![]() |
#661 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#662 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Cytat:
co ma zrobić samotna matka ,musząca iść gdzieś z dzieckiem nie akceptującym butli/smoczka? a matka,ktorej mąz pracuje w delegacji/za granica? zycie nie zawsze jest proste,dzieci są rozne,matki mają rozne priorytety
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#663 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
No, ok ale co z sasiadami?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#664 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Cytat:
Zdarza się ludziom nakarmić dziecko piersią poza domem i co z tego, ja się pytam, przestępstwo to jakieś, gwałt na innych ludziach? Dlaczego trzeba kombinowac jak koń pod górkę żeby nie karmić poza domem? Bo Klarissa i scorpionec uważają, ze to fe? No faktycznie. Sorry, już mi cierpliwość siada, muszę w tym tygodniu iśc do notariusza i od dwóch dni kombinuję jak to zrobić, więc przestańcie mi pie... że życie jest takie proste i kurcze, wszystko się da. ---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ---------- Niech wzywają policje na najmniejsze podejrzenie, że kobieta wyciąga pierś do karmienia. ![]()
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2013-01-13 o 21:59 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#665 |
Zakorzenienie
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Luba,bo to tak jest,ze kto nie spróbował tej prostoty zycia ugryźć ten nie wie...i w sumie tym nie wiedzącym życzę szczerze,zeby w tej niewiedzy pozostali.
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#666 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Kupić domek w Bieszczadach z dala od cywilizacji
![]() A ja karmiłam piersią publicznie, miałam takie prawo, jak komuś nie pasowało, to się nie musiał patrzyć. Ja się nie patrzę, jak panowie używają publicznych miejsc do oddawania moczu http://4.bp.blogspot.com/_BaWeTAWt3V...eet-toilet.jpg |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#667 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Cytat:
Luba różnica między opieką nad zdrowym, malutkim dzieckiem a opieką nad niesprawnym dorosłym jest przecież tak kolosalna, że porównywanie takich 2 rzeczy jest po prostu bez sensu i nie rozumiem co cię tak irytuje, to nic wspólnego nie ma z tematem.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2013-01-13 o 22:04 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#668 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Cytat:
Nawet jak każdy pisze wyraxnie, że karmi dyskretnie, że poprzykrywany, to nie, trza w domu karmić, bo na zewnątrz to obraza moralności. Niedługo ktos napisze, że namiot ze sobą nosi i w nim karmi i też będzie niedobrze, bo cień może byc widać na ścianie namiotu, normalnie paranoja.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#669 |
Zakorzenienie
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
jak to nie
![]() są nawet na wizazu osoby,ktorym przeszkadza sama ta obrzydliwa czynność ![]()
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#670 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Cytat:
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#671 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#672 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Cytat:
Ok, nie zawsze da się zorganizować coś w zamian. Nie da się np. iść do lekarza z dzieckiem bez tego dziecka, ale np. takie latanie po sklepach to nikt mi nie powie, że 3-4 tygodniowe dziecko potrzebuje tego do szczęścia.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#673 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Mi mama mówiła, że jak byłam mała i spałam w łóżeczku, to ona szła do Społem koło bloku i robiła zakupy
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#674 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 498
|
Cytat:
Akurat nie wiem czy wiesz, wiele dzieci się uspokaja w miejscach, gdzie panuje umiarkowany hałas i szum. Mój zasypia jak marzenie w takich miejscach, natomiast w ciszy śpi niespokojnie. Jak idę z wózkiem w takie miejsce, to najczęściej przykrywam tetrą gondolę i od razu zasypia. Nie dość, że kołysany ruchem wózka, to jeszcze mu szumi. A jak zechce, to mama cyca da! To chyba jest jednak spełnienie marzeń ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#675 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Cytat:
Kombinowac jak koń pod górkę czyli z wielkim trudem. I po co ja się pytam? Po co kombinować, mysleć kogo poprosic żeby siedział z dzieckiem, po co zwalniać męża z pracy? Jeśli wystarczy zabrać ze sobą chustkę, pieluszkę czy apaszkę, usiaść wygodnie w spokojnym kącie i nakarmić? Po kiego sobie utrudniać życie? Po co w ogóle poświęcać chociaż jedną myśl na to, żeby wykombinować co zrobić żeby nie karmić poza domem? Jeśli dla kogoś jest problemem karmienie poza domem, to spoko, ja mu nie zabraniam myśleć po nocach jak wszytsko zorganizować, żeby mu grało. Ba, nawet uważam, że jeśli zrobi to bez wysiłku, to super, punkt dla niego. Ale jeśli komuś innemu to samo nie przeszkadza, to po jakiego grzyba ma o tym mysleć i wymyślać co zrobić, zeby iść kupić chleb bez dziecka, albo isć na krótki a nie na dłuższy spacer, bo trzeba karmić. Po co ktos ma sobie robić problemy tam gdzie ich nie widzi? W imię czego?
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#676 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Cytat:
![]() wtedy nie będzie konieczności karmienia piersią poza domem, nigdy taka sytuacja się nie zdarzy. I wtedy Klarissa będzie zadowolona ![]() Ja sama bardzo unikałam karmienia publicznie (w parkach, bo do niech głownie chodziłam) i bardzo tego żałuję. Byłam głupia i wybierałam płacz dziecka (czasem wręcz histeryczny) skracałam spacer i na sygnale wracałam do domu. W tych sytuacjach cierpiało moje dziecko, które w tamtym czasie potrzebowało jeść często., które nie akceptuje i nigdy nie akceptowało ani butelki ani smoczka. No ale widocznie bylam nie dość zorganizowana, powinnam wytłumaczyć noworodkowi, żeby poczekał lub wychodzić na spacer 3 razy dziennie po godzinie zamiast raz na trzy godziny. Nic to, ze do parku mam 20 min samochodem przez centrum miasta. Przecież mogę sobie 6 razy zapakować dziecko do auta i pomęczyć w dusznym aucie. (odnoszę się do sytuacji które miały miejsce latem). Wszystko po to by nigdy nie musieć nakarmić publicznie. Edytowane przez Linka25 Czas edycji: 2013-01-14 o 08:42 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#677 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Cytat:
![]() ![]() Dodam, że mieszkam w islamskiej dzielnicy i jakoś mnie nie ukamienowali za karmienie piersią. Wiadomo, w sposób normalny, czyli dyskretnie, w spokojnym miejscu. Nie wywalałam cyca pod meczetem. Edytowane przez MonikaFaustyna Czas edycji: 2013-01-14 o 08:43 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#678 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Cytat:
Ja na samej sobie przekonałam się, że rozsądniej, lepiej, mądrzej jest jednak przysiąść na tej ławeczce, w kąciku, cichutko, zasłonić się apaszką i nakarmić to biedne dziecko. Nawet jesli komuś się to bardzo nie podoba. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#679 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Cytat:
Cytat:
![]() czyli jednak nie zawsze to kwestia możliwości a jednak bardziej pomyślunku i chęci ! ![]() ------------------------------- a może dodatkowo warto by było przemyśleć fakt, ze jeśli dziecko nie jest w stanie wytrzymać poza domem 3h bez jedzenia, przewijania etc to może to dziecko po prostu nie jest gotowe na takiej długości wyprawy..?? i w taki właśnie sposób daje mamie znać o tej sytuacji?? bo jak ma to zrobić inaczej?? może właśnie dla takiego malucha łatwiejsze do zniesienia są 3 krótsze spacery niz jeden 6 godzinny jaki podoba sie matce..(tak jak ma kilka krótkich drzemek w ciągu dnia a nie śpi ciągiem 6h jakby to dla mam było bardziej na rękę) no ale tu znowu w grę wchodzi myślenie matki..a to nie tak powszechne jednak jest.. bo po co sie męczyć i czas tracić.. Edytowane przez scorpionec Czas edycji: 2013-01-14 o 09:10 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#680 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]() Cytat:
Cytat:
Moim zdaniem to wystarczający powód do tego, żeby unikać takich miejsc. Dla zdrowia własnego dziecka. Chyba, że komuś nie zależy to wiesz po setce wódki też spokojnie śpią podobno ![]() Cytat:
![]() Tylko po co pisać, że się nie da? Da się, po prostu jednemu się chce, drugiemu się nie chce i tyle. Sama to napisałaś ![]() Cytat:
Mnie nie interesuje co ile jedzą dzieci innych kobiet, mnie interesuje żebym ja w tym nie musiała uczestniczyć gdy nie chcę, tak samo jak nie chcę oglądać jak zmieniają swoim dzieciom zakupane pieluchy i paru jeszcze innych rzeczy świadkiem też nie mam być ochoty. Ja nie raczę ludzi takimi widokami i mam pełne prawo czuć się w przestrzeni publicznej nie napastowana również przez innych. I wiem, że da się to robić dyskretnie tak samo jak wiele innych rzeczy da się nie robić na widoku, prawda? A wiele razy pisałam w tym wątku, że jak ktoś sobie coś tam robi dyskretnie czego nawet nie widać, to nikomu, w tym i mnie nie przeszkadza, więc miło by było, gdybyście mi nie wmawiały, że jest odwrotnie. ![]()
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2013-01-14 o 09:17 |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#681 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Jak byłam w 9 miesiącu ciąży i musiałam często korzystać z wc. Jak byliśmy w centrum handlowym na zakupach, no to wiadomo, trzeba było lecieć i korzystać z toalety. Wchodzę a tam pani zmienia pieluchę półrocznemu maluchowi. Miałam ją opieprzyć, że narusza moją przestrzeń?
![]() Nie mówię o chamskim przewijaniu dzieci na stolikach w restauracjach itp. miejscach, jak to robiła Anna Mucha czy przewijaniu na trawie. Publiczne toalety powinny służyć wszystkim, więc mnie widok brudnej pieluchy nie uraził. Tak samo, jak widok kobiet karmiących piersią. Jeśli robią to bez wywalania baru mlecznego ku podziwowi reszty, to spoko. A z resztą, wątpię, żebym zauważyła nawet taką z barem mlecznym na wierzchu, bo ja zakręcona jestem i nie zwracam uwagi na ludzi. Mam swoje życie, więc o ile nikt mnie nie napastuje, np. pan z penisem na wierzchu, każący podziwiać, to co mnie obchodzą panie karmiące? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#682 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Cytat:
zjeść może poza domem czy Ty jak nie wytrzymasz 8-10 h bez jedzenia, to dojdziesz do wniosku, że do pracy nie pójdziesz, bo widocznie nie jesteś gotowa na tak długi pobyt poza domem? ![]() i w moim przypadku dużo lepszy dla dziecka był jeden spacer 3 godzinny niż trzy spacery godzinne, bo 3 spacery godzinne oznaczałby dla niego konieczność odbycia 6 krótkich podróży samochodem przez zakorkowane miasto w gorącym aucie. No faktycznie, to właśnie to o czym marzy maleńkie dziecko no to już chyba sama nie wiesz co piszesz pisałaś że powinien jeść co 3 h, a jak je częściej to widocznie się nie najada. ---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ---------- Tylko że my tu wszystkie tylko i wyłącznie o dyskretnym karmieniu mówimy. Nie ma tu nawet pół osoby, która akceptowałaby nachalne karmienie tzw. wywalanie cyca tuż przed nosem kogoś obcego. Edytowane przez Linka25 Czas edycji: 2013-01-14 o 09:32 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#683 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Jeśli chodzi o dłuższe wypady, to moja córka potrafi albo przespać całą wyprawę, nawet 5h, albo spać minimum 3h i potem się patrzeć. Jakby chciała jeść, to nie widzę problemu jej karmić, to samo z przewijaniem. Po co mam wracać do domu, skoro, np. jest fajna pogoda? A co powiecie, na podróż z takim maluchem ponad 1000km? Jakoś dałam radę w obie strony bez spazmatycznego płaczu i innych histerii.
Ale.. dodam, że każde dziecko jest inne . Jedne potrafią przespać każde wyjście, inne nie znoszą bycia w wózku, inne hałasu a inne potrafią siedzieć i się gapić i nic nie robić. Nie ma co generalizować.. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#684 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Nie, nie napisałam, że się nie chce. Napisałam, że ktoś nie ma takiej potrzeby, a to całkiem co innego, bądz zwyczajnie łatwiej mu z dzieckiem niz bez dziecka. To, że ty i scorpionec uważacie się za tak świetnie zorganizowane, zaradne i takie, kórym się chce, nie znaczy także że inni was za takie uważają. Bo ja np mysle, że widocznie nie macie wiekszych problemów (i dobrze), że macie czas rozkminić jak tu pojśc gdzies bez dziecięcia i że dla was nie jest problemem mąż który bierze urlop z dnia na dzień. I to nie jest kwestia waszego chce mi się, ale lepszych od innych warunków do tego chcenia.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2013-01-14 o 09:32 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#685 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Cytat:
Nie wiem co miał ten przykład unaoczniać? Cytat:
Napisałam: Cytat:
Nie wmawiaj mi, że pisałam iż dziecko ma jeść co 3h bo to nie prawda. Nigdy, nigdzie tak nie pisałam. Może ci się pomyliło z tym, że pisałam o swojej córce, że jadła co 2,5-3h. Cytat:
![]() Cytat:
Nie rozumiem jednego - dlaczego twoim zdaniem jedna strona musi zrozumieć, że inni nie mogą postąpić inaczej, a druga strona jakoś wcale nie musi zrozumieć, że zwyczajnie komuś coś się nie podoba/przeszkadza. Wiesz nastolatki z tyłkiem na wierzchu też mi przeszkadzają. I mam prawo o tym mówić, a one mają prawo chodzić jak chcą. One też mają swoje argumenty na to, że muszą tak chodzić a nie inaczej. I nie znaczy to, że mi to nagle zacznie się podobać.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2013-01-14 o 09:56 |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#686 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 498
|
Cytat:
![]() Po pierwsze nie mówimy o noworodku, tylko niemowlaku. Owszem, hałas o silnym nasileniu, ale nie szum, który zazwyczaj panuje w takich miejscach (do sklepuz głośną muzyką nie wejdę). Światła me dziecko też nie widzi, bo jest w budzie i to zasłoniętej tetrą ![]() Przykład z setką wódki - idiotyczny ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#687 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Dałam równie głupi argument, jak coniektóre tutaj przytaczane. W ogóle ja się już zgubiłam, jakie jest sedno tej dyskusji. Kobiety karmiące piersią zamknąc w domu, bo jak karmią publicznie, to nieporadne i nie umieją sobie planu dnia ustalić, a te, co dają butlę, to hulaj dusza, piekła nie ma? Nie czaję, sorry. Wywalam ten wątek ze swojej listy, bo i tak każdy ma swoje racje. I dobrze, warto trzymać się swoich wartości. Nie ma sensu kogoś na siłę przekonywać. Nawet, jakby ktoś był totalnie niepoukładany i karmił dziecko o różnych porach, to jego sprawa, jego dziecko, jego życie. Ważne, że dziecko nie jest bite, głodne i brudne.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#688 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Cytat:
poza tym jakbym zglodniała to jestem wstanie wyjść i zjeść..albo jak mnie zmęczy spacer po galerii to zwyczajnie ją opuszczam..a dzieciak w wózku?? jakie ma wyjście? Cytat:
ale fakt podejście zupełnie rożne.. podejście... wolę zaplanować sobie dzień... "by żyło się łatwiej" niż w tym czasie rozważać jak to inni mają lepiej i łatwiej..a tylko ja zawsze pod górkę.. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#689 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Cytat:
Zaś Rzabba napisała, że ona musiała wychodzić z dzieckiem i karmić je poza domem, bo mąż musiał byc w pracy, ona musiała do urzędu czy sklepu. I już I wszystko byłoby dobrze, gdybyscie ze scorpionec nie zaczęły pouczeń w stylu: ah, oh, jak tak można nie umiec sobie poradzić, co za mamałygi co dnia nie potrafią zaplanować. Jak człowiek chce to i wyżej pupy podskoczy, prawdaż. Gdybyście sie nie mądrzyły to nie byłoby tematu. Cytat:
Za to ty nie masz zielonego pojęcia o tym czy ja miałam zawsze pod górkę a jesli tak, to czy poświęciłam chociaż jedną myśl osobom, które planują sobie dzień. ![]()
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#690 |
Rzabbocop
|
Dot.: karmienie piersią w miejscach publicznych - opinie
Moona moja też z refluksem
![]() dlatego ustawiła sobie jedzenie co 1,5h bo jak zjadła rzadziej a więcej to ją zgaga męczyła i potrafiła chlusnąć wszystkim na 2 metry nawet 1-2h po jedzeniu ![]() Do urzędów oczywiście chodzę dla rozrywki i własnej przyjemności ![]() I znowu się o sobie czegoś dowiedziałam: jestem niezorganizowana, uciśniona, nieszczęśliwa i mam pod górkę, bo czasem załatwiam sprawy które do tej pory wydawały mi się oczywiste i normalne do załatwiania. I co ze mnie za matka ![]() ![]() Przy trzecim się poprawię ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:52.