Kaszki zjadają i ząbkują, a ich Mamusie nadal plotkują. IX-X 2012

[Iwa844]

Napisane przez Baobabek

Tak wogóle to ja mam problem z Isią, bo przestałą mi sie mieścić w gondoli jest dosłownie na styk...jak założę kombinezon to ledwo się mieści z nim...przełożyłabym do spacerówki, ALE mam kubełkową, która rozkłada się niby do leżenia,ale dziecko leży tak jak w foteliku samochodowym, boję się ją tam jeszcze przenieść mała ma 4,5 mca dopieroz synkiem było tak samo, ale przełożyłam go, było już lato, był zadowolony, ale i tak zakupiłam spacerówkę rozkładaną całkiem na płasko, teraz nie chcę znowu tyle wózków mieć, chcę dopiero na lato parasolkę kupić...wozicie już w spacerówce????

Ja wywaliłam gondolę jak Ala miała 3 miesiące bo już jej było ciasno i używam spacerówki, tylko że ja mam wózek dwufunkcyjny (gondola + spacerówka) i rozkłada się na płasko

[Baobabek]

Napisane przez Iwa844

Ja wywaliłam gondolę jak Ala miała 3 miesiące bo już jej było ciasno i używam spacerówki, tylko że ja mam wózek dwufunkcyjny (gondola + spacerówka) i rozkłada się na płasko

też mam w komplecie (plus fotelik), ale właśnie lipnie, że kubełkowa jest....kurcze liczyłam, ze mi do marca/kwietnia chociaż pojeździ w gondoli, a później chwilę w tej kubełkowej i na lato w parasolkę

[tamlin111]

Dobry.
Tak na szybko teraz.

Napisane przez katiem

Tamlin a dobrze pamiętam, że dajesz kaszkę Matiemu na wieczór?
Bo mlody mi coraz częściej się budzi i już chyba więcej potrzebuje.

Daję na noc kleik, śpi od 20-tej do około 1-2.

Napisane przez kasiam187

tylko ba buzi, cialko ma piekne. zreszta same zobaczcie jak to wyglada

Ojej, dobrze że idziecie dziś do lekarza. A włosy boskie

Napisane przez Iwa844

Alicja tak robi proste nogi, podnosi pupę, odpycha się piętami i ucieka z czystego pampersa

Mati to samo.

Napisane przez Iwoncia81

.
A to mój dzidź, który sam bez pomocy przekręcił sie na boczek

Napisane przez Baobabek

Tak wogóle to ja mam problem z Isią, bo przestałą mi sie mieścić w gondoli jest dosłownie na styk...jak założę kombinezon to ledwo się mieści z nim...przełożyłabym do spacerówki, ALE mam kubełkową, która rozkłada się niby do leżenia,ale dziecko leży tak jak w foteliku samochodowym, boję się ją tam jeszcze przenieść mała ma 4,5 mca dopieroz synkiem było tak samo, ale przełożyłam go, było już lato, był zadowolony, ale i tak zakupiłam spacerówkę rozkładaną całkiem na płasko, teraz nie chcę znowu tyle wózków mieć, chcę dopiero na lato parasolkę kupić...wozicie już w spacerówce????

Ja zmieniłam na spacerówke jakieś dwa tygodnie temu bo ciasno małemu było.

[Baobabek]

Napisane przez tamlin111

Ja zmieniłam na spacerówke jakieś dwa tygodnie temu bo ciasno małemu było.

ale wozisz Mateuszka w kubełkowej, czy na płasko???

[Katee27]

Napisane przez Iwoncia81

mój Alan od miesiąca taki mostek robi a do tego obraca sie już na boczek więc wsio oki

Co do zdjęć to ja jeszcze nie wysłałam do prezentacji bo Alan był chory, a teraz ten placek mu wyskoczył
Do kiedy czas żeby podesłać na maila??????

Rozumiem,nie wiem do kiedy jest czasjak więcej dziewczyn się zbierze?

Napisane przez Anusia479

Dzień dobry!
Dzisiaj pospaliśmy do 7
mąż w pracy więc siedzimy sobie sami.
Gracjanek je kiełbaske a Fabianek właśnie usnął w bujaczku więc zaraz go zaniose do sypialni.
Wczoraj wysłałam zdjęcia do prezentacji na meil,nawet przypadkiem swojezamiast na fb tylko to ja na meil.

U Nas w końcu mija zima chyba..bo temp na plusale sie cieszę
a ogólnie coś humor mam do nieczego ostatnio ale nie będę sie w to zagłębiać.

Fabian sie dzisiaj przebudził o 4 i też miał oczy jak 5 zł,ale walka trwała pół godziny i pospał do 7.

Dobrze,że mój mąż w przyszłym tyg ma nocki to jak wyjde sobie w niedziele to w poniedziałek rano odeśpie a nie tak jak wczoraj 3 godz snu na dobe

dobrze,bo ja nie mam fb.
Co Cię gryzie?

Napisane przez niegrzeczna88

cześć kobitki

kurde ale mnie prawy cycek boli, zrobił mi się chyba jakiś zastój albo co, bo taki guz mam zawsze jak ściągnęłam mleczko to pomogło a dziś nie, nie wiem co mam robić..

biedna

Napisane przez Baobabek

cześć czytam Was na bieżąco, ale z odpisywaniem kiepsko trudno się wbić w waszą zgraną grupę może jednak bym wróciła na wątek nie ukrywam, że wasze dylematy są mi bliskie strasznie i język mnie świerzbi

to odzywaj się częściej

Napisane przez madziar_ka

Alergolog stwierdził u Ali AZS, może być na podłożu alergicznym lub nie. Jeżeli na alergicznym to może być to alergia pokarmowa albo wziewna lub kontaktowa. Skaza białkowa mało prawdopodobna (ale niewykluczona), bo mała jest na Nutramigenie. Najgorsze jest to, że w ciągu niespełna 2 tygodni zmiany pojawiły się na brzuszku, klatce piersiowej, nóżkach, rączkach... Do tego Ala drapie się do krwi, bo tak ją to swędzi. Ciężko cokolwiek u tak małego dziecka stwierdzić, bo alergenem może być wszystko. Mamy ją obserwować, może uda się wychwycić alergeny. Ciekawe tylko jak Wczoraj robiliśmy jej testy alergiczne z krwi. Boże co ja przeżyłam, jak jej krew pobierali... Co do testów - to nie nastawiam, się że coś wykażą, w tym wieku się ich nie robi, wyniki są niemiarodajne, ale chwytam się wszystkiego. Jesteśmy u wizycie u alergologa, dermatologa. W przyszłym tygodniu idziemy do kolejnego alergologa. Za 2 m-ce mamy wizytę (prywatną) u jednego z najlepszych alergologów dziecięcych w wawie.

Dziewczyny, skoro już tak zaczęłam pisać, to wyrzucę z siebie wszystko, bo już nie daje rady... tak fatalnie mi się ten rok zaczął, ostatnia rzecz o jakiej myślałam to choroba mojego dziecka. Od 2 tygodni czuję się jakbym była w jakimś koszmarze. Nie mogę patrzeć jak Ala cierpi. Ja coraz gorzej już funkcjonuje, zarówno psychicznie i fizycznie. Jakby było mało, to moje małżeństwo jest już raczej fikcją.

Kochana może jeszcze nie wszystko stracone...Trzymaj się,wspieram duchowo...

Napisane przez Iwoncia81

A to mój dzidź, który sam bez pomocy przekręcił sie na boczek

dla Alanka.Widzisz a jak martwiłaś się,że główki nie podnosi a rozwija się bardzo ładnie


anesh_ dziękuję Kochana jesteś

[Lewek]

Napisane przez kraven

Weronika stokrotne dzięki za ten krem Emolium - po ciemieniuszce nie ma śladu

Ale smarowałaś zwykłym kremem, czy specjalnym na ciemieniuchę?
Bo u nas nadal ona się pojawia..

Napisane przez Katee27

I jeszcze dzisiejsza mina dniana kurczaka

hahahaha, mina zarąbista! Jak Ty ją zdążyłaś chwycić?

Napisane przez kasiam187

ja tez jeszcze nie wyslalam. musze poszukac jakis ze swiat, bo teraz nie mam ochoty na zadne foty by patrzec na ta biedna skore Giulii

Chyba pierwszy raz widzę Twoją córę..? Śliczna jest i te włoski!

Agnes, i Twoja córa ma cudne długie i gęste włoski. I w ogóle jest śliczna, taka drobniutka, a jaką ma bródkę słodką.

[ula2689]

To ja mam inny problem, Hubert juz prawie nie mieści się do fotelika i co dalej nastepny jest chyba od 9kg, jak juz dziecko siedzi?

[kraven]

Lewek smarowałam tym Emolium - krem specjalny o takim http://www.i-apteka.pl/product-pol-1...alny-75ml.html ale w aptece zapłaciłam 25 zł.
Robiłam tak - smarowałam głowe około 2 godziny przed kąpiel, podczas kąpieli zmywałam Cetaphilem i wyczesywałam szczoteczka do zębów dla niemowląt extra soft - dla mnie najlepsza do wyczesywania ciemieniuchy.

Ula mój jeszcze 3 miesiecy nie ma a nosi już 68 i też jak go ubiore w kombinezon to się ledwo mieści w foteliku a dopiero 5700 g waży

[Nisia4]

Napisane przez madziar_ka

Alergolog stwierdził u Ali AZS, może być na podłożu alergicznym lub nie. Jeżeli na alergicznym to może być to alergia pokarmowa albo wziewna lub kontaktowa. Skaza białkowa mało prawdopodobna (ale niewykluczona), bo mała jest na Nutramigenie. Najgorsze jest to, że w ciągu niespełna 2 tygodni zmiany pojawiły się na brzuszku, klatce piersiowej, nóżkach, rączkach... Do tego Ala drapie się do krwi, bo tak ją to swędzi. Ciężko cokolwiek u tak małego dziecka stwierdzić, bo alergenem może być wszystko. Mamy ją obserwować, może uda się wychwycić alergeny. Ciekawe tylko jak Wczoraj robiliśmy jej testy alergiczne z krwi. Boże co ja przeżyłam, jak jej krew pobierali... Co do testów - to nie nastawiam, się że coś wykażą, w tym wieku się ich nie robi, wyniki są niemiarodajne, ale chwytam się wszystkiego. Jesteśmy u wizycie u alergologa, dermatologa. W przyszłym tygodniu idziemy do kolejnego alergologa. Za 2 m-ce mamy wizytę (prywatną) u jednego z najlepszych alergologów dziecięcych w wawie.

Dziewczyny, skoro już tak zaczęłam pisać, to wyrzucę z siebie wszystko, bo już nie daje rady... tak fatalnie mi się ten rok zaczął, ostatnia rzecz o jakiej myślałam to choroba mojego dziecka. Od 2 tygodni czuję się jakbym była w jakimś koszmarze. Nie mogę patrzeć jak Ala cierpi. Ja coraz gorzej już funkcjonuje, zarówno psychicznie i fizycznie. Jakby było mało, to moje małżeństwo jest już raczej fikcją.

Biedna Ala, może jakimś cudem uda Wam się znaleźć alergen i wszystko będzie dobrze. Ja nie mam zielonego pojęcia na ten temat ale tak jak dziewczyny piszą, ewentualnie maść ze sterydem i będzie ok.

A co do Twojego samopoczucia to domyślam się jak możesz się czuć. Tylko nie wiem co Ci poradzić. Może spróbuj gdzieś się wyrwać, do kina, na kawę z koleżanką, może to brzmi durnie, ale na pewno potrzebujesz trochę dystansu. A co do męża... może jeszcze nie wszystko stracone. Nie możecie się dogadać, czy coś się stało? Bo jeśli to pierwsze to wydaje mi się, że możecie spróbować poukładać wszystko.

Napisane przez Katee27

OK

mój się tak przesuwa już dawno,a ten "mostek" dopiero wczoraj zauważyłam.

Zdjęcia już na mailu
Maja też robi mostek i przesuwa się skubana

Napisane przez Baobabek

[/COLOR]Tak wogóle to ja mam problem z Isią, bo przestałą mi sie mieścić w gondoli jest dosłownie na styk...jak założę kombinezon to ledwo się mieści z nim...przełożyłabym do spacerówki, ALE mam kubełkową, która rozkłada się niby do leżenia,ale dziecko leży tak jak w foteliku samochodowym, boję się ją tam jeszcze przenieść mała ma 4,5 mca dopieroz synkiem było tak samo, ale przełożyłam go, było już lato, był zadowolony, ale i tak zakupiłam spacerówkę rozkładaną całkiem na płasko, teraz nie chcę znowu tyle wózków mieć, chcę dopiero na lato parasolkę kupić...wozicie już w spacerówce????

My cały czas w gondoli, ale moja jest duża, co prawda Maja na szerokość ma już dość ciasno, ale nie zauważyłam aby jej to przeszkadzało. Myślę, że na spacerówkę przejdę dopiero w marcu/kwietniu, zależy jaka pogoda będzie.

Ja właśnie wysłałam męża na spacer, wziął sobie 3 dni wolnego, a ja że jestem przeziębiona to raczej siedzę w domu. Ale jutro na wieczór umówiłam się z koleżankami. Zawsze przychodzą do mnie we wtorki, a dzisiaj chciałam sobie ogarnąć mieszkanie, pranie itp., natomiast jutro jak Maja pójdzie spać matka wyskoczy na soczek

Ja Mai zakładam już niektóre rzeczy na 74 cm. Na długość są raczej dobre, ewentualnie rękawki ciut długawe. Wczoraj kupiłam jej w Tesco dwa pajace właśnie na 74 cm.
Maja wcina tę kaszkę z glutenem aż jej się uszy trzęsą :P Dzisiaj dam jej marchew z ziemniakiem.

[Baobabek]

Napisane przez Nisia4

My cały czas w gondoli, ale moja jest duża, co prawda Maja na szerokość ma już dość ciasno, ale nie zauważyłam aby jej to przeszkadzało. Myślę, że na spacerówkę przejdę dopiero w marcu/kwietniu, zależy jaka pogoda będzie.

Ja właśnie wysłałam męża na spacer, wziął sobie 3 dni wolnego, a ja że jestem przeziębiona to raczej siedzę w domu. Ale jutro na wieczór umówiłam się z koleżankami. Zawsze przychodzą do mnie we wtorki, a dzisiaj chciałam sobie ogarnąć mieszkanie, pranie itp., natomiast jutro jak Maja pójdzie spać matka wyskoczy na soczek

Ja Mai zakładam już niektóre rzeczy na 74 cm. Na długość są raczej dobre, ewentualnie rękawki ciut długawe. Wczoraj kupiłam jej w Tesco dwa pajace właśnie na 74 cm.
Maja wcina tę kaszkę z glutenem aż jej się uszy trzęsą :P Dzisiaj dam jej marchew z ziemniakiem.

na szerokość u nas gondola jeszcze ujdzie, ale na długość jest za krótka my ubranka mamy na 68 na styk i chyba lada dzien na 74 przejdziemy, problemw tym, że ja na lato mam ciuchów nakupowanych na rozmiar 74 i 80, podejrzewam, ze te na 74 pójdą na all
Dajesz już gluten??moja mała za 17 dni skończy 5 mcy i wtedy dopeiro jej zacznę wprowadzać jedną łyżeczkę do obiadku, dzieci na mm mają mieć gluten po skończonym 5 tym, czy ja coś pomieszałam

[gda]

Napisane przez Baobabek

cześć czytam Was na bieżąco, ale z odpisywaniem kiepsko trudno się wbić w waszą zgraną grupę może jednak bym wróciła na wątek nie ukrywam, że wasze dylematy są mi bliskie strasznie i język mnie świerzbi

Wróć do nas!!!
Ja właśnie nie wiem jak zrobić z tą spacerówką, też mamy kubełkową. W marcu jedziemy na 2 tygodnie w ciepełko i teraz nie wiem - brać jeszcze gondolę czy już spacerówkę? W gondoli będzie osłonięty od słońca, ale z drugiej strony będzie miał już prawie 6 miesięcy i pewnie będzie chciał już więcej widzieć. Jak myślicie???

Napisane przez madziar_ka

Alergolog stwierdził u Ali AZS, może być na podłożu alergicznym lub nie. Jeżeli na alergicznym to może być to alergia pokarmowa albo wziewna lub kontaktowa. Skaza białkowa mało prawdopodobna (ale niewykluczona), bo mała jest na Nutramigenie. Najgorsze jest to, że w ciągu niespełna 2 tygodni zmiany pojawiły się na brzuszku, klatce piersiowej, nóżkach, rączkach... Do tego Ala drapie się do krwi, bo tak ją to swędzi. Ciężko cokolwiek u tak małego dziecka stwierdzić, bo alergenem może być wszystko. Mamy ją obserwować, może uda się wychwycić alergeny. Ciekawe tylko jak Wczoraj robiliśmy jej testy alergiczne z krwi. Boże co ja przeżyłam, jak jej krew pobierali... Co do testów - to nie nastawiam, się że coś wykażą, w tym wieku się ich nie robi, wyniki są niemiarodajne, ale chwytam się wszystkiego. Jesteśmy u wizycie u alergologa, dermatologa. W przyszłym tygodniu idziemy do kolejnego alergologa. Za 2 m-ce mamy wizytę (prywatną) u jednego z najlepszych alergologów dziecięcych w wawie.

Dziewczyny, skoro już tak zaczęłam pisać, to wyrzucę z siebie wszystko, bo już nie daje rady... tak fatalnie mi się ten rok zaczął, ostatnia rzecz o jakiej myślałam to choroba mojego dziecka. Od 2 tygodni czuję się jakbym była w jakimś koszmarze. Nie mogę patrzeć jak Ala cierpi. Ja coraz gorzej już funkcjonuje, zarówno psychicznie i fizycznie. Jakby było mało, to moje małżeństwo jest już raczej fikcją.

Kochana nie martw się, wiem że biedna malutka cierpi, ale są na to leki i dadzą jej ulgę.

Co do małżeństwa, to nie wiem co się stało, ale może nie wszystko stracone?

Napisane przez Nisia4

Ja Mai zakładam już niektóre rzeczy na 74 cm. Na długość są raczej dobre, ewentualnie rękawki ciut długawe. Wczoraj kupiłam jej w Tesco dwa pajace właśnie na 74 cm.
Maja wcina tę kaszkę z glutenem aż jej się uszy trzęsą :P Dzisiaj dam jej marchew z ziemniakiem.

My dziś drugi dzień marchewka z ziemniakiem. Zjadł 4/5 słoiczka i chciał jeszcze Kupy wczoraj nie było, mam nadzieję, że dziś będzie...

Trochę nie podoba mi się to, że to jest marchewka+ziemniak, wolałabym żeby Henio poznawał oddzielnie smaki, czyli samego ziemniaka...

Ja mam dużo ciuchów z Mothercare i tam rozmiarówka jest taka duża, że spokojnie nosimy jeszcze 3-6, czyli teoretycznie 68 cm. Tak samo z H&M są większe. Za to z Kappahla są mniejsze i tam już 74 cm mamy.

Wysyłam zdjęcia na maila

[kasiam187]

Napisane przez zielona1911

Kasiam
Mi tu dziewczyny pisaly ze to moze byc skaza białkowa. Ale dostac sie do mojego lekarza graniczy z cudem,mialam w piatek isc na szczepienie to oczywiscie zadzwonilam i ze nie bardzo bo znowu tam wszyscy chorzy

Dzis znowu troche zbledło

Napisane przez Sojka1990

Kasiam a jesteś pewna że to nie skaza białkowa?? sprawdź łydki, łokcie, czy nie są szorstkie.
a ja dzisiaj w nocy o 2 wstałam do Zośki nieprzytomna i zamiast zrobić mleko i nakarmić to wcisnełam smoczka i wróciłam do łóżka :P wstałam o 8 a dziecina leży w łożeczku i smieje się do karuzeli, nawet mamy nie obudziła i tym sposobem spała 12 h prawie

Napisane przez madziar_ka

Alergolog stwierdził u Ali AZS, może być na podłożu alergicznym lub nie. Jeżeli na alergicznym to może być to alergia pokarmowa albo wziewna lub kontaktowa. Skaza białkowa mało prawdopodobna (ale niewykluczona), bo mała jest na Nutramigenie. Najgorsze jest to, że w ciągu niespełna 2 tygodni zmiany pojawiły się na brzuszku, klatce piersiowej, nóżkach, rączkach... Do tego Ala drapie się do krwi, bo tak ją to swędzi. Ciężko cokolwiek u tak małego dziecka stwierdzić, bo alergenem może być wszystko. Mamy ją obserwować, może uda się wychwycić alergeny. Ciekawe tylko jak Wczoraj robiliśmy jej testy alergiczne z krwi. Boże co ja przeżyłam, jak jej krew pobierali... Co do testów - to nie nastawiam, się że coś wykażą, w tym wieku się ich nie robi, wyniki są niemiarodajne, ale chwytam się wszystkiego. Jesteśmy u wizycie u alergologa, dermatologa. W przyszłym tygodniu idziemy do kolejnego alergologa. Za 2 m-ce mamy wizytę (prywatną) u jednego z najlepszych alergologów dziecięcych w wawie.

Dziewczyny, skoro już tak zaczęłam pisać, to wyrzucę z siebie wszystko, bo już nie daje rady... tak fatalnie mi się ten rok zaczął, ostatnia rzecz o jakiej myślałam to choroba mojego dziecka. Od 2 tygodni czuję się jakbym była w jakimś koszmarze. Nie mogę patrzeć jak Ala cierpi. Ja coraz gorzej już funkcjonuje, zarówno psychicznie i fizycznie. Jakby było mało, to moje małżeństwo jest już raczej fikcją.

jestem wsciekla na sama siebie i na lekarzy alergolog powiedziala ze to na pewno skaza!!! i to juz w takim staduim wysokim. a lekarze mi wmawiali ze ja wymyslam
ona ma tylko na policzkach cale cialo, lokcie,zgiecia gladziutkie..moze to ich zmylilo, nie wiem. ale moje dziecko cierpi tak strasznie.
przechodzimy na Nutramigen( zeby tylko pila), bo powiedziala ze pepti za slabe i nam nie pomoze. do tego stos masci. mam jej robic okuzje, eh zeby sie tylko dała a jak nie pomoze to szpital juz nam pozostaje. za tydz do kontroli gdyby 2 miesiace temu stwierdzili od rauz ze to skaza juz by bylo po, nie zaaogniloby sie az tak. a mi wszyscy wmawiali, ze to kontaktowe, to potem ze mustella itd....


madziar_ka strasznie CI wspolczuje i lacze sie w bolu a jak córcia na Nutramigan zaregowała, chetnie pije?>


dziekuje wszystkim za komplementy dla Giulii

[ula2689]

Kasiam słońce nie obwiniaj sie, to nie Twoja wina, słuchałaś swojego lekarzaa swoją drogą...może czas poszukać nowego?

[kasiam187]

Napisane przez ula2689

Kasiam słońce nie obwiniaj sie, to nie Twoja wina, słuchałaś swojego lekarzaa swoją drogą...może czas poszukać nowego?

nigdy wiecej juz nie pojde ani do jednej ani do drugie! przepisalam ja do tego pediatry co nam dal od razu skierowanie do alergologa.



działa wam facebook ???

[Baobabek]

Napisane przez gda

Wróć do nas!!!
Ja właśnie nie wiem jak zrobić z tą spacerówką, też mamy kubełkową. W marcu jedziemy na 2 tygodnie w ciepełko i teraz nie wiem - brać jeszcze gondolę czy już spacerówkę? W gondoli będzie osłonięty od słońca, ale z drugiej strony będzie miał już prawie 6 miesięcy i pewnie będzie chciał już więcej widzieć. Jak myślicie???



Kochana nie martw się, wiem że biedna malutka cierpi, ale są na to leki i dadzą jej ulgę.

Co do małżeństwa, to nie wiem co się stało, ale może nie wszystko stracone?



My dziś drugi dzień marchewka z ziemniakiem. Zjadł 4/5 słoiczka i chciał jeszcze Kupy wczoraj nie było, mam nadzieję, że dziś będzie...

Trochę nie podoba mi się to, że to jest marchewka+ziemniak, wolałabym żeby Henio poznawał oddzielnie smaki, czyli samego ziemniaka...

Ja mam dużo ciuchów z Mothercare i tam rozmiarówka jest taka duża, że spokojnie nosimy jeszcze 3-6, czyli teoretycznie 68 cm. Tak samo z H&M są większe. Za to z Kappahla są mniejsze i tam już 74 cm mamy.

Wysyłam zdjęcia na maila

ja bym wzięła spacerówkę, parasolkę dopniesz i będzie osłonięty

Napisane przez kasiam187

jestem wsciekla na sama siebie i na lekarzy alergolog powiedziala ze to na pewno skaza!!! i to juz w takim staduim wysokim. a lekarze mi wmawiali ze ja wymyslam
ona ma tylko na policzkach cale cialo, lokcie,zgiecia gladziutkie..moze to ich zmylilo, nie wiem. ale moje dziecko cierpi tak strasznie.
przechodzimy na Nutramigen( zeby tylko pila), bo powiedziala ze pepti za slabe i nam nie pomoze. do tego stos masci. mam jej robic okuzje, eh zeby sie tylko dała a jak nie pomoze to szpital juz nam pozostaje. za tydz do kontroli gdyby 2 miesiace temu stwierdzili od rauz ze to skaza juz by bylo po, nie zaaogniloby sie az tak. a mi wszyscy wmawiali, ze to kontaktowe, to potem ze mustella itd....


madziar_ka strasznie CI wspolczuje i lacze sie w bolu a jak córcia na Nutramigan zaregowała, chetnie pije?>


dziekuje wszystkim za komplementy dla Giulii

sporo dzieci chętniej nutramigen pije niż MM, nie martw się

[kraven]

Kasiam facebook mi działa

[kasiam187]

Napisane przez Baobabek

ja bym wzięła spacerówkę, parasolkę dopniesz i będzie osłonięty

sporo dzieci chętniej nutramigen pije niż MM, nie martw się

dzieki

Napisane przez kraven

Kasiam facebook mi działa

kurcze a ja za nic nie moge wejsc

[colds]

Napisane przez Baobabek

cześć czytam Was na bieżąco, ale z odpisywaniem kiepsko trudno się wbić w waszą zgraną grupę może jednak bym wróciła na wątek nie ukrywam, że wasze dylematy są mi bliskie strasznie i język mnie świerzbi

wracaj, wracaj!!!

Kalpana - Ogarnęłam koszulkę w lumpie.

Mamy dzieci, które mają naczyniaki jamiste!

Nie chcę straszyć, ale lepiej dmuchać na zimne.
W Polsce jest tylko kilku specjalistów od naczyniaków, usg nie zawsze jest w porządku. Kuknijcie, dla przestrogi. I na prawdę oglądajmy, i kontrolujmy naczyniaki naszych maluszków

http://www.juliahemangioma.com/2012/...ko-znamie.html

Ja na dniach będę kontaktować się z dr Wyrzykowskim..

[Nisia4]

Napisane przez Baobabek

na szerokość u nas gondola jeszcze ujdzie, ale na długość jest za krótka my ubranka mamy na 68 na styk i chyba lada dzien na 74 przejdziemy, problemw tym, że ja na lato mam ciuchów nakupowanych na rozmiar 74 i 80, podejrzewam, ze te na 74 pójdą na all
Dajesz już gluten??moja mała za 17 dni skończy 5 mcy i wtedy dopeiro jej zacznę wprowadzać jedną łyżeczkę do obiadku, dzieci na mm mają mieć gluten po skończonym 5 tym, czy ja coś pomieszałam

To u mnie gondola na długość spoko, ale jest naprawdę duża.
Daję gluten teraz codziennie. Ja łyżkę kaszy rozrabiam w około 35 ml wody i daję jej łyżeczką przed podaniem piersi. Dobrze piszesz, że dzieci na mm dostają gluten miesiąc później.

Napisane przez gda

Wróć do nas!!!
Ja właśnie nie wiem jak zrobić z tą spacerówką, też mamy kubełkową. W marcu jedziemy na 2 tygodnie w ciepełko i teraz nie wiem - brać jeszcze gondolę czy już spacerówkę? W gondoli będzie osłonięty od słońca, ale z drugiej strony będzie miał już prawie 6 miesięcy i pewnie będzie chciał już więcej widzieć. Jak myślicie???

My dziś drugi dzień marchewka z ziemniakiem. Zjadł 4/5 słoiczka i chciał jeszcze Kupy wczoraj nie było, mam nadzieję, że dziś będzie...

Ja mam dużo ciuchów z Mothercare i tam rozmiarówka jest taka duża, że spokojnie nosimy jeszcze 3-6, czyli teoretycznie 68 cm. Tak samo z H&M są większe. Za to z Kappahla są mniejsze i tam już 74 cm mamy.

Wysyłam zdjęcia na maila

Chyba wzięłabym już spacerówkę na Twoim miejscu.
Ja od czasu jak daję Mai słoiczki i ten gluten to mamy kupkę codziennie i to taką fajną, że tak powiem Jak była na piersi to robiła raz na 5-6 dni.

A co do ubranek to ja kupiłam spodenki Mai na lato na 6-9 miesięcy jedne i drugie 9-12 i są takie na styk, ale to w głównej mierze przez pieluchę, ale myślę, że lato spokojnie obskoczymy. Co nie zmienia faktu, że dużo ciuszków ma takich, które założy raz, góra dwa.

Gda to zdjęcie Henia w tym pajacu z Kappahl jest super! W ogóle miałam Ci pisać, że w moim odczuciu to On się bardzo zmienił od czasu porodu. Tzn. wszystkie dzieci nasze się troszkę pozmieniały, ale jakoś na Heniu widzę dużą różnicę.
U nas Kappahla zamknęli niestety. Na dodatek jakoś przed świętami, czy po byłam w Galerii i widziałam, że jest wyprzedaż, ale nie weszłam, a później koleżanki mi powiedziały, że właśnie to była wyprzedaż przed zamknięciem i pewnie były duże obniżki

Napisane przez kasiam187

nigdy wiecej juz nie pojde ani do jednej ani do drugie! przepisalam ja do tego pediatry co nam dal od razu skierowanie do alergologa.

działa wam facebook ???

U mnie działa.
Biedna Twoja Malutka, ale to nie zmienia faktu, że jest prześliczna!

[Baobabek]

Napisane przez colds

wracaj, wracaj!!!

Kalpana - Ogarnęłam koszulkę w lumpie.

Mamy dzieci, które mają naczyniaki jamiste!

Nie chcę straszyć, ale lepiej dmuchać na zimne.
W Polsce jest tylko kilku specjalistów od naczyniaków, usg nie zawsze jest w porządku. Kuknijcie, dla przestrogi. I na prawdę oglądajmy, i kontrolujmy naczyniaki naszych maluszków

http://www.juliahemangioma.com/2012/...ko-znamie.html

Ja na dniach będę kontaktować się z dr Wyrzykowskim..

wróciłam
Isia urodziła sie z dwoma maleńkimi, jeden jej znokł jeszcze w szpitalu,a drugi jest taki maleńki, może z pół centymetra ma i blady jest....mam nadzieję, że zejdzieale czy on jamisty czy jaki to nie mam pojęcia:/

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez Nisia4

To u mnie gondola na długość spoko, ale jest naprawdę duża.
Daję gluten teraz codziennie. Ja łyżkę kaszy rozrabiam w około 35 ml wody i daję jej łyżeczką przed podaniem piersi. Dobrze piszesz, że dzieci na mm dostają gluten miesiąc później.



Chyba wzięłabym już spacerówkę na Twoim miejscu.
Ja od czasu jak daję Mai słoiczki i ten gluten to mamy kupkę codziennie i to taką fajną, że tak powiem Jak była na piersi to robiła raz na 5-6 dni.

A co do ubranek to ja kupiłam spodenki Mai na lato na 6-9 miesięcy jedne i drugie 9-12 i są takie na styk, ale to w głównej mierze przez pieluchę, ale myślę, że lato spokojnie obskoczymy. Co nie zmienia faktu, że dużo ciuszków ma takich, które założy raz, góra dwa.

Gda to zdjęcie Henia w tym pajacu z Kappahl jest super! W ogóle miałam Ci pisać, że w moim odczuciu to On się bardzo zmienił od czasu porodu. Tzn. wszystkie dzieci nasze się troszkę pozmieniały, ale jakoś na Heniu widzę dużą różnicę.
U nas Kappahla zamknęli niestety. Na dodatek jakoś przed świętami, czy po byłam w Galerii i widziałam, że jest wyprzedaż, ale nie weszłam, a później koleżanki mi powiedziały, że właśnie to była wyprzedaż przed zamknięciem i pewnie były duże obniżki



U mnie działa.
Biedna Twoja Malutka, ale to nie zmienia faktu, że jest prześliczna!

ufff już sie bałam, ze coś znaiedbałam u nas przy słoiczkach kupa też fajna - taka dorosłaIsia wsunęła słoiczek jarzynowej i kimnęła w leżaczku żeby tak jeszcze druga bestia dała sie powalić ehhhh

[Nisia4]

Dostałam na pocztę nowy numer Twojego dziecka, wersja elektroniczna, wrzuciłam Wam na pocztę, macie tam numer ze stycznia i lutego.

[elena_100]

czołgiem

Dziewczęta trzymajcie za Milcię kciuki, jedziemy dziś do neurologa
Oby wszystko było ok. Wczoraj byłyśmy u alergologa, ale szkoda gadać. Stracona kasa i tyle

No i nie wiem kiedy nadrobię was ale od poniedziałku idę do pracy więc chcę jak najwięcej czasu dzidzi poświęcić. Katarzinka ty też no nie??

[Baobabek]

jeju wy już do pracy wracacie mi od 2 lutego zaczną lecieć 4 tyg. dodatkowego macierzyńskiego, później biorę 6 tyg. urlopu za wakacje i wracam dopiero 15 kwietnia, ale kompletnie sobie tego nie wyobrażam...zwłaszcza, ze mała zostanie z opiekunką, synek z moim tatą...oba rozwiązania mi nie pasują, ale wyjścia nie ma

[elena_100]

Napisane przez kasiam187

jestem wsciekla na sama siebie i na lekarzy alergolog powiedziala ze to na pewno skaza!!! i to juz w takim staduim wysokim. a lekarze mi wmawiali ze ja wymyslam
ona ma tylko na policzkach cale cialo, lokcie,zgiecia gladziutkie..moze to ich zmylilo, nie wiem. ale moje dziecko cierpi tak strasznie.
przechodzimy na Nutramigen( zeby tylko pila), bo powiedziala ze pepti za slabe i nam nie pomoze. do tego stos masci. mam jej robic okuzje, eh zeby sie tylko dała a jak nie pomoze to szpital juz nam pozostaje. za tydz do kontroli gdyby 2 miesiace temu stwierdzili od rauz ze to skaza juz by bylo po, nie zaaogniloby sie az tak. a mi wszyscy wmawiali, ze to kontaktowe, to potem ze mustella itd....


madziar_ka strasznie CI wspolczuje i lacze sie w bolu a jak córcia na Nutramigan zaregowała, chetnie pije?>


dziekuje wszystkim za komplementy dla Giulii

Kasia mam ten sam problem. Wczoraj byłam z Malutką u alergologa. No i głupia baba się uparła, że to na pewno od kosmetyków. A że nie używamy prawie żadnych to się uparła na oliwkę z babydream, że to podejrzana bo o niej nie słyszała. Głupia baba nawet nie wiedziała co to biały jeleń. A ja oliwkę raz na kilka dni do wanienki lałam i myłam ją właśnie szarym mydłem. Od dwóch tygodni jesteśmy na emolientach. Nawet o kupki nie zapytała. Kazała mi wrócić do diety mlecznej. Wczoraj zjadłam jogurt i dziś zauważyłam kropeczkę chyba krwi w kupce Będę to pilnie obserwować i muszę się zapisać do kogoś innego. A takie dobre opinie ma.



A miałam już ostatnio zapytać. Czy u was w rossmanie są te niebieskie chusteczki z babydream bo ja już u nas od miesiąca nie spotkałam i nie wiem czy wycofali czy jak???
Bo moja się odparza nawet po pampersach sensitive

[Iwoncia81]

Napisane przez Baobabek

dokładnie...moja mała też się uczuliła na rumianek - wysypkę na buzi miała, odstawiłam i zeszło, później piła koperek i było ok, teraz ma hippa na trawienie i też jest ok...ale rumianek od razu ją wywalił fakt, ze parzyłam normalny i taki lurowaty jej dawałam, ale jednak i taka ilość uczuliła

kurcze, czyli jednak.
Ja go teraz obserwuje i od wczoraj około 18tej juz herbatki nie dostał i widze że mu jaśnieje ten policzek.
Więc to rumianek go tak urządza

Napisane przez Katee27

Rozumiem,nie wiem do kiedy jest czasjak więcej dziewczyn się zbierze?


dla Alanka.Widzisz a jak martwiłaś się,że główki nie podnosi a rozwija się bardzo ładnie

Postaram sie zebrać szybciej i wrzucić na maila
Dziękujemy za oklaski
Alan zadziwia coraz bardziej, nawet marudzrniem

[Dearlie]

Dzień dobry.

Antoś wczoraj z okazji skończonych 3 miesięcy, dostał w prezencie butlę mleka tę ze 150ml. Odwdzięczył się nam chłopak i przespał całą noc! Od 21 do 7 rano bez pobudki na mleko. To już 3 przespana w całości noc w jego życiu... dorasta nam chłopak.


Baobabek miło Cię znowu widzieć wśród nas!

madziar_ka tulę mocno i Ciebie i córcię. Mam nadzieję, że Wasze problemy zdrowotne szybciutko znikną.

Napisane przez kraven

Dearlie a sprawdz jeszcze na wszelki wypadek morfologie czy Ci hemoglobina nie spadłą i nie masz niedokrwistości. Bo ja na diecie nie byłam, robiłam wyniki mieisąc temu i były dobre, zaczęłam się gorzej czuć, zrobiłam morfologie i mam spadła mi hemoglobina. Teraz jem barszczyki i wątróbki i coraz lepiej się czuje.

Kraven, a wiesz, że ja też na drugim miejscu podejrzewam, że wyniki mogły mi polecieć na łeb i na szyję. Z jednej strony przez dietę, a z drugiej przez to, że jestem lekko ponad tydzień po @, a mam bardzo obfite. Tyle, że w trakcie @ łykałam żelazo.

Napisane przez lourose

Dearlie to chyba Dukan. Mój tżt był na niej w zeszłym roku, i co prawda zrzucił 25kg, ale zakwasił organizm. Dużo wtedy też ćwiczył. Wtedy pot śmierdzi amoniakiem i robiło mu się słabo. Teraz wróciło mu 15kg z powrotem. Przestał chodzic na siłownię od kiedy Zosia się urodziła, zaczął jeść normalnie i wystarczyło. Są zdrowsze diety!

Tak jak pisałam... my z TŻ-tem też byliśmy na Dukanie już kiedyś. TŻ stracił wtedy ponad 30kg... niestety także kosztem zdrowia, bo pojawiła się u niego łuszczyca Dermatolog powiedziała wówczas, że to na skutek wyniszczenia organizmu dietą oraz spadkiem odporności, którą ona wywołała. Niestety u nas też kilogramy wróciły w trakcie mojej ciąży. Ja przyznaję się, że w trakcie ciąży nie odmawiałam sobie przyjemności, jeżeli chodzi o jedzenie, a TŻ dotrzymywał mi w tym kroku.

Ja aktualnie ważę 57,5 kg. Jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży, to moja waga wynosiła 48-49kg. Teraz chciałabym chociaż dobić do tych 50kg, a później może do 45kg, bo to waga, z którą czułam się dobrze. Chociaż patrząc realnie na tę kwestię, to szanse mam chyba na to marne, więc jak się nie uda, to tragedii nie będzie, ale do tych okolic 50kg chciałabym jakoś dobić. Muszę w końcu Chodakowską zacząć ćwiczyć, to może moje zwisytłuszczowe zaczną lepiej wyglądać.

[Agnus21]

Napisane przez colds

Ja na dniach będę kontaktować się z dr Wyrzykowskim..

To jakby co, na NFZ już go w tym roku nie dostaniesz. Umówiłam Alicję prywatnie w swissmedzie na 12.03.

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez Dearlie

Ja aktualnie ważę 57,5 kg. Jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży, to moja waga wynosiła 48-49kg. Teraz chciałabym chociaż dobić do tych 50kg, a później może do 45kg, bo to waga, z którą czułam się dobrze. Chociaż patrząc realnie na tę kwestię, to szanse mam chyba na to marne, więc jak się nie uda, to tragedii nie będzie, ale do tych okolic 50kg chciałabym jakoś dobić. Muszę w końcu Chodakowską zacząć ćwiczyć, to może moje zwisytłuszczowe zaczną lepiej wyglądać.

45kg? Nie przesadzasz? Ile Ty masz wzrostu?

[kasiam187]

Napisane przez elena_100

Kasia mam ten sam problem. Wczoraj byłam z Malutką u alergologa. No i głupia baba się uparła, że to na pewno od kosmetyków. A że nie używamy prawie żadnych to się uparła na oliwkę z babydream, że to podejrzana bo o niej nie słyszała. Głupia baba nawet nie wiedziała co to biały jeleń. A ja oliwkę raz na kilka dni do wanienki lałam i myłam ją właśnie szarym mydłem. Od dwóch tygodni jesteśmy na emolientach. Nawet o kupki nie zapytała. Kazała mi wrócić do diety mlecznej. Wczoraj zjadłam jogurt i dziś zauważyłam kropeczkę chyba krwi w kupce Będę to pilnie obserwować i muszę się zapisać do kogoś innego. A takie dobre opinie ma.



A miałam już ostatnio zapytać. Czy u was w rossmanie są te niebieskie chusteczki z babydream bo ja już u nas od miesiąca nie spotkałam i nie wiem czy wycofali czy jak???
Bo moja się odparza nawet po pampersach sensitive

matko ale trafiliscie na alergologa! nie sluchaj i jak karmisz piersia to odstaw nabial. zeby sie nie zrobily policzki takie straszne jak u mojej. zobaczysz sama czy to to czy nie to.
nam kazala tez zaczac prac w platkach mydlanych.


zielona teraz zerklam jeszcze na foty Dominika. Guilia miala tez taka na poczatku, z tego z czasem zrobilo sie o wiele gorsze. jak karmisz piersia to wes odstaw nabial, zeby maluch nie cierpial, zeby sie gorsze nie zrobilo. u ans tez bylo tak ze raz lepsze przybladniete raz gorsze. a jak nie jestes w stanie to walcz z lekarzem. ten nutramigen jest na prawde tani z recepta za 450g 9,46 zaplacilam a numer 2 juz cos kolo 4.

[Agnus21]

Napisane przez colds

Nie chcę straszyć, ale lepiej dmuchać na zimne.
W Polsce jest tylko kilku specjalistów od naczyniaków, usg nie zawsze jest w porządku. Kuknijcie, dla przestrogi. I na prawdę oglądajmy, i kontrolujmy naczyniaki naszych maluszków

http://www.juliahemangioma.com/2012/...ko-znamie.html

Ja na dniach będę kontaktować się z dr Wyrzykowskim..

Jeny, ale strasznie jej to urosło. Dobrze, że w końcu to zoperowali. Coś strasznego.

[anesh_]

Widze że rainforest kroluje na watku.

Madziarka trzymaj się Kochana.

Bylam dziś z Maja w przychoddni na kontroli - jest ok. Zapytalam przy okazji o to mleko - bez zastanowienia powiedziala bebilon. Zapytalam dlaczego i powiedzialam dokladnie czym się roznia w skladzie.A ona na to,że te tluszcze potrzebne sa do ogolnego rozwoju. Chociaż zabrzmialo to tak jakby chciala mnie zbyc... No nic... Ja jestem dociekliwa i bede szukala nadal roznic
I powiedziala,że powtarzajace się zapalenie pluc Mai to na pewno nie żadna alergia,raczej wirus. Ale badan nie miala. Jestem już umowiona do pediatry prywatnie,bardzo dobry specjalista z naszej okolicy. Trzeba znalezc przyczyne,bo niie chcę żeby za chwile po raz kolejny trzeba było faszerowac ja antybiotykiem.