MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!

[pani22ka]

Napisane przez despa

i dostałam tydzień L-4, mała jest ułozona na pęcherzu, silnie napiera- przez to latam do kibla co chwilę i stwierdziła lekarka że przez to "pchanie" szyjka mi sie skraca.

i dlatego dał Ci tylko tydzien l4?!

[LiwkaO]

Napisane przez strippi

OOoooo zaczyna się
teraz musimy obserwować czy czop nie odchodzi


mleczko z gostynia jest boskie

Jak mi czop odejdzie to w ogóle zejde na zawał!!

A mleczko kupiłam i zjadłam ale się zasłodziłam!

Napisane przez strippi

u nas mąż sobie kupił, a ja przypadkiem zjadłam

haha przypadkiem no no no

Napisane przez jolanT

witam mamuśki!

właśnie wstałam po poobiedniej drzemce
moja mała dziś ma 2 raz czkawkę.. nie wiem co jej tak smakuje tiki-taki i kawa z bitą śmietaną? :P

u nas dziś zaczynamy 31tc



to już wszystkie z trójką z przodu?? czy ktoś jeszcze się ostał?

przez weekend zamówiłam już łóżeczko turystyczne.. ciekawe jak będzie wyglądało i czy nasza Mała będzie zadowolona (czyt. grzecznie spała)

ja kupiłam jedną pakę pampków 1-ek.. nie wiem czy i ile zużyję a jak coś to sklep niedaleko, mąż może podjechać..

a w ogóle doświadczone mamy!- jak to jest z metkami na ubrankach?
wszędzie ich pełno a czy nie będą podrażniać? tzn. obcierać albo gryźć? wiem, że może głupie pytanie.. ale jak to mówią- kto pyta nie błądzi albo kto pyta błądzi z innymi :P

Brawo za tydzień! ja obcięłam metki na ciuszkach do szpitala. Na pozostałych w większości też mam wycięte.

Napisane przez Ewkaaa8891

Witam sie w skończonym 29 tyg zaczynamy 30 tydzień
troche zaczyna mnie przerażać te jeszcze małe 10 tygodni
chyba uczcimy dziś to pizzą

pizza mmmmmm

Napisane przez mariolci

a ja dziś w nocy miałam lekkiego straszaka, bo obudziłam sie w nocy na siku ok 3 a potem troszke dziwnych bóli dostałam, bardzo delikatnych, ale tak jak na okres sie zaczynało, troszke pobolewał brzuch i nogi ( a tak na okres miałam) i niee przechodziło, dziwnie sie czułam, źle, wziełam magnez potem nospe i jakos do godziny pzreszło, nieee wiem cio to było hmm chyba nic strasznego, wizyta za tydzien w sobote

Ja metki pewnie niektóre obetne a inne nie

Skurcze się zaczynają macica ćwiczy ale coś szybciutko u Ciebie jak takie bolesne.

Napisane przez Ptaszysko16

http://demotywatory.pl/4046545/Oszcz...na-kosmetykach

król Julian rządzi

uwielbiam Juliana i jego królewską stopę

[Ewkaaa8891]

Napisane przez kasia86bgo

ew pisze sie i moge uczcic z toba i zjesc te Pizze haha

Dawaj za 5 minut wyjeżdżamy na miasto

A mleczko w tubce mmmmmm... zjadłąbym chyba od razu z tubką (a przy mojej zgadze zeszłabym chyba z tego świata )

[Mi6ka]

Hmmm, ja dalej z monitorem oddechu - bo mieszkam w mieszkaniu, a nie w pietrowym domu, zeby niania byla konieczna, ewentualnie jak na wesele pojedziemy we wrzesniu i malego zostawiloby sie w pokoju na gorze jak zasnie, to fajnie by bylo miec video i kontrolowac dodatkowo, ale to odlegle i samo video mozna pozyczyc lub kupic uzywane pewnie... Wiec szukam po monitorach oddechu i znalazlam cos takiego http://www.ceneo.pl/2482463#tab=reviews_scroll

slyszalyscie moze o tym? Chyba zajrze jeszcze na niemieckiego amazona, oni zawsze tam duzo opinii daja ...

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Napisane przez Ewkaaa8891

Dawaj za 5 minut wyjeżdżamy na miasto

A mleczko w tubce mmmmmm... zjadłąbym chyba od razu z tubką (a przy mojej zgadze zeszłabym chyba z tego świata )

O jeju, tez ostatnio nachodza mnie mysli i melczku w tubce, kiedys to uwielbialam, ale boje sie zgagi giganta po tym Jak zjem cos mega slodkiego w wiekszej ilosci dostaje doslownie bolu przelyku i serce zaczyna mi kolatac tak smiesznie a bym zjadla ...

[Ewkaaa8891]

Napisane przez Mi6ka

O jeju, tez ostatnio nachodza mnie mysli i melczku w tubce, kiedys to uwielbialam, ale boje sie zgagi giganta po tym Jak zjem cos mega slodkiego w wiekszej ilosci dostaje doslownie bolu przelyku i serce zaczyna mi kolatac tak smiesznie a bym zjadla ...

U mnie nie musi byc być bardzo słodkie i nawet w duzej ilości... wystarczy odrobina i już sie uaktywnia, nawet jak nie zjem to i tak jest więc .... nie da rady
ale z drugiej strony sa tez + tego... dietka na słodycze = i mniej do zrzucenia po a propo przekroczyłam magiczne 10 kg na + .... a tu jeszcze 10 tygodni

[moni_ka.g]

Napisane przez Sorceresss

a ja nie mogę tego zrozumieć... czemu położna w takim wypadku nie może powiedzieć takiej mamusi, że wygląda, że wszystko jest w porządku tylko lekarz musi spojrzeć jeszcze... po co dokładać nerwów, stresów niepotrzebnie? wr

Napisane przez Moderna

no pewnie, ale mogla przeciez to wyjasnic, a nie stresowac niepotrzebnie mamy.

owszem, mi też położna może mogła powiedzieć a nie rzucić tylko suche proszę wyjść na korytarz i czekać na lekarza, a ja w nerwach bo nie wiem co i jak, ale może nie wolno im udzielać takich informacji żeby potem lekarze się nie wkurzali jak im pacjentka rzuci że położna powiedziała to i to a on co innego sytuacje w szpitalach są skomplikowane niestety kiedyś pracowałam w jednym i nie przekazałabym pacjentowi informacji, które powinien przekazać lekarz bo wiem jaka byłaby reakcja.

[klementyna1]

Napisane przez Mi6ka

Czesc dziewczyny,


uff jaki mam okropny dzien Od rana same zle newsy, nie chce Wam tu truc, tylko mam wyrzuty sumienia, ze taki mega stres malemu funduje, a on nie poddaje sie caly dzien i od srodka mnie chyba probuje poglaskac i poszturchac na pocieszenie Az mi sie plakac normalnie chce, bo meczy sie maly na pewno

ŁĄczymy sie w bólu...Chcesz się wygadac?

Ehhh juz sama nie wiem co bym zjadła...był juz obiad, kanapki z nutella, kiwi, jablka, kawałek tortu...chyba tylko szklaneczka coli mi została...
moni_ka jak tam zakupy ciuszkowe? spiochy zakupione?

[moni_ka.g]

Napisane przez klementyna1

moni_ka jak tam zakupy ciuszkowe? spiochy zakupione?

nie, dzisiaj tylko na badaniach byłam. ciuchy jutro bo nie miał kto ze mną dzisiaj pójść. jutro chyba też wózek, bo mąż coraz większej paniki dostaje, że nie mamy. ale ja dalej nie wiem jaki chcemy

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

odebrałam część wyników dzisiejszych badań. trochę się martwiłam bo przestałam brać witaminy, tzn niby biorę, ale od jakiegoś czasu tak co 2-3 dzień, jak sobie przypomnę i tu moje zdziwienie, hemoglobina wyszła mi taka jakiej nie miałam nawet na początku ciąży tyle brałam witaminy bo spadała hemoglobina (niewiele, ale jednak spadała i była na granicy) i nie było jakiejś dużej poprawy a teraz ot tak sobie poszła w górę

jeszcze czekam na tarczycowe wyniki....

[despa]

Napisane przez Mi6ka

A termin masz kiedy? Kurcze z tym pecherzem, to moge meic tak samo, bez przerwy (ale doslownie co 10 min musze chodzic do lazienki i jak wstaje to czuje na nim taki spory spory ciezar, ale nie wiedzialam, ze od tegos zyjka sie skraca :/ Moze jak polezysz to bedzie lepiej?

no ja właśnie też nie wiedziałam, owszem latam do kibla często- ale nie przypuszczałam, ze takie mogą byc tego konsekwencje.

Napisane przez pani22ka

i dlatego dał Ci tylko tydzien l4?!

Generalnie zaskoczyła mnie tym zwolnieniem- powiedziała mi ze muszę tydzień poleżeć i w poniedziałek przyjść do kontroli, bo jej się to bardzo nie podoba- i mi mówi to piszemy do końca? Więc z przerażeniem zapytałam czy to znaczy ze cały czas do kwietnia mam leżęc- bo przysięgam Wam, ze nie umiem. Wiem mus to mus- ale ja przez te wszystkie lata pracy byłam dwa razy na zwolnieniu raz jak straciłam głos- ale łazić mogłam i jak miałam Oli w szpitalu po wykryciu cukrzycy- a tak na co dzień, tu już nie mówię o ciąży -tylko tak ogólnie czy bolało cokolwiek, to zad z wyra podnosilam i działałam.

Mam jeszcze zaległy urlop który wolę wykorzystać niż siedzieć na zwolnieniu, więc zobaczymy co w poniedziałek mi powie- na dziś mam brać Asmag forte i luteine.

Poza tym dziś była inna położna, która notabene jest środowiskową- super babeczka, patrzy na moje wyniki i mi mówi, ze hemoglobina niska- co biorę, podałam jej nazwę witamin, więc mi doradziła,żeby po zażyciu wypić herbatę z pokrzywy bo ułatwia wchłanianie żelaza.
Ta co normalnie jest jest taka bezpłciowa strasznie, nic nie doradzi nie powie.

[Agnjeska]

Hej

Napisane przez Malpka

może pierwsze skurcze mi też czasem się tak napina brzuch

Niee.. to nie jak skurcz on cały czas jest napięty

Napisane przez misiulka06

witam się w skończonym 30 tygodniu zaczynamy 31 tydzień. już coraz bliżej... kolejna wizyta 7 marca. czy któraś z was też wtedy ma wizytę?

Napisane przez ObserwujeCie

no pięknie, zleciało !

Przerażająco szybko zleciało

Napisane przez kasia86bgo

i witamy kolejna 100% ciezarowke ... teraz jedz odpoczywaj i odpoczywaj pozniej bedzie tylko jedzenie hahaha

Od piątku dopiero

Napisane przez mooonis17

Cześć
Dzisiaj w końcu trójeczka z przodu,zaczynam 30 tydzień

Dziś również szkoła rodzenia- denerwuje się jak to będzie

Napisane przez Luna0

Ja wczoraj skończyłam Greya, przeczytałam w 3 dni ale to dlatego że nie mam co robić i czytałam na siłę bo mnie nie pochłonął.. za to pare ostatnich stron zrobiło się fajne i nagle-koniec części pierwszej wiec biorę się za część drugą z nadzieją że będzie lepsza. Lubie erotyczne książki ale ta mi kompletnie nie podeszła

Ja zaczełam właśnie drugą (jakieś ponad 100 stron za mną) i w/g mnie jest jeszcze gorsza od pierwszej...
Podobno mają film nakręcić na jej podstawie... ciężko mi to sobie wyobrazić szczerze powiedziawszy...

Napisane przez nestelle

mój kuba trzepnął podobnie ....
w ogóle to jak pisałam mam pełno zapisanych tego typu tekstów.
z ostatnich dni :
kuba w sklepie "mamo siusiak mi sie wyprosostował"
ninka też w sklepie (stojąc w kolejce i się nudząc )przeczesuje jej ręką włosy i mówię ,że ma przepiekne ,długie włosy a ona na to :"ja wszystko mam piękne ,prawda? włosy ,nogi nawet pipkę . Ty też masz piękną pipkę .Ale włosów nie masz tak długich jak ja..... "
Normalka .


...nie no ja wiem ,że są dobre filmy ,ale większość już widzieliśmy.... a chciałam nadrobic te na których nie byliśmy w kinie ....te nowsze powiedzmy (bo nie zawsze...)
No ale mamy pecha ,choć ja się pocieszam ,że wole wypożyczyć chłam niż iść na niego do kina ......

Twoje dzieci są genialne
Ja mam z filmami dokładnie ten sam problem... Mam abonament w wypożyczalni i mogę brać tyle filmów na miesiąc ile chce... z tym że nie mam już tam co oglądać. A ostatnio to się aż boję wybierać
Co do 'let me in' to zdecydowanie nie oglądaj tego

Napisane przez jolanT

u nas dziś zaczynamy 31tc

A ja dzisiaj na wizycie u położnej byłam, 'macanej wizycie' jak je nazywam.
No i wyszło że Mała sobie już w główką w kanale rodnym siedzi... Taa to dlatego bije rekordy w chodzeniu do toalety
No i położna zrobiła mi mały wykład na temat porodu... Kazała od 37 tyg mieć spakowaną torbę... podnieść łóżko do minimum 70 cm... przygotować wszystko, wykład zrobiła kiedy dzwonić do niej a kiedy mogę poczekać. I kazała spisać na przyszłą wizytę moje ee życzenia co do porodu (w sensie - z kim, czy znieczulenie ect). W połowie jej wykładu prawie tam zemdlałam... Dotarło do mnie że już wcale nie tak długo....
Aaaa!

A i kolejne 2kg jest... standart.

Teraz byle do środy - na usg.

[takinna]

Napisane przez Mi6ka

Czesc dziewczyny,


uff jaki mam okropny dzien Od rana same zle newsy, nie chce Wam tu truc, tylko mam wyrzuty sumienia, ze taki mega stres malemu funduje, a on nie poddaje sie caly dzien i od srodka mnie chyba probuje poglaskac i poszturchac na pocieszenie Az mi sie plakac normalnie chce, bo meczy sie maly na pewno


No, ale tak poza tym, to tak stwierdzilam, ze to, co na pewno zostalo mi z wyprawki to apteka i termometr + ewentualna niania elektroniczna z monitorem oddechu - z nakladem na ten monitor. O ile wiem jaki termometr chce, to niani z monitorem oddechu dalej nie wiem, a chcialam z jednego sklepu moze zamowic ... Zamawiacie moze nianie? Jesli tak, mozecie sie podzielic info jaka?

Apteke moze tez dzis jeszcze zalatwie, ciezko w domuz tymi nerwami usiedziec

Napisane przez pani22ka

my sie zdecydowalismy na taką http://allegro.pl/angelcare-ac401-z-...000914560.html, ale znajomi nam namieszali w głowie taką z video (a mają jeszcze mniejsze mieszkanie niż my i mimo wszystko wymieniają jako must have dzieciowe) i teraz kminimy... oni mają Motorolę.

My kupiliśmy dokładnie ten zestaw tylko z dwoma płytkami, żeby na dłużej starczyło nianię przetestowaliśmy, zasięg fajny i odglosy wyraźne, jest bardzo czuła.


Tak czytam o Waszym apetycie na mleczko w tubce i widzę, że nie jestem sama - w lodówce muszę mieć zapas oszalałam teraz na tym punkcie hehe

A wiecie co, nie wchodźcie na zalando- to uzależnia mam już od nich 4 paczki a dzisiaj wchodzę, patrzę a tam znowu bluzy i koszulki przecenione dla małego, nie można się oprzeć bo mają świetne gatunkowo rzeczy dobrze, że przesyłki gratis

[megi-megi]

Uwaga na dzisiaj - co Wy z tym sikaniem?
Ja to chyba jakaś inna jestem - sikam tak 3 albo 4 razy na dobę i wystarczy. Nie wiem, gdzie mam ten pęcherz albo to dziecko - w innych miejscach na to wychodzi.

[Mi6ka]

Napisane przez takinna

My kupiliśmy dokładnie ten zestaw tylko z dwoma płytkami, żeby na dłużej starczyło nianię przetestowaliśmy, zasięg fajny i odglosy wyraźne, jest bardzo czuła.

No wlasnie musze powiedziec, ze na niemieckim amazonie bardzo duzych o nim pozytywnych opinii jest.

[Mokka_83]

Napisane przez alliw

jak napisała Moderna, urodzimy wszystkie i dopiero się przenosimy na odchowalnie. Tak przynajmniej było u grudniowych, i tak jest u styczniowych. Wydaje mi się że to jest dobra i rozsądna opcja

Napisane przez megi-megi

Wg mnie na odchowalnię powinnyśmy przejść wszystkie, jak urodzi ostatnia z nas. Jak wszystkie, to wszystkie.

absolutnie jestem za

Napisane przez LiwkaO

aaaaaaaaa dziewczyny! dziś myślałam rano, że to już ale przeszło uffff!! tak mnie brzuch napierdzielał łacznie z krzyżem, że myślałam, że padne!! ale wstałam rozchodziłam i na razie przeszło! bóle typowo skurczowe - narastające i znikające! ale nie patrzałam na zegarek! się zestresowałam!

nooo... ciekawe czy w tym tyg. ktoś rozwiąże dzieciowy worek

[Ptaszysko16]

Napisane przez despa

no ja właśnie też nie wiedziałam, owszem latam do kibla często- ale nie przypuszczałam, ze takie mogą byc tego konsekwencje.



Generalnie zaskoczyła mnie tym zwolnieniem- powiedziała mi ze muszę tydzień poleżeć i w poniedziałek przyjść do kontroli, bo jej się to bardzo nie podoba- i mi mówi to piszemy do końca? Więc z przerażeniem zapytałam czy to znaczy ze cały czas do kwietnia mam leżęc- bo przysięgam Wam, ze nie umiem. Wiem mus to mus- ale ja przez te wszystkie lata pracy byłam dwa razy na zwolnieniu raz jak straciłam głos- ale łazić mogłam i jak miałam Oli w szpitalu po wykryciu cukrzycy- a tak na co dzień, tu już nie mówię o ciąży -tylko tak ogólnie czy bolało cokolwiek, to zad z wyra podnosilam i działałam.

Mam jeszcze zaległy urlop który wolę wykorzystać niż siedzieć na zwolnieniu, więc zobaczymy co w poniedziałek mi powie- na dziś mam brać Asmag forte i luteine.

Poza tym dziś była inna położna, która notabene jest środowiskową- super babeczka, patrzy na moje wyniki i mi mówi, ze hemoglobina niska- co biorę, podałam jej nazwę witamin, więc mi doradziła,żeby po zażyciu wypić herbatę z pokrzywy bo ułatwia wchłanianie żelaza.
Ta co normalnie jest jest taka bezpłciowa strasznie, nic nie doradzi nie powie.

no niestety takie. Ja mam to. Mala nisko glowa w dol, szyjka w miesiac poleciala o 0,5 cm. Takze kochane dupcia do gory na poduszce a nozki jak siedzicie na krzeselku. Ale co do szyjki skroty to jedno dwa musi byc twarda i zamknieta. Mnie moja jeszcze kazala zwiekszyc magnez - asmag forte do 8 tabletek na dobe.

[takinna]

Napisane przez Mi6ka

No wlasnie musze powiedziec, ze na niemieckim amazonie bardzo duzych o nim pozytywnych opinii jest.

My też sporo opinii sie naczytalismy przed kupnem i w końcu stanęło na tym bo miał dużo pozytywów

[despa]

Napisane przez Ptaszysko16

no niestety takie. Ja mam to. Mala nisko glowa w dol, szyjka w miesiac poleciala o 0,5 cm. Takze kochane dupcia do gory na poduszce a nozki jak siedzicie na krzeselku. Ale co do szyjki skroty to jedno dwa musi byc twarda i zamknieta. Mnie moja jeszcze kazala zwiekszyc magnez - asmag forte do 8 tabletek na dobe.

jest na szczęście zamknięta, czy twarda nie pamiętam- bo mnie zaskoczyła, asmag mam 6 na dobę

[Ptaszysko16]

despa pociesz sie ze u Ciebie juz 32 tydzien i dopiero sie zaczelo a mnie jeszcze 30 nie stuknal a juz 1 cm szyjki w plecy

Ale damy rade !!

[pani22ka]

Napisane przez klementyna1

Ehhh juz sama nie wiem co bym zjadła...był juz obiad, kanapki z nutella, kiwi, jablka, kawałek tortu...chyba tylko szklaneczka coli mi została...

Napisane przez despa

czy to znaczy ze cały czas do kwietnia mam leżęc- bo przysięgam Wam, ze nie umiem. Wiem mus to mus- ale ja przez te wszystkie lata pracy byłam dwa razy na zwolnieniu

heh... ja też nie byłam nigdy wcześniej na L4 (ogólnie rzadko choruję). a nie, soryy - byłam raz - po poronieniu.
a teraz?! płaszczka....
jak się musi, to się leży. ale wierzę, że wizja przeraża:ehem :

a dlaczego wolisz urlop niż L4?

Napisane przez Agnjeska

W połowie jej wykładu prawie tam zemdlałam... Dotarło do mnie że już wcale nie tak długo....
Aaaa!

ja jak czytam to mdleję....

Napisane przez takinna

My kupiliśmy dokładnie ten zestaw tylko z dwoma płytkami, żeby na dłużej starczyło nianię przetestowaliśmy, zasięg fajny i odglosy wyraźne, jest bardzo czuła.

no wlasnie wiem, i dlatego sie miotam...

Napisane przez megi-megi

sikam tak 3 albo 4 razy na dobę i wystarczy.

zazdraszczam!

Napisane przez Ptaszysko16

Mnie moja jeszcze kazala zwiekszyc magnez - asmag forte do 8 tabletek na dobe.

miałaś jakieś skurcze czy drętwienia?

[despa]

Napisane przez Ptaszysko16

despa pociesz sie ze u Ciebie juz 32 tydzien i dopiero sie zaczelo a mnie jeszcze 30 nie stuknal a juz 1 cm szyjki w plecy

Ale damy rade !!

Musimy, nie ma wyjścia.

[nestelle]

Napisane przez despa

U mnie dupa, byłąm u gina i dostałam tydzień L-4, mała jest ułozona na pęcherzu, silnie napiera- przez to latam do kibla co chwilę i stwierdziła lekarka że przez to "pchanie" szyjka mi sie skraca.
Przy okazji newsów, od razu skoczyło mi ciśnienie- więc juz w ogóle "urok" się zrobił.

Napisane przez Agnjeska

Twoje dzieci są genialne
Ja mam z filmami dokładnie ten sam problem... Mam abonament w wypożyczalni i mogę brać tyle filmów na miesiąc ile chce... z tym że nie mam już tam co oglądać. A ostatnio to się aż boję wybierać
Co do 'let me in' to zdecydowanie nie oglądaj tego

A ja dzisiaj na wizycie u położnej byłam, 'macanej wizycie' jak je nazywam.
No i wyszło że Mała sobie już w główką w kanale rodnym siedzi... Taa to dlatego bije rekordy w chodzeniu do toalety
No i położna zrobiła mi mały wykład na temat porodu... Kazała od 37 tyg mieć spakowaną torbę... podnieść łóżko do minimum 70 cm... przygotować wszystko, wykład zrobiła kiedy dzwonić do niej a kiedy mogę poczekać. I kazała spisać na przyszłą wizytę moje ee życzenia co do porodu (w sensie - z kim, czy znieczulenie ect). W połowie jej wykładu prawie tam zemdlałam... Dotarło do mnie że już wcale nie tak długo....
Aaaa!

odnośnie moich dzieci - to dzięki , ale w sumie prawie wszystkie mają takie teksty ... sama zobaczysz...
co do wypożyczalni - to ale masz fajnie , ja w mojej za premierę ok 15 zł płacę ....
co do położnej - to rozmowa z nimi zawsze tak uświadamia człowieka ,że to już .....
kurczę a ja w sumie to jeszcze nie mam torby spakowanej bo nie mam nawet czego wołżyć ......

Napisane przez megi-megi

Uwaga na dzisiaj - co Wy z tym sikaniem?
Ja to chyba jakaś inna jestem - sikam tak 3 albo 4 razy na dobę i wystarczy. Nie wiem, gdzie mam ten pęcherz albo to dziecko - w innych miejscach na to wychodzi.

ja to samo mam - no może nie 3 razy ale 6,7 licząc od 7,8 rano do 23 ....

[despa]

Napisane przez pani22ka

heh... ja też nie byłam nigdy wcześniej na L4 (ogólnie rzadko choruję). a nie, soryy - byłam raz - po poronieniu.
a teraz?! płaszczka....
jak się musi, to się leży. ale wierzę, że wizja przeraża:ehem :

a dlaczego wolisz urlop niż L4?

ja jak czytam to mdleję....

no wlasnie wiem, i dlatego sie miotam...

zazdraszczam!

miałaś jakieś skurcze czy drętwienia?

bo przy zwolnieniu tracę w późniejszym terminie ( wyrównania, uznaniówki, trzynastka )

[takinna]

dziewczyny drętwieją Wam, dłonie? czy ja jakaś dziwna jestem? rano nie mogę wyprostować palców

[kasia86bgo]

eh powiem wam ...

siedzimy z Krzysiem zalaczylam filma na tv .. zmywarke wlaczylam ... az tu nagle puff paff i wybilo korki ... - aaaa skrzynka jest u wlascicieli ... siostra wziela jedyny klucz dzis by dorobic .. mowie do Krzysia zbierajmy sie trza podjechac autem pod szkole i odebrac klucz ... - wrocilismy i qr_wa mac raz po raz je wybija ... nalatalam sie po schodach jak glupia aaaa

no ale ogolnie sciagnelam te 2 filmy
- ten norweski :d
i ten Perfect Sense
wiec bedzie co dzis na wieczor na ogladanie

przy okazji zachaczylam o sklep zaopatrzylam sie we 2 czekolady i 2L Coli haha - jak szalec to szalec ... a pizze tez kupilam ale poczekam az Aga da znac ze juz jedzie busem to wstawie by i ona mogla zjesc ciepla

[anika_s]

Napisane przez megi-megi

Uwaga na dzisiaj - co Wy z tym sikaniem?
Ja to chyba jakaś inna jestem - sikam tak 3 albo 4 razy na dobę i wystarczy. Nie wiem, gdzie mam ten pęcherz albo to dziecko - w innych miejscach na to wychodzi.

Zazdroszczę Ci - ja latam co chwile, bez względu czy to noc czy dzień

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Napisane przez pani22ka

heh... ja też nie byłam nigdy wcześniej na L4 (ogólnie rzadko choruję). a nie, soryy - byłam raz - po poronieniu.
a teraz?! płaszczka....
jak się musi, to się leży. ale wierzę, że wizja przeraża:ehem :

ja przez 8 lat w jednej pracy nie byłam nawet raz z L4
a teraz planuję popracować do połowy marca - zobaczymy jak będzie

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Napisane przez takinna

dziewczyny drętwieją Wam, dłonie? czy ja jakaś dziwna jestem? rano nie mogę wyprostować palców

nie drętwieją ale za to wieczorem mega puchną

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Czy was też już bolą ruchy dzidziusia??? to juz nie jest takie przyjemne
albo noga czy ręka w pachwinie, takie wygibasy mała uskutecznia że mam wrażenie że pęknie mi brzuch a kopniaki mi takie sprzedaje że szok!

[takinna]

Napisane przez anika_s

Zazdroszczę Ci - ja latam co chwile, bez względu czy to noc czy dzień

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------


ja przez 8 lat w jednej pracy nie byłam nawet raz z L4
a teraz planuję popracować do połowy marca - zobaczymy jak będzie

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------


nie drętwieją ale za to wieczorem mega puchną

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Czy was też już bolą ruchy dzidziusia??? to juz nie jest takie przyjemne
albo noga czy ręka w pachwinie, takie wygibasy mała uskutecznia że mam wrażenie że pęknie mi brzuch a kopniaki mi takie sprzedaje że szok!

no puchnięcie swoją drogą, ale to drętwienie to jakaś przesada, w nocy żeby wodę odkręcić muszę najpierw palce pogimnastykować bo mam sztywne jak nie napiszę co :P


co do ruchów to faktycznie są bardzo intensywne, czasem bolesne, szczególnie jak rozpycha się w prawy bok . Ale fajnie, że daje o sobie znać

[Mi6ka]

Napisane przez anika_s

Zazdroszczę Ci - ja latam co chwile, bez względu czy to noc czy dzień

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------


ja przez 8 lat w jednej pracy nie byłam nawet raz z L4
a teraz planuję popracować do połowy marca - zobaczymy jak będzie

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------


nie drętwieją ale za to wieczorem mega puchną

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Czy was też już bolą ruchy dzidziusia??? to juz nie jest takie przyjemne
albo noga czy ręka w pachwinie, takie wygibasy mała uskutecznia że mam wrażenie że pęknie mi brzuch a kopniaki mi takie sprzedaje że szok!

Moj ma na pewno mniej miejsca i silniejsze ruchy, potrafie je odczuc, ale jeszcze nie cierpie z ich powodu jakos specjalnie :/

A tak ogolnie to respect za ten brak L4. Ja jakos czesto nie chodzilam, tak max 2 razy na rok, w zimie, ale tak przez 8 lat ani razu??? Tak bardzo kochasz swoja prace, czy w ogole nie chorujesz, czy jakas niechec do l4 jest u Ciebie ? Niesamowite.

[bzinka]

Dziewczyny wróciłam z usg 3d/4d. W sumie wszystko wyszło prawidłowo, przepływy itd. ale mała nie bardzo rośnie Zmartwiliśmy się bardzo. 31 tydzień skończony a ona waży trochę ponad 1300g. Lekarz powiedział,że jest 2 tygodnie do tylu i muszę kontrolować jej wzrost przez usg co 2 tygodnie, bo to może być jakaś hipo coś tam i może trzeba leki brać. Smutno mi i mam skichany humor. Jutro mam wizytę u mojego lekarza z wynikami badań, wynikami okulistki i wynikami tego usg i zobaczymy co powie.

[oliwka__]

Napisane przez Mi6ka

Hmmm, ja dalej z monitorem oddechu - bo mieszkam w mieszkaniu, a nie w pietrowym domu, zeby niania byla konieczna, ewentualnie jak na wesele pojedziemy we wrzesniu i malego zostawiloby sie w pokoju na gorze jak zasnie, to fajnie by bylo miec video i kontrolowac dodatkowo, ale to odlegle i samo video mozna pozyczyc lub kupic uzywane pewnie... Wiec szukam po monitorach oddechu i znalazlam cos takiego http://www.ceneo.pl/2482463#tab=reviews_scroll

slyszalyscie moze o tym? Chyba zajrze jeszcze na niemieckiego amazona, oni zawsze tam duzo opinii daja ...

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------



O jeju, tez ostatnio nachodza mnie mysli i melczku w tubce, kiedys to uwielbialam, ale boje sie zgagi giganta po tym Jak zjem cos mega slodkiego w wiekszej ilosci dostaje doslownie bolu przelyku i serce zaczyna mi kolatac tak smiesznie a bym zjadla ...

Mi6ka ja jeszcze znalazłam dziś fajny sklep w Swadzimiu bobomarket mają też sklep internetowy. Ja po słodkim też zaczynam mieć taką zgagę że szok

Napisane przez Ewkaaa8891

U mnie nie musi byc być bardzo słodkie i nawet w duzej ilości... wystarczy odrobina i już sie uaktywnia, nawet jak nie zjem to i tak jest więc .... nie da rady
ale z drugiej strony sa tez + tego... dietka na słodycze = i mniej do zrzucenia po a propo przekroczyłam magiczne 10 kg na + .... a tu jeszcze 10 tygodni

Ewkaaa8891 my podobnie termin mamy a ja już 11 na plusie tak więc luzik

Napisane przez Ptaszysko16

despa pociesz sie ze u Ciebie juz 32 tydzien i dopiero sie zaczelo a mnie jeszcze 30 nie stuknal a juz 1 cm szyjki w plecy

Ale damy rade !!

Ptaszysko będzie dobrze odpoczywaj i bez stresu to dotrzemy bezpiecznie do 40 tygodnia

[klementyna1]

Napisane przez megi-megi

Uwaga na dzisiaj - co Wy z tym sikaniem?
Ja to chyba jakaś inna jestem - sikam tak 3 albo 4 razy na dobę i wystarczy. Nie wiem, gdzie mam ten pęcherz albo to dziecko - w innych miejscach na to wychodzi.

Mam podobnie. Jak w nocy musze wstac raz to juz masakra;p

bzinka-spokojnie. Jak lezałam w szputalu, to była dZiewczyna, którewj dziecko od 30 tygodnia bardzo mało przybierało na wadze, nie wiedzieli dlaczego...Osttanie USG wskazywało, ze bedzie ważył ok 2200, jak sie urodził w 39 tygodniu miał 2600 i w inkubatorze nie leżał nawet- więc głowa do góy!!3mam kciuki

Dziwi mnie wybór urlopu zamaist l4. W końcu zwolnienie jest 100% a urlop sie moze przydac po narodzinach. Dziewczyny czy ktos sie dowiadywał, gdzie odbiera sie becikowe i czy nadal przysługuje tacie po narodzinach 2 dni wolnego? I czy te 2 tygodnie opieki, to jest tak jakz wolnienei, tylko na zone?