MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. V

[Dragusia88]

Napisane przez ObserwujeCie

A ogólnie to trzeba spiąć poślady, nowy wątek, może już jakieś rozpakowywania hihi a nie obijać się po kątach i w krzaczorach

odezwała sie ta z tp na koniec marca

[ObserwujeCie]

Oj tam oj tam - jeszcze możemy być z Dziedzicem czarnym koniem tej rozgrywki i nagle i znienacka wyjść na prowadzenie :P Każdy ma szansę, o

[Malpka]

Napisane przez oldzinx

I ja też po wizycie. Synek pozostał synkiem, 1120 waga, wód płodowych dużo, łożysko itd. ładnie. I już leży sobie główką w dół. Serducho biło tak ładnie że aż mi łezka poleciała

:

Napisane przez Moderna

No i jestesmy... juz po wizycie

Najpierw oddalam mocz do analizy (cukier w moczu - no i przez to ide w czwartek na powtorne badanie glukoza .. znowu musze pic to slodkie cos, w dodatku na czczo - oby tylko cukier mimo wszystko wyszedl w porzadku ), pobrali mi krew (z ostatnich wynikow hemoglobina poleciala w dol - z 14,6 na poczatku ciazy na 11,2 - no i dostalam zelazo do lykania ), zważyli mnie (9 kg plus), zmierzyli cisnienie (ok), dali zastrzyk w d... grupa krwi RH- .. i podlaczyli do KTG (zero skurczy, serduszko malego pika jak nalezy, brak nieprawidlowosci ).. no i na koniec zrobili USG (maluszek wazy 1400 g, mierzy 37 cm i ulozony jest glowka w dol , a ja myslalam, ze malego glaszcze po glowce, a tu figa - po dupce , lozysko nowka sztuka - lekarz mowi, ze moge sobie je zatrzymac do nastepnej ciazy )..

kolejne wizyty juz co 2 tygodnie


no cholerka zaniedbalam sie... ale skad ten cukier w moczu?
mimo wszystko lekarz radzil tak zapobiegawczo ograniczyc cukier.. cukrzycowki, co jeszcze mocno podnosi poziom cukru? (biala maka? mleko?)

za wiyte a co do cukru w moczu mi twz wyszedł i to az 225 i pierwsze pytanie lekarki było czy wczoraj jadłam winogrona, pomarancze/mandarynki a ja zjadłam z kilogram mandarynek i to podobno po tym powtórzyłam badanie bez jedzenia mandarynek wieczorek i cukru nie było w moczu

Napisane przez kwiatuszekkk21

[

Malpka ja oglądam seriale na tej stronie http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/# nigdy nic mi nie wyskoczyło i widzę, że jest ten odcinek Twojego serialu o którym pisałaś. jak wybierzesz ten odcinek co chcesz to przejedź trochę w dól strony i kliknij na "zobacz linki do pozostałych hostingów"- jest więcej linków do wyboru i bez limitów

dzieki

Napisane przez ObserwujeCie

Oj tam oj tam - jeszcze możemy być z Dziedzicem czarnym koniem tej rozgrywki i nagle i znienacka wyjść na prowadzenie :P Każdy ma szansę, o

[pani22ka]

Napisane przez strippi

Mały waży 2700 (co do synka to nie ma wątpliwości, dziś się znowu chwalił jajcami )Główką w dół, łożysko ok, wody płodowe też. Szyjka 2,7, zamknięta i trzyma.

pięknie!

Napisane przez Malpka

a ja sie jeszcze pożalę kolejny ząb mi się ukruszył

nic fajnego

Napisane przez oldzinx

I ja też po wizycie. Synek pozostał synkiem, 1120 waga, wód płodowych dużo, łożysko itd. ładnie. I już leży sobie główką w dół. Serducho biło tak ładnie że aż mi łezka poleciała

no to zostaję sama... albo mamisko ściągam na sygnale

Napisane przez Moderna

maluszek wazy 1400 g, mierzy 37 cm i ulozony jest glowka w dol

Napisane przez Moderna

ale skad ten cukier w moczu?

heh... i oto jest pytanie hamletowskie...

Napisane przez kwiatuszekkk21

a mnie też popodziwiasz? mam 2 egzaminy 9.02 a potem jeszcze 16 i 17.02 i to nie byle jaki ten ostatni, bo z podatku dochodowego hehe

podziwiam bo z haseł wnioskuję, że nic bym z tego nie kumała

Napisane przez ObserwujeCie

Oj tam oj tam - jeszcze możemy być z Dziedzicem czarnym koniem tej rozgrywki i nagle i znienacka wyjść na prowadzenie :P Każdy ma szansę, o

jaka wyrywna

[corka_rosy]

Napisane przez czarny flamaster

Oglądałam wczoraj z mężem "Sekrety Chirurgii" na TVN. Zauważyłam, że strasznie dużo kobiet robi sobie plastykę brzucha czy biustu, a argumentują to przebytą ciążą. Zastanawiam się więc- jak to jest? Jak to jest, że jedna kobieta po jakimś czasie wróci do formy sprzed ciąży i nie ma takie nadmiaru skóry, a inne (jak sama jedna z pacjentek powiedziała) wyglądają jak rodzynki?
Doszłam wczoraj do wniosku, że za pieniądze komunijne mojego Sławka zrobię sobie biust i brzuch

Moi rodzice za moje pieniądze kupili pralkę
A co do "Sekretów chirurgii"- Mąż to wczoraj oglądał, ja brałam prysznic i przychodzi do mnie do łazienki i mówi, żeby mi nigdy nie przyszło do głowy robienie sobie jakichkolwiek operacji upiększających i żebym nie myślała, że stanę się dla niego po ciąży mniej atrakcyjna - słodkie Ale zobaczymy co powie po pobycie ze mną na porodówce

Napisane przez misiulka06

witam się we wtorkowy słoneczny lecz śnieżny dzionek. Dziś skończony 28 tydzień = 7 miesiąc = III trymestr, zaczynamy 29 tydzień.

Napisane przez pani22ka

Tylko konkubent się nabija, że przez większość trwania mam zamknięte oczy albo głowę pod kołdrą, bo jak dla mnie zbyt hardcorowe widoki z sali operacyjnej....

Ja wczoraj kątem oka zobaczyłam wycinanie kawałka brzucha - fuj fuj fuj, nie mogę takich rzeczy oglądać.

Napisane przez ObserwujeCie

kasia a może marchewka z groszkiem i beszamelem

O właśnie właśnie, uwielbiam do mielonych (na równi z buraczkami).

Wiem, że nfz płaci tyle samo za cc i sn, dlatego tym bardziej nie chce mi się w to wierzyć. Teraz mówi się dużo o planie porodu, tam też można sobie napisać, że się chce cesarkę - i co, zrobią? Wątpię.
Która próbuje na ochotnika nie wyrazić zgody na sn?

Napisane przez LiwkaO

dzis jeszcze idę HIV zrobić po południu.

Nie miałaś na początku ciąży, czy trzeba powtarzać?

Ja jak zwykle na raty, bo cytaty mi znikają.

[oldzinx]

Napisane przez Moderna

my w podobnym terminie.. i dosc spora roznica w wadze... aaa... mam nadzieje, ze moj synus 3500 nie przekroczy.. no i niech mu glowka duza nie rosnie (chyba bardziej obawiam sie tym, ze maluszek bedzie duzy, niz samym porodem)

A bo musze zmienić datę porodu z 20.04 na 28.04 (28 z OM i podobno najpewniejsze ). A na 20.04 USG mi wyliczyło tyle że co wizyta zmienia się. Jak dzisiaj byłam to pokazało 17.04!
A z porodem czy mały czy duży damy radę Ja się urodziłam z wagą 3950. Ciekawe jak będzie z moim synusiem i czy sprawdzi się teoria że waga porodowa dziecka zbliżona jest do wagi porodowej mamuśki

[moni_ka.g]

Napisane przez oliwka__

Dziewczyny a kupowałyście na allegro prześcieradła jakiego sprzedawcę polecić możecie??

ja kupowałam tu http://allegro.pl/listing/user.php?u...298156&order=p brałam prześcieradła do łóżeczka, pokrowce na przewijak, prześcieradło dla nas na łóżko (wszystko jersey, bo nie chciałam frotty), do tego kocyk z mikrofibry i jakieś poszewki na nasze poduszki jeszcze. jestem zadowolona, ale nie prałam jeszcze tych rzeczy.

Napisane przez misiulka06

witam się we wtorkowy słoneczny lecz śnieżny dzionek. Dziś skończony 28 tydzień = 7 miesiąc = III trymestr, zaczynamy 29 tydzień.

Napisane przez Dragusia88

a kto to bierze leki do 37 tyg a potem koniec? joanna200? czy ktoś inny?

Luna

Napisane przez ObserwujeCie

A dla mnie dużo lepszy jest epidural czyli zzo, dziś już wiadomo, że o ile poprawnie podane, to nic nie zagraża ani dziecku ani matce, a większość powikłań wynika właśnie z błędów lekarskich, no ale to może mieć miejsce na każdym etapie porodu

tylko nie wszędzie dają zzo. nam jak w SR położna zaczęła mówić o "lekach" to o zzo nie było ani słowa, że dają do porodu sn. jedyne co pamiętam to dolargan i że działa przez godzinę tylko i więcej już nie podadzą.

____________

zaszalałam ostatnio z zakupami (moje biedne konto....). ale mam stertę pieluch: zwykłe tetrowe, tetrowe kolorowe, flanelowe (pewnie i tak za mało wszystkich), fridę, gacie siatkowe, wkładki laktacyjne, maść na brodawki, gigantyczne podpaski, staniki do karmienia, przy okazji jakieś gacie sobie zamówiłam. jeszcze zamówienie z apteki do odebrania bo gotowe, ale nie mamy jak podjechać, może jutro.

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Napisane przez oldzinx

Ciekawe jak będzie z moim synusiem i czy sprawdzi się teoria że waga porodowa dziecka zbliżona jest do wagi porodowej mamuśki

ja już wiem, że się nie sprawdzi, a łudziłam się od początku ciąży. sama urodziłam się dokładnie w terminie z wagą 2600 a moje dziecko tydzień temu (czyli 8 tygodni przed terminem) ważyło już 1950g.

[oldzinx]

A macie już rożki (beciki)? Bo chciałam zamówić na Allegro. Z usztywnianiem czy bez? Z jakimś wkładem kokosowym czy jakim? Jakie polecacie? A te najtańsze, miękkie opłaca się kupić?

[misiulka06]

co sadzicie o takich majtkach jednorazowych do szpitala? h t t p : / /w w w .d o z .p l/apteka/p20302-Canpol_jednorazowe_majtki _poporodowe_rozmiar_LXL_5 _szt

[trolla2405]

Napisane przez alliw

o rany, to słabo. Będziesz tam rodzić?




ja, szczerze mówiąc, nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła położyć się w innej pozycji niż na lewym boku...


o f.ck! zaszyjesz, nie będzie śladu

na brzuchu, ja marzę o spaniu na brzuchu...

Napisane przez LiwkaO

hyhy )))

Leżenie jak leżenie ale wstanie z łóżka to jest wyczyn

wiesz co pomaga na szybsze zebranie się, hasło: Mama siku!

Napisane przez mariolci

ojejuuu jeju ale super wiesci, noo mały już duży klocuszek, fajnie by było żeby poród był taki mega szybki i tego Ci życzeee strasznie, no ale do szpitala oczywiscie zebyscie dojechali( aż taki szybki zeby nie był)
ja to sie tak boje, bo moja mam kazde dziecko rodziła w wielkich meczarnaich i strasznie długo, po kilkanascie godzin oby to nie było dziedziczne nooo

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------



ja tez sama nie wiem co lepsze, bo zjednej strony niby lepszy poród siłąmi natury, ale z drugiej strony jak poród ma byc strasznie cieżki, albo mozliwe jest jakies ryzyko to lepsza ta cesara, tylko skad my to mozemy przewidziec jaki akurat bedzie poród

rodziłam w szpitalu z III st. referncyjności ze wzgledu na małą, bo nikt nie potrafił powiedzić jak jej organizm sie zachowa po porodzie, tymczasem ona git w inkubatorze lezy zadowolna, podlaczona tylko do apartury monitorującej a mnie łyżeczkują.....a nic mi się nie dzialo w ciąży

Napisane przez ObserwujeCie

A ogólnie to trzeba spiąć poślady, nowy wątek, może już jakieś rozpakowywania hihi a nie obijać się po kątach i w krzaczorach

Napisane przez Dragusia88

odezwała sie ta z tp na koniec marca

własnie

Napisane przez oldzinx

A macie już rożki (beciki)? Bo chciałam zamówić na Allegro. Z usztywnianiem czy bez? Z jakimś wkładem kokosowym czy jakim? Jakie polecacie? A te najtańsze, miękkie opłaca się kupić?

ja mam jeden becik z usztywnieniem kokosowym, ktore sie da wyciagnac np do prania, duzo go uzywałam jakos mniej sie bałam na poczatku ze cos dziecku zrobie albo jak przychodzili niewprawieni w trzymaniu dzieci to sie nie musieli gimnastykować tylko np dziadek dostawał takie sztywne cuś. i jeden otulaczek, chyba wystarczy, najwzyej dokupie jeszcze jeden becik jak mały bedzie np ulewał i ciagle bedą w praniu

byłam dzis u dermatologa bo mi cos wyrosło, jakieś naczynko na dekolcie, kazała mi to szybko usunąc bo moze peknac przy porodzie i bedzie krwawic, dość ze z tyłka to jeszcze z dekolotu, bosko
mam dziś jakiś zły dzień wszyscy mnie wk.....

[oldzinx]

Hej, mam takie w domu już. Są ładnie zapakowane każda para w osobną folijkę, wykonane z miękkiego materiału (taka jak by cienka siateczka ale jednolite). Gumak w pasie jest to nie spadną z tyłka w kroku dość szerokie, powinny trzymać co trzeba. Nie powinny uwierać i gnieść. Nie używałam nigdy ale jak tak na nie patrze to nawet przyzwoite.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Napisane przez misiulka06

co sadzicie o takich majtkach jednorazowych do szpitala? h t t p : / /w w w .d o z .p l/apteka/p20302-Canpol_jednorazowe_majtki _poporodowe_rozmiar_LXL_5 _szt

Hej, mam takie w domu już. Są ładnie zapakowane każda para w osobną folijkę, wykonane z miękkiego materiału (taka jak by cienka siateczka ale jednolite). Gumka w pasie jest to nie spadną z tyłka w kroku dość szerokie, powinny trzymać co trzeba. Nie powinny uwierać i gnieść. Nie używałam nigdy ale jak tak na nie patrze to nawet przyzwoite.

[moni_ka.g]

Napisane przez oldzinx

A macie już rożki (beciki)? Bo chciałam zamówić na Allegro. Z usztywnianiem czy bez? Z jakimś wkładem kokosowym czy jakim? Jakie polecacie? A te najtańsze, miękkie opłaca się kupić?

jeszcze nie. upatrzyłam na allegro i będę zamawiac razem z łóżeczkiem bo ten sam sprzedawca. założyłam sobie, że ma być usztywniany (usztywnienie zawsze można wyjąć) i wiązany. planuję mieć jeden, wystarczy? w sumie dziecko bardzo krótko jest chyba tak małe, żeby mieścić się w rożek
taki http://allegro.pl/rozek-usztywniany-...952709028.html

Napisane przez misiulka06

co sadzicie o takich majtkach jednorazowych do szpitala? h t t p : / /w w w .d o z .p l/apteka/p20302-Canpol_jednorazowe_majtki _poporodowe_rozmiar_LXL_5 _szt

nie widzą mi się sobie wzięłam wielorazowe, siatkowe bo takie w SR położna kazała kupić.

[corka_rosy]

Napisane przez strippi

Hej
ja już po wizycie
Mały waży 2700 (co do synka to nie ma wątpliwości, dziś się znowu chwalił jajcami )Główką w dół, łożysko ok, wody płodowe też. Szyjka 2,7, zamknięta i trzyma.

Napisane przez oldzinx

I ja też po wizycie. Synek pozostał synkiem, 1120 waga, wód płodowych dużo, łożysko itd. ładnie. I już leży sobie główką w dół. Serducho biło tak ładnie że aż mi łezka poleciała

Napisane przez Moderna

No i jestesmy... juz po wizycie

za wizyty!

No i narobiłyście mi ochoty na mielone z marchewką... Całe szczęście lasagne była w sobotę

Pokażę Wam, jaka wiosna u mnie

[kasia86bgo]

Moderna

olndzik czy jak sie tam ten twoj nick pisze

strippi

za wizyty

No ja wlasnie powracam z zakupow do domku i twk bede robila te mielone haha

Qrde pol godziny spedzilam wypelniajac zaproszenia na "baby shower"
A najlepsze wchodzi taka jedna kulezanka i pyta sie co robie ja nic udaje ze nie slysze a ona aaaaa "zaproszenia" i zaczyna przegladac juz zaklejone kopert szukajac siebie troche sie zdziwila ze jej nie ma - ciekawe dlaczego

[kwiatuszekkk21]

jeszcze 2 strony

Napisane przez czarny flamaster

Znajoma opowiadała, że była w ciąży z bliźniaczkami. Zaczęła rodzić w 7 miesiącu, jednej już nóżki wyszły, a ona nawet nie poczuła, że rodzi. No i szał, do szpitala, ona w nerwach, a położna pyta: "Imię ojca?" no to ona "Waldemar". No i git, małe się urodziły, leżą w inkubatorze. Bierze je po jakimś czasie na rączki, cieszy się i ogląda. Zerka na bransoletkę, a tam: Imię matki: Katarzyna Imię ojca: Waldemar. Wszystko super, ale Waldemar, to nazywał się ojciec owej Kasi. W nerwach i przez źle sprecyzowane pytanie nie podała imienia ojca córek, a swojego Mówiła, że do tej pory w książeczce ze szpitala mają przekreślonego Waldemara i wpisane właściwe imię

ale jak to nie czuła? i leciała do szpitala z wystającymi nóżkami?

Napisane przez Dragusia88

to teraz pomidory ze śmietaną

ale narobiłaś mi ochoty tylko gdzie teraz znaleźć dobre pomidory?

mnie ostatnio naszło na wiosenne kanapki bułka, wędlina, ogórek, papryka, rzodkiewka, szczypior i do tego jajko gotowane z odrobiną majonezu tylko sałaty jeszcze brakuje

Napisane przez despa

12 w lipcu- 5 klasa

źle wspominam 5 klasę tylko z jednym mi się kojarzy - moja pierwsza @ i to w wieku 11 lat. do dziś pamiętam te przerażenie jak się zaczęło a mamusia kochana przytuliła i powiedziała tylko: witaj w świecie kobiet hehe ale powiem Wam nie ma sprawiedliwości na tym świecie-niektóre moje koleżanki dostały dopiero w wieku 17 lat

Napisane przez LiwkaO

hehe przeciez to takie cudowne nie znają się!

no nie znają się w ogóle heh

Napisane przez czarny flamaster

Doszłam wczoraj do wniosku, że za pieniądze komunijne mojego Sławka zrobię sobie biust i brzuch

dobry plan

Napisane przez Sorceresss

O rety! jak ja nie lubię buraczków na ciepło... Na zimno ubóstwiam, ale na ciepło mnie odrzucają

Ależ miałam sen - śniło mi się, że nasz maluszek jak leżał to miał taką płaską główkę, jakby się rozlała... byłam przerażona. Ale jak się go brało na ręce to głowa nabierała normalnego kształtu Chyba muszę zaprzestać oglądanie "Archiwum X"

u mnie odwrotnie- na ciepło ok, na zimno

co do Archiwum X podziwiam, że oglądasz- ja mam chyba uraz z dzieciństwa, już sama melodyjka powoduje u mnie palpitacje serca
nigdy nie zapomnę jak byłam mała i widziałam fragment odcinka, gdzie jakiś potworek wychodził z kibla... długi czas potem bałam się iść do toalety

Napisane przez myaja

pewnie, że próbował ... już kilka razy... w nomi/media markt itp to chyba na pamięci znają tablice rej. samochodu

może na razie niech spróbuje w agencjach pracy tymczasowej, ja tak dorabiałam na początku studiów, jeśli macie jakieś hipermarkety w mieście na pewno w krótkim czasie coś mu znajdą. wiadomo-praca np. na kasie do wymarzonych nie należy ale będzie miał elastyczny czas pracy więc spokojnie w międzyczasie może szukać czegoś konkretniejszego a zawsze jakiś pieniądz wpadnie

[joanna200]

Napisane przez nestelle

mój kuba raz też mi wywinął podobny numer.... przed wyjściem do szkoły przypomniał sobie o wierszu który miał umieć na pamięć ...
z nerwów nauczył się w 10 min całego .....

proszę, proszę.. jaka mobilizacja..

Napisane przez Dragusia88

a kto to bierze leki do 37 tyg a potem koniec? joanna200? czy ktoś inny?

Luna..

Napisane przez alliw

moja mama zawsze mówiła jak trzeba było coś kupić: leć do sklepu, może po drodze męża spotkasz

właśnie miałam zapytać czy spotkałaś , ale widzę, że ptaszysko mnie uprzedziła..

Napisane przez alliw

coraz bardziej myślę o tym urządzeniu TENS. Czytałam że można wypożyczyć za 130 zł na 30 dni http://www.bodyclock.pl/product-pol-...Elle-Tens.html

u mnie w szpitalu mają i moja gin mówiła, że rodzące bardzo chwalą..
jak będzie możliwość, to ja na pewno spróbuję, no chyba, że nie zdążę..

Napisane przez Malpka

u mnie też słoneczko i na plusie eh wyszłabym a tu leżeć i leżeć zwariować można
wogóle to mąż mi nie pozwala nic robić i krzyczy na mnie jak po coś wstanę, jak wczoraj zobaczył że opróżniłam komode w czasie jak był w pracy to usłyszałam "to nie mogłaś poczekać, zobaczysz nie dowiedzimy cię w szpitalu" no więc zostaje mi tylko leżeć i pachnieć

u mnie słoneczko jak się okazało było rano godzinkę..
teraz chmura na chmurze..
a mąż ma rację! leż i pachnij!

Napisane przez strippi

Hej
ja już po wizycie
Mały waży 2700 (co do synka to nie ma wątpliwości, dziś się znowu chwalił jajcami )Główką w dół, łożysko ok, wody płodowe też. Szyjka 2,7, zamknięta i trzyma.
Termin z usg wyszedł mi na 5.03 - czyli przeterminowanie no i jak 1 dziecko przenosiłam, to drugie też mogę, ale za to jak się zacznie to mam jechać do szpitala i nie czekać, bo jak poród 3,5 godziny pierwszy to ten może być naprawdę szybki
Wymazy pobrane i zawiezione, w poniedziałek odbiór.

super..

Napisane przez oldzinx

I ja też po wizycie. Synek pozostał synkiem, 1120 waga, wód płodowych dużo, łożysko itd. ładnie. I już leży sobie główką w dół. Serducho biło tak ładnie że aż mi łezka poleciała

[joanna200]

Napisane przez Moderna

No i jestesmy... juz po wizycie

Najpierw oddalam mocz do analizy (cukier w moczu - no i przez to ide w czwartek na powtorne badanie glukoza .. znowu musze pic to slodkie cos, w dodatku na czczo - oby tylko cukier mimo wszystko wyszedl w porzadku ), pobrali mi krew (z ostatnich wynikow hemoglobina poleciala w dol - z 14,6 na poczatku ciazy na 11,2 - no i dostalam zelazo do lykania ), zważyli mnie (9 kg plus), zmierzyli cisnienie (ok), dali zastrzyk w d... grupa krwi RH- .. i podlaczyli do KTG (zero skurczy, serduszko malego pika jak nalezy, brak nieprawidlowosci ).. no i na koniec zrobili USG (maluszek wazy 1400 g, mierzy 37 cm i ulozony jest glowka w dol , a ja myslalam, ze malego glaszcze po glowce, a tu figa - po dupce , lozysko nowka sztuka - lekarz mowi, ze moge sobie je zatrzymac do nastepnej ciazy )..

kolejne wizyty juz co 2 tygodnie

za wizytę..
mi tak jak Małpce wyszedł, ale też się najadłam na noc nie wiadomo czego..
później powtarzałam 2 razy i było już ok..

Napisane przez kwiatuszekkk21

o widzisz a Ty już go oskarżałaś że przynajmniej 2,5kg waży a ja też mogłam nie zmieniać zdania, chociaż myślałam, że przynajmniej 2200 będzie miał
ciekawe jak nasz rośnie ale na pewno nie przystopował, bo w ciągu 2 tyg przybyło mi 4cm w brzuchu (gdzie wcześniej przez ponad miesiąc cm pokazywał ciągle 86-87cm). teraz możemy jego wagę obstawiać. za tydzień mam wizytę więc myślę, że będzie już co najmniej 2,5kg a nawet 2,6

a ile Twój ważył ostatnio i ile temu miałaś wizytę?
no na szczęście przystopował

Napisane przez trolla2405

na brzuchu, ja marzę o spaniu na brzuchu...

ja też, ja też!


a co do rodzenia, to ja mogę być pierwsza..
ale nie mam raczej szans..

u mnie dziś kluseczki śląskie z sosikiem.. mniam mniam..

[czarny flamaster]

Napisane przez kwiatuszekkk21

ale jak to nie czuła? i leciała do szpitala z wystającymi nóżkami?

To była jej pierwsza ciąża. Widać miała wysoki próg bólu. Bolało, ale skoro dała radę wytrzymać, to po co jechać Też sobie tych nóżek nie wyobrażam, heh

Ja naprawdę mam nadzieję, że uda mi się wytrzymać w domu jak najdłużej. Nie chcę od razu spieszyć do szpitala, a potem leżeć i tam jęczeć. Pojęczę w domu sąsiadom, skoro oni potrafią o 7 rano się drzeć, to ja mogę w nocy.

A skoro mowa o obiadku- ja dziś robię placuszki twarogowe na słodko. Pychotka.

[Mi6ka]

Napisane przez corka_rosy

za wizyty!

No i narobiłyście mi ochoty na mielone z marchewką... Całe szczęście lasagne była w sobotę

Pokażę Wam, jaka wiosna u mnie

wow ale fajnie, tez mam duza ochote na wprowadzenie elementow wiosennych, juz powoli czuje wiosne heh Wspanialy czas na przyjscie dzidziusia swoja droga

[pani22ka]

Napisane przez corka_rosy

Moi rodzice za moje pieniądze kupili pralkę

ja też swoich nie zobaczyłam dołożyłam się do mieszkania

Napisane przez corka_rosy

Pokażę Wam, jaka wiosna u mnie

już nie mogę się doczekać takich widoków na żywca....

Napisane przez kwiatuszekkk21

a mamusia kochana przytuliła i powiedziała tylko: witaj w świecie kobiet hehe

ja też V klasa dostałam lampkę wina (nie dałam rady - za kwaśne ) i świętowałam z mamą i babcią

Napisane przez joanna200

a co do rodzenia, to ja mogę być pierwsza..

kolejna wyrywna

[bzinka]

Moderna, joanna200,Agnjeska,anika_ s,oldzinx i Strippi za wizyty

ja dzisiaj tylko szybko was podczytuję, bo w pracy mam masę roboty ale pocieszam się,że to tylko do czwartku i od 1szego spadam stąd


Dziewczyny, przeszukałam 2 ostatnie wątki ale nie mogłam trafić na ten przepis na tarte razową, możecie mi przypomnieć go? jaką mąkę razową najlepiej kupić?

[Moderna]

Napisane przez Malpka

za wiyte a co do cukru w moczu mi twz wyszedł i to az 225 i pierwsze pytanie lekarki było czy wczoraj jadłam winogrona, pomarancze/mandarynki a ja zjadłam z kilogram mandarynek i to podobno po tym powtórzyłam badanie bez jedzenia mandarynek wieczorek i cukru nie było w moczu

a ja pytam lekarza, ze moze cos wczorajszego z kolacji wplynelo na ten cukier w moczu - to mowi, ze nie, ze za dlugo.. a ostatni posilek jadlam cos ok. 19:30, ale nic slodkiego tez.. hmm... no zobaczymy, mam nadzieje, ze to jednak ktos podmienil probki

ale na sama mysl picia znowu tej glukozy jest mi slabo

Napisane przez pani22ka

heh... i oto jest pytanie hamletowskie...

Napisane przez oldzinx

A bo musze zmienić datę porodu z 20.04 na 28.04 (28 z OM i podobno najpewniejsze ). A na 20.04 USG mi wyliczyło tyle że co wizyta zmienia się. Jak dzisiaj byłam to pokazało 17.04!
A z porodem czy mały czy duży damy radę Ja się urodziłam z wagą 3950. Ciekawe jak będzie z moim synusiem i czy sprawdzi się teoria że waga porodowa dziecka zbliżona jest do wagi porodowej mamuśki

aha, juz rozumiem
data z OM jest pewna, lub ewentualnie z wyliczen do 12 tygodnia, pozniej daty sa przeklamane niestety

ja mialam wage urodzeniowa 3050g.. wiec bylo by mi na reke z ta teoria

Napisane przez corka_rosy

Pokażę Wam, jaka wiosna u mnie

ale śliczne żonkile

[Sorceresss]

Napisane przez klementyna1

ZUS litościwy nie wysłałą mi kasy nadal za 2 osttanie zwolnienia,(każde4tyg) a ja mu za tydzien trzecie prxyniose a wszystko wina księgowej w pracy, która nosi sobie l4 do ZUZu kiedy chce...oświergole ją teraz, że ja bez srodków do zycia przez nią jestem;pAle jak przyjdą mi 2 wypłaty na raz, to będe bogacz...zaszaleję i kupie małemu wózek w końcu;p;D

no mam to samo. Wczoraj dzwonie do księgowej czy dostała moje nowe L4, a ona, że tak... i pytam czy wysłała tamto stare do ZUS... a ona, że nie!
Myślałam, że ją rozszarpię gołymi rękoma! Nie wiem jak to zrobiłam, ale ze stoickim spokojem poprosiłam o wysłanie obu zwolnień, bo chciałabym jakoś planowac budżet i wiedzieć kiedy będą pieniążki. A nie tak, że żyjemy z jednej wypłaty TŻ, a moja nie wiadomo kiedy wskoczy. Ani odłożyć, ani kupić coś większego...
Jeszcze mnie nosi jak pomyślę o tym.

Napisane przez strippi

Hej
ja już po wizycie
Mały waży 2700 (co do synka to nie ma wątpliwości, dziś się znowu chwalił jajcami )Główką w dół, łożysko ok, wody płodowe też. Szyjka 2,7, zamknięta i trzyma.

klask i: no to ślicznie! Ale coś Michaszek spowolnił wzrost
Ma jajca to niech się chwali! A co się będzie!

Napisane przez oldzinx

I ja też po wizycie. Synek pozostał synkiem, 1120 waga, wód płodowych dużo, łożysko itd. ładnie. I już leży sobie główką w dół. Serducho biło tak ładnie że aż mi łezka poleciała

Napisane przez Moderna

No i jestesmy... juz po wizycie

no i na koniec zrobili USG (maluszek wazy 1400 g, mierzy 37 cm i ulozony jest glowka w dol , a ja myslalam, ze malego glaszcze po glowce, a tu figa - po dupce , lozysko nowka sztuka - lekarz mowi, ze moge sobie je zatrzymac do nastepnej ciazy )..

o rety! to taka wizyta ful wypas ze wszystkim
dla "niemaluszka już". Mój w 28 też 1,4 kg ważył

Napisane przez ObserwujeCie

Oj tam oj tam - jeszcze możemy być z Dziedzicem czarnym koniem tej rozgrywki i nagle i znienacka wyjść na prowadzenie :P Każdy ma szansę, o

Przestań krakać!

Napisane przez corka_rosy

Pokażę Wam, jaka wiosna u mnie

ubóstwiam żonkile!

Napisane przez kwiatuszekkk21

co do Archiwum X podziwiam, że oglądasz- ja mam chyba uraz z dzieciństwa, już sama melodyjka powoduje u mnie palpitacje serca
nigdy nie zapomnę jak byłam mała i widziałam fragment odcinka, gdzie jakiś potworek wychodził z kibla... długi czas potem bałam się iść do toalety

cykor

ale przypomniałam sobie co muszę jeszcze zedrzeć z sieci - Miasteczko Twin Peaks sesese

Oliwka, ja dzisiaj też szalaję z nożem. Robiąc surówkę na obiad o mało się wyzażynałam. Ze 3 razy mi wyleciał z rąk (tak w górę, w powietrze) i patrzyłam jak opada modląc się, żeby nie na mnie... To znak - mam iść leże

[alliw]

Napisane przez strippi

też o nim myślałam, ale czytałam że nie pomaga :d

a to pewnie pójdę na żywioł, a co mi tam

Napisane przez oldzinx

I ja też po wizycie. Synek pozostał synkiem, 1120 waga, wód płodowych dużo, łożysko itd. ładnie. I już leży sobie główką w dół. Serducho biło tak ładnie że aż mi łezka poleciała

Napisane przez Moderna

No i jestesmy... juz po wizycie

Najpierw oddalam mocz do analizy (cukier w moczu - no i przez to ide w czwartek na powtorne badanie glukoza .. znowu musze pic to slodkie cos, w dodatku na czczo - oby tylko cukier mimo wszystko wyszedl w porzadku ), pobrali mi krew (z ostatnich wynikow hemoglobina poleciala w dol - z 14,6 na poczatku ciazy na 11,2 - no i dostalam zelazo do lykania ), zważyli mnie (9 kg plus), zmierzyli cisnienie (ok), dali zastrzyk w d... grupa krwi RH- .. i podlaczyli do KTG (zero skurczy, serduszko malego pika jak nalezy, brak nieprawidlowosci ).. no i na koniec zrobili USG (maluszek wazy 1400 g, mierzy 37 cm i ulozony jest glowka w dol , a ja myslalam, ze malego glaszcze po glowce, a tu figa - po dupce , lozysko nowka sztuka - lekarz mowi, ze moge sobie je zatrzymac do nastepnej ciazy )..

to oprócz tego cukru wszystko pięknie
a tekst lekarza z łożyskiem

Napisane przez ObserwujeCie

A ogólnie to trzeba spiąć poślady, nowy wątek, może już jakieś rozpakowywania hihi a nie obijać się po kątach i w krzaczorach

patrzcie jaka wyrywna

Napisane przez ObserwujeCie

Oj tam oj tam - jeszcze możemy być z Dziedzicem czarnym koniem tej rozgrywki i nagle i znienacka wyjść na prowadzenie :P Każdy ma szansę, o

Napisane przez corka_rosy

Ja wczoraj kątem oka zobaczyłam wycinanie kawałka brzucha - fuj fuj fuj, nie mogę takich rzeczy oglądać.


O właśnie właśnie, uwielbiam do mielonych (na równi z buraczkami).

jak to fajnie ze sobą koresponduje

Napisane przez moni_ka.g

zaszalałam ostatnio z zakupami (moje biedne konto....). ale mam stertę pieluch: zwykłe tetrowe, tetrowe kolorowe, flanelowe (pewnie i tak za mało wszystkich), fridę, gacie siatkowe, wkładki laktacyjne, maść na brodawki, gigantyczne podpaski, staniki do karmienia, przy okazji jakieś gacie sobie zamówiłam.

Napisane przez trolla2405

na brzuchu, ja marzę o spaniu na brzuchu...

o tak!!!

Napisane przez corka_rosy

Pokażę Wam, jaka wiosna u mnie

jak ładnie

Napisane przez kwiatuszekkk21

mnie ostatnio naszło na wiosenne kanapki bułka, wędlina, ogórek, papryka, rzodkiewka, szczypior i do tego jajko gotowane z odrobiną majonezu tylko sałaty jeszcze brakuje

moje najulubieńsze! nie daje tylko papryki i rzodkiewki, ogórka biorę kiszonego, a na wierzchu posypuję jeszcze drobno startym żółtym serem

Napisane przez kwiatuszekkk21

co do Archiwum X podziwiam, że oglądasz- ja mam chyba uraz z dzieciństwa, już sama melodyjka powoduje u mnie palpitacje serca
nigdy nie zapomnę jak byłam mała i widziałam fragment odcinka, gdzie jakiś potworek wychodził z kibla... długi czas potem bałam się iść do toalety

[Malpka]

Napisane przez corka_rosy

Pokażę Wam, jaka wiosna u mnie

ale suoer już sie nie mogę doczekać prawdziwej wiosny!

Napisane przez joanna200

a co do rodzenia, to ja mogę być pierwsza..
ale nie mam raczej szans..
.

ja z jednej strony już bym chciała urodzić i mieć to za sobą i czuć się lżejsza i mieć już maluszka a z drugiej to wolałabym wogóle to pod koniec marca (hehe tylko że termin mam wcześniej to to nie wypali) żeby móc całe lato być na macierzyńskim jak będą ciepłe dni a tak to mi się w połowie sierpnia gdzieś będzie kończyć no ale będzie co ma byc jakby tak w totak wygrała chociaż z 5 tysięcy żeby mieć na jakieś 2 miesiące wychowawczego to bym się cieszyła

a powiedzcie mi może któraś słyszała o zwolnieniu na dziecko zdrowe? coś czytałam ale może się spotkałyście? że wracam do pracy ale biorę zwolnienie na dziecko zdrowe chyba też jest 60 dni w roku? czy lekarz może każdemu takie zwolnienie wystawić

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez Malpka

ja codziennie zaczynam od "Wczoraj"

ja zazwyczaj też ale teraz miałam aż 2 dni z kawałkiem do nadrobienia ale już po wszystkim nadrobiłam i stwierdzam, że strasznie wolno czytam i pomyśleć że w podstawówce chwalili mnie za szybkie czytanie

Napisane przez strippi

Mały waży 2700 (co do synka to nie ma wątpliwości, dziś się znowu chwalił jajcami )Główką w dół, łożysko ok, wody płodowe też. Szyjka 2,7, zamknięta i trzyma.
Termin z usg wyszedł mi na 5.03 - czyli przeterminowanie no i jak 1 dziecko przenosiłam, to drugie też mogę, ale za to jak się zacznie to mam jechać do szpitala i nie czekać, bo jak poród 3,5 godziny pierwszy to ten może być naprawdę szybki
Wymazy pobrane i zawiezione, w poniedziałek odbiór.

to Michałek chyba też przystopował... czy mi się wydaje? ile ostatnio ważył?

Napisane przez alliw

mi też trudno było się z tym oswoić. Najbardziej przeżywam fakt, że nie mogę szybko chodzić
A przejdzie i będzie git w marcu

o właśnie, normalnie chodzę jakbym miała motorek w tyłku a teraz... szkoda gadać jak ostatnio gdzieś jechaliśmy z tż i zobaczyłam starą babcię, która szła powolutku i troche kuśtykała to uświadomiłam sobie że ja teraz tak samo chodzę... szkoda mi się zrobiło starszych ludzi bo nam to przejdzie a im na co dzień tak ciężko

Napisane przez oldzinx

I ja też po wizycie. Synek pozostał synkiem, 1120 waga, wód płodowych dużo, łożysko itd. ładnie. I już leży sobie główką w dół. Serducho biło tak ładnie że aż mi łezka poleciała

jejku jak te dzieci teraz szybko rosną, Twój wydaje się taki malutki w porównaniu z naszymi marcowymi 2,5-3kg

Napisane przez Moderna

No i jestesmy... juz po wizycie

Najpierw oddalam mocz do analizy (cukier w moczu - no i przez to ide w czwartek na powtorne badanie glukoza .. znowu musze pic to slodkie cos, w dodatku na czczo - oby tylko cukier mimo wszystko wyszedl w porzadku), pobrali mi krew (z ostatnich wynikow hemoglobina poleciala w dol - z 14,6 na poczatku ciazy na 11,2 - no i dostalam zelazo do lykania), zważyli mnie (9 kg plus), zmierzyli cisnienie (ok), dali zastrzyk w d... grupa krwi RH- .. i podlaczyli do KTG (zero skurczy, serduszko malego pika jak nalezy, brak nieprawidlowosci ).. no i na koniec zrobili USG (maluszek wazy 1400 g, mierzy 37 cm i ulozony jest glowka w dol , a ja myslalam, ze malego glaszcze po glowce, a tu figa - po dupce , lozysko nowka sztuka - lekarz mowi, ze moge sobie je zatrzymac do nastepnej ciazy )..

za wizytę

Napisane przez pani22ka

podziwiam bo z haseł wnioskuję, że nic bym z tego nie kumała

dziękuję od razu mi lepiej

Napisane przez trolla2405

byłam dzis u dermatologa bo mi cos wyrosło, jakieś naczynko na dekolcie, kazała mi to szybko usunąc bo moze peknac przy porodzie i bedzie krwawic, dość ze z tyłka to jeszcze z dekolotu, bosko
mam dziś jakiś zły dzień wszyscy mnie wk.....

mi w ciąży na szyi i dekolcie nawyskakiwało pełno jakiegoś cholerstwa i się zaczepia o łańcuszek ależ mnie to denerwuje, ni to pieprzyk ni brodawka ni pryszcz... niewiadomo co :/

Napisane przez joanna200

a ile Twój ważył ostatnio i ile temu miałaś wizytę?

wizytę miałam równo 2 tyg. temu i ważył 1950g

Napisane przez czarny flamaster

To była jej pierwsza ciąża. Widać miała wysoki próg bólu. Bolało, ale skoro dała radę wytrzymać, to po co jechać Też sobie tych nóżek nie wyobrażam, heh

może nie powinno ale rozśmiesza mnie to jakby nie patrzeć przez chwilę miała 4 nogi

Napisane przez pani22ka

ja też swoich nie zobaczyłam dołożyłam się do mieszkania

ja kupiłam sobie magnetofon i zegarek a co się stało z resztą do dziś nie wiem

Napisane przez pani22ka

ja też V klasa dostałam lampkę wina (nie dałam rady - za kwaśne ) i świętowałam z mamą i babcią

to piąteczka a już myślałam, że tylko ja taka wyrywna tyle lat męczarni... za to chcę łatwy poród

[nestelle]

Napisane przez strippi

Hej
ja już po wizycie
Mały waży 2700 (co do synka to nie ma wątpliwości, dziś się znowu chwalił jajcami )Główką w dół, łożysko ok, wody płodowe też. Szyjka 2,7, zamknięta i trzyma.
Termin z usg wyszedł mi na 5.03 - czyli przeterminowanie no i jak 1 dziecko przenosiłam, to drugie też mogę, ale za to jak się zacznie to mam jechać do szpitala i nie czekać, bo jak poród 3,5 godziny pierwszy to ten może być naprawdę szybki
Wymazy pobrane i zawiezione, w poniedziałek odbiór.

no życzę Ci szybkiego porodu !!!!!! Oby sie sprawdziło .....

Napisane przez Malpka

a ja sie jeszcze pożalę kolejny ząb mi się ukruszył eh wszystkie plomby chyba powymieniam w czasie tej ciąży co raz któraś się musi wykruszyć

......

Napisane przez alliw

mi też trudno było się z tym oswoić. Najbardziej przeżywam fakt, że nie mogę szybko chodzić
A przejdzie i będzie git w marcu

no ja to samo .... ciągle się spieszę ...ale dostaje kolki jak śmigam....

Napisane przez Moderna

Najpierw oddalam mocz do analizy (cukier w moczu - no i przez to ide w czwartek na powtorne badanie glukoza .. znowu musze pic to slodkie cos, w dodatku na czczo - oby tylko cukier mimo wszystko wyszedl w porzadku ), pobrali mi krew (z ostatnich wynikow hemoglobina poleciala w dol - z 14,6 na poczatku ciazy na 11,2 - no i dostalam zelazo do lykania ), zważyli mnie (9 kg plus), zmierzyli cisnienie (ok), dali zastrzyk w d... grupa krwi RH- .. i podlaczyli do KTG (zero skurczy, serduszko malego pika jak nalezy, brak nieprawidlowosci ).. no i na koniec zrobili USG (maluszek wazy 1400 g, mierzy 37 cm i ulozony jest glowka w dol , a ja myslalam, ze malego glaszcze po glowce, a tu figa - po dupce , lozysko nowka sztuka - lekarz mowi, ze moge sobie je zatrzymac do nastepnej ciazy )..

Napisane przez kwiatuszekkk21

a mnie też popodziwiasz? mam 2 egzaminy 9.02 a potem jeszcze 16 i 17.02 i to nie byle jaki ten ostatni, bo z podatku dochodowego hehe

ściema ściema nic nie musisz płacić i to nie policja najprawdopodobniej to wirus. co najwyżej może będziesz musiała przeinstalować komputer. mojego tż firma zajmuję się też naprawą komputerów i dużo już było takich przypadków.

a wiecie co było najlepsze? jakoś w wakacje ludzie przychodzili do firmy żeby kupić jakąś kartę, którą można było opłacić właśnie takie kary. Okazało się, że jak ktoś wchodził na którąś stronę z pornosami automatycznie blokowało komputer i nic nie dało się zrobić, pokazywało się że to komunikat policji itd i był podany nr konta, na który trzeba wpłacić 400zł kary, ewentualnie można było iść do jakiegoś sklepu informatycznego, wykupić kartę płatniczą i wtedy opłacić.... mówię Wam ilu młodych chłopaczków przychodziło z takim problemem a jacy zawstydzeni byli jak pracownicy tłumaczyli, że to ściema, że w ogóle nie ma takich kart i że wystarczy przeinstalować system

ja też podziwiam..........

a co do kompa to działa normalnie - wystarczyło wyłączyć ....
a co do tych pornusowych chłopaczków to ale jaja!!! pewnie bali sie aby mamusia sie nie dowiedziała

Napisane przez kasia86bgo

Qrde pol godziny spedzilam wypelniajac zaproszenia na "baby shower"
A najlepsze wchodzi taka jedna kulezanka i pyta sie co robie ja nic udaje ze nie slysze a ona aaaaa "zaproszenia" i zaczyna przegladac juz zaklejone kopert szukajac siebie troche sie zdziwila ze jej nie ma - ciekawe dlaczego

[kasia86bgo]

kwiatuszekkk21
boshe swoja 1wsza @ to chyba zadna z nas nie zapomni mi w Lipcu 31go minie juz 16Lat jak sie z nia mecze - och zlecialo ... ja dostalam na wakacjach u babci ... i siostra mi musiala porzyczyc podpaski TAAAAAAAKIE wielkie z Bella .... nie wiem jak wytrzymalam ... teraz takie wkaldy poporodowe robia ( tej wielkosci chyba )

no nic ja juz w domku ... zakupy wypakowane ... zaraz zabieram sie za robienie tych mielonych

ale chcialam wam sie jeszcze pochwalic :

1 sms od mamy - pisownia orginalna '' ja pinkole te ciuszki takie maciunia takie slodziutkie ... aaa Anusia chiba zgupla bo co ciuszek to glaska gladzi i takie tam no gadam ci masakabra chiba anusiu odbija na punkcie Wnusia''

2 list na NK - takze orginalna pisownia '' .wiesz tak se prasowałam te ociupinke "wielkie"rzeczy,ze mnie wyczerpały.No mam tego sporo bo na wagę to 4 kilo tego jest.No bo ja sama ważę 52 kilo,a z ciuszkami 56 mi wyszło jest tego góóóra wielka,ale jakos to poupycham we bagażu,a co najwyżej ja se wezmę ino portki,bluzke i swetera jakiego hihi..Okej te ciuszki są od tyci tyci do 3go miesiąca tak myslę,no troche większe tez damy se rade obaczysz.A wiesz najfajniejsze jest to,że mam ciupelkowe skarpetki,rękawiczki i czapkę nawet tyci tyci,a świniaczków też mam bod bródke sporo,takich kolorowych a jakże by inaczej''

ot cala moja Kochana Anusia

no lece lece ale bede podczytywala by nie byc za bardzo opozniona

[Malpka]

Napisane przez Moderna

a ja pytam lekarza, ze moze cos wczorajszego z kolacji wplynelo na ten cukier w moczu - to mowi, ze nie, ze za dlugo.. a ostatni posilek jadlam cos ok. 19:30, ale nic slodkiego tez.. hmm... no zobaczymy, mam nadzieje, ze to jednak ktos podmienil probki

ale na sama mysl picia znowu tej glukozy jest mi slabo
:

szkoda ze ci nie dał na powtórkę moczu a dopiero potem glukoza znowu jakby co



a tak z innej beczki to powiem wam ze ostatnio ktoś wrzucił na fac linka
http://ananutka.wrzuta.pl/audio/0sVC...ref_map=%5B%5D

i tak sobie posłuchałam i tak mi się tęskni do chodzenia na Zumbę bo przed ciążą chodziłam i już się nie mogę doczekać aż nowu pójdę

[trolla2405]

Napisane przez kwiatuszekkk21

mi w ciąży na szyi i dekolcie nawyskakiwało pełno jakiegoś cholerstwa i się zaczepia o łańcuszek ależ mnie to denerwuje, ni to pieprzyk ni brodawka ni pryszcz... niewiadomo co :/

ja mam to takiej wielkosci ze moge sobie na tym łańcuszek powiesic
i rośnie...