Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013 cz.11

[Veronic]

Napisane przez maarchewka

A jeszcze pytanie, jaki kolor byście wzięły fotelika: http://cybex-online.com/pl/carseats/aton2.html do tego wózka http://www.wozki-mutsy.pl/pl/p/Trans...iofix-2013/108 granatowego??

weź jaki Ci się podoba mi się podoba niebieski albo czarny

[salviae]

Napisane przez JennyAniolek

Widziałyście, że dziś na marcowo-kwietniowych urodził się prawie 5kg maluszek => https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3365

widziałam i od razu pomyślałam o tych maleńkich ubrankach które się nie przydadza

Napisane przez maarchewka

A jeszcze pytanie, jaki kolor byście wzięły fotelika: http://cybex-online.com/pl/carseats/aton2.html do tego wózka http://www.wozki-mutsy.pl/pl/p/Trans...iofix-2013/108 granatowego??

fajny wózek fotelik podoba mi się zielony, szary i czarny, a do wózka musi kolor pasować ? no w sumie kosz zostaje, ale będziesz często fotelik woziła żeby to jakoś się rzucało ?

[kalka]

Napisane przez Katate

To ciesz się, ze Ci cesarki nie zrobił

OMG

Napisane przez nuna2

dobrze wiedzieć

dziewczyny byłaby taka koszula do porodu?? Bo ona potem i tak do wyrzucenia??
http://allegro.pl/koszula-do-porodu-...084513122.html

Mi powtarzano, żebydo porodu wziąc starszą koszulkę męża. Tylko mój mąż jest połową mnie
Ja swoją z pierwszego porodu wyrzuciłam, chociaż dało się ją doprać, ale nie mogłam na nią patrzec

Napisane przez vil84

najważniejsze że wszystko u Małego w porządku poza tym różnie podają, że nawet w 35 tyg się dzieci obracają

a propos tatusiowych urlopów mój mąż już w październiku zapowiedział szefowi że od razu po porodzie bierze 2 tyg wolnego i teraz co jakiś czas mu przypomina

A nie lepiej wziąć opieki nad zoną 80% na dwa tygodnie a potem dopiero urlop 100%? Niekoniecznie od razu?

Napisane przez pawie_oczko

ja na Twoim miejscu (zmęczona, opuchnięta, ledwo siedząca) bym nie czekała wcześniej jak miałam mniejszy brzuch to jakoś nie prosiłam żeby mnie przepuszczać bo faktycznie dość długo nie było widać po mnie ciąży... Ale teraz jestem już w 33 a właściwie prawie 34 tc, jak zdejmę mój płaszcz - pomidor to nie mam skrupułów żeby nie wejść w kolejkę nie chce mi się siedzieć 1,5h w kolejce wśród narzekających emerytów i ciągle mi się sikać chce, poza tym ciężarne mają przywilej to korzystam i już

Jakbyś widziała miny niektórych jak te kobiety z dziećmi wlazły w kolejkę!!!! Bałam się że mnie zatłuką.

Napisane przez JennyAniolek

Widziałyście, że dziś na marcowo-kwietniowych urodził się prawie 5kg maluszek => https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3365

OMG dobrze że cesarkę miała. Skąd takie wielgachy się biorą???

[maarchewka]

Napisane przez Aaś

mi kiedyś koleżanka mówiła że jest różnica między tacierzyńskim a ojcowskim. któryś z nich można wziąć razem z mamą -czyli np od razu po porodzie a drugi dopiero jak mamie skończy się macierzyński.
zaraz spróbuje poszukać info na ten temat bo jeszcze się okaże że coś poprzekręcałam

a co do mojej nowej. znaklazłam sposób najej uciszenie. dałam jej mój komputer i sobie filmy ogląda. przynajmniej się nie odzywa a ja sobie w spokoju czytam książkę
tylko teraz jest problem bo ja mam komputer a ona mi ględzi nad uchem

i tylko dzwoni do swojego faceta (który oświadczył jej się w dzień kobiet jak się kąpała w wannie ) co pól godziny: już rodzę, a nie jednak nie, a nie chyba jednak rodzę, ale nie oni mi mówią że jeszcze nie. no załamka.
macie rację - nieślubna córka ferdynanda

[JennyAniolek]

Napisane przez anoxee

Jenny, to lab. na Skłodowskiej ma ceny z kosmosu. Ostatnio za morfologię+mocz zapłaciłam 21zł, a dzisiaj na Byłych Więźniów 13zł. Anty toxo IGM na S. 25zł, a na BW. 20zł. Dobrze, że pojechałam na BW., bo zamiast 46zł zapłaciłam 33zł. Szkoda, że tyle przepłaciłaś.

Dzięki za info

Tylko na BW musiałabym specjalnie jechać do centrum, w dodatku busem, bo nie ma mnie rano kto zawieźć więc muszę liczyć dodatkowe ok 7zł na bilet; a tak to 5-10 min spacerkiem i jestem w przychodni na osiedlu

A w jakich godzinach mają tam czynne ?? I czy wynik może być w tym samym dniu do odbioru ?? Bo może jak będę musiała zrobić jakieś droższe badania to się tam jednak przejadę

[xal]

Napisane przez kalka

Wiecie co? Śnił mi isę dziś mój poród:

Wstałam z łózka, wody PLUM i mąż poród odbierał. Ja się drę: co ty robisz? miała być cesarka, a dziecko już obok mnie leży i się uśmiecha, takie duże, roczne

Możecie wkleić na pierwszą stronę

Super, żeby to wszytko tak faktycznie szybko szło ...

Napisane przez Aaś

kurde, ja już z tą dziołchą nie wytrzymam. ma już coraz częstsze skurcze. chyba. bo leży pod ktg i pielęgniarki jej mówią że to na razie nie są skurcze tylko takie bóle brzucha. ale obserwują ją. rozwaliła się na łóżku z brzuchem i gada pierdoły. np że musi poprosić o jakieś tabletki na wywołanie porodu

A masz słuchawki to sobie włóż

[MoTyleKsw]

Napisane przez vil84

kojarzę ją, podczytuje teraz codziennie jej z 1,5 tyg temu odszedł czop i od tego czasu była w szpitalu. ale fakt, dziś sobie pomyślałam że w sb zacznie się de facto 35 tydzień
pakuj pakuj

wiecie co, życie jest tak cholernie niesprawiedliwe ... pisałam Wam kiedyś że koleżanka zaszła w ciążę w tym samym czasie co ja. było kilka dni różnicy między TP. po moim pierwszym wyjściu ze szpitala poroniła. teraz znów im się udało, ale dostałam właśnie smsa że jest po zabiegu i zaś poronienie ... i nie wiadomo czy to nie z nerwów bo dwa tyg temu lekarz nie słyszał serduszka, a niby już powinien (było widać serduszko bijące na usg, nam z kolei lekarz tłumaczył że na początku nie słychać), to był jakoś 6 tydzień i ją nastraszył, przejęła się biedna i zaczął ją brzuch mocno boleć, pojechała do szpitala, było wszystko ok ale zatrzymali ją na obserwacji. potem zrobili usg, że niby jej lekarz źle wyliczył owulację i ciąża jest wcześniejsza. ale zaczęła krwawić z nadżerki, i zostawili ją na dłużej. w efekcie leżała od dwóch tyg w szpitalu i nie wiem co się stało ostatecznie ale znów nie wyszło ;( ;(

Biedna

Napisane przez becik_4

ja już po wizycie dlugo siedziałam bo dużo lekarz mówił co mnie czeka w najbliższym czasie na dodtaek mam twardy brzuch na dole i do świąt mam wiecej leżeć i w nocy podnieść materac do góry zeby nogi były wyżej bo jak teraz mi sie ten brzuch nie uspokoi to bede leżeć do końca wiec dzisiaj już przygotowuje materac do podniesienia po za ty Kubuś duży termin porodu przesunął się na 22 z 28 maja i własnie sobie uświadomiłam ze jeszcze nie mam tylu rzeczy czekam do końca miesiąca i robie zakupy

Witam w klubiee...niżej napiszę co u NAS.

Napisane przez pawie_oczko

Właśnie wróciłam od krawcowej, tak jej nawymyślałam z tym kocykiem, że się podniosła na 30 zł śmiała się, że kocyk robiony 100% na indywidualne zamówienie, w piątek ma być gotowy, ciekawam efektów
ja ręcznie nawet lubię się bawić (zrobiłam do tej pory sensorek) ale kocyk 160x100 to by było samobójstwo, jeszcze z tym wkładem - poległabym

To czekam na zdjęcia tego wypasionego kocyka

Napisane przez pawie_oczko

śliczny przewijak a nie możesz go kłaść gdzieś na stole albo innej jakiejś płaskiej powierzchni?

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------



o dzięki za wstawkę , bo jeszcze tego nie oglądałam

Właśnie wyobraziłam siebie z tym ogromnym przewijakiem pod pachą jak idę z nim na stół Ale pewnie tak będzie

Napisane przez maarchewka

Kupiłam wózek - Mutsy Transporter i fotelik Cybex Aton 2..
Był strasznie beznadziejny sprzedawca i jakoś nie specjalnie nam pokazywał..
W dodatku mój TŻ taki ogarnięty, że mnie jego pytania dołowały- a ta spacerówka i gondolka to są dwa różne wózki?? Mówię, że jest jeden stelaż i wymieniasz raz spacerówkę raz gondolę.. ale cenę się mnoży razy dwa?? i trzeba zapłacić 4 tys
Co do fotelika to nie wiem czy dobry wybór.. Sprzedawca mówil, że ma 5 gwiazdek, ale nic o tej firmie nie słyszałam.. Orientuje się ktoś?
Mam jak coś 7 dni na zwrócenie..
TŻ mówił, dobra 5 gwiazdek może byc to kupujemy.. Ja mówię, że może warto coś poczytać, a on ze on nie ma czasu jeździc w te i spowrotem
Czyli zobaczył w sumie jeden wózek, zobaczył dwa foteliki i już kupujemy.. No i kupiliśmy..

Gratuluję zakupu Mnie jedynie przerażają w transporterach koła, bo ona piankowe podajże.

Napisane przez JennyAniolek

Widziałyście, że dziś na marcowo-kwietniowych urodził się prawie 5kg maluszek => https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3365

Nic Wam nie pisałam, ale przez dwa dni wylatywały ze mnie za przeproszeniem gluty...:| Myślałam, że to czop
Jeszcze dziś rozbolał mnie brzuch jak na okres, twardy, ciężki - masakra.
Pojechałam do swojego lekarza i odbębniliśmy czwartkową wizytę.
Na szczęście to nie czop.
Szyjka długa.
Mała dalej głową do góry i twarzą do kręgosłupa, więc zdjęć brak.
Kopie po pęcherzu ile wlezie.
Brzuch jak głaz.
Propozycja - szpital, bo tam odpocznę, oderwę się od stresu związanego z pogrzebami etc.
Ale jak mu przypomniałam o tym doktorze chamie, to stwierdził, że lepiej może bym została w domu jednak jak ma mnie wku*wiać.
Więc leżeć, leżeć, nie robić sobie wycieczek, leżeć, leżeć.
Brać luteinę, a nospę gdy twardnieje brzuch.
A Matylda waży 1390 gram, trochę wyprzedza wymiarami, ale wszystko z nią w porządku
No i wizyty od dziś co 3 tygodnie.


Jenny zapisz mi wizytę na 04.04, a wykreśl tą czwartkową

[maarchewka]

Napisane przez karolina2121

Jeszcze pytanko : kupowała któraś z Was piłkę do ćwiczeń ? Gdzie ? Za ile ?

ja dostałam na urodziny, prawdopodobnie kupiona w Tesco.. Dostałam we wrześniu, cały czas była napompowana i w styczniu już powietrze zaczęlo z niej schodzic i za każdym razem jak chce uzyc to by się przydało napompować..

[banka26]

Napisane przez ada32

mimo wszystko za wizytę..
a J też jeszcze glukozy nie miałam..teraz mój gin na urlopie..a do jego żony jakoś mnie nie ciągnie..ale czas już na wizytę więc chyba jednak pójdę...a glukozę sama zrobie ..tak dla przyzwoitości....:rolleye s:



Ja też ciągle chcę JEŚĆ!!
i mogę cały czas mówic o jedzeniu i się delektowac i nakręcac na przygotowywanie przeróżnych dań




zdrowiej szybciutko....
Ja nadal nic nie piorę ..rany no chyba zdąże


za wizytę
ciekawe co to za znamię
może zejdzie samo
u nas też problem z imieniem ciągle jest....



odpoczywaj...połóż się i odpocznij

pospalam wstalam o 18 :P i zaraz znowu do wyra hehe

Napisane przez Katate

Na marcówkach urodziła dziewczyna w 33t 6d, waga 2440g 46 cm. Maluszek w inkubatorze. Nawet spory jak na wcześniaczka.
Vil ona miała termin po nas, na 3o kwietnia. Chyba zacznę jednak pakować torbę.

nom , dziewczynyy szykujmy sie powoli czas leci ...ja sie spakuje w polowie kwietnia i zaczne prac i prasowacc

Napisane przez happy blue

Ada- spełnienia marzeń i zdrowia

Laktator- też chyba kupię ręczny na początek
Pościel do wózka- dla mnie bez sensu, nie kupuję! nawet nie wiem, czy się szarpnę na prześcieradło, czy nie położę dużej tetrowej lub flanelowej pieluszki

Jussti- fajnie, że kupiłaś chustę, weszłam po Twoim poście na tę aukcję, ale patrzę zakończona. Kto rano wstaje... Jednak wystawili kolejnych 20 sztuk Pewnie też kupię, ale za jakiś czas.

ja takze nie kupuje poscieli do wozka

Napisane przez JennyAniolek

Widziałyście, że dziś na marcowo-kwietniowych urodził się prawie 5kg maluszek => https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3365

a nom super wielki , tydzien przenoszony

[kalka]

Dziewczyny? Czy wy wymieniałyście się telefonami na wypadek gdyby którąś zebrało wcześńiej???? I chcaiąła napisac że jest na porodówce?

[XxXJuSstiii]

Napisane przez kalka

Dziewczyny? Czy wy wymieniałyście się telefonami na wypadek gdyby którąś zebrało wcześńiej???? I chcaiąła napisac że jest na porodówce?

niektóre dziewczyny się wymieniały numerami

[maarchewka]

Napisane przez XxXJuSstiii

każdy bo przecież stelaż jest neutralny

Kosz zostaje.. W sklepie był brązowy, czerwony i szary.. Szary mi się nie podobał ale najbardziej pasował.. A teraz jak szukam na stronie Cybex to ten fotelik ma 4 gwiazdki a nie 5.. Facet pomylił .. Tak czułam, że najpierw przydalo się poczytać, popatrzeć a nie brac brac bo nie ma czasu

[XxXJuSstiii]

Napisane przez maarchewka

Kosz zostaje.. W sklepie był brązowy, czerwony i szary.. Szary mi się nie podobał ale najbardziej pasował.. A teraz jak szukam na stronie Cybex to ten fotelik ma 4 gwiazdki a nie 5.. Facet pomylił .. Tak czułam, że najpierw przydalo się poczytać, popatrzeć a nie brac brac bo nie ma czasu

no ale bez przesady, kosz się tak nie rzuca w oczy a fotelika nie będziesz miała wpiętego cały czas... ja bym wzięła taki, żeby mi się podobał i już

[kalka]

Napisane przez XxXJuSstiii

niektóre dziewczyny się wymieniały numerami

Pewno w klubie No nic, napiszę najwyżej do kogoś na priv o numer poproszę. Najlepiej kogoś aktywnego z końca listy (czerwiec) ktoś chętny? No chyba żę nie chcecie wiedzieć że rodzę

[humpback]

Napisane przez Aaś

i tylko dzwoni do swojego faceta (który oświadczył jej się w dzień kobiet jak się kąpała w wannie ) co pól godziny: już rodzę, a nie jednak nie, a nie chyba jednak rodzę, ale nie oni mi mówią że jeszcze nie. no załamka.
macie rację - nieślubna córka ferdynanda

Napisane przez karolina2121

Jestem dobrej myśli, może 22 będzie dla mnie szczęśliwym dniem

Jeszcze pytanko : kupowała któraś z Was piłkę do ćwiczeń ? Gdzie ? Za ile ?

będziemy trzymać kciuki
mi mąż sprezentował piłkę z allegro

Napisane przez vvgh

syn mówi: "No twój kot nasrał na środku dywanu! Ja nie będę po nim sprzątać! Idiota." haha, myślałam,że tam oszaleję

[vil84]

Napisane przez kalka

A nie lepiej wziąć opieki nad zoną 80% na dwa tygodnie a potem dopiero urlop 100%? Niekoniecznie od razu?

nie no, to już by szef nie był zbyt szczęśliwy, mąż jest kierownikiem w firmie produkcyjnej i wiele rzeczy potrafi tylko on ogarnąć. wystarczy 2 tyg ojcowskiego, potem ma jeszcze cały swój urlop do wykorzystania

[humpback]

Napisane przez maarchewka

On- a to nie można tylko tego wózka co wybrałam juz kupić?
Ja- No można ale można też zobaczyć inne..
On- A po co?
Ja - A kolor?
On- A nie można pierwszego z brzegu?
Ja -

Napisane przez JennyAniolek

Widziałyście, że dziś na marcowo-kwietniowych urodził się prawie 5kg maluszek => https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3365

jaki duży chłopak!

[komiksowa]

Napisane przez whatIthink

czy ten program można oglądać gdzieś w necie?

Ja oglądam na TLC, więc nie wiem. Ale może lepiej nie oglądać tego programu? mi się zdarza tylko czasami, za bardzo się wzruszam (wcześniej trzeba było cudu, żeby mi łzy poleciały).
A i w dzisiejszym odcinku dziewczyna miała stan przedrzucawkowy i też rodziła wcześniej..lekka masakra...wiesz co, może tego nie oglądaj lepiej

Napisane przez Katate

I podobno to zapalenie było przez to, że sobie w nocy trochę tego cyca przez sen przygniotłam. Także trzeba uważać na to.

To chociaż raz mam powód, żeby się cieszyć, że nie ma czego przygniatać

Obejrzałam ten filmik o uspokajaniu dziecięcia. Techniki wydają się super. Zastanawiam się tylko nad tym kokonem. Jak dziecko często tak owinięte, to jak z przepływem krwi? ALe na bank wypróbuję, dzięki za linka

[Ashyshqa]

Napisane przez maarchewka

zrobiłam mu wykładzic/streszczenie po co jedziemy do sklepu i jaki jest nasz cel:
1. Zobaczyć wszystkie wózki Mutsy i wybrać ten który się nam najbardziej podoba
2. Zobaczyć też inne wózki czy nie ma lepszych
3. Jak wybierzemy wózek to wybrać kolor
4. Zobaczyc foteliki
5. Zdecydować czy z cabriofixem czy bez
6. Wybrać kolor fotelika..
On- a to nie można tylko tego wózka co wybrałam juz kupić?
Ja- No można ale można też zobaczyć inne..
On- A po co?
Ja - A kolor?
On- A nie można pierwszego z brzegu?
Ja -

Potem weszliśmy do Świata Dziecka..
Zobaczył bujaczek - ej fajny może kupimy..Ja mówię, że mamy dostac od bratowej po synku.. A on ale przecież mozemy sobie kupić..
Potem polazł na butelki i inne pierdoły i do mnie a stąd nam niczego nie trzeba?? Po co są te wszystkie plastiki??
Mówie ze przyjechaliśmy wozki oglądać.. Zaciągnęłam go na wózki potem zobaczył wannienki - a wanienkę mamy?? może też weźniemy
Jak już doszedł do wózków to zaczął się wypytywać czym one się różnią i dlaczego niektóre kosztują 3000 a niektóre 1500.. Wyciągnął Jedo i stwierdził, że ten może być ma takie same kółka jak Mutsy i pewnie zadna różnica.. Potem jednak kazałam mu podnieśc i stwierdził, że faktycznie Mutsy jest lżejsze to moze jednak mutsy... A potem zaczął się wypytywać sprzedawcy czy te wózki to się w ogole składają.. bo on ma maly bagaznik..

Daliśmy 2350.. czyli 1810 za wózek (gondola, spacerówka, adaptery i śpiworek) plus 540 za fotelik. Powyżej 2 tys zł. jest zniżka 8%. Ja już dostałam na stałe, wiec jak ktoś z Wawy potrzebuje to mogę pożyczyc..

To spoko cena A mąż zobacz jak się przejął, inne rzeczy też chcial kupić Już nie bądź dla niego taka sroga

Napisane przez JennyAniolek

Widziałyście, że dziś na marcowo-kwietniowych urodził się prawie 5kg maluszek => https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3365

ciekawe czy cesarkę miała ze względu na wielkość dziecka, czy miała inne wskazania.

Napisane przez anoxee

Jeśli Cię to pocieszy, to byłam z mamą w dzień gazetki ok. godziny 9. My wprawdzie kupiliśmy 3 komplety, ale było tam pełno babeczek i wszystkie przebierały. Później przechodziłam jeszcze raz obok tego wieszaka, to zostały już chyba tylko 3. Tak więc myślę, że poszły wszystkie właśnie w środę.

Tak, czuję się pocieszona Ja tak z ciekawości zajrzałam, bo w sumie nawet nie liczyłam, że jeszcze będą. Pamiętam jak w środę o nich pisałaś. Ale, że nie mam w okolicy carrefoura to już nie drążyłam tematu

Napisane przez MoTyleKsw

Nic Wam nie pisałam, ale przez dwa dni wylatywały ze mnie za przeproszeniem gluty...:| Myślałam, że to czop
Jeszcze dziś rozbolał mnie brzuch jak na okres, twardy, ciężki - masakra.
Pojechałam do swojego lekarza i odbębniliśmy czwartkową wizytę.
Na szczęście to nie czop.
Szyjka długa.
Mała dalej głową do góry i twarzą do kręgosłupa, więc zdjęć brak.
Kopie po pęcherzu ile wlezie.
Brzuch jak głaz.
Propozycja - szpital, bo tam odpocznę, oderwę się od stresu związanego z pogrzebami etc.
Ale jak mu przypomniałam o tym doktorze chamie, to stwierdził, że lepiej może bym została w domu jednak jak ma mnie wku*wiać.
Więc leżeć, leżeć, nie robić sobie wycieczek, leżeć, leżeć.
Brać luteinę, a nospę gdy twardnieje brzuch.
A Matylda waży 1390 gram, trochę wyprzedza wymiarami, ale wszystko z nią w porządku
No i wizyty od dziś co 3 tygodnie.

dla Matyldy, a dla mamusi meliska i łóżeczko Zdecydowanie potrzebujesz odpocząć...
A co do zwiększonej wydzieliny to też ostatnio dużo tego u mnie

Napisane przez kalka

Pewno w klubie No nic, napiszę najwyżej do kogoś na priv o numer poproszę. Najlepiej kogoś aktywnego z końca listy (czerwiec) ktoś chętny? No chyba żę nie chcecie wiedzieć że rodzę

Ja chcę! Ale jestem na początku listy, a pod koniec czerwca wyjeżdzam prawdopodobnie więc nie jestem najlepszą osobą kontaktową

[vil84]

Napisane przez MoTyleKsw

Nic Wam nie pisałam, ale przez dwa dni wylatywały ze mnie za przeproszeniem gluty...:| Myślałam, że to czop
Jeszcze dziś rozbolał mnie brzuch jak na okres, twardy, ciężki - masakra.
Pojechałam do swojego lekarza i odbębniliśmy czwartkową wizytę.
Na szczęście to nie czop.
Szyjka długa.
Mała dalej głową do góry i twarzą do kręgosłupa, więc zdjęć brak.
Kopie po pęcherzu ile wlezie.
Brzuch jak głaz.
Propozycja - szpital, bo tam odpocznę, oderwę się od stresu związanego z pogrzebami etc.
Ale jak mu przypomniałam o tym doktorze chamie, to stwierdził, że lepiej może bym została w domu jednak jak ma mnie wku*wiać.
Więc leżeć, leżeć, nie robić sobie wycieczek, leżeć, leżeć.
Brać luteinę, a nospę gdy twardnieje brzuch.
A Matylda waży 1390 gram, trochę wyprzedza wymiarami, ale wszystko z nią w porządku

ojj brzmiało nie za fajnie, dobrze że wszystko ok
znów miałaś nerwy

[JennyAniolek]

Napisane przez MoTyleKsw

Nic Wam nie pisałam, ale przez dwa dni wylatywały ze mnie za przeproszeniem gluty...:| Myślałam, że to czop
Jeszcze dziś rozbolał mnie brzuch jak na okres, twardy, ciężki - masakra.
Pojechałam do swojego lekarza i odbębniliśmy czwartkową wizytę.
Na szczęście to nie czop.
Szyjka długa.
Mała dalej głową do góry i twarzą do kręgosłupa, więc zdjęć brak.
Kopie po pęcherzu ile wlezie.
Brzuch jak głaz.
Propozycja - szpital, bo tam odpocznę, oderwę się od stresu związanego z pogrzebami etc.
Ale jak mu przypomniałam o tym doktorze chamie, to stwierdził, że lepiej może bym została w domu jednak jak ma mnie wku*wiać.
Więc leżeć, leżeć, nie robić sobie wycieczek, leżeć, leżeć.
Brać luteinę, a nospę gdy twardnieje brzuch.
A Matylda waży 1390 gram, trochę wyprzedza wymiarami, ale wszystko z nią w porządku
No i wizyty od dziś co 3 tygodnie.


Jenny zapisz mi wizytę na 04.04, a wykreśl tą czwartkową

Dobrze, że wszystko ok i faktycznie lepiej, żebyś w domu leżała niż w szpitalu i miała się użerać z tym chamem

A z Matyldy już duża panienka

Wizyta dopisana

[komiksowa]

A Axelli chyba pies zjadł kompa, skoro nic nie pisze

[axella]

hejoszka..ja znów podczytałam piąte przez dziesiąte.. jutro też raczej nie dam rady..
ale za to czwartunio mam caaałkiem wolny,tż w pracy więc posiedzę z Wami i zdam relacje z ostatnich wydarzeń

3majcie sie ciepło

[humpback]

Napisane przez kalka

Pewno w klubie No nic, napiszę najwyżej do kogoś na priv o numer poproszę. Najlepiej kogoś aktywnego z końca listy (czerwiec) ktoś chętny? No chyba żę nie chcecie wiedzieć że rodzę

ja chcę jestem baaaaaardzo z końca listy

[JennyAniolek]

Napisane przez axella

hejoszka..ja znów podczytałam piąte przez dziesiąte.. jutro też raczej nie dam rady..
ale za to czwartunio mam caaałkiem wolny,tż w pracy więc posiedzę z Wami i zdam relacje z ostatnich wydarzeń

3majcie sie ciepło

Trzymaj się i wracaj do nas szybko!

[Lublana]

Napisane przez komiksowa

Lublana, my mieliśmy kredyt załatwiany przez pośrednika i okazało się, że lepiej byśmy zrobili sami włócząc się od banku do banku. Kredyt bardzo niekorzystny, ale tak jak pisałam wyżej, przez DG nie mieliśmy zbyt dużego wyboru. Ostatnio rozmawiałam z kumpelą, która pracuje w jednej z firm pośredniczących w załatwianiu kredytów i mnie oświeciła, że nasz bank to jeden z najgorszych Na szczęście za 3 lata możemy przenieść raty do innego banku.

No ja akurat pośredników znam od wewnątrz bardzo dobrze i bardzo polecam nietkóre firmy a niektóre mocno odradzam, bo w niektórych doradcom płacą więcej za konkretne banki i jak się trafi na uja a nie doradcę to on wciśnie niekorzystny kredyt

Napisane przez maarchewka

Kupiłam wózek - Mutsy Transporter i fotelik Cybex Aton 2..
Był strasznie beznadziejny sprzedawca i jakoś nie specjalnie nam pokazywał..
W dodatku mój TŻ taki ogarnięty, że mnie jego pytania dołowały- a ta spacerówka i gondolka to są dwa różne wózki?? Mówię, że jest jeden stelaż i wymieniasz raz spacerówkę raz gondolę.. ale cenę się mnoży razy dwa?? i trzeba zapłacić 4 tys
Co do fotelika to nie wiem czy dobry wybór.. Sprzedawca mówil, że ma 5 gwiazdek, ale nic o tej firmie nie słyszałam.. Orientuje się ktoś?
Mam jak coś 7 dni na zwrócenie..
TŻ mówił, dobra 5 gwiazdek może byc to kupujemy.. Ja mówię, że może warto coś poczytać, a on ze on nie ma czasu jeździc w te i spowrotem
Czyli zobaczył w sumie jeden wózek, zobaczył dwa foteliki i już kupujemy.. No i kupiliśmy..

fotelik dobry

Napisane przez MoTyleKsw

Nic Wam nie pisałam, ale przez dwa dni wylatywały ze mnie za przeproszeniem gluty...:| Myślałam, że to czop
Jeszcze dziś rozbolał mnie brzuch jak na okres, twardy, ciężki - masakra.
Pojechałam do swojego lekarza i odbębniliśmy czwartkową wizytę.
Na szczęście to nie czop.
Szyjka długa.
Mała dalej głową do góry i twarzą do kręgosłupa, więc zdjęć brak.
Kopie po pęcherzu ile wlezie.
Brzuch jak głaz.
Propozycja - szpital, bo tam odpocznę, oderwę się od stresu związanego z pogrzebami etc.
Ale jak mu przypomniałam o tym doktorze chamie, to stwierdził, że lepiej może bym została w domu jednak jak ma mnie wku*wiać.
Więc leżeć, leżeć, nie robić sobie wycieczek, leżeć, leżeć.
Brać luteinę, a nospę gdy twardnieje brzuch.
A Matylda waży 1390 gram, trochę wyprzedza wymiarami, ale wszystko z nią w porządku
No i wizyty od dziś co 3 tygodnie.


Jenny zapisz mi wizytę na 04.04, a wykreśl tą czwartkową

dobrze, ze jest ok

[happy blue]

Napisane przez axella

hejoszka..ja znów podczytałam piąte przez dziesiąte.. jutro też raczej nie dam rady..
ale za to czwartunio mam caaałkiem wolny,tż w pracy więc posiedzę z Wami i zdam relacje z ostatnich wydarzeń

3majcie sie ciepło

no wiesz, chyba należy nam się chociaż jedno zdanie nt akcji z psem, jak możesz nas tak trzymać w niepewności

[maarchewka]

A sprawdzałyście na waszych fotelikach kiedy były wyprodukowane?? W sklepie powiedzieli, że foteliki przyjechały tydzień temu, na paragonie jest fotelik 2013, a widnieje na naklejce 12012 czyli chyba I tydzien 2012 roku..

[MoTyleKsw]

Napisane przez Ashyshqa

To spoko cena A mąż zobacz jak się przejął, inne rzeczy też chcial kupić Już nie bądź dla niego taka sroga



ciekawe czy cesarkę miała ze względu na wielkość dziecka, czy miała inne wskazania.


Tak, czuję się pocieszona Ja tak z ciekawości zajrzałam, bo w sumie nawet nie liczyłam, że jeszcze będą. Pamiętam jak w środę o nich pisałaś. Ale, że nie mam w okolicy carrefoura to już nie drążyłam tematu


dla Matyldy, a dla mamusi meliska i łóżeczko Zdecydowanie potrzebujesz odpocząć...
A co do zwiększonej wydzieliny to też ostatnio dużo tego u mnie



Ja chcę! Ale jestem na początku listy, a pod koniec czerwca wyjeżdzam prawdopodobnie więc nie jestem najlepszą osobą kontaktową

Tylko u mnie to naprawdę były gluty a nie wydzielina. Takie centymetr na centymetr. Białe, gęste, ciągnące i wyglądało jak galaretka budyniowa
Sorry za opis

Napisane przez vil84

ojj brzmiało nie za fajnie, dobrze że wszystko ok
znów miałaś nerwy

Nerwów jako takowych nie miałam, ale jak to mówią lepiej nosić niż się prosić, choć nie wiem czy tu pasuje

Napisane przez JennyAniolek

Dobrze, że wszystko ok i faktycznie lepiej, żebyś w domu leżała niż w szpitalu i miała się użerać z tym chamem

A z Matyldy już duża panienka

Wizyta dopisana

Dziękuję

Napisane przez axella

hejoszka..ja znów podczytałam piąte przez dziesiąte.. jutro też raczej nie dam rady..
ale za to czwartunio mam caaałkiem wolny,tż w pracy więc posiedzę z Wami i zdam relacje z ostatnich wydarzeń

3majcie sie ciepło

Każda się tu o psa wypytuje a Ty nam mówisz, że tyle mamy czekać na relację z ostatnich dni

[humpback]

Napisane przez axella

hejoszka..ja znów podczytałam piąte przez dziesiąte.. jutro też raczej nie dam rady..
ale za to czwartunio mam caaałkiem wolny,tż w pracy więc posiedzę z Wami i zdam relacje z ostatnich wydarzeń

3majcie sie ciepło

no to czekamy na relację, zwłaszcza na epizod związany z psem

ale mnie bolą żebra po prawej stronie-są jakieś ćwiczenia żeby to złagodzić?

tymczasem idę do wanny z książką, do jutra