Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :) - Strona 19 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-02-05, 13:22   #541
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Meduzza kciuki!


Dziewczyny, padam Maly wczoraj caluuuuuutki dzien spal jak zabity, a wieczorem i w nocy nic, w koncu o 4 wzielam go, polozylam sobie na brzuszku na mojej piersi - zasnal w 10sekund i spal, spaaaal i spaaaaaaaaal..... chyba jeszcze nie ogarniam, ma ktos instrukcje obslugi dla Maluszkow?

Debrah ten 'katarek' to sapka, od razu bedziesz widziala roznice jak dostanie prawdziwego katarku.


Maz chce dzisiaj jechac na zakupy, ja bym pojechala z nim i z Malym, a moja mama niemal mnie przechrzcila, ze gdzie z dzieckiem do sklepow, ze tyle ludzi chorych, ze jeszcze cos zlapie sie poczulam jak wyrodka matka.... Ale tak szczerze, moge z nim jechac? Dostaje na leb w tym domu, nikt mnie nie odwiedza
Moja też kocha tą pozycję. Siedzę wtedy tak na pół leżąco, żeby ona nie była za bardzo w pionie.

Co do katarku: kurczę, byłam pewna, że katar, że wydzielina jej siedzi gdzieś daleko, taka mi się..."zasmarkana" wydaje.


Co do czasu na wizażu: to ja jestem jak Mała śpi a ja chcę chwilę odpocząć, mieć czas dla siebie.
Tylko bardzo zgubne dla mnie jest, że szkoda mi czasu na spanie w dzień - zamiast tego ogarniam dom (Tżcik już musiał iść do pracy - nowej - to sama jestem), uczę się, albo jestem tutaj na wizażu. A potem padam ze zmęczenia, bo się jeszcze nie przyzwyczaiłam do wstawania w nocy i takiego "szarpanego" snu.

Mała śpi od 12:30, od czasu jedzenia (kp ), ciekawe ile jeszcze. Czasem kwęka to przychodzę, głaskam, ona zrobi to swoje cudne "eh" i dalej sobie śpi

Pytanie: przewijacie przed czy po karmieniu? A może wtedy i wtedy?
Bo ja mam dylemat : przed to niby lepiej. Ale trakcie często zrobi dwójkę, więc znowu trzeba. Tylko, że szkoda mi ją wybudzać jak po karmieniu zasypia, bo potem od nowa musi się wyciszyć.
Ale nie ma chyba na to lekarstwa - przecież jej nie położę spać po kamieniu z kupą w pieluszce...

Ciekawe jak tam Black
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 13:22   #542
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Kurcze Dziewczyny moja mała Księżna chyba wymyśliła sobie dzisiaj wyjście, albo to lekarka coś aktywowała w czasie gmerania przy szyjce
Od 2 mam skurcze tak co 5 minut, wiem, że to te bo w życiu czegoś takiego nie czułam ból od pleców i rozchodzenie się kości na dole brrr no i nie ustępują.... do tego chce mi się i jakaś taka zdenerwowana jestem jak przed podróżą jakąś Wyslałam TŻta do pracy i czekam na konkrety...
Ile mogą trwać takie skurcze? Kilka-kilkanaście godzin, prawda? Chcę jak najpóźniej jechać do szpitala
Powodzenia!
moze bedzie dzis kolejny dzidziolek

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Hej Laski:d ja mam dzis dobry humor
zaliczyłam egzamin na 5!
szacun mamuska, szacun!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39049039]Powiem tak: ktoś, kto wymyśli niewypadające z buzi zmoczki - zdobędzie fortunę [/QUOTE]
ja ostatnio myslalam czy by czasem nie podzialac w tym temacie z tasma bezbarwna
Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Ja kupiłam 5 saszetek, a nie zużyłam ani jednej
ja tez kupilam kilka, nawe nie wiem ile dokladnie i tez ani jednej nie zuzylam

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
ja tak samo mam jeszcze dwie paczki pampersów 1 i jeszcze dwie paczki podkładów belli tych duzych haha nie wiem co z tym zrobic hmm
he he, zrobym zrzutke, zalozmy wspolne konto na all i bedziemy bogate!!!!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39049339]A ja wczoraj z położną rozmawiałam, ona ma do odwiedzania kupę patologii, mówi, że nieraz im jakieś ciuszki nosi czy pampersy które dostaje od "normalnych" rodzin, jak jż np. dziecko powyrasta - to już wiem co z za małymi rzeczami zrobię - część na all spróbuję posprzedawać, ale takie zwykłe, neifrimowe rzeczy to raczej nie pójdą, a w dobrym stanie mam, własnie piorę, poprasuję i na czwartek na patronaż wezmę, ma sobie kobieta odebrać i niech ktoś dalej skorzysta.[/QUOTE]

dobry pomysl

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość

Co do tych bączków i tych innych przypadków natury to same sie przekonacie że na porodówce jak już dzidzia pakuje sie na świat- jest wszystko jedno czy powieje Zefirem czy pójdzie kleks
Kobieta w tym momencie jest tak wyczerpana że to co sie dzieje dokoła tak naprawde wisi i powiewa.
Ja nawet lewatywy nie miałam robionej także mogła być niespodzianka ale nic nie czułam (chyba ).

A w załączniku Oskarek,który pozdrawia wizażowe ciocie
Buziaczki dla malego Przystojniaczka!!!
a co do reszty, zgadzam sie w 1.000.000 %!!!!
naprawde bedzie wam wsjo ryba podczas porodu

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Dziewczyny, help!

Mała ma katar, ale nie cieknie tylko zalega, bo chrypie jak oddycha noskiem (nie zawsze, ale często), charczy.

Jak byliśmy w przychodni na kontroli po porodzie, mówię lekarzowi, i pytam co robić: a on, żeby psikać solą morską, ale nie za często bo wysuszę nosek... a jak mówię, że mam fridę i odciągam to on, żeby raczej robić to rzadko bo to tylko pobudza produkcję wydzieliny dalej..
No, ale to jak ja mam teraz postępować? Przecież jej źle oddychać jest, boję się że się zrobi z tego coś gorszego...Jak często psikać nos, odciągać fridą? Inna sprawa, że odciąganie mało pomaga, bo ten katar jest jakby " za daleko" chyba....

Jak długo śpią wasze dzieci?
maly spi roznie, ale jak juz zasnie tak porzadnie to spi ze 3 godz.
a w nocy to istny Aniołeczek, budzi sie na cyca i dalej w kime, kochany moj dzis obylo sie w nocy bez butli a spał do 9.30

co do katarku to u nas niby tez byl, ale teraz na spokojnie stwierdzam ze to tez ta sapka. jest cały czas wkurzajace to jak nie wiem co ale co zrobic tez psiukam woda, lapie babole, klade na brzuszku i tyle. mam skierowanie do laryngologa wiec moze cos wiecej powie/zaradzi w tym temacie

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Wiecie jak mi się teraz chce śmiać niektórych moich ciążowych pomysłow itp?
Wzięłam kosmetyczkę np, pewna, że się przyda, lekki makijaż podniesie mi formę, lepiej się poczuję itp itd...a nawet mi do głowy nie przyszło ją otworzyć
Byłam albo rozjechana przez walec, albo, jak już się mogłam ruszyć jakkolwiek to po prostu zaaferowana Małą)

ja bylam jeszcze lepsza - chcialam wziac wałki do wlosow ale w ostatniej chwili sie opamietalam
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 13:25   #543
Wisienka_0809
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Małopolska :)
Wiadomości: 682
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Neti, u mnie sie tak akcja podziala, ze podczas porodu bylam w nowiusienkiej koszuli do karmienia bez majtek i bez stanika

Kuuuuurcze, tak piszecie, ze wasze Dzidzie byly z wami caly czas po porodzie, mojego mi polozyli na klate na czas szycia a potem od razu zabrali, nawet sie nie zorientowalam, ze cos z nim nie tak :/ dopiero potem przyszla pediatra i powiedziala, ze jest na obserwacji i podgrzewaniu.... Ale to moze i lepiej, przynajmniej sie nie martwilam, myslalam, ze tak jest i juz
Mi młodej nie dawali na klatę. Pierwszy raz zobaczyłam ją 5 h po porodzie, nie licząc kilku minut przed tym, jak zasnęłam, bo mnie szyli i dali znieczulenie. A to i tak nie był miły widok, bo wtedy ją reanimowali.:/
Wisienka_0809 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 13:25   #544
scotasia
Wtajemniczenie
 
Avatar scotasia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 112
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość


Wrocilam od gina, uff. Zrobil mi usg, ale nie zwazyl malego, bo stwierdzil, ze to nie ma znaczenia. Zbadal tylko najwazniejsze rzeczy (lozysko, wody, itp) - wszystko ok. Usg zakonczyl slowami "widze gotowosc do porodu". Lekko mnie wmurowalo, wiec zapomnialam zapytac co ma na mysli. Akurat podczas usg stwardnial mi brzuch, gin sie od razu nakrecil i stwierdzil, ze jak tak bedzie co 5 min to mam jechac do szpitala. Ja tam nie do konca w to wierze, bo cos takiego zrobilo mi sie dopiero RAZ. Czulam to stwardnienie, ale wcale mnie to nie bolalo... Takze nie napalam sie.
Poza tym wypytywal sie czy wszystko jest gotowe/spakowane, bo porod moze sie lada chwila zaczac
Nawijko a mozesz napisac, ile masz wód i jakie przepływy?? czy nie podał Ci wartosci, tylko stwierdził, ze ok? Chyba mam za duzo wolnego czasu na głupie przemyslenia i za bardzo sie wczytuje w swoje wczorajsze wyniki...

Cytat:
Napisane przez ewadylewska Pokaż wiadomość
A ja bylam na ktg no i mam skierowanie do szpitala. Wyszly skurcze, dosc regularne no i ta moja cukrzyca takze wola mnie miec na oku, bo bobas moze cos wymyslec i po co mam rodzic nie wiadomo gdzie. Takze zbieram sie powoli i wracam do szpitala na oddzial. plecy i uda mnie nadal rwa!
uuuu to powodzenia
scotasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 13:25   #545
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Koszula do gory a Ty lezysz rozkraczona bo Cie zszywaja :P
My bylismy jeszcze kocem przykryci bo sie trzeslam z zimna

Kuuuuuurde, te polozne na porodowce byly tak cudowne, ze az mi glupio ze im nie podziekowalam, ale jak urodzilam to one wszystkie se poszly gdzies a ja nawet nie pamietalam, jak one wygladaly
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 13:30   #546
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość

Pytanie: przewijacie przed czy po karmieniu? A może wtedy i wtedy?
Bo ja mam dylemat : przed to niby lepiej. Ale trakcie często zrobi dwójkę, więc znowu trzeba. Tylko, że szkoda mi ją wybudzać jak po karmieniu zasypia, bo potem od nowa musi się wyciszyć.
Ale nie ma chyba na to lekarstwa - przecież jej nie położę spać po kamieniu z kupą w pieluszce...

Ciekawe jak tam Black
ja przed karmeniem zawsze, w czasiekarmienia jak zrobi i jak zrobi po karmieniu;p

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
ja bylam jeszcze lepsza - chcialam wziac wałki do wlosow ale w ostatniej chwili sie opamietalam
To ześ nas chyba pokonałą hahahahah ja wzielam kosmetyki, ale ogarnelam sie troche na wyjscie bo moja twarz byla straszna, biała jak kreda..
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 13:30   #547
elllmi
Zakorzenienie
 
Avatar elllmi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

hej
obiecałam sobie, że nie wejdę na wizaż dopóki nie poukładam w półkach i ...nie poukładałam
z oczkiem u małego lepiej, już prawie nie łzawi, zobaczymy tego suchego żółtego strupeczka z brwi też się powoli pozbywamy, uff

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Ciśnienie podczas parcia jest tak wysokie, że trzeba nawet oczy zamknąć, bo mogą naczynia pękać i głowę przyciskać do klatki piersiowej, bo może "wyskoczyć" tarczyca, także nie ma co się dziwić, że i z tyłka czasem coś wyjdzie.
a ja wszędzie słyszę, że nie można oczu zamykać podczas parcia i mi też położne nie pozwoliły, jak zamykałąm, to kazały otwierać

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Kurcze Dziewczyny moja mała Księżna chyba wymyśliła sobie dzisiaj wyjście, albo to lekarka coś aktywowała w czasie gmerania przy szyjce
Od 2 mam skurcze tak co 5 minut, wiem, że to te bo w życiu czegoś takiego nie czułam ból od pleców i rozchodzenie się kości na dole brrr no i nie ustępują.... do tego chce mi się i jakaś taka zdenerwowana jestem jak przed podróżą jakąś Wyslałam TŻta do pracy i czekam na konkrety...
Ile mogą trwać takie skurcze? Kilka-kilkanaście godzin, prawda? Chcę jak najpóźniej jechać do szpitala


Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Hej Laski:d ja mam dzis dobry humor
zaliczyłam egzamin na 5!
kujon

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39049039]Powiem tak: ktoś, kto wymyśli niewypadające z buzi zmoczki - zdobędzie fortunę [/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
moja mama przeplatała mi bandazem i zawiazywała bo ja miałam niezdiagnozowane adhd i dodatkowo po jednym smoku w kazdej rece
własnie smoczek na gumce mi do głowy przyszedł

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
ja tak samo mam jeszcze dwie paczki pampersów 1 i jeszcze dwie paczki podkładów belli tych duzych haha nie wiem co z tym zrobic hmm
to ile ty tego nakupowałaś? ja wszystko zużyłam


Cytat:
Napisane przez nomenklaturabinominalna Pokaż wiadomość
Ehh kocham mojego bobasa najbardziej na swiecie,naprawde,ale wydaje mi sie ze sobie nie radze;( ze nie bede dobra mama;( i caly czas plakac mi sie chce przepraszam,wpadam tu i smece. Ehh.
spokojnie, jak mi ostatnio mały płakał non stop 2 godziny, to płakałam razem z nim i jak już nie miałam siły i go odłożyłam na chwilę do łóżeczka, a on tak strasznie krzyczał, to potem miałam takie poczucie winy ale sama sobie przetłumaczyłam, że robię co mogę i mi lepiej

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny Rozpakowane!!Nurtuje mnie jedna rzecz- jak przebrałyście się do porodu- zakładałyście też staniczek ?
ja zostawiłam majtki i stanik, bo jakoś mi tak goło było, ale jak poszłam pod prysznic, to potem już nie zakłądałam, a poza tym śmiały się ze mnie, że raczej mi się to nie przyda

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny.
Wchodzę a tu znowu 20 stron do nadrobienia. Nie mam wogóle czasu żeby z Wami popisć a tak bardzo bym chciaałaaaaa
Kobietki które już urodziły--jak Wy to robicie że macie czas pisać na forum??
mój sposób - mały śpi, w domu syf, ja na wizażu

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
wrocilismy ze szczepienia.
maly grzeczniutki az milo bylo sluchac pochwal od wszystkich naokolo

jak macie jeszcze czas to zastanowcie sie nad tymi skojarzonymi szczepnkami. my zaplacilismy 93 zl, ale bedac po stwierdzam ze oddalabym osattnie grosze zeby tylko zaoszczedzic dziecku bólu!
no to dzielny Kubuś, a mama mięczak już to widzę jak my pójdziemy, będę płakać razem z nim; i też planuję te skojarzone wziąć
__________________






elllmi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-02-05, 13:31   #548
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez scotasia Pokaż wiadomość
Nawijko a mozesz napisac, ile masz wód i jakie przepływy?? czy nie podał Ci wartosci, tylko stwierdził, ze ok? Chyba mam za duzo wolnego czasu na głupie przemyslenia i za bardzo sie wczytuje w swoje wczorajsze wyniki...
Tak, jak piszesz - nigdy nie dostaje od niego wartosci, tylko on cos tam sobie mamroczy pod nosem :/

Cos Ci wyszlo nie tak?

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Koszula do gory a Ty lezysz rozkraczona bo Cie zszywaja :P
My bylismy jeszcze kocem przykryci bo sie trzeslam z zimna
Aaaa, tak to dziala
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 13:37   #549
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

A co do tantum rosa, to ja w szpitalu mialam 4 saszetki, a w domu maz musial mi jeszcze cala pake dokupic dla mnie zbawienie to bylo, do tej pory zreszta sobie kupuje i psiukam

Aha, i moje blizny ratuje Avilin (balsam Szostakowskiego - dziekuje Silver za patent ) coraz lepiej jest z ta moja blizna na posladku, a bolala i szczypala pa sku dnie!


Wisienko najwazniejsze, ze wszystko jest juz ok

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Ewadylewska powodzenia!!!

Elllmi genialne ujecie sprawy


Moj wczoraj spal nam prawie 4 godz (chodzilam i sprawdzalam czy dycha :rolleyes) teraz tez za chwile beda 3 godziny, a ja schizuje......
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 13:38   #550
scotasia
Wtajemniczenie
 
Avatar scotasia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 112
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Tak, jak piszesz - nigdy nie dostaje od niego wartosci, tylko on cos tam sobie mamroczy pod nosem :/

Cos Ci wyszlo nie tak?


Aaaa, tak to dziala
Niby nie, tzn powiedział, ze wody i przepływy w dolnych granicach normy, ze to niby normalne bo organizm juz się przygotowuje do porodu. No ale tak czytam w necie i porownuje te wartosci, ze faktycznie tych wod mam mało i juz schizuje (internet to złooooo). No nic, poczekam z tydzien, jak nie urodze to najwyzej znowu sie skontroluje


A z tymi pączkami, to mam podobne założenie obym dotrwała do czwartku i się najadła, potem niech się dzieje co chce;D

Edytowane przez scotasia
Czas edycji: 2013-02-05 o 13:47
scotasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 13:42   #551
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość

w czwartek musze zdazyc najesc sie paczkow
A będziesz sama robić pączusie? ;>


Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Ciekawe jak tam Black
Ciekawe...
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 13:51   #552
iffonka7
Zadomowienie
 
Avatar iffonka7
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 380
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
A co do tantum rosa, to ja w szpitalu mialam 4 saszetki, a w domu maz musial mi jeszcze cala pake dokupic dla mnie zbawienie to bylo, do tej pory zreszta sobie kupuje i psiukam

A jak się używa tantum rosa? Bo ja kupiłam 4 saszetki i nie ma tam żadnej instrukcji ani nic
__________________
26.02.2013 Bartuś
18.11.2014 Kajtuś
iffonka7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 13:55   #553
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Ja wlewalam do wody mineralnej 0,75 z dziubkiem i pod prysznicem sobie psiukalam, po kazdej wizycie w toalecie. Potem w domu przerzucilam sie na irygator tantum rosa.

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Pietraszko ma dzisiaj 4 tygodnie!!!
Aaaaaa do klubu wrzucam nasza fotencje z tej okazji
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej





Edytowane przez LadyWhisper
Czas edycji: 2013-02-05 o 13:58
LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 13:55   #554
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez scotasia Pokaż wiadomość
Niby nie, tzn powiedział, ze wody i przepływy w dolnych granicach normy, ze to niby normalne bo organizm juz się przygotowuje do porodu. No ale tak czytam w necie i porownuje te wartosci, ze faktycznie tych wod mam mało i juz schizuje (internet to złooooo). No nic, poczekam z tydzien, jak nie urodze to najwyzej znowu sie skontroluje


A z tymi pączkami, to mam podobne założenie obym dotrwała do czwartku i się najadła, potem niech się dzieje co chce;D
Taaak, internet to okropne zlo! Wiem, ze latwo jest powiedziec "sluchaj gina", ale taka jest rzeczywiscie prawda - nie schizuj sie niepotrzebnie

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
A będziesz sama robić pączusie? ;>
Skad! za leniwa jestem.

Ale bym faworkow zjadla
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 13:58   #555
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez nomenklaturabinominalna Pokaż wiadomość
Hey,nie mam czasu Was nadrobic. Dalej mieszkamy u rodziny TZ,wiec msze sie zajmowac ich domem,myslalam ze po porodzie to sie moze troche zmieni,ze ktos bedzie chcial mnie odciazyc. Ale oni zyja w tym durnym przekonaniu,ze skoro siedze caly dzien w domu to mam czas na wszystko... Maly w nocy robil mi sajgon nie z tej ziemi,darl sie i 5-6 godzin potrafil mnie trzymac bez spania. Potem godzina przerwy i znowu. Wczoraj pomyslalam o problemach brzuszkowych,TZ kupil kropelki delicol i bylo o niebo lepiej,to znow byl moj dzidzius a nie diabel wcielony:p ale kolega TZ z pracy powiedzial,ze na kolki i takie tam to lekarstwa pomoga 2-3 dni i problem powroci:sciana:powiedzcie ,ze to nie prawda tak mi go strasznie bylo szkoda. W weekend chyba sie przeprowadzamy do NASZEGO mieszkania,jutro ma byc podpisana umowa u notariusza,nareszcie... Ehh kocham mojego bobasa najbardziej na swiecie,naprawde,ale wydaje mi sie ze sobie nie radze;( ze nie bede dobra mama;( i caly czas plakac mi sie chce przepraszam,wpadam tu i smece. Ehh.
Słońce trzymaj sie jesteś dobrą mamą !!!każda z nas jest
proszę się nie dołowąc
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 13:58   #556
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Ja jestem, jakby coś. Skurcze, oczywiście, ustały, a jakże inaczej. Za godzinkę idę do lekarza na USG i KTG, sprawdzą mi rozwarcie i tak dalej, jak nic się nie zmieniło, to będziemy z TŻem pracować nad tym. A jak nic nie pójdzie do przodu do czwartku, to i tak mam się tego dnia stawić w szpitalu o 10:00, już z torbą na wszelki wypadek i mnie zostawią na wywołanie. Ale git, w piątek mój lekarz dyżuruje więc znów jest nadzieja, że na niego trafię. A teraz pocieszam się moją Balm Jovi.

Neti, kebab zjadłam, ale nie widzę efektów jak na razie. Może seks pomoże.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 14:09   #557
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Taaak, internet to okropne zlo! Wiem, ze latwo jest powiedziec "sluchaj gina", ale taka jest rzeczywiscie prawda - nie schizuj sie niepotrzebnie


Skad! za leniwa jestem.

Ale bym faworkow zjadla

Ja robiłam faworki parę dni temu, pyszności A jutro może dam radę zrobić pączki z marmoladą albo z czekoladą
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 14:17   #558
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny Rozpakowane!!Nurtuje mnie jedna rzecz- jak przebrałyście się do porodu- zakładałyście też staniczek ?

Ja jak się przebrałam w swoją koszulę to zostałam w staniku. Ale na sali porodowej kazała mi ściągnać i stymulować sobie sutki.

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny.
Wchodzę a tu znowu 20 stron do nadrobienia. Nie mam wogóle czasu żeby z Wami popisć a tak bardzo bym chciaałaaaaa
Kobietki które już urodziły--jak Wy to robicie że macie czas pisać na forum??

Ja po porodzie nie nadrobiłam. Zaczęłam czytać od dnia w którym dałam radę zaglądać tu. Czasami przelatuję tylko i patrzę czy któraś urodziła, a czasami czytam i odpisuję.
Moja Mała śpi w dzień trochę po2-3 godziny, mieszkam w bloku, nie ma za dużo sprzatania, na razie jest moja mama i gotuje. Ale myślę że jak jej nie będzie to i tak będę miałą chwilę by tu zaglądnąć.
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 14:24   #559
iffonka7
Zadomowienie
 
Avatar iffonka7
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 380
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Ja wlewalam do wody mineralnej 0,75 z dziubkiem i pod prysznicem sobie psiukalam, po kazdej wizycie w toalecie. Potem w domu przerzucilam sie na irygator tantum rosa.

A to tym się nie podmywa tylko "wpsikuje" do środka? NA co to tak właściwie pomaga?


Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Neti, kebab zjadłam, ale nie widzę efektów jak na razie. Może seks pomoże.

Kebaba na przyśpieszenie porodu .................. ale bym zjadła ja własnie rozmawiałam z TŻ przez telefon i jak przyjedzie na weekend to może też zdecydujemy się na małe przyśpieszenie chociaż nie wiem boję się, ale było słychac że ma ogromną ochotę
__________________
26.02.2013 Bartuś
18.11.2014 Kajtuś
iffonka7 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-05, 14:25   #560
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Hmm a jak juz poloza dziecko przy piersi to wtedy lezymy takie golutkie? Bo rozumiem, ze koszule do gory sie podciaga?

Ale mam rozkminy :P
Mi włożyły ligninę między nogi i przykryły kołdrą
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 14:26   #561
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
KPA nawet mi sie podoba - tzn przyjemnie sie go uczy
To bez piąteczki nie wracaj
Cytat:
Napisane przez ewadylewska Pokaż wiadomość
A ja bylam na ktg no i mam skierowanie do szpitala. Wyszly skurcze, dosc regularne no i ta moja cukrzyca takze wola mnie miec na oku, bo bobas moze cos wymyslec i po co mam rodzic nie wiadomo gdzie. Takze zbieram sie powoli i wracam do szpitala na oddzial. plecy i uda mnie nadal rwa!
Trzymam kciuki!
Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Hmm a jak juz poloza dziecko przy piersi to wtedy lezymy takie golutkie? Bo rozumiem, ze koszule do gory sie podciaga?

Ale mam rozkminy :P
U mnie dawali takie koszule jednorazowe z rozcięciem z przodu wiązanym na dwa troczki i tylko to się rozwiązywało i klata goła.
Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
mój sposób - mały śpi, w domu syf, ja na wizażu
Ooo to też mój sposób
__________________
Igorek - 02.01.2013 r.
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 14:27   #562
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Pytanie: przewijacie przed czy po karmieniu? A może wtedy i wtedy?
Bo ja mam dylemat : przed to niby lepiej. Ale trakcie często zrobi dwójkę, więc znowu trzeba. Tylko, że szkoda mi ją wybudzać jak po karmieniu zasypia, bo potem od nowa musi się wyciszyć.
Ale nie ma chyba na to lekarstwa - przecież jej nie położę spać po kamieniu z kupą w pieluszce...

Ciekawe jak tam Black
Ja różnie. W nocy przed karmieniem najpierw sprawdzam jeśli jest kupa i pielucha cała mokra to przewijam.
Bo w trakcie jedzenia nie zawsze coś zrobi, a moja nie cierpi przewijania i jak mi zaśnie przy cycu a nic nei zrobi to mam z głowy. No a jak zrobi to trudno przewijam jeszcze raz
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 14:27   #563
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Mam pytanie do dziewczyn będących już PO
Po porodzie leżałyście na jakiś podkładach? Bez bielizny? I tak się z Was "lało"??? ;/
A po cc inaczej wyglądają te pierwsze dni połogu? Może to głupie pytania, ale ja się stresuję takimi rzeczami...
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 14:34   #564
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Ja robiłam faworki parę dni temu, pyszności A jutro może dam radę zrobić pączki z marmoladą albo z czekoladą
Paczki z czekolada
Nie ma rady - pakujesz i wysylasz mi

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
To bez piąteczki nie wracaj
Ej, ej, bez takich
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 14:37   #565
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
Kebaba na przyśpieszenie porodu .................. ale bym zjadła ja własnie rozmawiałam z TŻ przez telefon i jak przyjedzie na weekend to może też zdecydujemy się na małe przyśpieszenie chociaż nie wiem boję się, ale było słychac że ma ogromną ochotę
Ten kebab to tak z przymrużeniem oka oczywiście... Ale postanowiłam, że sobie nie odmówię, w końcu poród lada chwila, a potem przez długi czas nie będę mogła zjeść niczego takiego, a luuuuubię.

A, no i jakby mało mi było "przyjemności" w końcówce ciąży - odebrałam wypis ze szpitala, a tam - bakterie paciorkowca "b.liczne". Takie rzeczy to tylko u mnie.

Edytowane przez BlackSanctum
Czas edycji: 2013-02-05 o 14:39
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 14:43   #566
Wisienka_0809
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Małopolska :)
Wiadomości: 682
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn będących już PO
Po porodzie leżałyście na jakiś podkładach? Bez bielizny? I tak się z Was "lało"??? ;/
A po cc inaczej wyglądają te pierwsze dni połogu? Może to głupie pytania, ale ja się stresuję takimi rzeczami...
No tak, tylko podkład, taki wieeeelki kawał papieru toaletowego (takiego szorstkiego, szpitalnego) i mnie też przykryli kołderką, bo zimno było straszliwie. Dopiero jak dostajesz się na salę poporodową, to możesz się ogarnąć, a to i tak po jakimś czasie. Jak będziesz w stanie.
Wisienka_0809 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 14:45   #567
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez nomenklaturabinominalna Pokaż wiadomość
Hey,nie mam czasu Was nadrobic. Dalej mieszkamy u rodziny TZ,wiec msze sie zajmowac ich domem,myslalam ze po porodzie to sie moze troche zmieni,ze ktos bedzie chcial mnie odciazyc. Ale oni zyja w tym durnym przekonaniu,ze skoro siedze caly dzien w domu to mam czas na wszystko... Maly w nocy robil mi sajgon nie z tej ziemi,darl sie i 5-6 godzin potrafil mnie trzymac bez spania. Potem godzina przerwy i znowu. Wczoraj pomyslalam o problemach brzuszkowych,TZ kupil kropelki delicol i bylo o niebo lepiej,to znow byl moj dzidzius a nie diabel wcielony:p ale kolega TZ z pracy powiedzial,ze na kolki i takie tam to lekarstwa pomoga 2-3 dni i problem powroci:sciana:powiedzcie ,ze to nie prawda tak mi go strasznie bylo szkoda. W weekend chyba sie przeprowadzamy do NASZEGO mieszkania,jutro ma byc podpisana umowa u notariusza,nareszcie... Ehh kocham mojego bobasa najbardziej na swiecie,naprawde,ale wydaje mi sie ze sobie nie radze;( ze nie bede dobra mama;( i caly czas plakac mi sie chce przepraszam,wpadam tu i smece. Ehh.
nie smutaj się już niedługo na nowym mieszkaniu, na pewno będzie lepiej
Cytat:
Napisane przez ewadylewska Pokaż wiadomość
A ja bylam na ktg no i mam skierowanie do szpitala. Wyszly skurcze, dosc regularne no i ta moja cukrzyca takze wola mnie miec na oku, bo bobas moze cos wymyslec i po co mam rodzic nie wiadomo gdzie. Takze zbieram sie powoli i wracam do szpitala na oddzial. plecy i uda mnie nadal rwa!
to trzymam kciuki
Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Hmm a jak juz poloza dziecko przy piersi to wtedy lezymy takie golutkie? Bo rozumiem, ze koszule do gory sie podciaga?

Ale mam rozkminy :P
położna mówiła, żeby na czas porodu założyć koszulę rozpinaną z przodu to oni wtedy tam kładą malucha
Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość

Ale bym faworkow zjadla
a mówiłam, że w weekend byli u mnie teście i nam przywieźli faworków a w ten weekend przyjedzie do nas mój tatuś z pączkami obym do soboty nie urodziła tylko
Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Ja jestem, jakby coś. Skurcze, oczywiście, ustały, a jakże inaczej. Za godzinkę idę do lekarza na USG i KTG, sprawdzą mi rozwarcie i tak dalej, jak nic się nie zmieniło, to będziemy z TŻem pracować nad tym. A jak nic nie pójdzie do przodu do czwartku, to i tak mam się tego dnia stawić w szpitalu o 10:00, już z torbą na wszelki wypadek i mnie zostawią na wywołanie. Ale git, w piątek mój lekarz dyżuruje więc znów jest nadzieja, że na niego trafię. A teraz pocieszam się moją Balm Jovi.

Neti, kebab zjadłam, ale nie widzę efektów jak na razie. Może seks pomoże.
ostatnio seksior trochę pomógł więc może i tym razem
Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Ja robiłam faworki parę dni temu, pyszności A jutro może dam radę zrobić pączki z marmoladą albo z czekoladą
z czekoladą
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 14:46   #568
eff8
Zakorzenienie
 
Avatar eff8
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 6 775
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny Rozpakowane!!Nurtuje mnie jedna rzecz- jak przebrałyście się do porodu- zakładałyście też staniczek ?
nie ja rodzilam bez

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny.
Wchodzę a tu znowu 20 stron do nadrobienia. Nie mam wogóle czasu żeby z Wami popisć a tak bardzo bym chciaałaaaaa
Kobietki które już urodziły--jak Wy to robicie że macie czas pisać na forum??
jakos sie zawsze znajdzie nawet przy dwojce dzieci


Cytat:
Napisane przez mitabe Pokaż wiadomość
muszę się pochwalić, mój gałganek przybiera dziennie 40 gram, rozmawiałam właśnie z położną i śmiała się, że później bedzie trzeba go odchudzać . W każdym bądź razie karmienie przynosi skutek, ciagle wiszenie na cycu i maltretowanie mamusi. Tak mi lekko jak wiem, że się najada. Ponoć to, że ciagle chce cyca to już przyzwyczaił się do rączki mamusi i teraz musimy pracować nad nim aby trochę do smoka przyzwyczaić. Jakie to wszystko skomplikowane
Rownież to, że je w nocy tylko 10 min to jest ok - w nocy jest 3 razy więcej pokarmu stąd tak krótkie jedzenie.
Idę może was nadrobię zanim wstanie, miałam iść spać ale z emocji odechciało mi się
super ze tak ladnie przybiera

ja wlasnie nie wiem jak moj przybiera bo poloznej nadal nie bylo

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Wrocilam od gina, uff. Zrobil mi usg, ale nie zwazyl malego, bo stwierdzil, ze to nie ma znaczenia. Zbadal tylko najwazniejsze rzeczy (lozysko, wody, itp) - wszystko ok. Usg zakonczyl slowami "widze gotowosc do porodu". Lekko mnie wmurowalo, wiec zapomnialam zapytac co ma na mysli. Akurat podczas usg stwardnial mi brzuch, gin sie od razu nakrecil i stwierdzil, ze jak tak bedzie co 5 min to mam jechac do szpitala. Ja tam nie do konca w to wierze, bo cos takiego zrobilo mi sie dopiero RAZ. Czulam to stwardnienie, ale wcale mnie to nie bolalo... Takze nie napalam sie.
Poza tym wypytywal sie czy wszystko jest gotowe/spakowane, bo porod moze sie lada chwila zaczac
mi tak brzuch zaczal twardniec kilka dobrych dni przed porodem

Cytat:
Napisane przez ewadylewska Pokaż wiadomość
A ja bylam na ktg no i mam skierowanie do szpitala. Wyszly skurcze, dosc regularne no i ta moja cukrzyca takze wola mnie miec na oku, bo bobas moze cos wymyslec i po co mam rodzic nie wiadomo gdzie. Takze zbieram sie powoli i wracam do szpitala na oddzial. plecy i uda mnie nadal rwa!
to trzymamy kciuki i czekamy na wiadomosci

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Hmm a jak juz poloza dziecko przy piersi to wtedy lezymy takie golutkie? Bo rozumiem, ze koszule do gory sie podciaga?

Ale mam rozkminy :P
heh mi ubrali taka koszule z rozpierdakiem na piersi zawiazywana sznureczkiem ktory oczywiscie sie urwal ale chyba jakims cudem cycki nie wyskoczyly na wierzch :P

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn będących już PO
Po porodzie leżałyście na jakiś podkładach? Bez bielizny? I tak się z Was "lało"??? ;/
A po cc inaczej wyglądają te pierwsze dni połogu? Może to głupie pytania, ale ja się stresuję takimi rzeczami...
mialam podklad poporodowy na lozku i takaaa wielkachna podpache szpitalna miedzy nogi a jak juz sama wstalam na drugi dzien to majty jednorazowe sobie ubralam
__________________

eff8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 14:47   #569
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez Wisienka_0809 Pokaż wiadomość
No tak, tylko podkład, taki wieeeelki kawał papieru toaletowego (takiego szorstkiego, szpitalnego) i mnie też przykryli kołderką, bo zimno było straszliwie. Dopiero jak dostajesz się na salę poporodową, to możesz się ogarnąć, a to i tak po jakimś czasie. Jak będziesz w stanie.
a jak nie będę w stanie to będę leżeć cała w tym syfie?
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 14:54   #570
ninagg
Zakorzenienie
 
Avatar ninagg
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 129
GG do ninagg
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
wrocilismy ze szczepienia.
maly grzeczniutki az milo bylo sluchac pochwal od wszystkich naokolo
ale pokolei...
dzis dzien szczepien wiec do lekarza bez kolejki weszlismy od razu, lekarz osluchal malego i wyslalm do gabinetu obok, do pielegniarki juz na zastrzyk.
tam zwazono malego i zmierzono - 62cm i 4890g
no i po tym zaczela sie jazda! szczepilismy ta szczepionka 5w1 (dzieki o Panie!). jak zobaczylam igłę to mnie zamurowalo!!!! z 10 cm jak nic! ale se mysle - moze tylko troszke kłujnie.
o ja naiwna!!!!! jak zasadzila w udko tej igły to myslalam ze na wylot przejdzie!!!! ja łzy w oczach ale naszczescie nie popuscilam robie postepy w plakaniu maly roszke zapłakal ale na sczescie szybko go uspokoilam. kolejna igla na wzw - długość ta sama, kłucie w ramię . na to juz na sczescie nie patrzylam, bo moglabym nie wytrzymac. i tu malenstwo troche bardziej popłakalo ale tez w miare szybko sie uspokoilo.
ogolnie ja to chyba bardziej przezylam niz on
teraz tylko mam nadzieje ze nie bedzie zadnej wysypki i goraczki

jak macie jeszcze czas to zastanowcie sie nad tymi skojarzonymi szczepnkami. my zaplacilismy 93 zl, ale bedac po stwierdzam ze oddalabym osattnie grosze zeby tylko zaoszczedzic dziecku bólu!
Ta od 5 in 1 była taka wielka u nas była malutka max 2 cm, ja jak patrzyłam to ta od WZW była dużo większa i mala po niej bardziej płakała. I my dostawaliśmy obie w uda. Jak widać co przychodnia to inne praktyki.

PS. A mówiłam, że nie będzie tak źle.

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Meduzza kciuki!


Dziewczyny, padam Maly wczoraj caluuuuuutki dzien spal jak zabity, a wieczorem i w nocy nic, w koncu o 4 wzielam go, polozylam sobie na brzuszku na mojej piersi - zasnal w 10sekund i spal, spaaaal i spaaaaaaaaal..... chyba jeszcze nie ogarniam, ma ktos instrukcje obslugi dla Maluszkow?

Debrah ten 'katarek' to sapka, od razu bedziesz widziala roznice jak dostanie prawdziwego katarku.


Maz chce dzisiaj jechac na zakupy, ja bym pojechala z nim i z Malym, a moja mama niemal mnie przechrzcila, ze gdzie z dzieckiem do sklepow, ze tyle ludzi chorych, ze jeszcze cos zlapie sie poczulam jak wyrodka matka.... Ale tak szczerze, moge z nim jechac? Dostaje na leb w tym domu, nikt mnie nie odwiedza
Ja dziś byłam z małą w centrum handlowym, ale to taka mała galeria. My wreszcie po tygodniu wyślijmy na spacer, pogoda się ustabilizowała. Jak wysliśmy z domu po 13 to wróciliśmy o 15. Wreszcie normalnie się czuje.
__________________
Pierwszy kontakt: 04.02.09
Poznaliśmy się: 14.02.09
Jesteśmy razem: 22.03.09
Zaręczyny: 16.10.10
Data zaślubin: 02.06.2012


Ola 11.12.2012

Wojtek 14.10.2015
ninagg jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.