Niesiemy światu tę wieść radosną, nasze dzieci urodzą się wiosną! Mamy V-VI 2013, c.9

[Mysia mysz]

Dziewczynki z Krakowa, jest tani x-lander

http://www.gumtree.pl/cp-wozki-dla-d...owka-455476548

[maarchewka]

Ehh próbuje się dodzwonic do banku, ale "obecnie wszyscy konsultanci mają mnie głęboko w dupie".. już 3 razy dzwoniłam i czekałam jakies 10 minut.. no pie..r..dol..c.a. można z nimi dostać...
ehh
idę na gimnastykę.. Nie chce mi się strasznie.. Wstałam dzisiaj o 4 rano.. Zbudziłam się na siku..potem piciu.. potem już było po spaniu.. a teraz mi sie chce spać.. może jak pójde na dwór to się bardziej rozbudzę, albo zmęcze na tyle, żeby pójść spać..

[banka26]

Napisane przez Ashyshqa

Dziewczyny, trochę się zmartwiłam... Sprawdziłam moje wyniki glukozy.
Miałam glukozę 75g, a wyniki:

na czczo: 91 mg/dl
po 1 h: 134 mg/dl
po 2 h: 157,8 mg/dl

A to co znalazłam na temat prawidłowych wyników:

Test przesiewowy/diagnostyczny obciążenia 75g glukozy (OGTT):
1. Wartości prawidłowe:
glukoza na czczo mniejszy lub równy 105 mg%,
w 1 godz. po podaniu glukozy mniejszy lub równy 180 mg%,
w 2 godz. po podaniu glukozy mniejszy lub równy140 mg%:
Powyższe wyniki są prawidłowe czyli nie jest wymagana dalsza diagnostyka.
Gdy co najmniej 1 wynik jest nieprawidłowy, to osoba zostanie skierowana do ośrodka specjalistycznego.

Jutro mam wizytę to wszystkiego się dowiem, ale martwię się. No i żałuję, że tak późno poszłam na badani

kochana wynik po 2 h jest niepokojacy, ale jak juz dziewczyny pisaly decyzja co do dalszego ewentualnego leczenia podejmie lekarz , dobrze ze jutro masz wizyte , moja najstarsza siostra miala podobny wynik po 2 h do twojego i musiala sie kluc o konca ciazy , i zmienic diete, za to srednia siostra miala wynik jeszcze wyzszy niz ty i ona lezala troche w szpitalu az ureguluje diete i potem musiala mierzyc cukier i caly czas pilnowac diety wiec nic nie jest przesadzone fakt po 2h. powinno byc ponizej 140 .

[colorblue]

Witam się i ja dopiero ze śniadankiem

Dzisiaj miałam zwykłą wizytę u mojej gin.
Wszystko w porządku.. oczywiście bez usg. Moje ciśnienie 110/70 czyli standard, waga od ostatniego miesiąca 1,5 kg do przodu czyli nie wiele. Według mnie mam już 7,5 kg do przodu w 24tc, według karty ciąży 3,5:P
Serduszko Tymka bije ok 142 uderzeń na minute, szyjka się trzyma..
No i dostałam skierowanie na morfologie,mocz i obciążenie glukozą 75g.
Kolejna wizyta około 10 marca..Picie glukozy i robienie wyników zaraz na początku marca.

Ash nie martw się na zapas i poczekaj co lekarz Ci powie odnośnie tego cukru

Banka gratuluje mega ilości ciuszków Już sam widok pawlacza mówi za siebie eheh

Witam nową mamusię whatIthink gratuluję wytrwałości w nadrabianiu

[maarchewka]

Napisane przez cloche

to trochę inna sytuacja, chociaż tak naprawdę jak by usiedli i się zastanowili, to może by zrozumieli... chyba że te podręczniki są jakieś szurnięte - czasami się mocno zastanawiałam, czy tam coś tłumaczą czy tylko komplikują, takie głupoty były wypisywane w niektórych...
jakieś podstawy matematyczne trzeba mieć moim zdaniem - szczególnie jako kobieta! jakim cudem chcesz sobie inaczej poradzić na przecenach nie potrafiąc zrobić prostych zadań tekstowych z zakresu ułamków, procentów???

dla mnie te zadania były banalne, ale ja zawsze dobra z matmy byłam, więc mi to trudno ocenić.. Mąż też po fizyce więc mało obiektywni w tym byliśmy,
ale jeżeli osoba dorosła nie rozumie zamieniania ulamków, a ni nie rozumie obliczania procentów to jak ona jest w stanie wziaść kredyt? albo założyc lokatę? albo zobaczyc czy promocja w sklepie faktycznie jest korzystna??
przecież można jej wcisnąć wszystko.. A to nie jakaś patologia co nie skonczyła podstawówki, tylko osoba po studiach.. artystycznych ale jednak studiach!!

[ankaaa206]

Witam z rana
dziś zaczynam odliczać od 100 do pojawienia się Leo
byłam z rana na spacerze do sklepu, powoli wychodzę z domu, brzuszek przestał się stawiać no i oczywiście zakupiłam pysznego pączka z piekarni
Widziała któraś na żywo wózek Bebetto Luca? bo jakos mało o nim opini jest a parametry i wygląd no i cena świetna.

[sharpnowaja]

no to wklejam ciuszki
niebieska kurtka wiosenna 9-12 mc. Ale mam nadzieję że na jesień też będzie http://obrazki.elektroda.pl/7161674400_1360576415.jpg

jesienny płaszczyk http://obrazki.elektroda.pl/5659551300_1360576491.jpg - mały rozmiar bo 0-3 m-ce ale myślę że na wrzesień jeszcze będzie, no chyba że rękawki będą za krótki. Ogólnie ta kurteczka średnio mi się podobała ale była tania. Muszę na nią naszyć jakieś serduszka czy kwiatuszki bo taka smutna mi się wydaje

spodenki takie grubsze z next rozmiar 6-9 m-cy. Kupiłam je jak chrześniak był mały bluzeczka- w sumie nie wiem jaki rozmiar ale chyba tak 3-6 m-cy http://obrazki.elektroda.pl/9440376200_1360576644.jpg

sukienka czerwona- taka balowa kupiona jakieś 3 lata temu na ciuchach za grosze. Czekała na narodziny dziewczynki Rozmiar 3-6 m-cy http://obrazki.elektroda.pl/1983590100_1360576836.jpg

sukienka na lato 12-18 m-cy bratowa kupiła za 1 zł
http://obrazki.elektroda.pl/1511543300_1360576903.jpg

[Ashyshqa]

Napisane przez joooasia

ale z tego, co wiem, to nie są normy dla kobiet w ciąży

Niestety to są właśnie normy dla tego badania przeprowadzanego w ciąży.

Napisane przez xal

Dowiesz się na wizycie, ale możesz mieć cukrzycę ciążową. W najgorszym wypadku będziesz do końca ciąży mierzyć się glukometrem i korygować posiłki. Zanim każą Ci się kilka razy dziennie kłuć poproś o ponowne badanie, lepiej to wypić jeszcze raz niż kilka miesięcy męczyć. Po ciąży taka cukrzyca przechodzi, spotkałam na moim badaniu glukozy dziewczynę, która miała wynik 120 i właśnie opowiedziała mi co i jak.
Będzie dobrze

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Ash tutaj masz odpowiedź lekarza, że zaleca powtórne badanie http://parenting.pl/ginekolog-polozn...koza-75-g.html

Tak patrzę na Twoje wyniki i cukrzycy ciążowej nie masz, ale kontrolować musisz. Lekarz Ci jutro najlepiej odpowie, pewnie będziesz korygować dietą, czyli koniec z ciasteczkami

Dzięki Xal, przeczytałm co ten lekarz napisał, i już sama do podobnych wniosków doszłam... Mam nadzieję, że jutro mi lekarka wszystko wyjaśni i będzie dobrze.
Na szczęście na słodycze wielkiej ochoty nie mam, ale same wiecie, że czasem sobie na coś pozwalałam, a w zeszlym tygodniu piekłam 2 razy (plus pączki w tłusty czwartek)... Widać będzie się musiało to skończyć.
Szkoda mi tylko owoców i gotowanych buraków i marchewki

Napisane przez lonely_lady

chciałam zapytać o normy po spożyciu glukozy z laboratorium, ale już doczytałam że nie miałaś ich podanych..
Nie martw się na zapas, myślę że nie musi być aż tak źle.
Dzieciątku też na pewno nie zaszkodziłaś
Mam nadzieję, że jutro gin Cię uspokoi

Dzięi Lonely, mam nadzieję, że Sofi na tym nie ucierpiała...
Jutro się wszystkiego dowiem.

A tak zmieniając temat. Dziś przyjdą do mnie te cudeńka z zielonego klubu i będę mogła pomodzić z produkcją masełka/śmietanki do brzuszka a la Cloche
Dziś spojrzałam, że jedna dziewczyna na YT, która nagrywa filmiki z produkcją domowych kosmetyków (z resztą, bardzo ją lubię) też się pokusiła o taką śmietankę. Niestety nie zna zapewne naszej Cloche i nie poradziła się przed zabraniem się za produkcję i wyszła klapa. Dzięki filmikowi wiem, że nie mam co nawet próbować odstępst od przepisu bo może się to marnie skończyć Jeśli ktoś się nudzi to tu jest filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=FYnKiSQpMRM

[sharpnowaja]

i jeszcze jedna seria

bluzeczka z krótkim rękawem na 6 m-cy (więc nie wiem czy się przyda, ewentualnie można założyć na body z długim rękawem), rampersy 0-3 m-cy. Bluzeczkę kupiła bratowa, rampersy dostała teściowa od jakiejś kobietki http://obrazki.elektroda.pl/2248313400_1360577073.jpg

kaftanik 0-3 m-ce, też kupiony x czasu temu, w sumie początkowo mi się nie podobał i sama nie wiem dlaczego go kupiłam. Ale teraz podoba mi się bardzo http://obrazki.elektroda.pl/6451444600_1360577142.jpg

sweterek bolerko z next. Kupiłam ostatnio na ciuchach za 10 zł. Drogie ale nie mogłam się oprzeć. Rozmiar 3-6 m-cy http://obrazki.elektroda.pl/7265816400_1360577226.jpg

pajacyki: wszystkie rozmiar 56, biało niebieskie kupiłam za 7 zł a reszta od teściowej (też dostała od jakiejś kobietki). http://obrazki.elektroda.pl/6245179900_1360577292.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/6105915700_1360577376.jpg

spodenki 0-3 m-cy niebieskie kupione dawno temu, dżinsowe kupiła mama albo bratowa (już nie pamiętam) za 1 zł. http://obrazki.elektroda.pl/1274156600_1360577437.jpg

Jak tak patrzę jakie ceny są u mnie albo na all to mam ochotę jechać do rodzinnego miasta bo tam można cuda za 1 zł dostać

[salviae]

Cześć dziewczyny nie odzywałam się bo znowu zamknęłam się w moim smutnym świecie nie wiem czemu ale jak się źle czuję to nie mam nawet ochoty pisać, do środy czułam się bardzo dobrze i w wzięłam się za porządki i skończyło się na bólach i skurczach przy każdym ruchu aż do wczoraj
Ale Was czytałam
Mysia super zdjęcia
Axella trzymam kciuki żeby wszystko się udało
Color gratuluje mieszkania i dobrze, że już nie będziesz musiała zapylać z tym węglem
Diabli zdecydowałaś się jednak na Perso ? bierzesz z fotelikiem ?
Lonley165 to wcale nie tak mało, i przy tej wadze to niezłą chudzinką byłaś
WhatIthink Witaj, podziwiam nadrabianie, ja jak mam za dużo to przeskakuje
Co do wagi, to ja przez glupi glupi tłusty tydzień przytyłam 2 kg i do tego po tych wszystkich słodyczach mam zgagę, a dalej je żre, ale koniec z tym, bo się źle skończy odkąd mam pessar to się nie ruszam, a do tej pory chodziłam z psem na godzinne spacery codziennie. Już sobie upatrzyłam rowerek stacjonarny i chyba go kupie, teraz jak mam takie mocne postanowienie bo później znowu mi przejdzie, ja przy wzroście 163 ważę teraz 64 kg czyli prawie 10,5 więcej niż przed ciążą 29 tc
Jutro wizyta, a ja wczoraj stwierdziłam, że trza by było się ogolić i trochę na czuja trochę z lusterkiem tak się pociełam, że w prysznicu wyglądało jak w rzeźni lekarz jutro padnie jak tą masakrę zobaczy, a on lubi się ze mnie śmiać, powiem, że ćwiczyłam przed nacięciem krocza i w takich momentach żałuje, że nie mamy wanny

[banka26]

Napisane przez colorblue

Witam się i ja dopiero ze śniadankiem

Dzisiaj miałam zwykłą wizytę u mojej gin.
Wszystko w porządku.. oczywiście bez usg. Moje ciśnienie 110/70 czyli standard, waga od ostatniego miesiąca 1,5 kg do przodu czyli nie wiele. Według mnie mam już 7,5 kg do przodu w 24tc, według karty ciąży 3,5:P
Serduszko Tymka bije ok 142 uderzeń na minute, szyjka się trzyma..
No i dostałam skierowanie na morfologie,mocz i obciążenie glukozą 75g.
Kolejna wizyta około 10 marca..Picie glukozy i robienie wyników zaraz na początku marca.

Ash nie martw się na zapas i poczekaj co lekarz Ci powie odnośnie tego cukru

Banka gratuluje mega ilości ciuszków Już sam widok pawlacza mówi za siebie eheh

Witam nową mamusię whatIthink gratuluję wytrwałości w nadrabianiu

za wizyte ze wszystko ok , i dzieki

Napisane przez ankaaa206

Witam z rana
dziś zaczynam odliczać od 100 do pojawienia się Leo
byłam z rana na spacerze do sklepu, powoli wychodzę z domu, brzuszek przestał się stawiać no i oczywiście zakupiłam pysznego pączka z piekarni
Widziała któraś na żywo wózek Bebetto Luca? bo jakos mało o nim opini jest a parametry i wygląd no i cena świetna.

ciesze sie ze juz jest lepiej

Napisane przez sharpnowaja

no to wklejam ciuszki
niebieska kurtka wiosenna 9-12 mc. Ale mam nadzieję że na jesień też będzie http://obrazki.elektroda.pl/7161674400_1360576415.jpg

jesienny płaszczyk http://obrazki.elektroda.pl/5659551300_1360576491.jpg - mały rozmiar bo 0-3 m-ce ale myślę że na wrzesień jeszcze będzie, no chyba że rękawki będą za krótki. Ogólnie ta kurteczka średnio mi się podobała ale była tania. Muszę na nią naszyć jakieś serduszka czy kwiatuszki bo taka smutna mi się wydaje

spodenki takie grubsze z next rozmiar 6-9 m-cy. Kupiłam je jak chrześniak był mały bluzeczka- w sumie nie wiem jaki rozmiar ale chyba tak 3-6 m-cy http://obrazki.elektroda.pl/9440376200_1360576644.jpg

sukienka czerwona- taka balowa kupiona jakieś 3 lata temu na ciuchach za grosze. Czekała na narodziny dziewczynki Rozmiar 3-6 m-cy http://obrazki.elektroda.pl/1983590100_1360576836.jpg

sukienka na lato 12-18 m-cy bratowa kupiła za 1 zł
http://obrazki.elektroda.pl/1511543300_1360576903.jpg

alee suuperr , sukienka piekna

[metropolitan]

hej laski... niestety witam się chora. Rozłożyło mnie na maxa, ale do lekarza nie idę, bo co mi powie, żebym jadła czosnek i piła miód? szkoda stania w przychodni wśród mtych wszystkich chorych ludzi. Na szczęście moja mama ma teraz wolne i tż przed chwilą ją odwiózł do mojej mamy, bo z katarem nie chciałam jej dawać do przedszkola.... kurde naprawdę mam już serdecznie dość tych chorób!!! jakoś muszę przetrwać tą ohydną zimę, myśl o tym, że już niedługo będzie ciepło i przyjdzie na świat mój malutki okruszek trzyma mnie jakoś w pionie...

jeju, do tego mam mdłości, idę coś zjeść, a jak nie przejdzie to kibel zaliczę.... kurde jak można rzygać do 28 tc?????? w pierwszej ciąży nie zrzygałam się ani raz...

Napisane przez Aaś

Miałam wam już wcześniej napisać ku pokrzepieniu serc ale zapomniała
Mam koleżankę która urodziła we wrześniu zosię zosia od urodzenia zaliczyła już wizyty w: restauracji, pubie oraz kilkunastu domowkach czyli chyba się da a no i teraz zosia zaliczyła też wyjazd na narty mała w wózku na dole z kimś zawsze zostawała a rodzice na zmianę na wyciąg

Oraz. Wiem że mysia się deklarowała ale my też jakby coś będziemy jechać do ikei w najbliższym czasie. Pewnie do końca lutego. Także o ile żadna nie chce biurka, szafy czy innej kanapy to coś tam mogę nabyć i wysłać

no i super, ja tam jestem za tym, żeby rodzice w miarę możliwości nie rezygnowali z dotychczasowego życia, niestety nie każdy ma taką możliwość. Ja mam obie babcie chętne do pomocy i mała była zostawiana od początku do 8 miesiąca na niedługie okresy bo karmiłam tylko piersią, a butelki nie piła. Ale potem już na dłużej. W zeszłe wakacje wyskoczyliśmy sami z tżem do Egiptu na tydzień i wszystkie koleżanki na mnie patrzyły jak na wyrodną matkę. I straszyły, że się za nią zapłaczę. No i jakoś się nie zapłakałam, oczywiście tęskniłam, zwłaszcza, że wyjazd przypadł na dzień dziecka, ale przeżyliśmy super wakacje, na które pewnie teraz już nie będziemy mogli sobie przez jakiś czas pozwolić z dwójką dzieci..bo mała jest już za duża i bardzo za mną tęskni.

Napisane przez maarchewka

Zaczęłam oglądać serial - Underemployed (Niskozatrudnieni, bardzo fajny) .. A ze ja to jestem nienormalna.. nie mogę sobie zobaczyc 1-2 odcinki, tylko do oporu.. Wczoraj obejrzałam 5 pod rząd (40 minutowych) az prawie zasnęlam.. a dzisiaj już 3.. a jeszcze 8 rano nie ma..

ja też widziałam jeden odcinek i mi jakoś nie podszedł ..

Napisane przez whatIthink

Chciałam Wam napisać o kuzynce mojego męża, która również jest w ciąży, tylko że jest teraz w 28 tc. W piątek trafiła do szpitala z twardniejącym brzuchem, podejrzeniem cukrzycy ciążowej (ja nie wiem, czy nie miała wcześniej badania czy co nie wiem) i czymś na nerkach (prawdopodobnie kamienie). A najlepsze, że miała w tym czasie lecieć ze swoim mężem do Rzymu w celach turystycznych. No ale nie polecieli. Jak wczoraj rozmawiałam z teściową i się pytałam, co u Ani w szpitalu, to powiedziała mi, że wypisała się na własne żądanie, bo jej nie odpowiadał kibelek i jedzenie szpitalne a jeszcze nie wiadomo, co jej jest, czy musi leżeć itp. bo nie zrobiono jeszcze wszystkich badań. Powiedziała, że pójdzie do swojej lekarki. Oby tylko dziecku się nic nie stało...

a wiesz co, ja po pobycie w szpitalu stwierdzam, że może ona wcale nie jest taka nieodpowiedzialna.. może mniej stresu będzie miała, jak s=zrobi wszystkie badania na własną rękę pod opieką lekarza, zamiast kwitnąć tam w tym syfie,. Ja leżałam tydzień i teraz żałuję, że leżałam, bo tylko tęskniłam do dziecka i ryczałam, a żadnych badań mi nie robili. Diagnozę postawili błędną. Teraz jakby mi się coś działo to już bym na pewno nie pojechała od razu na IP tylko najpierw do lekarza.

[Mysia mysz]

Napisane przez salviae

Cześć dziewczyny nie odzywałam się bo znowu zamknęłam się w moim smutnym świecie nie wiem czemu ale jak się źle czuję to nie mam nawet ochoty pisać, do środy czułam się bardzo dobrze i w wzięłam się za porządki i skończyło się na bólach i skurczach przy każdym ruchu aż do wczoraj
Ale Was czytałam
Mysia super zdjęcia
Axella trzymam kciuki żeby wszystko się udało
Color gratuluje mieszkania i dobrze, że już nie będziesz musiała zapylać z tym węglem
Diabli zdecydowałaś się jednak na Perso ? bierzesz z fotelikiem ?
Lonley165 to wcale nie tak mało, i przy tej wadze to niezłą chudzinką byłaś
WhatIthink Witaj, podziwiam nadrabianie, ja jak mam za dużo to przeskakuje
Co do wagi, to ja przez glupi glupi tłusty tydzień przytyłam 2 kg i do tego po tych wszystkich słodyczach mam zgagę, a dalej je żre, ale koniec z tym, bo się źle skończy odkąd mam pessar to się nie ruszam, a do tej pory chodziłam z psem na godzinne spacery codziennie. Już sobie upatrzyłam rowerek stacjonarny i chyba go kupie, teraz jak mam takie mocne postanowienie bo później znowu mi przejdzie, ja przy wzroście 163 ważę teraz 64 kg czyli prawie 10,5 więcej niż przed ciążą
Jutro wizyta, a ja wczoraj stwierdziłam, że trza by było się ogolić i trochę na czuja trochę z lusterkiem tak się pociełam, że w prysznicu wyglądało jak w rzeźni lekarz jutro padnie jak tą masakrę zobaczy, a on lubi się ze mnie śmiać, powiem, że ćwiczyłam przed nacięciem krocza i w takich momentach żałuje, że nie mamy wanny

co do rowerka to przemyśl sprawę bo mi gin zabronił orbitreka i roweru w ogóle a nie mam żadnych powikłań a przy pessarze to nie wiem czy wolno

[Ashyshqa]

Napisane przez banka26

kochana wynik po 2 h jest niepokojacy, ale jak juz dziewczyny pisaly decyzja co do dalszego ewentualnego leczenia podejmie lekarz , dobrze ze jutro masz wizyte , moja najstarsza siostra miala podobny wynik po 2 h do twojego i musiala sie kluc o konca ciazy , i zmienic diete, za to srednia siostra miala wynik jeszcze wyzszy niz ty i ona lezala troche w szpitalu az ureguluje diete i potem musiala mierzyc cukier i caly czas pilnowac diety wiec nic nie jest przesadzone fakt po 2h. powinno byc ponizej 140 .

Dzięki za przykłady jak to może być, ja się jeszcze z tym nie spotkałam, więc jestem zupełnie ciemna w temacie. Ale są gorsze rzeczy niż zmiana diety i mierzenie cukru, więc dam radę. Może mi to nawet wyjdzie na dobre

Napisane przez ankaaa206

Witam z rana
dziś zaczynam odliczać od 100 do pojawienia się Leo
byłam z rana na spacerze do sklepu, powoli wychodzę z domu, brzuszek przestał się stawiać no i oczywiście zakupiłam pysznego pączka z piekarni
Widziała któraś na żywo wózek Bebetto Luca? bo jakos mało o nim opini jest a parametry i wygląd no i cena świetna.

kalski: za studniówkę!!

Napisane przez sharpnowaja

no to wklejam ciuszki
niebieska kurtka wiosenna 9-12 mc. Ale mam nadzieję że na jesień też będzie http://obrazki.elektroda.pl/7161674400_1360576415.jpg

jesienny płaszczyk http://obrazki.elektroda.pl/5659551300_1360576491.jpg - mały rozmiar bo 0-3 m-ce ale myślę że na wrzesień jeszcze będzie, no chyba że rękawki będą za krótki. Ogólnie ta kurteczka średnio mi się podobała ale była tania. Muszę na nią naszyć jakieś serduszka czy kwiatuszki bo taka smutna mi się wydaje

spodenki takie grubsze z next rozmiar 6-9 m-cy. Kupiłam je jak chrześniak był mały bluzeczka- w sumie nie wiem jaki rozmiar ale chyba tak 3-6 m-cy http://obrazki.elektroda.pl/9440376200_1360576644.jpg

sukienka czerwona- taka balowa kupiona jakieś 3 lata temu na ciuchach za grosze. Czekała na narodziny dziewczynki Rozmiar 3-6 m-cy http://obrazki.elektroda.pl/1983590100_1360576836.jpg

sukienka na lato 12-18 m-cy bratowa kupiła za 1 zł
http://obrazki.elektroda.pl/1511543300_1360576903.jpg

Śliczności. Masz rację, jeśli masz dostęp do fajnych sh, gdzie za grosze są do dostania piękne rzeczy to już nie ma sensu gdzie indziej szukać

[banka26]

Napisane przez metropolitan

hej laski... niestety witam się chora. Rozłożyło mnie na maxa, ale do lekarza nie idę, bo co mi powie, żebym jadła czosnek i piła miód? szkoda stania w przychodni wśród mtych wszystkich chorych ludzi. Na szczęście moja mama ma teraz wolne i tż przed chwilą ją odwiózł do mojej mamy, bo z katarem nie chciałam jej dawać do przedszkola.... kurde naprawdę mam już serdecznie dość tych chorób!!! jakoś muszę przetrwać tą ohydną zimę, myśl o tym, że już niedługo będzie ciepło i przyjdzie na świat mój malutki okruszek trzyma mnie jakoś w pionie...

jeju, do tego mam mdłości, idę coś zjeść, a jak nie przejdzie to kibel zaliczę.... kurde jak można rzygać do 28 tc?????? w pierwszej ciąży nie zrzygałam się ani raz...



no i super, ja tam jestem za tym, żeby rodzice w miarę możliwości nie rezygnowali z dotychczasowego życia, niestety nie każdy ma taką możliwość. Ja mam obie babcie chętne do pomocy i mała była zostawiana od początku do 8 miesiąca na niedługie okresy bo karmiłam tylko piersią, a butelki nie piła. Ale potem już na dłużej. W zeszłe wakacje wyskoczyliśmy sami z tżem do Egiptu na tydzień i wszystkie koleżanki na mnie patrzyły jak na wyrodną matkę. I straszyły, że się za nią zapłaczę. No i jakoś się nie zapłakałam, oczywiście tęskniłam, zwłaszcza, że wyjazd przypadł na dzień dziecka, ale przeżyliśmy super wakacje, na które pewnie teraz już nie będziemy mogli sobie przez jakiś czas pozwolić z dwójką dzieci..bo mała jest już za duża i bardzo za mną tęskni.


ja też widziałam jeden odcinek i mi jakoś nie podszedł ..



a wiesz co, ja po pobycie w szpitalu stwierdzam, że może ona wcale nie jest taka nieodpowiedzialna.. może mniej stresu będzie miała, jak s=zrobi wszystkie badania na własną rękę pod opieką lekarza, zamiast kwitnąć tam w tym syfie,. Ja leżałam tydzień i teraz żałuję, że leżałam, bo tylko tęskniłam do dziecka i ryczałam, a żadnych badań mi nie robili. Diagnozę postawili błędną. Teraz jakby mi się coś działo to już bym na pewno nie pojechała od razu na IP tylko najpierw do lekarza.

oj to milego lezenia w lozku obys szybko wyzdrowiala

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez Ashyshqa

Dzięki za przykłady jak to może być, ja się jeszcze z tym nie spotkałam, więc jestem zupełnie ciemna w temacie. Ale są gorsze rzeczy niż zmiana diety i mierzenie cukru, więc dam radę. Może mi to nawet wyjdzie na dobre


kalski: za studniówkę!!



Śliczności. Masz rację, jeśli masz dostęp do fajnych sh, gdzie za grosze są do dostania piękne rzeczy to już nie ma sensu gdzie indziej szukać

dokladnie dasz rade, a moze jeszcze nie bedzie tak zle ;P

[axella]

jak zwykle wszystko jest inaczej niż chciałam,miałam zacząć pracu od rana a tymczasem dopiero teraz udało mi się włączyć kompa..
o 12 START.

Miłego dnia babeczki

[karolina2121]

Witam

Wczoraj późno wróciliśmy z Otwocka i już nie miałam siły pisać... wróciłam głodna jak wilk
Wcześniej nie odczuwałam tak tego ciągłego głodu, a teraz moje myśli 24 h na dobę krążą wokół jedzenia

Pisałyście na temat wagi i wzrostu. Też nie uważam, żeby 165 cm to niski wzrost. Ja mam 168 cm i uważam się za średniaka. Przed ciążą ważyłam 50 kg, a teraz ważę 56,5 kg. Większość kg chyba poszła w brzuch i cyce, no i troszkę w biodra, ale póki co dobrze się czuję w swoim ciele

Napisane przez Mysia mysz

halo

laseczki truskawki w biedronce po 3 zł

Nie jedzcie tych truskawek... mnie po nich w piątek brzuch rozbolał Na pewno szprycowane chemią tak jak któraś dziewczyna pisała, chyba Angie....

A i witam nową mamuśkę whatIthink

[sharpnowaja]

metropolitan wracaj szybko do zdrowia.

Napisane przez Ashyshqa

Śliczności. Masz rację, jeśli masz dostęp do fajnych sh, gdzie za grosze są do dostania piękne rzeczy to już nie ma sensu gdzie indziej szukać

no właśnie takie tanie ciuszki są u mnie w rodzinnej miejscowości. Bo tutaj gdzie teraz mieszkam to najtańsze tak za 7 zł. Przeważnie 10 zł i w górę. Więc najchętniej to bym pojechała do siebie no ale nie mam jak bo musiałby mnie zawozić TŻ a to trochę koszty a autobusem nie chce jechać bo jedzie 4 godz i trzeba się przesiadać dwa razy i to jeszcze w autobusy przelotowe. A samochodem to 1:40 i jestem. Jak lekarz pozwoli mi jechać na święta to może wcześniej pojedziemy z TŻtem

[Mysia mysz]

Napisane przez karolina2121

Nie jedzcie tych truskawek... mnie po nich w piątek brzuch rozbolał Na pewno szprycowane chemią tak jak któraś dziewczyna pisała, chyba Angie....

ja jadłam z dronki truskawki non stop przez tydzień, bo miałam fazę i nic mi nie było

[sharpnowaja]

Napisane przez axella

o 12 START.

powodzenia!!!

ja też ostatnio non stop jetem głodna, mogłabym tylko jeść i jeść

[salviae]

Napisane przez ankaaa206

Widziała któraś na żywo wózek Bebetto Luca?[/B] bo jakos mało o nim opini jest a parametry i wygląd no i cena świetna.

Ja widziałam, sprzedawca nam bardzo polecał, ma fajną białą ramę i ogólnie wygląda bardzo fajnie i prowadzi się też dobrze ma pompowane koła, ale takie dziwne wąskie i fajną cenę chyba 1300 z tego co pamiętam więcej ci nie mogę napisać
sharp fajne ubranka, a ta czerwona sukienka boska super będzie takie maleństwo w niej wyglądało

Napisane przez Mysia mysz

co do rowerka to przemyśl sprawę bo mi gin zabronił orbitreka i roweru w ogóle a nie mam żadnych powikłań a przy pessarze to nie wiem czy wolno

oj oj , ale to nie na teraz tylko po połogu teraz to ja nie mogę podłogi umyć, a co dopiero na rowerku jeździć

[karolina2121]

Napisane przez Mysia mysz

ja jadłam z dronki truskawki non stop przez tydzień, bo miałam fazę i nic mi nie było

Piszesz o tych świeżych,a nie o mrożonych ? Mnie i męża brzuchy rozbolały, dlatego ostrzegam

[Mysia mysz]

Napisane przez karolina2121

Piszesz o tych świeżych,a nie o mrożonych ? Mnie i męża brzuchy rozbolały, dlatego ostrzegam

nom, mówię o tych świeżych mrożone zresztą też jadłam

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez salviae

oj oj , ale to nie na teraz tylko po połogu teraz to ja nie mogę podłogi umyć, a co dopiero na rowerku jeździć

właśnie się zdziwiłam:P ja musiałam oddać orbitrek na poddasze ;( i też po połogu wróci do łask

[metropolitan]

a widziałyście może wczoraj "porodówkę" ? babka nie mogła wyprzeć dziecka, było źle ułożone, w końcu używały położne kleszczy (o matko!) główka wyszła, a barki nie chciały... położna musiała dzieciątku złamać obojczyk, żeby wyszło. Dziecko urodziło się sine i musieli pomagać małej w oddychaniu. Poryczałam się. Jakby mi się to przydarzyło to bym pozwała taki szpital!

[xal]

Fajne te filmiki o domowych kremach, chyba coś przegapiłam pod koniec poprzedniego wątku. Mam pytanko, bo chciałabym sobie oliwkę z kremem zmieszać, bo wydaje mi się, że oliwka bardziej mi nawilży i uelastyczni skórę, ale sama to spływa i w ogóle taka tłusta ... można to tak podgrzać i zmieszać czy to bardziej specjalistycznie trzeba do tego podejść? To chyba głównie pytanie do Cloche o ile dobrze kojarzę, ona takie kosmetyki robi, albo się bardziej zna.

[nuna2]

coś ostatnio jestem zwieszona...

[karolina2121]

Napisane przez Mysia mysz

nom, mówię o tych świeżych mrożone zresztą też jadłam

To może my takie wrażliwce, albo jakieś trefne nam się trafiły

[banka26]

ja tez wciagam te truskaweczki

[ada32]

Napisane przez lonely_lady

dzień dobry
wpdłam do Was na chwilkę, szybko nadrobiłam i muszę uciekać.. ale za jakąś godzinkę będę miała już czas żeby zajrzeć na dłużej


Powodzenia


to jesteś usprawiedliwiona
ja nie miałam wcale biustu
teraz chociaż coś mam i w końcu kupowanie staników sprawia mi radość


zmieniłaś avatar i prawie Cię nie poznałm
No to można powiedzieć, że mamy podobną wagę wyjściową (ale jesteś troszkę wyższa) no i ja teraz mam więcej na plusie niż Ty. Ciekawa jestem czy zrzucę tak łądnie kg jak Ty


Nie no, "pocieszy" to złe określenie.. lepiej żebyśmy wszystkie czuły sie dobrze i sprawnie ale widzę, że nie jestem sama w tej nieudolności


ojj.. wszystkie wyglądamy ślicznie
tylko czasem o tym zapominamy


oo super, dzięki za info

nom..zmieniłam avka sobie
nie martw się na pewno zrzucisz zanim się obejrzysz...
Ja to powiem szczerze że nie chciałabym zrzucać ale u mnie to samo się dzieje..nie mam na to wpływu..
a Ja tak lubię siebie taką tłuściutką z lekka

Napisane przez sharpnowaja

pawie oczko za ciuszki, czekam na fotki

ada to Ty bardzo malutko ważysz przy takim wzroście

whatIthink ta kuzynka Twojego męża to jakaś nienormalna jest. Mam nadzieję że będzie ok z maleństwem

lecę zrobić zdjęcia moich zdobyczy trzymajcie kciuki żeby mój przeklęty aparat nie odmówił współpracy.

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------


a interpretacja wyników z lab?

cóż taka moja już uroda...nie potrafie przytyc ..mimo że jem jak słonica..
taki ze mnie "chudy" typ....
kiedyś strasznie mi to przeszkadzało ..bardzo mnie to martwiło i zniechęcało do noszenia np.sukienek..czy mini..
z wiekiem jednak polubiłam siebie a po ciążach z "kobieciałam" nawet
czuje się dobrze ..jestem zdrowa..i po prostu szczupła..i tyle...

Napisane przez Ashyshqa

Dziewczyny, trochę się zmartwiłam... Sprawdziłam moje wyniki glukozy.
Miałam glukozę 75g, a wyniki:

na czczo: 91 mg/dl
po 1 h: 134 mg/dl
po 2 h: 157,8 mg/dl

A to co znalazłam na temat prawidłowych wyników:

Test przesiewowy/diagnostyczny obciążenia 75g glukozy (OGTT):
1. Wartości prawidłowe:
glukoza na czczo mniejszy lub równy 105 mg%,
w 1 godz. po podaniu glukozy mniejszy lub równy 180 mg%,
w 2 godz. po podaniu glukozy mniejszy lub równy140 mg%:
Powyższe wyniki są prawidłowe czyli nie jest wymagana dalsza diagnostyka.
Gdy co najmniej 1 wynik jest nieprawidłowy, to osoba zostanie skierowana do ośrodka specjalistycznego.

Jutro mam wizytę to wszystkiego się dowiem, ale martwię się. No i żałuję, że tak późno poszłam na badani

nie martw się na zapas...pewnie będziesz musiała powtórzyc te badanie..
nie jest to duży odchyłek od norm..

[lonely_lady]

Napisane przez sharpnowaja

no to wklejam ciuszki
niebieska kurtka wiosenna 9-12 mc. Ale mam nadzieję że na jesień też będzie http://obrazki.elektroda.pl/7161674400_1360576415.jpg

jesienny płaszczyk http://obrazki.elektroda.pl/5659551300_1360576491.jpg - mały rozmiar bo 0-3 m-ce ale myślę że na wrzesień jeszcze będzie, no chyba że rękawki będą za krótki. Ogólnie ta kurteczka średnio mi się podobała ale była tania. Muszę na nią naszyć jakieś serduszka czy kwiatuszki bo taka smutna mi się wydaje

spodenki takie grubsze z next rozmiar 6-9 m-cy. Kupiłam je jak chrześniak był mały bluzeczka- w sumie nie wiem jaki rozmiar ale chyba tak 3-6 m-cy http://obrazki.elektroda.pl/9440376200_1360576644.jpg

sukienka czerwona- taka balowa kupiona jakieś 3 lata temu na ciuchach za grosze. Czekała na narodziny dziewczynki Rozmiar 3-6 m-cy http://obrazki.elektroda.pl/1983590100_1360576836.jpg

sukienka na lato 12-18 m-cy bratowa kupiła za 1 zł
http://obrazki.elektroda.pl/1511543300_1360576903.jpg

wszystkie ciuszki śliczne. Ta grubsza kurtka fioletowa- czadowa.. a sukienusia, przesłodka-szok że za 1zł

Napisane przez Ashyshqa

A tak zmieniając temat. Dziś przyjdą do mnie te cudeńka z zielonego klubu i będę mogła pomodzić z produkcją masełka/śmietanki do brzuszka a la Cloche
Dziś spojrzałam, że jedna dziewczyna na YT, która nagrywa filmiki z produkcją domowych kosmetyków (z resztą, bardzo ją lubię) też się pokusiła o taką śmietankę. Niestety nie zna zapewne naszej Cloche i nie poradziła się przed zabraniem się za produkcję i wyszła klapa. Dzięki filmikowi wiem, że nie mam co nawet próbować odstępst od przepisu bo może się to marnie skończyć Jeśli ktoś się nudzi to tu jest filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=FYnKiSQpMRM

ale jajaaaa... znam CZARSZKĘ

Napisane przez salviae

Co do wagi, to ja przez glupi glupi tłusty tydzień przytyłam 2 kg i do tego po tych wszystkich słodyczach mam zgagę, a dalej je żre, ale koniec z tym, bo się źle skończy odkąd mam pessar to się nie ruszam, a do tej pory chodziłam z psem na godzinne spacery codziennie. Już sobie upatrzyłam rowerek stacjonarny i chyba go kupie, teraz jak mam takie mocne postanowienie bo później znowu mi przejdzie, ja przy wzroście 163 ważę teraz 64 kg czyli prawie 10,5 więcej niż przed ciążą 29 tc
Jutro wizyta, a ja wczoraj stwierdziłam, że trza by było się ogolić i trochę na czuja trochę z lusterkiem tak się pociełam, że w prysznicu wyglądało jak w rzeźni lekarz jutro padnie jak tą masakrę zobaczy, a on lubi się ze mnie śmiać, powiem, że ćwiczyłam przed nacięciem krocza i w takich momentach żałuje, że nie mamy wanny

no to mamy dokłądnie tyle samo kg na plusie, ale Ty jesteś troszkę dalej w ciąży

Napisane przez karolina2121

Nie jedzcie tych truskawek... mnie po nich w piątek brzuch rozbolał Na pewno szprycowane chemią tak jak któraś dziewczyna pisała, chyba Angie....

kurde, a ja myślałam że chodzi o polskie, mrożone truskawki..
Jeśli świeże to już nie mam po co tam iść.
Nie uznaję świeżych truskawek poza sezonem- ani walorów smakowych, ani zdrowotnych, więc po co je jeść

Napisane przez metropolitan

a widziałyście może wczoraj "porodówkę" ? babka nie mogła wyprzeć dziecka, było źle ułożone, w końcu używały położne kleszczy (o matko!) główka wyszła, a barki nie chciały... położna musiała dzieciątku złamać obojczyk, żeby wyszło. Dziecko urodziło się sine i musieli pomagać małej w oddychaniu. Poryczałam się. Jakby mi się to przydarzyło to bym pozwała taki szpital!

nie oglądam takich rzeczy

Napisane przez xal

Fajne te filmiki o domowych kremach, chyba coś przegapiłam pod koniec poprzedniego wątku. Mam pytanko, bo chciałabym sobie oliwkę z kremem zmieszać, bo wydaje mi się, że oliwka bardziej mi nawilży i uelastyczni skórę, ale sama to spływa i w ogóle taka tłusta ... można to tak podgrzać i zmieszać czy to bardziej specjalistycznie trzeba do tego podejść? To chyba głównie pytanie do Cloche o ile dobrze kojarzę, ona takie kosmetyki robi, albo się bardziej zna.

ja też bym chciała coś ukręcić
ale na razie mam chyba za małą wiedzę..
muszę troszkę poczytać na te tematy