac.

Ogolnie padnieta juz jestem i dola mam jakegos. Tesciu w szpitalu, chlop chory, pogoda do du.y, odkurzacz nie naprawiony i w domu balagan. ide zezrec fasolke po bretonsku, moze mi humor poprawi.

No ja leczę się antybiotykiem a Tż wogóle, boję się że jak mi sie poprawi to on mnie od nowa zarazi

Napisane przez pstryczek84

dłuuugo zapewne.
no i ciągle mam zakaz siadania to jest dla mnie najgorsze
ale na pocieszenie ginka wypisze jutro małżowi zwolnienie - opiekę nade mną na cały tydzień
mały śpi po kąpieli wiec ja zmykam na kolacyjkę.

Ciemna jestem, jak zakaz siadania to jak funkcjonować??

Napisane przez badziabadzia

Dziewczyny bo z tymi plciami to wynika z chinskiego kalendarza plci . U mniesie zgadza

U mnie to jest tak że w rodzinie rodzi się pierwsza dziewczynka na razie się sprawdza, tylko u siostry mojej mamy był wyjątek bo ona pierwszego chłopaka i teraz u jej syna też pierwszy chłopak.
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38429084]Bierz mnie, będzie wspaniale... [/QUOTE]
Szaja ja może Ciebie w takim razie też wezmę

Napisane przez charlizz

Hej, ja pisze że szpitala, trafiłam tu z ta cholestaza, więc ogólnie lipa . Rano badania i zobaczymy co dalej, trzymajcie kciuki i pozdrawiam ciepło.

Trzymam kciuki

Napisane przez litllesweetangel

Z rana palce jak parowy!

No ja Cię rozumiem dobrze bo u mnie to samo

Napisane przez s i l v e r

A to nie wiedziałam że przychodzą też przed porodem
Przynajmniej wcześniej o takim czymś nie słyszałam

Do mnie to nie dzwoni żadna ani nie przychodzi...

Napisane przez nafiyqa

Wisienka wczoraj pisala, ze dzis jedzie do szpitala (gestoza), a teraz dostalam newsa, ze rozwarcie na 4cm i beda wywolywac

Tzrzymam kciuki za Wisienkę.

Ide brac sie za prasowanie. W przyszłym tygodniu udarzam do apteki żeby tam kupić wszystko co mi trzeba już ostatecznie no i może jeszcze rossman.

[e_vel]

Napisane przez s i l v e r

No rzeczywiście,teraz zauważyłam że ma termin na luty dopiero. Ojjj dzieciaczkowi się spieszy na ten świat

a Wisienka miała róznicę w terminach, ten lutowy to był z OM, a wcześniejszy miała na koniec stycznia...

[nancykenator]

Napisane przez nafiyqa

Wisienka wczoraj pisala, ze dzis jedzie do szpitala (gestoza), a teraz dostalam newsa, ze rozwarcie na 4cm i beda wywolywac

to trzymamy mocno kciuki
będzie kolejny Dzidziuś

[zoffka]

Napisane przez iffonka7

Mi ginka pobrała próbkę na paciorexa w środę w związku z tą skracającą się szyjką ale wyniki będzie dopiero po tygodniu, u was dziewczyny też to tak długo trwało?

Ja czekałam 3 dni

Napisane przez Lenova

Ja właśnie w kolejce do lekarza... Trzymajcie kciuki,!

Napisane przez s i l v e r

A to nie wiedziałam że przychodzą też przed porodem
Przynajmniej wcześniej o takim czymś nie słyszałam

Przychodzą Ale w zasadzie to jak sobie życzysz, przynajmniej ja się z moją umówiłam, że przyjdzie po porodzie. Ale u mnie to inna sytuacja jest, bo ja leżałam u moich rodziców 50 km od domu, więc trudno żeby do mnie dojeżdżała

Napisane przez nafiyqa

Wisienka wczoraj pisala, ze dzis jedzie do szpitala (gestoza), a teraz dostalam newsa, ze rozwarcie na 4cm i beda wywolywac

Wow Trzymamy kciuki No to ostro idziemy, codziennie dzieciaczek na forum

[Ewik86]

Dzień dobry

Napisane przez nafiyqa

Wisienka wczoraj pisala, ze dzis jedzie do szpitala (gestoza), a teraz dostalam newsa, ze rozwarcie na 4cm i beda wywolywac

To mocno trzymam kciuki za Wisienkę i za dzidziolka

U mnie dziś zaczyna się 38 tydzień Jeszcze tylko trochę... Muszę w weekend wreszcie spakować torbę

Mam w planach ugotować zupę ogórkową, ale jakoś mam lenia. Może któraś da mi kopa na rozpęd?

[Lenova]

Napisane przez nafiyqa

Wisienka wczoraj pisala, ze dzis jedzie do szpitala (gestoza), a teraz dostalam newsa, ze rozwarcie na 4cm i beda wywolywac

O no tu super ! trzymamy kciuki zeby wszystko było dobrze


A ja mam doła jak stąd do wieczności ....

Wizyta nie udana, nie uslyszalam nic co chciałabym usłyszeć. . .
Jestem pozamykana na 4 spusty , powiedział że do terminu na pewno dochodzę , a jak się go pytam a co jeśli sie przterminuje to gdzie mam isc do niego czy do szpitala. To on mowi ze nie wie, ale pewnie wypadałoby do szpitala się zgłosic na ktg , zwolnienie mi wypisał do 18 a termin mam na 20 ... więc sama stwierdziłam że się zapisze do niego na wizyte tego 18 po zwolnienie w razie jakbym miała jeszcze nie urodzić
A do tego .... +4 kg w 3 tygodnie, można ? można.... w sumie 23kg
Przecież jak ja pochodzę jeszcze te 2 tyg w ciązy plus nie daj bóg się przeterminuje z tydzień to mi jeszcze z 10 kg przybędzie i wtedy się z łóżka nie podniosę i Shrek przy mnie będzie wyglądał jak baletnica

Żeby tego było mało to rano odkryłam nowiuśkie rozstępiki ...jestem cała pocharatana na brzuchu, udach, pośladkach....

mam już taką wizję czarną że jest luty a ja nadal siędzę w dwupaku, tłusta jak tuczona świnia z rozstępami nawet na twarzy....

Dobra zresztą kogo interesują jakieś gorzkie żale sfrustrowanej baby w ciąży . Koniec.

Mam pytanie: jak już mija termin porodu to idzie się do szpitala na to ktg tak z buta bez skierowania? Bo ten bałwan mi oczywiście nic nie wytłumaczył.

[nancykenator]

Napisane przez Ewik86

Mam w planach ugotować zupę ogórkową, ale jakoś mam lenia. Może któraś da mi kopa na rozpęd?

ja bym dała ale mi się nie chce

[Lubcia]

Hej dziewczynki

Co ja słyszę Wisienka będzie mieć dzisiaj dzidziusia tylko to będzie taki wcześniaczek oby było wszystko dobrze z nią i z maluszkiem.

[iffonka7]

Napisane przez nafiyqa

Wisienka wczoraj pisala, ze dzis jedzie do szpitala (gestoza), a teraz dostalam newsa, ze rozwarcie na 4cm i beda wywolywac

Ojejku trzymamy kciuki ale komuś się śpieszy na tą stronę brzuszka

[nafiyqa]

Napisane przez Ewik86

Mam w planach ugotować zupę ogórkową, ale jakoś mam lenia. Może któraś da mi kopa na rozpęd?

Gratuluje rozpoczetego tygodnia
A torba rzeczywiscie by sie juz przydala!

Zupa ogorkowa? Zjadlabym

[Delicjanka]

Napisane przez Lenova

O no tu super ! trzymamy kciuki zeby wszystko było dobrze


A ja mam doła jak stąd do wieczności ....

Wizyta nie udana, nie uslyszalam nic co chciałabym usłyszeć. . .
Jestem pozamykana na 4 spusty , powiedział że do terminu na pewno dochodzę , a jak się go pytam a co jeśli sie przterminuje to gdzie mam isc do niego czy do szpitala. To on mowi ze nie wie, ale pewnie wypadałoby do szpitala się zgłosic na ktg , zwolnienie mi wypisał do 18 a termin mam na 20 ... więc sama stwierdziłam że się zapisze do niego na wizyte tego 18 po zwolnienie w razie jakbym miała jeszcze nie urodzić
A do tego .... +4 kg w 3 tygodnie, można ? można.... w sumie 23kg
Przecież jak ja pochodzę jeszcze te 2 tyg w ciązy plus nie daj bóg się przeterminuje z tydzień to mi jeszcze z 10 kg przybędzie i wtedy się z łóżka nie podniosę i Shrek przy mnie będzie wyglądał jak baletnica

Żeby tego było mało to rano odkryłam nowiuśkie rozstępiki ...jestem cała pocharatana na brzuchu, udach, pośladkach....

mam już taką wizję czarną że jest luty a ja nadal siędzę w dwupaku, tłusta jak tuczona świnia z rozstępami nawet na twarzy....

Dobra zresztą kogo interesują jakieś gorzkie żale sfrustrowanej baby w ciąży . Koniec.

Mam pytanie: jak już mija termin porodu to idzie się do szpitala na to ktg tak z buta bez skierowania? Bo ten bałwan mi oczywiście nic nie wytłumaczył.

łączę się z Tobą w bólu kochana!!
ale bez sensu z tym zwolnieniem zrobił ;/// ;//


btw, co do torby to ja mam dwie, chyba za duzo spakowałam rzeczy haha.. jedną mam dla siebie a w drugiej rzeczy dla dzidzi, mam nadzieje ze mnie nie wygonią z takim pakunem hahaha

[Lubcia]

Napisane przez Lenova

O no tu super ! trzymamy kciuki zeby wszystko było dobrze


A ja mam doła jak stąd do wieczności ....

Wizyta nie udana, nie uslyszalam nic co chciałabym usłyszeć. . .
Jestem pozamykana na 4 spusty , powiedział że do terminu na pewno dochodzę , a jak się go pytam a co jeśli sie przterminuje to gdzie mam isc do niego czy do szpitala. To on mowi ze nie wie, ale pewnie wypadałoby do szpitala się zgłosic na ktg , zwolnienie mi wypisał do 18 a termin mam na 20 ... więc sama stwierdziłam że się zapisze do niego na wizyte tego 18 po zwolnienie w razie jakbym miała jeszcze nie urodzić
A do tego .... +4 kg w 3 tygodnie, można ? można.... w sumie 23kg
Przecież jak ja pochodzę jeszcze te 2 tyg w ciązy plus nie daj bóg się przeterminuje z tydzień to mi jeszcze z 10 kg przybędzie i wtedy się z łóżka nie podniosę i Shrek przy mnie będzie wyglądał jak baletnica

Żeby tego było mało to rano odkryłam nowiuśkie rozstępiki ...jestem cała pocharatana na brzuchu, udach, pośladkach....

mam już taką wizję czarną że jest luty a ja nadal siędzę w dwupaku, tłusta jak tuczona świnia z rozstępami nawet na twarzy....

Dobra zresztą kogo interesują jakieś gorzkie żale sfrustrowanej baby w ciąży . Koniec.

Mam pytanie: jak już mija termin porodu to idzie się do szpitala na to ktg tak z buta bez skierowania? Bo ten bałwan mi oczywiście nic nie wytłumaczył.

Głowa do góry jeszcze troszeczkę i dzidziuś będzie z wami a wtedy humor wróci, kilogramy spadną same, rozstępy powoli zbledną i znikną a ty będziesz patrzeć tylko na swojego maluszka.

Napisane przez Ewik86

Dzień dobry



To mocno trzymam kciuki za Wisienkę i za dzidziolka

U mnie dziś zaczyna się 38 tydzień Jeszcze tylko trochę... Muszę w weekend wreszcie spakować torbę

Mam w planach ugotować zupę ogórkową, ale jakoś mam lenia. Może któraś da mi kopa na rozpęd?

Mówisz i masz

[nafiyqa]

Lenova, faktycznie bez sensu ze zwolnieniem.. Dobrze, ze sie zapisalas sama.