MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!

[mariolci]

hejjj Mamuniee

ja siedze w pracy, i zajadam cosik, dobrze ze zadna nie urodziła w wekendd bo nie miałam neta hii

a jezeli chodzi o Smyka to byłam w ten wekend i były nowe rzeczy przecenione, których ostatnio nie widziałam, takze cos tam na chwile dokładają, tylko nie wiadomo kiedy to sie skonczy takie dokałdanie, oby trwało jak najdłużej. Ja kupiłam te pajacyki w 3-paku na rozmiar 56 i wszystkie są takie same jeżel ichodzi o długosć

[megi-megi]

Napisane przez kasia86bgo

hihi a co zrobisz jak bedzie zazdrosne i tez zarzada spania w Pieluszce .. znam taki przypadek

To nie jest śmieszne Mam całą paczkę rozm. 5 jeszcze. Chociaż liczę, że jednak Kalina do nich dorośnie.

[joanna200]

Napisane przez trolla2405

.2-3 tygodnie trwało przestawienie się z butli na cyca ale opłacało się. I powiem szczerze, że jestem z siebie i z niej dumna, że nam się udało!

Napisane przez strippi

Kurcze muszę się brać za pakowanie torby do szpitala, bo to już 18 dni zostało

jeszcze nie spakowana? no to szybko szybko, bo czas leci strasznie..

Napisane przez Malpka

- ja w te wakacje jechałam z Julką busem i my siedziałyśmy a stała obok nas pani z wielkim biustem. Nagle Julka na cały autobus "mamo a dlaczego ta pani ma takie duże cycki"

hiehie.. dzieci są takie szczere.. na dodatek a najmniej odpowiednim momencie..

Napisane przez Moderna

a jak liczycie te ciuszki, rozmiarami czy od razu na okres 0-6 miesiecy?

ja mam głównie do 4 miesiąca, tak z metek wynika, bo z H&M mam bardzo dużo, ale jak wiadomo one rosną z dzieckiem, więc liczę, że do 6 miesiąca albo i dłużej niektóre posłużą..

Napisane przez Malpka

może widziałyście już
http://demotywatory.pl/4043458/Nie-c...nie-silniejsze

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez mooonis17

Cześć
Dzisiaj w końcu trójeczka z przodu,zaczynam 30 tydzień

[mariolci]

Napisane przez joanna200

ja mam głównie do 4 miesiąca, tak z metek wynika, bo z H&M mam bardzo dużo, ale jak wiadomo one rosną z dzieckiem, więc liczę, że do 6 miesiąca albo i dłużej niektóre posłużą..

ja ciuszki too mam tylko rozmair 56 i 62 i tak ok 20 szt dopiero, ale pomału zwiekszam ich ilość, tyle ze ta rozmairówka jest okropna, musze poukąłdac je własnie rozmiarami zreczywistymi a nie z metek

[alliw]

Napisane przez mooonis17

Cześć
Dzisiaj w końcu trójeczka z przodu,zaczynam 30 tydzień

Dziś również szkoła rodzenia- denerwuje się jak to będzie

Napisane przez moni_ka.g

spędziłam 1,5 godz w laboratorium, oczywiście głodna dopiero biorę się za śniadanie. a tak kombinowałam, żeby nie iść w sobotę na badania bo tłumy będą i wybrałam poniedziałek a ponad 25 osób było przede mną

o rany i nikt cię nie przepuścił?

[monicca1989]

Ja się zbieram, jade z dziewczynami z pracy do koleżanki, która urodziła niecały miesiąc temu, zobaczyć maluszka
Miłego dnia

Napisane przez Malpka

- ja w te wakacje jechałam z Julką busem i my siedziałyśmy a stała obok nas pani z wielkim biustem. Nagle Julka na cały autobus "mamo a dlaczego ta pani ma takie duże cycki"

Napisane przez mooonis17

Cześć
Dzisiaj w końcu trójeczka z przodu,zaczynam 30 tydzień

[Luna0]

Dzień dobry

Napisane przez joanna200

Luna tym razem wezmę lewatywę do torby również, chociaż liczę, że pojadę do szpitala już przy końcu, i samo się wszystko 'oczyści' jak trzeba..

Zrobie tak samo i na to samo liczę

Napisane przez nestelle

co do książki - ja czytałam recenzje ,że to banialuki ,rozbudzające "nowoczesne " gosposie .... nie wiem nie czytałam... teraz ta tematyka zaczyna być modna jak nie dawno "wampirologia" .... Mnie to omija .
Zresztą jak na razie nie znam osobiście osoby zachwyconej tego typu dziełami - jak na razie media nakręcają spiralę ........

..eee za wcześnie na takie gadanie .... nie myśl ,że każda mama w ciąży już marzy o karmieniu cycem .... ,jak sie maleństwo pojawi na świecie to dopiero wyrobisz sobie zdanie .....
Jak na razie wydaje się to krępujące ,intymne i troszkę nawet straszne .... ale to naturalne .Mi przed karmieniem piersi kojarzyły sie tylko tak jakoś sexualnie ..... a potem okazało się ,że ninke karmiłam 2 lata.

Ja wczoraj skończyłam Greya, przeczytałam w 3 dni ale to dlatego że nie mam co robić i czytałam na siłę bo mnie nie pochłonął.. za to pare ostatnich stron zrobiło się fajne i nagle-koniec części pierwszej wiec biorę się za część drugą z nadzieją że będzie lepsza. Lubie erotyczne książki ale ta mi kompletnie nie podeszła
Właśnie taką mam nadzieje, że jeszcze mi się całkiem odmieni a Twoje słowa to jak miód na moje skołowane serce

Na tym wątku wyobrażenia przed porodem(...) właśnie jedna mama napisała:
"nie chciałam karmić piersią, wydawało mi się to niesmaczne i nie wierzyłam, że będę mieć pokarm, a karmiłam ponad 4 miesiące i bardzo lubiłam chwile, gdy dziecko wtulało się i uspokajało przy piersi"
i właśnie mam nadzieję że za pare miesięcy napisze tak jak ona

Dziewczyny które mają w brzuchach dziewczynki
moja siostra wystawia ciuszki dziewczęce, ponieważ ja ich nie chce bo mam chłopczyka, więc jakby któraś chciała to są linki:
http://allegro.pl/super-zestaw-ciusz...000248865.html
http://allegro.pl/super-zestaw-ciusz...000344468.html
http://allegro.pl/show_item.php?item=3022673259

[pani22ka]

Napisane przez megi-megi

Mój mąż oszczędza na początku miesiąca, a na koniec korzysta z oszczędności - zawsze znajdzie niezbędne wydatki.

heh.. a mój też tak robi, tylko że zawsze przerzuca na "rosnące" konto za dużo (z nadzieję, że może tym razem tyle będzie skitrane ) i mi tłumaczy, że tam rośnie i że kiedy chcę mogę przelać.. a ja nie lubię mieć 100 zł na koncie pod koniec miesiąca stresuję się tym... ale też lubię jak na oszczędnościowym jest ładna sumka
babiury nie dogodzisz

Napisane przez Agateczka*

Masakra dziewczyny, zaczynam się tak stresować wszystkim że szok.

uważam, że tylko głupi się nie boi... odpowiedzialny człowiek ma wyobraźnię i przewiduje nie tylko pełne lukru scenariusze.

Napisane przez Moderna

Pani wspolczuje tych cukrow, i to w dodatku przed koncowka.. ehh.. oby jak najszybciej sie ustabilizowaly

Napisane przez mooonis17

zaczynam 30 tydzień

Napisane przez moni_ka.g

spędziłam 1,5 godz w laboratorium, oczywiście głodna

heh... nie zgadniesz kiedy mniej ludzi

Napisane przez alliw

nie ukrywam że chciałabym coś o podobnych właściwościach do tego ale już żeby był na zmary ale to pewnie marzenie ściętej głowy

też nie znoszę poszukiwań... to u mnie zawsze loteria... i metoda prób i (drogich) błędów....

[mariolci]

Napisane przez alliw

o rany i nikt cię nie przepuścił?

no niestety ludzie teraz tacy, że mało kto wezmie sie na taki gest zeby przepuscic, pamietam jak kiedys stałam w kolejce do spowiedzi, a ze przed swietami było to ludzi duzo było, był pusty konfesjonał, a była przerwa więc stanełam zeby zajac miejsce i tak stałam dobre 40 minut, nagle jak ksiadz przyszedł stado starych babek poderwało sie z łąwek i mnie praktycznie na siłę wywaliły z przed tego konfesjonału "a ze one byly pierwsze, tylko siedziały sobie tam gdzies" to nie mogły powiedziec widząc ze ja tyle stoje tammm i kilkoro ludzi równiez. Pomyslałam tylko, szkoda ze do spowiedzi idziecie, a zachowujecie sie jak diabły ha!

A ostatnio koelzanka była na glukozie i tez mówi ze ostała sie , ludzi duzo, kazdy tylko sie usmeichał coś tam gadał ze łądny brzuszek, ale zeby pzrepuscic oo to nie , nikt nie zaproponował

[moni_ka.g]

Napisane przez scarlett26

A co do zamówień to nie wiem, pewnie co sklep i miasto to obyczaj, byliśmy w ''Mama i ja'', niektóre mieli w sklepie, na większość czeka się tydzień - 10 dni, a 3-4 tygodnie na jakieś durnowate i drogie, typu stokke, gdzie rama rączki dzieli gondolę na pół i każda nóżka leży osobno.... Ciekawe jak przykryć dziecko...

u mnie w jednym sklepie każą czekać ok 4 tyg na Tako i Tutki, a to przecież nie są jakieś cuda tylko zwykłe, nasze wózki. może im szkoda na przewóz wydawać bo nie wiem czym to tłumaczyć, przecież kurierem w ciągu 2 dni by były, a nagle sklep potrzebuje miesiąca żeby je sprowadzić.

Napisane przez czarny flamaster

Chciałam czekać z tym do marca, ale skoro teraz mam chwilę, a potem wiadomo- prasowanie, no to czemu by nie.

ja się cieszę, że już poprałam bo o ile samo pranie to "chwila" bo tylko wstawianie i rozwieszanie to prasowanie zajęło mi mnóstwo czasu. po kilka(naście) ciuszków dziennie bo a to plecy bolą a to brzuch twardnieje od stania, itp. ale już poprasowałam prawie wszystko co poprałam, zostały jakieś prześcieradła i pokrowiec na przewijak.

Napisane przez megi-megi

Ja wczoraj na allegro kupiłam podkłady poporodowe, pampki, jakieś waciki, gacie do szpitala i wyszło mi 250 zł. Pocieszające, że najdroższe w tym były pieluchy - 4 paczki. Ale to przecież początek.

ja takie zakupy kosmetyczno-higieniczne robiłam w jeden dzień na allegro, w aptece internetowej i jeszcze dodatkowo coś dla siebie brałam i jak przyszło mi płacić to za głowę się złapałam, a brałam tylko wydawało mi się najpotrzebniejsze rzeczy.

Napisane przez klementyna1

megi a jakie pieluchy kupilas? new-born? Bo ktos mi mowil, ze tych najmniejszych to tylko 2-3 paczki, bo dzieci szybko wyrastają..Ale przeciez i szybko zuzywaja z 10 peiluch na dzien trzeba pewnie liczyc...Jak na razie mam tylko do szpitala 28 tych najmniejszych 2-5kg widziałam tez ze sa 3-6 kg...

to chyba zależy od dziecka. ja coraz częściej słyszę, że ludzie tych 1 używają tylko w szpitalu a w domu już przechodzą na 2. kuzynka urodziła dziecko, ciut ponad 4 kg i już w szpitalu pod koniec pobytu położne mówiły, żeby kupić większe bo gniotą dziecko, a 5 kg nie ważyło. na 1 byli ok 4 dni tylko. znajomi to samo, ledwo ze szpitala wyszli a już mówili, że 2 używają.
sama planuję kupić 2 paczki pampers new baby, tych po 43 sztuki w paczce a dalej nie wiem, na zapas nie chcę kupować, mąż najwyżej podjedzie i kupi jakieś 2 potem tylko jeszcze nie wiem jakie, czy dalej pampersy czy przejść na jakieś tańsze, tylko jakie? muszę popatrzeć w sklepach co jest iw jakich cenach.

[trolla2405]

Napisane przez megi-megi

Ja wczoraj na allegro kupiłam podkłady poporodowe, pampki, jakieś waciki, gacie do szpitala i wyszło mi 250 zł. Pocieszające, że najdroższe w tym były pieluchy - 4 paczki. Ale to przecież początek.
Na początku lata ledwo moje pierwsze dziecko pożegnało pieluchy na dobre, a zaraz znów się będę nimi bawiła.

Siedzę sobie przed kompem zadowolona,patrzę jak się obkupujecie, ja zero stresu, ze już w sumie wszystko mam.Dokupiłam w ten weekend drugi ręcznik, drugi rożek i parę tetrowych pieluszek ( w sumie to mamuśka płaciła, uparła sie zwłaszcza na rożek. Tylko poprać, poprasować i skończyć pakować się do szpitala) i właśnie się zorientowałam że nie mam pieluch

Dzięki za słowa uznania w sprawie karmienia.

Co do jedzenia normalnego też się wypowiem: dałam małej po ukończonym 5 miesiącu odrobinkę ugotowanego jabłuszka, co kilka dni parę łyżeczek, później ziemniaczka. Jak skończyła 6 miesięcy strasznie przystopowała(była pierwszy raz chora i zęby się wyżynały) lekarka kazała wprowadzić kaszki. Jak sie okazało po kilku próbach ze sie nie boimy glutenu dostała michę kaszki na kolację i wiecie co? moje dziecko odmówiło cyca. I tak miałam przerwę od powiedzmy 18-19 do 5-6 rano! także nawet wyjście wieczorne było bardzooo realne a młodą można było zostawić z babcią w nocy, z cycami też nie miałam problemu.
Co do mięsek to z tego co pamiętam 3 lata temu zalecenia były takie żeby mięsko gotować osobno, warzywa osobno i zmielić razem, właśnie żeby nie dawać dziecku wywaru z mięsa na początek. zobaczymy co poczytamy za pół roku jak maluchy się wezmą za jedzenie

[moni_ka.g]

Napisane przez alliw

o rany i nikt cię nie przepuścił?

jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby ktoś mnie gdzieś przepuścił w ciąży

byłam na tych badaniach prywatnie, każdy dostaje numerek i czeka aż wyczytają jego. z jednej strony nie dziwię się, że nikt nie przepuszcza, bo tam zazwyczaj połowa to ciężarne, do tego kilka z małymi dziećmi, a jeszcze jak ktoś sam siedzi i czeka ponad godzinę to nie myśli o przepuszczaniu. sama nigdy nikogo nie przepuściłam w tej kolejce, więc rozumiem.

z tym laboratorium to nigdy nie mogę trafić i przewidzieć kiedy mniej ludzi będzie. czasem pobierają na 2 gabinety, więc są 3-4 pielęgniarki i idzie szybko, a czasem jak dziś że tylko na 1 gabinet i babki się zmieniają, chodzą na przerwy i pobiera jedna albo 2 a ludzi przybywa.

[Malpka]

Napisane przez mooonis17

Cześć
Dzisiaj w końcu trójeczka z przodu,zaczynam 30 tydzień
:

Napisane przez moni_ka.g

spędziłam 1,5 godz w laboratorium, oczywiście głodna dopiero biorę się za śniadanie. a tak kombinowałam, żeby nie iść w sobotę na badania bo tłumy będą i wybrałam poniedziałek a ponad 25 osób było przede mną

u nas na labolatorium pisze ze kobiety z widoczną ciążą wchodzą poza kolejnością gorzej jak same ciężarne czekają

[strippi]

Napisane przez Moderna

a jak liczycie te ciuszki, rozmiarami czy od razu na okres 0-6 miesiecy?


niesamowita jestes no i Michas bedzie na pewno przeszczesliwy

ja liczę 56-62
potem osobno 68

Nie wiem czy Michasiowi będzie się podobać to przebieranie, bo Julka ryczała ile wlazło

Napisane przez ObserwujeCie

no nie, jeszcze nie spakowana !

Jutro może się uda :d

Napisane przez Malpka

może widziałyście już
http://demotywatory.pl/4043458/Nie-c...nie-silniejsze

hahaha umarłam

Napisane przez kasia86bgo

aaaaa jeszcze mi napisz ze pewnie te Fioletowe !!! z MlekoPla to juz dokladnie umre !!!


co pisalam OST ZAKAZ !!!! kupowania ..... nie no naprawde musze z twoim TZ porozmawiac ... oj przejade sie w wakacje do ciebie oj przejade :P

co do torby to ja nie wiem na co czekasz :P

no torba jutro

no co zrobić, jak te ciuszki tak paczały na mnie

No te tradycyjne właśnie z Gostynia

Napisane przez joanna200

jeszcze nie spakowana? no to szybko szybko, bo czas leci strasznie..

jutro już będę miała czas za to się zabrać

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

W poniedziałki rano na tlc lecą powtórki porodówki.
Dziś oglądałam powtórkę i było o tym porodzie kleszczowym, że dziecko nie chciało wyjść, potem wyszła główka i zaklinowało się. Musieli złamać obojczyk.
Matko, oglądałam 2 raz, a tak się zryczałam, że masakra
Jeszcze ja zapłakana, a listonoszka przyszła akurat D

[monicca1989]

Napisane przez mariolci

a jezeli chodzi o Smyka to byłam w ten wekend i były nowe rzeczy przecenione, których ostatnio nie widziałam, takze cos tam na chwile dokładają, tylko nie wiadomo kiedy to sie skonczy takie dokałdanie, oby trwało jak najdłużej. Ja kupiłam te pajacyki w 3-paku na rozmiar 56 i wszystkie są takie same jeżel ichodzi o długosć

O to dobrze wiedzieć będę w środę to zaglądnę, może coś jeszcze dokupię ale już pewnie na rozmiar 68- 74 bo tych mniejszych mam na pewno wystarczającą ilość

[moni_ka.g]

tak mnie wczoraj nastraszyłyście informacją, że ciuszki ze smyka w różnych, nieadekwatnych wielkościach, że w nocy wyciągnęłam je z szafy i oglądałam. wygląda na to, że dobrze trafiłam. body niezależnie czy krótki/długi rękaw w tym samym rozmiarze tej samej wielkości, pajace też, w porównaniu z rozmiarówką innych ciuszków zgadzają się więc jestem spokojna.


jeszcze posegregowałam ostatnio ciuszki rozmiarami i rodzajami i brakuje mi śpiochów 62, mam chyba 1, a mam trochę bluzeczek/kaftaników, więc śpiochy by się przydały. w sumie rzadko widuję śpiochy na ciuchach, a zazwyczaj kupowałam na zasadzie co mi się rzuci w oczy ładnego i nie mam. chciałam w smyku kupić, ale drogie były, chyba 30zł za 2 sztuki. także mam już plan na jutro idę do ciucha polować na śpiochy

[Demeter]

Napisane przez Moderna

nie, absolutnie nie
na wizazu od zawsze bylo tak, ze przenosimy sie na odchowalnie dopiero jak ostatnia urodzi
przeciez jak polowa sie przeniesie to nikt nie bedzie mial ochoty tu pisac

No własnie a na samym końcu zostanie kilka bidulek, co będą czekać i co, nie będziecie juz z nami pisać

[czarny flamaster]

Od paru dni kilka razy dziennie wchodzę na swoje konto. Zrobiłam to przed chwilą i...ZUS przelał pieniążki Ale radocha normalnie!
Poczekam chwilę na męża, ale dziś chyba zamówię łóżeczko, przewijak, przybornik i prześcieradła. No i chyba też skusze się na kosmetyki z Ziaji, ale jeszcze przejrzę stronę.

[kasia86bgo]

Napisane przez strippi

No te tradycyjne właśnie z Gostynia

W poniedziałki rano na tlc lecą powtórki porodówki.
Dziś oglądałam powtórkę i było o tym porodzie kleszczowym, że dziecko nie chciało wyjść, potem wyszła główka i zaklinowało się. Musieli złamać obojczyk.
Matko, oglądałam 2 raz, a tak się zryczałam, że masakra
Jeszcze ja zapłakana, a listonoszka przyszła akurat D

aaaaaaaaaaa TEZ chce !!!!!!!!

no ja wczoraj na tym weeb tv ogladalam ... laska w rozowej koszuli tez lamali ... az sie zdryglam jak ta kosc lamala bylo slychac !!
zycze NAM by nasze porody bez takich rzeczy sie obeszly

[nestelle]

Napisane przez Malpka

- ja w te wakacje jechałam z Julką busem i my siedziałyśmy a stała obok nas pani z wielkim biustem. Nagle Julka na cały autobus "mamo a dlaczego ta pani ma takie duże cycki"

mój kuba trzepnął podobnie ....
w ogóle to jak pisałam mam pełno zapisanych tego typu tekstów.
z ostatnich dni :
kuba w sklepie "mamo siusiak mi sie wyprosostował"
ninka też w sklepie (stojąc w kolejce i się nudząc )przeczesuje jej ręką włosy i mówię ,że ma przepiekne ,długie włosy a ona na to :"ja wszystko mam piękne ,prawda? włosy ,nogi nawet pipkę . Ty też masz piękną pipkę .Ale włosów nie masz tak długich jak ja..... "
Normalka .

Napisane przez Moderna

my tez ostatnio trafilismy na kilka gniotow..

ale jest tez sporo dobrych filmow mam w swojej kolekcji kilka, do ktorych zawsze mozna wrocic .. ale to tez starsze filmy np.
The Machinist (z Christianem Bale - w ogole on gra w wielu dobrych filmach), The Jacket, Into the wild, City of God, Amores Perros, Memento, Vanilla Sky..

a z nowszych to nie pamietam tytulow.. gdyz wypozyczamy i odsylamy z powrotem

...nie no ja wiem ,że są dobre filmy ,ale większość już widzieliśmy.... a chciałam nadrobic te na których nie byliśmy w kinie ....te nowsze powiedzmy (bo nie zawsze...)
No ale mamy pecha ,choć ja się pocieszam ,że wole wypożyczyć chłam niż iść na niego do kina ......

Napisane przez ObserwujeCie

Django - fajne.

Teraz w kolejce - Wróg nr 1 i lot - w tym tygodniu bez kina - do środy jesteśmy zajęci wieczorami, a od czwartku walentynki więc pewnie będzie dziki tłum, więc najbliższa wizyta dopiero za tydzień

a ! o dijango chyba pisałaś też ,że byłaś ..... myślałam ,że jeszcze na czymś ...... ale zazdroszczę ,my zawsze często do kina chodziliśmy (jak na parę z dziećmi)ale teraz ostatni raz byliśmy na hobbicie -nie licząc bajek dla dzieci.... i raczej nie zanosi się na wyjście bo z dziećmi nie ma kto siedzieć.....

Napisane przez Malpka

może widziałyście już
http://demotywatory.pl/4043458/Nie-c...nie-silniejsze

widziałam, .... - a dobra jest tez ta mała -jej reakcja.....

Napisane przez klementyna1

megi a jakie pieluchy kupilas? new-born? Bo ktos mi mowil, ze tych najmniejszych to tylko 2-3 paczki, bo dzieci szybko wyrastają..Ale przeciez i szybko zuzywaja z 10 peiluch na dzien trzeba pewnie liczyc...Jak na razie mam tylko do szpitala 28 tych najmniejszych 2-5kg widziałam tez ze sa 3-6 kg...

ja nr 1 tylko 1 paczkę a potem nr 2 ... a nie urodziłam jakiś wielkich dzieci 3800 ... ale 1 przeciekały ....

Napisane przez Malpka

powiedziałam jej po cichu "Ty jesteś malutka to masz małe pani jest duża to ma duże" na szczęście był już nasz przestanek za raz wieć szybko wysiadłyśmy bo bałam sie że znów coś palnie np "a ty mamo jesteś duża a masz mniejsze"

ja też tak tłumaczę . ale o tym tekście nie pomyślałam

Napisane przez mooonis17

Cześć
Dzisiaj w końcu trójeczka z przodu,zaczynam 30 tydzień

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Napisane przez kasia86bgo

no ja wczoraj na tym weeb tv ogladalam ... laska w rozowej koszuli tez lamali ... az sie zdryglam jak ta kosc lamala bylo slychac !!
zycze NAM by nasze porody bez takich rzeczy sie obeszly

no nie ....nie wierze ,że oglądacie takie rzeczy dobrowolnie ...... aż mi ciary przechodzą czytając wasze opisy.......

[Sorceresss]

Napisane przez nestelle

mój kuba trzepnął podobnie ....
w ogóle to jak pisałam mam pełno zapisanych tego typu tekstów.
z ostatnich dni :
kuba w sklepie "mamo siusiak mi sie wyprosostował"
ninka też w sklepie (stojąc w kolejce i się nudząc )przeczesuje jej ręką włosy i mówię ,że ma przepiekne ,długie włosy a ona na to :"ja wszystko mam piękne ,prawda? włosy ,nogi nawet pipkę . Ty też masz piękną pipkę .Ale włosów nie masz tak długich jak ja..... "
Normalka .

zapuszczaj włosy!

[corka_rosy]

Napisane przez kasia86bgo

tosz jeszcze 4dni ... ale ja cos czuje ze
Liwka urodzi 18 !!
Dragusia 22 ....
strippi ... 24 ...

No ciekawe, na ile sprawdzą się Twoje wyliczenia

Napisane przez misiulka06

Dziewczynki opowiem wam na koniec dnia dobry kawał z życia wzięty, który opowiedział mi mój przyjaciel...

Też mam wrażenie, że już to kiedyś słyszałam...

Z kolei kiedyś siedziałam naprzeciwko kobiety z synkiem:
Kobieta: Za chwilę wysiadamy, zbieraj się.
Chłopczyk: Ale ja jestem taaaki zmęczony, chcę jeszcze posiedzieć.
K: Chodź, bo nasz przystanek, ja też jestem zmęczona.
C: Ale ja bardziej!
K: No oczywiście kochanie, jak każdy mężczyzna - zawsze zmęczony najbardziej

Napisane przez Mokka_83

ale ona po miesiącu gdy kolejny raz ich odwiedzielismy znowu się zachwycała tym jak jej synuś wcinał jarzynówkę mając miesiąc

kurczę, bałabym się dziecko z nią zostawić. U mnie w rodzinie kilkadziesiąt lat temu był taki przypadek, że matka zostawiła ojca samego z trzymiesięczną córką, a on nakarmił ją truskawkami... Dziecko nie przeżyło.

Napisane przez LiwkaO

Ja jak pisała strippi dziś zaczynam 39

To lada chwile będziemy Cię dopingować na porodówce!

Napisane przez Agnjeska

A ja zaczynam ostatni tydzień pracy I to nie pełny bo dzisiaj zaczynam później, w środę wcześniej się urywam a piątek mam wolny

Napisane przez misiulka06

witam się w skończonym 30 tygodniu

Napisane przez Sorceresss

wczoraj mały tak dał mi popalić, że po raz pierwszy go uspokajałam... potem dostał czkawki i się bidusiek męczył... i nadal brykał! Dopiero "ciężka ręka ojca" go uspokoiła - stary sposób, jak TŻ na początku ruchów kładł rękę na brzuch to maluszek się uspokajał i siedział ciuchusio jak mysz pod miotłą

Mój wczoraj miał to samo, ale reprymenda Męża nie pomogła.

Napisane przez nestelle

7 mies.dziewczynka - jadłą czekoladę ,frytki z maca i kaszankę ...

Napisane przez pani22ka

jestem załamana, zła, wściekła, rozgoryczona i w ogóle. dziś dzwonię do nich i chyba będą sobie aplikowac insulinę również przed kolacją
nie panuję nad cukrami. skaczą jak chcą. nie mam już 'bezpiecznych' produktów...

Współczuję...

Napisane przez megi-megi

Mi się śniło, że mój mąż miał pewną część ciała taką grubą, że dwoma rękoma nie dałam rady objąć.

Rękę?

Napisane przez mooonis17

Cześć
Dzisiaj w końcu trójeczka z przodu,zaczynam 30 tydzień

Napisane przez nestelle

ninka też w sklepie (stojąc w kolejce i się nudząc )przeczesuje jej ręką włosy i mówię ,że ma przepiekne ,długie włosy a ona na to :"ja wszystko mam piękne ,prawda? włosy ,nogi nawet pipkę . Ty też masz piękną pipkę .Ale włosów nie masz tak długich jak ja..... "
Normalka .

Ja po ktg. Ale mnie położna nastraszyła - zamiast obiecanych przez nią 15 min leżałam 45, a jak zapytałam, czy wszystko w porządku, odpowiedziała, że musi to obejrzeć lekarz i żebym znalazła swojego, bo pracuje w tym szpitalu. Okazało się, że właśnie zaczął operację i będzie niedostępny przez 2-3 godz. W końcu poszłam do innego i okazało się, że wszystko jest ok na szczęście, mogła to od razu powiedzieć, a nie kazać mi szukać lekarza bez najmniejszego potwierdzenia, że nie jest źle...

[LiwkaO]

aaaaaaaaa dziewczyny! dziś myślałam rano, że to już ale przeszło uffff!! tak mnie brzuch napierdzielał łacznie z krzyżem, że myślałam, że padne!! ale wstałam rozchodziłam i na razie przeszło! bóle typowo skurczowe - narastające i znikające! ale nie patrzałam na zegarek! się zestresowałam!

Napisane przez klementyna1

Ehh mielismy 3tys odlozone w razie W. (miało by na podatek od zakułpu mieszkania dla US, ale mama powiedziała, że zapłaci...) i zostało nam 1500z tego + 1000 zł długu na karcie kredytowej...Więc jak przyjdzie wypłata bedziemy dalej na zero! I ten niesczesny piec jeszcze... Dobrze, ze teraz l4 na 2 tygodnie, to moze czesciej beda wyplaty;p

Klementyna wspólczuje tej sytuacji z Zusem no i jeszcze ten piec!! pocieszające jest to, że idzie wiosna i będzie coraz cieplej. Byle przetrwać do 1 marca! na szczęście gaz potaniał! i u nas pomimo tego, że naciągnęliśmy o 2m więcej niż w grudniu to przyszło o 60zł mniej do płacenia.

Napisane przez ObserwujeCie

Teraz w kolejce - Wróg nr 1 i lot - w tym tygodniu bez kina - do środy jesteśmy zajęci wieczorami, a od czwartku walentynki więc pewnie będzie dziki tłum, więc najbliższa wizyta dopiero za tydzień

Lot obejrzeliśmy z TŻ - dla mnie super)) a na wróg nr 1 zasnęłam bo za długi jest, ale mam w planach obejrzeć jeszcze raz bo ciekawie się zapowiadał.
Oglądała któraś Poradnik pozytywnego myślenia??? ale obejrzałam ale ciekawią mnie wasze recenzje...czy zasługuje na tyle nominacji do Oscara???

Napisane przez kasia86bgo

aaaaaaaaaaa za ten tydzien ... aaaa no paczaj jakiego ja mam oka do dat :P fiuu fiuuu ale sciskaj sciskaj !!!

No paczam własnie jesteś the best oby się sprawdziło hehe

Napisane przez moni_ka.g

u mnie w jednym sklepie każą czekać ok 4 tyg na Tako i Tutki, a to przecież nie są jakieś cuda tylko zwykłe, nasze wózki. może im szkoda na przewóz wydawać bo nie wiem czym to tłumaczyć, przecież kurierem w ciągu 2 dni by były, a nagle sklep potrzebuje miesiąca żeby je sprowadzić.

No dziwne to jest...u mnie mówili nawet, że 7 tygodni a co do czego wózek był po dwóch! myślę, że trochę "naciągają" tymi terminami, aby szybciej zamawiać i wpłacać kasę

Napisane przez strippi

W poniedziałki rano na tlc lecą powtórki porodówki.
Dziś oglądałam powtórkę i było o tym porodzie kleszczowym, że dziecko nie chciało wyjść, potem wyszła główka i zaklinowało się. Musieli złamać obojczyk.
Matko, oglądałam 2 raz, a tak się zryczałam, że masakra
Jeszcze ja zapłakana, a listonoszka przyszła akurat D

Mój mąż też miał przy porodzie złamany obojczyk i powiem Wam, że widać iż coś było nie haloo...jak stanie prosto to ten z prawej strony jest troszkę niżej, no ale taki szczegół kto by tam paczał na to przy wyborze męża

No i Strippimusze mięc mleczko z Gostynia dzis!!!!!!!!!

Lece na herbatkę i ciacho - umówiłam się z przyjaciółką

[bzinka]

Napisane przez moni_ka.g

spędziłam 1,5 godz w laboratorium, oczywiście głodna dopiero biorę się za śniadanie. a tak kombinowałam, żeby nie iść w sobotę na badania bo tłumy będą i wybrałam poniedziałek a ponad 25 osób było przede mną

Ja tez rano w diagnostyce się nastałam nawet nikt miejsca siedzącego mi nie ustąpił. No ale głupota nie boli, zamiast jechać do Wieliczki znowu pojechałam na Wolską, a tam mega tłumy są za każdym razem. Specjalnie tam chciałam,żebym jutro do drodze do lekarza mogła sobie odebrać wyniki, bo do Wieliczki musiałbym specjalnie zajeżdżać i wracać.


Gratuluję wszystkim tygodni
U mnie kończy się 31, a jutro zaczyna 32 tydzień

Dzisiaj mam aktywny dzień, rano badania, zaniedługo fryzjerka i farbowanie przed ślubem, a wieczorkiem USG 3d/4d
Już się nie mogę doczekać, żeby małą zobaczyć i dowiedzieć się, ile urosła bidusia. Może coś nadgoniła.

Zamówiłam sobie krem do sutków polecany na blogach babylove
http://allegro.pl/babylove-krem-na-t...958039258.html i zastanawiam się co jeszcze brać. Nie mam wkładek laktacyjnych, ale skłaniam się do zakupu LANSINOH polecanych w rankingu Hafiji https://www.dropbox.com/s/ms4ix88zc9...%20ranking.pdf ale nie wiem ile sztuk na początek wziąć.

[ObserwujeCie]

Napisane przez mooonis17

Cześć
Dzisiaj w końcu trójeczka z przodu,zaczynam 30 tydzień

Napisane przez moni_ka.g

spędziłam 1,5 godz w laboratorium, oczywiście głodna dopiero biorę się za śniadanie. a tak kombinowałam, żeby nie iść w sobotę na badania bo tłumy będą i wybrałam poniedziałek a ponad 25 osób było przede mną

Oj masakra !

Napisane przez nestelle

a ! o dijango chyba pisałaś też ,że byłaś ..... myślałam ,że jeszcze na czymś ...... ale zazdroszczę ,my zawsze często do kina chodziliśmy (jak na parę z dziećmi)ale teraz ostatni raz byliśmy na hobbicie -nie licząc bajek dla dzieci.... i raczej nie zanosi się na wyjście bo z dziećmi nie ma kto siedzieć.....

Noo mieliśmy pójść, ale stwierdziliśmy że ani ten o tsunami ani o lincolnie na kino nie zasługuje - a nic innego nie grali

Napisane przez corka_rosy

Z kolei kiedyś siedziałam naprzeciwko kobiety z synkiem:
Kobieta: Za chwilę wysiadamy, zbieraj się.
Chłopczyk: Ale ja jestem taaaki zmęczony, chcę jeszcze posiedzieć.
K: Chodź, bo nasz przystanek, ja też jestem zmęczona.
C: Ale ja bardziej!
K: No oczywiście kochanie, jak każdy mężczyzna - zawsze zmęczony najbardziej

No wiadomo, po Tatusiu taki zmęczony :P

za ktg.

[nestelle]

Napisane przez Sorceresss

zapuszczaj włosy!

zapuszczam,zapuszczam ....choc krótkich nie mam tylko ten mały urwis ma już do pasa...

Napisane przez corka_rosy

Z kolei kiedyś siedziałam naprzeciwko kobiety z synkiem:
Kobieta: Za chwilę wysiadamy, zbieraj się.
Chłopczyk: Ale ja jestem taaaki zmęczony, chcę jeszcze posiedzieć.
K: Chodź, bo nasz przystanek, ja też jestem zmęczona.
C: Ale ja bardziej!
K: No oczywiście kochanie, jak każdy mężczyzna - zawsze zmęczony najbardziej

święta racja !!!
co do położnej -ale głupie babsko ....

Napisane przez LiwkaO

aaaaaaaaa dziewczyny! dziś myślałam rano, że to już ale przeszło uffff!! tak mnie brzuch napierdzielał łacznie z krzyżem, że myślałam, że padne!! ale wstałam rozchodziłam i na razie przeszło! bóle typowo skurczowe - narastające i znikające! ale nie patrzałam na zegarek! się zestresowałam!

[Moderna]

Napisane przez nestelle

mój kuba trzepnął podobnie ....
w ogóle to jak pisałam mam pełno zapisanych tego typu tekstów.
z ostatnich dni :
kuba w sklepie "mamo siusiak mi sie wyprosostował"
ninka też w sklepie (stojąc w kolejce i się nudząc )przeczesuje jej ręką włosy i mówię ,że ma przepiekne ,długie włosy a ona na to :"ja wszystko mam piękne ,prawda? włosy ,nogi nawet pipkę . Ty też masz piękną pipkę .Ale włosów nie masz tak długich jak ja..... "
Normalka .

no nie moge, ale akcje

prosze o wiecej

...nie no ja wiem ,że są dobre filmy ,ale większość już widzieliśmy.... a chciałam nadrobic te na których nie byliśmy w kinie ....te nowsze powiedzmy (bo nie zawsze...)
No ale mamy pecha ,choć ja się pocieszam ,że wole wypożyczyć chłam niż iść na niego do kina ......

no wlasnie, gorzej jak idziemy do kina by sie mocno rozczarowac

a ogladalas moze "Lowcy glow", norweski film?
http://www.filmweb.pl/film/%C5%81owc...3w-2011-567959

nietypowy.. nam sie bardzo podobal

Napisane przez corka_rosy

Z kolei kiedyś siedziałam naprzeciwko kobiety z synkiem:
Kobieta: Za chwilę wysiadamy, zbieraj się.
Chłopczyk: Ale ja jestem taaaki zmęczony, chcę jeszcze posiedzieć.
K: Chodź, bo nasz przystanek, ja też jestem zmęczona.
C: Ale ja bardziej!
K: No oczywiście kochanie, jak każdy mężczyzna - zawsze zmęczony najbardziej

Ja po ktg. Ale mnie położna nastraszyła - zamiast obiecanych przez nią 15 min leżałam 45, a jak zapytałam, czy wszystko w porządku, odpowiedziała, że musi to obejrzeć lekarz i żebym znalazła swojego, bo pracuje w tym szpitalu. Okazało się, że właśnie zaczął operację i będzie niedostępny przez 2-3 godz. W końcu poszłam do innego i okazało się, że wszystko jest ok na szczęście, mogła to od razu powiedzieć, a nie kazać mi szukać lekarza bez najmniejszego potwierdzenia, że nie jest źle...

dobry dialog

a ta polozna to niezla pi... nie wierze, ze nie potrafi odczytac wykresu ktg

[moni_ka.g]

Napisane przez Moderna

a ta polozna to niezla pi... nie wierze, ze nie potrafi odczytac wykresu ktg

każda położna potrafi, zwłaszcza jak w szpitalu pracuje i robi na okrągło.. ale nie chcą nic mówić bo chyba mają tak, że wynik musi zobaczyć lekarz. my jak byliśmy na ktg raz jak się Młody nie ruszał to też położna nic nie powiedziała, po zapisie odłączyła mnie od ktg i kazała poczekać na korytarzu na lekarza, nic więcej nie powiedziała. a lekarz powiedział tylko, że wszystko wygląda dobrze, nie ma skurczy, tętno prawidłowe. położna pewnie powiedziałaby to samo...

[Sorceresss]

Napisane przez moni_ka.g

każda położna potrafi, zwłaszcza jak w szpitalu pracuje i robi na okrągło.. ale nie chcą nic mówić bo chyba mają tak, że wynik musi zobaczyć lekarz. my jak byliśmy na ktg raz jak się Młody nie ruszał to też położna nic nie powiedziała, po zapisie odłączyła mnie od ktg i kazała poczekać na korytarzu na lekarza, nic więcej nie powiedziała. a lekarz powiedział tylko, że wszystko wygląda dobrze, nie ma skurczy, tętno prawidłowe. położna pewnie powiedziałaby to samo...

a ja nie mogę tego zrozumieć... czemu położna w takim wypadku nie może powiedzieć takiej mamusi, że wygląda, że wszystko jest w porządku tylko lekarz musi spojrzeć jeszcze... po co dokładać nerwów, stresów niepotrzebnie? wr

[alliw]

Napisane przez pani22ka

też nie znoszę poszukiwań... to u mnie zawsze loteria... i metoda prób i (drogich) błędów....

no właśnie, drogich...a potem nie wiadomo co z tym robić. Czasem uda mi się coś z próbek fajnego wynaleźć (tak jak tego diora), ale to baardzo rzadko.

Napisane przez moni_ka.g

jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby ktoś mnie gdzieś przepuścił w ciąży

mi też nie tż mówi, ze to dlatego, że po prostu nie widać ze jestem w ciąży

Napisane przez strippi

no co zrobić, jak te ciuszki tak paczały na mnie

No te tradycyjne właśnie z Gostynia

a mleko w tubce też bym zjadła

Napisane przez moni_ka.g

tak mnie wczoraj nastraszyłyście informacją, że ciuszki ze smyka w różnych, nieadekwatnych wielkościach, że w nocy wyciągnęłam je z szafy i oglądałam.

Napisane przez Demeter

No własnie a na samym końcu zostanie kilka bidulek, co będą czekać i co, nie będziecie juz z nami pisać

spokojnie, będziemy czekać do ostatniego rozpakowania

Napisane przez nestelle

mój kuba trzepnął podobnie ....
w ogóle to jak pisałam mam pełno zapisanych tego typu tekstów.
z ostatnich dni :
kuba w sklepie "mamo siusiak mi sie wyprosostował"
ninka też w sklepie (stojąc w kolejce i się nudząc )przeczesuje jej ręką włosy i mówię ,że ma przepiekne ,długie włosy a ona na to :"ja wszystko mam piękne ,prawda? włosy ,nogi nawet pipkę . Ty też masz piękną pipkę .Ale włosów nie masz tak długich jak ja..... "

Napisane przez corka_rosy

Z kolei kiedyś siedziałam naprzeciwko kobiety z synkiem:
Kobieta: Za chwilę wysiadamy, zbieraj się.
Chłopczyk: Ale ja jestem taaaki zmęczony, chcę jeszcze posiedzieć.
K: Chodź, bo nasz przystanek, ja też jestem zmęczona.
C: Ale ja bardziej!
K: No oczywiście kochanie, jak każdy mężczyzna - zawsze zmęczony najbardziej

a położna

Napisane przez LiwkaO

aaaaaaaaa dziewczyny! dziś myślałam rano, że to już ale przeszło uffff!! tak mnie brzuch napierdzielał łacznie z krzyżem, że myślałam, że padne!! ale wstałam rozchodziłam i na razie przeszło! bóle typowo skurczowe - narastające i znikające! ale nie patrzałam na zegarek! się zestresowałam!

o raju

Napisane przez bzinka

Gratuluję wszystkim tygodni
U mnie kończy się 31, a jutro zaczyna 32 tydzień

Dzisiaj mam aktywny dzień, rano badania, zaniedługo fryzjerka i farbowanie przed ślubem, a wieczorkiem USG 3d/4d
Już się nie mogę doczekać, żeby małą zobaczyć i dowiedzieć się, ile urosła bidusia. Może coś nadgoniła.

i udanej wizyty

Napisane przez Moderna

a ogladalas moze "Lowcy glow", norweski film?

oglądałam to ostatnio, ale nie dotrwałam do końca. za dużo krwi się lało w pewnym momencie, no i scena w wychodku mnie przytłoczyła