Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013 cz.11

[sharpnowaja]

Napisane przez maarchewka

Pewnie pytanie padało kilka razy ale kupujecie pościel do wózka?
np: http://allegro.pl/posciel-do-wozka-4...064781224.html

ja nie kupuję bo nie widzę sensu zwłaszcza na lato

Napisane przez maarchewka

Dobra to dwa ostatnie pytania:
1. Kupujecie i śpiworek i rożek cz tylko jedno z tych, czy w ogóle nie kupujecie?
2. Jakie przybory kupujecie do kąpieli? nie chodzi o kosmetyki tylko jakieś myjki, wiaderka/kubki do polewania itp?

1) mam i śpiworek i rożek. Rożek to w zasadzie do przenoszenia dziecka- zwłaszcza dla TŻta no i do spania w szpitalu. A w domu już normalnie śpiworek (kupiłam śliczny i taki cieńszy na ciuchach używanych).
2) nic nie kupuję. Co polewania to mam rękę. Jedynie jaki będę mieć pojemniczek to miseczka żeby oczka przemyć ale to w domu na pewno jakaś się znajdzie.

pawie oczko fajnie że napisałaś o tych odciągacz bo właśnie się zastanawiałam nad tym czy w ogóle kupować, a nie chciałam wydawać 200 zł na coś co może się nie przydać.

Paulina mam nadzieję że sprawa się wyjaśni. A podasz nick tej osoby? bo widziałam że dziewczyny pisały że już podałaś ale coś przeoczyłam

[karota11]

Napisane przez Mysia mysz

ja tylko sprostuje, bo kolega sprawdzał gwarancje na x-lander i jednak jest na całość 2 lata


jak Ci sie podoba to kup i tak każda z nas na coś będzie narzekać w wózku

mi coś obiło się o uszy, że 3 lata gwarancji, ale to musze zweryfikować w takim razie

Napisane przez Innocence_89

ja byłam pewna że go kupimy ale po przeczytaniu opinii na stronie http://www.bangla.babyonline.pl/opin...-lander-x-move zrezygnowaliśmy. NIc na siłe . Za to warto przecztać na tej samej stronie opinie o Jedo Fyn - praktycznie wszystkie pozytywne.

czytałam te opinie, tym to akurat się tak nie sugeruje...jedo-nic nie mam do tego wózka, ale to nie model dla mnie .Tak czuję,ze to nie to
chociaz wiem, ze to bardzo praktyczny wózek

Napisane przez Paulina 87

ten gość z all coraz bardziej mnie wkur*** napisał mi tak:

ja wysyłam po 2 sztuki, i nie pakuję więcej w paczce, napisałam ze koszt jest ustalony indywidualnie, ponieważ ubranka dziecięce są lżejsze, jeżeli pani przystąpila do licytacji, było trzeba najpierw zapytać by rozwiać swoje wątpliwości. Jeżeli pani nie pasuje proszę zrezygnować z aukcji, a ja rozpocznę spór o niewywiązanie się oraz spór o zwrot prowizji. i decyzji nie zmienie
informuję równiez ze od 1 stycznia 2013 zmienione zostały koszty wysyłek , -
jaki uśmieszek, czyżby ironia?:/
i odpisałam mu tak:
Ale ja nie chcę zrezygnować. Nie mam zwyczaju pytać o koszty wysyłki przed licytacją, bo nigdy nie trafiłam na takie naciągactwo..
Właśnie- ubranka są lżejsze czyli nawet wszystkie naraz nie przekroczą wagi listowej...

A gdzies na infolinię all nie dzwoniąłś? ja kiedyś wiem,z e z kimś rozmawiałąm, bo kasę nie tak przelałam, ale juz nei pamiętam. A tak swoja drogą, ale Ci się trafił kokos

Napisane przez becik_4

my mamy x- landera ale xq i troche sie zmartwiłam tymi opiniami bo z tego co ja sie dowaidywałam i czytałam to jest bardzo dobry i w sklepie sprzedawca zachwalał nam ten model i markę a było widac ze sie zna bo logicznie mówił i porównywał no ciekawe jak sie spisze

ja jeszcze się popytam w innych sklepach ;/

Napisane przez maarchewka

Pewnie pytanie padało kilka razy ale kupujecie pościel do wózka?
np: http://allegro.pl/posciel-do-wozka-4...064781224.html

ja taką delikatną chyba sobie kupię

Napisane przez maarchewka

Dobra to dwa ostatnie pytania:
1. Kupujecie i śpiworek i rożek cz tylko jedno z tych, czy w ogóle nie kupujecie?
2. Jakie przybory kupujecie do kąpieli? nie chodzi o kosmetyki tylko jakieś myjki, wiaderka/kubki do polewania itp?

ja mam i rożek i śpiworek

[humpback]

Napisane przez Paulina 87

tż sie cieszy bo mówi że przynajmniej nie będę głupot licytować

Tak w ogóle to chce dziś iść na Bezpiecznego Malucha. No to tż nie idzie, bo nie ma czasu "na pierdoły"..ehh... na SR nie, na darmowe warsztaty też nie, strasznie jestem zawiedziona..mam sobie sama jechać..super ;(

Ja tam bezczelnie licytuję z konta męża
I na SR chodzę sama bo mój mąż się nie wyrabia z powrotem z pracy (ale jak patrzę na tych znudzonych mężów z tabletami i komórkami w rękach, to się nawet cieszę że nie marudzi mi u boku ). Na pewno będę chciała go wziąć na temat związany ze wsparciem męża podczas porodu i z opieką nad noworodkiem, a etapy porodu, kiedy jechać do szpitala i takie tam to mu daruję i na bezpiecznym maluchu też byłam sama-i gdyby nie perspektywa spotkania Mysi to pewnie bym poszła z jakąś koleżanką

[Ag_nes]

Witajcie

Napisane przez vil84

przypomniał mi się mój mąż z wczoraj:
wstawiliśmy wózek do pokoju dziecięcego, on się tak rozejrzał po pokoju, po mebelkach, ciuszkach itp, popatrzył na wózek i chwila refleksji "cholera, z tym dzieckiem to się już tak na poważnie robi"
dobrze że teraz zaczyna docierać a nie po porodzie

mój mi wczoraj powiedział, że za dwa miesiące skończy się eldorado że juz sobie tak nie siądziemy beztrosko na kanapie i nie pogadamy bo trzeba będzie bawić to mu powiedziałam, że i owszem siądziemy tylko, że w trójkę i dla mnie to bedzie własnie eldorado.

Napisane przez pawie_oczko

A i po drodze byłam w aptece, w której pracuje siostra mojej przyjaciółki. Sama ostatnio urodziła synka więc spytałam który laktator poleca... Mówiła, że niepotrzebnie wydała od razu ponad 200 stówy na jakiś elektryczny a ty czy siak najlepiej sprawdza się jej odciągacz pokarmu firmy LAKTA taki ze strzykawką, koszt około 30 zł. Mówiła, że trzeba samej wypróbować, bo każdemu inny bardziej pasuje, ale akurat wg niej tej jest najlepszy i najwięcej go schodzi. Jakoś mnie przekonała do tego Akurat go nie mieli więc kupiłam jakąś wersję jeszcze bardziej podstawową, najzwyklejszy odciągacz pokarmu SANITY za 10 zł żeby mieć w razie wu do szpitala, a jak będzie nawał mleka to wyślę męża po laktatorowy ratunek

Ja mam ten laktator, dobrze się spisywał, ale najbardziej lubiłam chicoo:
https://encrypted-tbn3.gstatic.com/i...Qwjaee8pWwQQzw

[maarchewka]

Napisane przez humpback

Ja tam bezczelnie licytuję z konta męża
I na SR chodzę sama bo mój mąż się nie wyrabia z powrotem z pracy (ale jak patrzę na tych znudzonych mężów z tabletami i komórkami w rękach, to się nawet cieszę że nie marudzi mi u boku ). Na pewno będę chciała go wziąć na temat związany ze wsparciem męża podczas porodu i z opieką nad noworodkiem, a etapy porodu, kiedy jechać do szpitala i takie tam to mu daruję i na bezpiecznym maluchu też byłam sama-i gdyby nie perspektywa spotkania Mysi to pewnie bym poszła z jakąś koleżanką

my z meżulem też mamy jedno konto na all.. a w zasadzie to on ma a ja używam jego Ja to taki allegrowy pasożyt jestem bo wcześniej jak nie z jego konta to używałam konta brata

[XxXJuSstiii]

Napisane przez maarchewka

my z meżulem też mamy jedno konto na all.. a w zasadzie to on ma a ja używam jego Ja to taki allegrowy pasożyt jestem bo wcześniej jak nie z jego konta to używałam konta brata

my też mamy jedno konto, założone 100 lat temu i tylko z niego korzystamy ale nie miałam nigdy problemów ze sprzedawcami

[pawie_oczko]

Napisane przez joooasia

1 godzina po posiłku – 120 – 140 mg% (6,7 – 7,8 mmol/l)
2 godziny po posiłku – 100 – 120 mg% (5,6 – 6,7 mmol/l)
takie normy znalazłam na stronie polskapolozna.eu, z tego, co widzę, w mg sie zgadza, więc pewnie w mmol/l też powinno

oczywiście najlepiej skonsultuj się z ginem... wiesz jak to jest z tymi "internetowymi informacjami"

Napisane przez JennyAniolek

Dzięki za info

No to wg tych norm mam cukrzycę jak nic , ale poczekam do piątku i info od gina...

Jenny - spokojnie poczekaj na reakcje gin. ja też wyniki miałam w mmol/l, ale różne progi mają laboratoria. Np. u mnie było
glukoza na czczo 3.63 - norma min. 3.40 max. 5.50
glukoza po 2 godz. 6.85 - norma max. 7.80

[maarchewka]

Napisane przez XxXJuSstiii

my też mamy jedno konto, założone 100 lat temu i tylko z niego korzystamy ale nie miałam nigdy problemów ze sprzedawcami

no ja też nie miałam, ale mężu by mi chyba łeb urwał i do konca życia marudził jakbym mu jakiegos negatywa zarobiła.. więc uważam jak tylko mogę

[XxXJuSstiii]

Napisane przez maarchewka

no ja też nie miałam, ale mężu by mi chyba łeb urwał i do konca życia marudził jakbym mu jakiegos negatywa zarobiła.. więc uważam jak tylko mogę

a to u nas byłoby odwrotnie bo to głównie ja korzystam z all

[xal]

Napisane przez Paulina 87

Tak w ogóle to chce dziś iść na Bezpiecznego Malucha. No to tż nie idzie, bo nie ma czasu "na pierdoły"..ehh... na SR nie, na darmowe warsztaty też nie, strasznie jestem zawiedziona..mam sobie sama jechać..super ;(

Na SR męża wyciągam, a na seminaria nie mam szans

[maarchewka]

Napisane przez XxXJuSstiii

a to u nas byłoby odwrotnie bo to głównie ja korzystam z all

ja też chyba wiecej teraz używam, ale to on zakładał konto i w ogóle w nazwie jest jego imie :p a w danych jego dane wiec jest mocno przywiązany..

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez xal

Na SR męża wyciągam, a na seminaria nie mam szans

to ja podobnie, na warsztaty nie ma szans zeby poszedł.. chyba ze bym mu biadoliła biadoliła i biadoliła

[pawie_oczko]

Napisane przez lonely_lady

prawie skończyłam ŻYRAFKĘ
w rzeczywistości wygląda duuużo lepiej, muszę przyznać że jestem zadowolona, bardzo mi się podoba
została mi tylko nóżka do zaszycia i jeszcze chcę zrobić oczko z guzika.
Wypchałam ją watoliną i... szeleszczącymi papierkami po cukierkach
jak Wiktorek będzie ją ściskał w rączkach to będzie mu szeleściło

śliczna żyrafka i jaki ponętny ogonek a co to za żółty materiał? ja dziś spróbuję kocyk dać do zszycia mam już polarek, wkład i bawełnę

[XxXJuSstiii]

Napisane przez xal

Na SR męża wyciągam, a na seminaria nie mam szans

a to mój akurat na bezpiecznego malucha bardzo chętny choć jak zobaczyłam w mailu, że ma to potrwać od 17:00 do 21:00 to powiem szczerze - odechciało mi się
tym bardziej, że jedziemy jeszcze na 13:00 do Gliwic oglądać porodówkę, później o 15:00 dopiero mamy szansę się dostać do anestezjologa zobaczymy jak to rozegrać.

[xal]

Napisane przez maarchewka

to ja podobnie, na warsztaty nie ma szans zeby poszedł.. chyba ze bym mu biadoliła biadoliła i biadoliła

Obawiam się, że w takim wypadku kupiłby sobie zatyczki

[Innocence_89]

Napisane przez klauda88

witajcie dziewczynki wczoraj już nie miałam siły zdawać relacji z wizyty u gin. Z Zuzią wszystko dobrze - nadal zostaje Zuzia nie zmieniła nadal płci i mam nadzieję, że już tak zostanie, już teraz byłoby mi smutno jak by się okazało że jednak chłopiec . Oprócz tego dziewczyna ogromna waży 2730g a to dopiero 33tydzień więc strach się bać co będzie jeśli urodzę w terminie ;/ albo tak jak moja mama 2 tygodnie po terminie :P I właśnie też z tego powodu mam ostatnio bardzo bolesne podbrzusze - czasami w ogóle ruszyć się nie mogę z bólu bo to boli tak jakby ktoś mi jajniki ściskał - no ale cóż jakoś trzeba przeżyć szczególnie że brzuszek mam malutki jak na ten tydzień więc Dzidziolek ma bardzo mało miejsca - brzuch mały ona ogromna więc się ciśnie. A tak poza tym nadal mam infekcję dróg moczowych i niestety nie obejdzie się bez antybiotyku;( chciałam tego uniknąć no ale niestety nie dało rady ale jakoś damy radę. A tak z ciekawości ile ważyły/ważą wasze dzieciątka w 33tyg?

Rzeczywiście córeczka duża jak na ten tydzień u mnie w 28 tyg synuś ważył ok.1200g

[ada32]

Napisane przez humpback

storyl za 29t

ada 100 lat spełnienia marzeń i radości na każdy dzień

za wizytę i jaka Zuzia jest duża
i szybkiego pozbycia się infekcji życzę

załóż mu spór pierwsza. ewidentnie gość jest nie halo z tym wysyłaniem po 2 sztuki w jednej kopercie

mam nadzieję że z maluszkiem wszystko będzie OK

bardzo dziękuję

Napisane przez sharpnowaja

można ten program "o matko" oglądnąć gdzieś na necie?


metropolitan za synka i wizytę

klauda za wizytę a zdjęcia ja nie widzę

Ada wszystkiego najlepszego

karolina za 29 tc

bardzo dziękuję

Napisane przez szprotka_mada

Kamciatka- nie przytyłaś aż tak dużo... Ja miałam w skończonym 25tc +10-11kg, więc zdecydowanie więcej niż Ty

karolina2121, ankaaa206- za wygranie aukcji!

antoinettee- za brzuszek! i za wizytę!

vil- raz jeszcze za wózek! My chcieliśmy szprychy, a wyszło, że będzie plastik... Nie ma aż tak dobrze, żeby w używce wszystko w 101% odpowiadało

Tity- trzymam mocno za Twoją szyjkę! Niech wytrzyma jeszcze trochę!

lonely- za żyrafkę. Ja się kurczę nie mogę zmobilizować do tego, żeby samej coś Młodemu wydziergać

Banka, Can- dużo zdrówka dla Waszych pociech!

Aaś- jak można się dowiedzieć o ciąży dopiero w 34tc :mdleje:
Ty w ogóle lepiej opowiadaj jak się czujecie z dziewczynkami?

klauda88- za brzuszek!


No i dla Was wszystkich za kolejne tygodnie ciąży i za udane wizyty!



ada32- wszystkiego najlepszego! spełnienia wszystkich marzeń!



-----

Znowu z doskoku i znowu masa nadrabiania
No, ale niestety. O ile jestem bardzo silną osobą, o tyle wczoraj puściły mi już wszystkie nerwy, poryczałam się z tej bezsilności przy Mężu jak bóbr i przespałam prawie cały dzień (tak, tak... dalej się ciągnie historia pt.: "kredytowe wymagania pani analityk"). Powiem Wam, że autentycznie poczułam się wczoraj jak szmatławiec z racji tego, że jestem w ciąży...
No, ale nie smęcę Wam już. Historia ciągnie się nadal, ale próbuję z tym walczyć. I tak oto wczoraj zakupiłam synusiowi piękny nowy sweterek Marks&Spencer za całe 5 zł i fajową bluzę New Looka za 4 zł A dzisiaj wracając z banku sobie kolejne trampy za całe 19,90 No i drożdżóweczkę pyszną i kawałek ciasta do kawy. Muszę sobie jakoś umilać chwile, bo autentycznie widzę tutaj jakąś depresję...

Tymczasem spadam, bo zaraz Mężu przyjdzie, zajrzę do Was pewnie później, bo wieczorem K. gra, więc będę się nudziła

bardzo dziękuję


właśnie ktoś dzonił do bram..wychodzę a tu paczka ..wooow!!..co za niespodzianka...babcia mi prezent przysłała jak miło
wiele słodyczy bukiet żonkili zrobionych na szydełku..bluzeczka ...i kasa
normalnie kocham moją babcię

ale jestem chwalidu..pka
dobra..lecę z małym do tesco...

[xal]

Napisane przez ada32

właśnie ktoś dzonił do bram..wychodzę a tu paczka ..wooow!!..co za niespodzianka...babcia mi prezent przysłała jak miło
wiele słodyczy bukiet żonkili zrobionych na szydełku..bluzeczka ...i kasa
normalnie kocham moją babcię

ale jestem chwalidu..pka
dobra..lecę z małym do tesco...

Pochwal się babcią, ja jestem ciekawa tych żonkili szydełkowych, jeszcze takich nie widziałam.

[ada32]

Napisane przez xal

Pochwal się babcią, ja jestem ciekawa tych żonkili szydełkowych, jeszcze takich nie widziałam.

ok za chwilę spróbuje

[lonely_lady]

Napisane przez maarchewka

Dobra to dwa ostatnie pytania:
1. Kupujecie i śpiworek i rożek cz tylko jedno z tych, czy w ogóle nie kupujecie?
2. Jakie przybory kupujecie do kąpieli? nie chodzi o kosmetyki tylko jakieś myjki, wiaderka/kubki do polewania itp?

1. jeszcze nie mam nic, ale najprawdopodobniej kupię i śpiworek i rożek. rożek do noszenia, żeby nam łatwiej było.. śpiworek do spania
2. do wanienki będę wkładała pieluszkę tetrową, małą misczkę będę miała do przemywania buźki i oczek,
polewać będę ręką, a jak nie to w domu jakiś kubeczek się znajdzie może kupię jakąś myjkę frotte i to wszystko

Napisane przez Veronic

oczywiście, że mogę, ale kasy mi żal . Wiem wiem, zaraz powiecie, że tu chodzi o zdrowie mojego dziecka itp.. ale na serio nie mam aktualnie za dużo pieniążków i każda stówka się dla mnie liczy.
Mój gin robi USG tylko 3 razy w czasie ciąży.
1 raz byłam prywatnie w 19tc.
Oczywiście jeśli miałabym jakiekolwiek wątpliwości , że coś z moim dzieciaczkiem może być źle, to nie chodziłabym w ogóle do tego ginekologa...

no tak kasa.. rozumiem Cię doskonale.. w tych czasach chyba każdy ma z nią problem.. u nas też teraz nadszedł gorszy okres, ale do gina chodzę prywatnie i jeszcze dodatkowo na te lepsze USG, na tym oszczędzać nie będę

Pawie oczko- fajnie, że ludzie w kolejce tak się zachowali
co do laktatorów mam takie samo zdanie, na początek kupię najzwyklejszy odciągacz, żeby był do szpitala na wszelki wypadek. A później jak ocenię sytuację i będzie taka potrzeba to kupię porządny elektryczny

Napisane przez szprotka_mada

Znowu z doskoku[/SIZE] i znowu masa nadrabiania
No, ale niestety. O ile jestem bardzo silną osobą, o tyle wczoraj puściły mi już wszystkie nerwy, poryczałam się z tej bezsilności przy Mężu jak bóbr i przespałam prawie cały dzień (tak, tak... dalej się ciągnie historia pt.: "kredytowe wymagania pani analityk"). Powiem Wam, że autentycznie poczułam się wczoraj jak szmatławiec z racji tego, że jestem w ciąży...
No, ale nie smęcę Wam już. Historia ciągnie się nadal, ale próbuję z tym walczyć. I tak oto wczoraj zakupiłam synusiowi piękny nowy sweterek Marks&Spencer za całe 5 zł i fajową bluzę New Looka za 4 zł A dzisiaj wracając z banku sobie kolejne trampy za całe 19,90 No i drożdżóweczkę pyszną i kawałek ciasta do kawy. Muszę sobie jakoś umilać chwile, bo autentycznie widzę tutaj jakąś depresję...

Tymczasem spadam, bo zaraz Mężu przyjdzie, zajrzę do Was pewnie później, bo wieczorem K. gra, więc będę się nudziła

współczuję
dobrze chociaż, że zakupy takie udane

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Napisane przez pawie_oczko

śliczna żyrafka i jaki ponętny ogonek a co to za żółty materiał? ja dziś spróbuję kocyk dać do zszycia mam już polarek, wkład i bawełnę

w lumpku znalazłam taki obrus żółty, to chyba jakieś płótno, ale cienkie i przyjemne.
a ogonek to moja duma kupiłam w papierniczym taki futrkowy drucik i go wygięłam, fajnie to wygląda. Kombinowałam jak go przymocować bezpiecznie, żeby nie dało się wyciągnąć.. Zrobiłam od środka taką odwróconą literę T i przyszyłam porządnie

[vil84]

Napisane przez ada32

właśnie ktoś dzonił do bram..wychodzę a tu paczka ..wooow!!..co za niespodzianka...babcia mi prezent przysłała jak miło
wiele słodyczy bukiet żonkili zrobionych na szydełku..bluzeczka ...i kasa
normalnie kocham moją babcię
.

kochana babcia

[pawie_oczko]

Napisane przez Aaś

Wiem wiem. Rzadko się odzywa ale za to zawsze z ciekawym njusem

Zmienili mi dziewczynę na sali. Jest w 38 tyg teraz. Ale chyba długo tu nie pobędzie bo ledwo co wczoraj rano przyszła a po południu zaczęły się skurcze na razie takie przepowiadające co godzinę na parę minut ale zawsze
I uwaga zapowiadana ciekawostka: ona dowiedziała się że jest w ciąży w 34 tyg

[Innocence_89]

Ja mojego mąża wogóle nie musiałam namawiać na SR wrecz przeciwnie sam chciał a raczej uznał że to oczywiste że chodzimy razem i po każdych zajęciach jest bardzo zadowolony ze zdobytej widzy kochany mój

Dziewczyny przez tą ciąże straciłam pół mózgu. Nastawiłam pranie i zapomniałam włożyć węża od wody do ubikacji. Zanim się zorientowałam łazienka i kawałek korytarza został zalany No cóż jak sie nie ma w głowie to sie ma w ...

[pawie_oczko]

Napisane przez JennyAniolek

To prawda

Wy też już zrezygnowaliście czy jeszcze bierzecie pod uwagę ??

Jenny, a jak oceniasz ten tako alive? bo z tego co pamiętam to go widziałaś?
I czy wy też maxi cosi mure bierzecie pod uwagę? bo już nie pamiętam, a chciałam się dowiedzieć za ile można kupić nową gdzieś na hurtowni, ostatnio jak byłam w smyku to była na nią promocja 2900 za 3w1 plus można by było od tego jeszcze jakiś rabat wynegocjować

[Paulina 87]

Napisane przez justyna_g4

Oj z tym allegro. Widzę, że coraz gorzej się tam dzieje, a nie chcę Cię martowic ale raczej allegro Ci nie pomoże. Im bardziej na rękę jest trzymac stronę sprzedających niż kupujących niestety.



Mój też nie ma czasu iść na Sr bo praca, bo coś tam...Stwierdziłam nie to nie. Zastanawiam się czy zadzwonić do położnych o któych mówiła mi moja gin, że prowadzą bezpłatną szkołę rodzenia. Takie indywidualne spotkania.


Powiedzcie mi jak to jest z tacierzyńskim?? Wiem, że teraz są dwa tygodnie. Ale Tż może je wziąć jak ja jestem na macierzyńskim czy dopiero jak wrócę do pracy? A co jeśli nie będę miała gdzie wracać i będę szukać pracy czyli siedziec w domu bez żadnej kasy?

no niby tak..ale jak tacy sprzedawcy występują co chwile o zwroty prowizji to all też sie wkurza.. dobrze że w ostateczności to "tylko" 38zł, ludzie w gorsze kwoty sie władowują przez takich oszustów..
jak bym jej zapłaciła no to wychodzi mnie 7,6zł za sztukę a wylicytowałam takie rzeczy:

http://allegro.pl/bluza-biala-z-kapt...077180647.html
http://allegro.pl/rozowa-spodniczka-...077180593.html
http://allegro.pl/biala-bluzka-kubus...077180490.html
http://allegro.pl/niebieski-pajac-mc...077180573.html
http://allegro.pl/bluzeczka-z-krotki...077180617.html


właśnie mi kurier przyjechał od r_p77 ale z tych 3 sprzedawców (gapa kids i rodzyneczki) najpóźniej przesyłka i najgorzej to wszystko poukładane w paczce, smoczki porozwalane;/ pudełka jakieś nie od kompletu-to to jeszcze rozumiem bo na sztuki brałam.. a podkłady do przewijania chyba są przeterminowane, nie wiem ale pisze po rusku coś że 2010 rok to mam nadzieje że to data produkcji;/

[vil84]

ha ! takie telefony to ja lubię. zadzwonili do mnie ze sklepu w którym wczoraj robiłam zamówienie na all że za dużo zapłaciłam za przesyłkę i mam sobie coś dobrać za 15 zł albo mi zwrócą kasę - wzięłam jeszcze prześcieradełko za 14,95
coś mieli namieszane bo koszt kuriera na stronie był 15 zł a wyskoczyło mi przy płaceniu 30 ale już mi się nie chciało kłócić bo paczka wielka, z materacykiem itp.

[pawie_oczko]

Napisane przez metropolitan

i jeszcze wam sie pochwalę, że miałam wczoraj wieczorem ostatnie usg prenatalne i z Kubusiem jest wszystko ok, waży juz prawie 2 kg! ma ok. 45 cm. Mam foty 3D, w ogóle ułożył sie ślicznie buzią do aparatu i super go było widać. Od razu stwierdziłyśmy z lekarką, że jest mega podobny do tża, ale ma naprawdę duuuuży nosek, a tż nie ma takiego wielkiego, ja małego nie mam, ale wielkiego teź chyba nie. Ciekawe po kim ma taki nochalek...?

w ogóle w piątek bliśmy u żony kuzyna mojego tża i dała mi 2 wielkie torby ciuchów po swoim synku wszystkie prześliczne. Tal się cieszę...nie muszę już prawie nic kupować.

Fajnie, że z małym wszystko OK Co do noska to raczej bym się tym nie przejmowała, jak miałam robione połówkowe to moja mała też miała na jednym zdjęciu 3D taki duży nochalek i pytałam gin jak to się ma do rzeczywistości, a on żeby się nie przejmować bo to kwestia padania cienia czy coś takiego, coś tam przekręcił przyciemnił/rozjaśnił i już inaczej wyglądało a my pojutrze idziemy na tzw. usg III trym. już się nie mogę doczekać

[ada32]

dobrze że mój syn już ze szkoły przyszedł..pomógł mi z tymi zdjęciami..bo mój tel i aparat się zepsuły a dokładnie wejścia usb..więc zrobił swoim nowym telefonem i po przekładał bo Ja to jednak za bardzo nie kumam co i jak..przyznaje syn uczy mnie wszystkiego w kompie robic...

kwiatki i grzybki od babci na szydełku...
oraz mój brzuch dziś...
i Wiko oczywiście też pozował he he
w tle i mój pies fibi

[ada32]

trochę rozmazane..ale coś tam widac..

łooo i jakie wielkie te zdjęcia..
muszę pocwiczyc trochę z ich wstawianiem.......


dobra... bo zakupy muszę iśc zrobic

[antoinettee]

Heja dziewczynki. My już po wizycie. Od ostatniej wizyty przed miesiącem przytyłam kg (Trochę to dziwne zważając na to, że jem 3 razy w ciągu nocy ale i tak się cieszę) Ciśnienie książkowe 120/80, wyniki też OK, ale tak widzę, że spadają.
Julcia pozostaje Julcią ) 100% pipuszka i powiedział, że przemiany nie będzie Wszystko wygląda dobrze, mała rozwija się prawidłowo i tyle.
Na fotel oczywiście mnie nie wołał w karcie ciąży od początku mam przy szyjce macicy wpisywany (+) więc chyba tym USG jakoś to sprawdza.
Po USG zasiadłam na fotel i wypisywał mi zwolnienie i mówi, że za miesiąc przyjść i że dziękuje a jaaaa kierując się Waszymi radami spytałam go kiedy test na obciążenie glukozą bo wszędzie piszą, że to jakoś chyba w tych tygodniach. Przypominam, że dwóm moim koleżankom wcale nie dał na to skierowania. Stwierdził, że na następnej wizycie da skierowanie ale wziął moją kartę coś tam sprawdził i wypisał mi już dziś (75 g) tylko dopiero za 3 tygodnie mam iść zbadać i za 3 tygodnie 26 marca wizyta. Na glukozę mam zamiar iść 22 marca. Więc Jenny jakbyś miała chętkę to proszę o dopisanie mi tych wizyt * Dziękuje

[xal]

Napisane przez pawie_oczko

Jenny, a jak oceniasz ten tako alive? bo z tego co pamiętam to go widziałaś?

Ja oglądałam i dla mnie wygląda bardzo porządnie. Jak na razie dla mnie to nr 1, ale muszę jeszcze obejrzeć Jedo Fyn.