Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013 cz.11

[banka26]

Napisane przez diabli

uroczy i ten kapelusz tylko cena jest fuj

Hump - ja witaminy lykam (centrum materna dha), jest zelazo i jod. ale anemia tez...wiec trzeba sie wspomagac dodatkowym zelazem i "stalowa" dieta hehe. od 2 miesiecy lykam i plus jest taki, ze wynik stanal w miejscu, ale podskoczyc nie chce. ciagle 10,5.
za glukoze! tak ladnie to opisalas, ze zapamietalam tylko makrele i maslanego rogala



ja swojego bezradnego widzialam tylko podczas tej akcji z sercem...spanikowany, hmm kiedy pani doktor poprosila go do gabinetu i powiedziala o raku. wpatrywalam sie w kartke z wynikiem i na niego, a on ani razu nie popatrzyl w moja strone. dziwne uczucie. ale porodowka to bedzie co innego oczekiwanie i radosc!
zreszta on teraz juz zrobi chyba wszystko zebym miala cesarke...chocby mial knuc za moimi plecami i blagac endo o swistek ze wskazaniem albo ginowi dac lapowe



nie wiem czy mozna, siostra tak mnie natchnela moj gin jest ordynatorem, wiec pewnie sam sobie ustala terminy...ale 12 maja to niedziela i pewnie bedzie wolal rosolek z rodzina

http://allegro.pl/42k-6-stroj-kapiel...066141130.html ten stroj jest swietny

ehhehe napewno hehe

Napisane przez XxXJuSstiii

Ja myślę, że przy planowanej cesarce można sobie ustalić z lekarzem datę, może nie do końca jakąś tam swoją wymyśloną ale dogadać się, że zamiast 12 woli się tam 13 czy 14 moja babka z kosmetologii miała mieć cięcie 1.04 ale powiedziała lekarzowi, żeby nie robił sobie jaj i umówili się na 2.04

Napisane przez Ashyshqa

My juz w pociagu, mkniemy z zasypanego Mazowsza na jeszcze bardziej zasypane Podlasie
Na szkole rodzenia byla mowa o tym rozchodzeniu sie spojenia lonowego. Po krotce Wam napisze co nam fizjoterapeuta w tym temacie mowil.

Spojenie lonowe rozmieka tak jak kregi i jest to naturalne. Im blizej porodu tym bardziej kobieta moze odczuwac bole pachwin, kosci lonowej. I wszystko jest ok, dopoki bol nie jest bardzo silny, uniemozliwiajacy chodzenie i promieniujacy na wiazadla w udach. Jesli tak jest to trzeba koniecznie zglosic sie do lekarza i zazwyczaj konczy sie lezeniem przez 6 tygodni z nogami w jednej pozycji. Oczywiscie zdarza sie to zadko. Najwieksze ryzyko rozejscia sie spojenia lonowego jest przy porodzie, jesli dziecko jest bardzo duze i zle zostala wymierzona miednica i nie zostala kobieta skierowana na cc. Wtedy najprawdopodobniej wystapilby tez porod kleszczowy lub z vacuum,wiec generalnie kiepsko. Dlatego tak wazne jest,zeby jak najdokladniej wymierzyli dziecko i miednice rodzacej.
W przypadku normalnego porodu spojenie ma prawo rozejsc sie do 10mm nie wiecej.


Bylo tez o tym, ze kolejnym waznym elementem przygotowania do porodu zwlaszcza jesli chcemy uniknac naciecia jedt rozciaganie miesni przywodzeniowych ud(mam nadzieje,ze dobrze zapamietalam nazwe ) czyli wewnetrznej czesci ud.

A i jeszcze fajna rzecz - cwiczenia przeciwzakrzepowe dla lezacych i tych, ktore maja sklonnosc do zylakow. Nalezy lezac zjhac noge z lozka i jak tak wisi 60 zagiac stope na siebie(tzw. Flex), pozniej to samo z noga wyprostowana na lozku i jeszcze raz ze stopa na podwyzszeniu.

To tyle tak na swiezo.


Mowilyscie o strojach na basen. Ja dostalam.sliczny stroj od tesciowki- wlasnie takie ciazowe tankini, ale nie dane mi bylo ani razu uzyc. Moze po ciazy zaloze. Albo w kolejnej

ja tak mam kulec zaczelam , mam nadzieje ze w gabinecie nie bedzie tej glupiej lekarz, i bede mogla sie zwierxyc z dolegliwosci wrr

Napisane przez gosiulka22

No i bym zapomniała witamy się w 27 tygodniu

za 27 tc

[axella]

Napisane przez XxXJuSstiii

Axella ten pies chyba po prostu czuje, że Ty go nie lubisz i dlatego jest taki złośliwy... Od kiedy TŻ go ma? U niego też taki był?

ma go od szczeniaka, jest taka wobec wszystkich. tż nawet koszule potrafiła wyciagać by na nie sikać

eee tam,mam w doopie..
byle do poniedziałku.

idę robić amku..

tylko spokój może mnie uratować

[humpback]

Napisane przez vil84

koszul mam spakowanych 3 - jakby co to w domu coś się znajdzie jeszcze.

jestem sobie u mamy, łóżeczko rozłożone, stos makulatury przygotowany (bez książek się nie ruszam ale mama odłożyła mi gazetki z ost. dwóch miesięcy ), ulubiona sałatka w lodówce czeka, soczek, kilka body 74 dla Przemka, michałki, zaraz przyjdzie babcia z barszczem i pierogami, mąż ode mnie odpoczywa u rodziny, koty po dwumiesięcznym nie widzeniu się nie pozabijały się tylko prychają dla porządku ... no prawie jak raj

fatalnie mi się pisze na tym kompie więc bardziej podczytywać będę.

no to odpoczywaj

Napisane przez diabli

http://allegro.pl/super-zestaw-62cm-...084039866.html hump wielorybku

dzięki uwielbiam opcję kup teraz, przynajmniej nie zapominam później zamówione

[karolina2121]

Napisane przez cloche

a co do samotnej soboty... ja spędzam całą sobotę sama. ba, niedziela też będzie samotna... tak już od wielu tygodni. mój małż bidny sam na budowie walczy, wpadnie na obiad tylko. a w tygodniu zaraz po pracy też leci na budowę i siedzi do późnego wieczora - tak stara się nadgonić. no niestety, nie ma lekko... strasznie mu współczuję... ale wyjścia za bardzo innego nie ma
odbijemy sobie to wieczorem - bezalkoholowy szampan się chłodzi

Kurde i u mnie niedługo tak będzie ... już teraz praktycznie codziennie mąż wraca około 17,18, a jak ruszy budowa to olaboga Dobrze, że będę miała Tośka

Napisane przez diabli

http://allegro.pl/42k-6-stroj-kapiel...066141130.html ten stroj jest swietny

No rzeczywiście fajny Diabli masz allegrowy dar !

[humpback]

Napisane przez happy blue

za glukozę!!! kiedy wyniki?

w pon po 14 będą do odbioru, więc wcześniej pewnie pojawią się w internecie ale do wizyty mam sporo czasu, więc nie spieszy mi się z patrzeniem na wyniki

pokazuję mężowi co ładnego kupił ze swojego konta dla Ignasia, i że to będzie ulubiona koszulka synka, to stwierdził tylko że jestem niemozliwa i niepoprawna otulaczy z babyetty z delfinami i rybami już mu nie pokazywałam, czekam aż będą dostępne

[XxXJuSstiii]

Napisane przez karolina2121

No rzeczywiście fajny Diabli masz allegrowy dar !

Fajny, fajny, ja tylko jestem ciekawa co poeta miał na myśli pisząc miseczka D

wczoraj się wkurzyłam, w sklepie sportowym znalazłam przeceniony stanik sportowy z nike, był za 79zł (pierwsza cena 169zł) i duuupaaa największy rozmiar L, cycki mi bokami uciekały a byłby świetny, super trzymał pod biustem, nie to co te szmatki za 15zł a już się w nim widziałam latem na orbim


spadam

[banka26]

dziołchy weszlam na marcowo-kwietniowe a tam kolejna mam sie rozpakowala- ale przez zatrucie ciazowe chyba - takie objawy jak napisala sa przy zatruciu - wlasnie boje sie ze mam w pn bede wiedzial a teraz cytuje :"dziewczyny w poniedzialek trafilam do szpitala z cisnieniem 180/110, wyniki potwierdzily bialkomocz, a na usg wyszly zle przeplywy.

w srode przez cesarke przyszedl na swiat nasz najcudowniejszy synek Jasiu, wazyl 1700, 43 cm,
lezy w inkubatorze ale ma sie dobrze, oddycha samodzielnie, ja dochodze do siebie po cieciu "

kurcze weszlam na uwaczek a ona juz w skonczonym 36 tc , i tak sobie mysle ze malutki ten Jasiu ... nie (

[happy blue]

Napisane przez axella

ma go od szczeniaka, jest taka wobec wszystkich. tż nawet koszule potrafiła wyciagać by na nie sikać

eee tam,mam w doopie..
byle do poniedziałku.

idę robić amku..

tylko spokój może mnie uratować

nie rozumiem czemu "teściowa" nie może dzisiaj zabrać ze sobą tego psa,skoro będzie w odwiedzinach? ani TŻ zawieźć skoro na parę godzin ma go gdzieś wziąć? czemu beagla na ogród nie wypuszczasz jak wychodzisz, on nie jest ogrodzony?

[xal]

Axella a nie mogłaś jej zamknąć w łazience albo ubikacji jak wychodziłaś? Jak wyje to niech wyje tam, przynajmniej szkody nie narobi.

[happy blue]

Napisane przez banka26

dziołchy weszlam na marcowo-kwietniowe a tam kolejna mam sie rozpakowala- ale przez zatrucie ciazowe chyba - takie objawy jak napisala sa przy zatruciu - wlasnie boje sie ze mam w pn bede wiedzial a teraz cytuje :"dziewczyny w poniedzialek trafilam do szpitala z cisnieniem 180/110, wyniki potwierdzily bialkomocz, a na usg wyszly zle przeplywy.

w srode przez cesarke przyszedl na swiat nasz najcudowniejszy synek Jasiu, wazyl 1700, 43 cm,
lezy w inkubatorze ale ma sie dobrze, oddycha samodzielnie, ja dochodze do siebie po cieciu "

kurcze weszlam na uwaczek a ona juz w skonczonym 36 tc , i tak sobie mysle ze malutki ten Jasiu ... nie (

strasznie drobniutki, dobrze że wszystko z nim dobrze i że oddycha sam..

[karolina2121]

Napisane przez XxXJuSstiii

Fajny, fajny, ja tylko jestem ciekawa co poeta miał na myśli pisząc miseczka D

wczoraj się wkurzyłam, w sklepie sportowym znalazłam przeceniony stanik sportowy z nike, był za 79zł (pierwsza cena 169zł) i duuupaaa największy rozmiar L, cycki mi bokami uciekały a byłby świetny, super trzymał pod biustem, nie to co te szmatki za 15zł a już się w nim widziałam latem na orbim


spadam

No właśnie tylko z tymi rozmiarami jak zwykle problem...

[humpback]

Napisane przez banka26

w srode przez cesarke przyszedl na swiat nasz najcudowniejszy synek Jasiu, wazyl 1700, 43 cm,
lezy w inkubatorze ale ma sie dobrze, oddycha samodzielnie, ja dochodze do siebie po cieciu "

kurcze weszlam na uwaczek a ona juz w skonczonym 36 tc , i tak sobie mysle ze malutki ten Jasiu ... nie (

jejku jakie maleństwo

Napisane przez xal

Axella a nie mogłaś jej zamknąć w łazience albo ubikacji jak wychodziłaś? Jak wyje to niech wyje tam, przynajmniej szkody nie narobi.

no właśnie

[karolina2121]

Na all często spotykam zestawy Mothercare albo Mamas&Papas - bardzo ładne w neutralnych kolorach łóżeczka, pościel itd. http://allegro.pl/sliczny-komplet-mamaspapas-lezaczek-mata-i3077243250.html , http://allegro.pl/piekny-zestaw-brui...079960186.html
Opłaca się kupić coś takiego? Bo ceny są dość wysokie ...

[Mysia mysz]

Napisane przez karolina2121

Na all często spotykam zestawy Mothercare albo Mamas&Papas - bardzo ładne w neutralnych kolorach łóżeczka, pościel itd. http://allegro.pl/sliczny-komplet-mamaspapas-lezaczek-mata-i3077243250.html , http://allegro.pl/piekny-zestaw-brui...079960186.html
Opłaca się kupić coś takiego? Bo ceny są dość wysokie ...

ja bym tyle za używkę nie dała, nawet mając na uwadze, że to dobra firma
poza tym kosz mojżesza krótko posłuży bo jak tylko maluch będzie próbował się podnosić (ok 4 miesiecy) to może z tym się wywalić

[vvgh]

Napisane przez banka26

Tak czytam was dziewczyny jak piszecie o tych Waszych facetach to zastanawiam że ja chyba mam limitowana edycja hehe też bywa że mnie denerwuje ma jakis swoje głupie przyzwyczajenia ale ogólnie to ja nie mam na co narzekać. Nawwt to glowy by mu nie przyszlo zebym dzwigala nawet 2 kg

Mam tak samo Mój jak widzi że mam torbę przez ramię nawet pustą to już mi ją ściąga

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Napisane przez Magiusa

Vvgh spokojnie, na razie faktycznie poczekaj i jest szansa, że wszystko się ładnie wyrówna. Zauważyłam, że dzieciaczki w brzuszku często mają coś powiększone albo komrę serca albo coś. Mojej koleżanki synek praktycznie do 33tc miał dużo większą jedną połowę mózgu i było ryzyko wodogłowia, ale się pięknie do porodu wchłonęło.
Wierzę, że u Ciebie też będzie wszystko dobrze



Dziękuję, śliczne jeżyki, uwielbiam jeżyki

Dziękuję Kochana!
A jeżyki faktycznie są urocze!!

[karolina2121]

Napisane przez Mysia mysz

ja bym tyle za używkę nie dała, nawet mając na uwadze, że to dobra firma
poza tym kosz mojżesza krótko posłuży bo jak tylko maluch będzie próbował się podnosić (ok 4 miesiecy) to może z tym się wywalić

Strasznie podobają mi się rzeczy Mothercare i Mamas&Papas Szkoda, że Mothercare nie ma jeszcze polskiego sklepu internetowego

[Mysia mysz]

Napisane przez karolina2121

Strasznie podobają mi się rzeczy Mothercare i Mamas&Papas Szkoda, że Mothercare nie ma jeszcze polskiego sklepu internetowego

no właśnie:/ i nie mają przecen takich jak w uk ja jestem strasznie szczęśliwa, że trafiłam na likwidacje mothercare w galerii kazimierz w styczniu zostawiłam tam 1100 zł ale było waaaarto

[nuna2]

cloche sto lat, sto lat Zdrowej dzidzi, dużo miłości, spełnienia mażeń

co do TŻta... To ja też uważam, że mam anioła... Sprząta, ciągle pisze, że mamy odpoczywać jak jest w pracy, nieraz jak myśli, że śpię szepnie, że mnie kocha... On dziewczyn za bardzo nie miał, więc czasem dla niego niektóre rzeczy są niezrozumiałe, ale romantyczny też potrafi być... ,,Porwał mnie " W podróż poślubną nad morze i zorganizował to tak, że o niczym nie wiedziałam. Jak zacznę na niego narzekać poprosze o baty

[karolina2121]

Napisane przez Mysia mysz

no właśnie:/ i nie mają przecen takich jak w uk ja jestem strasznie szczęśliwa, że trafiłam na likwidacje mothercare w galerii kazimierz w styczniu zostawiłam tam 1100 zł ale było waaaarto

Zazdroszczę

Dobra spadam do biedry po jakieś owoce, a potem czeka mnie lepienie pierogów

[banka26]

Napisane przez happy blue

strasznie drobniutki, dobrze że wszystko z nim dobrze i że oddycha sam..

dokladnie

Napisane przez humpback

jejku jakie maleństwo

no właśnie

malenstwo na maxa

Napisane przez vvgh

Mam tak samo Mój jak widzi że mam torbę przez ramię nawet pustą to już mi ją ściąga

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------



Dziękuję Kochana!
A jeżyki faktycznie są urocze!!

Napisane przez nuna2

cloche sto lat, sto lat Zdrowej dzidzi, dużo miłości, spełnienia mażeń

co do TŻta... To ja też uważam, że mam anioła... Sprząta, ciągle pisze, że mamy odpoczywać jak jest w pracy, nieraz jak myśli, że śpię szepnie, że mnie kocha... On dziewczyn za bardzo nie miał, więc czasem dla niego niektóre rzeczy są niezrozumiałe, ale romantyczny też potrafi być... ,,Porwał mnie " W podróż poślubną nad morze i zorganizował to tak, że o niczym nie wiedziałam. Jak zacznę na niego narzekać poprosze o baty

ja takze hehe

[vvgh]

Napisane przez diabli

mysl pozytywnie, musi byc dobrze. Jurek pewnie mial pelny pecherz i stad cuda podczas badania! 2 tygodnie to sporo czekania, ale zobaczysz, ze to falszywy alarm. mlody na pewno Was tylko straszy trzymam kciuki

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------


Nelcia dziekuje i zaprasza Jurka do siebie...na karnego jeza

Ahahaha, ok, Jurek na karnym jeżu - chciałabym to widzieć Ale ten jeż był boski.
Dziękuję, jakoś wytrwam te dwa tygodnie Teraz Jurek pije kefirek ze zmiksowanymi jagodami i bananem,mmm

[karolina2121]

Napisane przez nuna2

co do TŻta... To ja też uważam, że mam anioła... Sprząta, ciągle pisze, że mamy odpoczywać jak jest w pracy, nieraz jak myśli, że śpię szepnie, że mnie kocha... On dziewczyn za bardzo nie miał, więc czasem dla niego niektóre rzeczy są niezrozumiałe, ale romantyczny też potrafi być... ,,Porwał mnie " W podróż poślubną nad morze i zorganizował to tak, że o niczym nie wiedziałam. Jak zacznę na niego narzekać poprosze o baty

Też tak dzisiaj pomyślałam o moim mężu

W ogóle to jestem szczęściarą i nie mogę na nic narzekać... Na prawdę cieszę się z tego co mam Do szczęścia brakuje mi tylko tego nieszczęsnego prawka... ale jestem w trakcie realizacji

[axella]

Napisane przez banka26

dziołchy weszlam na marcowo-kwietniowe a tam kolejna mam sie rozpakowala- ale przez zatrucie ciazowe chyba - takie objawy jak napisala sa przy zatruciu - wlasnie boje sie ze mam w pn bede wiedzial a teraz cytuje :"dziewczyny w poniedzialek trafilam do szpitala z cisnieniem 180/110, wyniki potwierdzily bialkomocz, a na usg wyszly zle przeplywy.

w srode przez cesarke przyszedl na swiat nasz najcudowniejszy synek Jasiu, wazyl 1700, 43 cm,
lezy w inkubatorze ale ma sie dobrze, oddycha samodzielnie, ja dochodze do siebie po cieciu "

kurcze weszlam na uwaczek a ona juz w skonczonym 36 tc , i tak sobie mysle ze malutki ten Jasiu ... nie (

jaki maluszek,masakra
musze se dowiedzieć ile Zuzinek waży...

Napisane przez happy blue

nie rozumiem czemu "teściowa" nie może dzisiaj zabrać ze sobą tego psa,skoro będzie w odwiedzinach? ani TŻ zawieźć skoro na parę godzin ma go gdzieś wziąć? czemu beagla na ogród nie wypuszczasz jak wychodzisz, on nie jest ogrodzony?

jednak nie będzie bo się nie wyspała.. taaaaaaaaaa jasne

ogrodek nie ogrodzony i trohe zimno..
zostala na przedpokoju-klatka, wieszak i nic poza tym..

Napisane przez xal

Axella a nie mogłaś jej zamknąć w łazience albo ubikacji jak wychodziłaś? Jak wyje to niech wyje tam, przynajmniej szkody nie narobi.

jak nie narobi szkody,łazienka to jej raj ?
ona zjada kremy,mydła.. zjadla raz taką kosmetyczną wazelinę..zostało tylko wieczko
nie ja mam już gdzieś, nie bede calego mieszkania robic pod psa,nie wazne co i gdzie sie zostawi i tak zniszczy. jak nie zostawilismy ani jednej rzeczy to wtedy pogryzl wykladzine.. wyobraz sobie to zawziecie by wygryzc diury w podlodze a zabawek ma miliard..ale widocznie są nudne

poza tym ja nie mam odpornosci na toxo,ona je kupy i lize meble.. sorry ale jestem w 8mcu i nie chce na sam koniec jakiegos syfu zlapac..

salatki zrobione..
wroci tz, zje i ide do sklepu..potem zamkne sie w lazience i tyllllllko relaxxxxx

[diabli]

Napisane przez vvgh

Ahahaha, ok, Jurek na karnym jeżu - chciałabym to widzieć Ale ten jeż był boski.
Dziękuję, jakoś wytrwam te dwa tygodnie Teraz Jurek pije kefirek ze zmiksowanymi jagodami i bananem,mmm

http://allegro.pl/spioszki-pajacki-w...086245853.html szkoda, ze nie 62, bo od razu pomyslalam o Was

[ankaaa206]

ufff, podłogi zamiecione, umyte, poprasowane pieluchy tetrowe i flanelowe i nieszczęsne prześcieradełka, masakra jakaś żeby to uprasować. Złożyłam wypraną tapicerkę wózka i teraz padam na pyszczek
niestety weekend samotny, bo tż ma szkołę a ja już od teraz odpoczywam i jutrzejszą niedzielę spędzam w piżamie

[Katate]

Napisane przez banka26

dziołchy weszlam na marcowo-kwietniowe a tam kolejna mam sie rozpakowala- ale przez zatrucie ciazowe chyba - takie objawy jak napisala sa przy zatruciu - wlasnie boje sie ze mam w pn bede wiedzial a teraz cytuje :"dziewczyny w poniedzialek trafilam do szpitala z cisnieniem 180/110, wyniki potwierdzily bialkomocz, a na usg wyszly zle przeplywy.

w srode przez cesarke przyszedl na swiat nasz najcudowniejszy synek Jasiu, wazyl 1700, 43 cm,
lezy w inkubatorze ale ma sie dobrze, oddycha samodzielnie, ja dochodze do siebie po cieciu "

kurcze weszlam na uwaczek a ona juz w skonczonym 36 tc , i tak sobie mysle ze malutki ten Jasiu ... nie (

No malutki. Ja nie wiem od czego to zależy.
W szpitalu leżałam z dziewczyną, której pozwolili rodzić w 33 tyg., miała już rozwarcie i skurcze. Z usg wychodziło, że dziecko ma ponad 3 kilo i to jej trzecia ciąża była i wszystkie przed 35 tygodniem kończyły się I rzeczywiście ponad 3 kilo syna urodziła.
A czasem ciąże przenoszone o 2 tygodnie a dziecko 2,5 kilo

[vvgh]

Napisane przez nuna2

co do TŻta... To ja też uważam, że mam anioła... Sprząta, ciągle pisze, że mamy odpoczywać jak jest w pracy, nieraz jak myśli, że śpię szepnie, że mnie kocha... On dziewczyn za bardzo nie miał, więc czasem dla niego niektóre rzeczy są niezrozumiałe, ale romantyczny też potrafi być... ,,Porwał mnie " W podróż poślubną nad morze i zorganizował to tak, że o niczym nie wiedziałam. Jak zacznę na niego narzekać poprosze o baty

Jak ja mojego nie poproszę o coś w stylu : przyszyć guzik, naprawić coś to on mówi, że czuje się jakoś bezczynnie i mam mu zadać jakieś takie zadanie Mój był z innymi dziewczynami, ale miał niezbyt dobre wspomnienia i teraz mnie kocha tak bardzo. I jest mi bardzo miło i ciepło jak mi powiedział, że minęły jego problemy dzięki mnie, bo ja mu na początku naszego poznania pomogłam w czymś-w sumie nie do końca świadomie.Aż mi się płakać chciąło jak mi tak mówił i dziękował

[ankaaa206]

Napisane przez Katate

No malutki. Ja nie wiem od czego to zależy.
W szpitalu leżałam z dziewczyną, której pozwolili rodzić w 33 tyg., miała już rozwarcie i skurcze. Z usg wychodziło, że dziecko ma ponad 3 kilo i to jej trzecia ciąża była i wszystkie przed 35 tygodniem kończyły się I rzeczywiście ponad 3 kilo syna urodziła.
A czasem ciąże przenoszone o 2 tygodnie a dziecko 2,5 kilo

może to przez te kiepskie przepływy i dziecko nie dostaje wszystkich skł odżywczych żeby rosnąć, tak miała taka laska w szpitalu, była w 38 tc i dziecko mialo hipotrofię właśnie przez ye przepływy i mała miala niecałe 2 kg

[axella]

Napisane przez vvgh

Jak ja mojego nie poproszę o coś w stylu : przyszyć guzik, naprawić coś to on mówi, że czuje się jakoś bezczynnie i mam mu zadać jakieś takie zadanie Mój był z innymi dziewczynami, ale miał niezbyt dobre wspomnienia i teraz mnie kocha tak bardzo. I jest mi bardzo miło i ciepło jak mi powiedział, że minęły jego problemy dzięki mnie, bo ja mu na początku naszego poznania pomogłam w czymś-w sumie nie do końca świadomie.Aż mi się płakać chciąło jak mi tak mówił i dziękował

słodkie

szczere,to od urodzin tylko raz mnie wzruszył czymkolwiek..
eh..

właśnie zadzwonił,że jest już po pracy na zakupach.. ja rozumiem,jego kasa,wydatki i nie zabronię mu kupowania rzeczy ale on kupuje pierdoły bo nie chce mu sie do domu po nie jechac..i do poniedziałku czekać nie będzie..
dziś idziemy na zakupy i bez pampersow i reszty wyrawki nie wracam

a i rozlaczyl sie bo "mama dzwoni"

a pomyslec,ze byl najslodszym facetem swiata.. przyjezdzal chocby na godzinkę bo mialam ochote na spacer,odprowadzal zawsze bo sie o mnie bal..teraz to ja mam po niego wychodzic

co sie z nim stalo.. rozumiem,że może czuc sie odsuniety troche bo zajelam sie ciażą.. ale on powinien się tak samo angażowac..

a może to ja stalam sie wieksza zolza i przesadzam aż tak,że go to zmienilo?
nie mam pojecia..

[banka26]

Napisane przez Katate

No malutki. Ja nie wiem od czego to zależy.
W szpitalu leżałam z dziewczyną, której pozwolili rodzić w 33 tyg., miała już rozwarcie i skurcze. Z usg wychodziło, że dziecko ma ponad 3 kilo i to jej trzecia ciąża była i wszystkie przed 35 tygodniem kończyły się I rzeczywiście ponad 3 kilo syna urodziła.
A czasem ciąże przenoszone o 2 tygodnie a dziecko 2,5 kilo

no wlasnie , moja siostra urodzila przez cc w 36 tc ze wzgledu na cholestaze i mlody wazyl 3750 , ja w 40 3350 , moj starszy w 29tc i 5 dni wazyl 1300 , a Michas w 30 tc o dni 1800 ale 1700 w 36 to chyba bardzo malo (

Napisane przez axella

jaki maluszek,masakra
musze se dowiedzieć ile Zuzinek waży...


jednak nie będzie bo się nie wyspała.. taaaaaaaaaa jasne

ogrodek nie ogrodzony i trohe zimno..
zostala na przedpokoju-klatka, wieszak i nic poza tym..


jak nie narobi szkody,łazienka to jej raj ?
ona zjada kremy,mydła.. zjadla raz taką kosmetyczną wazelinę..zostało tylko wieczko
nie ja mam już gdzieś, nie bede calego mieszkania robic pod psa,nie wazne co i gdzie sie zostawi i tak zniszczy. jak nie zostawilismy ani jednej rzeczy to wtedy pogryzl wykladzine.. wyobraz sobie to zawziecie by wygryzc diury w podlodze a zabawek ma miliard..ale widocznie są nudne

poza tym ja nie mam odpornosci na toxo,ona je kupy i lize meble.. sorry ale jestem w 8mcu i nie chce na sam koniec jakiegos syfu zlapac..

salatki zrobione..
wroci tz, zje i ide do sklepu..potem zamkne sie w lazience i tyllllllko relaxxxxx

napewno dobrze wazyyy )