Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

[CARLA_23]

Napisane przez Beatagr3

Mam orbitreka! Przyszedł dzisiaj i nawet sama go poskładałam , od jutra będę ćwiczyć. I tu mam pytanie: ile czasu na początek? Czy po prostu aż się zmęczę?

Super że już masz orbiego Mogę na moim przykładzie napisać jak zaczął się romans z orbitrekiem Ćwiczę dopiero od miesiąca i zaczynałam od 5 min i stopniowo zwiększałam czas. Czemu tak mało na początku? Bo znając siebie gdybym zaczęła od dłuższego czasu szybko bym się zniechęciła( jak poprzednio) a po drugie zależało mi na poprawie wytrzymałości więc czas stopniowo wydłużałam i chyba dzięki temu wczoraj było już 40 min co ogromnie mnie cieszy Niech w temacie jeszcze wypowie się Milenka, która jest już weteranką

[kwiatuszek2 3]

Napisane przez CARLA_23

Oleńko zdjęcia super, córeczki udane( widać że wdały się w mamę) jesteś naturalną blondynką? Bardzo lubię zdjęcia( oglądać) więc dla mnie im więcej tym lepiej

jestem blądynką..........z tym że po ciążach trochę mi zciemniały i teraz się farbuję- robię pasemka

[CARLA_23]

Napisane przez sss7

Carla Ty sie wcale nie masz co tak podniecac Ogolnie bo Tobie tez tak samo jak Ogolnie bardzo fajnie sie ten tluszcyzk rozklada. Obydwie wcale nie wygladacie na swoja wage.
Kwiatuszkowi dalabym 28lat. Bardzo mlodo i swierzo wygladajaca mama!

Wszystkie ejstescie piekne w ogole.

To zdjecie jak mialam 68kg akurat poprostu dobrze wyszlo, bo zapewniam ze nawet wtedy szczycilam sie nie lada brzuchem. Oczywiscie w porownaniu do obecnej sytuacji, to byl raj na ziemi. Zapewniam jednak ze brzuchol tam zdecydowanie byl. Nie wyszedl on poprostu na zdjeciu.

Ja zlapalam dola, bo caly czas nie moge sie zebrac do porzadnej diety i cwiczen. Czekam chyba na oklaski....
Wpieprzam wlasie wieprzowe zeberka pieczone w sosie bbq - zalamka....
Wy tu wszystkie dietujecie i zaliczacie same spadki, a ja nic Jak tak dalej pojdzie to bede musiala sie wypisac, bo zacyzna mi sie robic glupio.
Motywacjo?!!! gdzie jestes??!!

Dziękuję
Zamiast narzekać, że dietujemy i zaliczamy spadki bierz się za siebie
Ja może najlepszym przykładem tutaj nie jestem, ale chociaż się staram i czasami jest całkiem nieźle Więc przestań sobie odpuszczać i po nocach wpieprzać żeberka!!!
P.S Podniecam się Twoim zdjęciem z okresu 68 kg Gdybym przy tej wadze tak wyglądała to nawet więcej chudnąć bym już nie chciała...

[kwiatuszek2 3]

ja wczoraj coś nie mogłam się dostać do internetu- totalnie zmulił mi się komputer
sss7 byłaś bardzo blisko mam 29 lat

coś dzisiaj brzuch mnie boli jakiś wzdęty mam
chyba za mało jem na kolację bo wczoraj o 21 byłam okropnie głodna.........
jest weekend więc będę się mniej odzywać...........ale za o cieplutko o was myślę............

[CARLA_23]

Napisane przez ogolnie

Jestem, jestem
Wczoraj wieczorem Wizaż świrował i zrezygnowałam z pisania po tym, jak mi skasowało długi post

Podsumowałam sobie tydzień dietowy. Dwa słowa: do dupy. Zer względu na ilość jedzenia. Wczoraj totalnie nie miałam czasu na żarełko, więc skończyło się na śniadaniu złożonego z 2 kanapek o 10, a kolejny posiłek zjadłam o 18 - dwie kanapki i 1,5 śledzika z octu
Super, nie ma co.

Pani neurolog uznała, że prawie wróciłam do formy, że powinnam zapomnieć o chorobie i po prostu żyć jak dawniej. Zaleciła nadal ćwiczyć McKenziego, PŁYWAĆ (nie lubię wody, poza tym od lat nie mam stroju kąpielowego, bo nie chcę pokazywać się ze swoim wielkim dupskiem na basenie) i nie dźwigać. Całe szczęście, leków nie dostałam, bo mnie już nic nie boli. Za parę dni będę całkiem wolna od leków mam nadzieję, bo został mi tylko antybiotyk na ząbki (po którym pewnie jak zwykle wyląduję u ginekologa z drożdżycą ).
Z ząbkami też coraz lepiej. Śmierdzi jak cholera lekarstwo z nich, ale co poradzić. Nawet nie wiem czy jakoś można ten zapach zneutralizować.

Dziś wieczorem idę na balety się odchamić. O ile kupię sobie coś do ubrania, bo nie mam w co się ubrać
Zaraz zwijam żagle z wyrka, zjem śniadanko i pędzę na zakupy. Mam nadzieję, że wyhaczę jakąś niezłą kieckę albo bluzkę

CARLA
Nie wiedziałaś co napisać, wystarczyło napisać "dziękuję", a nie mi ściemniać, że chciałabyś wyglądać jak ja kiedyś tam Uwierz - NIE CHCIAŁABYŚ

Za omijanie posiłków
Cieszę się, że wracasz do formy
No i wypraszam sobie ja nigdy nie ściemniam Gdybym uważała że wyglądasz beznadziejnie to żeby nie robić Ci przykrości napisałabym tylko DZIĘKUJĘ a ja naprawdę uważam że świetnie wyglądasz z tą wagą Trochę wiary w siebie Monia Będę bronić się rękami i nogami żeby już do moich 90 kg nie wrócić rzecz jasna, ale jak to mówią nigdy nie mów nigdy...

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez Joanna XL

ss7 nie strasz swoim odejściem A co do diety - to trzeba próbować żeby wstrzelić się we wlaściwy moment ... Nie każdemu przychodzi to łatwo ... Ja nie powiem ile pizzy zjadłam w ciągu tych 3 miesiecy- ale że mam okresy dobre to troche chudne ... Ale wiele mnie to kosztuje ;(
Wiec nie poddawaj się - bo nawe 4 dni dobre na 7 to i tak lepiej niz 7 złych...

Asiu rozumiemy się bez słów normalnie Gdyby dieta była przyjemna i łatwa to same laski chodziłyby po ulicach. Ważne jest żeby starać się dbać o siebie i swoje ciało jak najlepiej się umie pomimo wielu pokus, sporadycznych wpadek i zniechęcenia do zdrowego jedzenia

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Sunshine gratuluję zdanego egzaminu
Furry Sue wrzucaj zdjęcia
Kwiatuszku zrobiłam dzisiaj na obiad pierś w sosie jogurtowym za Twoją radą i jest pyyyszny Nie wiem jak do tej pory mogłam robić pierś w sosie śmietanowym

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Napisane przez kwiatuszek2 3

ja wczoraj coś nie mogłam się dostać do internetu- totalnie zmulił mi się komputer
sss7 byłaś bardzo blisko mam 29 lat

coś dzisiaj brzuch mnie boli jakiś wzdęty mam
chyba za mało jem na kolację bo wczoraj o 21 byłam okropnie głodna.........
jest weekend więc będę się mniej odzywać...........ale za o cieplutko o was myślę............

Obejrzałam sobie nasze zdjęcia jeszcze raz i doła załapałam małego
Kwiatuszku masz dopiero 29 lat i trójkę dzieci już. Choć jest mi dobrze tak jak jest to chyba w głębi duszy Ci zazdroszczę. Nie wiem czy to za sprawą tej pogody paskudnej czy dlatego że młodsza już nie będę...

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Wracając jeszcze do wczorajszego dnia. Z planowanego łososia na kolację nic nie wyszło bo B odmówił spożycia ryby w piątkowy wieczór
Tak więc o 20.00 zjadłam kromkę razowca z żółtym serem i pomidorem a o 21.00 naleśnika z serkim homo
Mój plan nie został zrealizowany, ale nie tknęłam wczoraj alko ( choć B kusił Margaritą) i nie zjadłam chipsów które B przemycił do domu ( chyba sama muszę zacząć zakupy robić żeby ich nie kupował) Czy moja kara będzie okrutna?

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez Fragolka

Witam

Czy można nieśmiało się do Was dołączyć? Od dłuższego czasu szukam wątku dla siebie,ale zawsze po jakimś czasie (ostatnio coraz krótszym) wątek ucicha. Nie wiem czy to przeze mnie Ale sobie reklamę zrobiłam.

W każdym razie mam 165 cm wzrostu i na dzień dzisiejszy ważę 81,5 czyli jestem na granicy otyłości i nadwagi . Od połowy stycznia odchudzam się z dietetyczką, zaczynałam z nią pracę jak ważyłam 85. W zeszłym roku, na koniec sierpnia było nawet 89 Także kilka kg już za mną, ale jeszcze więcej przede mną. Chcę wrócić do 60-62, marzy mi się 58, ale nigdy nie mogłam do niego dotrzeć, także przestaję się łudzić

Pozdrawiam!

Witaj
Za zgubione już kg

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Nie mam ochoty ruszyć tyłka z kanapy
Niuunia mnie też chyba jakaś depresja dopada choć trochę późno bo zawsze to listopadowe ciemności nasilały mój podły humor...
Idę do łóżka nakryć się kołdrą proszę mnie obudzić jak już będzie wiosna!!!

[Furry Sue]

dziewczyny, jak zmniejszyć zdjęcia? wszystkie, które chcę wrzucić mają powyżej 1mb... kiedyś zmniejszałam je "roboczo" podczas wysyłania mailem.. kurde zielona jestem.

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

oho, moze da radę w paincie...

[Beatagr3]

Hej! Już po śniadanku - kanapki z chleba razowego z sałatą, szynką, rzodkiewką i szczypiorkiem.

U mnie dzisiaj znowu mglisto i szaro, dobija mnie już ta pogoda

Carla za to jedzenie, ale dobrze, że tych chipsów i alkoholu nie ruszyłaś

sunshine gratuluję zdania egzaminu

Fragolka witaj!

Ogolnie za tak małe ilości jedzenia, to może spowolnić metabolizm. Ale życzę udanych zakupów i dobrej zabawy

Furry Sue urlop się udał? Ale koniec tego czas do diety wracać, bo jak nie

sss7 nie poddawaj się! Nie pamiętam ile razy sama zabierałam się za dietę i ile razy to kończyło się niepowodzeniem. Ale żeby schudnąć trzeba to trzeba się za siebie zabrać a nie użalać nad sobą. Bo wtedy nic nie wyjdzie. No i trzeba tego naprawdę chcieć, a nie myśleć że muszę schudnąć bo cośtam. A więc do roboty, bo jak nie to

A dzisiaj wezmę się w końcu za ćwiczenia i naukę, koniec tego lenistwa.

[miiilenka]

Co do orbi to zobacz na ile możesz... ale nie przeforsuj sie. Mysle, ze na poczatek 15/20 min to jest max, ja zaczynalam od 30/40 bo wczesniej biegalam. Metoda malych kroczkow jest idealna. No i zasadnicza sprawa jezeli chcesz spalic tluszcz musisz cwiczyc na wysokim tetnie, czyli najlepiej miec pulsometr. Moze byc tak, ze przy 24 km/h bedziesz miala wysokie tetno, ale za 2 tyg juz na tej predkosci twoje tetno bedzie srednie. Ja obecnie jezdze 1,5h na srednim tepie w celu spalenia miesni. No i pamietaj o nawadnaniu, bo duuuuuzo, oj duzo wody w czasie dobrego treningu tracimy Zycze milego pedalowania!

[sunshine16]

Napisane przez sss7

Ja zlapalam dola, bo caly czas nie moge sie zebrac do porzadnej diety i cwiczen. Czekam chyba na oklaski....
Wpieprzam wlasie wieprzowe zeberka pieczone w sosie bbq - zalamka....
Wy tu wszystkie dietujecie i zaliczacie same spadki, a ja nic Jak tak dalej pojdzie to bede musiala sie wypisac, bo zacyzna mi sie robic glupio.
Motywacjo?!!! gdzie jestes??!!

Nie poddawaj się! Wiem, doskonale co czujesz 3 lata temu sie odchudzalam, schudlam sporo ale nie wystarczajaco. zaprzestalam diety i pare kg powrocilo, a ja sie zabieralam za ich zrzucenie kilkanascie razy aż do tej pory. To był ten własciwy moment kiedy poczułam, że jestem wystarczajaco silna żeby podołać i wreszcie schudnąć Tak więc bierz się w garść Jak się zbierzesz to na pewno dasz rade! Cwicz dietuj a spadające kg będą największa motywacją

Furry Sue, ja własnie takie operacje w paincie robie


Jeju co ten wizaz robi z czlowiekiem zamiast sie uczyc to tu wlaze cały czas, obijam sie po prostu Musze chyba wylaczyc kompa

[ogolnie]

sunshine
mam osłonowe, ale one chyba na mnie nie działają
Mnie drożdżaki atakują w pisi Niestety. Nic przyjemnego.

CARLA
No dobrze, dobrze
Poprawię się


Jedzeniowo też się dziś poprawiłam. Śniadanko zjadłam, dwie kanapki razowca z szynką i z żółtym serkiem oraz pół pomidora. Potem zjadłam w biegu wafla ryżowego i teraz czekam na obiadek, dziś rosołek Uwielbiam rosołek.
Od poniedziałku wezmę się za ćwiczenia powolutku.

Nie kupiłam sobie nic na dupę, bo nie było nic ciekawego, a jak było to małe Tak więc muszę kombinować z tego co mam
Czuję, że będzie ciężko.

Ogółem zakupy oszczędnie dziś robiłam, nawet poszłam do fryzjera! Grzywkę podciąć Fajnie się widzieć w lustrze u fryzjera, zawsze miałam gębę jak księżyc pełną, a teraz mam fajną taką, podoba mi sie nawet
Czasami

No dobra, ja lecę, bo muszę jeszcze na jutro rodzince ciasto upiec, a dla siebie mam zamiar zrobić deser z mandarynki, kiwi i banana. Ale to jutro na kawę, na świeżo

Do zobaczyska potem

A co do zmniejszania zdjęć, ja mam biliardy programów, jak to na architekta przystało Ale zdjęcia lubię zmniejszać w XnView.

[Furry Sue]

Udało się, możecie już podziwiać moje bujne kształty jak dorwę zdjęcia w bieliźnie to też wrzucę.. o ile mi odwagi nie zabraknie..

[Fragolka]

Bardzo dziękuję za miłe przyjęcie
JoannaXL, nie jestem fanką włoskiego, ale nie mogłam wymyślić sobie nicku, więc wzięłam pierwszy lepszy słownik jaki miałam pod ręką i wylosowałam akurat fragolę
Wróciłam właśnie z indoor walkingu i ledwo żyję Ale to takie przyjemne zmęczenie..

A tak na boku, wiecie może czy torebkę liczą jako bagaż podręczny na lotnisku? Bo zazwyczaj pamiętam, że oprócz podręcznej torby/plecaka miałam zwykłą swoją torebkę i nikt się nie czepiał, nie chciał jej ważyć ani nic, ale teraz na karcie pokładowej mam informację o wymiarach i wadze podręcznego,a także adnotację
"torebka, teczka, komputer przenośny, zakupy, aparaty fotograficzne itd. muszą być przewożone w jednej sztuce bagażu podręcznego" Oni tak na poważnie?

[Joanna XL]

Carla fakt rozumiemy się bez słów - i to nie tylko w kwestiach odchudzania Mi też dobrze tak jak jest - ale mam 27 lat i jak patrzę na dziewczyny kwiatuszka to tak mi ... smutno ? tęskno? W sumie fajnie na tym forum bo są dziewczynyz róznymi dośwadczeniami - ja wokół siebie nie mam młodych mam - i czasem wydaje się że jeszcze mam kupe czasu Ja i tak wśród swoich przyjaciółek jestem prekursoką - pierwsza za mąż wyszłam (nie chwaląc się bo po 25 roku życia)

Ale nie wymawiaj przy mnie nazwy "margarita" Ja też wczoraj bez alko ... w sumie to nawet nie taki problem - gorzej ze o 22 usłyszałam propozycje "chcesz pojde po pizze... i lody ' Ale dałam rade ... Żeby nie było wątpliwości - M. się też niby odchudza - w tym tygodniu to nawet pizze bez sera zamówił (czym się bardzo szczyci i zeby nie było w 2 tyg takiej diety - spadło mu ponad 3 kg ...Życie ...

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

fragolka no to nick fajny Apropo bagażu ja kiedyś latałam wizzairem do niemiec z podręcznym czyli: wielka torebką, laptopem i małą torbą turystyczna
Niestety 2 lata temu poleciałam na tydzień do Włoch (też wizzair) z mała torbą(mieszczącą się w wymiarach) i mała (taką serio malutka powiedzmy wielkości ksiazki normalnej) torebką ... W jedną strone spoko - ale jak wracałam Włoszka stwierdziłą że nie ma i jedna sztuka ma być ... Musiałam rzeczy upychać pod ubranie warstwowo żeby przejść więc przynajmniej w wizzairze faktycznie opilnują .. Słysząłam żę ryanerze też ;(

[sagapao]

Napisane przez CARLA_23

Ja tylko na momencik wpadłam jutro Was nadrobię
U mnie zjedzeniem dobrze tylko znowu trochę za mało ok 1400 kcal
I 1 pumpernikiel, twarożek, szczypiorek, ogórek, 1/2 czerwonej papryki
II pierś w panierce otrębowej, warzywa z patelni ok 300 g, plasterek żółtego sera
III jogurt naturalny , musli 50g, kiwi
IV koktajl białkowy na mleku 1,5% 250 ml, jabłko

Miłego wieczorku

A co to takiego koktajl białkowy ???

Napisane przez ogolnie

Laski, ważycie się codziennie czy tylko ja mam takie misje?
Znowu dziś wlazłam na wagę 300 g mniej, a co!

Brawo za spadek
Ja tam lubie sie co drugi dzeń zważyć A mnie od poniedziałku 500 g mniej Ale tak oficjalnie to dopiero w poniedziałek podam wage


Anuszka Jakie to przykre że mąż potrafi żone tak traktować moj siedzi cicho... nawet sie dziwi i krzywo patrzy że na necie na youtube oglądam filmiki z ćwiczeniami...

MAM pytanie odnośnie omletów jak je robicie ????????

Fragolka witaj

u mnie dziś na śniadanie owsianka 3łyżki 1szklanka mleka 0,5 i mandarynka
Ja jak na razie mam mało czasu na forum od 2dni stres w związku....
zresztą maż w pracy od miesiąca od 6 do 18... i dzś sobota i pewnie do późna też a jutro ma wyjazd do Warszawy na 3tyg mam nadzieje że nie dłużej.. bo jak mała zniesie taką rozłąke Ja znów jestem przeciwniczką wyjazdów do pracy zdala od rodzny....mnie to tylko kojaży sie ze zdradą i obawa....
musze sie w garść wziąść u mnie dietowo ok nawet jak na stres to jeść za bardzo nie mogę.... musze sie brać za jaki obiadek..mała mi śpi

[Niuuniiaaa]

FurrySue gitara

Napisane przez Fragolka

Witam

Witaj

Napisane przez sunshine16

Witajcie

Mnie wczoraj tak głowa bolała ze cały dzien przeleżałam w łóżku i poszłam spać po 20

Dziś jest juz dobrze więc uwaga - będę ćwiczyć!! i zajmę się nauką
A i muszę sie pochwalić - mam wyniki jednego egzaminu i zdałam - a to była naprawdę loteria

Gratuluję zdanego egzaminu trzymajcie za mnie kciuki jutro ...

[Fragolka]

Napisane przez Joanna XL

fragolka no to nick fajny Apropo bagażu ja kiedyś latałam wizzairem do niemiec z podręcznym czyli: wielka torebką, laptopem i małą torbą turystyczna
Niestety 2 lata temu poleciałam na tydzień do Włoch (też wizzair) z mała torbą(mieszczącą się w wymiarach) i mała (taką serio malutka powiedzmy wielkości ksiazki normalnej) torebką ... W jedną strone spoko - ale jak wracałam Włoszka stwierdziłą że nie ma i jedna sztuka ma być ... Musiałam rzeczy upychać pod ubranie warstwowo żeby przejść więc przynajmniej w wizzairze faktycznie opilnują .. Słysząłam żę ryanerze też ;(

Hmm, to mnie zmartwiłaś Lecę Ryanerem właśnie. No nic, w takim razie spróbuję wszystko upchać do podręcznego dzięki za odpowiedź

[sagapao]

na obiadek wymyśliłam warzywa na patelnie małą porcje i rozbiłam na to 2 jaja i 1kromke razowca... nie mam weny na posiłki zwłaszcza obiadowe

[ogolnie]

Fragolka

Hej

sagapao
Ja omleta robię z dwóch jajek i 1-2 łyżeczki mleka. Jak dasz za dużo mleka to omlet się rozdupcy na patelni I jajecznica będzie. Dla pewności dodaję 1 łyżeczkę mleka, ulubione zioła (prowansalskie, oregano, tymianek), szynkę pokrojoną w drobiuteńką kosteczkę i jak mam to szczypiorek. I smażę na teflonie na śladowej ilości oliwy

[Furry Sue]

Dla tych, które jeszcze tego nie czytały (ja dorwałam np. dopiero dziś), może coś to komuś pomoże

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=666690

[CARLA_23]

Napisane przez Furry Sue

Udało się, możecie już podziwiać moje bujne kształty jak dorwę zdjęcia w bieliźnie to też wrzucę.. o ile mi odwagi nie zabraknie..

Super zdjęcia Faktycznie masz urodę niegrzecznej dziewczynki
Zdjęcie w stroju na rower świetne Nikt się na Ciebie głupio nie gapił na ulicy? Udka masz takie od roweru?

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Napisane przez Furry Sue

Dla tych, które jeszcze tego nie czytały (ja dorwałam np. dopiero dziś), może coś to komuś pomoże

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=666690

Przeczytałam, ale w połowie się zgubiłam Czyli jeżeli dobrze rozumiem na diecie trzeba jeść bo inaczej nie będzie efektów a o co chodzi z ćwiczeniami? Lepiej krótko a intensywnie? Dobrze rozumiem?

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez sagapao

A co to takiego koktajl białkowy ???

Taki w proszku z paczki. Trochę oszukuję bo mieszam go z mlekiem a na opakowaniu jest przepis z wodą, ale smak ma paskudny wtedy.Mam go tylko dlatego że często nie mam czasu na jedzenie w pracy i wolę wypić taki koktajl niż przez pół dnia nic nie jeść. Nie jest to najlepszy sposób na posiłek ale lepiej taki niż żaden

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez sagapao

Ja jak na razie mam mało czasu na forum od 2dni stres w związku....
zresztą maż w pracy od miesiąca od 6 do 18... i dzś sobota i pewnie do późna też a jutro ma wyjazd do Warszawy na 3tyg mam nadzieje że nie dłużej.. bo jak mała zniesie taką rozłąke Ja znów jestem przeciwniczką wyjazdów do pracy zdala od rodzny....mnie to tylko kojaży sie ze zdradą i obawa....
musze sie w garść wziąść u mnie dietowo ok nawet jak na stres to jeść za bardzo nie mogę.... musze sie brać za jaki obiadek..mała mi śpi

No 3 tygodnie to faktycznie długo...Ja wytrzymałam najdłużej 2 tygodnie bez B i dałam mu nieźle w kość pamiętam głupimi rozmowami przez telefon i od tamtej pory już nie wyjeżdża Razem źle osobno jeszcze gorzej Dzisiaj też od rana już w pracy jest a ja nie mam do kogo ryjka odezwać i takie zniechęcenie mnie ogarnia... NIE ZNOSZĘ SAMA SPĘDZAĆ SOBOTY!!!!

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Napisane przez Niuuniiaaa

Gratuluję zdanego egzaminu trzymajcie za mnie kciuki jutro ...

Będziemy trzymać tylko napisz o której

[Alusia125]

Witajcie! Jestem tu nowa i szukam porad Odchudzam się. Od tygodnia ćwiczę codziennie z Mel B. + ćwiczenia z ekspanderem, brzuszki i pompki, nie jem słodyczy poza tym jem w miarę normalnie - śniadanie, obiad, kolacji albo nie jem wcale albo wcześnie i bardzo lekką np. kawałeczek chleba chrupkiego, nie objadam się. Zobaczymy ile mi się uda schudnąć Czy radzicie mi do tego coś jeszcze?

[ogolnie]

Kurcze, nie dla mnie trening interwałowy Podskakiwać broń Boże nie mogę. Także ja jednak zostanę przy Mel B i Tiffany Rothe
I może jeszcze znajdę coś ciekawego. A na wiosnę na rower! Chyba, że prędzej niż wiosna przyjdzie pierwsza wypłata, to kupię orbiego albo rowerek stacjonarny I mam nadzieję

Ja właśnie piję kawkę z mleczkiem, do tego mam dwa wafle ryżowe i pomarańczko

[sss7]

Dzieki dziewczyny za slowa otuchy. Musze sie za siebie wziac. Dzien zaczelam od kanapek z szynka i kiszonym na razowcu, a na drugie zaraz robie owsianke. Zaraz ide do centrum na zakupy, a potem czeka mnie duzo sprzatania, bo ten dom sie okropnie zasyfil ostatnio.

Joanno w kwestii chodzenia, to akurat nie mam sobie niec do zarzucenia. Jak tylko mam muzyczke to moge isc na koniec swiata. W ogole nie korzystam z transportu publicznego, ani nie posiadamy samochodu. Wszedzie chodze pieszo. Na zakupy 20minut w jedna strone, powrot z centrum caly czas pod gore. Do pracy oklo 25minut szybkim marszem, z powrotem znowu pod gore. Moj organizm juz chyba poprostu malo reaguje na tego rodzaju ruch Oczywiscie kazdy ruch dobry, ale musze sie zmobilizowac, do czegos bardziej hardkorowego typy regularny skalpel. Na wiosne przesiade sie na rower do pracy.

Swoja doga jak mowie Anglikom, ze nie dojrzezdzam tylko ide z buta 25minut to sie za glowe lapia...

Ogolnie jak zacznie swedziec po antybiotyku, to od razu do apteki i clotrimazolum masc sobie kup. Dopiero jak nie bedzie przechodzic to do ginekologa.

Fargolko, witaj na watku. Joanna ma racje - mozna miec tylko jedna sztuke bagazu podrecznego w ryanairze i torebka liczy sie juz jako sztuka. Sprawdz tez wymiary swojej walizki i czy mieszcza sie w gabarytach dopuszczalnych przez ryan, bo bardzo czesto przed wejsciem na poklad beda prosic o wlozenie bagazu do takiego metalowego stelarza i jesli nie zdolasz go wcisnac w stelaz, to bedziesz musiala placic.
Wizzair teraz jeszcze bardziej sie wycwanil, bo jako bezplatny bagaz podreczny dopuszcza tak malutkie gabaryty, ze conajwyzej portfel, telefon i kosmetyczne tam wlozyc. Normalnej wielkosci bagaz podreczny tez jest platny, ale nieco mniej niz taki normalny bagaz do nadania do luku bagazowego.
Takie cyrki tylko w tanich liniach lotniczych. W normalnych liniach wszystko jest... normalnie.

Alusia powiedz cos wiecej o sobie - ile masz lat i z jakich gabarytow startujesz. Napisz swoj przykladowy jadlospis, bo Twoj plan na pierwszy rzut oka nie wyglada za dobrze. Trzeba jesc 4-5 zdrowych posilkow i koniecznie jesc kolacje. Kawalek chrupkiego pieczywa to nie jest posilek. Jak napiszesz cos wiecej o swoim menu, postaramy sie pomoc.

[CARLA_23]

Wstałam z łóżka bo książka zaczęła mnie usypiać ale jak zaczęłam to muszę ją skończyć.
Jestem "dumna" z siebie bo do łózka zabrałam batonik musli, 4 kostki czekolady, kilka cukierków werthers original i wszystko zjadłam a teraz jak wstałam zjadłam 2 naleśniki z homo. I wiecie co? Dobrze mi z tym

[ogolnie]

Napisane przez CARLA_23

Wstałam z łóżka bo książka zaczęła mnie usypiać ale jak zaczęłam to muszę ją skończyć.
Jestem "dumna" z siebie bo do łózka zabrałam batonik musli, 4 kostki czekolady, kilka cukierków werthers original i wszystko zjadłam a teraz jak wstałam zjadłam 2 naleśniki z homo. I wiecie co? Dobrze mi z tym

A na mnie szczekała, że zjadłam coś tam kiedyś

Sss7
Mam w domku clotrimazolum i zapobiegawczo już zaczęłam smarować
Ja mam tak zajefajną panią ginekolog, że jak daję receptę w aptece od niej, to z drżącą ręką, bo leki zapisuje naprawdę drogie. Kiedyś miałam jakiś stan zapalny/drożdżaki to w aptece wybuliłam 160 zł za leki Myślałam, że zemdleję.
Ostatnio zapisała mi taki cudowny KREMIK, bo wg niej był delikatny stan zapalny, to za jednorazowy kremik zapłaciłam równe 52 złote! Kremik do wstrzyknięcia w pisię
Masakra.

[Niuuniiaaa]

Napisane przez sagapao

MAM pytanie odnośnie omletów jak je robicie ????????

u mnie dziś na śniadanie owsianka 3łyżki 1szklanka mleka 0,5 i mandarynka
Ja jak na razie mam mało czasu na forum od 2dni stres w związku....
zresztą maż w pracy od miesiąca od 6 do 18... i dzś sobota i pewnie do późna też a jutro ma wyjazd do Warszawy na 3tyg mam nadzieje że nie dłużej.. bo jak mała zniesie taką rozłąke Ja znów jestem przeciwniczką wyjazdów do pracy zdala od rodzny....mnie to tylko kojaży sie ze zdradą i obawa....
musze sie w garść wziąść u mnie dietowo ok nawet jak na stres to jeść za bardzo nie mogę.... musze sie brać za jaki obiadek..mała mi śpi

Aaa omlet to ja robię podobnie do ogolnie i wrzucam do niego wszystko co mam pod ręką pomidora bez pestek, cebulę, paprykę, ogórki, marchew, itd
A co do wyjazdów ja też ich nienawidzę jak K. rok temu wyjechał na 3 miesiące masakra co to było... Mi w głowie głupie myśli chodziły, on się odwzajemniał tylko się żarliśmy przez tel... Z resztą jak wyjeżdżał chociaż na tydzień to ja już świrowałam... Eh ale trzymaj się oby szybko zleciało

Napisane przez CARLA_23

Będziemy trzymać tylko napisz o której

O 10

[Alusia125]

Sss7 - Mam 23 lata, startuje z 75 kg przy wzroście 167 cm. Studiuję. A co jem? Na śniadanie często płatki musli, drugiego śniadania niestety nie zawsze mam czas by zjeść a gdy jem to jest to np. kromeczka chleba z szynką, na obiad wczoraj jadłam rybę gotowaną z małą ilością ziemniaków, kolacji wczoraj nie jadłam ale jak jem to właśnie jest to chleb chrupki np. z pastą jajeczną i odpowiednio wcześnie. Potem dużo ćwiczę. No i odmówiłam sobie całkowicie słodyczy. I ćwiczę. Bardzo bym była wdzięczna za jakąś pomoc w diecie, bo tak nie bardzo wiem co najlepiej jeść a czego nie, ciągle się zastanawiam.

[Niuuniiaaa]

Moniko znam ten ból i nikomu nie polecam hehe też ową maść posiadam

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez Alusia125

Sss7 - Mam 23 lata, startuje z 75 kg przy wzroście 167 cm. Studiuję. A co jem? Na śniadanie często płatki musli, drugiego śniadania niestety nie zawsze mam czas by zjeść a gdy jem to jest to np. kromeczka chleba z szynką, na obiad wczoraj jadłam rybę gotowaną z małą ilością ziemniaków, kolacji wczoraj nie jadłam ale jak jem to właśnie jest to chleb chrupki np. z pastą jajeczną i odpowiednio wcześnie. Potem dużo ćwiczę. No i odmówiłam sobie całkowicie słodyczy. I ćwiczę. Bardzo bym była wdzięczna za jakąś pomoc w diecie, bo tak nie bardzo wiem co najlepiej jeść a czego nie, ciągle się zastanawiam.

Witaj
Kurczę ja jednak polecam 4-5 małych posiłków żeby nie zwalniać metabolizmu a go podkręcić tym bardziej, że ćwiczysz wejdź na link Furry Sue kilka postów wyżej - powinien trochę Ci to rozjaśnić

[Furry Sue]

Napisane przez CARLA_23

Super zdjęcia Faktycznie masz urodę niegrzecznej dziewczynki
Zdjęcie w stroju na rower świetne Nikt się na Ciebie głupio nie gapił na ulicy? Udka masz takie od roweru?

O rany, a ja gdzies pisalam, że jestem niegrzeczną dziewczynką? już nie pamiętam, co tu zamieszczam...

Gapią się, ale to chyba przez tę czapę Muszę sobie kask kupić, ten wypadek na stoku dał mi sporo do myślenia.. chociaż miałam już gorszy za sobą, jak spadłam z konia ale fakt faktem - dojrzałam wreszcie do decyzji, że na rower tylko w kasku.. koledzy będą zadowoleni, bo już mnie kilku opierdzieliło, że jeżdżę bez..

A uda to wiesz - pomijając, że mam jakieś 10kg nadwagi - to tak, głównie od roweru, chociaż i tak mam predyspozycje..

Znalazłam fotę w bieliźnie im dłużej na nią patrzę, tym mniejszą mam ochotę ją wrzucać jestem tak koszmarnie nieproporcjonalna

[Niuuniiaaa]

Sss7 jak samopoczucie? Mam nadzieję, że dziś lepiej

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Napisane przez Furry Sue

Znalazłam fotę w bieliźnie im dłużej na nią patrzę, tym mniejszą mam ochotę ją wrzucać jestem tak koszmarnie nieproporcjonalna

Nie ma co się w nią wgapiać wrzucaj ją - ja też jak swoją zrobiłam to cały dzień chodziłam struta, nic nie mówiąc o tym, że ogromnie było mi wstyd ją wrzucać ale stwierdziłam, że to nasz prywatny klub i każda ma coś w wyglądzie czego nie lubi a jednak pojawiają się zdjęcia "porno", które będą nas motywować i pokażą efekty jakie osiągniemy