Polecamy:

malogirl · 2013-01-31, 19:53

Cytat:

Napisane przez madi82

chociąz jedna z mojej okolicy

witam Cię witam

uważaj bo tu są takie kobity, co bedziesz musiałą się tłumaczyc co jadłaś dzis na obiad

No to może od razu wytłumaczę, że trzeci dzień z rzędu opychałam się tostami

czarownica1 · 2013-01-31, 19:53

Cytat:

Napisane przez lachryma

mi najbardziej byłoby szkoda truskawek i czereśni

tydzień temu robiłam kompocik z jabłek i dorzuciłam mrożone czereśnie... ledwo się rozmroziły w gorącej wodzie a ja je natychmiast wyjadłam

w sumie to w lipcu wiśnie mnie aż tak nie interesują, śliwki mogę pominąć, moreli szkoda i borówki amerykańskiej

idzia111 · 2013-01-31, 19:54

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38971046]O rany. Ale to powiedział gin, co to była za woda, co się stało?
Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło

[/QUOTE]

Okazało się, że czop wygląda tak jakby miał ochotę się ruszyć. Póki co siedzi na miejscu, ale muszę uważać. Gdyby się zruszył to wody pójdą i na tym etapie co jestem byłoby ciężko ciąże uratować. Szyjka produkuje bardzo dużo wydzieliny i stąd te upławy. Ale mówię, leci jak woda, bez zapachu, koloru. Gin zrobił test takim płynem czy to nie wody płodowe, bo sam na początku miał wątpliwości.

czarownica1 · 2013-01-31, 19:54

Nasza Matka Przełożona na pewno czuwa

iwona335 · 2013-01-31, 19:55

ale naskrobałyście, i co teraz musze nadrabiac 8 stron, a mam czas tylko do 20:00

potem romansidło ogladam z mezem :x o kurde jak za dawnych starych lat

katarzynkajg · 2013-01-31, 19:56

Cytat:

Napisane przez czarownica1

tydzień temu robiłam kompocik z jabłek i dorzuciłam mrożone czereśnie... ledwo się rozmroziły w gorącej wodzie a ja je natychmiast wyjadłam

w sumie to w lipcu wiśnie mnie aż tak nie interesują, śliwki mogę pominąć, moreli szkoda i borówki amerykańskiej

Jak ja dawno kompotu nie piłam

zapomniałam że istnieje takie cudo

. Zjadłabym w tym momencie borówki i wiśnie

czarownica1 · 2013-01-31, 19:59

Cytat:

Napisane przez iwona335

ale naskrobałyście, i co teraz musze nadrabiac 8 stron, a mam czas tylko do 20:00

potem romansidło ogladam z mezem :x o kurde jak za dawnych starych lat

zapowiada się upojny wieczór

roxi1980 · 2013-01-31, 19:59

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38971297]W 16-17 to trochę za wcześnie. Od połowy ciąży mniej więcej.
I są to tzw. skurcze przepowiadające, Braxtona-Hicksa, są niegroźne, jeśli nie powodują skracania szyjki macicy.

U mnie niestety powodowały i leżałam od 24 tc pod kroplówką z Fenoterolu (nie polecam), a potem na lekach w domu.[/QUOTE]

ja na fenoterolu byłam od końcówki września (23tc) do 31.12 - najpierw co 4h - niekończące się trzęsienie ziemi mimo brania isoptinu... potem 3x dziennie, ale dzięki temu Misio jest

10.01 urodziłam

Cytat:

Napisane przez madi82

Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie...
- No, weszły!
Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:
- Ale mam buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść..... Uuuf, weszły!
Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:
- Ale to nie moje buciki....
Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły!
Na to dziecko :
-...bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić.
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają..... weszły!.
- No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?
- W bucikach.

Cytat:

Napisane przez madi82

Wyobraźcie sobie jakie piękne byłoby życie, gdyby przybiegało
odwrotnie niż dotychczas.
Zaczyna się od tego, że kilku eleganckich gości przynosi cię w
skrzyneczce i od razu trafiasz na imprezę.
Żyjesz sobie spokojnie jako starzec w domku.
Stajesz się coraz młodszy.
Pewnego dnia dostajesz odprawę w postaci grubszej gotówki i idziesz
do pracy. He!
Pracujesz jakieś 40 lat i poznajesz uroki życia. Zaczynasz pić coraz
więcej alkoholu, coraz częściej chodzisz na imprezy, coraz częściej
uprawiasz seks. Jak już masz to opanowane, jesteś gotów żeby trafić
na studia.
Potem idziesz do szkoły. Coraz mniej od ciebie wymagają, masz coraz
więcej czasu na zabawę. Robisz się coraz mniejszy, aż trafiasz do...
hmm, gdzie pływasz sobie w cieple przez 9 miesięcy, wsłuc***ąc się w
uspokajający rytm bicia serca.
A potem nagle BĘC - i Twoje życie kończy się orgazmem.

I czy tak nie byłoby lepiej?

zajefajne!!!

Cytat:

Napisane przez malogirl

Poczułam się namówiona

i WITAM WSZYSTKIE MAMUSIE!!!!
Marta, 33l, W-w, pierwsze dziecko - 17-ty tydzień (OM 03.10)

witamy, witamy - może coś więcej o sobie?? pracujesz? skąd jesteś? co dziś jadłaś?

malogirl · 2013-01-31, 19:59

witaj

a cóż to za cudeńko w avatarze masz

? kocurek

[/QUOTE]

To nasze kocie dziecko - Loca

Witając się napisałam, że oczekuję pierwszego, zapominając o sierściuchu

no ale wiadomo, jak to jest z pamięcią ciężarówek

czarownica1 · 2013-01-31, 20:01

Cytat:

Napisane przez katarzynkajg

Jak ja dawno kompotu nie piłam

zapomniałam że istnieje takie cudo

. Zjadłabym w tym momencie borówki i wiśnie

no i jakie praktyczne cudo... owocki typu jabłuszka ugotowane dobrze działają na perystaltykę jelit

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Cytat:

Napisane przez malogirl

witaj

a cóż to za cudeńko w avatarze masz

? kocurek

To nasze kocie dziecko - Loca

Witając się napisałam, że oczekuję pierwszego, zapominając o sierściuchu

no ale wiadomo, jak to jest z pamięcią ciężarówek

[/QUOTE]

ja już posiadam 2 kocie córeczki, teraz właśnie chłopak by się przydał

czerwony_balonik · 2013-01-31, 20:01

Dzień dobry wszystkim

Cytat:

Napisane przez malaczarnakejt

Pytaj, pytaj, po to też tu jestem

Jeżeli chodzi o Karową, to 2 lata temu tam praktykowałam i znieczulenie było płatne. Nie wiem jak jest w tej chwili, ale na pewno nie było podziału płatne/refunfowane. Ja chciałabym rodzić na Karowej, bo znam tam zespół, ale zobaczymy, mój ginekolog nie przepada z a tym szpitalem. Pracował w bielańskim i pewnie tam mnie będzie kierował. Czas pokaże

Bródnowski mam 10 min. piechotą od domu, ale tutaj nie chcę :P

A jak to jest ze wskazaniami do znieczulenia? Na jakiej podstawie lekarz to ocenia,czy pacjentce potrzebne czy nie? Znalazłam na stronie szpitala na Karowej takie info:

RODZĄCA MOŻE KORZYSTAĆ:

- z nowoczesnej, klimatyzowanej sali porodowej ze sterowanym łóżkiem, drabinką, piłką, wyposażonej w łazienkę, kącik do pielęgnacji noworodka, aneksu wypoczynkowego;
Sala do porodu

- ze swobowy poruszania się w pierwszym okresie porodu, kąpieli lub prysznica, jednak o takiej możliwości decydują położna i lekarz;
- ze znieczulenia zewnątrzoponowego ze wskazań medycznych.
Od momentu urodzenia noworodek ma zapewnioną opiekę lekarza neonatologa oraz pielęgniarki neonatologicznej, którzy uczestniczą przy porodzie.
Blok Porodowy jest wyposażony w system monitoringu porodu, ma też dwie sale do cięć cesarskich.

Dodatkowo pacjentka może wybrać:
- znieczulenie do porodu bez wskazań lekarskich - 500 zł.

Czyli o znieczuleniu na NFZ decydują wskazania medyczne, a bez tych wskazań kosztuje 500zł?

Cytat:

Napisane przez Margosia__

Eee...tylko ja nie mam jeszcze takich problemów?

Ciekawe kiedy "dostanę" brzucha

Po mnie też jeszcze nic nie widać w dalszym ciągu, też się zastanawiam kiedy mi brzuch urośnie

Cytat:

Napisane przez dzoan

Myślicie, że sama oliwka jest wystarczająca czy raczej trzeba się wspomóc specjalnymi balsamami na rozstępy? Też używam póki co samej oliwki z hipp'a, (ponoć tej firmy i babydream mają najmniej chemii w sobie)..z lenistwa nie poszłam kupić żadnego balsamu jeszcze

znaczy używam jakiegoś z Lidla mocno nawilżajacego i na niego jeszcze oliwkę

Ja używam narazie balsamu z Babydream,ale mam zamiar kupić Alverde
http://allegro.pl/alverde-oliwka-do-...947590599.html
http://allegro.pl/alverde-maslo-do-c...955529453.html

Cytat:

Napisane przez Ewusia709

Dzień dobry !!!

Na początek przekażę Wam wieści z wczorajszej wizyty, a później się zabiorę do czytania.

Więc wczorajsza wizyta udana, wszystko OK.
Szok mnie spotkał już przy wadze, wg tej u gina to przytyłam 4,3 kg!!! w 4 tygodnie.

Jednak ważyłam się w ubraniach, i po obiedzie, więc uznałam te pomiary za nieprawdziwe.

Moje pomiary poranne wydają mi się bardziej miarodajne i wg nich przytyłam 2,6 kg i tym się pocieszam

Następny etap - samolocik, trochę mnie zestresował, bo byłam z TŻ pierwszy raz podczas takiego badania i jeszcze akurat wczoraj gin wymyślił pobieranie cytologi, ale na szczęście TŻ stał za parawanem więc nic nie widział. Mimo to wypieków lekkich dostałam

Gin mi powiedzial ze mam wysoko macicę, ale to nic nieprawidłowego, dno mam już lekko powyżej pępka, ale mówił, że po prostu taka już moja uroda.. i że przez to UWAGA - Mam duży brzuch !!

A ja cały czas myślałam, że mam mały brzucholek w stosunku do zaawansowania ciąży. Szyjka w porządku, tak że wszystko ok.

USG - ostatni etap i najbardziej ekscytujący, już przez chwilę się zmartwiłam, że mi USG nie zrobi bo mi kazał się po badaniu na fotelu ubrać. Ale jak już się ubrałam to zaprosił na leżankę, bo już się miałam dopominać

No i tak... Dzidziolek nie był zbyt aktywny, trzeba było do niego stukać, aby się obracał, ale ogólnie ładnie się zaprezentował. Pierwsze co pokazał to to co ma między nóżkami, i widok był bardzo wyraźny, lekarz jeszcze specjalnie przełączył tryb usg na przepływy, żeby pokazać że to nie jest pępowina, tylko narząd więc już potwierdzone:
na 100% będzie to CHŁOPCZYK, imię ustalone -Tymoteuszek
Widzieliśmy też jak macha nam rączką i zasłaniał nią twarzyczkę. I mamy foto twarzyczki, ale wygląda na nim jak mały obcy.
Wg pomiarów jest mniejszy niż wg OM, termin porodu wychodzi wg usg 6.07.2013 i jest dzień później niż wg OM, tak że właściwie terminy się pokrywają.
Obwód główki 14,63 cm, obwód brzuszka 11,53 cm, długość kości udowej 2,4 cm. Długości ciałka nie dało sie już zmierzyć, ale waży w przybliżeniu 187 gram. Ułożenie miednicowe, czyli główką u góry. Łożysko ściana tylna, 0 stopień.

Następna wizyta - badanie połówkowe 27.02.2012, wychodzi w 22tc. Badania zlecił mi tylko morfologia + mocz, powiedział, że następne będzie HBs + glukoza.

To tyle z mojej relacji, dziękuję za uwagę

Super

No i mamy kolejnego chłopczyka

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2013-01-31, 20:03

Cytat:

Napisane przez idzia111

Okazało się, że czop wygląda tak jakby miał ochotę się ruszyć. Póki co siedzi na miejscu, ale muszę uważać. Gdyby się zruszył to wody pójdą i na tym etapie co jestem byłoby ciężko ciąże uratować. Szyjka produkuje bardzo dużo wydzieliny i stąd te upławy. Ale mówię, leci jak woda, bez zapachu, koloru. Gin zrobił test takim płynem czy to nie wody płodowe, bo sam na początku miał wątpliwości.

Tak, lekarze mają takie specjalne testy do sprawdzania wód. Strach się bać. Wody niby można dolać, ale faktycznie odpoczywaj i leż, co by tam się nic nie naruszyło. Będzie dobrze

Cytat:

Napisane przez roxi1980

ja na fenoterolu byłam od końcówki września (23tc) do 31.12 - najpierw co 4h - niekończące się trzęsienie ziemi mimo brania isoptinu... potem 3x dziennie, ale dzięki temu Misio jest

10.01 urodziłam

No ja też brałam chyba 4 razy dziennie - nie wyobrażam sobie tych pobudek w nocy na tabletki - jak dziewczyny biorą po 6 albo 8 na dobę...
A czasami się zastanawiam, czy ten Fenoterol mi tego ciśnienia tak nie załatwił. Po jakimś czasie gin zalecił odstawić Isoptin (w myśl: im mniej leków tym lepiej) i ja to głupia zrobiłam i potem mi się zaczęły jazdy :/

cynamon_owa · 2013-01-31, 20:07

Jej... zostawiłam Was tylko na chwilę bo mąż wrócił z pracy, zjedliśmy coś a tutaj kilka stron do nadrobienia

Szalone

idzia- trzymaj się dzielnie i odpoczywaj

Pisałyście o zgadze, że jest to powiązane z owłosieniem na główce u maluszka- czytałam, że to mit. Tak jak eve pisała

Zgadzam się z madi- migdały są świetne na zgagę

Perse- super, że wytłumaczyłaś o co chodzi z twardnieniem brzucha

Ja się właśnie martwiłam, że mój jest twardawy ale teraz się uspokoiłam

iwona335 · 2013-01-31, 20:07

nie nadrabiam Was, za duzo gadacie, spadam.
Bede jutro... albo nei bede
jutro na 8 ide do gina, potem do pracy z L4, i na zakupki o ile dostane juz wyplate

dobranoc

malogirl · 2013-01-31, 20:11

witamy, witamy - może coś więcej o sobie?? pracujesz? skąd jesteś? co dziś jadłaś?

[/QUOTE]
Z góry przepraszam, ale jestem świeżakiem w cytowaniu i coś mi chyba nie idzie

i pewnie jakieś moje odpowiedzi się powielą, bo już pisałam, ze od trzech dni opycham się na obiad tostami, ale nie widzę tego wpisu

A co do reszty, to jestem z Wrocławia. Od 6 tc jestem na L4, ze względu na plamienia ( powtórzyły się jeszcze ok 11 tc ;/), więc grzecznie biorę duphaston i nospę i się oszczędzam. Poza tym od ok. 8 tc mam mdłości i wymioty, teraz na szczęście już nie codziennie

i tak naprawdę dopiero od około dwóch tygodni czuję, że żyję

mela1234 · 2013-01-31, 20:11

Dziękuję Roxi za pomoc z suwaczkiem. Jesteś wielka

roxi1980 · 2013-01-31, 20:13

http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphoto...77018595_n.jpg

ciekawe czy wrzuci się to co chcę - bo zobaczyłam to i padłam...

mela - nie ma za co

surka · 2013-01-31, 20:16

Cytat:

Napisane przez malogirl

Poczułam się namówiona

i WITAM WSZYSTKIE MAMUSIE!!!!
Marta, 33l, W-w, pierwsze dziecko - 17-ty tydzień (OM 03.10)

Witamy

Cytat:

Napisane przez idzia111

Okazało się, że czop wygląda tak jakby miał ochotę się ruszyć. Póki co siedzi na miejscu, ale muszę uważać. Gdyby się zruszył to wody pójdą i na tym etapie co jestem byłoby ciężko ciąże uratować. Szyjka produkuje bardzo dużo wydzieliny i stąd te upławy. Ale mówię, leci jak woda, bez zapachu, koloru. Gin zrobił test takim płynem czy to nie wody płodowe, bo sam na początku miał wątpliwości.

To teraz tylko leżakowanuie i nie nadwyrężaj sie

Któraś mnie tu skusiła sokiem i zrobiłam sobie pomarańczowy. Przegryzłam 2 białymi michałkami i teraz źle się czuję

Więc żegnam was i mam nadzieję, że leżakowanie mi pomoże

madi82 · 2013-01-31, 20:16

Ja się już powoli zawijam do spania tudzież byczenia się z mężuśkiem wiec ja Was prosze...nie bądźcie takie...i nie natwórzcie miliona stron do jutra ok...?

3majcie się Dziołszki

Neni1984 · 2013-01-31, 20:17

Cytat:

Napisane przez madi82

wiesz co....to ja już nie chcę lecza

Kurcze Neni ratuj gdzie Ty to pisałaś jak to robić tak na chłopski rozum???

Oj widzę, że byłam potrzebna

Sprzątaliśmy z mężem kuchnię, a zapomniałam się wylogować.

Cytat:

Napisane przez mela1234

Mam niesamowitą ochotę na owoce z bita śmietaną, ale ważne, żeby były w nich borówki amerykańskie. Nigdzie teraz tego nie dostanę, tylko lody. Ech...

W Tesco są mrożone. Jak się bardzo chce to i takie zadowolą

Cytat:

Napisane przez Margosia__

E... wolałabym co by kota wziął

Ksiądz pyta:
-A dzieci kiedy planujecie?
Margoś
+ a no w czerwcu
-A... to pani w połowie ciąży jest?
+ Tak wyszło
-Nic po Pani nie widać, nie domyśliłbym się...

Cytat:

Napisane przez idzia111

Witam Was!

Przeżyłam dziś horror. Właściwie zaczęło się wczoraj wieczorem, ale nie chciałam siać paniki. Wieczorem miałam takie upławy wodniste, normalnie jakbym się obsikała. Przeszło, potem dzisiaj w dzień to samo, ale tak mocno, że cała wkładka, bielizna wszystko mokre. Miałam dzwonić do lekarza, ale przypomniałam sobie, że przyjmuje dziś prywatnie, więc poszłam do niego. Okazało się, że niby wszystko ok. ale czop jest inny, siedzi na miejscu, ale mam leżeć. Dostałam globulki. Powiedział, że bardzo dobrze zrobiłam, że przyszłam, bo i tak gdybym zadzwoniła to wysłałby mnie na IP. Mówił, że czasami wody płodowe potrafią odejść, na każdym etapie ciąży. Wiecie jak się bałam.

Będę teraz Was nadrabiać.

O kurcze! Ja też tak czasami miewam, może nie aż tak, ale sporo mam tej wydzieliny

Najważniejsze, że w porę zareagowałaś.
A ja na kolejnej wizycie podpytam gina.

Cytat:

Napisane przez Margosia__

On tam wypytywał... ja raczej z tych nieśmiałych co się ludzi boją

Aha

Nadrabiałam Was godzinę i jak już skończyłam to mąż mnie woła na film

Ale bardzo fajnie, że są nowe mamusie

Lecę, dobranoc

mela1234 · 2013-01-31, 20:18

Uciekam od was. Coś sobie zjem i spać idę.

czarownica1 · 2013-01-31, 20:19

Uciekam i ja

Śpijcie dobrze

roxi1980 · 2013-01-31, 20:19

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38972175]No ja też brałam chyba 4 razy dziennie - nie wyobrażam sobie tych pobudek w nocy na tabletki - jak dziewczyny biorą po 6 albo 8 na dobę...
A czasami się zastanawiam, czy ten Fenoterol mi tego ciśnienia tak nie załatwił. Po jakimś czasie gin zalecił odstawić Isoptin (w myśl: im mniej leków tym lepiej) i ja to głupia zrobiłam i potem mi się zaczęły jazdy :/[/QUOTE]

u mnie lekarz mówił, że te leki TYLKO łącznie, Isoptin niweluje oddziaływanie fenoterolu na pikawkę (na pewno ma jakiś związek z ciśnieniem krwi). Zresztą ja po samym fenoterolu jak mi dali uderzeniowo w szpitalu bez isoptinu miałam taką trzęsawkę, jakbym miała atak padaczki

idzia111 · 2013-01-31, 20:20

Oczami wyobrazni widze jak ziewacie i mnie się udziela. Nerwy puszczają i spać mi się chce.

Kolorowych snów.

Raptowna · 2013-01-31, 20:23

Cytat:

Napisane przez malogirl

Poczułam się namówiona

i WITAM WSZYSTKIE MAMUSIE!!!!
Marta, 33l, W-w, pierwsze dziecko - 17-ty tydzień (OM 03.10)

Witam i liczymy na aktywność

Wiecie co ja chyba ide spać jakoś tak mi się zachciało. Przytule się do psa z nim zawsze raźniej.

Dobranoc wszystkim ;**

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2013-01-31, 20:25

Cytat:

Napisane przez roxi1980

u mnie lekarz mówił, że te leki TYLKO łącznie, Isoptin niweluje oddziaływanie fenoterolu na pikawkę (na pewno ma jakiś związek z ciśnieniem krwi). Zresztą ja po samym fenoterolu jak mi dali uderzeniowo w szpitalu bez isoptinu miałam taką trzęsawkę, jakbym miała atak padaczki

U nas w szpitalu w kroplówce był od razu Fenek z Isoptinem, a jak mi podłączyli kroplówkę, to myślałam, że w momencie zejdę z tego świata. Coś strasznego.

A Isoptin to jest ogólnie lek uspokajający, moja babcia go brała.

roxi1980 · 2013-01-31, 20:28

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38972735]A Isoptin to jest ogólnie lek uspokajający, moja babcia go brała.[/QUOTE]

nieee - uspokajający nie - kuknij: http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1161

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2013-01-31, 20:32

Cytat:

Napisane przez roxi1980

nieee - uspokajający nie - kuknij: http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1161

No no, zwalniający pracę serca, o to mi chodziło, tylko taki skrót myślowy

Moja babcia zresztą się leczyła na nadciśnienie, więc pasowałoby...

katarzynkajg · 2013-01-31, 20:35

Cytat:

Napisane przez roxi1980

http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphoto...77018595_n.jpg

ciekawe czy wrzuci się to co chcę - bo zobaczyłam to i padłam...

Ja też padłam dobre

Cytat:

Napisane przez surka

Któraś mnie tu skusiła sokiem i zrobiłam sobie pomarańczowy. Przegryzłam 2 białymi michałkami i teraz źle się czuję

Więc żegnam was i mam nadzieję, że leżakowanie mi pomoże

To ja

miałam zrobić ten soczek ale lenistwo wygrało

Margosia__ · 2013-01-31, 20:36

Cytat:

Napisane przez malogirl

Poczułam się namówiona

i WITAM WSZYSTKIE MAMUSIE!!!!
Marta, 33l, W-w, pierwsze dziecko - 17-ty tydzień (OM 03.10)

Witaj

2013-01-31, 19:54	#4503
idzia111 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: woj. lubelskie Wiadomości: 3 158	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38971046]O rany. Ale to powiedział gin, co to była za woda, co się stało? Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło [/QUOTE] Okazało się, że czop wygląda tak jakby miał ochotę się ruszyć. Póki co siedzi na miejscu, ale muszę uważać. Gdyby się zruszył to wody pójdą i na tym etapie co jestem byłoby ciężko ciąże uratować. Szyjka produkuje bardzo dużo wydzieliny i stąd te upławy. Ale mówię, leci jak woda, bez zapachu, koloru. Gin zrobił test takim płynem czy to nie wody płodowe, bo sam na początku miał wątpliwości. __________________ http://suwaczek.com/20090905040820.png http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqyx8dzy726s9y.png

2013-01-31, 19:54	#4504
czarownica1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-03 Lokalizacja: chatka w środku lasu Wiadomości: 4 189	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 Nasza Matka Przełożona na pewno czuwa

2013-01-31, 19:55	#4505
iwona335 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 4 859	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 ale naskrobałyście, i co teraz musze nadrabiac 8 stron, a mam czas tylko do 20:00 potem romansidło ogladam z mezem :x o kurde jak za dawnych starych lat __________________ 11.07.2013 Miłość po kres 30.12.2016 Czekamy

2013-01-31, 19:59	#4509
malogirl Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-11 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 6	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 witaj a cóż to za cudeńko w avatarze masz ? kocurek [/QUOTE] To nasze kocie dziecko - Loca Witając się napisałam, że oczekuję pierwszego, zapominając o sierściuchu no ale wiadomo, jak to jest z pamięcią ciężarówek __________________ http://babystrology.com/tickers/baby...12&babycount=1

2013-01-31, 20:07	#4514
iwona335 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 4 859	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 nie nadrabiam Was, za duzo gadacie, spadam. Bede jutro... albo nei bede jutro na 8 ide do gina, potem do pracy z L4, i na zakupki o ile dostane juz wyplate dobranoc __________________ 11.07.2013 Miłość po kres 30.12.2016 Czekamy

2013-01-31, 20:11	#4515
malogirl Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-11 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 6	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 witamy, witamy - może coś więcej o sobie?? pracujesz? skąd jesteś? co dziś jadłaś? [/QUOTE] Z góry przepraszam, ale jestem świeżakiem w cytowaniu i coś mi chyba nie idzie i pewnie jakieś moje odpowiedzi się powielą, bo już pisałam, ze od trzech dni opycham się na obiad tostami, ale nie widzę tego wpisu A co do reszty, to jestem z Wrocławia. Od 6 tc jestem na L4, ze względu na plamienia ( powtórzyły się jeszcze ok 11 tc ;/), więc grzecznie biorę duphaston i nospę i się oszczędzam. Poza tym od ok. 8 tc mam mdłości i wymioty, teraz na szczęście już nie codziennie i tak naprawdę dopiero od około dwóch tygodni czuję, że żyję __________________ http://babystrology.com/tickers/baby...12&babycount=1

2013-01-31, 20:11	#4516
mela1234 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi Wiadomości: 4 957	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 Dziękuję Roxi za pomoc z suwaczkiem. Jesteś wielka __________________ Małgosia http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay39l1xn26m.png Alicja http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1rvw46h6aq.png

2013-01-31, 20:13	#4517
roxi1980 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 3 832	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphoto...77018595_n.jpg ciekawe czy wrzuci się to co chcę - bo zobaczyłam to i padłam... mela - nie ma za co __________________ *NORBERCIK* *WERONKA*

2013-01-31, 20:16	#4519
madi82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 4 858	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 Ja się już powoli zawijam do spania tudzież byczenia się z mężuśkiem wiec ja Was prosze...nie bądźcie takie...i nie natwórzcie miliona stron do jutra ok...? 3majcie się Dziołszki __________________ Moje szczęście 28.07.2013r.

2013-01-31, 20:18	#4521
mela1234 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi Wiadomości: 4 957	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 Uciekam od was. Coś sobie zjem i spać idę. __________________ Małgosia http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay39l1xn26m.png Alicja http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1rvw46h6aq.png

2013-01-31, 20:19	#4522
czarownica1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-03 Lokalizacja: chatka w środku lasu Wiadomości: 4 189	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 Uciekam i ja Śpijcie dobrze

2013-01-31, 20:19	#4523
roxi1980 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 3 832	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38972175]No ja też brałam chyba 4 razy dziennie - nie wyobrażam sobie tych pobudek w nocy na tabletki - jak dziewczyny biorą po 6 albo 8 na dobę... A czasami się zastanawiam, czy ten Fenoterol mi tego ciśnienia tak nie załatwił. Po jakimś czasie gin zalecił odstawić Isoptin (w myśl: im mniej leków tym lepiej) i ja to głupia zrobiłam i potem mi się zaczęły jazdy :/[/QUOTE] u mnie lekarz mówił, że te leki TYLKO łącznie, Isoptin niweluje oddziaływanie fenoterolu na pikawkę (na pewno ma jakiś związek z ciśnieniem krwi). Zresztą ja po samym fenoterolu jak mi dali uderzeniowo w szpitalu bez isoptinu miałam taką trzęsawkę, jakbym miała atak padaczki __________________ *NORBERCIK* *WERONKA* Edytowane przez roxi1980 Czas edycji: 2013-01-31 o 20:22

2013-01-31, 20:20	#4524
idzia111 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: woj. lubelskie Wiadomości: 3 158	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 Oczami wyobrazni widze jak ziewacie i mnie się udziela. Nerwy puszczają i spać mi się chce. Kolorowych snów. __________________ http://suwaczek.com/20090905040820.png http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqyx8dzy726s9y.png

2013-01-31, 20:28	#4527
roxi1980 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 3 832	Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3 [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38972735]A Isoptin to jest ogólnie lek uspokajający, moja babcia go brała.[/QUOTE] nieee - uspokajający nie - kuknij: http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1161 __________________ *NORBERCIK* *WERONKA*

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)