|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2551 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4 212
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
monik >> Witaj !!!
|
|
|
|
#2552 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 117
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Cytat:
Dziewczyny co do tych wyprzedaży, to my generalnie jesteśmy wierni jednemu sklepowi od daaaawnaaaaaaa... Chodzimy do Kapp Ahla ![]() Wczorajsze łowy również udane Lista zakupót to:Dla mnie niewiele: 2 pary majtek 3 pary skarpetek spodnie bluzeczka z długim rękawem (taka trochę etno, kremowa) korale branoletka ze sznurka ze srebrną przywieszką (pięknaaaa Dla TŻ: spodnie kurtka skóropodobna (chyba skóropodobna, bo raczej to skóra nie jest.. ) koszula bluza sweterk 2 T-shirty 2 pary skarpet spodnie Za to wszystko zapłaciliśmy 550 zł Wydaje się dużo jak na raz, ale my generalnie tak chodzimy na zakupy Ostatnio byliśmy kawał czasu temu i też się tak obkupiliśmy. Nie lubimy zakupów, więc jak chodzimy to robimy je "z zapasem" No a poza tym jak za tyle szmatek to jest to i tak wg mnie nie dużo, bo sama kurtka kosztowała bez promocji chyba koło 350 zł a moje spodnie bez promocji 165 zł, więc to już jest prawie kwota , która wydaliśmy
__________________
|
|
|
|
|
#2553 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 905
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post38593563
zapraszamy dużo nas nie ma ale kameralnie raźniej ![]() Cytat:
Jak masz jakieś pytania to strzelaj chętnie pomożemy ![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#2555 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 117
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Paula - no ja polecam... Oni mają genialne promocje, często dają kupony rabatowe i w ogóle. Też go nie odwiedzałam , bo jest tylko w Kazimierzu i w Plazie, gdzie mi nie było po drodze
aż kiedyś na necie ktoś polecił tamtejsze przeceny. Poszłam i się zakochałam w ich promocjach od tego czasu właściwie ponad połowa naszej szafy pochodzi od nich Dodatkowo pasują mi "stylowo" ich kolekcje. Mój klimat a TŻ uwielbia od nich koszule.Dzisiaj z kolei robimy porządki w szafach. Biorę się za to już 3 raz w przeciagu ostatniego roku ciagle z zamirem, że powyrzucam wszystko, co nadaje się do wyrzucenia i ciagle kończyłam na kilku koszulkach. A trzymam multum niepotrzebnych rzeczy, których nie zakładałam od X czasu tylko dlatego, że mi szkoda, bo są niezniszczone, albo kupiłam je, założyłam raz, jakos mi nie spasowały i leżą, bo szkoda wyrzucić coś, co się raz miało na sobie ... I zostaje z myślą "ewentualnie będą po domu". A w szafie mamy bardzo mało miejsca, więc to głupie myślenie. Zwłaszcza, że zazwyczaj chodzę w tych samych ciuchach a reszta lezy, bo lezy. Tym razem jednak zawzięłam sie w sobie i dwie wielkie reklamówy wychodzą ode mnie i dwie od TŻ Zapewne zasilimy jeden ze szmateksów, wrzucając je do kubłów PCK ![]() Na dzisiaj mamy plany : sprzątanko , obiadek i w końcu dzień dla nas, na co nie mieliśmy czasu nie pamiętam od kiedy napijemy się piwka, oglądniemy jakiś film - zapowiada się fajnie
__________________
|
|
|
|
#2556 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: \
Wiadomości: 211
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Cześć nie wiem od paru dni tak mnie strasznie brzuch boli @ mam miec koło 24 stycznia od tych paru dni tylko na nospie jade... ;/ najgorzej jest jak kłade się spać. Wizytę u gina mam dopiero 1 lutego
a i egzamin praktyczny na prawko mam 31 stycznia o 8.15
__________________
Zaręczyliśmy się :[COLOR="rgb(255, 0, 255)"]30.11.2011[/COLOR] Ślubowaliśmy : 08.09.2012
|
|
|
|
#2557 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 32
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Cytat:
Co do sukni to interesują mnie raczej spokojne w bieli. Bardzo podobają mi się te, których góra jest z delikatnej koronki. Nie podobają mi się te w kształcie bezy (nie wiem czy się dobrze określiłam) W sumie oglądałam kilka ale nic nie znalazłam dla siebie![]() bluesky89 Witaj Cytat:
no właśnie sala jest i teraz trzeba będzie dalej nad czymś pomyśleć ![]() asiulka_22 witaj Cytat:
Masz dobry plan nie wpadłam na taki, nie cierpię zakupów i tego chodzenia i szukania, a potem jeszcze przymierzanie
__________________
"O miłości wiemy niewiele. Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbuj zdefiniować kształt gruszki"
~ A. Sapkowski ~ |
|||
|
|
|
#2558 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 905
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Talk - no to już wiem, czemu tam nie bywam - ani plaza ani kazimierz mi nie po drodze
ale może jak będzie moto z powrotem... My dziś byliśmy na zakupach w realu. Oczywiście nie dało mi i w Croppie wyhaczyłam bransoletkę po 5,99 ![]() Też mam takie sterty ciuchów w szafie. Ja stosuję taktykę "będzie na wieś" i wywożę do Krosna, a potem do tego mojego domku w Czarnorzekach. Tyle, że tam to ani połowy z tego nie znoszę... więc tak to wszystko czeka... ![]() Malinowa - trzymam kciuki za prawko, i żeby brzuszek puścił! |
|
|
|
#2559 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
A ja właśnie zajadam się pierożkami
![]() Talk, to się obkupiliście Malinowa, za prawko Co do brzucha, to nie faszeruj się tak nospą... Jak dalej Cię tak będzie boleć, to może na pogotowie podjedź?
|
|
|
|
#2560 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
monik, witaj, a skąd do nas przybywasz?
Talk, to super zakupy , i cena też korzystna ![]() blue, to życze smacznych pierożków, tez bym zjadła <mmmniam> ale nie mam czasu by je robić bo dopiero wróciłam z pracy i ide sprzątać asiulka, taka moda była z tą trwałą ja to bym chyba nigdy nie niszczyła tak włosów
|
|
|
|
#2561 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 905
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Ja właśnie nasmarowałam udka, pokroiłam ziemniaczki i będą pieczone udka z ziemniaczkami by rock (https://wizaz.pl/kulinaria/przepis,5...sem-czosnkowym). Już się nie mogę doczekać
|
|
|
|
#2562 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 479
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Cytat:
a z czym masz? U nas dzisiaj znowu łosoś w sosie bazyliowym
|
|
|
|
|
#2564 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 479
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
|
|
|
|
#2565 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
ja uwielbiam pierogi ruskie, choć kiedyś nie przepadałam.... choć mimo wszystko uwielbiam też z owocami np jagodami.
My dziś mamy lasagne z grzankami z masłem czosnkowym padam dziś na pyszczek po pracy... Kate Noir - niestety nie pomogę Talk - Fajnie, że się obkupiliście, ale powiem ci, że ceny w PL mnie przerażają... nawet te na przecenach. Tutaj za tyle rzeczy (oczywiście zależy w jakim sklepie) zapłaciłabym może 100-150euro ale to tak jakbyś ty miała zapłacić 100-150zł Edytowane przez Malgos_12 Czas edycji: 2013-01-12 o 17:39 |
|
|
|
#2566 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 117
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
jestem z powrotem
byliśmy w końcu tylko na lodowisku (mimo, że pi&*&4$# wiatrem i śniegiem ) i na kebabie z frytami i z ciepłą herbatką Dzień byłby super , gdyby... no właśnie! Kupiłam sobie na tych ostatnich zakupach bransoletkę taką, która potwornie mi sie podobała. Dzisiaj ją założyłam. TŻ mówi "Nie bierz, bo zgubisz". A ja stwierdziłam, że gdyby tak myśleć, to bym nigdzie nie brała i założyłam. I gdzieś na lodowisku podczas ściągania rękawiczek musiała mi się rozpiąć i wypaść, bo jak już byliśmy na kebabie to jej nie miałam jedyne pocieszenie, że nie była droga, bo na promocji, ale tak bardzo mi sie podobała a nie miałam jej nawet jeden dzień..
__________________
|
|
|
|
#2567 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 479
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
talk współczuję
jak gubię nowe rzeczy to później mam mega wyrzuty sumienia.Mam jeszcze jedno pytanie, a w sumie trzy: Czy któraś z Was miała wódkę z miejsca gdzie było można oddać każdą niezaczętą skrzynkę wódki? Jak tak to proszę o namiary ![]() Jeżeli płaciłyście osobno za placki to ile was to wyniosło? Ile łącznie wyszły Was opłaty USC i kościelne? Przepraszam za upierdliwość ale zrobiłam podsumowanie przewidywanych kosztów i jestem przerażona. Edytowane przez Kate Noir Czas edycji: 2013-01-12 o 21:00 |
|
|
|
#2568 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 009
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
kate noir to zalezy ile bedziesz miała gosci,
pamietam jak dzwoniłam do cukierni pytac sie o ceny to mi pani powiedziała ze na 10 osob liczy jedną blache (ok 75 zł zalezy jaki placek) , szyszki kosztowały 17 zł pomnoz sobie przez planowana liczbe gosci i dodaj jeszcze cene tortu- to juz zalezy czy bedzie zwykły czy cos bardziej kombinowanego u mnie przy 190 osobach placki, ciasta, tort, szyszki, kilka plackow na poprawiny i szyszki dla znajomych ktorzy nie przyszli, znajomi z pracy nasi i rodzicow wyszło ok 4 000 zł ---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ---------- na poczcie niespodzianka;p wkoncu znalazłam czas i nadrabiam zaległosci
|
|
|
|
#2569 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 479
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Cytat:
A wódkę skąd mieliście i po ile? |
|
|
|
|
#2570 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 905
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
talk - szkoda zguby, ale za to wieczór fajny mieliście
![]() Kate - ja miałam ciasta w cenie, ale cukiernie, w których pytałam liczą po 16-20 zł za paczkę dla gości do domu i po coś ponad 1000 zł za ciasto na 130 osób (nie pamiętam niestety szczegółów) Co do papierologii USC 80 zł, okołokościołowe 850... (w tym dekoracja) A co do wódki - ja miałam z makro, więc nie pomogę. To, co nie poszło na weselu rozeszło się później/posprzedawaliśmy znajomym. |
|
|
|
#2571 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Cytat:
![]() muszę ci powiedzieć, że ja nie zrzucałabym tych ciast na mamę, pomimo to, że moja też super piecze, wydaje mi się, że będzie miała na głowie wystarczająco dużo rzeczy, żeby bawić się w pieczenie i nie wiem czy tak wiele zaoszczędzisz, bo liczyć prąd i produkty.... ja miałam na 120 gości 40 blach - wiem, że to dużo za dużo, ale rodzina łasuchy i lubimy ciasta zresztą mi się wydaje, że na weselach cista się je... no chyba że tylko w mojej rodzinie - bo 12 blach to my nieraz na imieniny robiłyśmy.... piekła nam pani, takie domowe ciasta i wyszło nas coś ponad 1600zł bo ogólnie brała 50zł od blachy ale ponieważ mieliśmy troszkę produktów swoich to wszystko odliczyła np dżemy, jabłka, orzechy, jajka. Poza tym wiadomo jak bardzo będzie się starała żeby się udały to różnie wychodzi ... zastanów się jak to logistycznie rozwiążesz, jak chcesz przetransportować ciasta, czy ma na tyle blach, ile piekarników... ale przede wszystkim żeby miała na tyle sił bawić się na weselu a nie odpoczywać - w końcu cały ten stres ... bo wydaje córkę za mąż. Tort zamawiałam osobno, ale ja miałam w postaci babeczek. Zamówiliśmy chyba ze 140, plus mały torcik (chyba ze 2 kg) do krojenia dla nas, co w sumie nie do końca było potrzebne, bo babeczki by wystarczyły i były pyszne - tort kosztował nas... chyba coś koło 600zł o jeszcze musieliśmy dokupić ciasteczka kruche do strojenia i do szyszek , ale to była jakaś niewielka cena w USC to chyba było 84zł albo 86zł (popatrz na pierwszą stronę tam jest o papierach w USC) a Kościół to zależy od was, my np w ogóle nie mieliśmy zapowiedzi. Księdzu bo był super daliśmy 500zł, Kościelnemu 100zł a organiście 200zł alkoholu zostało nam dużo pomimo tego że goście pili i dużo rozdaliśmy ale teraz sobie nie przypomnę ile płaciliśmy, bo to rodzice załatwiali - zdecydowaliśmy się na Maximusa i jesteśmy zadowoleni z tego wyboru, cena była bardzo przystępna, a chcieliśmy ładną butelkę, bo nie mieliśmy żadnych przywieszek, ani nalepek ---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ---------- a jeszcze co do dekoracji kościoła to 3 pary brały ślub w tym dni i płaciliśmy po 200zł Edytowane przez Malgos_12 Czas edycji: 2013-01-12 o 22:43 |
|
|
|
|
#2572 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 32
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Witajcie dziewczyny
![]() Malgos_12 Jestem z okolic Krosna Co do sukni już troszkę się rozglądałam ale jak na razie nie wpadło mi nic w oko. Najbardziej podobają mi się z tiulu ,delikatna koronka też nie jest zła . Nie podobają mi się tzw. "bezy" (nie wiem czy dobrze je określiłam :P). W sumie jestem na samym początku planowania czegokolwiek, i tak cieszę się że załatwiliśmy salę, ponieważ mój TŻ uważa nic się nie stanie jak później zaczniemy załatwiać najważniejsze sprawy ![]() bluesky89 Witaj Kate Noir witaj ![]() asiulka_22 Witaj talkative2 Witaj
__________________
"O miłości wiemy niewiele. Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbuj zdefiniować kształt gruszki"
~ A. Sapkowski ~ |
|
|
|
#2573 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 479
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
talk, malgos dziękuję za odpowiedzi
przemyślę to co mi napisałyście. Fajnie tak móc poradzić się kogoś kto już przez to przechodził ![]() Pozostaje mi tylko wyjechać na truskawki by móc zrealizować wszystkie plany ![]() monik nie wiem jak ty ale ja jestem przerażona
|
|
|
|
#2574 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 32
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Czyli nie jestem sama , ale obiecuje że wszystko załatwimy, oby tylko nie w piątek przed weselem :P
__________________
"O miłości wiemy niewiele. Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbuj zdefiniować kształt gruszki"
~ A. Sapkowski ~ |
|
|
|
#2575 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Kate Noir - ja byłam na jednym weselu (u mojej szwagierki), gdzie były 3 rodzaje ciast do wyboru i dla mnie to był szok! U mnie w rodzinie absolutnie by to nie przeszło, ale oni (są z Wrocławia) śmiali się, że wiele się nasłuchali na temat wesel na podkarpaciu
nawet pani w sklepie z garniturami (też kupowaliśmy we Wrocku) powiedziała.... "aaaaa na Podkarpaciu, no słyszałam o tych waszych słynnych weselach trwających kilka dni"- no w sumie moje trwało do czwartku ![]() ostatnio śmiać mi się chciało bo do wątku emigracyjnego dołączyła dziewczyna i zdziwiona (oczywiście żartowała), że " jak to się stało, że wyszłam za mąż nie udzielając się na wątku z PM-ek 2012?" - okazało się, że jest dwa wątki ![]() Monik - o to jest was więcej z okolic Krosna. ---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ---------- Monik - żeby się tż nie zdziwił, niestety wiele terminów pozajmowane jest wcześnie, moja orkiestra była zamawiana około 1,5 r wcześniej a wtedy np lato mieli już zajęte |
|
|
|
#2576 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 32
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Cytat:
![]() Nie wiedziałam, że w innych częściach Polski mamy taką ciekawą opinie o weselach
__________________
"O miłości wiemy niewiele. Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbuj zdefiniować kształt gruszki"
~ A. Sapkowski ~ |
|
|
|
|
#2577 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Teraz niestety trzeba zamawiać wszystko dużo wcześniej
Kate Nior, ja podobnie jak Małgoś myślę, że pomysł, aby to mamy piekły ciasta nie jest dobry. To jest tak samo ważny dzień dla mam, jak i dla Was i uwierz mi, że będą mieć wystarczająco dużo stresu samym weselem, a co dopiero jakby jeszcze miały stać przy plackach i martwić się, czy wyjdą takie jak mają wyjść. Monik, nasze 'krośnieńskie' grono się powiększa |
|
|
|
#2578 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Monik - z babcią tż-ta było to samo, najlepiej wspominała wesele na podkrpaciu kiedy miała 16 lat (obecnie ma 81) i mówiła, że impreza super, tyle jedzenia, wszyscy mili, a jeszcze tamtejsze dziewczyny jej pozwoliły wybrać sobie pierwszej drużbę
|
|
|
|
#2579 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 905
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Cytat:
Pankrośnizm Rulez (się nas tu zbiera mała krośnieńska loża szyderców ).Co do sukni - tak tylko poradzę - jak pójdziesz mierzyć, zmierz też takie sukienki, które na zdjęciach czy manekinie Ci się nie widzą (m.in. bezy). Ja obeszłam chyba wszystkie salony w Krakowie i parę w Krośnie szukając "delikatnej, ciętej w A" sukienki. A potem mi sprzedawczyni podsunęła do zmierzenia princeskę (nigdy takiej nie chciałam, bo wydawało mi się, że będę wyglądać jak dziewczynka idąca do komunii, albo że zginę w tych tiulach). I to było to! Nie żałuję, że taką sukienkę wybrałam, byłam w niej zakochana i nadal jestem. Aż żal sprzedawać... Btw - do żon - udało się Wam już kieckę sprzedać? Bo moja kurcze, dalej wisi w szafie Właśnie też miałam napisać, że pieczenie ciast przez mamę nie jest dobrym pomysłem (ale oczywiście zapomniałam). Moja mama chyba by z nerwów upiekła stertę zakalców jakby miała na wesele moje piec (chociaż na co dzień piecze genialne ciasta). Daj mamie na luz - koszt ciast z cukierenki nie jest taki wysoki a zawsze mama będzie miała jedną sprawę na głowie mniej. Btw. jeśli będziecie brali catering, takie firmy często oferują ciasta (mój catering też tak miał i przeliczając - chcąc dokupić ciasta gdzieś "na zewnątrz" musiałabym dać za nie 1,5x tyle co w moim cateringu, który jak sie potem okazało ciacha miał pyszne). No i narobiłyście mi smaka... Ja chcę ciastko ![]() Cytat:
![]() aaa! zapomniałabym znowu - aga - cudne zdjęcia! Gdzie byliście? Bo mi chyba umknęło...Edytowane przez paula54 Czas edycji: 2013-01-12 o 23:29 |
||
|
|
|
#2580 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4 212
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
talkative >> to sie obkupiliście
widać że zakupy udane ![]() paula >> dzięki za linka do wątku dopingowego a co do sukni to nie sprzedałąm swojej i wątpie by ktoś ją kupił bo dół jest poszarpany w niej/ tiulową miałam/ , więc wisi sobie w poszewce na strychu i czeka na sesje zdjęciowa we Florencji ![]() Malinowa08 >> ja jak miałam bardzo bolesne @ / od ok 1 r. raczej spokojnie jest i już mnie tak nie boli brzuch, wczesniej to nawet wymiotowałam- w pierwszym dniu i ogólnie tragedia była/ to pomagały mi ciepłe okłady na brzuch, termofor+ gorąca woda były dla mnie zbawieniem...., a tabletki to już w ostatteczności stosowałam też tak jak ty no spe |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:44.





Przeglądałam wątki i natknęłam się na Was. ale super
i czy ja mogłabym się do Was dołączyć? 
Lista zakupót to:
Ostatnio byliśmy kawał czasu temu i też się tak obkupiliśmy. Nie lubimy zakupów, więc jak chodzimy to robimy je "z zapasem"
ciagle z zamirem, że powyrzucam wszystko, co nadaje się do wyrzucenia i ciagle kończyłam na kilku koszulkach. A trzymam multum niepotrzebnych rzeczy, których nie zakładałam od X czasu tylko dlatego, że mi szkoda, bo są niezniszczone, albo kupiłam je, założyłam raz, jakos mi nie spasowały i leżą, bo szkoda wyrzucić coś, co się raz miało na sobie ... I zostaje z myślą "ewentualnie będą po domu". A w szafie mamy bardzo mało miejsca, więc to głupie myślenie. Zwłaszcza, że zazwyczaj chodzę w tych samych ciuchach a reszta lezy, bo lezy. Tym razem jednak zawzięłam sie w sobie i dwie wielkie reklamówy wychodzą ode mnie i dwie od TŻ ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
a i egzamin praktyczny na prawko mam 31 stycznia o 8.15





za prawko 




