MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. V

[LiwkaO]

Napisane przez alliw

Dzień dobry




Brawo za 35 tydzień
Twoja Miśka i Michałek Strippi, to będzie normalnie para książęca takie salony i garderoba, że hoho

hehehe wiem, że przesadzam z ilością rzeczy, wystrojem pokoju itd. ale nie mogę się powstrzymać

[Mi6ka]

Napisane przez monicca1989

Bo na stronie jest obecna gazetka obowiązująca do czwartku a te promocje o których ja pisałam obowiązują od piątku. Gazetka jest wrzucona na wątku Rossmana
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2199
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2200
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2207

O dzieki

[mariolci]

Napisane przez Dragusia88

witam i proszę dzisiaj o kciuki bo mam kolokwium i oddaje pracę zaliczeniową . mam skromne wymaganie dwie 3 mi wystarczą

za sam brzuszek 5 powinny byc

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez LiwkaO

hehehe wiem, że przesadzam z ilością rzeczy, wystrojem pokoju itd. ale nie mogę się powstrzymać

ale takie przesadzanie jest wspaniałe

i tak patrzyłam na wątek styczniowy i jeżeli chodzi o cesarki i poród siłąmi natury to praktycznie jest pół na pół, 10 dzieci urodziło sie przez cesarke,a 12 siłąmi natury

[nestelle]

Napisane przez Mi6ka

O to mam takiego samego TZta "Nie lubie sie spozniac" jak ja to slysze to mi slabo juz, bo ja to zawsze na styk

A tak poza tym to witam sie w 29 TC Jeju, juz coraz blizej, ale widze Wasze 35 TC to mysle, ze ciagle jestem daleko daleko

za 29 !

Napisane przez monicca1989

Haha u mnie podobnie mój TZ nienawidzi się spóźniać i w efekcie on jest już ubrany w kurtkę, buty a ja kończe się malować, prostować włosy albo ubierać najpierw cierpliwie czeka chwilkę w domu na mnie ale po chwili coraz bardziej zdenerwowany że nie zdążymy wychodzi do samochodu zapala a mnie to stresuję ze on tam już siedzi a ja biegam bo jeszcze telefon, dokumenty, błyszczyk itp a nieraz wychodzę już prawie wsiadam do samochodu i przypominam sobie że zapomniałam czegoś i szybko wracam jeszcze do domu. Jego mina bezcenna. A i czasem jeszcze trąbi żeby mnie pośpieszyć

mój też czasami trąbi co mnie doprowadza prawie do agresji , ale pamiętliwa jestem.... jak tylko to on musi jeszcze wskoczyć na górę a ja czeka m w aucie to trąbie bez granic - bez przerwy ....

Napisane przez oliwka__

Aaaa no i oczywiście jak co poniedziałek "pani z naprzeciwka w pracy" znowu chora siedzi i kaszle jak gruźlik

Napisane przez mariolci

mój to jakiś wurozumiały, czeka cierpliwie, najwyzej mówi"szybko-szybko" ale ogólnie to nie czepia się, mówi a najwyzej sie spóźnimy...

I wiecie coooo mam metr w pasie haha w 27t1d

za wyrozumiałość tżta
a metr- to brzmi już poważnie

Napisane przez Mi6ka

No najgorsze sa te wyrzuty sumienia, pyta sie "ile jeszcze" to ja mowie np "15 min" (ale wiadomo, ze to tak orientacyjnie tylko ) i on po tych 15 min juz caly ubrany i stoi przed drzwiami i sie wkurza, wygania mnie albo schodzi na dol, ale to jeszcze wieksze wyrzuty sumienia zawsze mam I tez juz sie spiesze, a zawsze na koniec czegos nie mozna znalezc

ja robię podobnie ale wyrzutów nie mam....
tż pyta "za ile przyjedziesz "? a ja zawsze 15-20 min.-odpowiadam..... i za 15 min tel. tżta-"kiedy będziesz ?" a ja od nowa - 15-20 min. ....
ale wiem ,że z nim tak mogę .....

Napisane przez pani22ka

u nas odwrotnie...
ja się nigdy nie spóźniam, on jest też na czas, ale mi ciśnienie skacze jak widzę jak on się zbiera, jak ma czas, jak zawsze na ostatnią chwilę... ja muszę mieć zapasik, on na styk...
w pewnym momencie, wychodząc z jednego domu, umawialiśmy się na miejscu - żeby mnie cholera nie strzelała

Napisane przez mariolci

no można powiedzieć ze 8 kg+

no to można powiedzieć ,że mało !

Napisane przez Dragusia88

wariatka
witam i proszę dzisiaj o kciuki bo mam kolokwium i oddaje pracę zaliczeniową . mam skromne wymaganie dwie 3 mi wystarczą

nie wariatka tylko wygłodniała mamusia karmiąca - w lodówce było tylko światło ,poza tym zabrakło parę innych rzeczy....

a ja bawię się w nauczycielkę ...z kubusiem ćwiczymy literki ,czytanie .... oj najdalej po feriach mnie znienawidzi

[mariolci]

Napisane przez nestelle

no to można powiedzieć ,że mało !

8kg na + ale ja dopiero 27t1d, także do 15 kg + na pewno dojde a i pewnie przekroczę, achhh wszystko przede mną

[nestelle]

Napisane przez Dragusia88

i proszę dzisiaj o kciuki bo mam kolokwium i oddaje pracę zaliczeniową . mam skromne wymaganie dwie 3 mi wystarczą

Napisane przez alliw

to ja jestem jak twój tż ja panikuję, a mąż zawsze zadaje mi sakramentalne pytanie: czy kiedykolwiek na coś się spóźniliśmy? i kurde 13 lat minęło i moja odpowiedź zawsze ta sama: nie czasem się ze mnie nabija i podpuszcza: no chodź się na coś spóźnimy, będzie fajnie

Napisane przez Mi6ka

A to z tymi kluczykami itd to to samo, a w zimie jeszcze dochodzi czapka - normalnie mam wrazenie, ze zyje ona wlasnym zyciem, chowa sie to tu to tam, czasem sobie sama zostaje w samochodzie, normalnie jak slysze "moja czapka sie zgubila" dostaje spazmow, taaa sama sie zgubila ... A ile razy zegarek zostawial i np komorke gdzies, za czasow studiow to np. legitymacje studencka, jak jechalismy na wakacje

[joanna200]

właśnie zjadłam pyszne słodziutkie jabłuszko w oczekiwaniu, aż mięso mielone na obiad się rozmrozi..

ostatnio mam mega fazę na jabłka.. non stop bym jadła..

[mariolci]

a ja szukam konkretnych info na temat wózków które typuje do zakupów, już kiedys tu pisałyscie o nich, ale gdzie ja tot eraz znajde a mianowicie, zastanawiam sie nad zakupem któregos z tych:
-tutek tambero
-tutek grander
-navington

i jeżeli wiecie, który w czymś jest lepszy,a lbo któryjakie ma wady, udogodnienia, utrudnienia to proszę o poradyy

[Mi6ka]

Dziewczyny, ale jaja - jak macie polsat cafe - kanal tv, to wlaczcie sobie, co prawda juz chwile trwa, ale warto zobaczyc, jest etraz program o kobietach, ktore urodzily po 50tce - najstrasza to 70 latka Jak one daly rade, to my tez A jeszcze karmia normalnie piersia szacun, aczkolwiek przerazajace

[pani22ka]

Napisane przez alliw

no chodź się na coś spóźnimy, będzie fajnie

[LiwkaO]

Napisane przez mariolci

a ja szukam konkretnych info na temat wózków które typuje do zakupów, już kiedys tu pisałyscie o nich, ale gdzie ja tot eraz znajde a mianowicie, zastanawiam sie nad zakupem któregos z tych:
-tutek tambero
-tutek grander
-navington

i jeżeli wiecie, który w czymś jest lepszy,a lbo któryjakie ma wady, udogodnienia, utrudnienia to proszę o poradyy

Ja mam tambero - wstawiałam fotki kilka stron wczesniej. Narazie przetestowałam w domu i wszystko wygląda ok porównując z granderem to grander ma inaczej stelaż zbudowany - bardziej jakby na zewnątrz - kształt beczułki?? tak bym to określiła. Tambero ma dodatkowo mocnejsze amortyzatory z tyłu - lekko naciskasz i unosi się przód co moim zdaniem będzie się sprawdzało przy wjeżdżaniu na krawężniki lub jakieś nierówności większe. Jeśli chodzi o kolorystykę to Tambero ma połączenia jedynie z czarnym kolorem na dole.

[mariolci]

Napisane przez LiwkaO

Ja mam tambero - wstawiałam fotki kilka stron wczesniej. Narazie przetestowałam w domu i wszystko wygląda ok

właśnie widziałam i bardzo fotki mi sie podobały

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez Mi6ka

Dziewczyny, ale jaja - jak macie polsat cafe - kanal tv, to wlaczcie sobie, co prawda juz chwile trwa, ale warto zobaczyc, jest etraz program o kobietach, ktore urodzily po 50tce - najstrasza to 70 latka Jak one daly rade, to my tez A jeszcze karmia normalnie piersia szacun, aczkolwiek przerazajace

woooowwww 50 letnie cycuchy

[Sorceresss]

Dragusia,

[megi-megi]

Napisane przez Sorceresss

ha! to u nas jest tak, że mnie mąż zawsze pogania, że się spóźnimy i jego tekst wygłaszany z kamienną miną "Wiesz, że nie lubię się spóźniać, to jest bardzo nie eleganckie". On jest gotowy (taki mi się wydaje), a ja np zaczynam się malować... i suma summarum ja już ubrana dreptam przy drzwiach do wyjścia, a on lata jak opętany po mieszkaniu i się zbiera... i zapomina miliona rzeczy... i w 90% przypadków gubi telefon, portfel, kluczki od samochodu

U mnie jest dokładnie to samo - on zawsze jest już gotowy, ale jak wychodzimy to dziesiątki drobiazgów ma do zrobienia.

[Malpka]

cześć
mam 6 stron do nadrobienia ale dziś wstałam o 10.15 coś podobnego że da się spać tyle

Napisane przez Moderna

i nic tym smoczkom nie bylo?

a osttanio w ogole spotkalam sie z informacja, ze smoczki trzeba wymieniac co 3 miesiace, prawda to?
:

na każdym smoczku czy butelce zawsze pisze co znimi robić czy 5 min we wrzątku czy 3. Smoczkom nic sie nie stało a ja wymieniłam dopiero jak się pierwszy popsuł zresztą u nas od początku był tylko do spania chociaż czasami Julka wolała go w ręku trzymać zamiast w buzi aż jej fotki robiłam bo śmiesznie to wyglądało

Napisane przez anika_s

Witam się z Wami w 28 tyg - III trymestr

[megi-megi]

Napisane przez Malpka

cześć
mam 6 stron do nadrobienia ale dziś wstałam o 10.15 coś podobnego że da się spać tyle

Oddałaś dziecko w dobre ręce? Przecież tak się nie da.

[LiwkaO]

Napisane przez Malpka

na każdym smoczku czy butelce zawsze pisze co znimi robić czy 5 min we wrzątku czy 3. Smoczkom nic sie nie stało a ja wymieniłam dopiero jak się pierwszy popsuł zresztą u nas od początku był tylko do spania chociaż czasami Julka wolała go w ręku trzymać zamiast w buzi aż jej fotki robiłam bo śmiesznie to wyglądało

Ja dziś wygotowałam wszystko co miałam i wyglada na to, że jest w porządku.

[joanna200]

Napisane przez Mi6ka

Dziewczyny, ale jaja - jak macie polsat cafe - kanal tv, to wlaczcie sobie, co prawda juz chwile trwa, ale warto zobaczyc, jest etraz program o kobietach, ktore urodzily po 50tce - najstrasza to 70 latka Jak one daly rade, to my tez A jeszcze karmia normalnie piersia szacun, aczkolwiek przerazajace

o mój Boże..
moim zdaniem to nie jest fajne..
wyobraź sobie, że niektóre z tych dzieci mogą zostać sierotami bo ich matki jednak młode to nie są.. a ta 70 to już w ogóle koszmar..

[Mi6ka]

Napisane przez mariolci

właśnie widziałam i bardzo fotki mi sie podobały

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------



woooowwww 50 letnie cycuchy

To jeszcze spoko, pomysl o tych 70 letnich ... Ale generalnie pokazywali troche jak karmily i normalnie bylo widac czesc piersi i sutek, to nawet nawet to wygladalo o dziwo Ale generalnie babka wygladala jak facet z twarzy ehhh Najwiecej takich przypadkow jest w Indiach, ale tam bezdzietna kobieta przynosi pecha, ludzie odwracaja sie od nich an ulicy i unikaja... No i panstwo nie zajmuje sie nimi na starosc, tylko dzieci, a jak nie masz dzieci ... normalnie masakra

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez joanna200

o mój Boże..
moim zdaniem to nie jest fajne..
wyobraź sobie, że niektóre z tych dzieci mogą zostać sierotami bo ich matki jednak młode to nie są.. a ta 70 to już w ogóle koszmar..

No tak, ale w Indiach ludzie podziwiaja te kobiety, w zachodnich spoleczenstwach wszyscy mysla o nich jak o egoistkach. Roznica kulturalna robi swoje.

[Malpka]

Napisane przez Ewkaaa8891

Hej dziewczyny, żałuje że nie moge tak cały czas z Wami pisać, ale nie jestem w formie, złapała mnie chyba jakaś deprecha, nie mam sił na nic. Czytam Was codziennie więc prosze mnie jeszcze nie wyrzucać chciałabym z Wami ciągle pisać ale nie daje rady.
Nie czuje się najlepiej, ciągle chce mi sie płakać, przesypiam całe dnie prawie! ale dlatego że nie moge spac w nocy przez zgage, ciagle mnie pali, późno zasypiam a potem w dzien jak zombi chodze. Nie moge spać na żadnym boku, brzuch mi przeszkadza, na płasko też nie wolno ... noce mam tragiczne Mały jak przez kilka dni jest tak ruchliwy że mało dziury na wylot nie zrobi to przez 2-3 dni tak słabiutko kopie... a ostatnio zaczął mnie kopac tam na dole tak mocno że nie moge chodzić, miałam wrażenie że zaraz wyskoczy! Ciężko oddycham, chodze jak słoń, butów nie moge sobie zalożyć, z wanny ledwo wychodze ... a do tego wszystkiego bardzo bolą mnie nogi.
Pokój umeblowaliśmy, co z tym idzie było troche sprzątania, przez co brzuch mi twardniał
.

Napisane przez nestelle

co do aktywności to w sumie się nie zastanawiałam.... ale zawsze mialam "motorek w du.." i nie mogłam usiedzieć w miejscu ..... ale też sytuacja zmusza ... mam już przecież 2 dzieci - i nie chcę aby pomyślały ,że mama je zaniedbuje bo czekamy na 3 brzdąca ....
Ale zadaję sobię sprawę ,że częścć dziewczyn nie może sobie pozwolić na takie "latanie" .... trzeba robić wszystko to na co organizm pozwala ,aby wszystko było dobrze .Więc nie martw się swoją "nie mocą .." ,to minie a maluszek jest teraz najważniejszy....

no właśnie ja też jak piszesz miałam motorek i z wysiedzeniem było ciężko ale teraz niestety sytuacja zmusiła mnie do tego, samo to że już w 32 tc musiałam pójść na zwolnienie to dla mnie ciężkie przeżycie ale straszą mnie tym łożyskiem i szyjką no i czego się nie robi dla dobra maluszka

Napisane przez nestelle

marzą mi się lody !!!!!!

my 2 dni temu skoczyliśmy po drodze do mc na lody z polewą karmelową mniam mniam to chba jedyna rzecz z maca która mi smakuje

Napisane przez despa

Wyprasuję, owszem- ale nie dlatego że mam jakąś tam wizję że zabiję jeszcze jakieś bakterie- tylko dlatego, że prasowanie mnie relaksuje ( jakaś walnięta jestem )

to jak bedziesz sie czuła zestresowana to zapraszam na relaks do mnie

Napisane przez ObserwujeCie

ja póki co jeszcze nie piorę, myślę że popiorę w marcu dopiero

hehe ty w marcu bedziesz prac ja na marzec to już musze mieć gotowe

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Napisane przez Leonikowa

dziewczyny wpadłam tylko na moment u nas w rodzinie sytuacja patowa jak tylko się wszystko unormuje to się odezwę....
ja i maluszek jesteśmy zdrowi.

kciuki za pozytywne rozwiązanie problemów

Napisane przez Chanel_Coco

Powiedzcie mi, taką rzecz. Czy płyn do mycia smoczków i butelek to trzeba zakupić?? Bo planuję wkrótce dokonać większego zamówienia na all i właśnie nie wiem co jest potrzebne a co zbędne.
A co myślicie o suszarce na butelki??
..

jak dla mnie i płyn i suszarka to zbędne wydawanie kasy ja myłam normalnie stawiałam na zwykła suszarkę albo wycierałam i git

Napisane przez trolla2405

cześć dziewczyny
chciałam się przywitać i dołączyć do grona spodziewających się w najbliższym czasie (26.03.2013 Tymoteusz). mam juz jedną pociechę - córeczkę, prawie 3 letnią.
a propos megi-megi pamiętasz mnie, spotkałyśmy się na wątku marzec-kwiecień 2010??
dziewczyny, czy któraś z krakowskich wizażanek wybiera się rodzić na kopernika?

witaj

Napisane przez czarny flamaster

Wróciliśmy od moich rodziców i natknęłam się na teściów. Jeszcze mąż poszedł auto odstawić i zostałam z nimi sama. No i czego się dowiedziałam? Znów nakłaniali mnie bym sobie zostawiła ich segment, którego my nie chcemy, a oni chcą go porżnąć i spalić. A jak znów powiedziałam, że go nie chcemy, to "No bo my go tak od razu nie weźmiemy"
No to jesteśmy w d.... . Chcę nakłonić męża by ruszyć i wytapetować pokój dla małego. Trzeba przestawić meble, wynieść tapczan i biurko z komputerem. Potem wstawić łóżeczko, ale gdzie damy to co wyniesiemy? Pokój, który miałby to przyjąć zawiera segment i starą kanapę teściów, które- nie wiadomo kiedy wezmą. Po chol.... mam wkładać tam swoje czy dziecka rzeczy skoro oni mają, to brać? No ręce mi opadły i myślałam, ze się poryczę jak z mamą przez telefon rozmawiałam.... Jesli nie chcą tych mebli w domu to można przecież dać je na śmietnik, czy moi rodzice je sobie porąbią czy oddać potrzebującym.

Chyba spróbuję wjechać mężowi na ambicję jeśli o to chodzi. Przywieźliśmy ubranka dla małego. Jutro zajmę się sortowaniem, potem praniem. Czas ucieka, a my w d....

ojej współczuje tej przeprawy z teściami trzymam kciuki zeby mąż zadziałał i żebyście sie pozbyli zbędnych rzeczy

[martunia_88]

Witajcie Kochane Mamusie! Nie zaglądałam wcześniej zbyt często na wizaz, a jestem na tym samym etapie ciąży co Wy. Aktualnie rozpoczynam 27 tydzień, a moja córeńka ma przyjść na świat około 21.04. Życzę Wam wszystkim spokojnie donoszonej ciąży i zdrowych maluchów!

[joanna200]

Napisane przez Mi6ka

No tak, ale w Indiach ludzie podziwiaja te kobiety, w zachodnich spoleczenstwach wszyscy mysla o nich jak o egoistkach. Roznica kulturalna robi swoje.

dla mnie i tak to jest przerażające.. szczególnie 60+..
ale to moje zdanie..

[Ptaszysko16]

Napisane przez joanna200

dla mnie i tak to jest przerażające.. szczególnie 60+..
ale to moje zdanie..

wg mnie też. bo nie wiem czemu to ma służyć a zdrowe na pewno nie jest....

[Malpka]

Napisane przez LiwkaO

Hej kochane coś mi się babystrology poprzestawiało dziś zaczynamy 35 tydzień

Liwka, Srippi ale wy macie tych ciuszków ja po Julce stwierdziłam że aż tak sużo teraz kupować nie będę ale zobaczymy jak to wyjdzie

Napisane przez Ptaszysko16

a tak w ogóle to dziś 100 dniówka

Napisane przez oliwka__

I pochwalę się mój brat ponownie zostanie tatą po zeszłorocznym poronieniu jego żony z 2 dzieckiem (mają już 2-letniego synka) zdecydowali się i udało no i jaka niespodzianka prawodopodobnie będą bliźniaki (była u lekarski a że to początek 4-5 tydzień ale lekarka mówiła że raczej na jedno to jej nie wygląda na następnym badaniu się potwierdzi) Termin mają na 9 września czyli nasza Anielka będzie miała najbliższe kuzynostwo w tym samym wieku

dla brata

[bmma]

Witam i ja dzisiaj
za tygodnie...

Napisane przez Mi6ka

Dziewczyny, ale jaja - jak macie polsat cafe - kanal tv, to wlaczcie sobie, co prawda juz chwile trwa, ale warto zobaczyc, jest etraz program o kobietach, ktore urodzily po 50tce - najstrasza to 70 latka Jak one daly rade, to my tez A jeszcze karmia normalnie piersia szacun, aczkolwiek przerazajace

NIeźle ja już po 40 jestem ale będzie dobrze myślę

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez martunia_88

Witajcie Kochane Mamusie! Nie zaglądałam wcześniej zbyt często na wizaz, a jestem na tym samym etapie ciąży co Wy. Aktualnie rozpoczynam 27 tydzień, a moja córeńka ma przyjść na świat około 21.04. Życzę Wam wszystkim spokojnie donoszonej ciąży i zdrowych maluchów!

[oldzinx]

Cześć dziewczyny, ale pędzicie z postami

Napisane przez moni_ka.g

przerażacie mnie z tą ilością ciuszków. niby wiem, że lepiej więcej bo pralki do połowy (żeby chociaż tyle) zapełnionej puszczać nie będę, ale jakie to koszty.... ciuchów muszę zacząć odwiedzać lumpki. wasze zapasy są powalające.

Lumpki to dobra rzecz. W 90% mam rzeczy używane, kupione jak tylko płeć poznałam. Maxymalnie za ciuszki 5-6zł płaciłam a wwiększości po 2zł. Teraz mi się już nie chce przeszukiwać tych stert ciuchów bo kręgosłup mnie boli A i od koleżanki dzisiaj dostałam reklamówkę ciuszków po jej synku

Napisane przez Dragusia88

witam i proszę dzisiaj o kciuki bo mam kolokwium i oddaje pracę zaliczeniową . mam skromne wymaganie dwie 3 mi wystarczą

Pewnie już po ale kciuki zaciśnięte
Mnie za 2 tygodnie czeka obrona mgr...

Napisane przez martunia_88

Witajcie Kochane Mamusie! Nie zaglądałam wcześniej zbyt często na wizaz, a jestem na tym samym etapie ciąży co Wy. Aktualnie rozpoczynam 27 tydzień, a moja córeńka ma przyjść na świat około 21.04. Życzę Wam wszystkim spokojnie donoszonej ciąży i zdrowych maluchów!

A tak poza tym to któraś z mamus zrobiła mi ochote na Banoffee pierwszy raz robiłam, właśnie chłodzi się w lodówce.

[pani22ka]

ależ mój urwis lubi kaszę gryczaną jadłam o 13ej i mam nieustającą falę meksykańską w brzuchu
tja. odstawiłam od buraczków, więc musi się kaszą cieszyć

[czarny flamaster]

Napisane przez Mi6ka

No tak, ale w Indiach ludzie podziwiaja te kobiety, w zachodnich spoleczenstwach wszyscy mysla o nich jak o egoistkach. Roznica kulturalna robi swoje.

Oglądałam ostatnio program o dziewczynce, która miała dwie twarze, właśnie z Indii. Stan krytyczny, trafia do szpitala. Lekarze radzą natychmiastową kroplówkę i leczenie. Rodzice biorą dziecko do domu, bo "musza w tej kwestii skonsultować się z całą rodziną". Dziecko umiera parę dni potem.
Dla nas to głupota i średniowiecze, u nich normalne życie.

Mnie jednak zawsze rozbawia moja mama. Urodziła mając 37 lat i jak ją pytali czy jest taką młodą babcią, to odpowiadała, że jest starą matką )

Uprałam ubranka dla Sławka. Kaftaniki, które wymagały wybielenia Agentem z Biedronki są śnieżnobiałe Potem wypiorę wszystko raz jeszcze

[Malpka]

Napisane przez misiulka06

Witam się w poniedziałkowy poranek śnieg sobie leży, słoneczko świeci a ja oczekuje na przyjście pościeli dla Michałka. Dziś skończony 26 tydzień, zaczynamy 27 ale ten czas szybko leci. Wczoraj wygrałam dwie licytacje dla mojego Synusia...
http://allegro.pl/show_item.php?item=2921728548
http://allegro.pl/show_item.php?item=2921705266

za tygodnie i aukcje

Napisane przez misiulka06

dziś studniówka

Napisane przez nestelle

teraz po 3 brzdącu odstawię tżta do domku z dziećmi a ja w samolot i na wakacje ... - żartuję oczywiście .wezmę rodzinkę za sobą...
.

Napisane przez nestelle

ale w sumie zadziwiające jest to jak się dobieramy w pary.... na zasadzie uzupełnień.... bo jakby mój tż miał takie podejście jak ja ... to byłaby czasem katastrofa .... ale tez czasem pełen spokój (mój doprowadza mnie do szału swoim zorganizowaniem..... np. w kinie jesteśmy czasem pół godziny przed filmem bo on" nie lubisię spóżniać " - gdyby tylko od niego to zależało to byśmy byli godzinę przed.... ) .
ale zawdzięczam mu ,że 1 dziecko urodziło się w szpitalu .... bo przeze mnie - urodziłabym pewnie w domu .... miałam skurcze co 5 min. a ja się pakowałam pod prysznic jeszcze - więc tż mnie za szmaty i do auta .... a gdybym weszła pod ten prysznic i gorąca woda by zadziałała znieczulająco to bym pewnie myślała ,że dam radę wytrzymać i zostałabym w domu.....

hehe to dobrze że cię mąż wyciągnął u mnie przy Julce mąż sie bardziej przejmował na zasadzie wybieraliśmy łóżeczko, wozek itp teraz mi mówi "przecież wszystko już masz a jeszcze dużo czasu" hehe Ale jak już dokończą łazienkę dziś fuge ma tż kłaść i w końcu sobie posprzątam po tym kurzeniu to może wezme się za przeglądanie ciuszków

Napisane przez Hally_berry

witam wszystkie mamusie Marzec i Kwiecień
jestem od niedawna zalogowana na wizazu bo dopiero od początku stycznia jestem na zwolnieniu lekarskim - zasłużonym, biorąc pod uwagę fakt, jak długo i intensywnie zdarzało mi się pracować w 2 pierwszych trymestrach ciąży!
W chwili obecnej próbuję się odnaleźć się w nowych okolicznościach jakimi są siedzenie w domku - chociaż jak narazie czasu na leniwe leżenie w łóżku jeszcze nie mam bo ciągle coś ........ ale za chwilę poukłądam sobie wszystko i będę mogła w końcu wczytać się w wiele intersujących wątków na forum - starsznie duża skarbnica wiadomości tu jest
biorę się zatem za szybkie ogranięcie łądu i skłądu w moim mieszkanku by potem wrócić do rozmowy
pozdrawiam wszystkie uczestniczki

witaj

[Malpka]

Napisane przez LiwkaO

Do mnie jak ktoś dzwoni i odbieram telefon w dobrym humorze to się wszyscy dziwią, że tak dobrze funkcjonuje i mam radość w głosie nie wiem czemu ale wszyscy dookoła robią ze mnie niedołężnie chorą babę i na nic mi nie pozwalają jeszcze pewnie z tydzień dwa i zaczną się telefony - urodziłaś już???jak się czujesz???dajesz jeszcze rade??? yh!

to odpowiadaj "no już dawno urodziłam już następne w drodze"

Napisane przez kwiatuszekkk21

to tak przy okazji- Mamusie lepszy proszek czy płyn? jest w ogóle jakaś różnica? bo że płatki mydlane odpadają to już wiemy

jak wolisz ja obecnie i nasz i Julki piorę w płynie teściu nam zawsze nazwozi płynów do prania i w sumie wolę nawet niż w proszku teraz dla malucha chyba też płyn kupię

Napisane przez Sorceresss

ha! to u nas jest tak, że mnie mąż zawsze pogania, że się spóźnimy i jego tekst wygłaszany z kamienną miną "Wiesz, że nie lubię się spóźniać, to jest bardzo nie eleganckie". On jest gotowy (taki mi się wydaje), a ja np zaczynam się malować... i suma summarum ja już ubrana dreptam przy drzwiach do wyjścia, a on lata jak opętany po mieszkaniu i się zbiera... i zapomina miliona rzeczy... i w 90% przypadków gubi telefon, portfel, kluczki od samochodu

Napisane przez Mi6ka

A tak poza tym to witam sie w 29 TC
:

Napisane przez ObserwujeCie

No buty upierdliwe, fakt, ale przyniosłam sobie krzesełko do przedpokoju i już mi lepiej

ja też sobie krzesełko postawiłam

Napisane przez Mi6ka

No najgorsze sa te wyrzuty sumienia, pyta sie "ile jeszcze" to ja mowie np "15 min" (ale wiadomo, ze to tak orientacyjnie tylko ) i on po tych 15 min juz caly ubrany i stoi przed drzwiami i sie wkurza, wygania mnie albo schodzi na dol, ale to jeszcze wieksze wyrzuty sumienia zawsze mam I tez juz sie spiesze, a zawsze na koniec czegos nie mozna znalezc

u mnie z tym "ile jeszcze" jest jak siadam na wizaż pyta ile będziesz siedzieć na kompie a ja ze 15 min a tu tyle naskorbiecie ze mi godzina schodzi

Napisane przez Dragusia88

witam i proszę dzisiaj o kciuki bo mam kolokwium i oddaje pracę zaliczeniową . mam skromne wymaganie dwie 3 mi wystarczą

Napisane przez alliw

to ja jestem jak twój tż ja panikuję, a mąż zawsze zadaje mi sakramentalne pytanie: czy kiedykolwiek na coś się spóźniliśmy? i kurde 13 lat minęło i moja odpowiedź zawsze ta sama: nie czasem się ze mnie nabija i podpuszcza: no chodź się na coś spóźnimy, będzie fajnie

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Napisane przez nestelle

ja robię podobnie ale wyrzutów nie mam....
tż pyta "za ile przyjedziesz "? a ja zawsze 15-20 min.-odpowiadam..... i za 15 min tel. tżta-"kiedy będziesz ?" a ja od nowa - 15-20 min. ....
ale wiem ,że z nim tak mogę .....


a ja bawię się w nauczycielkę ...z kubusiem ćwiczymy literki ,czytanie .... oj najdalej po feriach mnie znienawidzi

u mnie Julka ma teraz faze na literki, literowanie itp najlepsze jest jak coś literujemy np wczoraj n-i-e-d-z-w-i-e-d-ź pytam co pisze a ona "zając" przy długich wyrazach ma problemy hehe

Napisane przez megi-megi

Oddałaś dziecko w dobre ręce? Przecież tak się nie da.

hehe wstałam przed 7 ubrałam Julke tż ją zawozi przed pracą do przedszkola a ja dalej w łożko tez myslałam ze tak sie nie da

Napisane przez martunia_88

Witajcie Kochane Mamusie! Nie zaglądałam wcześniej zbyt często na wizaz, a jestem na tym samym etapie ciąży co Wy. Aktualnie rozpoczynam 27 tydzień, a moja córeńka ma przyjść na świat około 21.04. Życzę Wam wszystkim spokojnie donoszonej ciąży i zdrowych maluchów!

witaj

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

no to nadrobiłam czas sie wziac za obiad bo zaraz Julka bedzie i niedługo tż