2013-01-07, 19:28 | #121 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
Cytat:
Tobie nie współczuję, bo nie wiem, jak można pakować się w takie relacje i chociaż fakt - ten pan był tym, który przysięgał - to nie wiem, jak tępym można być, by pakować się w coś takiego. Swoją drogą - facet w pracy mówi o tym, że interesuje się kochanką? Gdzie on pracuje?
__________________
27.08.2016 |
|
2013-01-07, 19:30 | #122 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 526
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
Cytat:
Być może część z nich, może nawet te 60% by ją przeleciało, raz lub więcej ale dla +40 latka to nie jest materiał na Towarzyszkę Życia. |
|
2013-01-07, 19:33 | #123 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
Cytat:
__________________
27.08.2016 |
|
2013-01-07, 19:35 | #124 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
Cytat:
Nawet nie przyszedł mi do głowy scenariusz z zostawieniem rodziny dla młodej, rozchwianej emocjonalnie pannicy... |
|
2013-01-07, 19:38 | #125 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
Cytat:
I miota się dziewczę między "och, niech mnie tak nie traktuje, jak zabawki do łóżka" a "och, jak go rozpalić". |
|
2013-01-07, 19:40 | #126 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
wiem że związku z tego nie będzie i nie chodzi o barierę wiekową bynajmniej, ale jest coś co mnie do niego przyciąga, przy nim czuję się zupełnie inaczej, cudownie, wystarczy, że jest, pocałuje, dotknie i jestem w 7mym niebie...
Czy to zbliżenie to pierwszy tak bliski kontakt z mężczyzną? |
2013-01-07, 20:09 | #127 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 526
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
Cytat:
No, mniej więcej oto chodziło. Zmieniła zeznanie z pierwszego posta i już nie tylko o seks w tym temacie się rozchodzi. Więc nie ma chyba sensu przytaczać jej procentów zdradzających panów, bo jeszcze weźmie to za dobry dla siebie znak i duże prawdopodobieństwo na cudowną, dozgonną miłość. Edytowane przez Stary_Pryk Czas edycji: 2013-01-07 o 20:16 |
|
2013-01-07, 20:11 | #128 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
A ja myślę że to jednak prowo No bo sorry ale opisy prawie seksu(bo tam w końcu do niego nie doszło z tego co zrozumiałam?) rodem z bravogirl, brakuje jeszcze pościeli w płatkach róż, tęczy w ogródku i mdlenia od jednego jego oddechu na jej szyi, nie wyobrażam sobie w jaki sposób ta dziewczyna miałaby orgazm z takim typem i uszła z tego żywo
to primo a secundo dawkowanie informacji typowe dla trolla, potrzymam was w niepewności a teraz strzelę prosto w mordę-on ma żonę! I to musi być troll co zna wizaż i wie co na wizażu najbardziej wszystkich wk.... dodać do tego stałą gadkę: czemu myślicie że tylko ja jestem winna? choć nikt tak nie myśli i każdy pisze że z faceta też kawał ch...-i mamy typowego trolla. No bo jeśli to prawda to jestem przerażona tą dziewczyną tzn. bardziej jej współczuję. Nie znam żony, może ta żona też już dobrze ustawiona doprawia mężowi rogi z kimś innym i bawi się lepiej od niego. Nigdy nie wiadomo. Natomiast tu jest jasne ze ta dziewczyna się sama oszukuje i kiedyś bęc trafi głową w podłogę, no na własne życzenie bo samooszukiwanie się ma opanowane do perfekcji. |
2013-01-07, 20:17 | #129 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
Cytat:
Takie dzieweczki przechodzą potem przez szereg łóżek i k.utasów - ale i tak sensownego związku nie będzie miała- nie z takim myśleniem, nie z takim podejściem- i nawet jak to prowo- to i tak takich panienek jest multum. |
|
2013-01-07, 20:33 | #130 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
Cytat:
W zasadzie mnie nie interesuje co takie panie robią, tylko że są 2 typy: jedne i drugie robią kuku komuś(rodzina tego pana i niczego nieswiadoma żona i dzieci podkreślam pan mąż rownie a niech wam i będzie może nawet te 12% bardziej winny) ale pierwsze przynajmniej nie robią kuku sobie. Te drugie są chyba po prostu głupsze albo mniej w tych kwestiach doświadczone. Doświadczona kochanka nie wstawia tekstów jak ona tutaj. Ale tutaj to myślę mimo wszystko troll bo troll tak właśnie działa jak autor/ka tematu. |
|
2013-01-07, 22:09 | #131 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 32
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
Nie jest to żadna prowokacja jak ktoś mi to zarzuca. Opisałam sytuację w jakiej obecnie się znajduję, pod wpływem chwili, emocji powstał ten wątek i być może teraz jak o tym pomyślę było to zupełnie bez sensu, aby to wszystko tutaj napisać.
Jestem po burzliwym związku, pełnym zakazów, kontroli i wielu nieprzyjemnościach, ten mężczyzna jest dla mnie "lekiem" na moje rany? - być może. Nie napisałam nigdzie, że chcę aby zostawił dla mnie żonę i stworzył ze mną świetlaną przyszłość pełną miłości i super słodkiego życia. Obecnie żyję chwilą, być może nie jest to fair, bo właśnie może przyczyniam się do rozpadu jego małżeństwa, ale gdy on jest przy mnie nie liczy się dla mnie jego żona, syn, rodzina... wiem, że nie powinno tak być. Nie jest tak, że jestem zupełnie pozbawiona emocji i jakichkolwiek wartości, gdy euforia minie i zostaję sama, wiem że to co robię jest złe i jestem wredną su*ą w stosunku do jego rodziny... ---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ---------- Przypomnę, że wcale nie chciałam tutaj dodać iż ów Pan jest zajęty, unikałam odpowiedzi aż ktoś słusznie to zauważył, że coś jest na rzeczy dlatego nie odpowiadam i unikam pytania, przemyślałam i postanowiłam napisać, bo skoro proszę Was o pomoc, Wasze zdanie w tej sprawie to powinnam być z Wami szczera, a każdy o tym może myśleć co chce, bo ma do tego prawo. |
2013-01-07, 22:29 | #132 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 526
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
A więc jeden sms w stylu " mokra i podniecona z rozwartą piz.d..czką czekam na Twojego rozpalonego k.tasa. Zerżnij mnie ostro." powinien załatwić Twój problem.
|
2013-01-08, 12:24 | #133 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
|
2013-01-08, 12:31 | #134 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
Chciałam seksu, związku nie ma,
bo to wielka była ściema, W snach już byłam z nim związana, teraz znów zostanę sama, bo choć wszystkim mydlę oczy, pan mnie bardzo zauroczył. Choć próbuję Was oszukać, ja z nim związku chcę poszukać! To nie może być przypadek, że na mój poleciał zadek!
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
2013-01-08, 12:35 | #135 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 149
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
|
2013-01-08, 13:53 | #136 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
Bez kitu, jak taki naprawdę w porządku użytkownik(co bez zbędnego piep..... trafiał w punkt) dostał za coś takiego bana stałego to ja wymiękam. To była najlepsza, najkrótsza, najbardziej treściwa i pewnie najbardziej zbliżona do tego o co prosił troll wypowiedź
|
2013-01-08, 21:19 | #137 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 784
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
Cytat:
Przecież według Ciebie jego małżeństwo już się rozpadło, bo istnieje tylko na papierze. Sama napisałaś że dla Ciebie to on jest wolny. Nie możesz przyczyniać się do rozpadu czegoś co już nie istnieje. Jak to jest możliwe że dziewczyna która nie przejmuje się tym że spotyka się na seks z żonatym, nie wie jak mu powiedzieć że tego seksu chce. Skoro żyjesz chwilą to zadzwoń zaproś go do hotelu na 2 godzinki i po sprawie. |
|
2013-01-08, 22:00 | #138 |
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
|
2013-01-08, 23:37 | #139 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 740
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
Cytat:
Nie mniej jednak, nie mnie oceniać fakt, że facet zajęty itd. każdy ma prawo podejmować własne decyzje, jeśli Tobie autorko to odpowiada to proszę bardzo, pomyśl tylko o tym, byś w przyszłości nie cierpiała, bo może podświadomie nakręcisz się za bardzo. Jeśli jesteś pewna, że to relacja która z założenia ma być oparta na seksie i to Ci wystarcza, a wiesz, że on też tego chce, to zaproś go i już. Napisz mu wiadomość typu "pragnę Cię" czy "mam ochotę spędzić z Tobą noc" i niech się dzieje co chce. A jeśli nie chcesz być taka bezpośrednia, bo to według Ciebie ala ladacznica (ja tak nie uważam, bo bardzo lubię bezpośredniość) to zaproś go pod jakimś byle pretekstem...
__________________
moja wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1261940 moja fragrantica http://www.fragrantica.com/member/213446/ Arabistka, w sercu i na papierze ...ماتت قلوب الناس ماتت بنا النخوة |
|
2013-01-09, 00:57 | #140 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 245
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
Wiem, że ten post był wulgarny, ale to chyba okazałaby się najskuteczniejsza z wszytskich rad w tej sytuacji. Myślę, że seks autorka miałaby gwarantowany jeszcze tego samego dnia, no może tylko troszkę powinna złagodzić słowa jeśli woli delikatniejszą terminologię w tych sprawach
|
2013-01-09, 05:59 | #141 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
Cytat:
Autorko, a ty rzucasz mu jakieś aluzje, żeby mu wyobraźnia zaczęła pracować? Bo to działa, wiesz? Jakiś pikantny smsik, gdy jest w pracy, jakaś odrobinę nieprzyzwoita rozmowa przez telefon? A jego aluzje - podejmij, baw się w to razem z nim, odbijaj piłeczki. I jak tylko się da - zaczep go w tej sprawie. Nie wiem, jak wyglądają jego aluzje, ale zawsze się da odpowiedzieć tak, by podtrzymać "seksualny" nastrój. W ten sposób możesz doprowadzić do sytuacji, że poczuje, że musi przejść od słów do czynów. |
|
2013-01-13, 09:00 | #142 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
Co tam u ciebie, autorko? Sprawy się pomyślnie rozwinęły? Osiągnęłaś swój cel? Napisz coś.
|
2013-01-13, 09:15 | #143 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 32
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
Postanowiłam dostosować się do Twoich rad i tym samym zwolnić tempo. Aktualnie jest to faza podtekstów, pikantnych smsów, przy wspólnej jeździe samochodem jakieś złapanie za kolano, za dłoń... jakoś się to potoczy, aktualnie nie odpowiadają nam nasze zmiany w pracy aby się spotkać spokojnie sam na sam
|
2013-01-13, 09:28 | #144 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
Dziewczyno, znajdz sobie jakiegoś gorącego młodzika, raczej nie będzie miał problemów seksualnych myślę, że dręczą go wyrzuty sumienia, no i w tym wieku to facet to już też nie pierwszy, lepszy kochanek, problemy już zaczynają występować.
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki". |
2013-01-13, 09:33 | #145 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
Cytat:
---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ---------- Cytat:
Pewnie, że nie pierwszy lepszy, tylko dużo lepszy niż napalony młodzik... |
||
2013-01-13, 09:38 | #146 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
Pozwolę sobie, się nie zgodzić
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki". |
2013-01-13, 10:26 | #147 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
A jak już będzie miało, w sprzyjających warunkach, dojść do seksu, to nie stresuj się swoim niewielkim doświadczeniem, pozwól się jemu poprowadzić, poddaj się temu, co się dzieje, bez zastanawiania się co robisz dobrze, a co źle i bez udawania kogoś, kim nie jesteś. Sam fakt, że będzie widział, jak działa na ciebie - będzie dla niego najlepszym bodźcem.
|
2013-01-13, 10:46 | #148 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
Cytat:
a dziewczyny co do kalinci to nie ma sensu się kłócić z nią,bo sama zabrała się za żonatego chłopa i rodzine rozwaliła [ i jak dobrze pamietam to miała problemy,że jej luby za duze alimenty placi ]
__________________
Akcja "pokaż kolana!" czas: do maja cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć ! 15km |
|
2013-01-13, 10:58 | #149 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 306
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
Cytat:
|
|
2013-01-13, 12:15 | #150 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: Jak go rozpalić i sprawić, żeby zwariował...
Cytat:
Żal, że dostałeś za to bana.
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:04.