Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. III

[ladanseuse14]

Napisane przez dirtymagic85

Ladanseuse, a korzystając z okazji to kojarzysz które dziewczyny juz znają płeć? no pewnie kojarzysz, skoro się udzielałaś tak namiętnie
Kasia zresztą też

kojarzę ale wiadomo, że to wszystko może się jeszcze zmienić, zarówno u mnie jak i u innych dziewczyn

[kaska87]

Napisane przez dirtymagic85

Ladanseuse, a korzystając z okazji to kojarzysz które dziewczyny juz znają płeć? no pewnie kojarzysz, skoro się udzielałaś tak namiętnie
Kasia zresztą też

nie pamiętam, ale na razie same chłopaki

[dirtymagic85]

Oho, mam niezapowiedzianą wizytę koleżanki, spadam, do później laski

[Larysa88]

Napisane przez Papuga69

Dobra dziewczyny, lecę bo muszę zawieźć dokumenty z pracy do urzędu jak patrzę za okno to mi się odniechciewa

A potem na kurs Nie pochwaliłam się że robię prawo jazdy Zaczęłam w zeszłym roku w sierpniu ale miałam przerwę i teraz zebrałam się już ostatecznie :p

Miłego dnia kochane

Nie pamiętam już kto wspomniał o mizerii ale z minuty na minuty coraz intensywniej myślę o konieczności jej spożycia

dobra decyzja o kontynuacji prawka! naprawdę bardzo przydatna rzecz! nie wyobrażam sobie nie mieć teraz prawka życzę powodzenia i bez nerwów i stresów

Napisane przez ladanseuse14

jak ja kocham mojego kota przyszedł, mruczy, położył się na kolanach.. tylko jak ziewnął to taki odór

wklej kiedyś zdjęcie lubię koteczkii

[policzanka]

U mnie przy badaniu w 14/15 tyg lekarka powiedziała ze na jej oko dziewczynka ale tylko dlatego ze nic jej tam nie myrdało miedzy nozkami.Czy zgadła przekonam sie w kwietniu na 3d/4d

[ladanseuse14]

Napisane przez Larysa88

wklej kiedyś zdjęcie lubię koteczkii

tak mi śpi na kolanach jak wizażuję

[ladanseuse14]

Napisane przez dirtymagic85

Oho, mam niezapowiedzianą wizytę koleżanki, spadam, do później laski

ja też za chwilę uciekam na spotkanie

[Larysa88]

mam pytanie czy można brać lacibios femina? cholera nie jestem pewna ale no raczej tak - chyba mi się infekcja przyplątała no szlag!!! 3 lata temu miałam ostatnio i akurat teraz musiało :/
narazie posmarowałam clotrimazolum, zjem jakiś jogurt potem i w razie czego pojadę po lacibios.

[tancerka212]

Napisane przez ladanseuse14

tak mi śpi na kolanach jak wizażuję

łoooo rany jakie ciziu miziuuuuuu

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez Larysa88

mam pytanie czy można brać lacibios femina? cholera nie jestem pewna ale no raczej tak - chyba mi się infekcja przyplątała no szlag!!! 3 lata temu miałam ostatnio i akurat teraz musiało :/
narazie posmarowałam clotrimazolum, zjem jakiś jogurt potem i w razie czego pojadę po lacibios.

chyba mozna... ty wiesz co że i ja mam go w lodówce a coś ostatnio i mi się zdaje że coś mi się przyplątało i do głowy mi nie przyszło żeby sobie go jeść dzięki za przypomnienie!

[Larysa88]

Napisane przez ladanseuse14

tak mi śpi na kolanach jak wizażuję

aaaaa słodziak mój TZ ma kota i on chyba mnie bardzo lubi, bo tylko do mnie przychodzi i sam wskakuje mi na kolana, może dlatego że go nie męczę i nie latam za nim i nie biorę na ręce czy kolana kiedy może on tego nie chce więc jak chce to sam przychodzi hehe słodki jest też i taaaaaki gruby

a mi się szare z reklamy whiskasa podobają

[ladanseuse14]

Napisane przez Larysa88

aaaaa słodziak mój TZ ma kota i on chyba mnie bardzo lubi, bo tylko do mnie przychodzi i sam wskakuje mi na kolana, może dlatego że go nie męczę i nie latam za nim i nie biorę na ręce czy kolana kiedy może on tego nie chce więc jak chce to sam przychodzi hehe słodki jest też i taaaaaki gruby

a mi się szare z reklamy whiskasa podobają

mi też się podobały ale przygarnęłam taką krowę

[Larysa88]

Napisane przez tancerka212

łoooo rany jakie ciziu miziuuuuuu

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------


chyba mozna... ty wiesz co że i ja mam go w lodówce a coś ostatnio i mi się zdaje że coś mi się przyplątało i do głowy mi nie przyszło żeby sobie go jeść dzięki za przypomnienie!

dziękuję no to później wycieczka do apteki na szczęście zostało mi pare dni do wizyty u gin

Napisane przez ladanseuse14

mi też się podobały ale przygarnęłam taką krowę

taka krowa tez jest słodka to mruczenie i przytulanie się jest takie rozczulające

[LaLoca]

Napisane przez Larysa88

mam pytanie czy można brać lacibios femina? cholera nie jestem pewna ale no raczej tak - chyba mi się infekcja przyplątała no szlag!!! 3 lata temu miałam ostatnio i akurat teraz musiało :/ narazie posmarowałam clotrimazolum, zjem jakiś jogurt potem i w razie czego pojadę po lacibios.

Ja łykam Lacibios jak mi się przypomni. To tylko pałeczki kwasu mlekowego, czyli jogurt w kapsułce. Jednym czasem miałam ciągłe problemy z infekcjami i dowcipny mi kazał łykać Lacibios profilaktycznie i udało mi się uodpornić. Mam już od ponad roku spokój
Też mam w pogotowiu tą maść. Licho nie śpi

[Snow_White1]

O matko, już III część!

Ja mam 2 kocury, jeden ma na imię Czesio (2,5 roku), a drugi Rysio (4 m-ce)...więc w domu jest wesoło

[tancerka212]

Napisane przez Snow_White1

Ja mam 2 kocury, jeden ma na imię Czesio (2,5 roku), a drugi Rysio (4 m-ce)...więc w domu jest wesoło

haaa to dopiero musisz mieć wesoło z taką gromadką szczególnie pewnie ten młodszy szaleje bo świat poznaje

[pszczoua]

Dziewczyny ja już po usg genetycznym. Wszystko w porządku, maluszek ma 6,9 cm. Ryzyko wad genetycznych znikome, także testu pappa nie robiłam. Lekarz zbadał serduszko, narządy wewnętrzne - wszystko jest w porządku. Przezierność też ok, kość nosowa jest.

No i jak na początku wizyty pytałam, czy lekarz będzie w stanie podać mi płeć, to powiedział, że za bardzo dba o swoją reputację, żeby tak wcześnie podawać, bo często jest tak, że coś co wygląda jak penis okazuje się łechtaczką. Jednak podczas badania mały się tak ułożył, że nie było wątpliwości i lekarz powiedział, że chłopiec. Mamy się jeszcze tak na 100% nie nastawiać, ale wątpi że to się zmieni Zresztą pokazał mi dowód także jestem pewna że to chłopiec Mąż strasznie się ucieszył

[kaska87]

Napisane przez pszczoua

Dziewczyny ja już po usg genetycznym. Wszystko w porządku, maluszek ma 6,9 cm. Ryzyko wad genetycznych znikome, także testu pappa nie robiłam. Lekarz zbadał serduszko, narządy wewnętrzne - wszystko jest w porządku. Przezierność też ok, kość nosowa jest.

No i jak na początku wizyty pytałam, czy lekarz będzie w stanie podać mi płeć, to powiedział, że za bardzo dba o swoją reputację, żeby tak wcześnie podawać, bo często jest tak, że coś co wygląda jak penis okazuje się łechtaczką. Jednak podczas badania mały się tak ułożył, że nie było wątpliwości i lekarz powiedział, że chłopiec. Mamy się jeszcze tak na 100% nie nastawiać, ale wątpi że to się zmieni Zresztą pokazał mi dowód także jestem pewna że to chłopiec Mąż strasznie się ucieszył

cieszę się, że wszystko ok

chciałam iść spać, ale nie potrafię w dzień a głowa mnie boli

[bojatoja]

Napisane przez Snow_White1

O matko, już III część!

Ja mam 2 kocury, jeden ma na imię Czesio (2,5 roku), a drugi Rysio (4 m-ce)...więc w domu jest wesoło

A ja mam suczkę Ma prawie 4 lata. Strasznie dużo hałasu robi, co mnie trochę martwi

[ja-ika]

Widzę, że nowy wątek już powstał, a ja jeszcze w starym pisałam. Wklejam to co napisałam w poprzednim:
Ja już po wizycie. Usg miałam przez brzuch, sprawdzała tylko serduszko i czy maleństwo się rusza. Jutro mam wizytę do lekarza na NFZ, a w piątek genetyczne usg.

[vea7]

Napisane przez pszczoua

Dziewczyny ja już po usg genetycznym. Wszystko w porządku, maluszek ma 6,9 cm. Ryzyko wad genetycznych znikome, także testu pappa nie robiłam. Lekarz zbadał serduszko, narządy wewnętrzne - wszystko jest w porządku. Przezierność też ok, kość nosowa jest.

No i jak na początku wizyty pytałam, czy lekarz będzie w stanie podać mi płeć, to powiedział, że za bardzo dba o swoją reputację, żeby tak wcześnie podawać, bo często jest tak, że coś co wygląda jak penis okazuje się łechtaczką. Jednak podczas badania mały się tak ułożył, że nie było wątpliwości i lekarz powiedział, że chłopiec. Mamy się jeszcze tak na 100% nie nastawiać, ale wątpi że to się zmieni Zresztą pokazał mi dowód także jestem pewna że to chłopiec Mąż strasznie się ucieszył

Gratuluję chłopaka

Bosz, jak ja Wam sierściuchów zazdroszczę
Niestety Kolega Małżonek ma uczulenie, a ja jeszcze ciągle wolę swojego męża niż zwierzaka

[bojatoja]

Napisane przez pszczoua

Dziewczyny ja już po usg genetycznym. Wszystko w porządku, maluszek ma 6,9 cm. Ryzyko wad genetycznych znikome, także testu pappa nie robiłam. Lekarz zbadał serduszko, narządy wewnętrzne - wszystko jest w porządku. Przezierność też ok, kość nosowa jest.

No i jak na początku wizyty pytałam, czy lekarz będzie w stanie podać mi płeć, to powiedział, że za bardzo dba o swoją reputację, żeby tak wcześnie podawać, bo często jest tak, że coś co wygląda jak penis okazuje się łechtaczką. Jednak podczas badania mały się tak ułożył, że nie było wątpliwości i lekarz powiedział, że chłopiec. Mamy się jeszcze tak na 100% nie nastawiać, ale wątpi że to się zmieni Zresztą pokazał mi dowód także jestem pewna że to chłopiec Mąż strasznie się ucieszył

No to super
Sami chłopcy... będzie wojna

[ja-ika]

Napisane przez vea7

Bosz, jak ja Wam sierściuchów zazdroszczę
Niestety Kolega Małżonek ma uczulenie, a ja jeszcze ciągle wolę swojego męża niż zwierzaka

To możesz mieć takiego co nie uczula. Ja mam shih-tzu i on ma włosy zamiast sierści.

[kaska87]

Napisane przez ja-ika

To możesz mieć takiego co nie uczula. Ja mam shih-tzu i on ma włosy zamiast sierści.

to nie pies

[Selay]

a ja jeszcze ciągle wolę swojego męża niż zwierzaka

vea7 ale sie usmialam jak to przeczytalam

Napisane przez pszczoua
Dziewczyny ja już po usg genetycznym. Wszystko w porządku, maluszek ma 6,9 cm. Ryzyko wad genetycznych znikome, także testu pappa nie robiłam. Lekarz zbadał serduszko, narządy wewnętrzne - wszystko jest w porządku. Przezierność też ok, kość nosowa jest.

No i jak na początku wizyty pytałam, czy lekarz będzie w stanie podać mi płeć, to powiedział, że za bardzo dba o swoją reputację, żeby tak wcześnie podawać, bo często jest tak, że coś co wygląda jak penis okazuje się łechtaczką. Jednak podczas badania mały się tak ułożył, że nie było wątpliwości i lekarz powiedział, że chłopiec. Mamy się jeszcze tak na 100% nie nastawiać, ale wątpi że to się zmieni Zresztą pokazał mi dowód także jestem pewna że to chłopiec Mąż strasznie się ucieszył

gratulacje, ja bym chciala miec dziewczynke, bo chlopiec 7miesieczny juz raczkuje w domku

[LaLoca]

Napisane przez pszczoua

Dziewczyny ja już po usg genetycznym. Wszystko w porządku, maluszek ma 6,9 cm. Ryzyko wad genetycznych znikome, także testu pappa nie robiłam. Lekarz zbadał serduszko, narządy wewnętrzne - wszystko jest w porządku. Przezierność też ok, kość nosowa jest.
No i jak na początku wizyty pytałam, czy lekarz będzie w stanie podać mi płeć, to powiedział, że za bardzo dba o swoją reputację, żeby tak wcześnie podawać, bo często jest tak, że coś co wygląda jak penis okazuje się łechtaczką. Jednak podczas badania mały się tak ułożył, że nie było wątpliwości i lekarz powiedział, że chłopiec. Mamy się jeszcze tak na 100% nie nastawiać, ale wątpi że to się zmieni Zresztą pokazał mi dowód także jestem pewna że to chłopiec Mąż strasznie się ucieszył

Bardzo dobra wiadomość Gratulujemy syneczka Jak ja bym już chciała poznać płeć mojego szkraba, ale on pewnie ma dopiero z 4 cm, więc musi mu jeszcze co nieco podrosnąć

Napisane przez ja-ika

Widzę, że nowy wątek już powstał, a ja jeszcze w starym pisałam. Wklejam to co napisałam w poprzednim:
Ja już po wizycie. Usg miałam przez brzuch, sprawdzała tylko serduszko i czy maleństwo się rusza. Jutro mam wizytę do lekarza na NFZ, a w piątek genetyczne usg.

Pięknie

[tancerka212]

Napisane przez pszczoua

Dziewczyny ja już po usg genetycznym. Wszystko w porządku, maluszek ma 6,9 cm. Ryzyko wad genetycznych znikome, także testu pappa nie robiłam. Lekarz zbadał serduszko, narządy wewnętrzne - wszystko jest w porządku. Przezierność też ok, kość nosowa jest.

No i jak na początku wizyty pytałam, czy lekarz będzie w stanie podać mi płeć, to powiedział, że za bardzo dba o swoją reputację, żeby tak wcześnie podawać, bo często jest tak, że coś co wygląda jak penis okazuje się łechtaczką. Jednak podczas badania mały się tak ułożył, że nie było wątpliwości i lekarz powiedział, że chłopiec. Mamy się jeszcze tak na 100% nie nastawiać, ale wątpi że to się zmieni Zresztą pokazał mi dowód także jestem pewna że to chłopiec Mąż strasznie się ucieszył

suuuuper gratulacje kolejny synuś ale dziewczyny z naszego wątku będą miały w czym wybierać

[pszczoua]

Miałam takie przeczucia, że to synek Moja mama będzie miała szóstego wnuka. Wnuczki jeszcze nie ma żadnej

[tancerka212]

Napisane przez pszczoua

miałam takie przeczucia, że to synek moja mama będzie miała szóstego wnuka. Wnuczki jeszcze nie ma żadnej

[LaLoca]

Napisane przez ja-ika

To możesz mieć takiego co nie uczula. Ja mam shih-tzu i on ma włosy zamiast sierści.

Moi rodzice mają shih-tzu Koffany jest strasznie, ale rozrabiaka. Trzeba też o niego dbać, bo są delikatne. Mojej szwagierce zmarł na zawał serca jak piorun gdzieś niedaleko uderzył w czasie burzy
W każdym razie jak się wybudujemy i przeprowadzimy to takiego sobie kupimy

[tancerka212]

Napisane przez LaLoca

Mojej szwagierce zmarł na zawał serca jak piorun gdzieś niedaleko uderzył w czasie burzy