Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :) - Strona 115 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-02-23, 20:07   #3421
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
hej

moja Ania w szpitalu a mi nie pozwolili z nią zostać

tak strasznie za nią tęsknię, a nie widziałam jej od godziny! to nie wiem, co ona musi przeżywać, przecież jest taka malutka, ona mnie potrzebuje!
Cytat:
Napisane przez paulina_cz Pokaż wiadomość
EUROPEJSKA KARTA
PRAW DZIECKA
W SZPITALU

1. Dzieci powinny być przyjmowane do szpitala tylko wtedy, kiedy leczenie nie może być prowadzone w domu, pod opieką poradni lub na oddziale dziennym.
2. Powinny mieć prawo do tego, aby cały czas przebywali razem z nimi w szpitalu rodzice lub opiekunowie. Nie powinno być żadnych ograniczeń dla osób odwiedzających - bez względu na wiek dziecka.
3. Rodzicom należy stwarzać warunki pobytu w szpitalu razem z dzieckiem, należy ich zachęcać i pomagać im w pozostawaniu przy dziecku. Pobyt rodziców nie powinien narażać ich na dodatkowe koszty lub utratę zarobków. Aby mogli oni uczestniczyć w opiece nad dzieckiem, powinni być na bieżąco informowani o sposobie postępowania i zachęcani do aktywnej współpracy.
4. Dzieci i rodzice powinni mieć prawo do uzyskiwania informacji, a w przypadku dzieci, w sposób odpowiedni do ich wieku i możliwości pojmowania. Należy starać się o łagodzenie i unikanie zbędnych stresów fizycznych i emocjonalnych u dziecka w związku z jego pobytem w szpitalu.
5. Dzieci i ich rodzice mają prawo współuczestniczyć we wszystkich decyzjach dotyczących leczenia. Każde dziecko powinno być chronione przed zbędnymi zabiegami diagnostycznymi i leczniczymi.
6. Dzieci powinny przebywać razem z innymi dziećmi w podobnym wieku. Nie należy umieszczać dzieci razem z dorosłymi.
7. Dzieci powinny mieć możliwość zabawy, odpoczynku i nauki odpowiedniej do ich wieku i samopoczucia. Ich otoczenie powinno być tak zaprojektowane, urządzone i wyposażone, aby zaspokajało dziecięce potrzeby.
8. Przygotowanie i umiejętności personelu muszą zapewniać zaspokajanie potrzeb fizycznych i psychicznych dzieci.
9. Zespół opiekujący się dzieckiem w szpitalu powinien zapewnić mu ciągłość leczenia.
10. Dzieci powinny być traktowane z taktem i wyrozumiałością. Ich prawo do intymności powinno być zawsze szanowane.


Trochę zagłębiłam się w temat i znalazłam to co wyżej. Fakt, że istnieją jeszcze wewnętrzne regulaminy szpitala, ale ja bym nie darowała jakby mi kazali dziecko zostawić samo w szpitalu

Dokładnie. To samo mam tu:

http://prawa-pacjenta.wieszjak.pl/pa...-szpitalu.html

Dziewczyny, zapamiętajcie na całe życie: żaden szpital nie może odmówić wam przebywania 24h z dzieckiem! ŻADEN! awanturujcie się, tu chodzi o wasze dzieci! wydrukujcie sobie odpowiednie regulacje prawne i z tym idźcie walczyć.


Ewulkaa, leć z samego rana czy teraz i nie pozwól by mała była sama! ty masz prawo z nią być, ona ma prawo być przy mamie! Co za skur... szpital!
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 20:09   #3422
maluchna30
Zadomowienie
 
Avatar maluchna30
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 915
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.VI

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
hej

moja Ania w szpitalu a mi nie pozwolili z nią zostać

tak strasznie za nią tęsknię, a nie widziałam jej od godziny! to nie wiem, co ona musi przeżywać, przecież jest taka malutka, ona mnie potrzebuje!
Wspolczuje Ci kochana.Oby Anulka szybko wyzdrowiala.
__________________
OLA 04.02.2013 r. 2500 g, 48 cm
HANIA 19.08.2017 r. 2800 g, 51 cm
maluchna30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 20:18   #3423
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Ale mamy słodką gromadkę dzieciaczków piękne zdjęcia To i mój Dudek
Słodziak

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Mój synek kończy dziś miesiąc. Z tej okazji zdj w klubie. Pozdrawiamy ciotki


Cytat:
Napisane przez scotasia Pokaż wiadomość
Hejo
Bardzo dziękuje za gratulacje, nie odzywałam się smsem w dniu porodu bo niestety jakos nie zdążyłam dołączyć do klubu.
Ciągle brakuje mi czasu, zeby sobie z Wami popisać mam jakąs manię wicia gniazda, nie zdążyła mnie dopasc przed porodem nie moge usiedziec spokojnie jak wiem ze mam cos do prasowania, zmywania, sprzątania itp...
A tak wogole to moje biedne Malenstwo ma nasiloną zołtaczkę był naswietlany w szpitalu, a mimo to bilirubina znów wysoka. Dostalismy czopki, mam nadzieje, ze wystarczą.
Z takich ciekawostek porodowych, to moge powiedziec, ze zel porodowy Natalis chyba się u mnie spisał. Położna odbierająca porod mowila, ze super, ze go mam i skonczyło się tylko na niewielkim pęknieciu.
Sprobuje zaraz wstawic zdjątko mojego Dominika. Wszystkie Wasze dzieciaczki są przesłodkie, juz sie nie moge doczekac az moj tez bedzie mial te kilka tyg, to juz takie słodkie bobasy
I gratuluje kolejnym mamusiom. Duze te nasze lutowe bobasy, tylko moje takie chucherko..ale juz wazymy 2900g
Słodziak

Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość
Zdjęcie mojego Szczęścia, z tej samej okazji, również w klubie
Śliczne te nasze dzieci



Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
hej

moja Ania w szpitalu a mi nie pozwolili z nią zostać

tak strasznie za nią tęsknię, a nie widziałam jej od godziny! to nie wiem, co ona musi przeżywać, przecież jest taka malutka, ona mnie potrzebuje!
Jak to nie pozwolili?? Rany nie rozumiem takiej polityki szpitali. Przecież matka w szpitalu to jest pomoc dla personelu, poza tym jak karmić piersią? Strasznie ci współczuję. My byliśmy 8 dni, musiałam wykupić sobie łóżko jak chciałam mieć na czym spać, albo sobie przywieźć jakieś polowe czy coś. Nie rozumiem, przecież to niezgodne z kartą praw pacjenta Ja bym się nie zgodziła, nawet na krześle kimała, niech mnie tylko spróbują wyrzucić. Albo inny szpital wybrała. Koszmar jakiś.
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 20:28   #3424
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Dokładnie, to się robi tak: nie mogę zostać? to proszę mi to dać na piśmie. O, dziękuję, to ja teaz z tym idę do tvn, polsatu i do sądu, bo własnie państwo łamią prawo
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 20:31   #3425
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Ewulka współczuję :glaszcze: trzymajcie się
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 20:47   #3426
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Aż napisałam do Ewulki smsa, bo mną trzepnęło.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 20:52   #3427
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39419512]Aż napisałam do Ewulki smsa, bo mną trzepnęło.[/QUOTE]

Dobrze zrobiłaś!
Już to widzę jak pielęgniarki uspokajają, tulą, karmią i przebierają takie maleństwa i siedzą przy nich. Jakiś koszmar. Oby Ewulka wywalczyła to co im się należy.
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-02-23, 20:58   #3428
insolito
Zadomowienie
 
Avatar insolito
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 900
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
hej

moja Ania w szpitalu a mi nie pozwolili z nią zostać

tak strasznie za nią tęsknię, a nie widziałam jej od godziny! to nie wiem, co ona musi przeżywać, przecież jest taka malutka, ona mnie potrzebuje!
Strasznie Wam współczuje, mam nadzieje, że Anulka szybko wróci do zdrowia i do domu
__________________
23.01.2013-PIOTRUŚ
21.04.2015-MICHAŚ

Tylko Wy wieci, jak bije moje serce od środka .
insolito jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 21:10   #3429
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Dziś wreszcie Michałek był zadowolony z kąpieli Nawet nie wrzeszczał po wyjęciu z wanienki A potem na cycu 2 godziny
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCF9295.jpg (44,6 KB, 52 załadowań)
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 21:16   #3430
ninagg
Zakorzenienie
 
Avatar ninagg
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 129
GG do ninagg
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
hej

moja Ania w szpitalu a mi nie pozwolili z nią zostać

tak strasznie za nią tęsknię, a nie widziałam jej od godziny! to nie wiem, co ona musi przeżywać, przecież jest taka malutka, ona mnie potrzebuje!
Nie zazdroszczę i współczuję. Przecież ona jest taka mała i Cię potrzebuje oni są nie normalni czy co. Dla niej w tej chwili jest ważna mama i tata i na pewno bardzo cierpi bez Ciebie.Ciekawe czy oni się nią zajmą tak jak ty, już to widzę.
__________________
Pierwszy kontakt: 04.02.09
Poznaliśmy się: 14.02.09
Jesteśmy razem: 22.03.09
Zaręczyny: 16.10.10
Data zaślubin: 02.06.2012


Ola 11.12.2012

Wojtek 14.10.2015
ninagg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 22:11   #3431
Wisienka_0809
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Małopolska :)
Wiadomości: 682
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Ewulka, trzymam za małą, żeby wyzdrowiała i za Ciebie, żebyś dała radę. Mam nadzieję, że zrobisz coś z tym brakiem pozwolenia na zostanie z nią. To się w głowie nie mieści.

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Moja niunia kochana (zadowolona po jedzeniu)
Ach, ta "błogość" wypisana na twarzy.

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
dziewczyny, jak tam Wasz stanwłosów i paznokci? bo u mnie rewelacja!! mam nadzieje ze tak pozostanie, gorzej troszki z cera, ale tez nie jest zle
U mnie i włosy i paznokcie dużo lepsze, niż w ogóle przed ciążą. Ale wiele bym dała, żeby włosy wyglądały tak, jak na początku ciąży, był po prostu idealne.

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Ale mamy słodką gromadkę dzieciaczków piękne zdjęcia To i mój Dudek
Czupryna jak ta lala.

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Ja mam jakiegoś doła. Nie chodzi o córę, tylko o męża .... ehhhh
A Twój co wymyślił??

Cytat:
Napisane przez scotasia Pokaż wiadomość
Duze te nasze lutowe bobasy, tylko moje takie chucherko..ale juz wazymy 2900g
Cudeńko małe.

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Dziś wreszcie Michałek był zadowolony z kąpieli Nawet nie wrzeszczał po wyjęciu z wanienki A potem na cycu 2 godziny
Jaki zadowolony.

----------------------------

Właśnie... Nomenklatura, Monamur, Bishonka i Bokeh gdzieś zniknęły.
Nancy nie było cały dzień, więc może się wreszcie doczekała?

Edytowane przez Wisienka_0809
Czas edycji: 2013-02-23 o 22:12
Wisienka_0809 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-23, 22:37   #3432
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Ewulka, kochana, trzymam kciuki za was
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 22:38   #3433
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość

co do Twoich obaw, nooo zycie sie zmieni nie powiem, ale na lepsze, przynajmniej tak jest u mnie, nie wiem jak ja wczesniej zylam, jakas pustka byla w moim zyciu teraz jak patrze na mojego skarba to az brak mi słów ..Pojawienie sie Amelki w moim zyciu jest najlepsze co mnie spotkalo
dasz rade kochana, nie martw się. Wszystko przyjdzie samo, a jak czegos nie bedziesz wiedziala to wiadomo że jest foruuuuum itd )))
powiem Ci, że dzisiaj byłam u siebie w pracy, akurat dziewczyny sobie zmianę przekazywały, jak one to wszystko przeżywały, tak sobie pomyślałam, jak ja mogłam tak żyć, teraz cały czas myślę o Maluszku, o tym jak to będzie, jaki będzie, jak sobie poradzimy ale wiem jedno nasze życie zmieni się na lepsze

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
.



Trzymam bardzo mocno kciuki! Oby na płuca nie zeszło. Do odciągania kataru bardzo polecam Katarek.
a katarka używasz od którego dnia życia? bo czytałam, że można dopiero po 1 m-cu.


Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Nancy milczy dzisiaj, może rodzi?
taaaa, jasne jeszcze jakieś 25 minut i się przeterminuję
Cytat:
Napisane przez scotasia Pokaż wiadomość
Hejo
Bardzo dziękuje za gratulacje, nie odzywałam się smsem w dniu porodu bo niestety jakos nie zdążyłam dołączyć do klubu.
Ciągle brakuje mi czasu, zeby sobie z Wami popisać mam jakąs manię wicia gniazda, nie zdążyła mnie dopasc przed porodem nie moge usiedziec spokojnie jak wiem ze mam cos do prasowania, zmywania, sprzątania itp...
A tak wogole to moje biedne Malenstwo ma nasiloną zołtaczkę był naswietlany w szpitalu, a mimo to bilirubina znów wysoka. Dostalismy czopki, mam nadzieje, ze wystarczą.
Z takich ciekawostek porodowych, to moge powiedziec, ze zel porodowy Natalis chyba się u mnie spisał. Położna odbierająca porod mowila, ze super, ze go mam i skonczyło się tylko na niewielkim pęknieciu.
Sprobuje zaraz wstawic zdjątko mojego Dominika. Wszystkie Wasze dzieciaczki są przesłodkie, juz sie nie moge doczekac az moj tez bedzie mial te kilka tyg, to juz takie słodkie bobasy
I gratuluje kolejnym mamusiom. Duze te nasze lutowe bobasy, tylko moje takie chucherko..ale juz wazymy 2900g
na pewno będzie dobrze Twój Maluszek faktycznie maleńki ale urośnie i nabierze masy, spokojnie
Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
hej

moja Ania w szpitalu a mi nie pozwolili z nią zostać

tak strasznie za nią tęsknię, a nie widziałam jej od godziny! to nie wiem, co ona musi przeżywać, przecież jest taka malutka, ona mnie potrzebuje!
o kurcze, walcz Kochana, żebyście mogły być razem, przecież ona Cię potrzebuje


kurcze nie mogłam wczoraj w nocy spać, od 3 nie zmrużyłam oczu, bolało mnie spojenie tak, że myślałam, że zaraz tam pęknę, a teraz mam zgagę
poza tym sprzątałam (masakra jak się zmęczyłam) :/
wszystkie dzieciątka prześliczne
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 22:49   #3434
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

ewulko, biedna Anulka! Trzymaj sie, badz silna i walcz o to, zebys mogla byc z mala!!
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 22:59   #3435
ewulkaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ewulkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 010
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

ehh, dziewczyny, masakra...

trafiła na oddział patologii nowordka, żadne dziecko nie jest tam razem z matką na 13 dzieci przebywających na oddziale 5 matek jest w szpitalu - na innej sali, na innym piętrze - dzwonią po nie, jak dziecko płacze, no comment

dzięki szaja za smsa byłam w tym czasie w szpitalu, odczytałam dopiero teraz. Anię zawieźliśmy o 18, bo poprawy brak, a wręcz było gorzej - dziś nie chciała jeść, nie chciała spać, dalej charczała no i generalnie chora była strasznie wiedziałam jadąc do szpitala że tam zostaniemy, no ale właśnie - MY, a nie ona sama pozwolili nam przyjechać o 21, bo miały być jakieś wyniki, a tu d.pa - wyników brak, dopiero jutro, więc dziecko nawet jeszcze nie jest leczone, nic jej nie podali jedynie wykluczono chorobę uszu, nie ma żadnego zapalenia - bo badał ją laryngolog, więc tyle dobrze.

a wiecie co jest najgorsze? że nawet rano nie mogę do niej jechać, mogę tam być najwcześniej o 11 do 15, potem od 17 do 20. Przecież to jest paranoja jakaś! 7h matki z dzieckiem na 24h? no prooosze was. Nie wiem, czy mam robić tam haję, skoro ten szpital ma leczyć moje dziecko czy po prostu wziąć ją stamtąd i przenieść do innego, tam wprawdzie nie ma patologii noworodka tylko pediatria, więc nie wiem czy się nią tak dobrze zajmą no ale mogę z nią być tam 24h na dobę... tak źle a tak nie dobrze, k.rwa

jedno wiem - jej była potrzebna specjalistyczna opieka, i to ma. Ale przecież ona mnie potrzebuje, potrzebuje mojego ciepła, głosu, PIERSI!!! Jak się zapytałam, że mogę przyjeżdżać co 3h na karmienie (mieszkam 5min samochodem od szpitala) to NIE, mam odciągać... jejku, normalnie ryczę cały wieczór, ona dziś skończyła dopiero 3 tygodnie, takie dziecko nie powinno być samo! ona pomyśli, że ją mama zostawiła

no i nie wiem co mam robić, teraz idę się kąpać i spać - tylko jak tu zasnąć wiedząc, że ona tam może płakać bidula moja?

może jutro coś kontruktywnego wymyślę, bo dziś to już
a nie może tak zostać jak jest, bo prawdopodobnie ona tam zostanie na 10 dni - 10 k.wa dni - jak dzisiaj ma dopiero 21... no przecież ona przez ten czas o mnie zapomni, straci zaufanie, nie będzie się już czuła taka bezpieczna przy mnie!!!
__________________
kocham i jestem kochana


najszczęśliwsza
Anulka 2.02.2013
ewulkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 22:59   #3436
aniolekKB
Zakorzenienie
 
Avatar aniolekKB
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: K-na ;-)
Wiadomości: 3 183
GG do aniolekKB
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Witam wszystkie mamuśki i przyszłe mamuśki!
Gratulacje dla nowych mamusiek i wytrwałości dla tych jeszcze w dwupaku.

My z Martusią niestety w szpitalu od poprzedniego piątku Malutka traciła na wadze, bo się nie dojadała z piersi Teraz już na szczęście przybiera na wadze. Karmię piersią, a potem jeszcze dokarmiam butelką mm.
U nas w szpitalu nawet nie było gadki, że nie mogę być z Małą. Przecież to logiczne, że niemowlak potrzebuje mamusi 24 godz. na dobę. Także Ewulka walcz o swoje i wracaj czym prędzej do córeczki!
aniolekKB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 23:46   #3437
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Aniolku, super, ze z mala juz lepiej, obyscie szybko wyszly
A jak to sie stalo, ze trafilyscie do szpitala? Kto podjal taka decyzje?
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 23:55   #3438
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Ewulka, dokładnie - walcz o swoje prawa. W końcu to TWOJE dziecko i nikt nie może Ci zabronić z nią przebywać! Nie martw się, wszystko będzie dobrze.

Muszę się Wam pochwalić - dzisiaj (a raczej wczoraj) odpadł nam pępek. Nareszcie! Długo się trzymał.

Edytowane przez BlackSanctum
Czas edycji: 2013-02-24 o 00:07
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-24, 00:29   #3439
sarah67
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 777
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
Co do uczucia to widzę, że nie ja jedna po CC miałam uczulenie. Mi się wydaje, że to od znieczulenia. Jeszcze po 2 miesiącach mi trochę zostało.
a co na to bralas jesli karmilas piersia??

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39381231]Dziewczyny, a ja raczej zmiany hormonalne obstawiam. Wiecie, że mi po porodzie Agatki wylazło uczulenie na amoxycylinę, czyli teoretycznie na penicylinopochodne? I na pyralginę? Obsypuje mnie bąblami swędzącymi. Na przedramionach mam pryszcze takie grudkowe teraz, też poporodowe hormonki.[/QUOTE]

a co na to bralas jesli karmilas piersia??

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Ehhh nie wiem czy zdołam Was nadrobić...
Niby jest czas w dzień ale wiecie jak to jest... Każda minuta cenna
Trochę nie rozumiem... Moja mała przez 3 dni ulewała i to ostro a teraz w ogóle
A dni mijają tak: dzień z kłótnią z teściową, dzień bez Zwykle się sprzeczamy jak mała dokazuje, bo teściowa nie rozumie, że jak mała płacze codziennie o 00.00 to nie jest głodna ani nic tylko to jest czas kiedy nie chce spać.... A ta z butlami przychodzi zaraz

Nawijko O jak ja Cię dobrze rozumiem, też mam takie ciśnienie na niedokarmianie MM. Tak jak Ty w mojej głowie się to jawi jako zło No nic nie zrobie... Ale nie możesz się poddawać, ja też miałam mało pokarmu, zaczęłam dostawiać malutką praktycznie co 1,5h i teraz odpukać karmimy się tylko pierśką. Trzymam kciuki za Ciebie!!!
Ifwka Gratulacje!!!! Długo przeczekałaś w domu Ładnie
Debrah Ale oczyska ma Malutka
Szaja Twoja Dorka z moją Julianką mają podobną urodę, takie czarnulki Będą kusić dziewczyny
To co? Została szósteczka? Powodzenia dziewczyny i dużo siły życzę!!

Powiem Wam, że te najtańsze staniki do karmienia z allegro super są. Naprawdę się nie spodziewałam za tą cenę. Dobrze trzymają piersi a w ogóle ich nie czuć.
Karmienie dobija moje plecy Już nie wiem jak z tymi poduchami działać, żeby było dobrze Chyba muszę fasolkę kupić...
chcialam prosic o link do stanikow ale szaja juz podala

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
Dziekuje Kochana, ale zanim by doszlo to zostalby tydzien a my roznie uzywamy tego mleczka, raz czesciej raz rzadziej wiec srednio by sie oplacalo wyslanie go akurat nam. ale dziekowac dziekowac
moze zglosi sie ktoras, ktora czesciej podaje mm


nie, myje w goracej wodzie i tyle. gotuje hmm, z raz na tydzien

heh, dziwne uczucie, co? ale wtym pozytywnym sensie oczywiscie... nie zakrecila ci sie lezka w oku na samo wspomnienie?



i to cholernie przykre! ale to tak normalnie tam jest, na co dzien czy to wyjatkowa sytuacja np z powodu grypy?
w szoku bylam jak to czytalam. takie cos to pamietam jak mama urodzila siostre 25 lat temu - tez ja ogladalismy przez drzwi



hmm, chyba cos w tym jest bo przed ciaza smarowalam sie bambino z cynkiem z biedry, byl super a teraz jak sie smaruje to mam czerwona twarz

ojej, trzymamy tu za Was wszystkie kciuki! najwazniejsze ze to pomoze, pewnie nie bedzie latwo ale robicie to dla jego zdrowia
tak jest caly czas sa tylko dwie sale ktore mozna wykupic i wtedy moga cie odwiedzac wiec ja taka wzielam bo nie wyobraalam sobie byc bez meza

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
ehh, dziewczyny, masakra...

trafiła na oddział patologii nowordka, żadne dziecko nie jest tam razem z matką na 13 dzieci przebywających na oddziale 5 matek jest w szpitalu - na innej sali, na innym piętrze - dzwonią po nie, jak dziecko płacze, no comment

dzięki szaja za smsa byłam w tym czasie w szpitalu, odczytałam dopiero teraz. Anię zawieźliśmy o 18, bo poprawy brak, a wręcz było gorzej - dziś nie chciała jeść, nie chciała spać, dalej charczała no i generalnie chora była strasznie wiedziałam jadąc do szpitala że tam zostaniemy, no ale właśnie - MY, a nie ona sama pozwolili nam przyjechać o 21, bo miały być jakieś wyniki, a tu d.pa - wyników brak, dopiero jutro, więc dziecko nawet jeszcze nie jest leczone, nic jej nie podali jedynie wykluczono chorobę uszu, nie ma żadnego zapalenia - bo badał ją laryngolog, więc tyle dobrze.

a wiecie co jest najgorsze? że nawet rano nie mogę do niej jechać, mogę tam być najwcześniej o 11 do 15, potem od 17 do 20. Przecież to jest paranoja jakaś! 7h matki z dzieckiem na 24h? no prooosze was. Nie wiem, czy mam robić tam haję, skoro ten szpital ma leczyć moje dziecko czy po prostu wziąć ją stamtąd i przenieść do innego, tam wprawdzie nie ma patologii noworodka tylko pediatria, więc nie wiem czy się nią tak dobrze zajmą no ale mogę z nią być tam 24h na dobę... tak źle a tak nie dobrze, k.rwa

jedno wiem - jej była potrzebna specjalistyczna opieka, i to ma. Ale przecież ona mnie potrzebuje, potrzebuje mojego ciepła, głosu, PIERSI!!! Jak się zapytałam, że mogę przyjeżdżać co 3h na karmienie (mieszkam 5min samochodem od szpitala) to NIE, mam odciągać... jejku, normalnie ryczę cały wieczór, ona dziś skończyła dopiero 3 tygodnie, takie dziecko nie powinno być samo! ona pomyśli, że ją mama zostawiła

no i nie wiem co mam robić, teraz idę się kąpać i spać - tylko jak tu zasnąć wiedząc, że ona tam może płakać bidula moja?

może jutro coś kontruktywnego wymyślę, bo dziś to już
a nie może tak zostać jak jest, bo prawdopodobnie ona tam zostanie na 10 dni - 10 k.wa dni - jak dzisiaj ma dopiero 21... no przecież ona przez ten czas o mnie zapomni, straci zaufanie, nie będzie się już czuła taka bezpieczna przy mnie!!!
ja bym poszla do innego szpitala, ja tez bylam z malutka jak miala 20 dni i na oddziale pediatrycznym najwazniejsze to byc z dzieckiembo npenie tam maja osobne sale

Witam WOJTUSIA

---------- Dopisano o 01:29 ---------- Poprzedni post napisano o 01:27 ----------

WCZORAJ W 7 TYGODNIU BYLAM NA USG BIODEREK KOSZT 60ZL wszystko ok tylko luzne wiazania le maja prawo jeszcze takie byc i zalecil szerokie pieluchowanie, co o tym myslicie??? i 5 kwietnia do kontroli
a wy jak mialyscie?????
sarah67 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-24, 01:02   #3440
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cudowne szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek? Olalabym.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-24, 06:08   #3441
Lenova
Wtajemniczenie
 
Avatar Lenova
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Witajcie!
Dawno nie pisałam ale mamy ciężki okres, Blanka ma kolki, ja mam kryzys laktacyjny, do tego mąż wrócił do pracy po urlopie no i jestem ogólnie wykończona...kocham moje dziecko nad życie ale są momenty że myślę cz ktoś choć na godzinę ją wziął żebym ja mogła odpocząć.

Ewulka trzymam mocno kciuki za Was! :-*
Lenova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-24, 07:09   #3442
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
ehh, dziewczyny, masakra...

trafiła na oddział patologii nowordka, żadne dziecko nie jest tam razem z matką na 13 dzieci przebywających na oddziale 5 matek jest w szpitalu - na innej sali, na innym piętrze - dzwonią po nie, jak dziecko płacze, no comment

dzięki szaja za smsa byłam w tym czasie w szpitalu, odczytałam dopiero teraz. Anię zawieźliśmy o 18, bo poprawy brak, a wręcz było gorzej - dziś nie chciała jeść, nie chciała spać, dalej charczała no i generalnie chora była strasznie wiedziałam jadąc do szpitala że tam zostaniemy, no ale właśnie - MY, a nie ona sama pozwolili nam przyjechać o 21, bo miały być jakieś wyniki, a tu d.pa - wyników brak, dopiero jutro, więc dziecko nawet jeszcze nie jest leczone, nic jej nie podali jedynie wykluczono chorobę uszu, nie ma żadnego zapalenia - bo badał ją laryngolog, więc tyle dobrze.

a wiecie co jest najgorsze? że nawet rano nie mogę do niej jechać, mogę tam być najwcześniej o 11 do 15, potem od 17 do 20. Przecież to jest paranoja jakaś! 7h matki z dzieckiem na 24h? no prooosze was. Nie wiem, czy mam robić tam haję, skoro ten szpital ma leczyć moje dziecko czy po prostu wziąć ją stamtąd i przenieść do innego, tam wprawdzie nie ma patologii noworodka tylko pediatria, więc nie wiem czy się nią tak dobrze zajmą no ale mogę z nią być tam 24h na dobę... tak źle a tak nie dobrze, k.rwa

jedno wiem - jej była potrzebna specjalistyczna opieka, i to ma. Ale przecież ona mnie potrzebuje, potrzebuje mojego ciepła, głosu, PIERSI!!! Jak się zapytałam, że mogę przyjeżdżać co 3h na karmienie (mieszkam 5min samochodem od szpitala) to NIE, mam odciągać... jejku, normalnie ryczę cały wieczór, ona dziś skończyła dopiero 3 tygodnie, takie dziecko nie powinno być samo! ona pomyśli, że ją mama zostawiła

no i nie wiem co mam robić, teraz idę się kąpać i spać - tylko jak tu zasnąć wiedząc, że ona tam może płakać bidula moja?

może jutro coś kontruktywnego wymyślę, bo dziś to już
a nie może tak zostać jak jest, bo prawdopodobnie ona tam zostanie na 10 dni - 10 k.wa dni - jak dzisiaj ma dopiero 21... no przecież ona przez ten czas o mnie zapomni, straci zaufanie, nie będzie się już czuła taka bezpieczna przy mnie!!!
niewiarygodne , nie rozumiem jak to nie wolno być z dzieckiem!
u nas w innym szpitalu na patologii nie mozna zostawać ale tylko na noc! w dzień można byc non stop z dzieckiem!
zdrówka kochana dal dzidzi i dużo siłydla ciebie

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Cytat:
Napisane przez aniolekKB Pokaż wiadomość
Witam wszystkie mamuśki i przyszłe mamuśki!
Gratulacje dla nowych mamusiek i wytrwałości dla tych jeszcze w dwupaku.

My z Martusią niestety w szpitalu od poprzedniego piątku Malutka traciła na wadze, bo się nie dojadała z piersi Teraz już na szczęście przybiera na wadze. Karmię piersią, a potem jeszcze dokarmiam butelką mm.
U nas w szpitalu nawet nie było gadki, że nie mogę być z Małą. Przecież to logiczne, że niemowlak potrzebuje mamusi 24 godz. na dobę. Także Ewulka walcz o swoje i wracaj czym prędzej do córeczki!
o Matko co sie dzieje z tymi szpitalami!!!! ciągle ktoś, coś!!!! niesłychane

Kochana - wracajcie szybko do domku

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

Cytat:
Napisane przez sarah67 Pokaż wiadomość
WCZORAJ W 7 TYGODNIU BYLAM NA USG BIODEREK KOSZT 60ZL wszystko ok tylko luzne wiazania le maja prawo jeszcze takie byc i zalecil szerokie pieluchowanie, co o tym myslicie??? i 5 kwietnia do kontroli
a wy jak mialyscie?????
kurde a ja jeszcze nie byłam bo miałam termin jak w szpitalu byłyśmy a teraz jak ma obniżoną odporność po antybiotyku i sterydach to sie boją do przychodni targać
co do pieluchowania to skoro zalecił - ja bym pieluchowała.
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-24, 07:43   #3443
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
ehh, dziewczyny, masakra...

trafiła na oddział patologii nowordka, żadne dziecko nie jest tam razem z matką na 13 dzieci przebywających na oddziale 5 matek jest w szpitalu - na innej sali, na innym piętrze - dzwonią po nie, jak dziecko płacze, no comment

dzięki szaja za smsa byłam w tym czasie w szpitalu, odczytałam dopiero teraz. Anię zawieźliśmy o 18, bo poprawy brak, a wręcz było gorzej - dziś nie chciała jeść, nie chciała spać, dalej charczała no i generalnie chora była strasznie wiedziałam jadąc do szpitala że tam zostaniemy, no ale właśnie - MY, a nie ona sama pozwolili nam przyjechać o 21, bo miały być jakieś wyniki, a tu d.pa - wyników brak, dopiero jutro, więc dziecko nawet jeszcze nie jest leczone, nic jej nie podali jedynie wykluczono chorobę uszu, nie ma żadnego zapalenia - bo badał ją laryngolog, więc tyle dobrze.

a wiecie co jest najgorsze? że nawet rano nie mogę do niej jechać, mogę tam być najwcześniej o 11 do 15, potem od 17 do 20. Przecież to jest paranoja jakaś! 7h matki z dzieckiem na 24h? no prooosze was. Nie wiem, czy mam robić tam haję, skoro ten szpital ma leczyć moje dziecko czy po prostu wziąć ją stamtąd i przenieść do innego, tam wprawdzie nie ma patologii noworodka tylko pediatria, więc nie wiem czy się nią tak dobrze zajmą no ale mogę z nią być tam 24h na dobę... tak źle a tak nie dobrze, k.rwa

jedno wiem - jej była potrzebna specjalistyczna opieka, i to ma. Ale przecież ona mnie potrzebuje, potrzebuje mojego ciepła, głosu, PIERSI!!! Jak się zapytałam, że mogę przyjeżdżać co 3h na karmienie (mieszkam 5min samochodem od szpitala) to NIE, mam odciągać... jejku, normalnie ryczę cały wieczór, ona dziś skończyła dopiero 3 tygodnie, takie dziecko nie powinno być samo! ona pomyśli, że ją mama zostawiła

no i nie wiem co mam robić, teraz idę się kąpać i spać - tylko jak tu zasnąć wiedząc, że ona tam może płakać bidula moja?

może jutro coś kontruktywnego wymyślę, bo dziś to już
a nie może tak zostać jak jest, bo prawdopodobnie ona tam zostanie na 10 dni - 10 k.wa dni - jak dzisiaj ma dopiero 21... no przecież ona przez ten czas o mnie zapomni, straci zaufanie, nie będzie się już czuła taka bezpieczna przy mnie!!!
My byliśmy w szpitalu jak Michaś miał 17 dni. Przez 7 dni. Na oddziale dziecięcym i nie uważam, że miał gorszą opiekę niż miał by na patologii noworodka. Ewulko nie wiem co ci doradzić, ale wiem jedno, stała obecność matki jest bardzo ważna dla dziecka, ponoć też leczenie lepiej przebiega. Nie wyobrażam sobie zostawić choć na minutę. No i leczenie włączyli natychmiast po tym jak przyszliśmy do szpitala, i pewnie dlatego tak ładnie i szybko się wyleczyliśmy. Walcz o swoje i dziecka prawa. Nie wiem, ale ja bym chyba wolała żeby dziecko było na oddziale dziecięcym.

Cytat:
Napisane przez aniolekKB Pokaż wiadomość
Witam wszystkie mamuśki i przyszłe mamuśki!
Gratulacje dla nowych mamusiek i wytrwałości dla tych jeszcze w dwupaku.

My z Martusią niestety w szpitalu od poprzedniego piątku Malutka traciła na wadze, bo się nie dojadała z piersi Teraz już na szczęście przybiera na wadze. Karmię piersią, a potem jeszcze dokarmiam butelką mm.
U nas w szpitalu nawet nie było gadki, że nie mogę być z Małą. Przecież to logiczne, że niemowlak potrzebuje mamusi 24 godz. na dobę. Także Ewulka walcz o swoje i wracaj czym prędzej do córeczki!
Mam nadzieję że już coraz lepiej

Nancy Katarka używam od 15 dnia życia. Położna mi pozwoliła, a nawet zaleciła. Żadna krzywda dziecku od tego się nie stanie
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-02-24, 08:16   #3444
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
ehh, dziewczyny, masakra...

trafiła na oddział patologii nowordka, żadne dziecko nie jest tam razem z matką na 13 dzieci przebywających na oddziale 5 matek jest w szpitalu - na innej sali, na innym piętrze - dzwonią po nie, jak dziecko płacze, no comment

dzięki szaja za smsa byłam w tym czasie w szpitalu, odczytałam dopiero teraz. Anię zawieźliśmy o 18, bo poprawy brak, a wręcz było gorzej - dziś nie chciała jeść, nie chciała spać, dalej charczała no i generalnie chora była strasznie wiedziałam jadąc do szpitala że tam zostaniemy, no ale właśnie - MY, a nie ona sama pozwolili nam przyjechać o 21, bo miały być jakieś wyniki, a tu d.pa - wyników brak, dopiero jutro, więc dziecko nawet jeszcze nie jest leczone, nic jej nie podali jedynie wykluczono chorobę uszu, nie ma żadnego zapalenia - bo badał ją laryngolog, więc tyle dobrze.

a wiecie co jest najgorsze? że nawet rano nie mogę do niej jechać, mogę tam być najwcześniej o 11 do 15, potem od 17 do 20. Przecież to jest paranoja jakaś! 7h matki z dzieckiem na 24h? no prooosze was. Nie wiem, czy mam robić tam haję, skoro ten szpital ma leczyć moje dziecko czy po prostu wziąć ją stamtąd i przenieść do innego, tam wprawdzie nie ma patologii noworodka tylko pediatria, więc nie wiem czy się nią tak dobrze zajmą no ale mogę z nią być tam 24h na dobę... tak źle a tak nie dobrze, k.rwa

jedno wiem - jej była potrzebna specjalistyczna opieka, i to ma. Ale przecież ona mnie potrzebuje, potrzebuje mojego ciepła, głosu, PIERSI!!! Jak się zapytałam, że mogę przyjeżdżać co 3h na karmienie (mieszkam 5min samochodem od szpitala) to NIE, mam odciągać... jejku, normalnie ryczę cały wieczór, ona dziś skończyła dopiero 3 tygodnie, takie dziecko nie powinno być samo! ona pomyśli, że ją mama zostawiła

no i nie wiem co mam robić, teraz idę się kąpać i spać - tylko jak tu zasnąć wiedząc, że ona tam może płakać bidula moja?

może jutro coś kontruktywnego wymyślę, bo dziś to już
a nie może tak zostać jak jest, bo prawdopodobnie ona tam zostanie na 10 dni - 10 k.wa dni - jak dzisiaj ma dopiero 21... no przecież ona przez ten czas o mnie zapomni, straci zaufanie, nie będzie się już czuła taka bezpieczna przy mnie!!!
Bardzo Ci współczuję i Anulce... Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje.

Cytat:
Napisane przez aniolekKB Pokaż wiadomość
Witam wszystkie mamuśki i przyszłe mamuśki!
Gratulacje dla nowych mamusiek i wytrwałości dla tych jeszcze w dwupaku.

My z Martusią niestety w szpitalu od poprzedniego piątku Malutka traciła na wadze, bo się nie dojadała z piersi Teraz już na szczęście przybiera na wadze. Karmię piersią, a potem jeszcze dokarmiam butelką mm.
U nas w szpitalu nawet nie było gadki, że nie mogę być z Małą. Przecież to logiczne, że niemowlak potrzebuje mamusi 24 godz. na dobę. Także Ewulka walcz o swoje i wracaj czym prędzej do córeczki!
Dobrze, że w porę zareagowaliście. Teraz już będzie tylko lepiej.


U mnie noce bez zmian. Od 4 wstawałam co 15 minut, aż w końcu o 6:30 stwierdziłam, że to bez sensu i z mężem wstaliśmy. Mała dopiero teraz zasnęła. Żyję nadzieją, że kiedyś te noce się zmienią. Oby jak najszybciej.

Lenova trzymaj się.
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-24, 08:57   #3445
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Dziewczyny kp, mozna jesc tosty z zoltym serem?
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-24, 09:23   #3446
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Dziewczyny kp, mozna jesc tosty z zoltym serem?
tak
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-24, 09:28   #3447
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość

Muszę się Wam pochwalić - dzisiaj (a raczej wczoraj) odpadł nam pępek. Nareszcie! Długo się trzymał.
Brawo

Cytat:
Napisane przez sarah67 Pokaż wiadomość


a co na to bralas jesli karmilas piersia??

[/COLOR]WCZORAJ W 7 TYGODNIU BYLAM NA USG BIODEREK KOSZT 60ZL wszystko ok tylko luzne wiazania le maja prawo jeszcze takie byc i zalecil szerokie pieluchowanie, co o tym myslicie??? i 5 kwietnia do kontroli
a wy jak mialyscie?????
Nic nie brałam, olałam, bo mniej niż teraz było, teraz się muszę do dermatologa wybrać.

Ja rozwinę to co wcześniej napisałam - szerokie pieluchowanie "na wszelki wypadek" jeśli nie ma potrzeby jest zwyczajnie bezsensowne, od lat się tego nie stosuje, dobry lekarz nie zaleci - zresztą jak można zalecać coś bezpodstawnie To tak, jakby na wszelki wypadek apap jeść, bo MOŻE głowa rozboli. Skoro wiązadła są luźne, bo mają takie prawo być, to kompletnie nie rozumiem zalecenia
A już wiadomo, że bezsensowne stosowanie szerokiego może przynieść szkodę.

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Dziewczyny kp, mozna jesc tosty z zoltym serem?
To w sumie to samo co kanapki z serem, nie?

Ja dzisiaj zjadłam z serem i kilka plasterków pomidora pierwszy raz.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-24, 09:40   #3448
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez Wisienka_0809 Pokaż wiadomość


A Twój co wymyślił??


Generalnie to mówi się, że mama odsuwa ojca na drugi plan jak się dziecko pojawia itp. , a ja mam wrażenie, że mój mąż zapomniał, że ma żonę





Odnośnie epsumisanu, nie wiem czy jak tak trafiłam , czy może Małej nie był w ogóle potrzebny.
Ale tak zaczęliśmy dawać bo się strasznie prężyła jak bąki miały iść i generalnie mało tych gazów jej odchodziło. Ale jak zaczęliśmy dawać to znowu jak już szły bąki to ona aż płakała, piszczała, wyła.
Od tego piątku postanowiłam już jej nie dawać, bo miałam wrażenie, że bardziej się męczy niż przedtem.
I wiecie co ?? Kupy wróciły, robi 2-3 razy dziennie, a bąki idą aż miło
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-24, 09:46   #3449
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Aga, ja przestałam bobotic dawać kilka dni temu - ale na początku, jakieś 4 tygodnie pierwsze, był konieczny i pomagał, teraz chyba ciut lepiej z układem trawiennym jest już, trochę dojrzał, więc odstawiłam i jak piszesz, mniej bąków bolesnych, mniej prężenia.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-24, 09:51   #3450
Lenova
Wtajemniczenie
 
Avatar Lenova
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Słuchajcie po czym poznać uczulenie na pampersy?
Bo moja mała wczoraj rano obudziła się z krostami na brzuchu , plecach i pupie . Takie małe czerwone krostki ledwo zauważalne no ale są i właśnie w okolicy pampersa.
I tak się zastanawiam czy to zwykle potówki, bo w sumie trochę ją mocno okryłam czy może uczulenie-bo zmieniliśmy huggiesy na pampers z tym że to już tydzień temu ...
Lenova jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.