|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4651 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Ja też nie prasuję, TŻ uznaje to za bezsens, bo "i tak się pomnie". Ja ogólnie nie lubię prasować - TŻ pracuje sobie sam, a ja swoje ubrania jak już naprawdę muszę. W zimie nie racuję bo "i tak się wymnie pod kurtką", w lecie czasem jaką bluzeczkę.
---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ---------- Nie sądzę, żeby ktoś tak komentował od razu po porodzie - przecież to normalne, że nie chudnie się w momencie porodu. Przez jakiś czas brzuch jest jeszcze widoczny, macica się zwęża, no i tłuszczyk jeszcze zostaje. U mnie minęło 2,5 miesiąca a na wadze 6 kg (z 10 jakie miałam na plusie w 32 tygodniu ciąży) mniej niż w momencie pojechania do szpitala. Choć myślę, że gdybym była zalatana przy dziecku, karmiła piersią to poszłoby szybciej.
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu Edytowane przez Hosenka* Czas edycji: 2013-02-24 o 18:08 |
|
|
|
#4652 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
dziewczyny normalnie nie wiem co się ze mną dzieje, cały czas mnie "muli" w żołądku...albo coś mi zaszkodziło albo nie wiem co...strasznie dziwnie się czuję...
|
|
|
|
#4653 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
albo aluzje, że sweterek jakiś malutki się zrobił, że się nie dopina/rozpina, itp. po tylu komentarzach na prawdę nie mam ochoty widzieć nikogo po porodzie bo niestety wiem już na co najbardziej zwracają uwagę |
|
|
|
|
#4654 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 399
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
rena5 przeczytałam Twoją historię, ja nie doczekałabym w niepewności do czwartku, pojechałabym na IP i powiedziałabym o silnym bólu brzucha, czy coś w ten deseń, żeby zobaczyć czy i jak rozwija się ciąża. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.
__________________
listopad 2012 ... skończył się cud ...mały chłopiec czeka na kwiecień
|
|
|
|
#4655 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
powiem Ci szczerze, że już tak myślałam, ale boję się złych wiadomości a dopóki tego nie wiem to mam jeszcze nadzieję ...
|
|
|
|
#4656 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
Cytat:
Właśnie wróciłam z nart, jestem wymęczona ale w bardzo pozytywnym znaczeniu Szybko nadrabiam co u Was i idę odpoczywać.
__________________
ŻONA OD 17.06.2006 ![]() "Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..." Ugo Foscolo |
||
|
|
|
#4657 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 399
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
__________________
listopad 2012 ... skończył się cud ...mały chłopiec czeka na kwiecień
|
|
|
|
|
#4658 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
A co do wagi - ja przytyłam sporo w poprzedniej ciąży (też dużo zrobiły obrzęki..) i nie zgubiłam nawet połowy. Więc obecną ciążę zaczynałam z wyższej wagi. Potem chcę wszystko zrzucić, zobaczymy, jak to będzie wyglądało w praktyce. |
|
|
|
|
#4659 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
poczekam do jutra...jak @ nie przyjdzie, to będę myśleć...a brzuch mnie w sumie nie boli wcale, rano troszkę i więcej nie... wcale nie czuję jakbym miała dostać @...
|
|
|
|
#4660 | |||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
A co do MAC, ten tusz nowy jest ponoć inny niz wszystkie Kupilam wczoraj limitke Guerlain (fioletową) ale chce jeszcze jeden czarny Na MACzka sie zdecyduje ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Cytat:
Kochana, czytalam ze podchodzilas kilka razy do IVF. Moge zapytac gdzie? Bo niebywale mi sie wydaje ze nie zlecili Ci badan na zespół antyfosfolipidowy przed transferem. To niemadre i nieprofesjonalne. Przeciez to podstawowe badania przy IVF. A jezeli nie badania, to chociaz profilaktycznie powinnas miec podawana heparyne i acard - nic innego na zespol nie pomoze.. Ciekawa jestem co to za klinika, ktora nie zleca podstawowych badan ![]() Powinnas ich zaskarżyc !Cytat:
|
|||||
|
|
|
#4661 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
![]() ![]() ale jakis rekonesans jest Cytat:
![]() Cytat:
u mnie nikt nie kryje zdziwienia tym ze nie przytyłam ![]() jedna kolezanka powiedziała, że jak usłyszała ze leżę od lipca, a zna mnie dłuuuuugo, to myslała, że w łóżku sie już nie mieszczę. jak zobaczyła to wydukała jedynie: "ale Ty jestes.... fit!" widzisz i tak ludzi boli, i tak też ![]() Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ---------- jasne. nie twierdzę, że nie. pewnie jedna z trudniejszych w zyciu... Cytat:
jakbym siebie 3 lata temu czytała ![]() dla mnie bomba i czekam na relacje z użytkowania
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
||||
|
|
|
#4662 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
A co do kosmetyków, to niby ja zakupoholiczka itp itd (dodatkowo jeszcze perfumoholiczka ), ale wiem, ze jak maluszek przyjdzie to bez zalu przerzuce sie z diora chanela i maca na nizszą półkę ![]() Na razie korzystam póki mogę
|
|
|
|
|
#4663 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;39430787]A kto powiedział, że trzeba prasować?
No chyba, że jesteście z TŻ estetami, u nas jest olewka na całego, wypiorę i z powrotem na pościel. Do łóżka nikt mi nie zagląda, a nam nie przeszkadza, że jest niewyprasowane.[/QUOTE]Robie tak samo ![]() Szkoda.Ale gin zadecydował żeby skończyć ten cykl,i w następnym monitoring żeby sprawdzić czy na pewno nie mam owulki żeby nie było hiperstymulacji.Dopiero potem clo.Szkoda mi troche,ale nic nie przyspiesze skoro gin tak zadecydował... Cytat:
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
|
#4664 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 992
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
ło jezusie..... który to już wątek!
nie było mnie chyba z pół roku tutaj! Czy ktos jeszcze może mnie pamięta? ![]()
|
|
|
|
#4665 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
|
|
|
|
#4666 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 320
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Nie wiem dlaczego ale nie płaczę. Parę dni po informacji o poronieniu płakałam. Bardzo. A od kilku dni nic. Nie wiem czy się odcięłam od tego wszystkiego, czy już się pogodziłam? Dużo o tym myślałam i starałam się wytłumaczyć sobie dlaczego tak się stało i , że tak musiało być. Może na pierwszy plan wysunęła się akcja z TŻ ? Bo przez to wszystko postanowiłam zrobić w końcu coś z tym swoim życiem. A to poronienie było próbą mojego związku ledwo kulejącego.. Mój TŻ fakt - był ze mna ciagle w szpitalu. Ale badziej narzekal na niewygody niz ja.. Po moim wyjsciu ze szpitala zamiast czekoladek, kwiatów, czy ciepłych słow były piwa... W tym ciężkim czasie nie obyło się bez krzyczenia na mnie, bo rzekomo znowu o czymś zapomniałam jak zwykle. Na dodatek w ten piątek przypadkiem w nocy zadzwonił do mnie z ... imprezy. Rano pojechałam do niego, a on pijany jak nie wiem. Zabrałam co miałam i podziękowałam mu za wsparcie, kłamstwo i ... brak słów. Jego tłumaczenie było żenujące. Chciał się wyżalić kolegom. I jakoś dziwnym trafem trafił na balety. Bidulek. Był taki przepracowany i zestresowany i nikt go nie wspierał w tym wszystkim, a przecież on też ma uczucia.. Tak więc mój Aniołek ukochany dał mi powera by zakonczyc ten zwiazek i wiem , ze to dzieciątko nie chcialoby miec takiego ojca. Ciężki dla mnie czas teraz. Tyle wszystkiego na glowie. Mam nadzieje ze wytrzymam to wszystko, wytrwam w decyzji z TZ i gdzies moze niebawem pojawi sie ktos z kim bede miala upragnionego dzieciaczka.
Mmedeah88 wg mnie jak czujesz, ze powinnas isc na terapie to nie zwlekaj. Ja za dlugo zwlekalam. Wiele sie meczylam. Mama i rodzina twierdza, ze ja nie powinnam chodzic do psychologa tylko rzucic faceta i bedzie z glowy z moimi problemami. Nie jest to wszystko takie proste a terapia pomaga dostrzec problem. Pomaga dojść w ogole o co chodzi. Ale niestety to trwa i kosztuje. Ja tez sporo czytam i ksiazki tez wiele dają. rena5 nie ma na co czekac. Tu sie nie liczy Twoja nadzieja, tylko życie dziecka. Edytowane przez Rollergirl Czas edycji: 2013-02-24 o 22:24 |
|
|
|
#4667 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
pisz co i jak u ciebie!! co do pościeli, mam kilka z Mengtianzi, kupuję ją u siebie na targu za 60zł. na allegro widziałam pojedyńcze sztuki ale droższe o te 10-15zł poza tym dużo dobrego o elway słyszałam tylko bawełna satynowe albo sama bawełna, wcale nie jest śliska, raczej chodzi o to żeby mniej wymięta była
__________________
|
|
|
|
|
#4668 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
|
|
|
|
#4669 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Hej laseczki..
przepraszam, że Was nastraszyłam, ale nie chcecie wiedzieć jaka ja byłam spanikowana! Lekarz moj na szczescie spisał sie na medal i czekał na mnie w szpitalu. Sprawdził serduszko..pięknie biło Pozniej jeszcze raz maluszka pomierzył....brzuszek, głowkę, kość udową! Jestem mu wdzieczna Co do ruchów mówił, ze tak może jeszce być, ale mi sie wydaje, ze Marcel był dupka odwrócony bo po południu czułam takie chlup, chlup i wieczorem już czułam ruchy W nagrode przedstawiam Wam Marcelka |
|
|
|
#4670 | |||||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cześć dziewczyny
![]() nadrobiłam i mam natłok myśli w głowie po forumowym weekendzie.. ech życie się toczy dziwnymi torami.. Cytat:
Twoja historia jest bardzo smutna.. Kochana przytulam Cię z całego serca.. Nie powiem nic co byłoby jakimkolwiek pocieszeniem dla Ciebie, bo takich słów nie ma. Mam nadzieję że może to błąd w labor.. Ja bym poszła do gina.. nie wytrzymałabym do czwartku... A przecież gdyby jak piszesz przyszła@ no to wcale to nie będzie przecież zwykła @... Bo beta wskazuje na ciażę.. Zastanawia mnie fakt że po 3# gdzie nie ma jednoznacznej przyczyny nie masz prowadzonej kolejnej ciąży na zestawie acard+heparyna?? Te leki nie szkodzą a jak pokazują przykłady mogą działać cuda. Trzymam kciuki aby wszytko było dobrze kochana!!! Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Dużo stresu i dużo strachu.. Teraz powinnaś odpoczywać i nie denerwuj się kochana, bo z Marcelkim jest wsio dobrze Za każdym razem jak czytam o strachu i nerwach AM zadaję sobie pytanie dlaczego życie nas tak brutalnie pozbawiło prawa do radość z oczekiwania.. z ciąży... Cytat:
Cytat:
lubię takie niedzielne lenistwo![]() No i mamy poniedziałek.. blee... nie lubię poniedziałków.. ---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ---------- Przystojniak
|
|||||||
|
|
|
#4671 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
wdech-wydech... a co decyzji, myslę że już ją podjelaś i jest to jedyna, sluszna decyzja
Cytat:
tylko najpierw muszę zużyć to co mam, a to wcale nie jest takie proste... (z cieni np. udało mi się zużyć dotąd dwa MACa. cielisty, matowy, bazowy beż i mój ukochany dazzle light - ale te musiałam dokupić a mam ich troszkę... do ślubu Torresa nie wykorzystam tego...)kolejny bez kokieterii, opowiadaj co u Ciebie. cześć Leniuszku!!! koniec ze słodkim nieróbstwem, zapraszamy do kopania i akrobacji ![]() ---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ---------- Cytat:
Nie rozumiem idei bezczynnego czekania...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
||
|
|
|
#4672 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
za słuszną decyzje.Witam
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
|
#4673 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Kooocur ufff, ciese sie, ze wszystko ok
ja uciekam z Marysia do przychodni przyszpitalnej na badanie sluchu bo cos tam zle im wyszlo
__________________
measia@poczta.fm http://reczneadhd.bloog.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145 moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010 http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png |
|
|
|
#4674 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
witam się i ja w poniedziałek. odliczam dni do czwartku, do wizyty u gina, ostatniego usg i tego wymazu na paciorkowca. potem niech się dzieje, a raczej niech się rodzi. z początkiem marca daję Młodemu zielone światło
|
|
|
|
#4675 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 320
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
koocur piękny maluszek
I piękne imię. Też bym tak dała synkowi na imię A moj TZ oczywiscie wydzwania, wypisuje smsy, ze on to wszystko tak przezyl, ale bedzie dla mnie dobry, zmieni sie itd. Slysze to w kolko i juz sie nie dam nabrac. Aniolek dodal mi sil i utwierdzil w przekonaniu ze nie chcialabym z nim dziecka. A wiecie co? Mialam dzis znak z nieba. O piątej rano słyszę ćwierkanie ptaszka. No z 5 minut ćwierkał aż wstałam. Było jeszcze ciemno, więc się zastanawiałam skąd on się wziął. Już się wystraszyłam, że jaskółki uwiły sobie u mnie na oknie gniazdo Wstałam w końcu by zobaczyć. A to ptaszek siedział u mnie na parapecie i śpiewał dla mnie To na szczęście
|
|
|
|
#4676 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
hEJ!
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
|
||||
|
|
|
#4677 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Dzieki dziewczyny za wsparcie...nikt tak dobrze jak Wy nie zrouzmie moich obaw
Eseska pisz jak sobie radzisz? Jak sie czujecie?? |
|
|
|
#4678 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
Cytat:
monia- nie dziwię Ci się jakbym miała słyszeć takie komentarze to też zamknęłabym drzwi u nas przez pierwsze dwa miesiące po porodzie przewinęło się ok 50 0sób- z czego większość w pierwszym miesiącu ani jedna osoba nie dała mi odczuć, że źle wyglądam i każdą wizytę miło wspominam ![]() ---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ---------- kocurku- dobrze, że już jesteś spokojna rena- nie zwlekałabym z wizytą na IP Roller- piękne znaki o poranku pani, Luna- zauważyłam, że wchodzę tutaj aby sprawdzić czy się nie rozpakowałyście
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2013-02-25 o 11:57 |
||
|
|
|
#4679 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
![]()
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
|
#4680 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Pani zaciskasz nogi, żeby Torres urodził się po wejściu w życie ustawy o rocznym macierzyńskim?
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:34.






albo aluzje, że sweterek jakiś malutki się zrobił, że się nie dopina/rozpina, itp. po tylu komentarzach na prawdę nie mam ochoty widzieć nikogo po porodzie bo niestety wiem już na co najbardziej zwracają uwagę











No chyba, że jesteście z TŻ estetami, u nas jest olewka na całego, wypiorę i z powrotem na pościel. Do łóżka nikt mi nie zagląda, a nam nie przeszkadza, że jest niewyprasowane.[/QUOTE]
nie było mnie chyba z pół roku tutaj! Czy ktos jeszcze może mnie pamięta?
Twoja historia jest bardzo smutna.. Kochana przytulam Cię z całego serca.. Nie powiem nic co byłoby jakimkolwiek pocieszeniem dla Ciebie, bo takich słów nie ma.
tylko najpierw muszę zużyć to co mam, a to wcale nie jest takie proste... (z cieni np. udało mi się zużyć dotąd dwa MACa. cielisty, matowy, bazowy beż i mój ukochany dazzle light - ale te musiałam dokupić 

