MAMUSIE MARZEC/KWIECIEŃ 2013 Myjcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia ani godziny

[mooonis17]

Cześć Laseczki
Dzisiaj się pochwalę-po prawie 4 latach użytkowania depilatora odkryłam że ma on też funkcję goleniai zamiast ciąć się maszynkami,wczoraj do depilacji mojego jeża użyłam właśnie tego depilatoraMówię wam cudoSzkoda tylko że tak późno się skapnęłamTeraz to nawet codziennie mogę się tam jeździć

Poza tym zamawiam dalszą część rzeczy do łóżeczka i powiedzcie mi czy 140 zł za materac,2 prześcieradła i ochraniacz na materac to dużo?

[czarny flamaster]

Napisane przez Mi6ka

Czesc dziewczyny, my juz po wizycie w szpitalu, czekamy na wyniki paciorkowcow ... a tak to ok, szyjka ok, ktg tez. Tylko jestem mega wkurzona i smutna USG... Tydzien temu bylismy na wizycie u naszego lekarza i maly wazyl 2240g i byl idealnie w sordku normy (z reszta jak zawsze), a dzis nie robil mi usg moj lekarz w szpitalu, tylko jakis mlody gosciu i on mi mowi, ze wszystko ok, maly wazy 1900 g To ja do niego, kurcze, ze tydzien temu bylo duzo wiecej i ze rozumiem blad pomiaru - ale zeby az tyle ?!?! Na to on jeszcze raz posprawdzal brzuszek i mowi, ze jak nic 1900... Wiec ja juz cala w stresie co jest - bo na wykresie sam dol normy... a my z mezem do malych ludzi nie nalezymy. Wszedl moj lekarz na to badanie, ja od razu do niego, co jest, przeciez az taka roznica i to jeszcze po tygodniu?!?!?! On, a ze spokojnie, ze w normie i tak dalej i w sumie nic, ze roznice w pomiarze. I teraz nie wiem, jestem smutna, bo sam dol normy. Widzac, ze mam duzy brzuch, dobre wyniki i maly ciagle w samym srodku juz od dluzszego czasu lykam witaminy co 2 lub 3 dni... I teraz mam wyrzuty sumienia, nie wiem co myslec. Teraz za 2 tyg pojde na wizyte znowu do mojego lekarza i ciekawe co bedzie... Nawet jak bedziemy znowu w srodku, to komu wierzyc ... Nie wiem, mam nadzieje, ze gosciu sie uczy jeszcze i ze to moj lekarz tydz temu mial racje, ale nie wiem, wkurzona jestem, ze nie usiadl do tego usg i sam nie sprawdzil...ale z drugiej strony moze nie byloby to ok kwestionowanie tego goscia wg etyki szpitalnej, jak mniemam...

Mialam dzis tyle dzis pozytywnej energii i fajnych planow, a teraz siedze na kanapie i smutno mi, wkurzona jestem, zaraz kogos zabije i maly tez sie pewnie tylko denerwuje ze mna ;(

No to sprobuje podczytac, co tam u Was, moze mi sie humor poprawi

Kochana....nie panikuj tak! Może każdy z nich się machnął i dopiero po porodzie dowiesz się ile mały faktycznie waży. Wyobraź sobie, że ja zawsze mam dobre wyniki, witaminy biorę od początku ciąży codziennie, jem normalnie, brzuszek mam duży, przytyłam, a na USG w 36tc wyszło, że mały waży 2700g. W porównaniu z innymi maluchami na forum, to naprawdę chudzinka jest. Co lepsze? Moja znajoma ma termin na ten sam dzień co ja, a jej synek waży 3200g.
Nie panikuj. Jeśli lekarz nie mówi, że jest coś nie tak, to nie szukajmy sobie same problemów. Nie powiesz przecież kanapce "Nie idziesz w biodra, a do małego!".
Stres nie jest Ci potrzebny, relax!

Zjadłabym coś dobrego....

[jolanT]

Napisane przez ObserwujeCie

Ja testowałam rożne, bo one mają w większości ecocert, ale powiem Ci że mam mieszane odczucia, po prostu parę razy mnie zdziwili, bo znalazłam w składzie np kremów alkohol albo inne rzeczy których staram się nie używać..więc jak ze wszystkim trzeba czytać skład konkretnego produktu, z takich bardziej sprawdzonych marek dla mnie a też z certyfikatami i mają rzeczy dla dziecka to http://www.windeln.de/weleda/?gclid=...tor=SEC-4-GOO-[02s]-[Var_0]-S-[weleda] i u nich nigdy nie nacięłam się na żadne wtopy składowe, a dla skóry dziecka = nagietek i inne fajne olejki samo dobro !

Napisane przez Moderna

to bardzo znana marka w Niemczech, produkuja kosmetyki naturalne
bardzo dobre, nie zrobisz nic zlego je kupujac.. ja mialam juz kilka produktow lavera i bylam zadowolona, serii dla dzieci nie probowalam jeszcze.. ale moze w pozniejszym okresie wyprobuje

ja pierwszy raz się spotkałam z Laverą.. na razie się nie pokusiłam o zakup czegokolwiek bo najpierw wolałam sprawdzić co nieco..
a przypomniało mi się że mam z jojoby 100%.. i może wrócę do niego bo moja twarz jest jak papier ostatnio ;/

a na Weledę nigdy nie zwróciłam uwagi a rzuciła mi się w oczy
to ze str. Lavery:
"Zdobyliśmy pierwsze miejsce jako firma używająca najlepszych i najwyższej jakości składników spośród 36 firm testowanych w krytycznym i niezależnym europejskim przewodniku konsumenckim „Öko-test” w wydaniu dotyczącym kosmetyków i wellness. Miejsce drugie i trzecie otrzymały firmy Weleda i Dr. Hauschka."

a ten olejek nagietkowy to nie aż takie skomplikowane.. może się kiedyś pokuszę o zrobienie..

Napisane przez Dragusia88

nie.
eh no nic czekamy

idę na wczorajsze Barwy Szczęścia bo nie widziałam

właśnie.. ja też muszę odrobić odcinek :P

Napisane przez trolla2405

Zrobiłam kupki do prania małego i myślałam ze będzie tego mniej, ale jak wywlekłam ciuszki, kocyki, rożki, pieluszki to padłam, poszły białe, i cos dziś chyba jeszcze włączę jak miejsca starczy na suszarce
ale wam zazdorszczę tego siedzenia/leżenia z lapkiem i nic nie robienia, moja młoda od jaiegoś czasu popuszcza sobie i kupa w majtach tez się trafi (jak przed chwilą) więc mycie dupska muszę odstawić i ciągle sprawdzac co wlasnie wymyśliła bo pomysłów ma co niemiara.
a oto efekt mojego siedzenia przy komputerze "żeby była ładna" zastanawiam sie skąd wzięła pomysł na bronzer na policzkach bo ja nie używam obecnie ani różu ani bronzera:

ale śliczności.. jakie ma piękne oczy


idę do kuchni mojego królestwa bo mnie naszło na kurczaka z brokułem dziś

[Mi6ka]

Napisane przez czarny flamaster

Kochana....nie panikuj tak! Może każdy z nich się machnął i dopiero po porodzie dowiesz się ile mały faktycznie waży. Wyobraź sobie, że ja zawsze mam dobre wyniki, witaminy biorę od początku ciąży codziennie, jem normalnie, brzuszek mam duży, przytyłam, a na USG w 36tc wyszło, że mały waży 2700g. W porównaniu z innymi maluchami na forum, to naprawdę chudzinka jest. Co lepsze? Moja znajoma ma termin na ten sam dzień co ja, a jej synek waży 3200g.
Nie panikuj. Jeśli lekarz nie mówi, że jest coś nie tak, to nie szukajmy sobie same problemów. Nie powiesz przecież kanapce "Nie idziesz w biodra, a do małego!".
Stres nie jest Ci potrzebny, relax!

Zjadłabym coś dobrego....

No wlasnie, a moj w 35 TC (w samym srodku tego tyg) 1900 g wg dzisiejszych badan, dlatego jestem smutna wlasnie ...bo wiem, ze to bardzo bardzo malo...

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez jolanT

a ten olejek nagietkowy to nie aż takie skomplikowane.. może się kiedyś pokuszę o zrobienie..

Tez sobie pomyslalam, ze to latwe i chyba sprobuje ...

[Sorceresss]

Napisane przez trolla2405

a oto efekt mojego siedzenia przy komputerze "żeby była ładna" zastanawiam sie skąd wzięła pomysł na bronzer na policzkach bo ja nie używam obecnie ani różu ani bronzera:

no jaka śliczna! i jaka fryzurka

Napisane przez kwiatuszekkk21

mam jeszcze jedno pytanie

jakie ciuszki bierzecie do szpitala? komplet body z długim rękawem+ śpioszki+kaftanik albo body z długim rękawem+pajacyk starczy? nie będzie bobasowi za gorąco? może lepiej body z krótkim rękawem?

Ja biorę tylko na wyjście ciuszki (tak mój szpital sobie umyślił). Wymyśliłam sobie dzisiaj, że wezmę taką bawełnianą koszulinkę kopertową, do tego kaftanik (body), śpiochy (półśpiochy), no i skarpetki, czapusia, niedrapki i kombinezonik.

Ah, powiedzcie mi jedno! Jak Wy do jasnej ciasnej prasujecie te mikro ubranka? I jak Wy toto składacie? Łosz co się uklęłam przy tym to głowa mała... nie zdziwię się jak nasz maluch pierwsze słowo jakie powie będzie na K Bo się tego dzieciątko nasłucha ode mnie....

Napisane przez Mi6ka

Czesc dziewczyny, my juz po wizycie w szpitalu, czekamy na wyniki paciorkowcow ... a tak to ok, szyjka ok, ktg tez. Tylko jestem mega wkurzona i smutna USG... Tydzien temu bylismy na wizycie u naszego lekarza i maly wazyl 2240g i byl idealnie w sordku normy (z reszta jak zawsze), a dzis nie robil mi usg moj lekarz w szpitalu, tylko jakis mlody gosciu i on mi mowi, ze wszystko ok, maly wazy 1900 g

uszka do góry! a na tym samym sprzęcie byłaś badana? bo może być nie tylko błąd pomiaru, ale i błąd urządzenia...
Jak jest dobrze, to jest dobrze! Inaczej być wiedziała!

[nati_85]

Napisane przez klementyna1

WItam się. JA po wizycie i bez zmian...Szyja dalej rozwarta na palec, skurczy na KTG brak... NAstepna wizyta w poniedziałek...Mam spacerować;p Zatem na 16.00 wybieramy się z Tżtem na pizze

Spaceruj jak najwięcej to może do poniedziałku się zacznie coś dziać.

Napisane przez Dragusia88

hej, jestem po wizycie. nic się nie dzieje. główka niby napiera, szyjka miękka, ale to już od tygodnia. a rozwarcia brak
6 marca mam się zgłosić do szpitala na patologię ciąży i oni zadecydują co dalej eh.
pytałam o te cc i powiedziała że mam powiedzieć że duże dziecko to mi zrobią jeszcze usg sprawdzą pomierzą i zobaczą

Oj szkoda, że nic jeszcze się nie zaczęło. Coś się tym chłopakom na świat nie spieszy.

Napisane przez nestelle

no nic ja się zbieram bo jeśli mowa o jeżdzie autem to ja mam właśnie do przejechania 100 km w jedną str. , ale po auto wiec nawet sie cieszę ..... .

Szerokiej drogi.

Napisane przez kwiatuszekkk21

o matko Dziewczyny. zobaczyłam jakiś jasnobrązowy śluz możliwe, ze to po badaniu rozwarcia?

idę naszykować ciuszki dla małego na wyjście, bo coś czuję w kościach (i nie tylko), że mój czas się zbliża

Możliwe, że to po badaniu. No i może coś się zacznie dziać.

Napisane przez trolla2405

Zrobiłam kupki do prania małego i myślałam ze będzie tego mniej, ale jak wywlekłam ciuszki, kocyki, rożki, pieluszki to padłam, poszły białe, i cos dziś chyba jeszcze włączę jak miejsca starczy na suszarce
ale wam zazdorszczę tego siedzenia/leżenia z lapkiem i nic nie robienia, moja młoda od jaiegoś czasu popuszcza sobie i kupa w majtach tez się trafi (jak przed chwilą) więc mycie dupska muszę odstawić i ciągle sprawdzac co wlasnie wymyśliła bo pomysłów ma co niemiara.
a oto efekt mojego siedzenia przy komputerze "żeby była ładna" zastanawiam sie skąd wzięła pomysł na bronzer na policzkach bo ja nie używam obecnie ani różu ani bronzera:

Moja córcia też ostatnio popuszcza i wtedy też więcej prania. Ale na szczęście o kupie zawsze pamięta i od momentu jak ją oduczyliśmy to tylko raz jej się zdarzyło w majtki. Córcia śliczna

Napisane przez kwiatuszekkk21

z godzinę temu wpadł tż. okazało się, że telefon zaczął mi się aktualizować i biedak nie mógł się dodzwonić. jechał 25km bo myślał, że coś mi się stało. ąz mi głupio, ale to wina telefonu

No to nieźle się przestraszył.

Napisane przez Mi6ka

Czesc dziewczyny, my juz po wizycie w szpitalu, czekamy na wyniki paciorkowcow ... a tak to ok, szyjka ok, ktg tez. Tylko jestem mega wkurzona i smutna USG... Tydzien temu bylismy na wizycie u naszego lekarza i maly wazyl 2240g i byl idealnie w sordku normy (z reszta jak zawsze), a dzis nie robil mi usg moj lekarz w szpitalu, tylko jakis mlody gosciu i on mi mowi, ze wszystko ok, maly wazy 1900 g To ja do niego, kurcze, ze tydzien temu bylo duzo wiecej i ze rozumiem blad pomiaru - ale zeby az tyle ?!?! Na to on jeszcze raz posprawdzal brzuszek i mowi, ze jak nic 1900... Wiec ja juz cala w stresie co jest - bo na wykresie sam dol normy... a my z mezem do malych ludzi nie nalezymy. Wszedl moj lekarz na to badanie, ja od razu do niego, co jest, przeciez az taka roznica i to jeszcze po tygodniu?!?!?! On, a ze spokojnie, ze w normie i tak dalej i w sumie nic, ze roznice w pomiarze. I teraz nie wiem, jestem smutna, bo sam dol normy. Widzac, ze mam duzy brzuch, dobre wyniki i maly ciagle w samym srodku juz od dluzszego czasu lykam witaminy co 2 lub 3 dni... I teraz mam wyrzuty sumienia, nie wiem co myslec. Teraz za 2 tyg pojde na wizyte znowu do mojego lekarza i ciekawe co bedzie... Nawet jak bedziemy znowu w srodku, to komu wierzyc ... Nie wiem, mam nadzieje, ze gosciu sie uczy jeszcze i ze to moj lekarz tydz temu mial racje, ale nie wiem, wkurzona jestem, ze nie usiadl do tego usg i sam nie sprawdzil...ale z drugiej strony moze nie byloby to ok kwestionowanie tego goscia wg etyki szpitalnej, jak mniemam...

Mialam dzis tyle dzis pozytywnej energii i fajnych planow, a teraz siedze na kanapie i smutno mi, wkurzona jestem, zaraz kogos zabije i maly tez sie pewnie tylko denerwuje ze mna ;(

No to sprobuje podczytac, co tam u Was, moze mi sie humor poprawi

Wydaje mi się, że nie masz się czym martwić. Inny sprzęt to może waga się troszkę różnić i tak to jest tylko orientacyjnie bo faktycznej wagi nikt Ci nie powie.

A ja zaczynam dzisiaj 34 tc.

[monicca1989]

Napisane przez Mi6ka

No wlasnie, a moj w 35 TC (w samym srodku tego tyg) 1900 g wg dzisiejszych badan, dlatego jestem smutna wlasnie ...bo wiem, ze to bardzo bardzo malo...

Nie martw się mój w 34t ważył tylko 2030g więc bardzo podobnie a trzeba pamiętać jeszcze o wahaniach -/+ 500g

[Leonikowa]

hallo hallo ja już po wizycie a więc przepływy, ilość wód płodowych wszystko jest ok na chwilę obecną nic nie wskazuje na to, żebym miała na dniach urodzić..., szyjka jest jeszcze długa i twarda. W związku z tym, że była to ostatnia wizyta dostałam skierowanie na oddział na 08.03.... mam nadzieję, że mały zdecyduje się szybciej opuścić swój domek i nie będę musiała leżeć w szpitalu tym bardziej, że dzisiaj pyt. ginki w jakie dni jest na oddziale i co się okazało, że do kwietnia jej nie ma bo ma sesję egzaminacyjną

[kasia86bgo]

Napisane przez Mi6ka

Czesc dziewczyny, my juz po wizycie w szpitalu, czekamy na wyniki paciorkowcow ... a tak to ok, szyjka ok, ktg tez. Tylko jestem mega wkurzona i smutna USG...
Mialam dzis tyle dzis pozytywnej energii i fajnych planow, a teraz siedze na kanapie i smutno mi, wkurzona jestem, zaraz kogos zabije i maly tez sie pewnie tylko denerwuje ze mna ;(

No to sprobuje podczytac, co tam u Was, moze mi sie humor poprawi

bedzie oki mowie CI

ja np wam i zazdroszcze i w sumie nie zazdroszcze
bo ok ja mialam 2usg - ost w 24tyg - i co wsio bylo ok .... teraz z braku kasy ( i checi lekarza, bo jakby chcial by dal - a bardziej prosic sie nie da ) bym zrobila .. - a wy macie co chwila ... i porownujecie ... raz wyszlo tak raz nie jakis odchyl lekki od normy oszlalabym chyba

WIEC MOWIE PO RAZ OST nie ma sie czym przejmowac - kazda z nas urodzi zdrowe i sliczne dziecko

[Mi6ka]

Dzieki dziewczyny Mysle, ze juz niedlugo mi przejdzie ta handra... No nic na to nie poradze, bede brac codziennie witaminy i jesc normalnie... Co zrobic.

[Malpka]

Napisane przez nestelle

..... jak przeczytałam co napisałam to padłam .....
"i spotkałam tżta przy lodówce wyjadającej masło orzechowe .."
aaaa! moja lodówka wyjada masło .....
boshe ,dziecko uciska na mózg ....


Kuba przyszedł do mnie z dziurkaczem we włosach..... chciał sobie zrobić fryzurę w kropki boshe ,a ja go niedawno wzięłam do fryzjera który za obcięcie-podcięcie chłopca wziął 50zł .

a my nawet nie zauważyłyśmy ze masz taką żarłoczną lodówkę

a z tą fryzurą to dobre

Napisane przez Agateczka*

Kobietki mam wiadomość od Strippi:
Miała nieprzespaną noc, mimo że Michaś pięknie jadł i spał po 4 godziny ciągiem. Wychodzą w piątek rano
Ogólnie mówi że idzie jej cycowanie a Michałek uwielbia spać

Także już niebawem do nas zajrzą

no to super

[czarny flamaster]

Jestem w szoku....
Mąż napisał mi SMSa, że dziś on gotuje. O co kaman?? Zdarza się, że gotuje 1-2 razy w miesiącu, a już w tym limit się wykończył.....
Albo kupi coś gotowego, albo sama nie wiem.... Zobaczymy!


Na chwilę wyszło słoneczko! Tak pięknie było za oknem

[LiwkaO]

Michałek Strippi z dziś

[anika_s]

Napisane przez LiwkaO

Michałek Strippi z dziś

Kochany Pięknioszek

[czarny flamaster]

Napisane przez LiwkaO

Michałek Strippi z dziś

Wiesz co.... Więcej takich zdjęć, a jestem w stanie siąść na piłkę, doprowadzić do narodzin Kluska by tylko zobaczyć czy też taki przystojny jest

Zobaczyłam trochę słoneczka za oknem i znalazłam zaraz w internecie piosenkę z naszego urlopu. W podróż poślubną polecieliśmy z mężem do Rzymu, byłam wtedy w ok.7tc. Piosenka jest .... dziwna, ale jak jej słucham, to poprawia mi się humor, nastrój, dostaję kopa i czuje się tak cudownie jak wtedy. A do tego szczupło!
http://www.youtube.com/watch?v=kq3x6VdK8PY

[Malpka]

Napisane przez klementyna1

WItam się. JA po wizycie i bez zmian...Szyja dalej rozwarta na palec, skurczy na KTG brak... NAstepna wizyta w poniedziałek...Mam spacerować;p Zatem na 16.00 wybieramy się z Tżtem na pizze

no a miałas już rodzić przyjdźcie do świdnika na tą pizze może szybciej urodzisz

Napisane przez Dragusia88

:

hej, jestem po wizycie. nic się nie dzieje. główka niby napiera, szyjka miękka, ale to już od tygodnia. a rozwarcia brak
6 marca mam się zgłosić do szpitala na patologię ciąży i oni zadecydują co dalej eh.
pytałam o te cc i powiedziała że mam powiedzieć że duże dziecko to mi zrobią jeszcze usg sprawdzą pomierzą i zobaczą

no i następna nie chce rodzić

[kasia86bgo]

Napisane przez LiwkaO

Michałek Strippi z dziś

sliczny !!!

dobra .. z niecierpliwością czekam na swojego Przystojniaka

[Lukrecjas]

Napisane przez LiwkaO

Michałek Strippi z dziś

cudaśny Michałek!!! spokojny po mamusi
im więcej takich ślicznych wiadomości tym bardziej nie można się już doczekać na swoje
wszystko idzie w dobrym kierunku , pogoda też
tylko dlaczego tak wolno

[joanna200]

Napisane przez LiwkaO

Michałek Strippi z dziś

śliczny nooo..

za wszystkie wizyty.. i nie przejmować się, jak to Kasia napisała, wszystkie będziemy mieć zdrowe i piękne bobaski.. i to niedługo..

[jolanT]

Napisane przez Sorceresss

Ah, powiedzcie mi jedno! Jak Wy do jasnej ciasnej prasujecie te mikro ubranka? I jak Wy toto składacie? Łosz co się uklęłam przy tym to głowa mała... nie zdziwię się jak nasz maluch pierwsze słowo jakie powie będzie na K Bo się tego dzieciątko nasłucha ode mnie....

tył, przód raz dwa.. wiadomo, że nie będzie idealnie prosto.. no i ja nie składałam.. tylko w bodziakach na długi chowałam rękawki do środka.. jedno na drugie cykkk, poukładałam rozmiarami i jest

Napisane przez LiwkaO

Michałek Strippi z dziś

cudeńko

[bmma]

Witam po kilku dniach nieobecności

[Malpka]

Napisane przez trolla2405

a oto efekt mojego siedzenia przy komputerze "żeby była ładna" zastanawiam sie skąd wzięła pomysł na bronzer na policzkach bo ja nie używam obecnie ani różu ani bronzera:

cudna

Napisane przez pani22ka

nasi znajomi podzieleni jedni, że tylko gąbka (ale b. często wymieniana), drudzy że to siedlisko bakterii i nic, od trzecich dostalismy "foczkę".
Mnie sie chyba podoba idea gąbki. Bo jednak mozna po cos szybko siegnac...

ja przy JUlce nic nie używałam a teraz siostra mi tą foczkę przywiozła bo ona miała mówiła ze dla niej rewelacja, zobaczymy

[Leonikowa]

Napisane przez Agateczka*

Kobietki mam wiadomość od Strippi:
Miała nieprzespaną noc, mimo że Michaś pięknie jadł i spał po 4 godziny ciągiem. Wychodzą w piątek rano
Ogólnie mówi że idzie jej cycowanie a Michałek uwielbia spać

Także już niebawem do nas zajrzą

super

Napisane przez klementyna1

WItam się. JA po wizycie i bez zmian...Szyja dalej rozwarta na palec, skurczy na KTG brak... NAstepna wizyta w poniedziałek...Mam spacerować;p Zatem na 16.00 wybieramy się z Tżtem na pizze

no to mamy podobne zalecenia

Napisane przez Dragusia88

hej, jestem po wizycie. nic się nie dzieje. główka niby napiera, szyjka miękka, ale to już od tygodnia. a rozwarcia brak
6 marca mam się zgłosić do szpitala na patologię ciąży i oni zadecydują co dalej eh.
pytałam o te cc i powiedziała że mam powiedzieć że duże dziecko to mi zrobią jeszcze usg sprawdzą pomierzą i zobaczą

Dragusia widzę, że mamy podobną sytuację..

Napisane przez kwiatuszekkk21

o matko Dziewczyny. zobaczyłam jakiś jasnobrązowy śluz możliwe, ze to po badaniu rozwarcia?

idę naszykować ciuszki dla małego na wyjście, bo coś czuję w kościach (i nie tylko), że mój czas się zbliża

ja myślę, że to całkiem możliwe, że po badaniu.. moja ginka dzisiaj masowała mi szyjkę i też mam więcej śluzu

Napisane przez trolla2405

a oto efekt mojego siedzenia przy komputerze "żeby była ładna" zastanawiam sie skąd wzięła pomysł na bronzer na policzkach bo ja nie używam obecnie ani różu ani bronzera:

śliczna córcia

Napisane przez LiwkaO

Michałek Strippi z dziś

słodziak mały

[pani22ka]

Napisane przez Mi6ka

On, a ze spokojnie, ze w normie i tak dalej i w sumie nic, ze roznice w pomiarze.

jesteśmy strasznie nakręcone tymi wagami...
spokojnie!

Napisane przez mooonis17

Dzisiaj się pochwalę-po prawie 4 latach użytkowania depilatora odkryłam że ma on też funkcję goleniai

hehe muszę swojego dziada obejrzeć. bardzo sie go boje i tez ma moze dla mnie jakies niespodzianki

Napisane przez Sorceresss

Jak Wy do jasnej ciasnej prasujecie te mikro ubranka?

mamą ale prasowała jedno pudło bardzo, bardzo długo....

Napisane przez nati_85

A ja zaczynam dzisiaj 34 tc.

Napisane przez Leonikowa

już po wizycie a więc przepływy, ilość wód płodowych wszystko jest ok na chwilę obecną nic nie wskazuje na to, żebym miała na dniach urodzić..., szyjka jest jeszcze długa i twarda.

Napisane przez LiwkaO

Michałek Strippi z dziś

debeściak

ale mam śpiączkę...

[Leonikowa]

Napisane przez bmma

Witam po kilku dniach nieobecności

Witaj witaj jak się czujecie ???

[despa]

Napisane przez LiwkaO

Michałek Strippi z dziś

Napisane przez trolla2405

.
a oto efekt mojego siedzenia przy komputerze "żeby była ładna" zastanawiam sie skąd wzięła pomysł na bronzer na policzkach bo ja nie używam obecnie ani różu ani bronzera:

śliczna
popatrz jak się zna, bronzer, oko

Napisane przez myaja

aaaaaaa... i kupiłam w końcu ten fotelik do karmienia... za 330zł
Jezusie ile to pieniędzy idzie na takie dziecie małe
ale chyba jesteśmy uzbrojeni po zęby
z czasem pewnie dojda zabawki i gryzaki

wstawiam zdjęcia fotelika:

jak się wydaje na zbędne rzeczy to idzie, niestety.

Napisane przez ObserwujeCie

super !


No właśnie, stąd moja teoria, że chyba ze względu na dziecko, w zdrowej ciąży da się max do połowy 8 miesiąca pracować, a potem to już rzeźnia

ja jeszcze wytrzymuje...
to ze mnie rzeźnik, czy co....

Napisane przez myaja

nieeeee...
tj. 3w1 ale ma naprawdę świetne funkcje... ewentualnie sprzedam po tej samej cenie
kurcze ja właśnie kogo spotkałam na swej drodze z dzieckiem to każdy (bez wyjątku - każdy) rodzic zachwalał pod niebiosa takowe krzesełka...


u nas tez z kasą różnie... teraz się nie przelewa... a wiadomo wszystko kosztuje... tyle, że tak czy inaczej kupiłabym takie krzesełko więc trafiła się okazja to i kupiłam ...

a jakie te funkcje ma, takie świetne?
bo ja nie spotkałam nikogo kto by zachwalał....

ja jak nie mam kasy, to patrzę na to co jest absolutnie niezbędne a nie to co jest zbytkiem, a ten fotelik jest po prostu fanaberią zwłaszcza jak wspomne Twoje wcześniejsze posty w którym w każdym narzekałaś na sytuację finansową

Napisane przez nestelle

spaceruj,spaceruj!!!!!!!! czekamy.......

aaaaaaa! robiłam to samo ! do tego grzywke sobie nakręcałam na lokówkę razem z czołem , potem siedziałam pod kołdrą jakiś czas aby nikt nie zauważył czerwonej skóry .....

a co do chrapania ...to dobra ..przyznam się ...czasem tak chrapnę ,że sama siebie obudzę ..... cholera nie wiem co jest grane ???? strasznie mi głupio !!!!

[pani22ka]

Napisane przez bmma

Witam po kilku dniach nieobecności

opowiadaj!!!! jak się czujecie????????????????? ??

Napisane przez Malpka

ja przy JUlce nic nie używałam

a jakąś pieluche wrzucałaś do wanienki?

[karolka280888]

Napisane przez Mi6ka

Czesc dziewczyny, my juz po wizycie w szpitalu, czekamy na wyniki paciorkowcow ... a tak to ok, szyjka ok, ktg tez. Tylko jestem mega wkurzona i smutna USG... Tydzien temu bylismy na wizycie u naszego lekarza i maly wazyl 2240g i byl idealnie w sordku normy (z reszta jak zawsze), a dzis nie robil mi usg moj lekarz w szpitalu, tylko jakis mlody gosciu i on mi mowi, ze wszystko ok, maly wazy 1900 g To ja do niego, kurcze, ze tydzien temu bylo duzo wiecej i ze rozumiem blad pomiaru - ale zeby az tyle ?!?! Na to on jeszcze raz posprawdzal brzuszek i mowi, ze jak nic 1900... Wiec ja juz cala w stresie co jest - bo na wykresie sam dol normy... a my z mezem do malych ludzi nie nalezymy. Wszedl moj lekarz na to badanie, ja od razu do niego, co jest, przeciez az taka roznica i to jeszcze po tygodniu?!?!?! On, a ze spokojnie, ze w normie i tak dalej i w sumie nic, ze roznice w pomiarze. I teraz nie wiem, jestem smutna, bo sam dol normy. Widzac, ze mam duzy brzuch, dobre wyniki i maly ciagle w samym srodku juz od dluzszego czasu lykam witaminy co 2 lub 3 dni... I teraz mam wyrzuty sumienia, nie wiem co myslec. Teraz za 2 tyg pojde na wizyte znowu do mojego lekarza i ciekawe co bedzie... Nawet jak bedziemy znowu w srodku, to komu wierzyc ... Nie wiem, mam nadzieje, ze gosciu sie uczy jeszcze i ze to moj lekarz tydz temu mial racje, ale nie wiem, wkurzona jestem, ze nie usiadl do tego usg i sam nie sprawdzil...ale z drugiej strony moze nie byloby to ok kwestionowanie tego goscia wg etyki szpitalnej, jak mniemam...

Mialam dzis tyle dzis pozytywnej energii i fajnych planow, a teraz siedze na kanapie i smutno mi, wkurzona jestem, zaraz kogos zabije i maly tez sie pewnie tylko denerwuje ze mna ;(

No to sprobuje podczytac, co tam u Was, moze mi sie humor poprawi

EEE nie przejmuj sie każdy sprzęt ma błąd pomiarowy, ja w pon miałam usg no i też ześwirowałam troche bo 2,5 kg na 32t3d to troche dużo a żeby jeszcze było ciekawiej to obwód główki odpowiada 36t naczytałam sie w necie nastraszyłam sie ale dziś odgrzebałam swoją książeczkę zdrowia i ma głowe wielką po mnie ja miałam 37 cm jak sie rodziłam no a wage po tatusiu może mieć tż ważył 3800g przy porodzie tak że luz wielkie dzidzi będzie, bratowa urodziła w terminie 3 tyg temu dziewczynkę drobniutką 2800g i 55 cm dł a w 33 tyg z usg wynikało że ma 1600g nie ma reguły to chyba od dziecka zależy kiedy więcej przybiera lub kiedy przystopuje. Nie przejmuj się każdą kobiete w ciazy coś stresuje no ale cóż taka rola matki chyba Pozdrawiam

[despa]

Napisane przez bmma

Witam po kilku dniach nieobecności

[LiwkaO]

Napisane przez trolla2405

Zrobiłam kupki do prania małego i myślałam ze będzie tego mniej, ale jak wywlekłam ciuszki, kocyki, rożki, pieluszki to padłam, poszły białe, i cos dziś chyba jeszcze włączę jak miejsca starczy na suszarce
ale wam zazdorszczę tego siedzenia/leżenia z lapkiem i nic nie robienia, moja młoda od jaiegoś czasu popuszcza sobie i kupa w majtach tez się trafi (jak przed chwilą) więc mycie dupska muszę odstawić i ciągle sprawdzac co wlasnie wymyśliła bo pomysłów ma co niemiara.
a oto efekt mojego siedzenia przy komputerze "żeby była ładna" zastanawiam sie skąd wzięła pomysł na bronzer na policzkach bo ja nie używam obecnie ani różu ani bronzera:

cudna

Napisane przez kwiatuszekkk21

mam jeszcze jedno pytanie

jakie ciuszki bierzecie do szpitala? komplet body z długim rękawem+ śpioszki+kaftanik albo body z długim rękawem+pajacyk starczy? nie będzie bobasowi za gorąco? może lepiej body z krótkim rękawem?

Ja się jeszcze nie odważyłam założyć Miśce body przez głowę jedynie rozpinane po całości.

Napisane przez Demeter

Dziewczyny, jak myślicie, czy poduszka do siedzenia po porodzie (bo jest dosyć tania) to dobry pomysł ? Czy to potrzebne ?

Ja siadałam normalnie już na drugi dzień po porodzie, ale znam dziewczyny co jedynie właśnie za sprawą takiej poduszki lub kółka mogły siedzieć.

Napisane przez Mi6ka

Czesc dziewczyny, my juz po wizycie w szpitalu, czekamy na wyniki paciorkowcow ... a tak to ok, szyjka ok, ktg tez. Tylko jestem mega wkurzona i smutna USG... Tydzien temu bylismy na wizycie u naszego lekarza i maly wazyl 2240g i byl idealnie w sordku normy (z reszta jak zawsze), a dzis nie robil mi usg moj lekarz w szpitalu, tylko jakis mlody gosciu i on mi mowi, ze wszystko ok, maly wazy 1900 g To ja do niego, kurcze, ze tydzien temu bylo duzo wiecej i ze rozumiem blad pomiaru - ale zeby az tyle ?!?! Na to on jeszcze raz posprawdzal brzuszek i mowi, ze jak nic 1900... Wiec ja juz cala w stresie co jest - bo na wykresie sam dol normy... a my z mezem do malych ludzi nie nalezymy. Wszedl moj lekarz na to badanie, ja od razu do niego, co jest, przeciez az taka roznica i to jeszcze po tygodniu?!?!?! On, a ze spokojnie, ze w normie i tak dalej i w sumie nic, ze roznice w pomiarze. I teraz nie wiem, jestem smutna, bo sam dol normy. Widzac, ze mam duzy brzuch, dobre wyniki i maly ciagle w samym srodku juz od dluzszego czasu lykam witaminy co 2 lub 3 dni... I teraz mam wyrzuty sumienia, nie wiem co myslec. Teraz za 2 tyg pojde na wizyte znowu do mojego lekarza i ciekawe co bedzie... Nawet jak bedziemy znowu w srodku, to komu wierzyc ... Nie wiem, mam nadzieje, ze gosciu sie uczy jeszcze i ze to moj lekarz tydz temu mial racje, ale nie wiem, wkurzona jestem, ze nie usiadl do tego usg i sam nie sprawdzil...ale z drugiej strony moze nie byloby to ok kwestionowanie tego goscia wg etyki szpitalnej, jak mniemam...

Mialam dzis tyle dzis pozytywnej energii i fajnych planow, a teraz siedze na kanapie i smutno mi, wkurzona jestem, zaraz kogos zabije i maly tez sie pewnie tylko denerwuje ze mna ;(

No to sprobuje podczytac, co tam u Was, moze mi sie humor poprawi

Na pewno jakiś błąd w pomiarach spokojnie!

Napisane przez Leonikowa

hallo hallo ja już po wizycie a więc przepływy, ilość wód płodowych wszystko jest ok na chwilę obecną nic nie wskazuje na to, żebym miała na dniach urodzić..., szyjka jest jeszcze długa i twarda. W związku z tym, że była to ostatnia wizyta dostałam skierowanie na oddział na 08.03.... mam nadzieję, że mały zdecyduje się szybciej opuścić swój domek i nie będę musiała leżeć w szpitalu tym bardziej, że dzisiaj pyt. ginki w jakie dni jest na oddziale i co się okazało, że do kwietnia jej nie ma bo ma sesję egzaminacyjną

Napisane przez bmma

Witam po kilku dniach nieobecności

o hej!!! jak tam jak tam??? opowiadaj