|
|
#1081 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
-cardio -ramiona -nogi -abs ale nie każde ćwiczenie i jeszcze 10 min z Tiffany Rothe jakieś kręcenie tyłkiem I z płytki 17 minut, z tym że tak dopasowuję sobie Mel B żeby w połączeniu z Tiffany i płytką była godzina.
|
|
|
|
|
#1082 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
muszę się określić co ćwiczyć bo ciągle mieszam
|
|
|
|
|
#1083 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
__________________
start 02.12.2012 90,3 cel I89,83..,81,80 cel II 79,77,75,72,70, -20kg 04.05.2013cel III 69,68,67,2,66,65 cel IV 65,64,63,62 ![]() |
|
|
|
|
#1084 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
mniej wypijesz AAA... alkohol jest niedobry i w ogóle, ale najbardziej zgubne ze wszystkiego w tym jest nie sam alkohol, tylko podjadanie do niego i popijanie słodkimi napojami! Ja np. jak ostatnim razem strasznie schudłam, to nie stroniłam od alkoholu wręcz przeciwnie - niemały imprezowicz ze mnie był -potrafiłam pić do 7 rano Broń Boże! Nie namawiam do picia Mówię, tylko, że mi to nie szkodziło na wagę. WIADOMO, ŻE LEPIEJ NIE PIĆ ;P A co do dzisiaj to ładnie mi w miarę poszło: I. 3 kromeczki ciemnego z odrobiną masła i pasztetem drobiowym własnej roboty. II. Sok pomidorowy i garść orzechów ziemnych. III. Makaron ze szpinakiem + czerwona herbata IV. Serek wiejski z szynką Nie zmieszczę juz piątego posiłku - miałam pożywne śniadanie i trzyma mnie cały dzień.
__________________
Moja dzidzia przyjdzie na świat |
|
|
|
|
#1085 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
pychotki
kurczę, podliczyłam sobie składniki z dziś i jeszcze nie jadłam kolacji, a węgli już prawie dwie stówy Gdzie normę mam 150 g ... Te owoce wszystko psują Błonnika dużo dziś nazbierałam Po ćwiczeniach zjem kolację, to węgli będzie z 250 g pewnie ![]() ---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ---------- Cytat:
PS. Tak patrzę na tą Chodakowską... Cicho mówi, anemiczna, za chuda, wkurzający głos Głupie miny... wymieniać dalej ?
Edytowane przez ogolnie Czas edycji: 2013-01-09 o 17:17 |
|
|
|
|
#1086 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Witam kochane dziewuszki
![]() Ja dzisiaj jestem z siebie piekielnie dumna, bo weszłam do sklepu z zamiarem kupienia sobie czegoś niezdrowego. I co najlepsze, ciągle jak patrzyłam na te czekolady, ciastka, chipsy to prawie że ślina mi leciała z pyska. I co? Nie kupiłam NIC No i zgadzam się z kwiatuszkiem, dieta z podjadaniem do g*wno nie dieta Któraś z Was pytała o moje PCO - nie mam żadnych "magicznych składników" w diecie, tylko kwestia proporcji. Jak najmniej węglowodanów, bo mam zaburzony ich metabolizm, tylko zamiast tego tłuszcze i najlepiej z jak najróżniejszych produktów - czyli musi się znaleźć i słonecznik i oliwa i olej i majonezu kapka i masło. Do tego sporo warzyw i sporo ruchu Dzisiaj (ech, znowu za duże przerwy, wiem poprawię się, poprawię się, poprawię się!)9:30 - 2 kanapki (sporsze) z masłem i szynką i jajkiem 15:00 - zupa z pomidorów bez zabielania z makaronem razowym (szklanka), do tego kawałek piersi z kurczaka i warzywa na parze 17:30 (czyli zaraz ) - jogurt z rodzynkami i słonecznikiem20:00 - sałatka z sałaty lodowej z kurczakiem i ogórkiem Byłam dziś u mojej gin-endo i okazało się, że moje wcześniejsze tabletki spowodowały przyrost masy o 1,5 kg, więc bez względu na to jakie miałam dolegliwości, trzeba było zmienić. A w ogóle, wczoraj pisałam że na wadze było 73,8 kg, ale z ciekawości zważyłam się rano i waga pokazała 72 Wolę tą wagę wziąć za moją prawdziwą Chociaż czy tak czy siak myślę że jest wiarygodniejsza, bo w gabinecie mnie zważono i wyszło 71,5 kg, dlatego biorę 72 za wagę wyjściową i spróbuję do marca dojść do 68 kg |
|
|
|
#1087 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
|
|
|
|
|
#1088 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
To tylko pierwszy etap
Jakoś u Was jest fajniej, niż na innych wątkach odchudzających Zawsze się na takowych źle czułam, pośród lasek próbujących dojść do 40-kilku kilogramów, które mówią "Jak to, do 60 kg chcesz dojść?? Przecież to jeszcze jest dużo! Minimum 55!"
|
|
|
|
#1089 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
powiedział, że mu się kompletnie Ewka nie podoba, jest za chuda i w ogóle to nie jego typMiło mi się zrobiło jak tak powiedział, że nie kręcą go takie chudzielce ![]() Cytat:
Ja tez jestem z Ciebie dumna za silną wolę w sklepie i za spadek wagi
|
||
|
|
|
#1090 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Ja myślę że ten spadek to po prostu różnica w ważeniu się rano i wieczorem i/lub woda
|
|
|
|
#1091 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
![]() Dzisiejsza garść ogłoszeń parafialnych: zważyłam się na innej wadze, u klientki, w ciągu dnia, po śniadaniu i herbie i wyszło mi 78,5, czyli można mniemać, że na czczo byłoby niecałe 78 i tego się będę trzymać! Bez kitu, kupię nową wagę.
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
|
|
|
#1092 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
dzisiaj mam totalną masakrę
do obiadu ok.....no a póżniej echo w lodówce....muszę iść na zakupy....ale to dopiero jutro......na podwieczorek zjadłam marchewkę( wiem że to mało) a na kolację pulpeciki z obiadu - 2szt....tez mało ...................chyba idę spać bo w razie w nie ma nic dla mnie do jedzenia..........:brzyda l:---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ---------- dzisiaj mam totalną masakrę do obiadu ok.....no a póżniej echo w lodówce....muszę iść na zakupy....ale to dopiero jutro......na podwieczorek zjadłam marchewkę( wiem że to mało) a na kolację pulpeciki z obiadu - 2szt....tez mało ...................chyba idę spać bo w razie w nie ma nic dla mnie do jedzenia..........
__________________
start 02.12.2012 90,3 cel I89,83..,81,80 cel II 79,77,75,72,70, -20kg 04.05.2013cel III 69,68,67,2,66,65 cel IV 65,64,63,62 ![]() |
|
|
|
#1093 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
kwiatuszek
ja też wciągnęłam marchewkę i pół jabłuszka tylko Właśnie skończyłam ćwiczyć 45 minut było. Myślałam, że będzie ciężko wrócić do tego czasu, po jednym dniu przerwy, bo ze mną to różnie. Ale powiem Wam...Tego mi brakowało Ćwiczeń I nawet przestałam być głodna... ![]() marysia mam nadzieję, że nie wzięłaś moich słów powyżej na poważnie, bo to było żartobliwie No u nas fajnie Ja co prawda jestem tez na innym wątku, ale tam lubią sobie nawzajem dogryzać, takie mam wrażenie...Szkoda, że nie ma wszystkich deklarowanych na początku z nami...Bo byłoby czytania jeszcze więcej Podziała się gdzieś moja "równowaga" anekania (no teraz już nierównowaga chyba że odchudza się poza wątkiem ) i samotna się czuję jako trzycyfrowa Żartowałam Słonie żyją w stadach
|
|
|
|
#1094 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Niuniiia ja robiłam mel b przez miesiąc przed świętami 4-5 razy w tygodniu w zestawie rogrzewka - cardio - brzuch -nogi -abs -ramiona - rozciąganie - wychodzi 65 min z tym że cool down (czyli rozciaganie) to juz relaks
polecam zrobić sobie playliste na youtubie Ale po światecznej przerwie jakos nie miałam ochoty wracac ... Choć ćwiczenia fajne a mel b taka energiczna... ogolnie tak ewa wyglada moze blado (zwłaszcza w porównaniu z mel mało ....apetycznie ale jak sama twierdzi trzeba ja ćwiczyć a nie oglądać ... Choc rozumiem że nie jest dla wszystkich - sama miałam wątpliwosć czy "tupiąc najsilniej jak potrafie" nie spadne sąsiadom na głowe Mel jest fajna bo zrobisz prawie wszystko bezwzględu na formę najwyzej mniej powtórzeń a u Ewy wykonanie niektórych ćwiczeń jest jak dla mnie niemożliwe...Ja rozumiem Wasze podejście, że podjadanie be i tak dieta na półgwizdka to żadna dieta... Z drugiej strony jak z podjadaniem nie chudniemy to i tak pół sukcesu bo nie tyjemy Wszystkie dążymy do dietetycznego ideału - tylko nektóre mają bardziej wyboiście
|
|
|
|
#1095 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
ogolnie nie, nie wzięłam
Zobaczysz, że już niedługo 1 cyfra zniknie z wagi Na pewno gdzieś pisałaś, ale teraz przekopać ten wątek, to jak szukanie igły w stogu siana
|
|
|
|
#1096 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Jak będzie 90 to też będę zadowolona ![]() no z kolacją to ja się dziś nie popisałam aż trzy kromy razowca i do tego kawałek kiełbaski ... ale byłam takaaaa głodna... i z utęsknieniem czekałam na jakiekolwiek żarcie
|
|
|
|
|
#1097 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Moj niby tez nie lubi chudych, ale jak widzi dziewczynę ( w moich oczach mojeje postury) to mowi ze grubas ;/ oni tak tylko gadaja, wiesniaki xD
Koniec dnia wiec podsumujmy(bo dzis juz nic nie da do jedzenia ;p) 2x latte 300 (pije taka zrobiona z 40ml espresso plus 40ml mleko) żurek 300 2 mandarynki 60 2x razowy z twarozkiem, pomidorem 400 herbata z cukrem 100 5 wafli ryzowych 190 co daje: ok. 1350kcal Ja to wszystko oczywiscie na oko licze xD Oby mnie nie podkusiło dzis nic zeżreć ;p |
|
|
|
#1098 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Cytat:
faktycznie niektóre z ćwiczeń Ewy są mało możliwe do wykonania przeze mnie faktycznie dziewczyny sądzę, że zacznę przygodę z Mel tylko muszę zastanowić się nad kolejnością![]() A z jedzeniem dziś wyglądam chyba lepiej niż wczoraj ale znów opuściłam posiłek I bułka grahamka z żółtym serem i ketchupem II zapomniałam ![]() III pół porcji ryżu z warzywami IV jabłko (wiem mało ale po ryżu nie byłam głodna) V 2 kromki chleba słonecznikowego z serem i ketchupem podgrzane w opiekaczu/tosterze jak kto zwał ![]() Trochę ubogo w składniki ale w lodówce pełno mięs i szynek (ja tego nie jem) i właściwie nic więcej, a mnie i zdrowe jedzenie mama ma w nosie, bo sama chuda (nawet mnie dziś wyzwała, że mi w dupie za dobrze i mam jeść to co wszyscy...) K. obiecał po wypłacie zaopatrzyć mnie w zapasy bo na mamę nie mam co liczyć... Tylko mi humor psuje...
|
||
|
|
|
#1099 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Bez urazy, ale dziwne te wasze matki. Ja bym moje dziecko we wszystkim wspierała, a zwłaszcza w dobrej diecie! ;/moja mama zreszta tak samo oO
|
|
|
|
#1100 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
|
|
|
|
#1101 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
rym jeaaaaCytat:
Co do wagi kiedys odchudzalam sie na innym watku, bylam tam tez sunshine i dziewczyna z 125 kg chyba schudla do 75 czy 70. Sama! bez pomocy dietetyka i specjalistow. Cytat:
Ja zaliczylam popoludniu zakupy, bo w lodowce juz bylo pusto. Po Ewce czuje sie naprawde zmeczona i czuje swoje posladki jutro orbi!Niuńka jak nawet nie jestes glodna to i tak wcisnij cos do tego owoca, bo organizm musi miec energie, a przeciez 3-3,5 h to duzo czasu do nastepnego posilku ![]() anuszka na oko to pies umarł Dobra czas na relaks........ Dobrej nocy Misiaki i bez podjadania, d*py przetrzepie kijem
__________________
♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach ![]() http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW |
|||
|
|
|
#1102 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Z tym nieważeniem produktów to fakt, można się przejechać. Spróbuj nie zważyć orzechów! Może być niezła skucha
![]() Zrobiłam sobie właśnie podsumowanie dzisiejszego mego spożycia BTW i wyszło odpowiednio: 83/61/196, czyli znów za mało białka a za dużo węgli, ale że założyłam 180g węglowodanów to i tak uważam to za nieduże odstępstwo w porównaniu ze wczorajszymi prawie 300.. Kalorii wyszło mi 1600 więc jestem z siebie bardzo zadowolona ![]() Jutro mają być 4 stopnie na plusie, w co średnio chce mi się wierzyć, ale jeśli tak będzie, to biorę wreszcie rower pod pachę i kurs Wola-Włochy-Wola.. Miało być dziś rano, ale miałam bezsenną noc spałam chyba 2h, ostatnio tak mam, jakaś gonitwa myśli, potrafię zasypiać dwie godziny, albo dłużej, dramat ![]() Dobra, dość lamentów, trzymajcie się babki, ściskam i do jutra! (I jeszcze - tak: Wizaż uzależnia!)
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
|
|
#1103 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Podjadania całe szczescie nie bedzie - jutro ide do klubu, w piatek domówka, a tam gdzie ide to nigdy nie ma nic do jedzenia w zasadzie wiec dobrze sie sklada Spróbuję chyba tego popijania wodą z cytryną![]() Cytat:
![]() Cytat:
oby tak dalej![]() Przeczytałam wszystko co napisałyscie pod moja nieobecnosc i nie mam juz na nic sily Ide sie umyc i chyba sie poloze. A jesli chodzi o diete to kolejny dzien musze zaliczyc do udanych
|
|||
|
|
|
#1104 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Wymiatasz dziewczyno!![]() Ćwiczę z muzyką zawsze tylko jakiś słabszy dzień dzisiaj miałam... Dzięki automatom z pokusami przytyłam na studiach 10 kg ![]() Trzymaj się od nich z daleka
__________________
18.11.2014 "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
|
|
|
|
#1105 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
miilenka mi po ewie pośladki chcą wyemgrować .. ciekawe że tylko tyłek mne boli
![]() Postanowiłam kontrolnie przeliczyć kcal : Śn - owsianka z bananem + morele 259 II Śn Lunch - omlet z pieczarkami, cebula, serem 256 Podwieczorek - sałatka owocowa ( 2 morele, gruszka, banan) miód sok z limonki 240 Kolacja - sałatka (sałata lodowa, pomiodor, kiszony ogórek, piers z kury, ziemniak w mundurku) + kubek wina grzanego białego 245 + 200 (powiedzmy - wiem to bylo niepotrzebne Razem wychodzi - około 1200 kcal .. no to szok - mam wrażenie że czegoś nie policzyłam ale chyba mam wszystko .. Zdecydowanie za mało ... Czyli jednak mam średnie wyczucie - trzeba by liczyc codziennie ... A tak mi się nie chce
|
|
|
|
#1106 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ---------- Cytat:
Jak rozbiorę choinkę to może też spróbuję skoro tak ją chwalicie póki co miejsca w chacie brak
__________________
18.11.2014 "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
||
|
|
|
#1107 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Najlepsze że w sumie to nie jestem głodna
No pewnie wina bym piła, pizza zagryzła badź czekoladą ale w sensie faktycznego ssania to nie Furry Sue ja też ostanio bezsennie - leże i myśle i sie martwie byle czym Ech niezły dzień dzis w sumie - ćwiczenia i niemiecki zrobione, 4 cv posłałam ( btw czy wy wierzycie w pisanie indywidualnych listów motywacyjnych ? tj pod każdego pracodawcę ... Ja tak dawno nie szukałam pracy ze niepamiętam jak robiłam - ale dziś przerabianie tych listów zajmuje kupe czasu; na stronach piszą żeb indywidualizować, koleżanka mi mówi że strata czasu ) Z dietą nieźle - tylko musze wcześniej wstawać żeby śniadanie drugie zdążyc zjeść i dobić do 1500-1600 kcal... W związku z powyzszym ide spać - dobranoc
|
|
|
|
#1108 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
![]() Noo ja też przy każdej pizzy mówiłam raz się żyje i jadłam do oporu Gratuluję zdrowego jedzonka ---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ---------- Na więcej postów już dzisiaj nie dam rady odpowiedzieć wybaczcie Ja ogólnie miałam dietetyczny dzień. Były ćwiczenia, nie ruszyłam słodyczy...ale pokpiłam sprawę o 23.00 jak do domu wróciłam W domu 0 14.00 obiad a potem o 20.00 dopiero 2 mandarynki i koktajl białkowy i po powrocie zjadłam kawałek razowca z pastą jajeczną Byłam tak głodna, że musiałam coś zjeść bo byłam bliska omdlenia![]() Wiem, że jutro oberwie mi się za tą kromkę od Was... Tak już wygląda moje jedzenie jak mam urwanie głowy w pracy...dlatego ja musiałabym siedzieć w domu żeby jeść regularnie I wiecie co? Naszły mnie dzisiaj myśli, że każda z Was po kolei osiągnie swoje cele i nie długo zostanę tu sama
__________________
18.11.2014 "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
|
|
|
|
#1109 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Carla nie ma łamania się
a kanapka z pastą jajeczną no nie pizza czyli mogło być gorzej .... pewnie Cię to nie pocieszy - ale ja niby jestem w domu ale to niezbyt pomaga - ani w regularności trybu życia ani w higieniczności -plus ciagle myśle o jedzeniu alboo o niejedzeniu No i do tego stres związany z szukaniem pracy - jak pomyśle o chodzeniu na rozmowy w moim obecnym rozmiarze Ażbym zjadła czekoladkę Aż mi teraz głupio pisać -ale weszłam tu o swicie bo: 1. nie moge spać ;( 2. osiagnęłam 77,8 .... całe wieki tyle nie ważyłam Aż żałuje że nie byłam dotąd twardsza bo bym miała jak kwiatuszek -7/8 No ale -4 w półtora miesiąca też ujdzie Zwłaszca że diety w tym było w najlepszym razie miesiąc ![]() Pierwszy cel - Done lecimy dalej
Edytowane przez Joanna XL Czas edycji: 2013-01-10 o 06:32 |
|
|
|
#1110 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Gratuluję!
Swoją drogą - mamy dziś identyczną wagę Okazuje się, że moja chyba jednak działa, w końcu zaczęła pokazywać "normalne" liczby. To chyba była woda, nie zrobiłam nic szczególnego przecież, a czuję się dzisiaj dużo lepiej (mniej nabita) niż 2 czy 3 dni temu. Nie ćwiczę chyba od 3 dni i myślę, że może po prostu organizm musiał trochę odpocząć, cholera wie. Dziś w każdym razie będzie grany rower, pewnie znowu wyrżnę orła na śniegu, ale trudno, stęskniłam się za moim rumakiem
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:32.




już mi się ładuje w drugiej karcie szkoda tylko, że jest w takich krótkich odcinkach
które Ty robisz?? To oglądnę
i nawet Twój tata ją zajada to fajnie

), bo tylko pojedyncze ćwiczenia są, których nie zrobię, a zastępuję innymi albo wracam do początkowych.
oddalabym nawet schabowego na rzecz barszczu z ziemniakami
-20kg 04.05.2013

mniej wypijesz
wręcz przeciwnie - niemały imprezowicz ze mnie był -potrafiłam pić do 7 rano
Gdzie normę mam 150 g ... Te owoce wszystko psują



Ide sie umyc i chyba sie poloze. A jesli chodzi o diete to kolejny dzien musze zaliczyc do udanych
) 
