Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :) - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-02-05, 06:31   #421
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Wszystkie z Was śpią??? no nie* co tu robić??? Ale jestem niesamowicie zadowolona...dziś poza oczywiście dwukrotną wizytą w toalecie- jak usnęłam po 23 tak spałam...łohoho... aż w szoku jestem* żadnego kręcenia, jęczenia - jakaż miła noc..
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 06:42   #422
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

cześć

Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
Ponieważ w sobotę o 13 mam egzamin a poza tym w sobotę TŻ wraca.
to trzymam kciuki, żeby wyszedł w niedzielę albo kiedy tam mu bardziej spasuje ale po sobocie
Cytat:
Napisane przez ewadylewska Pokaż wiadomość
No i wypadla mi wieksza czesc tego czopa, chyba, znowu jakas galareta, w kolorze zoltym...ciekawe, ciekawe...
to u Ciebie już niedługo a u mnie nic się nie dzieje to u mnie to chyba nie był czop
Cytat:
Napisane przez Wisienka_0809 Pokaż wiadomość






Nigdy więcej mm! Pola po wczorajszym wymiotowaniu ma tak podrażnione gardełko i nie wiem co jeszcze, że teraz po każdym karmieniu ulewa, i to sporo, jak nigdy wcześniej. A jak w nocy próbowałam jej dać trochę bebiko, bo już głodna była bardzo, to nawet nie przełknęła do końca, i od razu zwracała.
biedactwo...
Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Wisienko, ja juz sie gubie w tych poradach po prostu I jestem coraz bardziej przerazona tym co mnie czeka PO tym jak dzidzia opusci brzuch.
ja też już tego nie ogarniam i teraz to już nie wiem jak to zrobić, żeby dzidzia usypiała sobie u siebie w łóżeczku...
Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Wszystkie z Was śpią??? no nie* co tu robić??? Ale jestem niesamowicie zadowolona...dziś poza oczywiście dwukrotną wizytą w toalecie- jak usnęłam po 23 tak spałam...łohoho... aż w szoku jestem* żadnego kręcenia, jęczenia - jakaż miła noc..
a ja nie śpię u mnie dziś też tylko 2 nocne wizyty w toalecie i spałam sobie aż miło jedynie co to jak się budziłam to pobolewał mnie brzusio tak okresowo
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 06:45   #423
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Ja to własnie nie wiem...mam tydzień do terminu..a nigdy ani razu jeszcze ani nawet kłucia nie miałam- żadnego bólu- żadnego przepowiadającego. Nie żeby mnie to martwiło- może i powinnam się cieszyć bo jak się zacznie i przypomne sobie te słowa to ich wtedy pożałuje
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 06:49   #424
badziabadzia
Zakorzenienie
 
Avatar badziabadzia
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 587
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Dziewczynki postaram sie napisac opis porodu

A bylo to tak 31.01 stawilam sie w szpitalu, zrobili ktg, usg, zbadali ginekologicznie, stwierdzili mare rozwarcie na jeden palec i zapadla decyzja, ze nastepnego dnia bede miec zalozony cewnik foleya (czy jakos tak). W zasadzie to nie spodziewalam sie rewelaci ale mialam nadzieje, ze uslysze ze sa jakies symptomy zblizajacego sie porodu
Wieczorem, kolo 22 zaczelo mnie przykurczac, bardzo delikatnie ale w miare regularnie (co 10 min).. nie chcialam robic sobie nadzieji wiec poszlam spac nikomu nic nie mowiac kolo 2 obudzily mnie juz takie dosc mocne skurcze co 8 min, i od tej pory juz w zasadzie nie spalam.. powoli robily sieco raz silniejsze i czestsze i juz wiedzialam, ze to to, bo przepowiadacze przy nich wymiekaly poczekalam na polozna, ktora przed 6 przyszla zmierzyc cisnienie i ppwiedzialam jej za mam skurcze co 4 min ta zadzwonila szybko po lekarke no i okazalo sie ze rozwarcie mam juz na 4 cm i ze sie zaczelo zapytala mnie czy chce od razu isc na porodowke, ale wolalam jeszcze zostac napatologii. Wzielam sobie prysznic, zalozylam koszule (bo wczesniej bylam w pizamce) pospacerowalam, kolo 7 zadzwonilam do tz, ze sie zaczelo, ale kazalam mu sie nie spieszyc i przyjechac kolo 9 (byl juz o 8 ).. no i jak tak spacerowalam, to mi sie skurcze nasilily i usiadlam na fotelu przy dyuzrce, polozne stwierdzily, ze lepiej juz isc na porodowke i o 7.30 zajelam swoja sale
Reszte porodu pamietam jakby trwala 5 min wieksza jego czesc spedzilam na pilce, najgorze bylo jak podpinali ktg.. w ogole mnie wykrecalo z bolu a na ktg pokazywaly sie jakies mare surcze rozwarcie doszlo mi do 6 cm, wtedy przebili pecherz plodowy (nic nie czulam) rozwarcie momentalnie skoczylo do 9 i sie zatrzymalo wiec dostalam oksy i wtedy szybko poszlo dalej i zaczelo sie parcie . Co za ulga po tych skurczach parlam dlugo, ponad godzine ale warto bylo . Pierwsze co powiedzialam jak malutkamwyskoczyla z brzucha, to ze za 9 miesiecy wracam
Oczywko wszyscy plakali ja poprosilam tylko lekarzazeby mnie ladadnie pozszywal nacinania i szycia w ogole nie czulam . Po 2 gdzinach z malutka wstalam i poszlam na poloznictwo.. i od tej pory jestesmy juz tylko razem z Zosia

To by bylo na tyle chyba
__________________
badziabadzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 06:57   #425
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Ja to własnie nie wiem...mam tydzień do terminu..a nigdy ani razu jeszcze ani nawet kłucia nie miałam- żadnego bólu- żadnego przepowiadającego. Nie żeby mnie to martwiło- może i powinnam się cieszyć bo jak się zacznie i przypomne sobie te słowa to ich wtedy pożałuje
mnie boli tak tylko czasem okresowo, skurczy miałam wczoraj aż 3 choć nie do końca jestem pewna czy to właściwie było TO. U mnie jeszcze 3 tygodnie więc lepiej żeby jeszcze nie chciał wyjść
Cytat:
Napisane przez badziabadzia Pokaż wiadomość
Dziewczynki postaram sie napisac opis porodu

A bylo to tak 31.01 stawilam sie w szpitalu, zrobili ktg, usg, zbadali ginekologicznie, stwierdzili mare rozwarcie na jeden palec i zapadla decyzja, ze nastepnego dnia bede miec zalozony cewnik foleya (czy jakos tak). W zasadzie to nie spodziewalam sie rewelaci ale mialam nadzieje, ze uslysze ze sa jakies symptomy zblizajacego sie porodu
Wieczorem, kolo 22 zaczelo mnie przykurczac, bardzo delikatnie ale w miare regularnie (co 10 min).. nie chcialam robic sobie nadzieji wiec poszlam spac nikomu nic nie mowiac kolo 2 obudzily mnie juz takie dosc mocne skurcze co 8 min, i od tej pory juz w zasadzie nie spalam.. powoli robily sieco raz silniejsze i czestsze i juz wiedzialam, ze to to, bo przepowiadacze przy nich wymiekaly poczekalam na polozna, ktora przed 6 przyszla zmierzyc cisnienie i ppwiedzialam jej za mam skurcze co 4 min ta zadzwonila szybko po lekarke no i okazalo sie ze rozwarcie mam juz na 4 cm i ze sie zaczelo zapytala mnie czy chce od razu isc na porodowke, ale wolalam jeszcze zostac napatologii. Wzielam sobie prysznic, zalozylam koszule (bo wczesniej bylam w pizamce) pospacerowalam, kolo 7 zadzwonilam do tz, ze sie zaczelo, ale kazalam mu sie nie spieszyc i przyjechac kolo 9 (byl juz o 8 ).. no i jak tak spacerowalam, to mi sie skurcze nasilily i usiadlam na fotelu przy dyuzrce, polozne stwierdzily, ze lepiej juz isc na porodowke i o 7.30 zajelam swoja sale
Reszte porodu pamietam jakby trwala 5 min wieksza jego czesc spedzilam na pilce, najgorze bylo jak podpinali ktg.. w ogole mnie wykrecalo z bolu a na ktg pokazywaly sie jakies mare surcze rozwarcie doszlo mi do 6 cm, wtedy przebili pecherz plodowy (nic nie czulam) rozwarcie momentalnie skoczylo do 9 i sie zatrzymalo wiec dostalam oksy i wtedy szybko poszlo dalej i zaczelo sie parcie . Co za ulga po tych skurczach parlam dlugo, ponad godzine ale warto bylo . Pierwsze co powiedzialam jak malutkamwyskoczyla z brzucha, to ze za 9 miesiecy wracam
Oczywko wszyscy plakali ja poprosilam tylko lekarzazeby mnie ladadnie pozszywal nacinania i szycia w ogole nie czulam . Po 2 gdzinach z malutka wstalam i poszlam na poloznictwo.. i od tej pory jestesmy juz tylko razem z Zosia

To by bylo na tyle chyba
fajny opis, w sumie dość szybko się uwinęłaś
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 07:18   #426
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Badzia.... niby się namęczyłaś...ale jakos lekko to opowiedziałaś..czyli może tak źle nie było- ja to wciąż myśle jak ja ten ból wytrzymam - jak się tam nie spierdzieć -albo jeszcze gorzej . Każdy mówi - nie myśl o tym to normalne- ale co ja poradzę że właśnie o tym wciąż myślę...
no ale gratuluję Zosieńki

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

pouciekałyście to idę coś zjeśc i pranie wstawic- bo mi coś wykipiało z kosza w łazience
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 07:30   #427
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Badzia, to faktycznie optymistycznie to u Ciebie wyglądało.

Męczę się ze skurczami od wczorajszego wieczora, ale się nie nasilają i są rzadkie... Tak więc za godzinkę jadę na miasto, na te zakupy, na wszelki wypadek pakujemy torbę szpitalną do samochodu, może się rozkręci i wtedy w 5 minut będziemy w szpitalu, w razie czego.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-02-05, 07:47   #428
ewadylewska
Zadomowienie
 
Avatar ewadylewska
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 182
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

No to Black, trzymamy kciuki!
Ja przespalam noc, tzn.niby bez zadnych boli itd., ale na siku wstawalam co godzine!! Masakra!!!
__________________
ewadylewska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 07:55   #429
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Badzia.... niby się namęczyłaś...ale jakos lekko to opowiedziałaś..czyli może tak źle nie było- ja to wciąż myśle jak ja ten ból wytrzymam - jak się tam nie spierdzieć -albo jeszcze gorzej . Każdy mówi - nie myśl o tym to normalne- ale co ja poradzę że właśnie o tym wciąż myślę...
no ale gratuluję Zosieńki

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

pouciekałyście to idę coś zjeśc i pranie wstawic- bo mi coś wykipiało z kosza w łazience
ja też się boję bączków, najbardziej, że mi się wypsnie wprost na położną albo lekarza :/
a ja mam dziś ambitny plan spakowania torby do szpitala
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 08:11   #430
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
Dodam ze chyba jak silver tez mam baby blues.... Ogolnie ciezko jest w ciazy w ogle nie plakalam teraz non stop, poczucie ze se nie poradze ze tz mnie nie kocha.....
Poradzisz sobie i Tż Cię kocha.
Też przez to przechodziłam.
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 08:12   #431
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
ja też się boję bączków, najbardziej, że mi się wypsnie wprost na położną albo lekarza :/
a ja mam dziś ambitny plan spakowania torby do szpitala
Eeee tam, przejmujesz się... Oni pewnie przyzwyczajeni są do takich sytuacji.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-05, 08:19   #432
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez misia1505 Pokaż wiadomość
Która z was pije herbatkę koperkowa?
Jaką?
Ja pije. Mam z hippa taką rozpuszczalną.
2 łyżeczki na szklankę. 1 szkl dziennie

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
Mam jeszcze pytanie odnosnie pologu, dlugo krwawilyscie ? Bo ja juz jestem prawie tydzien po i ciągle uzywam tych podkladow z belli grubych bo mi leci i na brzuchu mam worek jak w 5 miesiacu ciązy !To jest juz pewnie sadło i w zyciu tego nie zgubie ((
Powiedzcie że ten flak zginie !!!



Ja tydzień po porodzie już używałam podpasek zwykłych, ale koleżanka mówiła, że z tymi podkładami chodziła 3 tygodnie, a krwawiła przez 6 tygodni.

Brzuch zniknie na pewno
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 08:21   #433
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Eeee tam, przejmujesz się... Oni pewnie przyzwyczajeni są do takich sytuacji.
miejmy nadzieję
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 08:25   #434
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
miejmy nadzieję
Siostra mi mówiła, że jej na pewno coś tam się wydostawało podczas porodu, ale w tym momencie było jej to w 100% obojętne, od razu to sprzątali (pod łóżkiem porodowym jest taki kosz z workiem, coś jak kosz na śmieci) i nikt nie zwracał na to uwagi, ogólnie rzecz biorąc. Ciśnienie podczas parcia jest tak wysokie, że trzeba nawet oczy zamknąć, bo mogą naczynia pękać i głowę przyciskać do klatki piersiowej, bo może "wyskoczyć" tarczyca, także nie ma co się dziwić, że i z tyłka czasem coś wyjdzie.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 08:30   #435
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
Widze ze duzo z nas ma problem z tym ze jak sie dzidzie odklada do lozeczka nie chce spac u mnie to samo, karmie ona zasypia odkladam do lozeczka i placz.... Eh a nie moge jej nosic cale dnie, a jak np karmie na lezaco to potem musze przy niej lezec....skubana wyczuwa ze wwstaje z lozka.

Musze zamowic chuste

Dobranoc trzymam kiuki za jakies rozpakowanie dzisiejszej nocy !
Ja tak mam, W nocy karmię na leżąco, zasypia, czekam chwilę, ja do łóżeczka, oczy otwarte, ale nie biorę do łóżka. Wsadzam smoka, siedzę przy łóżeczku, głaszczę po główce, nic nie mówię i Mała zasypia. Najdłużej to trwało godzinę
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 08:35   #436
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Ja to własnie nie wiem...mam tydzień do terminu..a nigdy ani razu jeszcze ani nawet kłucia nie miałam- żadnego bólu- żadnego przepowiadającego. Nie żeby mnie to martwiło- może i powinnam się cieszyć bo jak się zacznie i przypomne sobie te słowa to ich wtedy pożałuje
Ja co prawda mam do TP jeszcze 12 dni, ale tak samo jak Ty - zadnych skurczy, klucia, bolu, po prostu NIC
Nie to, zebym sie martwila...

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Badzia.... niby się namęczyłaś...ale jakos lekko to opowiedziałaś..czyli może tak źle nie było- ja to wciąż myśle jak ja ten ból wytrzymam - jak się tam nie spierdzieć -albo jeszcze gorzej . Każdy mówi - nie myśl o tym to normalne- ale co ja poradzę że właśnie o tym wciąż myślę...
no ale gratuluję Zosieńki
Jeeej, ja tez sie tego boje
I wkurza mnie juz gadka: "to normalne, polozne niejedno widzialy", wiem, ze widzialy, ale JA sie cykam

Gdyby nie budzik, to za cholere nie wstalabym o tej porze
Ale czas szykowac sie, bo niedlugo wizyta u gina. Mam nadzieje, ze zrobi mi usg i dowiem sie ile moj slonik wazy
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 08:38   #437
badziabadzia
Zakorzenienie
 
Avatar badziabadzia
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 587
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Black, trzymam kciuki, zeby sie rozkrecilo na maksa
__________________
badziabadzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 08:42   #438
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39043384]Sylwietta, jeśli tak mało spał w dzień to zwyczajnie - płacze, bo nie potrafi zasnąć ze zmęczenia. Postaraj się znaleźć jakiś sposób na usypianie U nas tak 2 ostatnie dni - Dorotka miała dłuuugie przerwy w niespaniu, po 3h - a to ogrom czasu dla maluszka takiego. No i wieczorem płakusianie, bo zmęczona przeogromnie tak, że nie jest w stanie usnąć. Wzięłam na ręce na siedząco, tak jakbym kołysać chciała, dałam smoczek, poszuszałam trochę (szszszszsz... - dzieci to lubią) i oczy zaczęły się zamykać. Odłożyłam, poszuszałam jeszcze, usnęła. Umiejętność zasypiania to dla dziecka trudna sztuka.[/QUOTE]
nieoceniona jestes chyba tak było, bo w nocy nawet jadl na spiąco i etraz tez spi..... w szoku jestem znowu, moje dziecko nie przestaje mnie zadziwiac

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Wszystkie z Was śpią??? no nie* co tu robić??? Ale jestem niesamowicie zadowolona...dziś poza oczywiście dwukrotną wizytą w toalecie- jak usnęłam po 23 tak spałam...łohoho... aż w szoku jestem* żadnego kręcenia, jęczenia - jakaż miła noc..
korzystaj póki mozesz \

my dzis o 17 mamy bioderka, pisze jak tylko teraz moge bo nie wiem co przyniesie dzien

i mam jeszcze pytanie odnosnie karmienia- zawsze miałam mega twarde piersi przed karmieniem, teraz takie miekkawe nawet jak mały długo nie jadł w nocy.... czy to mozliwe ze zanika mi pokarm i konczy sie moja kariera matki karmiącej???
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 08:47   #439
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
ja na początku ciąży miałam straszne doły, np. siedziałam i nagle w ryk, małżon się mnie pyta co mi jest a ja mówię, że nie wiem.
Potem to płakałam głównie jak się z nim pokłóciłam a teraz jak słucham o tym wszystkim co będzie po (wcześniej jakoś nie myślałam, że ciąża się skończy i będzie dzidzio, wiem to głupie ale nie docierało to do mnie) to też jakoś tak mi smutno i chce mi się płakać
Też tak mam... A jak sobie nie poradzę PO?(

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Hmm Babyactive, model Ballerina
My też planujemy Babyactive, ale model Elipso. Mieszkamy na 4 piętrze bez windy więc priorytetem miała być waga.

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Wszystkie z Was śpią??? no nie* co tu robić??? Ale jestem niesamowicie zadowolona...dziś poza oczywiście dwukrotną wizytą w toalecie- jak usnęłam po 23 tak spałam...łohoho... aż w szoku jestem* żadnego kręcenia, jęczenia - jakaż miła noc..
Ja też dzisiaj poszalałam - zasnęłam o 22,dwa razy wizyta w toalecie i spałam do 8. Co za rarytas

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Męczę się ze skurczami od wczorajszego wieczora, ale się nie nasilają i są rzadkie... Tak więc za godzinkę jadę na miasto, na te zakupy, na wszelki wypadek pakujemy torbę szpitalną do samochodu, może się rozkręci i wtedy w 5 minut będziemy w szpitalu, w razie czego.
Może w końcu Oliwia postanowi poznać swoich rodziców Trzymam kciuki

Myślałam, że pod koniec ciąży nie ma już zachcianek. A tu wczoraj, nie wiem skąd mi się to wzięło, naszła mnie straszna ochota na szampana dla dzieci i kompot truskawkowy Z kompotem nie miałam problemu, wyjęłam zamrożone truskawki i jest Ale szampan.... hmmm... No i mężuś leciał o 20. kupować szampana ciężarówce Zachowałam się jak nieodpowiedzialna mama i wypiłam duuuużą szklankę bąbelków z lodem
Biedna dzidzia w brzuszku...
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-05, 08:53   #440
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
My też planujemy Babyactive, ale model Elipso. Mieszkamy na 4 piętrze bez windy więc priorytetem miała być waga.
Tez fajny
O, kurcze, i bedziesz go nosic na 4 pietro? Nie macie np jakiejs wozkarni w piwnicy?
Ja tu przezywam, ze musze go przez 6 schodkow przeniesc
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 08:54   #441
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Siostra mi mówiła, że jej na pewno coś tam się wydostawało podczas porodu, ale w tym momencie było jej to w 100% obojętne, od razu to sprzątali (pod łóżkiem porodowym jest taki kosz z workiem, coś jak kosz na śmieci) i nikt nie zwracał na to uwagi, ogólnie rzecz biorąc. Ciśnienie podczas parcia jest tak wysokie, że trzeba nawet oczy zamknąć, bo mogą naczynia pękać i głowę przyciskać do klatki piersiowej, bo może "wyskoczyć" tarczyca, także nie ma co się dziwić, że i z tyłka czasem coś wyjdzie.
niby to wszystko wiem, ale mimo wszystko... chociaż w sumie z tym, że mogę nie zwracać na to uwagi to jak najbardziej, wtedy przecież najważniejsze jest to, żeby Dzidzio wyszło
Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Też tak mam... A jak sobie nie poradzę PO?(



Myślałam, że pod koniec ciąży nie ma już zachcianek. A tu wczoraj, nie wiem skąd mi się to wzięło, naszła mnie straszna ochota na szampana dla dzieci i kompot truskawkowy Z kompotem nie miałam problemu, wyjęłam zamrożone truskawki i jest Ale szampan.... hmmm... No i mężuś leciał o 20. kupować szampana ciężarówce Zachowałam się jak nieodpowiedzialna mama i wypiłam duuuużą szklankę bąbelków z lodem
Biedna dzidzia w brzuszku...
a ja w ogóle nie doznałam zachcianek ciążowych niby w wakacje miałam zwiększoną chęć na ogórki małosolne ale jak zaczęłam je zwracać to mi się ich odechciało
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 08:57   #442
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

a z tym kompotem to i ja ma fazę od tygodnia... na szczęście w piwinicy teściowie mają zapasy z lata i w słoiczkach kompoty:
-wiśniowe -malinowe -truskawkowe -jagodowe....podbieram..za lewam... mniammmmmmmm

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Siostra mi mówiła, że jej na pewno coś tam się wydostawało podczas porodu, ale w tym momencie było jej to w 100% obojętne, od razu to sprzątali (pod łóżkiem porodowym jest taki kosz z workiem, coś jak kosz na śmieci) i nikt nie zwracał na to uwagi, ogólnie rzecz biorąc. Ciśnienie podczas parcia jest tak wysokie, że trzeba nawet oczy zamknąć, bo mogą naczynia pękać i głowę przyciskać do klatki piersiowej, bo może "wyskoczyć" tarczyca, także nie ma co się dziwić, że i z tyłka czasem coś wyjdzie.
black...udanych zakupów - i pamiętaj idź na kebaba
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 08:58   #443
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Hej laski.
ja tylko na sekundke.
Cytat:
Napisane przez mikakrolikowa Pokaż wiadomość

Jutro szczepienie zdecydowalismy sie na roto i 5w1 trzymajcie kciuki
My tez zaraz zmykamy na szczepienie. Trzymajcie kciukasy za nasze bejbiatka!

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Ja pije. Mam z hippa taką rozpuszczalną.
2 łyżeczki na szklankę. 1 szkl dziennie[COLOR="Silver"]
ja pije zwykly koper w szasetkach z herbapolu, zamiast herbaty. wychodza tak ze 3 szklanki dziennie.
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-02-05, 08:58   #444
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Ja to własnie nie wiem...mam tydzień do terminu..a nigdy ani razu jeszcze ani nawet kłucia nie miałam- żadnego bólu- żadnego przepowiadającego. Nie żeby mnie to martwiło- może i powinnam się cieszyć bo jak się zacznie i przypomne sobie te słowa to ich wtedy pożałuje
Luzik, przy Agatce tak miałam

Badzia, Measia - bardzo przyjemne te wasze porody

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Badzia, to faktycznie optymistycznie to u Ciebie wyglądało.

Męczę się ze skurczami od wczorajszego wieczora, ale się nie nasilają i są rzadkie... Tak więc za godzinkę jadę na miasto, na te zakupy, na wszelki wypadek pakujemy torbę szpitalną do samochodu, może się rozkręci i wtedy w 5 minut będziemy w szpitalu, w razie czego.
Ojjj oby poszło!

Cytat:
Napisane przez ewadylewska Pokaż wiadomość
No to Black, trzymamy kciuki!
Ja przespalam noc, tzn.niby bez zadnych boli itd., ale na siku wstawalam co godzine!! Masakra!!!
No i właśnie dlatego wolę się wysypiać karmiąc

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Eeee tam, przejmujesz się... Oni pewnie przyzwyczajeni są do takich sytuacji.
no i widziały gały, co brały, zdawali sobie sprawę z uroków zawodu

----------------------
A ja dzisiaj zabieram się z mężem i Dorką na zakupy, nie mam co na tyłek wsadzić.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 09:00   #445
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Tez fajny
O, kurcze, i bedziesz go nosic na 4 pietro? Nie macie np jakiejs wozkarni w piwnicy?
Ja tu przezywam, ze musze go przez 6 schodkow przeniesc
Stelaż mi mężo będzie znosił rano jak będzie wychodził do pracy, ale gondolkę i Blankę to już sama Może szybciej schudnę, bo przytyłam już14 kg

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
a ja w ogóle nie doznałam zachcianek ciążowych niby w wakacje miałam zwiększoną chęć na ogórki małosolne ale jak zaczęłam je zwracać to mi się ich odechciało
U mnie zastanawianie nad tym czy jestem w ciąży zaczęło się od uczucia wstrętu do ogórków małosolnych, które wcześniej uwielbiałam
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 09:00   #446
meduzza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 354
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Kurcze Dziewczyny moja mała Księżna chyba wymyśliła sobie dzisiaj wyjście, albo to lekarka coś aktywowała w czasie gmerania przy szyjce
Od 2 mam skurcze tak co 5 minut, wiem, że to te bo w życiu czegoś takiego nie czułam ból od pleców i rozchodzenie się kości na dole brrr no i nie ustępują.... do tego chce mi się i jakaś taka zdenerwowana jestem jak przed podróżą jakąś Wyslałam TŻta do pracy i czekam na konkrety...
Ile mogą trwać takie skurcze? Kilka-kilkanaście godzin, prawda? Chcę jak najpóźniej jechać do szpitala
meduzza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 09:01   #447
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39048095]
A ja dzisiaj zabieram się z mężem i Dorką na zakupy, nie mam co na tyłek wsadzić.[/QUOTE]
ooo zakupy ja też chcę, ja też
ale teraz to na mój gruby tyłek to pewnie tylko namiot bym znalazła a do tego przymierzając tak bym się zasapała, że bym pewnie urodziła
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 09:02   #448
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Szaja tylko na te zakupy coś przyodziej na siebie ...
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."

Edytowane przez neti1
Czas edycji: 2013-02-05 o 09:05
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 09:04   #449
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Kurcze Dziewczyny moja mała Księżna chyba wymyśliła sobie dzisiaj wyjście, albo to lekarka coś aktywowała w czasie gmerania przy szyjce
Od 2 mam skurcze tak co 5 minut, wiem, że to te bo w życiu czegoś takiego nie czułam ból od pleców i rozchodzenie się kości na dole brrr no i nie ustępują.... do tego chce mi się i jakaś taka zdenerwowana jestem jak przed podróżą jakąś Wyslałam TŻta do pracy i czekam na konkrety...
Ile mogą trwać takie skurcze? Kilka-kilkanaście godzin, prawda? Chcę jak najpóźniej jechać do szpitala
kurczątko a jak są co 5 minut tyle czasu to się nie powinno jechać do szpitala? A długie masz te skurcze?
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 09:04   #450
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Stelaż mi mężo będzie znosił rano jak będzie wychodził do pracy, ale gondolkę i Blankę to już sama Może szybciej schudnę, bo przytyłam już14 kg



U mnie zastanawianie nad tym czy jestem w ciąży zaczęło się od uczucia wstrętu do ogórków małosolnych, które wcześniej uwielbiałam
a ja do 9 miesiaca przytyłam 12 a od tamtej pory przybyło mi 5...aż wstyd się przyznać - jem tak samo i wszystko tak samo a na plusie łącznie 17- tragedia.....
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.