MAMUSIE MARZEC/KWIECIEŃ 2013 Myjcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia ani godziny

[monicca1989]

Napisane przez despa

co do pomyłek- to ja chcialam kupic eyeliner brokatowy zielony. znalazlam, kupilam i glupia torba nie popatrzylam na opis- wpadlam do domu i przed lustro. Maluję oko, a to piecze jak skur....patrze a ja kupilam ....lakier do zdobień....

Też mozna

[Mi6ka]

Napisane przez ObserwujeCie

A ile strippi sypałaś tej hebratki z liści malin ? No i tego wiesiołka ile ? Zachęciłaś mnie ! jak mi napiszesz jak idę sobie robić herbatę :P

Ja dzis kupilam herbate z lisci malin - 3 paczki Moja polozna mowila, zeby po skonczonym 35 pic ile wlezie... O wiesiolku nie mowila

[alliw]

Napisane przez despa

dla niektorych jest- ja tam nie oceniam, nie kazdy chce byc matka i co wazne nie każdy sie na matke nadaje.

Napisane przez despa

co do pomyłek- to ja chcialam kupic eyeliner brokatowy zielony. znalazlam, kupilam i glupia torba nie popatrzylam na opis- wpadlam do domu i przed lustro. Maluję oko, a to piecze jak skur....patrze a ja kupilam ....lakier do zdobień....

bolesna pomyłka

Napisane przez pani22ka

czyli nie wysoki z wyboru

ano taki akurat dla mnie


Kurcze, ale bym pomidorowej zjadła

[mariolci]

Napisane przez Mi6ka

Ja dzis kupilam herbate z lisci malin - 3 paczki Moja polozna mowila, zeby po skonczonym 35 pic ile wlezie... O wiesiolku nie mowila

ja mysle zapytac ginki w czwartek na wizycie, czy pić to wszystko , ciekawe co powie, mam nadzieje ze to normalne pytanie i nie popatrzy na mnie dziwnie hee

[monicca1989]

Napisane przez megi-megi

Nam na SR mówili, żeby chwilę posiedzieć lub poleżeć, sprawdzić czy dziecko nie panikuje, czy zachowuje się normalnie tj. rusza się w miarę jak zwykle. I jeśli nie ma paniki ze strony dziecka, to na spokojnie tak po 2 godzinkach jechać.

Ja pojechałam po 3. Bo mąż kończył szafkę skręcać i czekałam na niego ;P A później jeszcze na IP kanapki jedliśmy, jak czekaliśmy. Wtedy byłam oazą spokoju.

Tyle, że w tamtym poście OC chodziło o mamy z paciorkowcem, żeby jechać odrazu bo pozostałe oczywiście mogą zostać dłużej w domu.

[Mi6ka]

A tak z innej beczki Do 10 marca musze jeszcze kulac sie w dobrej formie, wlasnie mezu zarezerwowal nam wcale nie tanie bilety do teatru, ktore juz jutro trzeba kupic, wiec musze dac rade hehe

[bzinka]

Dziewczyny ja wrocilam od gina i sie pakuję, bo dostalam skierownie do szpitala, niestety niewiadomo co mnie boli tak bardzo, podejrzewaja jakies nerwy w żebrach albo odme płucna albo niwiadomo co. tak ,że znikam, byc może mnie zatrzymają na obserwacji

[pani22ka]

Napisane przez megi-megi

Bo mąż kończył szafkę skręcać i czekałam na niego ;P

nie, no czad

Koleżanka do męża:
- Misiu rodzę
- Kochanie, licytacja roku. Poczekaj aż skoncze rozgrywkę
(brydż na Kurniku)

A propos pomyłek. Kiedyś potrzebowałam trochę żelu do włosów (naczytałam się, że brokat się dobrze na nim trzyma), no i mówię do kolegi, że wezmę sobie trochę od niego. To był wściekle różowy żel do włosów z kiosku za ok. 6 zł.
No i stał sobie u mnie w łazience na półce. Zupelnie o nim zapomniałam.
Była kiedyś u nas znajoma (jakieś egzaminy) i po kilku dniach mówi mi że ten mój krem jest genialny. Ja - OK, fajnie. Potem się okazalo, że przez 4 dni smarowała się żelem do włosów. Siła sugestii jest niezwykła - trzymałam go w opakowaniu po Chanelu... Uśmiałam się jak głupia, ale do tej pory jej nie powiedziałam czym genialnym się paćkała

[strippi]

Jednak chciałam poczekać jak najdłużej w domu. Skurcze mam co 6 min, bolesne bardzo, ale jednak co 6 min. Kąpiel w wannie wzięłam.
Muszę jechać do szpitala, bo koleżanki mama oddziałowa kończy pracę o 14:00 i zostanie 2 godziny by ze mną pobyć i powiedzieć położnym co i jak
A wiadomo jak na IP papierologia godzina czasu :/
Chciałam być w domu do skurczy co 3-4min no ale jadę, bo jak mam mieć super opiekę to muszę skorzystać, a może po lewatywie i przebiciu pęcherza się ruszy bardziej.
Dobra wiadomość to taka, że dziś znieśli zakaz porodów rodzinnych!!! Ale się cieszymy z mężem, możemy razem rodzić
(mieliśmy zakaz od grudnia).

[OtTakaJa]

Napisane przez bzinka

Dziewczyny ja wrocilam od gina i sie pakuję, bo dostalam skierownie do szpitala, niestety niewiadomo co mnie boli tak bardzo, podejrzewaja jakies nerwy w żebrach albo odme płucna albo niwiadomo co. tak ,że znikam, byc może mnie zatrzymają na obserwacji

O kurczę, mam nadzieję, że to nic poważnego

[Mi6ka]

Napisane przez mariolci

ja mysle zapytac ginki w czwartek na wizycie, czy pić to wszystko , ciekawe co powie, mam nadzieje ze to normalne pytanie i nie popatrzy na mnie dziwnie hee

Ja mojego nie pytalam nawet - pewnie by na mnie spojrzal, usmiechnal sie i powiedzial, ze skoro ma mi to pomoc mentalnie to moge sobie pic Tak tylko sie zastanawiam, bo to juz niby od pierwszego tygodnia marca mialabym niby pic, a ja chcialabym jeszcze do 17 marca sie nie rozpakowywac oczywiscie i tak sie waham, czy an wszelki wypdaek jeszcze na tydzien tego nie odlozyc :/

[pani22ka]

Napisane przez alliw

ano taki akurat dla mnie

tacy akuratni są najlepsi

Napisane przez Mi6ka

wlasnie mezu zarezerwowal nam wcale nie tanie bilety do teatru

na co?

Napisane przez bzinka

Dziewczyny ja wrocilam od gina i sie pakuję, bo dostalam skierownie do szpitala

ooo... mam nadzieję, że szybko sie wyjasni. masz w tel. dostęp do neta????
Mokka, teraz Ty.... heh końcówka nie ejst taka łatwa

[czarny flamaster]

Strippi
Będzie dobrze Czekamy na zdjęcie Michałka, a Ty nie daj się tam nikomu

Ja żadnych herbatek z liści malin pić nie mam zamiaru Jak będziemy chcieli przyspieszyć, to zniesiemy post na seks 3 x S, Sprzątanie, Schody i Seks. A ja mieszkam na 8 piętrze

[joanna200]

Napisane przez bzinka

Dziewczyny ja wrocilam od gina i sie pakuję, bo dostalam skierownie do szpitala, niestety niewiadomo co mnie boli tak bardzo, podejrzewaja jakies nerwy w żebrach albo odme płucna albo niwiadomo co. tak ,że znikam, byc może mnie zatrzymają na obserwacji

wszystko będzie dobrze..

Napisane przez pani22ka

A propos pomyłek. Kiedyś potrzebowałam trochę żelu do włosów (naczytałam się, że brokat się dobrze na nim trzyma), no i mówię do kolegi, że wezmę sobie trochę od niego. To był wściekle różowy żel do włosów z kiosku za ok. 6 zł.
No i stał sobie u mnie w łazience na półce. Zupelnie o nim zapomniałam.
Była kiedyś u nas znajoma (jakieś egzaminy) i po kilku dniach mówi mi że ten mój krem jest genialny. Ja - OK, fajnie. Potem się okazalo, że przez 4 dni smarowała się żelem do włosów. Siła sugestii jest niezwykła - trzymałam go w opakowaniu po Chanelu... Uśmiałam się jak głupia, ale do tej pory jej nie powiedziałam czym genialnym się paćkała

[Mi6ka]

Napisane przez strippi

Jednak chciałam poczekać jak najdłużej w domu. Skurcze mam co 6 min, bolesne bardzo, ale jednak co 6 min. Kąpiel w wannie wzięłam.
Muszę jechać do szpitala, bo koleżanki mama oddziałowa kończy pracę o 14:00 i zostanie 2 godziny by ze mną pobyć i powiedzieć położnym co i jak
A wiadomo jak na IP papierologia godzina czasu :/
Chciałam być w domu do skurczy co 3-4min no ale jadę, bo jak mam mieć super opiekę to muszę skorzystać, a może po lewatywie i przebiciu pęcherza się ruszy bardziej.
Dobra wiadomość to taka, że dziś znieśli zakaz porodów rodzinnych!!! Ale się cieszymy z mężem, możemy razem rodzić
(mieliśmy zakaz od grudnia).

Jedzcie, jedzcie Powodzenia i dobrze, ze sie jednak zbierasz, w sumie syzbko dosyc idzie Korzystaj z pomocy, nie ma to tamto

[joanna200]

Napisane przez strippi

Jednak chciałam poczekać jak najdłużej w domu. Skurcze mam co 6 min, bolesne bardzo, ale jednak co 6 min. Kąpiel w wannie wzięłam.
Muszę jechać do szpitala, bo koleżanki mama oddziałowa kończy pracę o 14:00 i zostanie 2 godziny by ze mną pobyć i powiedzieć położnym co i jak
A wiadomo jak na IP papierologia godzina czasu :/
Chciałam być w domu do skurczy co 3-4min no ale jadę, bo jak mam mieć super opiekę to muszę skorzystać, a może po lewatywie i przebiciu pęcherza się ruszy bardziej.
Dobra wiadomość to taka, że dziś znieśli zakaz porodów rodzinnych!!! Ale się cieszymy z mężem, możemy razem rodzić
(mieliśmy zakaz od grudnia).

w takim razie ogroooomne za szybki rozwój akcji..
czekamy..

[megi-megi]

Napisane przez monicca1989

Tyle, że w tamtym poście OC chodziło o mamy z paciorkowcem, żeby jechać odrazu bo pozostałe oczywiście mogą zostać dłużej w domu.

Tak - później doczytałam. A ja o samym odejściu wód. A jak jest paciorkowiec, to z tego co pamiętam od tego zaczynają procedury właściwie - podają antybiotyk na porodówce.

[Agnjeska]

Napisane przez pani22ka

aaaaaaaaaaaaa, no..... Twój termin szok, nie?! Ty już Jaśkę tulisz a ja od Torresa własnie po miednicy dostaję

Ano jakby dzisiaj się urodziła to by była donoszona i mniej problemów no ale z drugiej strony jest i ja kompletnie za nią szaleję
Tak jak i reszta rodziny (;
A pamiętam jak się zastanawiałam która z nas pierwsza urodzi i szczerze (nie bij!) obstawiałam Ciebie a teraz z Wami myślami jestem

Napisane przez pani22ka

nie, no czad

Koleżanka do męża:
- Misiu rodzę
- Kochanie, licytacja roku. Poczekaj aż skoncze rozgrywkę
(brydż na Kurniku)

A propos pomyłek. Kiedyś potrzebowałam trochę żelu do włosów (naczytałam się, że brokat się dobrze na nim trzyma), no i mówię do kolegi, że wezmę sobie trochę od niego. To był wściekle różowy żel do włosów z kiosku za ok. 6 zł.
No i stał sobie u mnie w łazience na półce. Zupelnie o nim zapomniałam.
Była kiedyś u nas znajoma (jakieś egzaminy) i po kilku dniach mówi mi że ten mój krem jest genialny. Ja - OK, fajnie. Potem się okazalo, że przez 4 dni smarowała się żelem do włosów. Siła sugestii jest niezwykła - trzymałam go w opakowaniu po Chanelu... Uśmiałam się jak głupia, ale do tej pory jej nie powiedziałam czym genialnym się paćkała

Napisane przez strippi

Jednak chciałam poczekać jak najdłużej w domu. Skurcze mam co 6 min, bolesne bardzo, ale jednak co 6 min. Kąpiel w wannie wzięłam.
Muszę jechać do szpitala, bo koleżanki mama oddziałowa kończy pracę o 14:00 i zostanie 2 godziny by ze mną pobyć i powiedzieć położnym co i jak
A wiadomo jak na IP papierologia godzina czasu :/
Chciałam być w domu do skurczy co 3-4min no ale jadę, bo jak mam mieć super opiekę to muszę skorzystać, a może po lewatywie i przebiciu pęcherza się ruszy bardziej.
Dobra wiadomość to taka, że dziś znieśli zakaz porodów rodzinnych!!! Ale się cieszymy z mężem, możemy razem rodzić
(mieliśmy zakaz od grudnia).

Jedź i ródź że tak powiem
I koniecznie dawaj znać

[ObserwujeCie]

Napisane przez LiwkaO

ja pilam 1 dziennie z 2 lyzek i wiesiolek 2x2

Napisane przez strippi

piłam raz dziennie i wiesiołek 2 razy 2tabletki

Dobra laski, herbatka już wypita, wiesiołek łyknięty, a co się będę !

Napisane przez alliw

ja pamiętam, że jak zaczeła sie olimpiada, to miałam fazę na ciągłe spanie, ale o dziwo, otwarcie obejrzałam caluśkie, wszystkie flagi od początku do końca, nie wiem jak mi się to udało i po cholerę się tak męczyłam

Napisane przez Sorceresss

Pogrupowałam ciuchy małego do prania: białe, niebieskie, różowe (!!!) i wszystko inne czyli bure Startujemy z pralką!

n0, no stresujesz mnie

Napisane przez pani22ka

po-finałowe dziecko

Głupio mówić, ale mój po finale był tak narąbany że się do niczego nie nadawał

Napisane przez trolla2405

Dzieki tobie się zorientowałam ze dziś wtorek to znaczy ze rozpoczynam kolejny tydzień, szybki look to kalendarza i co 36 skończony, 37 rozpoczęty, 28 dni do terminu porodu uff, a może mniej

Napisane przez nestelle

.
Ja sobie przypomniałam ,że pomiędzy skórczami jak co 5 min to nakładałam tapetkę ,wiecie ....puszczało to szybciutko podkładzik,trzymało to się zwijałam ,potem puszczało puderek.... itp....
więc spoko da się radę ..:

Napisane przez megi-megi

Nam na SR mówili, żeby chwilę posiedzieć lub poleżeć, sprawdzić czy dziecko nie panikuje, czy zachowuje się normalnie tj. rusza się w miarę jak zwykle. I jeśli nie ma paniki ze strony dziecka, to na spokojnie tak po 2 godzinkach jechać.

No właśnie, mi chodziło o te z paciorkowcem

Strippi potwierdzam słowa paniki, jesteś kozakiem

[alliw]

Napisane przez bzinka

Dziewczyny ja wrocilam od gina i sie pakuję, bo dostalam skierownie do szpitala, niestety niewiadomo co mnie boli tak bardzo, podejrzewaja jakies nerwy w żebrach albo odme płucna albo niwiadomo co. tak ,że znikam, byc może mnie zatrzymają na obserwacji

Napisane przez pani22ka

Uśmiałam się jak głupia, ale do tej pory jej nie powiedziałam czym genialnym się paćkała

a co do męża obawiam się że u mnie może być podobnie

Napisane przez strippi

Dobra wiadomość to taka, że dziś znieśli zakaz porodów rodzinnych!!! Ale się cieszymy z mężem, możemy razem rodzić
(mieliśmy zakaz od grudnia).

właśnie, ciekawe jak Mokka

[Mi6ka]

Napisane przez pani22ka

tacy akuratni są najlepsi

na co?

ooo... mam nadzieję, że szybko sie wyjasni. masz w tel. dostęp do neta????
Mokka, teraz Ty.... heh końcówka nie ejst taka łatwa

"Histerie milosne " - hehe tematycznie

[Chanel_Coco]

Napisane przez oliwka__

Przepraszam, że tak truję cały czas o sobie ale w życiu tak niezdecydowana byłam.

Mi się bardziej podobają kubusiowe mebelki.

Napisane przez Chocoblue

Ja czekam do czwartkowej wizyty u gina, będę mieć pierwszy raz KTG. To się pół godziny leży i czeka? O czym ja będę gadać z tym lekarzem bo pewnie i tak badanie nic nie wykaże, żadnych przepowiadaczy nie czuję

Ktg trwa 20-40 minut, mi zawsze robi położna, potem zanosi tylko zapis do gin i ta decyduje co dalej.

Napisane przez Sorceresss

a seksik? łażenie po schodach (a, tak.. masz dużo schodów)? sprzątanie? mycie podłogi na klęczka? modły?

Osobiście uważam że takie wywoływanie porodu na siłę dobre nie jest, bo co z tego że poród się zacznie jak wszystko w środku nie przygotowane i potem się rodzi 12 czy 14 godzin. Myślę że lepiej jest cierpliwie czekać aż się wszytko naturalnie rozpocznie.

Napisane przez Chocoblue

Też nie mogę się doczekać. Oglądam sobie czasem ciuchy w sklepach i nowe kolekcje w necie i planuje wielkie wielkie zmiany w szafie obym tylko miała kiedy i jak to zrobić.

Ja to samo, już się napalam na niektóre szmatki i na wielkie zakupy. Tylko obawiam się, że z rozmiarem może być różnie, bo odrazu z brzuchola nie wskoczę w rozm 36. A kupować coś po to by za chwile było za duże, też bez sensu. Myślę że tak z miesiąc po porodzie wyruszę na shopping

Napisane przez strippi

podobno urodzę popołudniu

Ja na kompie, bo pojechaliśmy na kawkę do teściowej

Po wizycie zaskoczenie, mam już ponad 5 cm rozwarcia
skurczy na razie nie odczuwam mocno, tylko ból kręgosłupa.
Szyjka rozciąga się jak galareta

Twoje luzackie podejście mi imponuje.
za Michałka, oby poszło szybko i bezboleśnie

Napisane przez nestelle

Ja sobie przypomniałam ,że pomiędzy skórczami jak co 5 min to nakładałam tapetkę ,wiecie ....puszczało to szybciutko podkładzik,trzymało to się zwijałam ,potem puszczało puderek.... itp....
więc spoko da się radę ...

Następna szalona!!
Ja się zastanawiam czy chociaż rzęsy zdążę pomalować przed wyjazdem na IP. Panikara ze mnie..

Napisane przez pani22ka

A propos pomyłek. Kiedyś potrzebowałam trochę żelu do włosów (naczytałam się, że brokat się dobrze na nim trzyma), no i mówię do kolegi, że wezmę sobie trochę od niego. To był wściekle różowy żel do włosów z kiosku za ok. 6 zł.
No i stał sobie u mnie w łazience na półce. Zupelnie o nim zapomniałam.
Była kiedyś u nas znajoma (jakieś egzaminy) i po kilku dniach mówi mi że ten mój krem jest genialny. Ja - OK, fajnie. Potem się okazalo, że przez 4 dni smarowała się żelem do włosów. Siła sugestii jest niezwykła - trzymałam go w opakowaniu po Chanelu... Uśmiałam się jak głupia, ale do tej pory jej nie powiedziałam czym genialnym się paćkała

hahaha nieźle

[megi-megi]

A czy słyszałyście gdzieś, że w związku z tym systemem EWUŚ czy jak mu tam, nie trzeba już ubezpieczenia mieć ze sobą na IP?
Bo po to chyba ten system, a jechać znów do pracy po RMUA nie uśmiecha mi się.

[bzinka]

dziewczyny szybkie pytanie - co sie bierze do szpitala? oprocz koszuli, szlafroka, kapci, kosmetykow, leków, dokumentów... jakie ubrania? czy tylko na wejscie i wyjscie?Swój recznik? Swoja poduszke rogala? wziąć?

[OtTakaJa]

Napisane przez megi-megi

A czy słyszałyście gdzieś, że w związku z tym systemem EWUŚ czy jak mu tam, nie trzeba już ubezpieczenia mieć ze sobą na IP?

U mnie w szpitalu tak jest, bo moja położna się dowiadywała specjalnie dla mnie No ale nie mam się co cieszyć, bo w sumie przecież nie wiem czy będę w tym szpitalu rodzić

[Malpka]

Napisane przez Dragusia88

. Strippi ciśniesz już ?

na razie się myje, oby nie przez cały wątek

Napisane przez joanna200

ooo tak, ja to uwielbiam o ile nie jest 6 rano..

no właśnie

Napisane przez bzinka

Dziewczyny ja wrocilam od gina i sie pakuję, bo dostalam skierownie do szpitala, niestety niewiadomo co mnie boli tak bardzo, podejrzewaja jakies nerwy w żebrach albo odme płucna albo niwiadomo co. tak ,że znikam, byc może mnie zatrzymają na obserwacji

oj trzymaj się oby sie wyjaśniło wszystko

Napisane przez pani22ka

:

A propos pomyłek. Kiedyś potrzebowałam trochę żelu do włosów (naczytałam się, że brokat się dobrze na nim trzyma), no i mówię do kolegi, że wezmę sobie trochę od niego. To był wściekle różowy żel do włosów z kiosku za ok. 6 zł.
No i stał sobie u mnie w łazience na półce. Zupelnie o nim zapomniałam.
Była kiedyś u nas znajoma (jakieś egzaminy) i po kilku dniach mówi mi że ten mój krem jest genialny. Ja - OK, fajnie. Potem się okazalo, że przez 4 dni smarowała się żelem do włosów. Siła sugestii jest niezwykła - trzymałam go w opakowaniu po Chanelu... Uśmiałam się jak głupia, ale do tej pory jej nie powiedziałam czym genialnym się paćkała

Napisane przez strippi

Jednak chciałam poczekać jak najdłużej w domu. Skurcze mam co 6 min, bolesne bardzo, ale jednak co 6 min. Kąpiel w wannie wzięłam.
Muszę jechać do szpitala, bo koleżanki mama oddziałowa kończy pracę o 14:00 i zostanie 2 godziny by ze mną pobyć i powiedzieć położnym co i jak
A wiadomo jak na IP papierologia godzina czasu :/
Chciałam być w domu do skurczy co 3-4min no ale jadę, bo jak mam mieć super opiekę to muszę skorzystać, a może po lewatywie i przebiciu pęcherza się ruszy bardziej.
Dobra wiadomość to taka, że dziś znieśli zakaz porodów rodzinnych!!! Ale się cieszymy z mężem, możemy razem rodzić
(mieliśmy zakaz od grudnia).

o jednak jedziesz cisnąc powodzenia

[ObserwujeCie]

Napisane przez Mi6ka

Ja dzis kupilam herbate z lisci malin - 3 paczki Moja polozna mowila, zeby po skonczonym 35 pic ile wlezie... O wiesiolku nie mowila

Wiesiołek - więcej niby śluzu i uelastycznia.

Napisane przez bzinka

Dziewczyny ja wrocilam od gina i sie pakuję, bo dostalam skierownie do szpitala, niestety niewiadomo co mnie boli tak bardzo, podejrzewaja jakies nerwy w żebrach albo odme płucna albo niwiadomo co. tak ,że znikam, byc może mnie zatrzymają na obserwacji

To dawaj znać koniecznie co z Tobą ! Trzymam kciuki !

Napisane przez pani22ka

A propos pomyłek. Kiedyś potrzebowałam trochę żelu do włosów (naczytałam się, że brokat się dobrze na nim trzyma), no i mówię do kolegi, że wezmę sobie trochę od niego. To był wściekle różowy żel do włosów z kiosku za ok. 6 zł.
No i stał sobie u mnie w łazience na półce. Zupelnie o nim zapomniałam.
Była kiedyś u nas znajoma (jakieś egzaminy) i po kilku dniach mówi mi że ten mój krem jest genialny. Ja - OK, fajnie. Potem się okazalo, że przez 4 dni smarowała się żelem do włosów. Siła sugestii jest niezwykła - trzymałam go w opakowaniu po Chanelu... Uśmiałam się jak głupia, ale do tej pory jej nie powiedziałam czym genialnym się paćkała

Napisane przez strippi

J
Dobra wiadomość to taka, że dziś znieśli zakaz porodów rodzinnych!!! Ale się cieszymy z mężem, możemy razem rodzić
(mieliśmy zakaz od grudnia).

No to Michałek wiedział jak się ustawić ! Dawaj znać koniecznie po !

Napisane przez czarny flamaster

[
Ja żadnych herbatek z liści malin pić nie mam zamiaru Jak będziemy chcieli przyspieszyć, to zniesiemy post na seks 3 x S, Sprzątanie, Schody i Seks. A ja mieszkam na 8 piętrze

Liście malin nie przyśpieszają.

[pani22ka]

Napisane przez strippi

bo jak mam mieć super opiekę to muszę skorzystać

oczywiście że tak!
trzymaja się i dobrze, że mąż przy Tobie. córa u teściów?

Napisane przez Agnjeska

A pamiętam jak się zastanawiałam która z nas pierwsza urodzi i szczerze (nie bij!) obstawiałam Ciebie

hehe to jest motyw "niespodzianki". ja po Twojej akcji szwungu dostalam także dziekuje bardzo

Napisane przez ObserwujeCie

Dobra laski, herbatka już wypita, wiesiołek łyknięty, a co się będę !

heheheehe! no to koko dżumbo i do przodu!

Napisane przez ObserwujeCie

Głupio mówić, ale mój po finale był tak narąbany że się do niczego nie nadawał

no niestety ale na trzeźwo go nie majstrowalismy choć spacerek od znajomych (2,5 km) trochę nas otrzeźwił

Napisane przez alliw

a co do męża obawiam się że u mnie może być podobnie

gracz?!
ja sie obawiam ze swojego w nocy niedobudzę

[LiwkaO]

Napisane przez megi-megi

A czy słyszałyście gdzieś, że w związku z tym systemem EWUŚ czy jak mu tam, nie trzeba już ubezpieczenia mieć ze sobą na IP?
Bo po to chyba ten system, a jechać znów do pracy po RMUA nie uśmiecha mi się.

A z tego co ja się orientuje to kobiety w ciąży nie muszą być ubezpieczone bo mają i tak zapewnioną opiekę od "Państwa" w czasie ciąży.

[OtTakaJa]

Napisane przez bzinka

dziewczyny szybkie pytanie - co sie bierze do szpitala? oprocz koszuli, szlafroka, kapci, kosmetykow, leków, dokumentów... jakie ubrania? czy tylko na wejscie i wyjscie?Swój recznik? Swoja poduszke rogala? wziąć?

Wiesz co, to w każdym szpitalu różnie bywa. W moim trzeba mieć swoje nawet sztućce i papier toaletowy.