Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 :)

[87czarna]

Napisane przez ewuszkaaa

Czarna, niewiadomo co jest przyczyna, bo wszystko na usg jest ok. W sensie, ze nie ma krwiaka. Podobno czasem jak sie te kosmki wgryzaja w sciane macicy to powoduje plamienia, bo macica jest silnie ukrwiona. Wazne, ze byly brazowe, a nie zywa krew...

A co bylo u Ciebie przyczyna?

U mnie plamienie pojawiło się przez nadżerkę

Napisane przez badzia987

No hej. Więc pojechałam do szpitala. Zostałam zbadana- bosh, Wy też byłyście tak gniecione na brzuchu?

Generalnie on tam nie widzi żadnych plamień, żadnej krwi itp., nie wie co to za przyczyna.
Miałam USG i było widać tylko 7 mm pęcherzyk. Powiedział, że następnym razem jak będę miała takie plamienie jak okres to mogę się zgłosić. Pff...

Tyle dobrze

Wróciłam z przychodni i wizytę mam za tydzień w środę. Szkoda ,że nie będę mogła zobaczyć swojego maluszka

[Karolina264]

Napisane przez agaabuu

Kurcze mam już dość....nie moge spać, codziennie budze się ok 4-5 i tak siedze i bląkam sie po mieszkaniu, no i jeszcze mam takie głupie sny, nigdy ich wcześniej nie pamietałam a teraz normalnie każdej nocy coś mi się śni.

To mamy identycznie. Tak jak do tej pory spałam cała noc tak od kilku dni budze sie co 2 godz i spac nie moge. Dokuczaja mi tez od jakiegos czasu koszmary. Czytałam nawet, ze tak moze byc z tymi koszmarami w tym czasie. Jednak niepokoi mnie to, ze do niedawna spałam na stojąco a teraz zasnac nie moge, do tego od kilku dni maleją mi mdłosci, dzis juz włąsciwie nie ma ich a jak wiadomo mdłosci to dobry objaw..... dobrze, ze jutro mam wizyte.

[ewuszkaaa]

Napisane przez 87czarna

U mnie plamienie pojawiło się przez nadżerkę

Hmmm tez mam nadzerke! Ale dziwne, ze gin o tym nic nie mowila... Ide za tydzien na wizyte, to dopytam.

[badzia987]

Dziewczyny to teraz taka sprawa- ja teoretycznie od 1 lutego powinnam pracować na nowej umowie(gorsze warunki) z tym, że od 30 stycznia jestem na zwolnieniu z powodu przeziębienia. Starej umowy nie rozwiązywałam, a nowej jeszcze nie podpisałam.

Do pracy idę 11 lutego i co?
- dadzą mi nową umowę do podpisania i mam im powiedzieć, że jestem we wczesnej ciąży?

Nie wiem jak to dokładnie jest w przepisach
Ta nowa umowa ma gorsze warunki bo jest to pół etatu i połowę mniejsza pensja.

[Karolina264]

Napisane przez pszczoua

Ja niestety jestem przeziębiona i mam straszny katar więc dziś lekarz wypisał mi l4 z kodem B już 100% płatne, więc będę zmuszona powiedzieć w pracy, bo i tak sami się zorientują. Nie wiecie, czy jest jakiś czas na dostarczenie l4? Bo potem zaraz mam 2 tygodnie ferii i w pracy będę dopiero 25 lutego, nie będzie za późno jak wtedy dam?

Apropo wizyt, to ja mam jutro - jestem na początku 8 tygodnia, więc mam nadzieję zobaczyć już serduszko i małego człowieczka

Na 100% masz 7 dni na dostarczenie zwolnienia.

[matallewar]

Napisane przez agaabuu

Kurcze mam już dość....nie moge spać, codziennie budze się ok 4-5 i tak siedze i bląkam sie po mieszkaniu, no i jeszcze mam takie głupie sny, nigdy ich wcześniej nie pamietałam a teraz normalnie każdej nocy coś mi się śni.

Mi się śni non stop, że krwawię

Napisane przez outline

Witam nową mamusie i wszystkie pozostałe w ten poniedziałkowy poranek
Ja nie mam problemów że spaniem, ale bardzo mnie cieszy, że przestawilam się na poranne wystawianie o 7.00 jest to związane z mierzeniem temperatury w styczniu jak się staraliśmy to akurat bardzo na plus

Dziś byłam na badaniach, wszystkie hurtowo, bardzo spodobało mi się podejście Pani, która pobierała krew. Od razu zapytała czy mogę zemdlec, na wszelki wypadek pobierała mi krew na lezaco i co chwilę pytała czy wszystko ok. bardzo pozytywnie zaskoczona jestem wyniki dziś wieczorem, grupa krwi jutro. Także po raz pierwszy poznam bete, bo do tej pory nie robiłam. Mnie dalej nie mdli, co mnie oczywiście bardzo cieszy dziś skończony 5t

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------



Ja też codziennie rano musli z bananami, bo niestety suszone owoce nigdy mi nie chciały przejść przez gardło
No i zamiast zwykłego chleba wcinam taki mega czarny, ze zbożami i blonnikiem, zazwyczaj pakowany po parę kromek, chyba 6szt jest w opakowaniu, taki że niby dietetyczny on jest i nie mam żadnych problemów z zaparciamiw i w ogóle

Ja piekę sama chleb z ziarenkami i zaparcia przeszły

Napisane przez maharet1092

Ja to dzisiaj nie mogłam spać wcale.
Powiedziałam wczoraj rodzicom o ciąży i sie obrazili, bo jak tak mogłam dać sobie drugie zrobić.Przy pierwszym też było podobnie.

Moi rodzice bez entuzjazmu, ale nie ma tragedii. Na pierwszą lepiej zareagowali.

Napisane przez daohar

dziewczyny wiecie może do którego tygodnia robi się USG dopochwowe? jeden ginekolog mówił, że na samym początku i już od 10-11 tyg można tradycyjne robić, a znowu położna przy ostatniej wizycie napomkneła (nie wiem czy świadomie czy tak pod nosem) że usg powinno być dopochwowe i już zgłupiałam nie wiem na jakie iść... czy żeby wykluczyć wady rozwojowe(bo tym ginekolodzy motywowali sensowność czekania z USG) trzeba zrobić dopochwowe czy tradycyjne

W 12 tc miałam już przez brzuch normalnie.

Napisane przez badzia987

Dziewczyny to teraz taka sprawa- ja teoretycznie od 1 lutego powinnam pracować na nowej umowie(gorsze warunki) z tym, że od 30 stycznia jestem na zwolnieniu z powodu przeziębienia. Starej umowy nie rozwiązywałam, a nowej jeszcze nie podpisałam.

Do pracy idę 11 lutego i co?
- dadzą mi nową umowę do podpisania i mam im powiedzieć, że jestem we wczesnej ciąży?

Nie wiem jak to dokładnie jest w przepisach
Ta nowa umowa ma gorsze warunki bo jest to pół etatu i połowę mniejsza pensja.

Jeśli umowa Ci się kończy przed 12 tc to nie przedłuża się automatycznie, ale przed podpisaniem NIE MUSISZ mówić pracodawcy, co więcej jeśli spyta, możesz skłamać (konsultowałam z prawnikiem).
Podpisz umowę na pół etatu, bo to lepsze niż nic.



Powiedziałam w nowej pracy. Bez fajerwerków, podobno nie robią problemu z powrotem, chociaż macierzyński z ZUSu będę mieć, bo umowa do porodu.

[tancerka212]

ja w mojej pracy jeszcze nie powiedziałam... za 10 dni mam podpisać umowę na stałe i ogólnie to planowałam pracować jeszcze przynajmniej ze 2-3 miechy ale dzisiaj tak się wku*** w pracy że mam dość... wytrzymam do tej durnej umowy a potem jak jeszcze raz się tak zdenerwuję to kopnę ich wszystkich w i tyle mnie będą widzieli... co za firma upośledzona

[pszczoua]

Napisane przez tancerka212

byłam kadrową przez ostatnie pół roku (trochę z przypadku ale jednak) i szczerze mówiąc to wypada chociaż zadzwonić i powiedzieć że nie będzie cię w pracy bo masz zwolnienie lekarskie bo to wkurzające jest jak pracownik nie przychodzi, nie podpisuje się na liście obecności, nic nie powie co się z nim dzieje- jakby miał totalnie gdzieś wszystko... na dostarczenie zwolnienia jest chyba 7 dni ale naprawdę poinformowałabym od razu kadrową że masz zwolnienie, a zwolnienie wysłała pocztą i nie kombinowała bo po co mają krzywo na Ciebie patrzeć...

Spokojnie - nigdzie nie napisałam przecież że w pracy nie wiedzą że jestem chora... Dzwoniłam rano że mnie nie będzie a później że mam tydzień zwolnienia. Chodzi mi po prostu o termin dostarczenia, czy jak za tydzień w poniedziałek przyniosę to się nic nie stanie? Zwolnienie mogę przekazać przez koleżanke, ale może wyjść głupio bo w pracy jeszcze o ciąży nie mówiłam i dlatego chciałam osobiście w poniedziałek porozmawiać i dać to zwolnienie...

[ewuszkaaa]

Ktora na ochotnika wytlumaczy mi jak krowie na rowie dlaczego od OM jest skonczony 5t i dzisiaj 5dzien, a lekarka opisala usg, ze 6t2d? bo nie kumam tego obliczania nic a nic

[kaska87]

hejo

Napisane przez maharet1092

Powiedziałam wczoraj rodzicom o ciąży i sie obrazili, bo jak tak mogłam dać sobie drugie zrobić.Przy pierwszym też było podobnie.

Napisane przez 87czarna

Ja w pierwszej ciąży miałam podobne akcje... moja mama nie umiała przeżyć,że nie skończyłam szkoły,a jestem w ciąży. Teraz zbytnio nie komentowała... tylko tyle: "Jak sobie dasz radę z dwójką dzieci????" ...

kurcze moi rodzice się bardzo ucieszyli

Napisane przez karolson

ja mam ślub i wesele w tą sobotę zaplanowane od pół roku... wiec ciąza była tez zaplanowana i moim zdaniem dobrze wyszlo... jedyne czego niemamy to mieszkania, ale sytuacja się wyjaśni za neidługo i moze obejdzie sie bez kredytu

ja ostatnio tak myślałam, że masakra brać ślub w ciąży w przypadku takiego samopoczucia jak ja mam jak nie spanie to rzyganie itd.

Napisane przez ewuszkaaa

Bylo usg i wszystko ok, jest serduszko kojanka ma 0,53cm TZet mial podglad na zywo, lekarka go zawolala, bo nie bylo papieru na fotke ale koniec koncow fotke tez mamy

uuu ale byczek

Napisane przez beatryszja4

Ja biorę 2x1 mówiłam lekarzowi że źle się czuje ale pow że może mi zamienić na luteinę...ale juz nie chce zmieniać A jak długo ten lek się bierze?czytałam ze do 12 tyg aż łożysko przejmie dalszą kontrolę...

ja biorę luteinę dopochwową i też po niej jest nie fajnie to tak samo progesteron jak duphaston

Napisane przez matallewar

W 12 tc miałam już przez brzuch normalnie.

no to mnie jeszcze czeka jedna wizyta 12.02 a na nastepnej już przez brzuch i wezmę mężona

Napisane przez tancerka212

ja w mojej pracy jeszcze nie powiedziałam... za 10 dni mam podpisać umowę na stałe i ogólnie to planowałam pracować jeszcze przynajmniej ze 2-3 miechy ale dzisiaj tak się wku*** w pracy że mam dość... wytrzymam do tej durnej umowy a potem jak jeszcze raz się tak zdenerwuję to kopnę ich wszystkich w i tyle mnie będą widzieli... co za firma upośledzona

jeszcze troszkę wytrzymasz, ie złość się bo dzidzia będzie smutna

[daohar]

Napisane przez ewuszkaaa

Hmmm tez mam nadzerke! Ale dziwne, ze gin o tym nic nie mowila... Ide za tydzien na wizyte, to dopytam.

ja też mam, zapytałam czy to coś poważnego powiedział, że nadżerka często występuje w ciąży i najczęściej niedługo po ciąży znika i nie ma czym się martwić

[tancerka212]

Napisane przez pszczoua

Spokojnie - nigdzie nie napisałam przecież że w pracy nie wiedzą że jestem chora... Dzwoniłam rano że mnie nie będzie a później że mam tydzień zwolnienia. Chodzi mi po prostu o termin dostarczenia, czy jak za tydzień w poniedziałek przyniosę to się nic nie stanie? Zwolnienie mogę przekazać przez koleżanke, ale może wyjść głupio bo w pracy jeszcze o ciąży nie mówiłam i dlatego chciałam osobiście w poniedziałek porozmawiać i dać to zwolnienie...

no to luz jak masz spoko kadrową i szefową to umów się że później dostarczysz zwolnienie i nie będą robić kłopotów- przynajmniej ja bym nie robiła

Napisane przez ewuszkaaa

Ktora na ochotnika wytlumaczy mi jak krowie na rowie dlaczego od OM jest skonczony 5t i dzisiaj 5dzien, a lekarka opisala usg, ze 6t2d? bo nie kumam tego obliczania nic a nic

no to ja już też nic nie kumam być może owulkę miałąś wcześniej i z usg dzidzia większa wychodzi... my mamy ten sam termin ostatniej @ więc ciekawa jestem co mi lekarz tam wypatrzy w czwartek

Napisane przez kaska87

jeszcze troszkę wytrzymasz, nie złość się bo dzidzia będzie smutna

no tylko ta dzidzia mnie ratuje i uspokaja bo inaczej bym chyba osiwiała wśród tej bandy czubków

W ogóle to zrobiłam wstępną wycenę mojej wyprawki którą wrzuciłam ostatnio do excela i wyszło mi 4600zł... dużo? mało? z jednej strony w pierwszej chwili pomyślałam że "myślałam że będzie gorzej" a z drugiej strony to bramę garażową do budowanego domu bym miała wypasioną

[201704210903]

Napisane przez ewuszkaaa

Ktora na ochotnika wytlumaczy mi jak krowie na rowie dlaczego od OM jest skonczony 5t i dzisiaj 5dzien, a lekarka opisala usg, ze 6t2d? bo nie kumam tego obliczania nic a nic

może miałaś za wcześnie owulację?

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Napisane przez badzia987

Dziewczyny to teraz taka sprawa- ja teoretycznie od 1 lutego powinnam pracować na nowej umowie(gorsze warunki) z tym, że od 30 stycznia jestem na zwolnieniu z powodu przeziębienia. Starej umowy nie rozwiązywałam, a nowej jeszcze nie podpisałam.

Do pracy idę 11 lutego i co?
- dadzą mi nową umowę do podpisania i mam im powiedzieć, że jestem we wczesnej ciąży?

Nie wiem jak to dokładnie jest w przepisach
Ta nowa umowa ma gorsze warunki bo jest to pół etatu i połowę mniejsza pensja.

a możesz iść na L4 i nie podpisywać nowej umowy?
do zasiłku chorobowego wypłacanego przez ZUS liczy się wynagrodzenie z osttanich 12 miesięcy, więc jak bedziesz mieć gorszą umowę to "opłaca" Ci się iść na L4

[ewuszkaaa]

Wlasnie zgooglalam, ze to ta maszyna od usg oblicza wiek ciazy na podstawie wielkosci.


Kurde, dziewczyny, wy tu o imionach, wyprawkach, a ja nadal nie ogarniam tematu, mimo ze widzialam na wlasne oczy i mam fotke...

Raz, ze jak weszlo, to jakos bedzie musialo wyjsc a dwa, ze trzeba bedzie sie opiekowac i nie mam pojecia jak to ogarne

My mamy o tyle fajnie, ze w najblizszej rodzinie jest 4 dzieciaczkow i mamy praktycznie wszystko juz odlozone, lacznie z wozkiem, lozeczkiem i takimi tam...

Nic mi sie nie chce jesc, a mdlosci nie mam... Tylko plyny mi odpowiadaja, musze jutro zupe upichcic.

[tancerka212]

Napisane przez Mlebidakin

a możesz iść na L4 i nie podpisywać nowej umowy?
do zasiłku chorobowego wypłacanego przez ZUS liczy się wynagrodzenie z osttanich 12 miesięcy, więc jak bedziesz mieć gorszą umowę to "opłaca" Ci się iść na L4

tyle że jak nie mają jej obowiązku przed 12-tym tygodniem przedłużyć umowy i nie zrobią tego to zamiast urlopu macierzyńskiego będzie miała zasiłek i finansowo wyjdzie na jedno ale lata pracy nie będą jej wtedy leciały... takie to wszystko porąbane


zerknęłam na allegro żeby zobaczyć czy są jakieś ciuszki dla ciężarnych które wyglądają "ludzko" a nie jak namioty i nie rujnują budżetu i znalazłam kilka więc kamień z serca jak ktoś chce zerknąć to wrzucam ze 3 linki:
dresiki http://moda.allegro.pl/dresowe-spodn...943149428.html
jeansowe rurki http://moda.allegro.pl/spodnie-ciazo...945900194.html
i takie bardziej wyjściowe http://moda.allegro.pl/spodnie-ciazo...928677116.html
do tego jakiś pas ciążowy za kilka złotych http://moda.allegro.pl/listing.php/s...78013&order=bd
i jakoś damy radę

[201704210903]

Napisane przez tancerka212

tyle że jak nie mają jej obowiązku przed 12-tym tygodniem przedłużyć umowy i nie zrobią tego to zamiast urlopu macierzyńskiego będzie miała zasiłek i finansowo wyjdzie na jedno ale lata pracy nie będą jej wtedy leciały... takie to wszystko porąbane


zerknęłam na allegro żeby zobaczyć czy są jakieś ciuszki dla ciężarnych które wyglądają "ludzko" a nie jak namioty i nie rujnują budżetu i znalazłam kilka więc kamień z serca jak ktoś chce zerknąć to wrzucam ze 3 linki:
dresiki http://moda.allegro.pl/dresowe-spodn...943149428.html
jeansowe rurki http://moda.allegro.pl/spodnie-ciazo...945900194.html
i takie bardziej wyjściowe http://moda.allegro.pl/spodnie-ciazo...928677116.html
do tego jakiś pas ciążowy za kilka złotych http://moda.allegro.pl/listing.php/s...78013&order=bd
i jakoś damy radę

zrozumiałam, że Badzia cały czas ma ważną umowę i chcą jej zmienić na gorszą

[tancerka212]

Napisane przez ewuszkaaa

Nic mi sie nie chce jesc, a mdlosci nie mam... Tylko plyny mi odpowiadaja, musze jutro zupe upichcic.

ja tak samo- nic mi się nie chce jeść... teściowa mi zupkę pomidorową zaserwowała, moja mami barszczyk czerwony i jakoś się turlam na samych zupach a wcześniej ani mnie było namówić na talerz zupinki... sto razy wolałam talerz makaronu

[201704210903]

Napisane przez tancerka212

ja tak samo- nic mi się nie chce jeść... teściowa mi zupkę pomidorową zaserwowała, moja mami barszczyk czerwony i jakoś się turlam na samych zupach a wcześniej ani mnie było namówić na talerz zupinki... sto razy wolałam talerz makaronu

daj trochę pomidorówki zrobiłaś mi smaka

[tancerka212]

Napisane przez Mlebidakin

zrozumiałam, że Badzia cały czas ma ważną umowę i chcą jej zmienić na gorszą

a no właśnie- jaką ona ma tą umowę? na czas nieokreślony czy na czas określony i teraz się kończy? jak na nieokreślony to rzeczywiście spoko chyba jakby poszła na L4 to finansowo wyjdzie najlepiej

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Napisane przez Mlebidakin

daj trochę pomidorówki zrobiłaś mi smaka

muszę trochę dla męża zostawić bo co ja mu powiem że na wizażu "przepiłam" jego pomidorówę

[kaska87]

Tancia do maja pewnie w swoich starych ubraniach pochodzimy, a później się kupi takie rureczki i będzie git ja pierwsze co to leginy kupię

ja dopiero teraz zjadłam zupkę-pomidorową, bo niestety mdłości i wymioty powróciły, a już miałam nadzieję

[ewuszkaaa]

Po co ten pas ciazowy?

[tancerka212]

Napisane przez kaska87

Tancia do maja pewnie w swoich starych ubraniach pochodzimy, a później się kupi takie rureczki i będzie git ja pierwsze co to leginy kupię

ja dopiero teraz zjadłam zupkę-pomidorową, bo niestety mdłości i wymioty powróciły, a już miałam nadzieję

a właśnie miałam cię pytać jak się czujesz bez mdłości ale lepiej się ugryzę w język

Kaśka myślisz że do maja w tych ciuchach co teraz będziemy smigać to ty optymistka jesteś ja będę w 5 miesiącu, ty w 6 i myślisz że wciśniemy się w nasze obecne spodnie? myślisz że brzuch nam urośnie przez 5 miesięcy max o 2 cm? ubawiłam się

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Napisane przez ewuszkaaa

Po co ten pas ciazowy?

to jest taki pas, że jak masz jeszcze nie za duży brzuszek i mieścisz się po rozpięciu guzika w spodniach jeszcze normalnie w spodnie, a bluzeczki sprzed ciąży są też dobre aby za krótkie i podjeżdżają na brzuszku to zakładasz sobie taki pas za kilka złotych i dalej możesz w swoich normalnych ciuchach śmigać wydaje się być spoko ciekawe czy któraś mamusia go używała i może się wypowiedzieć?

[kaska87]

Napisane przez tancerka212

a właśnie miałam cię pytać jak się czujesz bez mdłości ale lepiej się ugryzę w język

Kaśka myślisz że do maja w tych ciuchach co teraz będziemy smigać to ty optymistka jesteś ja będę w 5 miesiącu, ty w 6 i myślisz że wciśniemy się w nasze obecne spodnie? myślisz że brzuch nam urośnie przez 5 miesięcy max o 2 cm? ubawiłam się j możesz w swoich normalnych ciuchach śmigać wydaje się być spoko ciekawe czy któraś mamusia go używała i może się wypowiedzieć?

do maja, czyli do końca kwietnia ja mam jedne jeansy za duże więc się zmieszczę i leginsy mam widzisz! widzisz!

[Lolaaaaaaa88]

Cześć Mamusie ostatnio tak fatalnie się czuję, że nawet nie chce mi się odpalać kompa;/ dalej mdłości przeszly na jedend zień ale pojawiły się plamienia... wystarszona pobiegłam do spzitala, okazało się, że wsyztsko ok tylko mam nadżerkę, dostałam duphaston i od tej pory jeszcze bardziej mnie mdli;/ dzisiaj w pracy (siedze 7 godzin przed kompem) tak mnie rozbolała głowa,że ledwo wytrzymuję. Najchętniej poszłabym na L4 ale raczej jeszcze nie mogę...

[ewuszkaaa]

Hmmm jest to do przemyslenia, chociaz srednio to wyglada... Zalezay jaka ma sie bluzke pod spodem chyba.

Ja mam duzo koszul i tunik, wiec w tych mniejszych pochodze jeszcze troche. I w legginsach. Chyba takie zwykle rozciagliwe beda ok, co? Czy trzeba miec nawet legginsy specjalne?


Ooooo i plaszcz na wiosne mam taki kloszowany od pasa chyba bedzie dobry!

Podobaja mi sie ciezarne w obcislych ciuchach a nie brzydkich namiotach


Gorzej, bo koncem kwietnia wesele i trzeba bedzie kiecke znalezc...

[tancerka212]

Napisane przez kaska87

do maja, czyli do końca kwietnia ja mam jedne jeansy za duże więc się zmieszczę i leginsy mam widzisz! widzisz!

hmmm no może jak masz za duże spodnie to się jakoś w nich będziesz turlać- ja za dużych spodni nie posiadam- za to za małych cały wachlarz niedługo trzeba będzie zrobić porządek w szafie i obczaić co jest w miarę luźne i parę miechów posłuży a co jest mega dopasowane i trzeba wywalić to na samo dno szafy a nieużywane od dłuższego czasu ciuchy oddam komuś bo obczajałam wczoraj nasze mieszkanko i jak się ładnie ogarniemy to dla dzidzi całą komodę będzie można zwolnić

Napisane przez Lolaaaaaaa88

Cześć Mamusie ostatnio tak fatalnie się czuję, że nawet nie chce mi się odpalać kompa;/ dalej mdłości przeszly na jedend zień ale pojawiły się plamienia... wystarszona pobiegłam do spzitala, okazało się, że wsyztsko ok tylko mam nadżerkę, dostałam duphaston i od tej pory jeszcze bardziej mnie mdli;/ dzisiaj w pracy (siedze 7 godzin przed kompem) tak mnie rozbolała głowa,że ledwo wytrzymuję. Najchętniej poszłabym na L4 ale raczej jeszcze nie mogę...

jejku jak ja wam współczuję tych mdłości a z drugiej strony zazdroszczę bo przynajmniej wiecie że wszystko ok... a ja się martwię tym że nie mam mdłości i przez to obawiam czwartkowego usg

[201704210903]

Napisane przez ewuszkaaa

Hmmm jest to do przemyslenia, chociaz srednio to wyglada... Zalezay jaka ma sie bluzke pod spodem chyba.

Ja mam duzo koszul i tunik, wiec w tych mniejszych pochodze jeszcze troche. I w legginsach. Chyba takie zwykle rozciagliwe beda ok, co? Czy trzeba miec nawet legginsy specjalne?


Ooooo i plaszcz na wiosne mam taki kloszowany od pasa chyba bedzie dobry!

Podobaja mi sie ciezarne w obcislych ciuchach a nie brzydkich namiotach


Gorzej, bo koncem kwietnia wesele i trzeba bedzie kiecke znalezc...

mnie moje obecne legginsy cisną w brzuch i mi niedobrze, wiec chyba sobie kupie ciążowe, spodnie noszę te luźniejsze i jeszcze się dopinam, ale od marca na bank muszę mieć coś ciążowego - może ten pas będzie dobry

[tancerka212]

Napisane przez ewuszkaaa

Hmmm jest to do przemyslenia, chociaz srednio to wyglada... Zalezay jaka ma sie bluzke pod spodem chyba.

Ja mam duzo koszul i tunik, wiec w tych mniejszych pochodze jeszcze troche. I w legginsach. Chyba takie zwykle rozciagliwe beda ok, co? Czy trzeba miec nawet legginsy specjalne?


Ooooo i plaszcz na wiosne mam taki kloszowany od pasa chyba bedzie dobry!

Podobaja mi sie ciezarne w obcislych ciuchach a nie brzydkich namiotach


Gorzej, bo koncem kwietnia wesele i trzeba bedzie kiecke znalezc...

co do legginsów to nie wiem- nie byłam nigdy w ciąży- na początku na pewno wystarczą takie zwykłe a co na końcówce to kto to wie w co się wbijemy pamiętam że szwagierce już na końcówce nawet luźne dresiki strasznie zjeżdżały na dół a bluzki bardzo podjeżdżały do góry i irytowało mnie to że nie zasłoni się troszkę tylko w gościach świeci takim wywalonym brzucholem... w domu to kij z tym ale do ludzi chodzić i brzuchem wystającym świecić to jednak mi się nie podobało...

ja też lubię takie dopasowane ciuszki dla mamuś eksponujące śliczne brzuszki

[bojatoja]

Napisane przez kaska87

do maja, czyli do końca kwietnia ja mam jedne jeansy za duże więc się zmieszczę i leginsy mam widzisz! widzisz!

Gdzie tam do kwietnia/ maja. Ja już ledwo dopinam się w spodnie a dopiero luty
A mam chrzciny w niedziele, chciałam iść w sukience, mierze i suwaka do końca nie zapne

[201704210903]

Napisane przez bojatoja

Gdzie tam do kwietnia/ maja. Ja już ledwo dopinam się w spodnie a dopiero luty
A mam chrzciny w niedziele, chciałam iść w sukience, mierze i suwaka do końca nie zapne

no właśnie ja przez kilka dni miałam mega apetyt i poszłam 1 kg w górę i już się nie dopinam....