Kaszki zjadają i ząbkują, a ich Mamusie nadal plotkują. IX-X 2012

[Sara777]

Napisane przez colds

Oooo, tak. Mnie też wkurzają tego typu teksty.
Najczęściej słyszane u mnie to 'pewnie głodna jesteś', 'brzuszek dziecko boli', 'zostawili dziecko samo'. Ja pikole, bez jaj. Od razu to wzięłabym za łepek i o ścianę

W domu komuś, w sensie ze swoich bliskich, to umiem odpowiedzieć. Mam niewyparzony język pod tym względem , ale jak teściówka właśnie wali takie głupie teksty to z reguły mnie zatyka, a nie chcę być też dla Niej niemiła, bo wiem, że z Niej delikatna osoba.

Tak, pamiętam, czytałam kiedyś o tym, że masz niezwykle delikatną i wrażliwą teściową

Nawet nie wiecie jak się ucieszyłam, że nie tylko moja teściowa jest sfiksowana Tzn oczywiście bardzo Wam współczuję wysłuchiwania takich tekstów, ale pociesza mnie fakt, że nie jestem z tym sama Ja słyszałam jeszcze "co Ty nie słodzisz dziecku wody, nie słodzisz herbatki? musisz Jej słodzić, Ty byś takie gorzkie piła?" I ja też nie potrafię Jej nic odpowiedzieć. Odpowiem każdemu innemu, ale nie Jej, po prostu mnie zatyka. Dopiero później, jak ochłonę mam w głowie milion przeróżnych zdań, którymi w kulturalny sposób mogłabym Jej dopiec

Konczita,Niegrzeczna, Tamlin dziękuję za wyjaśnienie macierzyńskiego
Rozumiem, że te dodatkowe 4 tygodnie są również płatne ?

Próbuję dodać zdjęcia, ale cały czas wyskakuje "błąd ładowania" czy coś takiego. U Was też coś szwankuje czy to tylko u mnie ??

[lilka00]

Napisane przez Sara777

Tak, pamiętam, czytałam kiedyś o tym, że masz niezwykle delikatną i wrażliwą teściową

Nawet nie wiecie jak się ucieszyłam, że nie tylko moja teściowa jest sfiksowana Tzn oczywiście bardzo Wam współczuję wysłuchiwania takich tekstów, ale pociesza mnie fakt, że nie jestem z tym sama Ja słyszałam jeszcze "co Ty nie słodzisz dziecku wody, nie słodzisz herbatki? musisz Jej słodzić, Ty byś takie gorzkie piła?" I ja też nie potrafię Jej nic odpowiedzieć. Odpowiem każdemu innemu, ale nie Jej, po prostu mnie zatyka. Dopiero później, jak ochłonę mam w głowie milion przeróżnych zdań, którymi w kulturalny sposób mogłabym Jej dopiec

Konczita,Niegrzeczna, Tamlin dziękuję za wyjaśnienie macierzyńskiego
Rozumiem, że te dodatkowe 4 tygodnie są również płatne ?

Próbuję dodać zdjęcia, ale cały czas wyskakuje "błąd ładowania" czy coś takiego. U Was też coś szwankuje czy to tylko u mnie ??

Mi "błąd ładowania" wskakiwał jak zdjęcie było za duże, taki 5-6 mb, zmniejszałam wtedy w programie graficznym i dopiero wklejałam.

[tamlin111]

Matiś:

[niegrzeczna88]

Napisane przez Sara777

Konczita,Niegrzeczna, Tamlin dziękuję za wyjaśnienie macierzyńskiego
Rozumiem, że te dodatkowe 4 tygodnie są również płatne ?

Próbuję dodać zdjęcia, ale cały czas wyskakuje "błąd ładowania" czy coś takiego. U Was też coś szwankuje czy to tylko u mnie ??

tak są płatne
może wrzucasz za duże zdjęcia?

Napisane przez tamlin111

Matiś:

ślicznyy
zdjęcie nr 3 super, Matiś podobny do Ciebie

[gda]

Napisane przez Konczita

myślałam, że tylko moja tak wali tekstami ale ona to mówi - mamucia Cię rozpieściła, mamusia Cię utuczyła, mamusia .... aaaaaa ostatnio jej powiedziałam, że nie podoba mi się że tak mówi to powiedziała że tak się mówi do dziecka więc powiedziałam że może do innych wnuków mówić ale do Dusi sobie nie życzę ... (ma tylko jedną wnuczkę - duśkę )

Moja też mówi "rozpieścili cię rodzice", ale ja naprawdę nie biorę tego poważnie Może raz się lekko wkurzyłam, ale potem stwierdziłam, że ja też sobie czasem gadam różne rzeczy i nie chciałabym, żeby ktoś się czuł tym urażony, bo wiem że to tylko takie gadanie nie na poważnie.

Napisane przez lilka00

Ehhh te teściowe, chyba muszą takie rzeczy gadać bo by nie wytrzymały .

Konczi gratuluję asertywności, tylko że jak ja bym tak mojej powiedziała to by była histeria i płacz pół dnia. Kiedyś jej delikatnie zwróciłam uwagę, żeby za dużo Kingi nie nosiła, to się poryczała .

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------



To chyba muszę sobie przeczytać . Bez kitu ja miałam idealne relacje z teściową, no ale urodziła si Kinga i się sypnęło, a jeszcze w ciąży wierzyłam, że u mnie będzie inaczej .

Wiecie co, jest też druga strona medalu zawsze - okropne synowe. Ja bym w życiu nie powiedziała teściowej, że sobie czegoś nie życzę, bo to jest po prostu nieuprzejme. Tylko mój mąż może załatwiać takie sprawy ze swoją mamą i też bardzo delikatnie i z taktem.

Napisane przez tamlin111

Matiś:

Piękny! Ale baaardzo mi przykro, Paulinka i tak wygrywa wszystkie rankingi piękności

[marta1986222]

Napisane przez kraven

A u nas dzisiaj 2 pobudki na jedzenie. I nad ranem tak zaczeli u nas grzać że Jaś obudził sie z zawalonym nosem wiec trzeba było odetkać

I dzisiejszy Jaś

Napisane przez Bika83

Marta wybierasz się na spacerek

Dzisiaj nie dam rady bo muszę czekać na kuriera ale jutro z przyjemnością

Napisane przez lilka00

Ja bym Cię na pewno uniewinniła . Mnie też teściowa wkur****, byliśmy u niej w sobotę i mała miała słaby dzień, nakarmiłam ja- karmię piersią i po godzince Kinga w ryk, no ok, próbuję ja normalnie uspokoić, a teściowa mi gada, że ona na pewno głodna, bo pewnie mam dzisiaj cienki pokarm i mam ja karmić, no kur*** znam moje dziecko i nie będę na każdy płacz dawała cyca! Potem mi małą prawie wyrwała z rak, żeby nosić z rozkazem"daj mi ja" i potem słyszę jak do niej mówi "biedne dziecko w brzuszku piszczy, tak?". KUR**A zbić to za mało. Zaraz się ewakuowałam stamtąd, bardzo lubiłam moja teściowa zanim urodziłam dziecko... Do tego ona do mnie, że może zrezygnuje z pracy i pójdzie na emeryturę i się zajmie dzieckiem, PO MOIM TRUPIE!

Dla teściowej

Napisane przez Asiuulka89

Meldujemy sie z Monachium za 30 min juz łecimy do Meksyku pierwszy lot spokojnie minął obyło sie bez krzykiw i płaczu

udanego lotu

Napisane przez gda

Ja też się objadam, ale takimi potrawami, że ta waga jakoś spada, powoli ale spada

Ile jeszcze Ci zostało do wagi wyjściowej?

Napisane przez Sara777

Dziewczyny, a ile trwa ten podstawowy wymiar macierzyńskiego ? 20 tygodni, tak ? i o 4 można przedłużyć czyli łącznie 24 tyg ? A wniosek składa się 4 tyg przed końcem podstawowego czyli w 16 tygodniu ? Czy coś pomieszałam ? Na razie się tym nie interesowałam, bo jeszcze chwilę czasu mam

7 dni przed zakończeniem podstawowego.

Tamlin napisałam posta w tamtym wątku

Dearlie trzymam kciuki za Antosia.

Napisane przez tamlin111

Matiś:

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez tamlin111

Matiś:

zdjecia super,piekna z Was rodzinka a Mateuszek podobny do mamusi

[lilka00]

Napisane przez tamlin111

Matiś:

Słodziak i faktycznie do Ciebie podobny, Paulinka- prawdziwa piękność

Napisane przez gda

Wiecie co, jest też druga strona medalu zawsze - okropne synowe. Ja bym w życiu nie powiedziała teściowej, że sobie czegoś nie życzę, bo to jest po prostu nieuprzejme. Tylko mój mąż może załatwiać takie sprawy ze swoją mamą i też bardzo delikatnie i z taktem.

No to idąc tym tropem teściowa też mi nie powinna zwracać uwagi, tylko mojemu TŻtowi... Moja mama w życiu by nie skomentowała, że tż coś robi źle z Kingą, może by mi powiedziała na osobności, ale prawdopodobnie nawet nie... Poza tym ja i tak się hamuję jak mogę i większość czasu jestem na prawdę miła i uprzejma dla teściowej, chociaż w środku się cała gotuję.

[Sojka1990]

aaaa kurier przyniósł mi nowy stanik polskiej firmy Konrad i mam piękne cycki pod samą szyje

Zośka sobie dosypia a mi się wreszcie udało właczyć komputer co zazwyczaj trwa ok 3 godzin

jak ja się ciesze że nie mam kontaktu żadnego z aktualną teściową, na początku mojego związku z tżetem niechcący się na nią natknełam (wyszłą z domu jak zobaczyła że siedze w samochodzie kiedy rzyjechaliśmy odebrać syna tżta) i z taką do mnie wiązanką wyskoczyła że miałam ochote ☠☠☠☠☠☠☠nąć to wszystko i zerwać z tżetem, tak mnie zcieło z nóg że nie byłam w stanie nic jej odpowiedzieć, zwyzywała mnie od ☠☠☠☠, szmat i innych takich a do tżta przy dziecku jeszcze się wydarła że mu sperma do łba uderzyła ;/

no i nie widziała jeszcze Zośki choć tżet mówi że ma nas spakować i przywieźć ale ja po tamtej akcji zwyczajnie nie potrafie i nie życzę sobie żeby taka osoba miała kontakt z naszym dzieckiem, teraz ponoć mówi że "to nie tak powinno wyglądać, że żałuje tego co zrobiła" ale ja nie potrafie i już.. nawet z wigilii tżet mi przywiózł prezent od "teściowej" który do tej ory stoi na parapecie tam gdzie tżet położył.

jezuusie ale mam syf w domu

Asiulka sokojnego lotu życzę

witam nową mamusie

[Iwa844]

Napisane przez gda

Oblałam się wrzątkiem dziś. Całą nogę... Na szczęście stał już kilka minut, więc nie taki "świeży". Piecze Poszłam pod zimny prysznic, ale Henio zaczął ryczeć i musiałam wyskoczyć... Ech zdolna jestem
Mogę jeszcze powiedzieć jak to robiłam - wyparzałam Doidy Cup ze smoczkiem w środku i postanowiłam smoczek przycisnąć do dna nożem i nagle oczywiście przechyliłam ten KRZYWY KUBEK i chlust na mnie.

O rany, wspólczuję... dla mnie ból oparzeniowy to jeden z najgorszych. Jak wyciągając ciasto z piekarnika oparzyłam puszek palca to mnie cała dłoń przez dobę bolała. Wrażliwa na to jestem...

Napisane przez Sara777

Dziewczyny, a ile trwa ten podstawowy wymiar macierzyńskiego ? 20 tygodni, tak ? i o 4 można przedłużyć czyli łącznie 24 tyg ? A wniosek składa się 4 tyg przed końcem podstawowego czyli w 16 tygodniu ? Czy coś pomieszałam ? Na razie się tym nie interesowałam, bo jeszcze chwilę czasu mam

Tak naprawdę możesz teraz już złożyć... zalezy jak się u Ciebie w pracy praktykuje. Ja o dodatkowy składałam od razu po porodzie, razem z wnioskiem o podstawowy.

Napisane przez tamlin111

Matiś:

Super fotki! Piękne masz dzieciaki. Jedno i drugie

Kupiłam te pieluchy z babydream, będę testować. Ale nie było tych zwykłych, to wzięłam fun&fit. Dobrze zrobiłam? Kupiłam jeszcze dwa deserki, kaszkę mleczną manną w celu wprowadzania glutenu i test ciążowy. Musze zrobić, ale siku mi się narazie nie chce

Mamusie cycujące: Czy będziecie wprowadzać gluten od razu jak dziecko skończy 4 miesiące czy jeszcze trochę poczekacie???

[gda]

Napisane przez lilka00

Słodziak i faktycznie do Ciebie podobny, Paulinka- prawdziwa piękność


No to idąc tym tropem teściowa też mi nie powinna zwracać uwagi, tylko mojemu TŻtowi... Moja mama w życiu by nie skomentowała, że tż coś robi źle z Kingą, może by mi powiedziała na osobności, ale prawdopodobnie nawet nie... Poza tym ja i tak się hamuję jak mogę i większość czasu jestem na prawdę miła i uprzejma dla teściowej, chociaż w środku się cała gotuję.

Są różne osoby, jedne potrafią się hamować, inne nie. Moja mama czasem coś rzuci do męża, poprawi go, ale on w życiu by jej niemiło nie odpowiedział. Raczej obracamy to w żart o teściowych. A potem, gdyby mąż zgłosił jakieś "zażalenie", mogłabym zwrócić uwagę swojej mamie.

Jednak nadal uważam, że teściowym należy się szacunek, zwłaszcza że tak garną do naszych dzieci i się o nie martwią. Mogłyby mieć je w d.upie przecież A to gadanie, to nic innego niż troska moim zdaniem

Moja babcia za to przebija wszystkie teściowe razem wzięte

"Jemu jest niewygodnie", "ta rączka tak niezdrowo wisi", "weź go połóż inaczej", "ja uważam, że nie powinnaś z nim nigdzie jeździć", "trzymaj głowę" itd.
Mamy z moją mamą niezły ubaw z tego

[kaczuszka69]

Napisane przez kraven

A u nas dzisiaj 2 pobudki na jedzenie. I nad ranem tak zaczeli u nas grzać że Jaś obudził sie z zawalonym nosem wiec trzeba było odetkać

I dzisiejszy Jaś

dziewczyny nie obraźcie się, ale dla mnie Jaś jest najprzystojniejszym wątkowym mężczyzną

dzisiaj jedziemy do lekarza - ja i mała, katarek złapała

[aaliyah]

Napisane przez tamlin111

Matiś:

Piekny. A Paulinka cudna naprawde.

Ja mam i rodzicow i tesciowa daleko. Tesciowa w ogole sie nie wtraca, nie interesuje sie maluchami za bardzo. Za to mamie zdarza sie wyskoczyc z irytujacym tekstem, glownie na temat karmienia piersia. Ostatnio na skypie rozmawialysmy i Robik poplakiwal i ona w pewnym momencie wypalila zebym mu dala mleczka - w sensie ze modyfikowanego bo niby po moim glodny.

A po porodzie zaraz jak u nas byla to kilka razy uslyszalam, ze moje mleko malo wartosciowe i ze sie maly nie najada. A jak juz mu dalam troche mm to potem za kadym razem jak zastekal czy zaplakal mowila, ze pewnie teskni za mm bo mu posmakowalo. Mowie Wam jak mnie to irytowalo. Czlowiek sie stara jak moze dziecko wykarmic a tu takie teksty.

[lukrecja_25]

haj!
doszly mnie sluchy ze mnie chcecie z listy wywalic to mówie zebyscie nie robiły tego!!! bo ja czytam czasem was ale czasu brak mam bardzo absorbujace dziecie i nikogusienienko do pomocy! nawet jesc nie mam kiedy ani prysznica wziasc wiec co dopiero pisac tu... ale czytam postaram sie czasem odzywac ok???

[Iwa844]

Napisane przez aaliyah

Piekny. A Paulinka cudna naprawde.

Ja ma i rodzicow i tesciowa daleko. Tesciowa w ogole sie nie wtraca, nie interesuje sie maluchami za bardzo. Za to mamie zdarza sie wyskoczyc z irytujacym tekstem, glownie na temat karmienia piersia. Ostatnio na skypie rozmawialysmy i Robik poplakiwal i ona w pewnym momencie wypalila zebym mu dala mleczka - w sensie ze modyfikowanego bo niby po moim glodny.

A po porodzie zaraz jak u nas byla to kilka razy uslyszalam, ze moje mleko malo wartosciowe i ze sie maly nie najada. A jak juz mu dalam troche mm to potem za kadym razem mowila, ze pewnie teskni za mm bo mu posmakowalo. Mowie Wam jak mnie to irytowalo. Czlowiek sie stara jak moze dziecko wykarmic a tu takie teksty.

Moja teściowa bez przerwy powtarzała i w sumie nadal powtarza "czekaj, niech butelkę poczuje, to już na pewno ci cycka nie weźmie..." tymczasem Ala z powodzeniem je i cycka i butelkę, i śmiem twierdzić że to cycuś jest tym ukochanym. Teściowa nie bierze poprawki na to że teraz butelki i smoczki do nich są zupełnie inne niż wtedy, gdy ona karmiła swoje dzieci. Za to moja Mama w karmienie się nie wtrąca, bo wie że teraz jest zupełnie inaczej niż było kiedyś. Jedyne co mnie denerwowało to w pierwszym tygodniu jak miałam jeszcze bardzo mało pokarmu i musiałam dokarmiać Alę to miała straszne ciśnienie na to, bym karmiła ją piersią i to było dla mnie strasznie frustrujące, bo dziecko mi płakało z głodu a ja czułam się jak zbrodniarka podając mm. Na szczęscie udało się karmić piersią i mam spokój i dzięki Bogu obie - teściowa i mama - mieszkają na tyle daleko, by mi nie zawracały gitary

[marta1986222]

Napisane przez Sojka1990

aaaa kurier przyniósł mi nowy stanik polskiej firmy Konrad i mam piękne cycki pod samą szyje

Zośka sobie dosypia a mi się wreszcie udało właczyć komputer co zazwyczaj trwa ok 3 godzin

jak ja się ciesze że nie mam kontaktu żadnego z aktualną teściową, na początku mojego związku z tżetem niechcący się na nią natknełam (wyszłą z domu jak zobaczyła że siedze w samochodzie kiedy rzyjechaliśmy odebrać syna tżta) i z taką do mnie wiązanką wyskoczyła że miałam ochote ☠☠☠☠☠☠☠nąć to wszystko i zerwać z tżetem, tak mnie zcieło z nóg że nie byłam w stanie nic jej odpowiedzieć, zwyzywała mnie od ☠☠☠☠, szmat i innych takich a do tżta przy dziecku jeszcze się wydarła że mu sperma do łba uderzyła ;/

no i nie widziała jeszcze Zośki choć tżet mówi że ma nas spakować i przywieźć ale ja po tamtej akcji zwyczajnie nie potrafie i nie życzę sobie żeby taka osoba miała kontakt z naszym dzieckiem, teraz ponoć mówi że "to nie tak powinno wyglądać, że żałuje tego co zrobiła" ale ja nie potrafie i już.. nawet z wigilii tżet mi przywiózł prezent od "teściowej" który do tej ory stoi na parapecie tam gdzie tżet położył.

jezuusie ale mam syf w domu

Asiulka sokojnego lotu życzę

witam nową mamusie

dasz link do sklepu gdzie kupowałaś biustonosz?


Co do tesciowej to brak słów i też bym nie chciała mieć kontaktu z taką osobą.

Napisane przez gda

Moja babcia za to przebija wszystkie teściowe razem wzięte

"Jemu jest niewygodnie", "ta rączka tak niezdrowo wisi", "weź go połóż inaczej", "ja uważam, że nie powinnaś z nim nigdzie jeździć", "trzymaj głowę" itd.
Mamy z moją mamą niezły ubaw z tego

Moja babcia ma tak samo

Napisane przez kaczuszka69

dziewczyny nie obraźcie się, ale dla mnie Jaś jest najprzystojniejszym wątkowym mężczyzną

dzisiaj jedziemy do lekarza - ja i mała, katarek złapała

daj znać po lekarzu,mam nadzieję ze nic poważnego

[Sara777]

Napisane przez tamlin111

Matiś:

Ale słodziak

Spróbuję teraz wrzucić, pomniejszyłam zdjęcia tak jak radziłyście.

A jeżeli chodzi o macierzyński to chyba załatwię to szybciej, żeby mieć z głowy. A powiedzcie mi jeszcze proszę czy będąc w ciąży na L4 i przez okres macierzyńskiego naliczał nam się normalnie urlop i mogę go po macierzyńskim wykorzystać ? Przepraszam, że tak truję, ale ja ciemna masa w tych sprawach

Udało się Przedstawiam Wam zatem moją córę

[Sojka1990]

Martus prosze http://www.konrad-bielizna.pl/ ja akurat kupilam cycki na all bo trafiłam za rawie 50% ceny, ale własnie tej firmy. ierwszy raz i powiem ze jestem megaaa zadowolona

[elena_100]

cześć

mój śpioszek przespał dziś do 11 ale cała noc przespała w naszym łóżku. Mąż się śmieje, że po takim czasie inni odkładają do łóżeczka a my z łóżeczka do łóżka

Napisane przez marta1986222

od jutra biorę się za porządki,tzn.mam czysto ale muszę co nieco ogarnąć bo w piątek przyjezdża do mnie kuzynka z mężem i moim dwuletnim chrześniakiem

To możesz mi wierzyć nie opłaca się sprzątać

Napisane przez kraven

Dziękujemy - my Ciebie też

Colds lek w postaci kulek? To tylko Oscillococcinum znam

Angel powiedz księdzu że nie masz święconej wody i postaw zwykła przegotowaną to poświęci. Ja tak raz zrobiłam bo nas ksiądz zaskoczył i poświećił wodę a potem dom

Jupi usnął to i ja idę spać

Dokładnie tak

Napisane przez Sara777

Witam Dziewczyny
Można dołączyć ? Ja również jestem Mamusią Październikową i też podczytuję Was od baaaaardzo dawna Razem z Wami przeżywałam pierwsze porody, ale jakoś nie było okazji się odezwać

cześć

Napisane przez marzenka1984

Kajaja gdzie Ty się podziewasz potrzebuje kogoś bliżej mojego terminu ;p co Twoja Malutka już umie a czego nie? bo miedzy Maksem a Twoją Julitą jest tylko 2 dni różnicy.

Gdzie się podziewa lukrecja_25??
Ogólnie to sporo kobietek Nam się wykruszyło z wątku

No, Karolluki też zniknęła jak tylko urodziła

Napisane przez Katee27

pokaż Matiego,dawno go nie pokazywałaś.
A dziś odciągałam swoje mleczko,bo szłam do kościoła a Kuba spał i wołam Jurka,by zobaczył jak leci kilkoma kanalikami,a on patrzy i mówi:to sztuczne?(chodzi ło mu o mleko oczywiście)
Trochę się zdziwiłam,bo z jednej piersi odciągnęłam 100ml,wydaje mi się,że mało coś

mało nie żartuj

Napisane przez Konczita

dzień dobry
witamy się jak zwykle z samego rana a może dla niektórych w środku nocy ? heh

dla nowych mamuś wielka i witamy w naszym zwariowanym świecie mamuśkowym .. u nas i wesoło i jak trzeba więc nie uciekać po pierwszych bacikach jakie nadarzyć się mogą ...

mamuśki uczące się - sesja w pełni więc uczyć uczyć uczyć jak tylko sekunda wolna .. wiem że to łatwo mówić jak w ciąży się nie chciało uczyć a co dopiero teraz ale to już ostatnie wypociny

no to idę nadrobić bo nie czytałam jeszcze .. kawa gotowa

Konczi o tej porze jestem nieprzytomna

Napisane przez Nisia4

Gdybym to ja była sędzią to nie dość, że bym Cię uniewinniła to jeszcze przepraszała, że Ci nie pomogłam :P

Dziewczyny kolega chcę mi sprzedać nowy śpiworek do wózka, taki na zimę, zastanawiam się czy kupować, za 50 zł. Myślicie, że na przyszłą zimę przyda się do sanek i spacerówki?

Jak na 90 to tylko tą zimę objeździsz, ale jak większy to dwie spokojnie.

Napisane przez Dearlie

Zaraz biorę się za nadrabianie, choć nie wiem czy uda mi się wszystko przeczytać za jednym razem, bo gaduły z Was straszne.

Wpadłam pochwalić się, że Antek przespał dzisiaj po raz pierwszy całą noc!!! Jak zasnął o 22 to dopiero o 7 się obudził. Co prawda przebudził się chyba z 2 razy przez kaszelek, ale to raczej takie przez sen było, bo od razu spał dalej.

Bałam się, że może ma gorączkę, dlatego tak śpi, ale na szczęście nie. Wynika to raczej z tego, że śpi całą noc ze mną w łóżku. Wolę go mieć teraz przy sobie, bo przez ten kaszel czasami się zapowietrza. A TŻ od 3 dni mieszka w izolatce w kuchni, więc mamy całe wyrko dla siebie.

Na 11 jesteśmy umówieni do tego pediatry. Trzymajcie kciuki, aby ten kaszelek nie okazał się niczym poważnym.

Widać, że synek rośnie

Napisane przez Anusia479

trzeba dokupić,bo materacy nie mają.

Dokładnie, ja dokupowałam.

[Iwa844]

Napisane przez Sara777

Ale słodziak

Spróbuję teraz wrzucić, pomniejszyłam zdjęcia tak jak radziłyście.

A jeżeli chodzi o macierzyński to chyba załatwię to szybciej, żeby mieć z głowy. A powiedzcie mi jeszcze proszę czy będąc w ciąży na L4 i przez okres macierzyńskiego naliczał nam się normalnie urlop i mogę go po macierzyńskim wykorzystać ? Przepraszam, że tak truję, ale ja ciemna masa w tych sprawach

Udało się Przedstawiam Wam zatem moją córę

Śliczną masz córcię i jaka fryzurka nie to co mój łysolek.
Co do urlopu to nalicza Ci się normalnie i na l4 i na macierzynskim - tak jakbyś pracowała

Nie jestem w ciąży

[marta1986222]

Napisane przez Sara777

Ale słodziak

Spróbuję teraz wrzucić, pomniejszyłam zdjęcia tak jak radziłyście.

A jeżeli chodzi o macierzyński to chyba załatwię to szybciej, żeby mieć z głowy. A powiedzcie mi jeszcze proszę czy będąc w ciąży na L4 i przez okres macierzyńskiego naliczał nam się normalnie urlop i mogę go po macierzyńskim wykorzystać ? Przepraszam, że tak truję, ale ja ciemna masa w tych sprawach

Udało się Przedstawiam Wam zatem moją córę

śliczna i jakie ma ładne włoski

Napisane przez Sojka1990

Martus prosze http://www.konrad-bielizna.pl/ ja akurat kupilam cycki na all bo trafiłam za rawie 50% ceny, ale własnie tej firmy. ierwszy raz i powiem ze jestem megaaa zadowolona

Dziekuję zaraz obczaję,ostatnio kupiłam sobie triumpha ale cena też powalająca.

[gda]

Napisane przez kaczuszka69

dziewczyny nie obraźcie się, ale dla mnie Jaś jest najprzystojniejszym wątkowym mężczyzną

dzisiaj jedziemy do lekarza - ja i mała, katarek złapała

Też tak sądzę! Zaraz po moim oczywiście

[kraven]

Mati śiczny - i wszyscy troje macie takie same oczy

Kaczuszka dziękuje w imieniu Jasia

Ja zwracam uwagę teściowej tylko wtedy kiedy Jasiu zaczyna nerwowo reagować, a Ona jakby tego nie widziaal, on coraz bardziej krzyczy a ona coraz bardziej szarpie bo chce Go tak uspokoić i tak w kółko. A TŻ akurat wtedy z nami nie było.

[lilka00]

Napisane przez Sara777

Ale słodziak

Spróbuję teraz wrzucić, pomniejszyłam zdjęcia tak jak radziłyście.

A jeżeli chodzi o macierzyński to chyba załatwię to szybciej, żeby mieć z głowy. A powiedzcie mi jeszcze proszę czy będąc w ciąży na L4 i przez okres macierzyńskiego naliczał nam się normalnie urlop i mogę go po macierzyńskim wykorzystać ? Przepraszam, że tak truję, ale ja ciemna masa w tych sprawach

Udało się Przedstawiam Wam zatem moją córę

Śliczności . Też mamy taki kocyk różowy z motylkiem .

Napisane przez Iwa844

Śliczną masz córcię i jaka fryzurka nie to co mój łysolek.
Co do urlopu to nalicza Ci się normalnie i na l4 i na macierzynskim - tak jakbyś pracowała

Nie jestem w ciąży

Moja też łysa, ale ja sie nie przejmuję, bo ja jeszcze byłam łysolem jak miałam ponad rok, a teraz śmiem twierdzić, że mam bardzo ładne włosy.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Napisane przez elena_100

cześć

mój śpioszek przespał dziś do 11 ale cała noc przespała w naszym łóżku. Mąż się śmieje, że po takim czasie inni odkładają do łóżeczka a my z łóżeczka do łóżka

Moja też dzisiaj śpi i śpi, chyba taki dzień mamy . Teraz ją nakarmiłam i mi zasnęła, a ja leniuchuję i siedzę na kompie od rana.

[elena_100]

Napisane przez gda

Wiecie co, jest też druga strona medalu zawsze - okropne synowe. Ja bym w życiu nie powiedziała teściowej, że sobie czegoś nie życzę, bo to jest po prostu nieuprzejme. Tylko mój mąż może załatwiać takie sprawy ze swoją mamą i też bardzo delikatnie i z taktem.

Uprzejmość uprzejmościami, jak widzę, że teściowa coś robi z dzieckiem nie tak to jej uwagę zwrócę i tyle. Np. bierze Kamilę na ręce a ta się wydziera w niebogłosy bo chce leżeć, albo próbuje ją posadzić Sorry ale w imię żadnej uprzejmości nie dam dziecku zrobić krzywdy. Na wszystko jest czas i tego chcę teściową nauczyć. Ostatnio jestem bardzo, bardzo opanowana, może nawet bardziej ją o coś proszę niż zwracam jej uwagę.
A mój mąż niestety nigdy jej uwagi nie zwróci

[ula2689]

Heloł!my po wizycie u pediatry.Hubek ma to samo co Oliwka miałaBo już jej przeszło ma tylko antybiotyk do środy.No i mój kluch waży 7500

Asiulka miłego wypoczynku

A gdzie się podziała Lucia?

[marta1986222]

Sojka przepadłam jakie cuda tam mają

Dziękuję za link a ile płaciłaś za przesyłkę?

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Napisane przez ula2689

Heloł!my po wizycie u pediatry.Hubek ma to samo co Oliwka miałaBo już jej przeszło ma tylko antybiotyk do środy.No i mój kluch waży 7500

piękna waga

biedny Hubek

[ula2689]

Napisane przez Sara777

Witam Dziewczyny
Można dołączyć ? Ja również jestem Mamusią Październikową i też podczytuję Was od baaaaardzo dawna Razem z Wami przeżywałam pierwsze porody, ale jakoś nie było okazji się odezwać

Witaj!Im nas więcej tym weselej

[lilka00]

Napisane przez gda

Są różne osoby, jedne potrafią się hamować, inne nie. Moja mama czasem coś rzuci do męża, poprawi go, ale on w życiu by jej niemiło nie odpowiedział. Raczej obracamy to w żart o teściowych. A potem, gdyby mąż zgłosił jakieś "zażalenie", mogłabym zwrócić uwagę swojej mamie.

Jednak nadal uważam, że teściowym należy się szacunek, zwłaszcza że tak garną do naszych dzieci i się o nie martwią. Mogłyby mieć je w d.upie przecież A to gadanie, to nic innego niż troska moim zdaniem

Moja babcia za to przebija wszystkie teściowe razem wzięte

"Jemu jest niewygodnie", "ta rączka tak niezdrowo wisi", "weź go połóż inaczej", "ja uważam, że nie powinnaś z nim nigdzie jeździć", "trzymaj głowę" itd.
Mamy z moją mamą niezły ubaw z tego

Ja się staram być opanowana i uprzejma, na prawdę, szanuję teściową, bo jest dobrą i mądrą osobą, no ale niestety coraz mniej ją lubię. Jak się żalę mamie to twierdzi, że wredna jestem nie wiadomo za kim i kobieta mi nic nie zrobiła, a ją obgaduję .

[gda]

Napisane przez elena_100

Uprzejmość uprzejmościami, jak widzę, że teściowa coś robi z dzieckiem nie tak to jej uwagę zwrócę i tyle. Np. bierze Kamilę na ręce a ta się wydziera w niebogłosy bo chce leżeć, albo próbuje ją posadzić Sorry ale w imię żadnej uprzejmości nie dam dziecku zrobić krzywdy. Na wszystko jest czas i tego chcę teściową nauczyć. Ostatnio jestem bardzo, bardzo opanowana, może nawet bardziej ją o coś proszę niż zwracam jej uwagę.
A mój mąż niestety nigdy jej uwagi nie zwróci

Nie no o robieniu takich rzeczy, to ja nawet nie mówię. Mówię o gadaniu teściowych.

Ale widzisz - potrafisz poprosić, to też oznaka szacunku

Ja też już test ciążowy zaliczyłam


Aa zapomniałam się pochwalić, że się przeprowadzamy w kwietniu. Będziemy mieli mieszkanie z ogródkiem! Teraz muszę się wziąć za odpowiednie lektury i nauczyć się trochę ogrodnictwa

[elena_100]

Napisane przez kraven

A możecie polecić jakieś łóżeczka turystyczne?

My mamy coto baby.

Napisane przez lilka00

Ja bym Cię na pewno uniewinniła . Mnie też teściowa wkur****, byliśmy u niej w sobotę i mała miała słaby dzień, nakarmiłam ja- karmię piersią i po godzince Kinga w ryk, no ok, próbuję ja normalnie uspokoić, a teściowa mi gada, że ona na pewno głodna, bo pewnie mam dzisiaj cienki pokarm i mam ja karmić, no kur*** znam moje dziecko i nie będę na każdy płacz dawała cyca! Potem mi małą prawie wyrwała z rak, żeby nosić z rozkazem"daj mi ja" i potem słyszę jak do niej mówi "biedne dziecko w brzuszku piszczy, tak?". KUR**A zbić to za mało. Zaraz się ewakuowałam stamtąd, bardzo lubiłam moja teściowa zanim urodziłam dziecko... Do tego ona do mnie, że może zrezygnuje z pracy i pójdzie na emeryturę i się zajmie dzieckiem, PO MOIM TRUPIE!

Oj boziu To moja prawie jak ideał

Napisane przez Asiuulka89

Meldujemy sie z Monachium za 30 min juz łecimy do Meksyku pierwszy lot spokojnie minął obyło sie bez krzykiw i płaczu

Powodzeinia

Napisane przez gda

Ufff, powodzenia z drugim lotem


Oblałam się wrzątkiem dziś. Całą nogę... Na szczęście stał już kilka minut, więc nie taki "świeży". Piecze Poszłam pod zimny prysznic, ale Henio zaczął ryczeć i musiałam wyskoczyć... Ech zdolna jestem
Mogę jeszcze powiedzieć jak to robiłam - wyparzałam Doidy Cup ze smoczkiem w środku i postanowiłam smoczek przycisnąć do dna nożem i nagle oczywiście przechyliłam ten KRZYWY KUBEK i chlust na mnie.

I jak, pił Henio już z kubka??

Napisane przez colds

Jak już narzekamy na teściowe to my dwa dni temu pojechaliśmy w odwiedziny. Teściów akurat nie było. I akurat gdy się przebudziła, więc byłą zaspana , teściowie wrócili.
Jak teściówka doleciała do Młodej (miałam Ją na rękach) to zaczęła piszczeć do Niej. Melka w ryk. W sumie nie w ryk, ale w taki przeraźliwy pisk z płaczem . Wzięłam Ją przytuliłam do siebie bardziej, żeby się uspokoiła, a teściowa mi Ją wyrywa . I sypie teksty typu: 'no nie widziałyśmy się tydzień i dlatego tak na babcie reagujesz' - gdzie to gówno prawda, bo dwa dni wcześniej byliśmy . Albo 'nie mozesz babci plakac, bo co jak rodzice gdzies wyjda? jak sobie poradzimy?' A tu psikus, bo nie mam zamiaru Melki z Nia samej zostawiać Przynajmniej jeszcze nie teraz, z racji tego, że uważam, iż jest za mała..

To u mnie moja mama też mi zaczęła Milcię wydzierać. Obie z teściową są dobre, ja im mówię, żeby mi dały dziecko to je uspokoje i im oddam, a one jakby głuchły na tą chwilę, odwracają się na pięcie i idą do innego pokoju.

Napisane przez Konczita

myślałam, że tylko moja tak wali tekstami ale ona to mówi - mamucia Cię rozpieściła, mamusia Cię utuczyła, mamusia .... aaaaaa ostatnio jej powiedziałam, że nie podoba mi się że tak mówi to powiedziała że tak się mówi do dziecka więc powiedziałam że może do innych wnuków mówić ale do Dusi sobie nie życzę ... (ma tylko jedną wnuczkę - duśkę )

No moja też utuczona podobno. To co mam k.... niemowlaka odchudzać