Mamusie majowo-czerwcowe 2013 cz.7

[xal]

Magiusa no właśnie wyszlo chyba, że nie miałam i nie dała mi lekarka powtórki. Następnym razem się upomnę. Jutro jeszcze sprawdzę te karteczki bo są w sypialni a mężuś poszedł już spać.

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Axella, fotka super
Ale ja bym jednak wolała położną

[storyl]

witam znowu po długiej nieobecności : (

dziewczyny ratujcie!!! strasznie się rozchorowałam, w sumie zaczęło się dopiero dziś, i nie wiem co mam brać, narazie wzięłam apap i piję wode z cytryną i miodem : (

w dodatku mam teraz egzaminy, jutro z finansów a dziś nie byłam w stanie się niczego nauczyć, dopiero jutro idę do lekarza, do tego czasu chyba się utopie we własnych smarkach : (

no i jestem już w 21 tc a nadal nie czuję ruchów dziecka : (

[nuna2]

jednak nie miałam na cytomegalie... nie wiem czy sie bac czy nie;;;

[Magiusa]

Xal, ja też już napisałam do swojej gin prośbę o wystawienie skierowań na tą cytomegalię i różyczkę.
Mam nadzieję, że lada dzień mi wystawi i się przejdę do Medicover znów na kłucie

[xal]

Storyl tak właściwie, to dużo nie możesz. Na katar woda morska w sprayu, a z mocniejszych Nasivin, ja mam wersję Nasivin Soft.
Na ból głowy czy gorączkę paracetamol.
Syrop z cebuli, prenalen (chyba tak się nazywa ten apteczny), mleko z czosnkiem i miodem ...

[Magiusa]

Nuna, nie absolutnie się nie bój.
Tylko myślę, że warto zrobić i tyle Nie ma co się strachać, podobno prawdopodobieństwo, że się ją w ciąży złapie i że w ogóle wtedy pierwszy raz jest znikome.
Tylko napisałam o tym, bo właśnie wiem, że wielu ginekologów akurat nie robi i warto im przypomnieć by zrobili, ale się nic nie bój.

A tak mi się sentymentalnie zrobiło, więc wklejam to zdjęcie
dziecko.jpg

[xal]

Idę po mleczko i spać. Wmawiam sobie, że ciepłe mleko działa nasennie i w końcu zadziała

[lonely_lady]

wpadłam żeby powiedzieć dobranoc
dziś pójdę wcześniej spać
więc idę się kąpać
do jutra

[axella]

jutro bawię się w domowe call center potrzebujemy więcej $ i trzeba się zareklamować,sprzedać cuś.. będzie zabawnie jak będę w domu siedzieć i nawijać w kółko to samo non stop

za pare dni na badanka i 22go mój gin..

[xal]

Dobranoc

[axella]

to ja też dobranoc
dłuugi dzień za mną,następny taki przede mną

ciao!

[cloche]

witam się po całym dniu i dobranoc oczywiście słabo was nadrobiłam... ale spać mi się chce!

[acha131321]

Napisane przez candace1

No dzięki Bogu że w kuchni nie byłam.
Jednak siedzenie przy kompie nie jest złe

Niestety w takiej sytuacji tylko opanowanie i błyskawiczna reakcja .. inaczej to nawet nie chcę myśleć...

aż mi gorąco od tych landrynek, córcia się dusiła jak miała 3 miesiące i wylądowałyśmy w szpitalu... nakarmiłam ją, później jej się odbiło, no i standardowo zasnęła... po kilku minutach zauważyłam, że sinieje w łóżeczku KOSZMAR na szczęście moja mama zachowała zimną krew i ją "ratowała". Mała była tak wyczerpana, że nie miała siły płakać po wszystkim..lekarz stwierdził, że musiało jej się ulać i zachłysnęła się, trochę mleka dostało się do płuc ale samo się wchłonęło, dobrze że się skończyło na badaniach i wszystko było ok, ale od tamtej pory nie potrafię spać spokojnie, do dzisiaj dnia nasłuchuję w nocy i zrywam się gdy coś mnie niepokoi..takie to uroki macierzyństwa

anoxee widzę, że mamy podobny termin porodu no i jak u nas potwierdzi się, że będzie chłopiec to również będzie Jaś

storyl powodzenia na egzaminach, sama przechodziłam to co Ty będąc w pierwszej ciąży a teraz to się cieszę, że mam już to wszystko za sobą

pozdrawiam i miłego odpoczynku Mamusie

[Magiusa]

Napisane przez acha131321

aż mi gorąco od tych landrynek, córcia się dusiła jak miała 3 miesiące i wylądowałyśmy w szpitalu... nakarmiłam ją, później jej się odbiło, no i standardowo zasnęła... po kilku minutach zauważyłam, że sinieje w łóżeczku KOSZMAR na szczęście moja mama zachowała zimną krew i ją "ratowała". Mała była tak wyczerpana, że nie miała siły płakać po wszystkim..lekarz stwierdził, że musiało jej się ulać i zachłysnęła się, trochę mleka dostało się do płuc ale samo się wchłonęło, dobrze że się skończyło na badaniach i wszystko było ok, ale od tamtej pory nie potrafię spać spokojnie, do dzisiaj dnia nasłuchuję w nocy i zrywam się gdy coś mnie niepokoi..takie to uroki macierzyństwa

Oż kurcze Acha...staszne.
Bardzo się boję jak o tym piszecie bo tak strasznie się obawiam bym wiedziała po pierwsze jak zareagować, a po drugie bym zrobiła to w porę w razie czego.

[karolina2121]

Napisane przez maarchewka

kciuki zapewnione, i co po lublinie jeździłas?

Tak, po Lublinie

Napisane przez Ashyshqa

Trzymać kciuki będę, a nawet będę tego dnia w Lbn Będe starala się wszystkim samochodom egzaminacyjnym schodzić z drogi zatem A mój mąż ma urodziny dzień przed Twoim

Dzięki Hi hi może jeszcze ten sam rocznik ? 85?

Napisane przez lonely_lady

kciuki masz zapewnione, tylko się przypomnij wcześniej

Przypomnę się

Napisane przez banka26

dzisij pierwsza jazda?? i za 2 tuyg. juz egzamin????????

Pierwsza jazda po prawie 2 latach przerwy... kurs ukończyłam już 2 lata temu, teraz zaczynam walkę o prawko na nowo

Napisane przez colorblue

Nooo jeśli u Ciebie tyle śniegu co u mnie i takie paskudne ulice to musiało się jeździć ciekawie

Garatki

No i swoją drogą szybko ten egzamin!
Będę trzymać kciukasy

No trochę śniegu jest, ale ulice nie najgorsze

Cieszę się, że tak szybko to może do czerwca zdążę zdać

Napisane przez humpback

a jak się czułaś za kierownicą? a kciuki będą, tylko przypomnij się trochę wcześniej bo moja pamięć już nie ta co kiedyś
będziesz zdawać na tych nowych zasadach teorię? czy sama praktykę?

Napisane przez szprotka_mada

Super! Jak się czułaś za kierownicą? Jak wrażenia?
Kciuki oczywiście będą

Na początku był lekki stres, ale potem już jak się rozpędziłam to instruktor musiał mnie spowalniać
Będę zdawać jednego dnia teorię na nowych zasadach i praktykę... podobno gdy zna się przepisy i znaki drogowe to nie trzeba się bać tych nowych egzaminów teoretycznych

Dzięki za wszystkie kciuki i miłe słowa, dzień przed egzaminem na pewno się przypomnę

Póki co spadam spać Dobranoc

[XxXJuSstiii]

Napisane przez xal

Też tak mam, robię ciepłe mleko i wmawiam sobie w łóżku, że to działa. Zasypiam troszkę szybciej.

To ja zasypiam jedynie jak bardzo wcześnie wstanę (rzadkość )

Napisane przez lonely_lady

a wiem, wiem myślałam o nim, ale to chyba dopiero później się przyda.. Jak maluszek zacznie ząbkować chyba nie urodzi się ząbkujący lub już z uzębieniem

no ale można dziąsła masować tym chyba

Napisane przez colorblue

Justii pytała czy ja znam dokładnie.. No znam i wiem,że z pierwszym synem zaszłam w ciąże w październiku , z drugim w sierpniu a z tym maleństwem we wrześniu

Chodzi mi o miesiące w których zaszła Twoja mama
Ja w ogóle nie wierzę w te kalendarze, kalkulatory



-----
Nadrobiłam, ale tylko trochę.... reszta jutro bo padam spędziłam dziś 12h poza domem ale było warto

Jutro musiałabym wyskoczyć do ZUS-u, mam nadzieję, że nie będzie za dużo ludzi

[Aaś]

A ja znowu spać nie mogę i oglądam australian open

A weźcie z tymi landrynkami.... Moja siostra jak była mała znalazła takiego usyfionego w piaskownicy. Oczywiście do buzi i się zadlawila. Mama ją szybko odratowala ale strachu się mega najadla.

Kurcze. Muszę być częściej na forum bo już nie ogarniam co i jak, kto nowy i co u kogo się dzieje

[vil84]

ja też nie mogę spać od 5. jeszcze jakieś głupie sny miałam, koszmary, potem jakoś budziłam się z uczuciem mocnych bólów krzyżowych i skurczy w podbrzuszu ... i nie wiem czy te bóle mi się śniły czy naprawdę były ... no masakra jakaś. nie śpię od godziny i wszystko ok ale wystraszona byłam bardzo.

[humpback]

dzień dobry nie nadrabiam, i mało co będę dzisiaj bo jestem poza biurem cały dzień.

miłego dnia Mamusie, a za wszystkie dzisiejsze wizyty

[banka26]

Napisane przez storyl

witam znowu po długiej nieobecności : (

dziewczyny ratujcie!!! strasznie się rozchorowałam, w sumie zaczęło się dopiero dziś, i nie wiem co mam brać, narazie wzięłam apap i piję wode z cytryną i miodem : (

w dodatku mam teraz egzaminy, jutro z finansów a dziś nie byłam w stanie się niczego nauczyć, dopiero jutro idę do lekarza, do tego czasu chyba się utopie we własnych smarkach : (

no i jestem już w 21 tc a nadal nie czuję ruchów dziecka : (

heloo za 21 tc I JUZ nidlugo bedzie kopaall - polecam wode morska

Napisane przez karolina2121

Tak, po Lublinie



Dzięki Hi hi może jeszcze ten sam rocznik ? 85?


Przypomnę się



Pierwsza jazda po prawie 2 latach przerwy... kurs ukończyłam już 2 lata temu, teraz zaczynam walkę o prawko na nowo



No trochę śniegu jest, ale ulice nie najgorsze

Cieszę się, że tak szybko to może do czerwca zdążę zdać





Na początku był lekki stres, ale potem już jak się rozpędziłam to instruktor musiał mnie spowalniać
Będę zdawać jednego dnia teorię na nowych zasadach i praktykę... podobno gdy zna się przepisy i znaki drogowe to nie trzeba się bać tych nowych egzaminów teoretycznych

Dzięki za wszystkie kciuki i miłe słowa, dzień przed egzaminem na pewno się przypomnę

Póki co spadam spać Dobranoc

aaaaa o to kochana napewno bedzie dobrze i walcz walcz z prawkiem łatwiej ))



a ja sie witam w 24 TC ))))

[Yola]

Napisane przez Mysia mysz

Przyszedł Asos ;(

za duże wszystko ;( w dupie mam ich tabele, bo wsyztsko za duże:/ torbkę zostawiam, jedną sukienkę przerobię a pozostałe 2 odsyłam. Dobrze, że wysyłka do uk tylko 16 zł:/

hahaha mnie spodnie za małe Tobie sukienki za duże... świetną mają tę rozmiarówkę

Napisane przez salviae

Ja już na początku grudnia kupiłam w H&M dwie pary spodni ciążowych bo w moich było mi strasznie nie wygodnie, normalnie nosze 36 spodnie wzielam 38 i jedne sie tak ponaciągały że mi wiszą do kolan, a drugie są ok i kupilam jeszcze sukienke ciążową bo podobało mi się jak na brzuchu się układa ale bez mierzenia nie mam szans dopasować tych spodni

Chyba H&M to jak narazie jedyna firma dla której rozmiarowka ciązowa odpowiada zwykłej tyle że z miejscem na brzuszek

Napisane przez salviae

Cześć, jestem po wizycie wszystko jest ok mały już nie naciska tak więc jest lepiej, szyjka dobra, ale ja oczywiście jestem niezadowolona bo po 1 powiedziałam lekarzowi ze po tej luteinie coś się ze mnie sączy i on na USG nie mógł znaleźć wód płodowych i juz widziałam ze się przestraszył, a ja miałam zawal w tym momencie, w końcu dal ta gałkę wyżej i znalazł te wody pomierzył ilość i powiedział ze jest ok, ale dziwne to było.
A po 2 miesiac temu i on i na prenatalnych mówili ze dziecko jest duże, główka wychodziła na 22t0d, a teraz termin znowu się wyrównał, ale główka jest pomierzona na 23t0d a brzuszek prawidłowo czyli 25t0d, lekarz powiedział ze wszystko ok, ale co główka w miesiąc urosła o tydzień , a ja byłam tak przejęta po tej akcji z wodami ze nie skumlam żeby sie zapytać i teraz jestem niespokojona, a następna wizyta 29.01

Zadzwoń do niego i wypytaj, pewnie Cię uspokoi

Miłego dnia dziewczyny

[nuna2]

DZień dobry... Ja dziś dzień spędze w większości w łóżku bo coś się źle czuję;/
książka, sudoku, i komp... oł yeah:P

[pearl87]

dzień dobry po długiej nieobecności - niestety, znów szpital mam za sobą wróciłam wczoraj wieczorem, ale już nie dałam rady Wam nic napisać, choć bywam z różną regularnością tutaj, więc pewnie trudniej zauważyć, że mnie nie było

z małą wszystko dobrze (), ale ja dostałam zawrotów głowy, ostrego bólu i przez godzinę miałam problemy z widzeniem, drętwiały mi ręce, więc gin mi kazał przyjechać do siebie na oddział. Nie do końca wiadomo co to było, badał mnie okulista i neurolog i prawdopodobnie taka dziwna migrena albo coś naczyniowego. Do końca miesiąca L4, choć może już nie wrócę wcale, bo w lutym kończę 6 miesiąc i lekarz nie bardzo widzi możliwość moich długich samotnych tras autem (nie mam innego wyjścia od nas z wioski), zobaczymy.
Myślę, że się tak organizm zbuntował na ciągłą pracę, a trzy dni przed tym "pogorszeniem" miałam szkolenie po 9-11 godzin na dupce..
a już się tak cieszyłam, że się świetnie czuję w II trymestrze ciśnienie mam 90/40 i morfologia poleciała w dół, więc będę się teraz próbowała oszczędzać. Poza tym ma się za niedługo rozstrzygnąć, czy uda nam się sprzedać mieszkanie w Krk (analityk bankowy musi odpowiedzieć klientowi - wstępnie ma zgodę na kredyt) - a tym samym czy będziemy mogli się w lipcu przeprowadzać do własnego gniazdka w Chorzowie, pewnie też się tym denerwuję..

- zaraz będę pisać o czym zdążyłam z rana u Was podczytać

[szprotka_mada]

Napisane przez pearl87

dzień dobry po długiej nieobecności - niestety, znów szpital mam za sobą wróciłam wczoraj wieczorem, ale już nie dałam rady Wam nic napisać, choć bywam z różną regularnością tutaj, więc pewnie trudniej zauważyć, że mnie nie było

z małą wszystko dobrze (), ale ja dostałam zawrotów głowy, ostrego bólu i przez godzinę miałam problemy z widzeniem, drętwiały mi ręce, więc gin mi kazał przyjechać do siebie na oddział. Nie do końca wiadomo co to było, badał mnie okulista i neurolog i prawdopodobnie taka dziwna migrena albo coś naczyniowego. Do końca miesiąca L4, choć może już nie wrócę wcale, bo w lutym kończę 6 miesiąc i lekarz nie bardzo widzi możliwość moich długich samotnych tras autem (nie mam innego wyjścia od nas z wioski), zobaczymy.
Myślę, że się tak organizm zbuntował na ciągłą pracę, a trzy dni przed tym "pogorszeniem" miałam szkolenie po 9-11 godzin na dupce..
a już się tak cieszyłam, że się świetnie czuję w II trymestrze ciśnienie mam 90/40 i morfologia poleciała w dół, więc będę się teraz próbowała oszczędzać. Poza tym ma się za niedługo rozstrzygnąć, czy uda nam się sprzedać mieszkanie w Krk (analityk bankowy musi odpowiedzieć klientowi - wstępnie ma zgodę na kredyt) - a tym samym czy będziemy mogli się w lipcu przeprowadzać do własnego gniazdka w Chorzowie, pewnie też się tym denerwuję..

- zaraz będę pisać o czym zdążyłam z rana u Was podczytać

Ale nic, dobrze, że z dzidzią ok i że Ty się lepiej czujesz. Korzystaj z L4 ile wlezie i odpoczywaj!



Dzień dobry!

Widzę, że nie tylko ja nie mogłam spać w nocy Masakra! Nawet nie to, że mi było niewygodnie czy coś, po prostu nie mogłam spać. Ładnie zasnęłam po 22, wstałam w nocy na siku i od tamtej pory . Tylko walałam się po wyrze jak głupia jakaś. A teraz wyglądam jak zombie, a muszę szybko się ogarnąć i załatwić ostatecznie tę sprawę finansową, coby nie psuć sobie więcej krwi!

To co- może paróweczka na śniadanie?!?

[maarchewka]

hej,
a ja poszukuje jakiejś sensownej diety dla cieżarnej. Chociłoby nie o odchudzanie tylko o zdrowe żywienie - 5 posilków dziennie i różnorodność. Tylko też mi nie pasuje jak jest strasznie dużo produktów i różnorakich bo nie będę całego dnia spędzać w sklepie na wyszukiwaniu i dobieraniu tego wszystkiego.. Coś prostego a jednocześnie rozpisane na 5 posiłków..

[pearl87]

Napisane przez Veronic

hej,hej wrzucam fotki z telefonu, tak jak obiecałam, z wstępnym wiązaniem misia w "kieszonkę" (misiu jest troszkę za mały i ma zły rozstaw nóżek)
przy okazji zobaczcie mój brzuch ciążowy
jak dorwę jakąś lalkę, to pstryknę sobie kolejne fotki, bo na tym misiu, to porządnie dociągnąć nie można itp

super ja też się na misiu uczę wiązania, kupiłam długą chustę, żeby mąż też mógł nosić (4,7m), więc chcę dojść do wprawy zanim mała się pojawi wybraliśmy po konsultacjach z noszącymi znajomymi Storchenwiege (http://www.storchenwiege.pl/chusta-w...y-i-wzory.html - wzór Anna)

Napisane przez salviae

Ja już na początku grudnia kupiłam w H&M dwie pary spodni ciążowych bo w moich było mi strasznie nie wygodnie, normalnie nosze 36 spodnie wzielam 38 i jedne sie tak ponaciągały że mi wiszą do kolan, a drugie są ok i kupilam jeszcze sukienke ciążową bo podobało mi się jak na brzuchu się układa ale bez mierzenia nie mam szans dopasować tych spodni

Mój mówił, że raczej nie będzie ze mną, a ja to w sumie nie mam zdania bo widzę plusy i minusy obu sytuacji więc go nie namawiam, ale na ostatnich zajęciach sr położna tak go namawiała i zachwalała poród rodzinny, że może zmieni zdanie

też mam spodnie z hm ciążowe, ciemne jeansy i są megawygodne, moje się całe szczęście nie naciągnęły, bo się wahałam nad rozmiarem i wzięłam wygodniejszy co do wspólnego porodu, to mąż od razu mówił, że chce być ze mną, ale jeszcze trochę czasu, zobaczymy. U nas na sr można się zapisywać od 30 tygodnia.. ale i tak planuję po prostu jednorazowo pójść do położnych tam z listą pytań i żeby pooglądać trakt porodowy

Napisane przez banka26

a ja sie witam w 24 TC ))))

widzę, że mamy podobnie jeszcze 3 tyg i będzie 7 miesiąc, jak to leci

Napisane przez szprotka_mada

Ale nic, dobrze, że z dzidzią ok i że Ty się lepiej czujesz. Korzystaj z L4 ile wlezie i odpoczywaj!

Dzień dobry!

Widzę, że nie tylko ja nie mogłam spać w nocy Masakra! Nawet nie to, że mi było niewygodnie czy coś, po prostu nie mogłam spać. Ładnie zasnęłam po 22, wstałam w nocy na siku i od tamtej pory . Tylko walałam się po wyrze jak głupia jakaś. A teraz wyglądam jak zombie, a muszę szybko się ogarnąć i załatwić ostatecznie tę sprawę finansową, coby nie psuć sobie więcej krwi!

To co- może paróweczka na śniadanie?!?

co do paróweczek odkąd znalazłam w kauflandzie z super składem, wpierdzielam na śniadania bezkarnie
powodzenia z załatwianiem!

[pawie_oczko]

Napisane przez sharpnowaja

pawie oczko zazdroszczę Ci tej szkoły rodzenia. Zabierz mnie ze sobą


no bo sobie dodałaś najlepiej na komórce robić w kalendarzu licząc że pierwszy dzień okresu to początek pierwszego tyg. Ja tak robię i mi się zgadza. Dziś mamy 24tc i 4 dni

umowa o pracę ale na jaki okres?

i oddaj mi kieckę dla małej

na szkołę rodzenia, wbijaj, dobrze mieć ze sobą kogoś znajomego
faktycznie pomieszałam o tydzień
umowa do końca 2013
zaraz lecę na ciuszki to zobaczę czy wyhaczę coś fajnego

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

Napisane przez diabli

podjedziemy chyba o 9 rano zaraz po otwarciu, bo po 10tej musimy startowac do Katowic na polowkowe niby samo badanie o 13 dopiero, ale jakbysmy mieli bladzic itd. zawsze mozna byc tam wczesniej i isc cos zjesc... no i ta Ikea

slyszala cos ktoras na temat wozkow casualplay? znajoma ma po corce i pytala czy nie chcielibysmy. za nowy placila 2 tys.
http://allegro.pl/wozek-casualplay-s...937984492.html
http://allegro.pl/casualplay-s4-i2943057497.html

dla mnie zagadka jest to jedno kolko z przodu...zobaczymy jaka albo czy podadza cene

no to 3mam kciuki za połówkowe bo to najwazniejsze!

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Napisane przez candace1

Ja nie chcę TŻta przy porodzie. Nikogo nie chcę

---------------------------------

Nadal się cała trzęsę.
Wlaśnie przed chwilką ratowałam małą. Zadławiła się landrynkiem
A ja nigdy jej tego goowna nie kupuję bo już raz mi się dławiła.
To w zerówce koleżanka jej dała...
Ręce mi się trzęsą jak alkoholikowi na głodzie

biedna.. mnie też przerażają takie sytuacje, dobrze, że nic się nie stało

[JennyAniolek]

Witam z rana
Kończymy dziś 20 tc , czyli połowa ciąży prawie za nami!

[MoTyleKsw]

Napisane przez banka26

heloo za 21 tc I JUZ nidlugo bedzie kopaall - polecam wode morska

aaaaa o to kochana napewno bedzie dobrze i walcz walcz z prawkiem łatwiej ))



a ja sie witam w 24 TC ))))

Napisane przez pearl87

dzień dobry po długiej nieobecności - niestety, znów szpital mam za sobą wróciłam wczoraj wieczorem, ale już nie dałam rady Wam nic napisać, choć bywam z różną regularnością tutaj, więc pewnie trudniej zauważyć, że mnie nie było

z małą wszystko dobrze (), ale ja dostałam zawrotów głowy, ostrego bólu i przez godzinę miałam problemy z widzeniem, drętwiały mi ręce, więc gin mi kazał przyjechać do siebie na oddział. Nie do końca wiadomo co to było, badał mnie okulista i neurolog i prawdopodobnie taka dziwna migrena albo coś naczyniowego. Do końca miesiąca L4, choć może już nie wrócę wcale, bo w lutym kończę 6 miesiąc i lekarz nie bardzo widzi możliwość moich długich samotnych tras autem (nie mam innego wyjścia od nas z wioski), zobaczymy.
Myślę, że się tak organizm zbuntował na ciągłą pracę, a trzy dni przed tym "pogorszeniem" miałam szkolenie po 9-11 godzin na dupce..
a już się tak cieszyłam, że się świetnie czuję w II trymestrze ciśnienie mam 90/40 i morfologia poleciała w dół, więc będę się teraz próbowała oszczędzać. Poza tym ma się za niedługo rozstrzygnąć, czy uda nam się sprzedać mieszkanie w Krk (analityk bankowy musi odpowiedzieć klientowi - wstępnie ma zgodę na kredyt) - a tym samym czy będziemy mogli się w lipcu przeprowadzać do własnego gniazdka w Chorzowie, pewnie też się tym denerwuję..

- zaraz będę pisać o czym zdążyłam z rana u Was podczytać

Uuu biedna. Ja przy takim ciśnieniu chyba bym padła. Odpoczywaj

Napisane przez pearl87

super ja też się na misiu uczę wiązania, kupiłam długą chustę, żeby mąż też mógł nosić (4,7m), więc chcę dojść do wprawy zanim mała się pojawi wybraliśmy po konsultacjach z noszącymi znajomymi Storchenwiege (http://www.storchenwiege.pl/chusta-w...y-i-wzory.html - wzór Anna)


też mam spodnie z hm ciążowe, ciemne jeansy i są megawygodne, moje się całe szczęście nie naciągnęły, bo się wahałam nad rozmiarem i wzięłam wygodniejszy co do wspólnego porodu, to mąż od razu mówił, że chce być ze mną, ale jeszcze trochę czasu, zobaczymy. U nas na sr można się zapisywać od 30 tygodnia.. ale i tak planuję po prostu jednorazowo pójść do położnych tam z listą pytań i żeby pooglądać trakt porodowy


widzę, że mamy podobnie jeszcze 3 tyg i będzie 7 miesiąc, jak to leci



co do paróweczek odkąd znalazłam w kauflandzie z super składem, wpierdzielam na śniadania bezkarnie
powodzenia z załatwianiem!

Co to za paróweczki ?

Napisane przez JennyAniolek

Witam z rana
Kończymy dziś 20 tc , czyli połowa ciąży prawie za nami!

Leeeci ten czas....



Szprotka ja też wstałam z TŻ o 6 i przytulałam się do rogala z nadzieją, że zasnę, aleeeee gdzie tam. Teraz mi się oczy same zamykają, ale wiem, że nie zasnę ....

[nuna2]

Napisane przez JennyAniolek

Witam z rana
Kończymy dziś 20 tc , czyli połowa ciąży prawie za nami!

gratulacjee