Jeszcze nie chcemy rodzić, choć taczkami można nas już wozić. Mamy V-VI 2013 cz.10

[cloche]

Napisane przez Ashyshqa

jeszcze się nie zdecydowałam dokładnie jaki rożek chcę. A Kalamati wrzuciła ten na fb : https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater
Mój mąż zobaczył i mówi: Kup!
ja: ale on kosztuje 80zł
on: a co to właściwie jest?
( )
ja mu wytłumaczyłam
on: ma czaszki, możesz kupić!


No i chyba nie mam wyścia! Sofia będzie rock chick od urodzenia

ale rożek czaderski, bierz!

Napisane przez szczesliwa25

Ash, my dokładnie identyczny zamówiliśmy dla Stasia

Czytam Was codziennie, tylko na udzielanie się nie mam raz albo ochoty, albo czasu,
Stasiek jakoś drugi dzień mało się rusza, ale rusza, więc chyba nie będę panikować.

I dzisiaj stwierdziłam, że naprawdę już nie mam w co się ubrać

ja jeszcze 3 tygodnie pracy muszę jakoś elegancko wyrobić... a potem to będę latać w piżamie

Napisane przez maarchewka

Wykąpałam się w naszej mikro wannie, a w zasadzie brodziku od prysznica - 120 cm.. I muszę przyznać że z każdym miesiącem wanna się kurczy, to chyba od tej gorącej wody

na pewno się kurczy, cholera jedna ale 120 cm... ojjj... nie zmieściłabym się z moim brzuchem!

Napisane przez maarchewka

jestem za piszczelówką!

ja teeeeeż!!!!!!!!!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

a wiecie, z czego dzisiaj miałam obiad? z wczoraj
rybka, odsmażane ziemniaki... no ale żeby coś świeżego było, to utarłam marchewkę z jabłkiem, mniam mniam! (maarchewka, mam nadzieję, że nie bolało )

[maarchewka]

Napisane przez cloche

a wiecie, z czego dzisiaj miałam obiad? z wczoraj
rybka, odsmażane ziemniaki... no ale żeby coś świeżego było, to utarłam marchewkę z jabłkiem, mniam mniam! (maarchewka, mam nadzieję, że nie bolało )

hehe spoko

swoją drogą, za każdym razem jak piszecie coś o obiedzie z marchewką to mi się wydaje, że o mnie jakiś temat.. wczytuje się wczytuje a to o surówkę chodzi..

[Ashyshqa]

Napisane przez maarchewka

[/COLOR]Ash, Aas czy Wy kojarzycie - czy koło metra centrum jest jeszcze taka księgarnia w namiocie??

Dawno mnie tam nie było i nie wiem. Kiedyś coś takiego stało, taki kiermasz książek. Ale w zimie tego na pewno nie było

Napisane przez happy blue

kolorki piękne, ale nie rozumiem fenomenu czaszek i to dla niemowląt [COLOR="Silver"]

Mnie te czaszki ni ziębią, ni grzeją, ale TŻ jest fanem War Hammera i ciągle skleja i maluje jakieś szkieletory Teraz np. pracuje nad jeźdzcami na szkieletowych koniach jak na załączonym obrazku

Napisane przez cloche

a wiecie, z czego dzisiaj miałam obiad? z wczoraj
rybka, odsmażane ziemniaki... no ale żeby coś świeżego było, to utarłam marchewkę z jabłkiem, mniam mniam! (maarchewka, mam nadzieję, że nie bolało )

U mnie jest zawsze z wczoraj, jeśli nie jest z dzisiaj Staram sie zawsze gotować na dwa dni i właśnie surówkę robię świeżą

[happy blue]

Napisane przez cloche

ja mam w zestawie adaptery... ale nie wiem, czy bym dokupiła, jak by ich nie było. chyba by mi się nie chciało... bo pewnie bym nie używała zbyt często i tak zastanów się, dokąd będziesz jeździła samochodem i czy spacerówki/gondoli też nie możesz zabrać w razie wu do bagażnika aaa, i często widzę tatusiów, jak noszą te foteliki w ręku - to tak na przejście z parkingu do lekarza na przykład

ooo, happy, widzisz?




już wam piszę ja właśnie z tego względu pieprzę jazdy do polski, od razu powiedziałam dziadkom, że jak chcą wnuka oglądać, to mają auta/autobusy/pociągi i mogą się w jazdę bawić. maluchowi nie wolno i basta. (poza tym ja bym się tyle stresu najadła, że by mi się mleko zwarzyło... nie, dziękuję ).
aaaaale! jeśli jest się zmuszonym, to robi się tak, że co 2 godziny przerwa, maluszka rozkłada się na płaskiej powierzchni, karmi, bawi, cokolwiek. ale kręgosłup musi odpocząć przynajmniej pół godziny. i warto odczekać przynajmniej te pierwsze miesiące, kiedy kręgosłup jeszcze naprawdę jest słabiutki. jak już dzieciak chociaż trochę sam siada, to jest mniejsze ryzyko.

my nwet nie mamy samochodu więc jeszcze pomyślę nad tymi adapterami..a co jest potrzebne do montowania fotelika w aucie?
brakuje mi jeszcze folii, nie wiem czy kupować i na gondolę i na spacerówkę? moskitiery nie mam, ale nie widzę potrzeby.

też pomyślałam o przerwach, tylko nie wiedziałam jak długie miały by być

[xal]

Napisane przez maarchewka

Pytanko: Dlaczego nie powinno się kupować używanych fotelików??
BTW jak to mówi firma która zajmuje się sprzedażą fotelików to troche malo wiarygone...

To może ja napiszę opinię osoby "technicznej" zupełnie z branżą nie związanej. Fotelik dla dziecka do jazdy tyłem można spokojnie kupić używany, bo dziecko siedzi tyłem i to je najbardziej chroni. Do jazdy przodem warto zainwestować, bo przodem to pasy fotelika trzymają dziecko. Jak fotelik uczestniczył w wypadku to mocowania pasów mogą być nadszarpnięte.
Ostatnio w ogóle słyszałam kilka szokujących opinii
- maxi cosi poleciało w testach z 5 na 3 gwiazdki
- foteliki dodawane do wózków polskich producentów są wystarczająco bezpieczne. Nie patrzeć na wysokość boków bo na jakimś seminarium wypowiadał się lekarz, że to nie ma znaczenia a może zaszkodzić jak dziecko nic nie widzi i się wychyla to nie ma głowy tam, gdzie być powinna
- patrzeć na profil siedzenia, spotkana Pani w sklepie miała dziecko w nosidełku maxi cosi, mówiła, że miała wózek chicco 3w1 i fotelik miał beznadziejny profil, że dziecko pupa wpadało

Napisane przez cloche

to jest tak, że na początku jest przeziębienie. z wirusa... potem organizm osłabiony wirusem łatwiej może złapać bakcyla. ale tak hop siup to to nie jest, i myślę że wirus się zawziął i antybiotykiem osłabiłabyś się tylko dodatkowo. jeśli lekarz będzie chciał dowalić antyb., to każ sobie zrobić wymaz i sprawdzić najpierw, czy to aby na pewno bakcyl. bo niechęć do takich prochów rozumiem doskonale - ja aż zmieniłam lekarza, bo mnie poprzedni ze swoimi receptami hurtowymi wkur... wkurzał nawet nie popatrzył dobrze, potem ja łykałam i jeszcze tygodniami się męczyłam i z chorobą i czasami niestety też z grzybem w gratisie.

Rozmawiałam kiedyś z lekarką i mówię, ze po antybiotykach mam problemy jeszcze z miesiąc z żołądkiem - to miesiąc jeść lekkostrawne, nie zaszkodzi
dostaję grzybicę pochwy - ginekologa i tak trzeba odwiedzać
No litości
Jutro wybieram się do lekarza, ale właśnie mam 2 inne kobietki lekarki na liście, do tamtej mądralińskiej co na kichnięcie daje antybiotyk więcej nie idę, bo ona receptę daje a ja jeszcze nigdy antybiotyku nie wykupiłam, takie to trochę bez sensu ...
Wymaz ... oj żyjesz ty w innym świecie w Bielsku lekarka mi dawała wymazy jak było coś poważnego, a ta tutaj "po co, antybiotyki mają szerokie spektrum i wszystko wybiją". Polska rzeczywistośc.

[happy blue]

Napisane przez Ashyshqa

Mnie te czaszki ni ziębią, ni grzeją, ale TŻ jest fanem War Hammera i ciągle skleja i maluje jakieś szkieletory Teraz np. pracuje nad jeźdzcami na szkieletowych koniach jak na załączonym obrazku

oja dobry jest to pewnie zamierza zaszczepić Sofii bakcyla

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Napisane przez xal

To może ja napiszę opinię osoby "technicznej" zupełnie z branżą nie związanej. Fotelik dla dziecka do jazdy tyłem można spokojnie kupić używany, bo dziecko siedzi tyłem i to je najbardziej chroni. Do jazdy przodem warto zainwestować, bo przodem to pasy fotelika trzymają dziecko. Jak fotelik uczestniczył w wypadku to mocowania pasów mogą być nadszarpnięte.
Ostatnio w ogóle słyszałam kilka szokujących opinii
- maxi cosi poleciało w testach z 5 na 3 gwiazdki
- foteliki dodawane do wózków polskich producentów są wystarczająco bezpieczne. Nie patrzeć na wysokość boków bo na jakimś seminarium wypowiadał się lekarz, że to nie ma znaczenia a może zaszkodzić jak dziecko nic nie widzi i się wychyla to nie ma głowy tam, gdzie być powinna
- patrzeć na profil siedzenia, spotkana Pani w sklepie miała dziecko w nosidełku maxi cosi, mówiła, że miała wózek chicco 3w1 i fotelik miał beznadziejny profil, że dziecko pupa wpadało

Rozmawiałam kiedyś z lekarką i mówię, ze po antybiotykach mam problemy jeszcze z miesiąc z żołądkiem - to miesiąc jeść lekkostrawne, nie zaszkodzi
dostaję grzybicę pochwy - ginekologa i tak trzeba odwiedzać
No litości
Jutro wybieram się do lekarza, ale właśnie mam 2 inne kobietki lekarki na liście, do tamtej mądralińskiej co na kichnięcie daje antybiotyk więcej nie idę, bo ona receptę daje a ja jeszcze nigdy antybiotyku nie wykupiłam, takie to trochę bez sensu ...
Wymaz ... oj żyjesz ty w innym świecie w Bielsku lekarka mi dawała wymazy jak było coś poważnego, a ta tutaj "po co, antybiotyki mają szerokie spektrum i wszystko wybiją". Polska rzeczywistośc.

Xal, a zbiłaś gorączkę?

[axella]

a ja jutro będę już z głupkowatym psem tż... we wtorek mam miliard załatwiania.. Zus, kredyt,ikea, "przeprowadzić" mojego tż.. eh.. więc mnie nie będzie na wykończeniu wątku i rok minie nim znó się wbiję w temat

rozpakowałam Zuzię.. koło 16go bede miec juz mebelki to wrzuce Wam fotki.. bajkowo jest,tylko firalnki kupiłam głupia na szynę a nie na karnisz sam

jak rozmawiacie o fotelikach-ja na bank kupię używany bo auta nie mamy i potrzebujemy tylko na powrót ze szpitala i w razie w auta nie mamy poki co, nawet lekarza mamy bliziutko wiec nam bez sensu kupić nówkę na raz

[vil84]

Napisane przez Ashyshqa

Mąż mi kazał też kupić przynajmniej jedną wielorazówkę w czachy
Taką:
http://www.babyetta.pl/pl/p/OTULACZ-PISZCZELOWKA/880
albo taką:
http://www.babyetta.pl/pl/p/OTULACZ-SZKIELETORY/884

super

Napisane przez happy blue

kolorki piękne, ale nie rozumiem fenomenu czaszek i to dla niemowląt

rock your life
takie klimaty towarzyszą mi od wielu lat więc dziecku nie odmawiam wiadomo, bez przesady

[axella]

Napisane przez vil84

super



rock your life
takie klimaty towarzyszą mi od wielu lat więc dziecku nie odmawiam wiadomo, bez przesady

http://littlemonster.pl/ wejdź tu to się zakochasz

[vil84]

Napisane przez axella

http://littlemonster.pl/ wejdź tu to się zakochasz

jak mogłaś mi to zrobić
trzy dni po wypłacie a ja zaraz bankrut będę

[axella]

Napisane przez vil84

jak mogłaś mi to zrobić
trzy dni po wypłacie a ja zaraz bankrut będę

kumpel mi to podesłał i tez myślałam,że go zabiję
miłych zakupów

[XxXJuSstiii]

Napisane przez MoTyleKsw

A co do fotelika, skoro nie można dłużej niż 2 godziny to jak np. jechać w dłuższą trasę?!

widzę, że już Cloche napisała

Napisane przez happy blue

kolorki piękne, ale nie rozumiem fenomenu czaszek i to dla niemowląt

Czachy są fajne wolę je od misiów pysiów

Happy my też nie mamy samochodu i ja nie kupowałam fotelika z adapterami żeby do wózka montować bo nie widzę takiej potrzeby

---
Byliśmy z M. na mieście, chciałam kupić sobie botki i nic nie było... muszę jutro pojechać na sklepy bo dziś to w sumie tylko w CCC byłam a już nie mogę chodzić w koturnach, za bardzo mnie nogi bolą

[xal]

Napisane przez happy blue

Xal, a zbiłaś gorączkę?

Wieczorem utrzymało się do 37, rano też, ale koło południa wzięłam tabletkę bo mnie głowa bolała i mniej więcej na 37,1 było. Teraz się utrzymuje na granicy 37 więc jest ok. Obawiam się, że wieczorem znowu coś podskoczy, tylko nie chcę się faszerować prochami więc mierzę co pół godziny i jak zacznie lecieć to wezmę, lekki ból głowy przetrwam.
Już nie pamiętam co to konkretnie było, ale jak się bierze za dużo paracetamolu to czymś grozi dziecku ...

Wysłałam męża do sklepu, do tchibo bo dzisiaj promocja kawy i po parę rzeczy w markecie, takich na bieżąco. dawno sam nie musiał robić zakupów, bo odkąd się znamy to albo razem, a po zamieszkaniu razem to głównie ja zakupy sama robiłam. Upewniłam się, że sobie poradzi, na co stwierdził, że przecież wie jak się robi zakupy. Pojechał. No i telefon ze sklepu "gdzie tutaj mają ser żółty" no to mu powiedziałam, wiecie zapytać w sklepie to takie nie męskie, a do żony to można, zona wszystko wie
Ciekawe czy wszystko kupi i ile słodyczy i innych przekąsek doda od siebie

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Napisane przez MoTyleKsw

A co do fotelika, skoro nie można dłużej niż 2 godziny to jak np. jechać w dłuższą trasę?!

W jednym sklepie mi powiedziano, że jakbym przykładowo "musiała" jechać nad Bałtyk na wakacje to są jakieś specjalne gondolki co się montuje w pasy, w środku dziecko chyba też w pasach i lezy bokiem do jazdy, ale się kręgosłup nie męczy. Nie widziałam tego, ale podobno takie "cosie" istnieją.

[banka26]

Napisane przez axella

my wczoraj mielismy caly dzien otwarte okno, niby tylko 9stopni ale było cudnie ciepło

u mnie tez.....a domu wcale nie zimno tylko tak ...wiosna pachnie heheh

Napisane przez antoinettee

Dziewczyny ale wczoraj mnie koleżanka nastraszyła. Byliśmy z TŻ u znajomego i było kilka osób. W naszym towarzystwie ja i właśnie ona jest w ciąży. Ona jest w 31 tygodniu. No i jej siostra rodzona rodziła wczoraj.
Pojechała na porodówkę o 7 rano. O 13 dopiero odeszły jej wody. No i godzina 20 a tu dalej żadnych wieści, po 21 zadzwonili do niej, że lekarz powiedział, że jak w ciągu 2 godzin nie będzie zmian to cesarka. Trzymali ją do 1 w nocy i o 1 urodziła córeczkę. Ale tyle godzin bez wód? Można tak? Przecież te maleństwo się umęczyło. Lekarz podobno totalnie ją olewał Najgorsze, że ja mam też rodzić w tym szpitalu. Mała zdrowa 3500 ważyła. W pomiarach podobno wychodziło 4500

duza roznieznosc zazwyczaj tak do 0,5 kg jest odchyll ale sie nameczyla wspolczuje...

Napisane przez happy blue

Pomóżcie- rozmiar 74 to na jaki wiek? wsiąknęłam w allegro, ale nie wiem jakie rozmiary na którą porę roku przewidywać

6-9 mc

ja wrocilam od rodzicow , tz pojechal umyc moje autko i odkurzyc , i przyniesie kebabika od turasa achh dawno nie jadlam.... stopy mi tak puchna ze musze jakies luzniejsze buty kupic masakra

[axella]

Napisane przez xal

Wieczorem utrzymało się do 37, rano też, ale koło południa wzięłam tabletkę bo mnie głowa bolała i mniej więcej na 37,1 było. Teraz się utrzymuje na granicy 37 więc jest ok. Obawiam się, że wieczorem znowu coś podskoczy, tylko nie chcę się faszerować prochami więc mierzę co pół godziny i jak zacznie lecieć to wezmę, lekki ból głowy przetrwam.
Już nie pamiętam co to konkretnie było, ale jak się bierze za dużo paracetamolu to czymś grozi dziecku ...

Wysłałam męża do sklepu, do tchibo bo dzisiaj promocja kawy i po parę rzeczy w markecie, takich na bieżąco. dawno sam nie musiał robić zakupów, bo odkąd się znamy to albo razem, a po zamieszkaniu razem to głównie ja zakupy sama robiłam. Upewniłam się, że sobie poradzi, na co stwierdził, że przecież wie jak się robi zakupy. Pojechał. No i telefon ze sklepu "gdzie tutaj mają ser żółty" no to mu powiedziałam, wiecie zapytać w sklepie to takie nie męskie, a do żony to można, zona wszystko wie
Ciekawe czy wszystko kupi i ile słodyczy i innych przekąsek doda od siebie

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

W jednym sklepie mi powiedziano, że jakbym przykładowo "musiała" jechać nad Bałtyk na wakacje to są jakieś specjalne gondolki co się montuje w pasy, w środku dziecko chyba też w pasach i lezy bokiem do jazdy, ale się kręgosłup nie męczy. Nie widziałam tego, ale podobno takie "cosie" istnieją.

zawsze mnie zastanawiało czemu faceci nie spytają gdzie co jest/jak dojechać itd.. i się potem męczą i kombinują,zamiast zadać pytanie niemęskie?
a męskie jest nie radzenie sobie miedzy pólkami? eh

spadam do sklepu z sis, tż może przyjedzie nocnym po pracy,a jak nie to jutro dopiero,ale ma wolne

[cloche]

Napisane przez happy blue

my nwet nie mamy samochodu więc jeszcze pomyślę nad tymi adapterami..a co jest potrzebne do montowania fotelika w aucie?
brakuje mi jeszcze folii, nie wiem czy kupować i na gondolę i na spacerówkę? moskitiery nie mam, ale nie widzę potrzeby.

też pomyślałam o przerwach, tylko nie wiedziałam jak długie miały by być

eee, jak nawet auta nie ma... to ten fotelik będzie tylko na w razie wu, a gdzie jeszcze komuś do auta będziesz pakować stelaż wydaje mi się, że nie ma sensu.
wszystkie foteliki można montować pasem 3-punktowym. niektóre foteliki mają dodatkowo jakieś bazy i można je właśnie na tej bazie albo pasem zaczepić. dla sporadycznego użytku nie ma co inwestować, ale jak ktoś dużo jeździ to taka baza zwiększa bezpieczeństwo podobno...
a folię to taką przeciwdeszczową? w sumie warto mieć jak nagle deszcz złapie... ja mam jakąś, ale nawet nie wiem czy na gondolę czy spacerówkę będę to oglądać, jak stelaż przyjdzie a moskitierę mam i obawiam się, że u mnie się przyda po lesie... w mieście to raczej faktycznie nie

Napisane przez xal

Rozmawiałam kiedyś z lekarką i mówię, ze po antybiotykach mam problemy jeszcze z miesiąc z żołądkiem - to miesiąc jeść lekkostrawne, nie zaszkodzi
dostaję grzybicę pochwy - ginekologa i tak trzeba odwiedzać
No litości
Jutro wybieram się do lekarza, ale właśnie mam 2 inne kobietki lekarki na liście, do tamtej mądralińskiej co na kichnięcie daje antybiotyk więcej nie idę, bo ona receptę daje a ja jeszcze nigdy antybiotyku nie wykupiłam, takie to trochę bez sensu ...
Wymaz ... oj żyjesz ty w innym świecie w Bielsku lekarka mi dawała wymazy jak było coś poważnego, a ta tutaj "po co, antybiotyki mają szerokie spektrum i wszystko wybiją". Polska rzeczywistośc.

boszzz, co za podejście a co do wymazu - tutaj też nie robią ot tak, ale w ciąży bym się domagała i już. bo choroba w ciąży to już jest coś poważnego, więc niech się starają, a nie na ślepo leczą ja nie mam zamiaru być królikiem doświadczalnym. dadzą jeden antyk, nie poprawi się, walą następny... nie, nie! nie ze mną te numery!

[Lublana]

Cześć

Nie chce mi się cytować, więc tylko napisze coś tam.

1. Czaszki -nie podobają mi sięjeszcze okej, jedna rzecz dla jaj, ale dziecko od stóp do głów w jakieś czach, ac/dc i szatany, żeby na siłę pokazać jacy to rodzicie są rockowo luzaccy to dla mnie gruba przesada. A dodam, że o wiele fajniej wygląda taka rockowa parka z normalnym słit dzidziusiemale co kto lubiAsh skoro Twój maż ma jakieś czachowe zajawki to jego entuzjazm jest jak najbardziej akceptowalny, tylko niech nie zrobi z Sofii królowej szkieletorówbtw ja chcę kupić tylko jedną rzecz taką w tym guście - czarnego bodziaka w kośćmi na halloween

2. Podróże - co 2h przerwa to fakt, ja się wybieram w podróż 700 km niedługo po porodzie, normalnie zajmuje nam 6-7h a z dzidzią plan jest taki, że co 2h ok. 1h przerwy podczas której powozimy ją w gondolitakim sposobem podróż przedłuży się o jakieś 3-4h, wg mnie spoko, idzie Polskę wzdłuż czy wszerz przejechaća że rozwaamy też południe Europy to po drodze zaplanujemy nocleg jakby coś

3. Chusty - myślę, że spokojnie można kupić używaną. Na SR miałam liźnięty temat chust i utwierdziłam się w zakupie elastycznej na początek.

4. Adaptery do fotelika do wózka - my mamy, ale właśnie ostatnio o tym myślałam, że chyba aż tak często nie będziemy używać, bo co najwyżej na zakupy a przecież zakupy to kwestia max. godzinki, bo całego dnia w centrum handlowym się nie spędza. A fotelik zawsze można wsadzić do koszyka od biedy. Wg mnie nie jest to konieczny zakup. No i tak jak pisałyście, wygodniej dzieciaczka w chustę wsadzić, przynajmniej na mrożonkach nie zmarznie

5. Baza isofix do auta - kupuje jak już trylion razy pisałam. Jeśli moje auto nie miałoby isofixa olałabym temat.

Coś ode mnie - myślałam, że umrę na zgagę, więc kupiłam dziś Rennieale nie jadłam jeszcze, bo zgaga się chyba przestraszyła i poszła w daleko

[becik_4]

Napisane przez szczesliwa25

Ash, my dokładnie identyczny zamówiliśmy dla Stasia

Czytam Was codziennie, tylko na udzielanie się nie mam raz albo ochoty, albo czasu,
Stasiek jakoś drugi dzień mało się rusza, ale rusza, więc chyba nie będę panikować.

I dzisiaj stwierdziłam, że naprawdę już nie mam w co się ubrać

ja wczoraj tak sie martwiłam słabymi ruchami Kubusia i już sie prawie ubierałam zeby jechać na pogotowie ale sobie myślę przeciez sie rusza tylko słabiutko może ma taki kiepski dzięń poczekam do rana i w nocy sie rozkręcił na całego - na szczescie może też jestem przewrażliwiona bo on na prawdę sporo się rusza i bardzo instensywnie od samego początku wiec jak jest dłuższy przestój to od razu zauważam

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

robiłam dzisiaj pizze z nowego przepisu na ciasto zawsze robie z drożdzy a dzisiaj zrobiłam z proszku do pieczenia i lepsze to drożdzowe a wy macie jakies sprawdzone przepisy na spód pizzy bo musze wyprobowac cos innego

[maarchewka]

Napisane przez becik_4

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

robiłam dzisiaj pizze z nowego przepisu na ciasto zawsze robie z drożdzy a dzisiaj zrobiłam z proszku do pieczenia i lepsze to drożdzowe a wy macie jakies sprawdzone przepisy na spód pizzy bo musze wyprobowac cos innego

tu jest mega przepis: http://www.youtube.com/watch?v=c7Zw7nm6jJg

[vvgh]

Te czachowe ciuszki dla dzieci za bardzo zalatują mi stylem emo, jakoś do tego mi tylko grzywka na oczy pasuje tylko. Ale np. koszulkę jakąś z zespołem to bym mogła dla jaj kupić

[Ashyshqa]

Napisane przez Lublana

Cześć

1. Czaszki -nie podobają mi sięjeszcze okej, jedna rzecz dla jaj, ale dziecko od stóp do głów w jakieś czach, ac/dc i szatany, żeby na siłę pokazać jacy to rodzicie są rockowo luzaccy to dla mnie gruba przesada. A dodam, że o wiele fajniej wygląda taka rockowa parka z normalnym słit dzidziusiemale co kto lubiAsh skoro Twój maż ma jakieś czachowe zajawki to jego entuzjazm jest jak najbardziej akceptowalny, tylko niech nie zrobi z Sofii królowej szkieletorówbtw ja chcę kupić tylko jedną rzecz taką w tym guście - czarnego bodziaka w kośćmi na halloween


2. Coś ode mnie - myślałam, że umrę na zgagę, więc kupiłam dziś Rennieale nie jadłam jeszcze, bo zgaga się chyba przestraszyła i poszła w daleko

Cześć

1. I właśnie o ten mężowski entuzjazm tu chodzi w moim przypadku Ja się rozpływam nad każdą sukieneczką, czy bluzeczką z motylkiem, on nie bardzo więc jak możemy kupić jedną czy dwie rzeczy, które sprawią, że mu się oczy zaświecą, to czemu nie? Dziecku to krzywdy nie robi, a poza tym, te wzory są ładne Więc mojego zmysłu estetycznego nie rażą.


2. To długo się uchowałaś, skoro dopiero teraz Rennie kupiłaś ale niech będzie w domu, bo kto wie, kiedy zgaga znów Cię zaatakuje. Choć nie życzę Ci tego wcale

[JennyAniolek]

Napisane przez maarchewka

tu jest mega przepis: http://www.youtube.com/watch?v=c7Zw7nm6jJg

Przepis jest mega!

Właśnie się zajadam

---
Cześć

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Ashyshqa

To długo się uchowałaś, skoro dopiero teraz Rennie kupiłaś ale niech będzie w domu, bo kto wie, kiedy zgaga znów Cię zaatakuje. Choć nie życzę Ci tego wcale

Mówisz, że zgaga nieunikniona? Ja jeszcze nie miałam w sumie i miałam nadzieję, że mnie ominie

[szprotka_mada]

Napisane przez gosiulka22

A My dzisiaj zaczynamy 26tydzień

za 26 tc!

Napisane przez gosiulka22

Nudzi mi się..
Zrobiłam dzisiaj 3razy pranie już sama nie wiem co mogę jeszcze wyprać mam chęć

Ja też bym chętnie jakieś pranie nastawiła, bo mi już ciuchy wyłażą z kosza, ale niestety coś mamy z zaworem i wody nie ciągnie... Jutro mają się tym zająć...

Napisane przez Ag_nes

Cześć dziewczyny
zaglądam do Was regularnie, ale nie dałam rady pisać. U nas ok, zaczęliśmy 28 tydzień, 6 marca mam wizytę to dowiem się więcej. Brzuch urósł o jakieś 5 cm w skali miesiąca, ale jest jakiś taki mały jak na moje oko.

za 28 tc!

Napisane przez axella

Melduję się..już na nowym,póki co jest net (kradniemy komuś, jego wina ze nie zabezpieczyl )
jest fajnie, dopiero usiedlismy al warto

3majcie się nadrobię w jakiś wolny dzionek

Napisane przez Katate

U mnie lepiej, ale w sumie nie wiadomo skąd te plamienia były, najważniejsze,że już ich nie ma. Dzidziuś ma się dobrze i mam nadzieję, że szybko nas wypuszczą.
Mówię Wam jak zobaczyłam tą krew to aż mi się słabo zrobiło, od razu pomyślałam o najgorszym. Na szczęście maluszek zdrowy. Teraz już będę się oszczędzać.

Super, że wszystko ok! Dbaj o siebie i o maluszka!

Napisane przez diabli

u nas dzisiaj rozpoczyna sie 29 tydzien 12 tyg do porodu (chyba 13? ). 84 dni do porodu, 196 za nami.

za 29 tc!

Napisane przez Ashyshqa

Ja też dziś miałam łizażowy sen:
Byłam w odwiedzinach u Mysi, żeby podziwiać jej nowy wózek, który -uwaga - wylicytowała na "Bezpiecznym Maluchu" za jakieś śmieszne pieniądze i był w kolorze wózka Cloche Siedziałyśmy sobie na jakiejś werandzie i rozprawiałyśmy w najlepsze o wózkach. Naglę przypałętało się dwóch pijaczkówi i na schodkach tej werandy zaczęli się bić. I jakoś tak wyszło, że my się w tę bójkę wdałyśmy co dalej, nie wiem TŻ mnie obudził bo zaczęłam jęczeć przez sen

Napisane przez humpback

a ja się witam w 24t

za 24 tc!

Napisane przez maarchewka

Wykąpałam się w naszej mikro wannie, a w zasadzie brodziku od prysznica - 120 cm.. I muszę przyznać że z każdym miesiącem wanna się kurczy, to chyba od tej gorącej wody

Motylku- bardzo mi przykro z powodu babci!

-----

[vvgh]

Napisane przez XxXJuSstiii

Mówisz, że zgaga nieunikniona? Ja jeszcze nie miałam w sumie i miałam nadzieję, że mnie ominie

Ja też nie miałam, a jestem w 30 t.c.

[xal]

Napisane przez Lublana

Coś ode mnie - myślałam, że umrę na zgagę, więc kupiłam dziś Rennieale nie jadłam jeszcze, bo zgaga się chyba przestraszyła i poszła w daleko

Moja u rodziców się przestraszyła i zapomniałam nawet zabrać na próbę to siemię lniane ale rennie na noc wystarcza, w dzień popijam wodę i pomaga.

[happy blue]

Napisane przez XxXJuSstiii

Mówisz, że zgaga nieunikniona? Ja jeszcze nie miałam w sumie i miałam nadzieję, że mnie ominie

Ja też długo nie miałam, nawet nie wiedziałam jakie to uczucie, aż mnie dopadło w szpitalu, raz i drugi. Na szczęście w natężeniu do przeżycia i jakoś nie wróciło (odpukać). Potrafi się ponoć, skubana, ujawnić w III trymestrze.

[vvgh]

Ale tu dziś cisza...

[cloche]

Napisane przez vvgh

Ale tu dziś cisza...

no, można relacje z porodów poczytać

[diabli]

juz po obiedzie moja mama tak sie rozszalala, ze w sumie wystarczy, ze wezmiemy lozko i juz mozemy mieszkac :P sukcesywnie oproznia wszystkie szafi, segreguje, wyrzuca, okna chce myc. tz ma jeszcze pomalowac...i chyba czas spakowac graty i wziac sie za przeprowadzke

Napisane przez cloche

będziesz miała męża - doktora od "spraw beznadziejnych" a z zieloną herbatą uważaj, z nią to tak samo jak z kawą - bez przesady w ciąży warzywka, soczek pomidorowy - samo dobro, niech się chłop stara biedny robi co może... kochany

oj tak!

Napisane przez Ashyshqa

jeszcze się nie zdecydowałam dokładnie jaki rożek chcę. A Kalamati wrzuciła ten na fb : https://www.facebook.com/photo.php?fbid=5906683776 29956&set=a.5147166452251 30.132342.505261442837317 &type=1&theater
Mój mąż zobaczył i mówi: Kup!
ja: ale on kosztuje 80zł
on: a co to właściwie jest?
( )
ja mu wytłumaczyłam
on: ma czaszki, możesz kupić!


No i chyba nie mam wyścia! Sofia będzie rock chick od urodzenia

maz ma racje, meza trzeba sluchac! :P

Napisane przez MoTyleKsw

A co do fotelika, skoro nie można dłużej niż 2 godziny to jak np. jechać w dłuższą trasę?!

co 2-3 godziny wyciagasz malucha, zmieniasz pieluche, karmisz...mija z dobrych 30 min postoju i jedziecie dalej maleni Antos zwiedzil pol Stanow i Kanady tu chodzi o rozprosotwanie kosci, jak u kierowcy - odpoczynek w trasie musi byc