Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

[nafiyqa]

Lady, u Black nic nowego, pisze z nia wlasnie. Oliwka wazy juz 3600g i Black troszke sie martwi jak ją wypchnie

Ciekawe co z Ewa...

[LadyWhisper]

Lenova, skarbie, nie możesz tak myśleć......

skoro mówisz, że masz pokarm, to dostawiaj ją jak najczęściej...?
Mój maluszek dość często ma tak, że po długim spaniu je jak szalony, zasypia mi na piersi, odkładam go do łóżeczka a on w ryk, mlaska jęzorkiem, to go biorę z powrotem do karmienia i tak np 3, 4 razy i do skutku, aż zaśnie.... Nie poddawaj się kochana, nie możesz myśleć, że jesteś niedobrą mamą, przede wszystkim jesteś młodą mamą, dopiero poznajesz swoje Maleństwo!!!
Co do kupek to nie pomogę

[nancykenator]

Napisane przez nafiyqa

Juz niedlugo bedzie przy Tobie, zdrowa i kochana


Yessssss (o ile oczywiscie zaliczylam dzisiaj!)
Hehe to ja znam chyba inna zasade 3Z, bo w niej nie ma mowy o opijaniu

Wlasnie najbardziej balabym sie chyba tego, ze czucie nie wroci...

zdać, zapić, zapomnieć? na pewno ten egzamin masz do przodu to w gratuluję serdecznie zakończenia sesji.
Ja też się trochę boję tego, że nie wróci czucie... Boję się tego, że się poruszę w czasie skurczu i lekarz wbije się źle

Napisane przez Lenova

Łapie mnie deprecha
Byliśmy dziś na wizycie kontrolnej u pediatry, niby wszystko ok ale.. mała nie przybrała na wadze ani grama
Urodziła się z wagą 3900 przy wyjsciu ze szpitala wazyla 3580 i dziś tyle samo
Jestem załamana , nie mam chyba tyle pokarmu zeby ją wykarmić, muszę podawać mm.
Co ze mnie za matka że nie wiedziałam że moje dziecko chodzi głodne ?!
Mi się wydawało że mam tyle mleka że potrafie armie wykarmić a tu taki zawód...
Poza tym czuje się winna trochę , bo to jest chyba kara za to że za szybko się poddałam jak na poczatku mielismy te problemy z kp i dawalam jej mm chyba z wygodnictwa bo nie chciało mi się z nią walczyć

Mówię Wam czuje się jak bezwartościowa matka egoistka, nie umiem poznać potrzeb mojego dziecka, ja myslalam ze ona placze bo jest po prostu marudna a ona była głodna !
Chciałam być najlepsza mamą na świecie i myslalam ze wszystko przyjdzie insynktownie a tak bardzo sie zawiodłam na samej sobie .

Do tego mamy odparzenie bo mała robi kupy jedna za drugą , po kazdym jedzeniu robi ze 3 kupy w ciągu jednego przebierania a ja musze ja wycierac i tak w kolo i dupka sie czerwona zrobiła.
Do tego zauwazylam ze ona robi kupe jak się zdenerwuje a ze robi to czesto no to są takie efekty...

Mamy a moze wiecie jak oswoic dziecko z kąpielą? Bo moja mała strasznie nie lubi się kąpać , krzyczy, macha rękami nogami, płacz jest non stop i do tego zasrany ręcznik i woda. Nie wiem co się dzieje, czemu ona tak kupka na wszystkie strony

Proszę jesli macie jakieś rady to przyjmę każdą w dobre ręce HELP !

I przepraszam że tak smęce ale musze się komuś wygadać, bo mąż na mnie krzyczy że płacze przy dziecku teraz korzystajac z okazji ze go nie ma to sobie popłacze.

Aha i jeszcze jedno : czy możemy się już smarować balsamami ujędrnajacymi i antycellulitowymi z zawartoscia kofeiny i tych innych mocnych subst?
Bo jak patrze na moj brzuch i uda to robi mi się słabo... a z wagi ciązowej spadlo mi tylko 6 kg i jeszcze 16 do zrzucenia.....

Kochana, nie smutaj się, ja co prawda nie jestem jeszcze mamusią, domyślam się, że jest ciężko ale spróbuj się odstresować. To będzie rada mojej teściowej, którą mi ostatnio zapodała. Zostaw dziecko w domu, a Ty wyjdź do ludzi, na zakupy, z koleżanką czy gdzieś, popraw sobie humor, kup sobie jakiś fajny ciuch, kosmetyk nawet super drogi. A co do kp, to się nie obwiniaj i nie mów, że jesteś matką egoistką, bo przecież chcesz karmić, może pomoc jakiejś doradczyni laktacyjnej by pomogła?

[gochaa_p]

Napisane przez neti1

Aha... mam pytanie do mam rozpakowanych... oczywiście nie dziwić się proszę- ja tak strasznie boję się że nie dam sobie rady z dzidzią.
Powiedzcie mi jak wygląda u Was po kolei obrządek mycia..kiedy karmicie..przewijacie?
Czy jak się skupcia we śnie to budzicie...
Jak śpi długo to wybudzacie (w nocy, w dzień) na karmienie?? Jeju jak ja dam radę???

kapie miedzy 17-19, zalezy jak sie mala obudzi, karmie po kapieli. Karmie na zadanie, nie wybudzam dziecka, czekam az sama wstanie na mleko.

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez Ifwka

Mamusie jakie macie aspiratory bo właśnie coś chce kupić ale tyle tego jest ....

ja mam fridę

[Delicjanka]

Napisane przez Lenova

Łapie mnie deprecha
Byliśmy dziś na wizycie kontrolnej u pediatry, niby wszystko ok ale.. mała nie przybrała na wadze ani grama
Urodziła się z wagą 3900 przy wyjsciu ze szpitala wazyla 3580 i dziś tyle samo
Jestem załamana , nie mam chyba tyle pokarmu zeby ją wykarmić, muszę podawać mm.
Co ze mnie za matka że nie wiedziałam że moje dziecko chodzi głodne ?!
Mi się wydawało że mam tyle mleka że potrafie armie wykarmić a tu taki zawód...
Poza tym czuje się winna trochę , bo to jest chyba kara za to że za szybko się poddałam jak na poczatku mielismy te problemy z kp i dawalam jej mm chyba z wygodnictwa bo nie chciało mi się z nią walczyć

Mówię Wam czuje się jak bezwartościowa matka egoistka, nie umiem poznać potrzeb mojego dziecka, ja myslalam ze ona placze bo jest po prostu marudna a ona była głodna !
Chciałam być najlepsza mamą na świecie i myslalam ze wszystko przyjdzie insynktownie a tak bardzo sie zawiodłam na samej sobie .

Do tego mamy odparzenie bo mała robi kupy jedna za drugą , po kazdym jedzeniu robi ze 3 kupy w ciągu jednego przebierania a ja musze ja wycierac i tak w kolo i dupka sie czerwona zrobiła.
Do tego zauwazylam ze ona robi kupe jak się zdenerwuje a ze robi to czesto no to są takie efekty...

Mamy a moze wiecie jak oswoic dziecko z kąpielą? Bo moja mała strasznie nie lubi się kąpać , krzyczy, macha rękami nogami, płacz jest non stop i do tego zasrany ręcznik i woda. Nie wiem co się dzieje, czemu ona tak kupka na wszystkie strony

Proszę jesli macie jakieś rady to przyjmę każdą w dobre ręce HELP !

I przepraszam że tak smęce ale musze się komuś wygadać, bo mąż na mnie krzyczy że płacze przy dziecku teraz korzystajac z okazji ze go nie ma to sobie popłacze.

Aha i jeszcze jedno : czy możemy się już smarować balsamami ujędrnajacymi i antycellulitowymi z zawartoscia kofeiny i tych innych mocnych subst?
Bo jak patrze na moj brzuch i uda to robi mi się słabo... a z wagi ciązowej spadlo mi tylko 6 kg i jeszcze 16 do zrzucenia.....

Kochana, nie dołuj się, jestes na pewno dobrą mamą, najlepsza dla swojej dzidzi;* usmiechnij sie bo dzidzia tez czuje stres!!! co do kupek. Smarujesz jej sudocremem? moja dzidzia tez tak kupcia, ja smarowalam przy czerwonej dupince sudocremem, a teraz smaruje bambino. co do kilosów, kurde, jestes dopiero tydzien po, ja bylam zalamana jak spojrzalam na siebie, brzuch tragiczny...... i grubas... a teraz leci waga... damy rade!! wazne zeby sie nie zalamywac!!! co do balsamów anty- podlaczam sie do pytania

Napisane przez LadyWhisper

Dziewczyny, jak moje dziecię ma ćwiczyć na brzuszku, skoro od razu zasypia w tej pozycji?


Ciekawe, co u dziewczyn....

Kurde, moja to prawie raz zasnela w tej pozycji ;p ... a dzis to tylko je i spi je i spi a i qpy robi ;p

Boze, w ciazy bylo tyle mysli zwiazanych co bedzie po ... jak to wszystko ogarnac... a tu pierwszy krzyk, pierwsze spojrzenie na maluszka i taka milosc... masakra, nie ogarniam tego, przecudowne uczucie

[zoffka]

Napisane przez Lenova

Łapie mnie deprecha
Byliśmy dziś na wizycie kontrolnej u pediatry, niby wszystko ok ale.. mała nie przybrała na wadze ani grama
Urodziła się z wagą 3900 przy wyjsciu ze szpitala wazyla 3580 i dziś tyle samo
Jestem załamana , nie mam chyba tyle pokarmu zeby ją wykarmić, muszę podawać mm.
Co ze mnie za matka że nie wiedziałam że moje dziecko chodzi głodne ?!
Mi się wydawało że mam tyle mleka że potrafie armie wykarmić a tu taki zawód...
Poza tym czuje się winna trochę , bo to jest chyba kara za to że za szybko się poddałam jak na poczatku mielismy te problemy z kp i dawalam jej mm chyba z wygodnictwa bo nie chciało mi się z nią walczyć

Mówię Wam czuje się jak bezwartościowa matka egoistka, nie umiem poznać potrzeb mojego dziecka, ja myslalam ze ona placze bo jest po prostu marudna a ona była głodna !
Chciałam być najlepsza mamą na świecie i myslalam ze wszystko przyjdzie insynktownie a tak bardzo sie zawiodłam na samej sobie .

Do tego mamy odparzenie bo mała robi kupy jedna za drugą , po kazdym jedzeniu robi ze 3 kupy w ciągu jednego przebierania a ja musze ja wycierac i tak w kolo i dupka sie czerwona zrobiła.
Do tego zauwazylam ze ona robi kupe jak się zdenerwuje a ze robi to czesto no to są takie efekty...

Mamy a moze wiecie jak oswoic dziecko z kąpielą? Bo moja mała strasznie nie lubi się kąpać , krzyczy, macha rękami nogami, płacz jest non stop i do tego zasrany ręcznik i woda. Nie wiem co się dzieje, czemu ona tak kupka na wszystkie strony

Proszę jesli macie jakieś rady to przyjmę każdą w dobre ręce HELP !

I przepraszam że tak smęce ale musze się komuś wygadać, bo mąż na mnie krzyczy że płacze przy dziecku teraz korzystajac z okazji ze go nie ma to sobie popłacze.

Aha i jeszcze jedno : czy możemy się już smarować balsamami ujędrnajacymi i antycellulitowymi z zawartoscia kofeiny i tych innych mocnych subst?
Bo jak patrze na moj brzuch i uda to robi mi się słabo... a z wagi ciązowej spadlo mi tylko 6 kg i jeszcze 16 do zrzucenia.....

Ta deprecha to chwilowa, zaraz przejdzie. Na pewno nie jesteś złą matką i nie możesz tak w ogóle myśleć. To nie Twoja wina, że dziecko nie lubi kąpieli czy ma odparzenia. Czasami tak po prostu się zdarza.
Co do kąpieli to się nie wypowiem, bo moja akurat w wodzie się uspokaja i zaczyna płakać jak ją wyvciągam. Co do odparzenia, to mojej też się dupka odparzyła (chyba ma uczulenie na Dadę, bo jak jej pampersy zakłądam, to nic się nie dzieje) i ją wyleczyłam bardzo prostym sposobem, odstawiasz chusteczki i przemywasz płatkami namoczonymi w letniej przegotowanej wodzie, osuszasz pieluszką i posypujesz delikatnie mąką ziemniaczaną. Sposób stary jak świat, u nas akurat zdał egzamin, a żaden linomag, bepanthen i inne specyfiki nie skutkowały.

[bokeh]

Napisane przez Lenova

Łapie mnie deprecha
Byliśmy dziś na wizycie kontrolnej u pediatry, niby wszystko ok ale.. mała nie przybrała na wadze ani grama
Urodziła się z wagą 3900 przy wyjsciu ze szpitala wazyla 3580 i dziś tyle samo
Jestem załamana , nie mam chyba tyle pokarmu zeby ją wykarmić, muszę podawać mm.
Co ze mnie za matka że nie wiedziałam że moje dziecko chodzi głodne ?!
Mi się wydawało że mam tyle mleka że potrafie armie wykarmić a tu taki zawód...
Poza tym czuje się winna trochę , bo to jest chyba kara za to że za szybko się poddałam jak na poczatku mielismy te problemy z kp i dawalam jej mm chyba z wygodnictwa bo nie chciało mi się z nią walczyć

Mówię Wam czuje się jak bezwartościowa matka egoistka, nie umiem poznać potrzeb mojego dziecka, ja myslalam ze ona placze bo jest po prostu marudna a ona była głodna !
Chciałam być najlepsza mamą na świecie i myslalam ze wszystko przyjdzie insynktownie a tak bardzo sie zawiodłam na samej sobie .

Do tego mamy odparzenie bo mała robi kupy jedna za drugą , po kazdym jedzeniu robi ze 3 kupy w ciągu jednego przebierania a ja musze ja wycierac i tak w kolo i dupka sie czerwona zrobiła.
Do tego zauwazylam ze ona robi kupe jak się zdenerwuje a ze robi to czesto no to są takie efekty...

Mamy a moze wiecie jak oswoic dziecko z kąpielą? Bo moja mała strasznie nie lubi się kąpać , krzyczy, macha rękami nogami, płacz jest non stop i do tego zasrany ręcznik i woda. Nie wiem co się dzieje, czemu ona tak kupka na wszystkie strony

Proszę jesli macie jakieś rady to przyjmę każdą w dobre ręce HELP !

I przepraszam że tak smęce ale musze się komuś wygadać, bo mąż na mnie krzyczy że płacze przy dziecku teraz korzystajac z okazji ze go nie ma to sobie popłacze.

Aha i jeszcze jedno : czy możemy się już smarować balsamami ujędrnajacymi i antycellulitowymi z zawartoscia kofeiny i tych innych mocnych subst?
Bo jak patrze na moj brzuch i uda to robi mi się słabo... a z wagi ciązowej spadlo mi tylko 6 kg i jeszcze 16 do zrzucenia.....

Już na wizycie kontrolnej? ja ide dopiero w 3 tyg...

Nie przejmuj się, ja też w szpitalu nie wiedziałam że mała płacze bo głodna (bo przecież jadła?!) a ja nie miałam tyle pokarmu mała wisiała non stop na cycu i dalej ryk po odstawieniu...
ja też nie wiem jak poznac czy sie najada, niby jest spokojniejsza.... i jak się ważyłam z nią to +800g ale to za duzo i coś chyba oszukuje ta waga...

To są początki mi też się chce płakać non stop że nie daje rady i w ogóle musimy się nauczyc naszych dzieciów!

[Delicjanka]

Napisane przez gochaa_p

kapie miedzy 17-19, zalezy jak sie mala obudzi, karmie po kapieli. Karmie na zadanie, nie wybudzam dziecka, czekam az sama wstanie na mleko.

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------


ja mam fridę

jeju, jak ja bym dzis mojej malej nie wybudzila...ciekawe ile by spala;p bo 7 h kimaaaala noonstopeeeer ;p

[LadyWhisper]

co do odparzeń to popieram Zoffkę, u nas też się zrobiło, odstawiliśmy chusteczki i przegotowaną wodą + watą przemywaliśmy mniej wygodnie, ale po odparzeniach ani śladu. Zasypywaliśmy pudrem z BD


Aaaaaa.... oglądam właśnie kuchnie matko jakie cudeńka

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Deli, jak Ty czarujesz swoją, że tyle śpiocha? Mój w nocy co 1,5 - 2 godz, dopiero nad ranem łaskawiec 3 prześpi
A w dzień to mi szkoda na spanie, przed chwilą prawie 4 przespał

[gochaa_p]

Napisane przez LadyWhisper

co do odparzeń to popieram Zoffkę, u nas też się zrobiło, odstawiliśmy chusteczki i przegotowaną wodą + watą przemywaliśmy mniej wygodnie, ale po odparzeniach ani śladu. Zasypywaliśmy pudrem z BD

potwierdzam - u takiego malucha to lepeij wodą pupcie przemywać. chusteczki radze wprowadzic nie co później. Wojtek miał od chusteczek mega odparzenia, jak odstawilam - to przeszły. Ewa od początku jest na wacikach

[bokeh]

Napisane przez gochaa_p

potwierdzam - u takiego malucha to lepeij wodą pupcie przemywać. chusteczki radze wprowadzic nie co później. Wojtek miał od chusteczek mega odparzenia, jak odstawilam - to przeszły. Ewa od początku jest na wacikach

ja tak na zmiane, bo nie zawsze mam głowe zeby isc po ta miske z woda... jakos szybciej mi siegnac po chusteczki

moja spi juz z godzinke

[sylwietta1988]

Napisane przez LadyWhisper

Dziewczyny, jak moje dziecię ma ćwiczyć na brzuszku, skoro od razu zasypia w tej pozycji?


Ciekawe, co u dziewczyn....

u mnie Bartunio bardzo lubilezec u mamy na brzuszku jeszcze siadam z nim na krzesle i trzymam rozkraczonego jak zabka

Napisane przez LadyWhisper

Lenova, skarbie, nie możesz tak myśleć......

skoro mówisz, że masz pokarm, to dostawiaj ją jak najczęściej...?
Mój maluszek dość często ma tak, że po długim spaniu je jak szalony, zasypia mi na piersi, odkładam go do łóżeczka a on w ryk, mlaska jęzorkiem, to go biorę z powrotem do karmienia i tak np 3, 4 razy i do skutku, aż zaśnie.... Nie poddawaj się kochana, nie możesz myśleć, że jesteś niedobrą mamą, przede wszystkim jesteś młodą mamą, dopiero poznajesz swoje Maleństwo!!!
Co do kupek to nie pomogę

u mnie z jedzonkiem bardzo podobnie, niby zasnie ale sie przebudzi i mlaskanko- czyli trzeba dojesc

LENOVA- co do odparzonej dupci- z doswiadczenia polecam sudokrem i jak najczestsze wietrzenie dupiorki- mój Bartulo mial tak z dupka po kilku dobach naswietlania... pięknie sudocrem wygoił. I jak kapałam to zawsze na początku moczyłam mu dupinke w czystej wodzie w wanience

[bijkora]

Napisane przez mala_19kw

BIJKORA- ja też kupiłam z hippa ale po słowach bratowej że to rozstraja żołądek i że jej lekarz zabronił zwątpiłam.
Ale chyba skoro produkują takie herbatki to raczej są do użytku...
Już głupia jestem w tym temacie.
U mnie mały też ma właśnie problemy z kupą.
A co do tego poniżej- mój pije 100ml i czasem też sie jeszcze domaga ale przetrzymuje go ok godz i wtedy ewentualnie dopajam. Za dużo nie chce w niego lać i nie wiem poza tym czy tak można.

Ale skoro mówia zeby przepajać glukozą(chociaż nie wiem po co) a w tych herbatkach jest glukoza ale wzbogacona ziołami to chyba nic zlego nie powinno sie dziać. Sama już nie wiem. Mojej w każdym razie pomagaja

Napisane przez bokeh

Właśnie mam pytanie do karmiących mm, ile zjada wasze dziecie jednorazowo ml???

90ml zjada zawsze, ale czesto ma ochote na wiecej, potrafi opchnąc i 120 ml

[ninagg]

Napisane przez mala_19kw

To ja już głupia jestem jak z tymi herbatkami jest.
Mam koperkową i rumiankową z hippa,one są od 1tygodnia.
To w końcu można?
Moja bratowa dostała zje...bki od lekarza że daje,że tak małym dzieciom nie wolno i że małemu przez to rozstroiła żołądek.

Szajka-RATATUJ mnie
Różnicy chyba nie ma czy w saszetkach czy te w granulkach co?

Deli-oni czegos nie pomieszali tam? (Z tym Peselem?)

Mi też lekarka nie pozwoliła podawać herbatek z hipp, mówiła że one są dobre ale dla dzieci po 3 miesiącu. Kazała dawać wodę przegotowaną.

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Napisane przez LadyWhisper

Hej kochanie, ja tak na szybciora bo do meza musze dzwonic, kiedys wam pisalam, ze jak sie wyjasnia rozne sprawy sadowe dot.jednego mieszkania to chyba czeka nas przeprowadzka, noooo i jak byk, dzisiaj sie wyjasnilo, 3pokojowe mieszkanie, 57m2, centrum Zabrza, za 3 miesiace prawdopodobnie sie wprowadzamy...... NASZE mieszkanie!!! Szczerze mowiac panikuje troszke, no i smutno mi okropnie bo to mieszkanko w ktorym mieszkamy teraz kocham, chlip chlip, no ale jednak, co swoje to swoje..... Ale jestem podjarana, przepraszam dziolszki, ale musialam sie wyzewnetrznic


meduzza - gratulacje!!!!!!

Gratulacje !!!

Napisane przez Debrah

Opis porodu:

W niedzielę 20.01 obudziłam się, poszłam do wc i zobaczyłam, że zrobiło się "mokro" i pojawiło się trochę krwi. Pomyślałaale może przejdzie zaraz?

!

Super opis , aż mi się łezka w oku zakręciła.

Napisane przez nafiyqa

Dostalam smsa, niepodpisany, ale podejrzewam, ze to meduzza

O 2.15 urodzilam Julianne, 57cm i 3900g ma nasza ukochana. Juz nawet zajadalysmy przez 30 min z piersi! Bol porodowy powinien byc zakazany dla ludzi;-) Ale kurcze, jaki wysilek, taka nagroda!!

Meduzza Gratulacje !!!

[bokeh]

Napisane przez bijkora

Ale skoro mówia zeby przepajać glukozą(chociaż nie wiem po co) a w tych herbatkach jest glukoza ale wzbogacona ziołami to chyba nic zlego nie powinno sie dziać. Sama już nie wiem. Mojej w każdym razie pomagaja


90ml zjada zawsze, ale czesto ma ochote na wiecej, potrafi opchnąc i 120 ml

o kurcze dużo, moja raczej z cycka tyle nie zjada, chociaz ona je na raty 15 minut potem przysnie na jakies 10 i znów, chociaż dziś zwróciła troche i potem zaś chciała, więc skoro najadła się pod korek to chyba jej starcza?

eh mam fioła czy jest najedzona...

[ninagg]

Napisane przez LadyWhisper

Tak sobie pomyslalam, jest luty, u nas pierwszy porod byl 11 grudnia - Nina wiec kurczaki.... Niedlugo marcowki zaczna!!! Ale ten czas leci, eh eh.....

Oj leci ten czas, mała w poniedziałek już będzie miała 2 miesiące. Nim się obejże to do pracy bedę musiała wracać

Napisane przez mala_19kw

BIJKORA- ja też kupiłam z hippa ale po słowach bratowej że to rozstraja żołądek i że jej lekarz zabronił zwątpiłam.
Ale chyba skoro produkują takie herbatki to raczej są do użytku...
Już głupia jestem w tym temacie.
U mnie mały też ma właśnie problemy z kupą.
A co do tego poniżej- mój pije 100ml i czasem też sie jeszcze domaga ale przetrzymuje go ok godz i wtedy ewentualnie dopajam. Za dużo nie chce w niego lać i nie wiem poza tym czy tak można.

Co do jedzenia to nie można dzieciaczków przekarmiać, bo za dużo na wadze przybierają. Mi się wydawało, że moja mała jak je 130 ml gotowego mleka to je mało, bo wg tego co napisane na mleku. A lekarka mi mówi, że Ona w tym wieku 6 tygodni powinna jeść 110ml-120 mlmaksymalnie i 6 takich posiłków. Dopiero jak skończy 2 miesiące powinna jeść 130 ml. I zaczełam się tym interesować i rzeczywiście tak jest. Wklejam wam schemat zywienia dziecka n MM. Tam są podane ilości mleczka, które dziecko może jeść.
Ja się trzymam teraz tego schematu i jej nie przekarmiam.

http://www.babyboom.pl/zywienie/zywi...o_butelka.html

[szklanka19]

Napisane przez bokeh

o kurcze dużo, moja raczej z cycka tyle nie zjada, chociaz ona je na raty 15 minut potem przysnie na jakies 10 i znów, chociaż dziś zwróciła troche i potem zaś chciała, więc skoro najadła się pod korek to chyba jej starcza?

eh mam fioła czy jest najedzona...

Ja też mam fioła na tym punkcie, ale myślę, że skoro śpi i robi kupki to jest ok. Głodne dziecko raczej daje znać, że jest głodne, także nie ma schizować

Lenova ja wyczytałam, że dzieci kp mniej przybierają na wadze, także głowa do góry, jesteś bardzo dobrą mamą!

[bokeh]

nina ! 2 miesiące szok! a jakoś tak to niedawno było...... musisz nam pokazać koniecznie malutką

moja 10 dni... niby niewiele a zdaje mi się że dopiero co ja rodziłam teraz jak na nią patrze to "jak ja ja tam pomieściłam?"

[mala_19kw]

Napisane przez bokeh

nina ! 2 miesiące szok! a jakoś tak to niedawno było...... musisz nam pokazać koniecznie malutką

moja 10 dni... niby niewiele a zdaje mi się że dopiero co ja rodziłam teraz jak na nią patrze to "jak ja ja tam pomieściłam?"

Mój ma dziś dwa tygodnie
A dopiero co w szpitalu byłam...
Pamiętam dokładnie ten moment powrotu do domu,tą radość i ulgę że jesteśmy w końcu u siebie. I słowa męża- który powiedział że teraz w końcu ma do kogo wracać


Jak patrzę na Oskarka to też sie zastanawiam gdzie i jak on sie u mnie pomieścił i że jak tak szybko wyszedł na świat

Dzisiaj tylko je i śpi. Rano mieliśmy troszke marudzenia ale od godz 12 jakby dziecka nie było,budzi sie dostaje jeść i znowu zasypia-aż mi dziwnie że mam tyyyle czasu dla siebie
Ciekawe czy w nocy nie da mi popalić... Hmm.

A no i BOKEH pytalas ile zjada,100ml mu daje.

[bokeh]

moja spi a;e cos czuje ze zaraz sie obudzi, chcialam jeszcze zdarzyc zrobic sobie budyń....

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez mala_19kw

To ja już głupia jestem jak z tymi herbatkami jest.
Mam koperkową i rumiankową z hippa,one są od 1tygodnia.
To w końcu można?
Moja bratowa dostała zje...bki od lekarza że daje,że tak małym dzieciom nie wolno i że małemu przez to rozstroiła żołądek.

Szajka-RATATUJ mnie
Różnicy chyba nie ma czy w saszetkach czy te w granulkach co?

Deli-oni czegos nie pomieszali tam? (Z tym Peselem?)

Różnica taka, że te granulkowe (obojętnie czy hipp czy bobovita czy jeszcze inne) są słodkie. Wiesz, jaki tam skład? Najpierw glukoza, a samego wyciągu z herbatki np. rumiankowej - 3,2%... Odpuściłabym. Najzwyklejszy koperek lub rumianek w torebkach, herbapolu na przykład, słabiutkie zaparzyć. Albo sama woda mineralna przegotowana.

Napisane przez szklanka19

Biedna Black Kurcze, nacierpi się biedaczka, a jeszcze ostatecznie Jej cesarkę zafundują

Może i lepiej by było.

Napisane przez nafiyqa

Chcialam przekazac info od Black, ale widze, ze szajka mnie ubiegla
Wiec lece nadrabiac Was gaduly

Chociaż raz

Napisane przez nafiyqa

O, kurcze, nie wiedzialam, ze tak jest. Ja tez z tych maloplytkowych...

Gdyby nie to, to bylabys zdecydowana wziac znieczulenie? Ja sie waham...


Ale ja sie troche cykam...

W Gdansku zzo jest tylko w 1 szpitalu, tam, gdzie chce rodzic

Bierz, poważnie. Nie wiadomo, ile czasu potrwają skurcze a lepiej na koniec mieć siły na parcie. Mnie zzo 6h trzymało, w tym czasie doszło mi do 8cm, a samym dojściem do 4cm, zanim mogli zzo dać, byłam wykończona, bo to trwało od ok. 12 do 16-17...

Napisane przez bokeh

Właśnie mam pytanie do karmiących mm, ile zjada wasze dziecie jednorazowo ml???

Agatka róznie zjadała- 60ml albo 120, raz mi ryk urządziła piekny po zjedzeniu, nie wiedziałam o co chodzi, a ona jeszcze chciała

Napisane przez Lenova

Łapie mnie deprecha
Byliśmy dziś na wizycie kontrolnej u pediatry, niby wszystko ok ale.. mała nie przybrała na wadze ani grama
Urodziła się z wagą 3900 przy wyjsciu ze szpitala wazyla 3580 i dziś tyle samo
Jestem załamana , nie mam chyba tyle pokarmu zeby ją wykarmić, muszę podawać mm.
Co ze mnie za matka że nie wiedziałam że moje dziecko chodzi głodne ?!
Mi się wydawało że mam tyle mleka że potrafie armie wykarmić a tu taki zawód...
Poza tym czuje się winna trochę , bo to jest chyba kara za to że za szybko się poddałam jak na poczatku mielismy te problemy z kp i dawalam jej mm chyba z wygodnictwa bo nie chciało mi się z nią walczyć

Mówię Wam czuje się jak bezwartościowa matka egoistka, nie umiem poznać potrzeb mojego dziecka, ja myslalam ze ona placze bo jest po prostu marudna a ona była głodna !
Chciałam być najlepsza mamą na świecie i myslalam ze wszystko przyjdzie insynktownie a tak bardzo sie zawiodłam na samej sobie .

Do tego mamy odparzenie bo mała robi kupy jedna za drugą , po kazdym jedzeniu robi ze 3 kupy w ciągu jednego przebierania a ja musze ja wycierac i tak w kolo i dupka sie czerwona zrobiła.
Do tego zauwazylam ze ona robi kupe jak się zdenerwuje a ze robi to czesto no to są takie efekty...

Mamy a moze wiecie jak oswoic dziecko z kąpielą? Bo moja mała strasznie nie lubi się kąpać , krzyczy, macha rękami nogami, płacz jest non stop i do tego zasrany ręcznik i woda. Nie wiem co się dzieje, czemu ona tak kupka na wszystkie strony

Proszę jesli macie jakieś rady to przyjmę każdą w dobre ręce HELP !

No co ty, każda z nas ma takie rozkmnki, ja też. Mąż mi kontrolne pytanie zadaje: czemu ona płacze? a ja na to: a bo ja wiem? najedzona, przewinięta, odbita a płacze

Co do kąpania - obstawiam któreś z tych rzeczy: za mało wody i jej zwyczajnie zimno - a niech ma ten brzuchol zamoczony, dzieci tak lubią albo woda za zimna, albo za gorąca. Ale raczej mamy za zimną dają.

Jeśli masz mleko, to nie ma bata, wykarmisz. Pamiętaj, że nie istnieje nic takiego jak chude mleko/ niewartościowe/za mało tłuste. Mleko ZAWSZE dopasowuje się do dziecka, do jego aktualnych potrzeb. Na teraz - próbuj karmić więcej w nocy, bo to właśnie nocą mleko jest najtłustsze, najbardziej kaloryczne. Jeśli będzie trzeba, to wybudzaj, co 2h. Wiem, że to trudne, ja sama tego nie cierpię ale czasem trzeba właśnie - gdy za mało przybiera.

Co do odparzenia - rozłóż coś nieprzemakalnego, może być taki porodowy podkład, i niech dziecię dupkę wietrzy.

Napisane przez LadyWhisper

Dziewczyny, jak moje dziecię ma ćwiczyć na brzuszku, skoro od razu zasypia w tej pozycji?


Ciekawe, co u dziewczyn....

Niech śpi, chodzi też o to, by było przyzwyczajone do takiej pozycji.

Napisane przez bokeh

o kurcze dużo, moja raczej z cycka tyle nie zjada, chociaz ona je na raty 15 minut potem przysnie na jakies 10 i znów, chociaż dziś zwróciła troche i potem zaś chciała, więc skoro najadła się pod korek to chyba jej starcza?

eh mam fioła czy jest najedzona...

Jak się po korek najada to starcza

---------------------------
zrobiłam sobie prezent za urodzenie Dorki grę sobie kupilam: http://www.rebel.pl/product.php/1,37...a-i-Miecz.html

A na późny obiad zrobiłam amerykańskie pancakes'y. tam się masło dodaje i smaży na samym teflonie bez tłuszczu, to sobie 3 bez dodatków zjadłam. Najlepsze są z syropem klonowym...

[nafiyqa]

Czesc Nawijko - tu Suzi31. Jestesmy z Weroniczka w szpitalu Mala ma zoltaczke (z krwi wychodzi ponad 15), nie przybiera na wadze i szybko sie wychladza Dobrze, ze mam super polozna, ktora od razu pokierowala nas do szpitala. Mala ma wenflon w glowce, dostaje kroplowke, teraz przez dobe bedzie lezala pod lampami, miala tez przeswietlenie pluc. Caly czas trzymam kciuki za Mamusie do rozpakowania i za wizowe dzieciaczki, zeby byly zdrowe i ladnie rosly. Mowie Wam, serce peka na widok chorego maluszka, ale wierze ze corcia szybko z tego wyjdzie i wrocimy do domku.


Wenflon w glowce, jak to strasznie brzmi w przypadku takiego malenstwa

[Wisienka_0809]

Napisane przez nafiyqa

Czesc Nawijko - tu Suzi31. Jestesmy z Weroniczka w szpitalu Mala ma zoltaczke (z krwi wychodzi ponad 15), nie przybiera na wadze i szybko sie wychladza Dobrze, ze mam super polozna, ktora od razu pokierowala nas do szpitala. Mala ma wenflon w glowce, dostaje kroplowke, teraz przez dobe bedzie lezala pod lampami, miala tez przeswietlenie pluc. Caly czas trzymam kciuki za Mamusie do rozpakowania i za wizowe dzieciaczki, zeby byly zdrowe i ladnie rosly. Mowie Wam, serce peka na widok chorego maluszka, ale wierze ze corcia szybko z tego wyjdzie i wrocimy do domku.


Wenflon w glowce, jak to strasznie brzmi w przypadku takiego malenstwa

To jest okropny widok.:/ A jeszcze dla mamy, która widzi własne dzieciątko z tym "czymś".

[gochaa_p]

Napisane przez nafiyqa

Czesc Nawijko - tu Suzi31. Jestesmy z Weroniczka w szpitalu Mala ma zoltaczke (z krwi wychodzi ponad 15), nie przybiera na wadze i szybko sie wychladza Dobrze, ze mam super polozna, ktora od razu pokierowala nas do szpitala. Mala ma wenflon w glowce, dostaje kroplowke, teraz przez dobe bedzie lezala pod lampami, miala tez przeswietlenie pluc. Caly czas trzymam kciuki za Mamusie do rozpakowania i za wizowe dzieciaczki, zeby byly zdrowe i ladnie rosly. Mowie Wam, serce peka na widok chorego maluszka, ale wierze ze corcia szybko z tego wyjdzie i wrocimy do domku.


Wenflon w glowce, jak to strasznie brzmi w przypadku takiego malenstwa

biedactwo zdrówka

[sylwietta1988]

Napisane przez nafiyqa

Czesc Nawijko - tu Suzi31. Jestesmy z Weroniczka w szpitalu Mala ma zoltaczke (z krwi wychodzi ponad 15), nie przybiera na wadze i szybko sie wychladza Dobrze, ze mam super polozna, ktora od razu pokierowala nas do szpitala. Mala ma wenflon w glowce, dostaje kroplowke, teraz przez dobe bedzie lezala pod lampami, miala tez przeswietlenie pluc. Caly czas trzymam kciuki za Mamusie do rozpakowania i za wizowe dzieciaczki, zeby byly zdrowe i ladnie rosly. Mowie Wam, serce peka na widok chorego maluszka, ale wierze ze corcia szybko z tego wyjdzie i wrocimy do domku.


Wenflon w glowce, jak to strasznie brzmi w przypadku takiego malenstwa

biedulka malutka trzymajcie sie bo my tu za was kciuki trzymac bedziemy, żebysci szybko wróciły razem do domu

[bijkora]

Napisane przez nafiyqa

Czesc Nawijko - tu Suzi31. Jestesmy z Weroniczka w szpitalu Mala ma zoltaczke (z krwi wychodzi ponad 15), nie przybiera na wadze i szybko sie wychladza Dobrze, ze mam super polozna, ktora od razu pokierowala nas do szpitala. Mala ma wenflon w glowce, dostaje kroplowke, teraz przez dobe bedzie lezala pod lampami, miala tez przeswietlenie pluc. Caly czas trzymam kciuki za Mamusie do rozpakowania i za wizowe dzieciaczki, zeby byly zdrowe i ladnie rosly. Mowie Wam, serce peka na widok chorego maluszka, ale wierze ze corcia szybko z tego wyjdzie i wrocimy do domku.


Wenflon w glowce, jak to strasznie brzmi w przypadku takiego malenstwa

Jejku Zdrówka Malutka

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

nawijko, ucałuj tam suzi z malutką od nas!

Dziewczyny, no nie jest to miły widok ale najbezpieczniejsze miejsce do wkłucia dla malucha, moja córa w 7mcu życia (Agatka) przy rotawirusie tak miała, nie było wyjścia.

[mala_19kw]

Suzi-3maj sie kochana dużo zdrówka dla malutkiej

[Aga8484]

Napisane przez nafiyqa

Czesc Nawijko - tu Suzi31. Jestesmy z Weroniczka w szpitalu Mala ma zoltaczke (z krwi wychodzi ponad 15), nie przybiera na wadze i szybko sie wychladza Dobrze, ze mam super polozna, ktora od razu pokierowala nas do szpitala. Mala ma wenflon w glowce, dostaje kroplowke, teraz przez dobe bedzie lezala pod lampami, miala tez przeswietlenie pluc. Caly czas trzymam kciuki za Mamusie do rozpakowania i za wizowe dzieciaczki, zeby byly zdrowe i ladnie rosly. Mowie Wam, serce peka na widok chorego maluszka, ale wierze ze corcia szybko z tego wyjdzie i wrocimy do domku.


Wenflon w glowce, jak to strasznie brzmi w przypadku takiego malenstwa

Trzymamy kciuki za Malutką

[szklanka19]

Jejku biedna Suzi i Weroniczka dużo zdrowia i siły dla nich! Moja Mała była jedną noc beze mnie, naświetlana i jak Ją zobaczyłam taką to ryczałam jak wariatka, a nie miała wenflonu ani nic takiego