Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

[Delicjanka]

Napisane przez Wisienka_0809

Deli, pas mam Tummy Trimmer. Ale czy fiszbiny można z niego wyciągać, to nie wiem.

.

o tez mam ten pas dzisiaj wyjelam z niego fiszbiny

[Ewik86]

Napisane przez s i l v e r

to dziwne wogóle mu nie rosną? Ja przez jakiś czas nie obcinałam to tak się strasznie podrapała (w jednym miejscu na policzku prawie do krwi).... ale u nóg nie obcinałam jeszcze bo jakoś nie rosną tak szybko.

U nóg też nie obcinałam, bo jak na razie nie urosły.

Moja w ogóle jak się urodziła to miała długie paznokcie, więc nie dziwne, że czasami słyszałam pstrykanie w brzuchu

Napisane przez nafiyqa

U nas tak samo, ja tez myje, a TZ trzyma.
Boje sie dnia, kiedy bede musiala ja sama wykapac...

Kapiecie codziennie?


U mnie tak samo, a w ciazy bylam taka juuurna
Mam nadzieje, ze cos sie zmieni w tej kwestii jak minie polog...

charlizz, zachowanie TZ -
Nie dziwie sie, ze tesciowa sie wtraca skoro TZ daje jej na to przyzwolenie.

Ja kąpię codziennie Sama tego nie robiłam- mąż pracuje do późnego wieczora, więc pomagają mi albo moi rodzice albo teściowa

No mi połóg się skończył i nic to nie zmieniło, choć sny erotyczne miewam

[s i l v e r]

Napisane przez LadyWhisper

Illusion, brudny roz!!! Piekna
Kuuurka, moze i ja bym se taka sprawila

No właśnie...co do sukienek i chrzcin Nie wiem co mam ubrać na Chrzciny
chrzcimy 7 kwietnia...nie wiem jaka będzie pogoda...nie mam nic takiego ładnego w szafie i chyba musiałabym coś kupić (jedynie co to kupiłam sobie ładny płaszczyk ostatnio na wiosne to może go ubiore,no ale co pod płaszczyk??)A co Wy ubieracie na chrzciny?

[bijkora]

Napisane przez Ewik86

Nie wiem, a też chętnie się dowiem. Byłam w poniedziałek u lekarza i głupia nie zapytałam



Super



Ja też tylko na śpiocha mogę zajmować się pazurkami malutkiej, bo macha nimi okropnie i też ma niektóre brudne A w ogóle też tak szybko rosną paznokcie u Waszych maluchów? Ja swojej muszę przynajmniej raz w tygodniu obcinać

Kurde, zazdroszczę Wam, że macie ochotę na seks. U mnie libido zerowe

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------



No właśnie gdzie i to bez znajomości???

O matko, ja na odwrót, chciałabym żeby libido mi sie zmniejszyło Każda kobieta jest inna

Napisane przez LadyWhisper

Kurcze, ja ani razu nie obcinalam mlodemu pazurkow ale nie ma czego w sumie....

Ja u nóg jeszcze nie obcinałam, ale u rączek musze przynajmniej co jakieś 5dni, Nadia się bardzo drapie, a poza tym zbiera jej się brudek za paznokciami

[ewulkaaa]

nancy, ifka - świetne opisy!

Napisane przez Wisienka_0809

Muszę się pochwalić, dzisiaj się wzięłam za siebie na serio.
Pola ładnie spała, od 21 do 3.30 i od 4 do 6. Ja od te już nie spałam, młoda jeszcze sobie drzemała. Przed 8 zjadłam śniadanko, poranna toaleta, nakarmiłam dziecię, wsadziłam na huśtawkę, włączyłam muzykę i do dzieła.
Od 9 do 12 wytarłam wszystkie bibeloty, szkła i inne pierdoły na półkach w salonie (i półki też), umyłam szyby. W międzyczasie wywiesiłam dwa prania i zjadłam drugie śniadanie. Następnie nakarmiłam i przewinęłam dziecię, położyłam na łóżku, obłożyłam misiami, zaświeciłam lampkę, co by sobie z nią gadała i zabrałam się za zmywanie podłóg. Zeszło do 15, z dwiema przerwami na zabawianie i karmienie damy. I niezmiennie obstaję przy swoim - mamy zdecydowanie za duży dom.
Następnie wzięłam młodą do kuchni, co by sobie z oknem pogadała, i zaczęłam gotować obiad. Przyszła potem kuzynka, trzeba przecież pobojcyć. Później poskakałam 10 minut na skakance (Pstryczku -faktycznie, kolejne małe nie wyleciało), a następnie kąpanko młodej.
I kurde, pierwszy raz się mi rozpłakała w trakcie, ewidentnie śpiąca, więc wszystko w 10 minut, na łózko i cyc. A ona co? Oczy jak orbity. Poszłam się kąpać, babcia się z nią położyła w tym czasie, wracam, i obie śpią.
Ach, trochę zmęczonam, a siedzę i pitolę Wam bez sensu.

o kurde, dałaś czadu! i zazdroszczę takiego grzecznego dzieciątka moja ciągle domaga się uwagi, jak poleży sama w łóżeczku 10minut to sukces

Napisane przez mala_19kw

Współczuję wam tych nieprzespanych nocy. Mój mały jeśli o noce chodzi to zawsze ładnie mi śpi (odpukać) zasypia 18-19 i tak śpi do 2-3 rzadko ale się zdarza że o północy. Za to dnie mamy ciężkie jeśli o spanie chodzi aczkolwiek widzę od kilku dni poprawę. Teraz też śpi od 8ej ale jeszcze parę dni temu było to nierealne. Jak obudził się o 6 tak praktycznie cały dzień buszował.

Wasze dzieci też się unormują w tej kwestii. Tylko potrzeba czasu kochane.

ohhh, ja też współczuję tych nocek. Moja po kąpieli poznaje, że już noc, z resztą robię jej taki nastrój kąpię ją zazwyczaj w okolicach 19-20, potem jest karmiona, a jako że ma problemy z zasypianiem trochę nam schodzi - ale zazwyczaj w okolicach 20:30-21 już śpi, i śpi zazwyczaj tak do 3 w nocy! i powiem wam, że już nie kontroluję tych jej pobudek o tej 3 ją przewijam, biorę do nas do łóżka, wywalam cycka i śpię a dziecko sobie je i zasypia poźniej samo się budzi, jako że ja dalej śpię, to ona ma cycka obok siebie, więc tylko szuka, zasysa i wtedy matka się budzi jednym okiem widzi, że dziecko znów je, jak stęka to przekładam do drugiej piersi i znów śpię. Normalnie samoobsługa u mnie w nocy panuje

Napisane przez mala_19kw

To mnie pocieszyłas bo już myślałam że do końca życia będę świecić brudnym pępem

W ogóle po ciąży to jakaś masakra z moją skórą jest. Jest tak bardzo sucha że aż się sypie biały pył. A moje pięty... O losie! Takie suchary że martwię się że podłogę zarysuje

A w ciąży miałam taką gładką i nawilżoną skórę mimo że nie dbałam o nią za specjalnie.

a ja nie mam i nie miałam ciemnego pępka, coś ze mną nie tak za to linia była i jest, mam nadzieję, że nie będzie

co do pięt mam tak samo, porażka kompletna, musiałabym się tym zająć, ale czasu brak

Napisane przez nafiyqa

Wlaczony?Balabym sie, ze sie przyzwyczai...

O, to nie tylko ja mam wlaczona lampke cala noc?Juz mam zamiar ja wylaczyc i mi sie nagle przysypia

Maly diabelek zmeczony noca spi, wiec lece robic obiad poki pozwala!

ja też mam lampkę włączoną zazwyczaj

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39740214]
Patrzcie:

http://img2.demotywatoryfb.pl/upload...7basxv_600.jpg[/QUOTE]

dooobreee

Napisane przez marsi11

bijkora pytalam o mięśnie brzucha fizjoterapeuty(bo ja teraz na rehabilitacje chodzę) okazało się,że moje też się rozeszły
tyle,że nieznacznie
babeczka obiecała,ze odszuka wszystkich informacji dla mnie i pokaże ćwiczenia, jak tylko będę je mieć to odezwę się na PW


ja tez się zaliczam do tych co narzekać nie mogą
od samego początku był stały rytm- spacery o tej samej porze, codzienna kąpiel o 20, potem śpiewanie, karmienie, spanie przy delikatnej lampce, rano poranna toaleta
sprawdziło się to w 100% bo nawet ostatnio jak bylismy na wyjeździe w górach i w hotelu nie bylo wanny, stwierdziliśmy,ze tego dnia zakłócimy małego spokój, poszliśmy do restauracji i z zegarkiem w ręku usnął nam w wózku o 20.30
położna wspominała,ze dwie rzeczy dziecku mogą rytm wyznaczać- kąpiel i spacery

acha chciałam się pochwalić- odstawiłąm tabletki na kręgosłup, rehabilitacja działa nie boli NIC

super,że już lepiej! jak będziesz miała te ćwiczeia to pliiiz, podziel się

Napisane przez s i l v e r

My już w domku. A więc tak...KCIUKI POMOGŁY DZIĘKUJEMY WAM Nereczka się trochę zmniejszyła więc jest lepiej. Ale urolog powiedział że trzeba to kontrolować i za miesiąc znowu na usg.

super, gratulacje! oby tak dalej!

Napisane przez LadyWhisper

super!!!

Kuurka, po dwóch dniach armagedonu w czystej postaci teściu mi chyba zaczarował dziecko Mały podobno na spacerze spał jak zabity, wyjęłam go z wózka, położyłam na kanapie a on dalej kima więc śpi już dobre 3godziny

daaawno temu pytałać, czy moje meble w kuchni są czarne nie, nie są czarne, to ciemnu brąz, tylko na zdjęciu tak wyszło

Napisane przez pstryczek84

ja to cos czuje ze oglosza mnie I wizazowa dziewica

kurde, my w sobotę kończymy 6 tygodni... i możnaby się zabrać za bunga bunga, ale ja się boję! ja nie chcę!

basia, cieszę się że już w domu!
lubcia - trzymamy kciuki


dziewczyny, ja chyba sobie nie radzę... zazdroszczę wam, że tak umiecie sobie wszystko zorganizować, mi ciągle brakuje czasu, mała pochłania całe moje życie, jak zasypia, to staram się cokolwiek zrobić w domu, ale i tak kiepsko to wygląda... nie wiem jak w tym wszystkim się odnaleźć


ps. wiem, że temat już zakończony, ale jakoś mnie to ruszyło i od razu mówię - nie chcę nikogo obrazić, ani urazić!

aleee...

chyba każda z nas zachodząc w ciążę była świadoma tego, że zostawi to ślad w naszym ciele?
nie rozumiem was dziewczyny w związku z narzekaniem na bliznę w kroczu - jak dla mnie normalne następstwo porodu, nie ma się nad czym rozczulać. I tak jak każda inna blizna - piękne to to nigdy nie jest że wyczuwalne pod palcem - trudno, nie wiem czy to wina lekarza, który zszywał, czy po prostu naturalne, ale nic z tym nie zrobię. A TŻ musiałby być totalnym tępakiem, gdyby zaczęła mu przeszkadzać blizna po porodzie, który przeszłam, żeby urodzić jego dziecko... no dajcie spokój, wyśmiałabym go.
Trudno, żeby ciąża i poród- ogromne zmiany w organizmie - nie zostawiły w nim śladu. I obojętnie, czy to są nadprogramowe kilogramy, czy rozstępy, czy właśnie blizna w kroczu - no byłam w ciąży, urodziłam dziecko, i to całkiem niedawno, więc nie liczę na to, że będę funkiel nówka nieśmigana jak przed ciążą

[szklanka19]

Napisane przez nafiyqa

Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze!
Moj nie spal od 18 do 23, wiec myslalam, ze noc bedzie lajtowa.
Gdzie tam.
Obudzil sie o polnocy, zjadl i tak co godzine!!!
W koncu o 3 stwierdzil, ze do 6 spal nie bedzie...
Podejrzewam, ze byl tak zmeczony, ze nie mogl zasnac. Nawet cyca nie chcial, podobalo mu sie tylko na raczkach.

Wygladam jak zombie!

Moje dziecko ewidentnie nie rozroznia dnia i nocy, a ja nie wiem jak go tego nauczyc...

Współczuję i jednocześnie witam w moim świecie

Wisienka to już prawie wiosenne porządki


Ifwka, Nancy fajne opisy

Silver cieszę się, że z nerką ok

Napisane przez s i l v e r

A właśnie czy wasze maluchy mają tez takie brudne paznokcie?? moja jak ma za długie już to ma normalnie takie brudne jakby w ziemi kopała łapkami No i zastanawiam się...gdzie ona je tak brudzi???

Tak, a ja mam bzika na tym punkcie a Wasze dzieciaczki dają sobie rączki myć? Bo u nas łapki co chwile w buzi, potem dotyka kocyków i pełno cicików się przykleja i Ewcia chyba te ciciki zbiera bo łapki zaciśnięte i koniec

Zaraz się zbieram z Małą na badanie bioderek, a potem ja do lekarki

[BlackSanctum]

Kurczę, już nic nie mówię o tej bliźnie w kroku, bo robicie ze mnie (niektóre) jakąś panikarę, która dba tylko o siebie, a to wcale nie tak...

[pstryczek84]

moje dziecie jakies takie podejrzane dzis - tylko je i spiiiiiiiiiiiii

Napisane przez ILLUSION

To jak już zbiorowe doradzanie to u mnie na warsztacie sukienka na chrzciny. I teraz pytanie...niebieska czy brudny róż? http://allegro.pl/elegancka-olowkowa...095432332.html

z tych dwoch - roz.
mi sie jeszcze czerwona podoba
a wlasnie, macie juz "stroje" na chrzciny dla siebie? ja juz po nocach nie spie ze nic nie znajde i pojde w tych "naszych" ledzinsach ciazowych

Napisane przez Wisienka_0809

Ewik, takim maluszkom bardzo szybko rosną. I powinno się podobno obcinać nawet co 4 dni. JA bez bicia przyznaję, że do tej pory zrobiłam to tylko 3 razy. Mam stracha, że jej utnę paluchy i tyle. To u rąk, a u nóg nie tykałam do tej pory, ale w sumie nie ma jeszcze czego obcinać. No, tylko raz przejechałam u dużych palców.

ja tez obcinam przynajmniej raz w tyg bo sie strasznie drapie, nie raz do krwi
u nozek nie rosna jak narazie, naszczescie. bo nie wyobrazam sobie scinac takich mikrusów

Napisane przez charlizz

Ja obcinam , rosną szybko, ale wczoraj powyjmowałam małej takie brudki z raczek kurde, paznokcie ma zawsze czyste, codziennie łapki myjemy, a on między paluszkami i w zgięciach taki miała czarny brudek

u nas ten ma taki brudek, wkurzajace to strasznie

Napisane przez mala_19kw

Dopiero?

Pstryczku-jeszcze nic?

nic, i pewnie jeszcze dlugo nic
no ale jakos radzimy sobie

Napisane przez s i l v e r

A no tak Mi też o to właśnie chodzi
No i bałabym się że wyślizgnie mi się z ręki. A tż ma jednak większe,pewniejsze ręce My robimy tak że Tż ją podtrzymuje w wanience a ja ją myję

:

u nas to ja jestem ta odwazniejsza ja trzymam malego w kapieli, maz by chyba a zawalca padl jakby mial go wziac bez ubranka
on bez rozka jak ma go wziac to caly spocony a mowa do kapania

Napisane przez Debrah

Ja również poproszę wszelkie info na temat rozstępu mięśni, również go mam..;/

Doradzicie, bo mam torebkowy dylemat:
Która?
http://etorebka.pl/sklep-produkt.php?f=0452
http://etorebka.pl/sklep-produkt.php?f=0384
i ewentualnie mniejsza:
http://etorebka.pl/sklep-produkt.php?f=0337

mi sie podoba ta brązowa ale ja oglnie brazy lubie.
a jak poznac ten rozstep miesni?

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Napisane przez s i l v e r

No właśnie...co do sukienek i chrzcin Nie wiem co mam ubrać na Chrzciny
chrzcimy 7 kwietnia...nie wiem jaka będzie pogoda...nie mam nic takiego ładnego w szafie i chyba musiałabym coś kupić (jedynie co to kupiłam sobie ładny płaszczyk ostatnio na wiosne to może go ubiore,no ale co pod płaszczyk??)A co Wy ubieracie na chrzciny?

a gdzie kupilas ten plaszczyk? w jakiejs sieciowce?
matko, czlowiek ze wsi, nawet nie wie co w sklepach teraz jest. dobrez ze chociaz niektore sklepy maja strony internetowe. cos czuje ze jak pojade na zakuppy to mi zejdzie z 48 godzin

Napisane przez szklanka19

a Wasze dzieciaczki dają sobie rączki myć? Bo u nas łapki co chwile w buzi, potem dotyka kocyków i pełno cicików się przykleja i Ewcia chyba te ciciki zbiera bo łapki zaciśnięte i koniec

oj, z myciem lapek jest mega ciezko

[bijkora]

Pstryczku, jak napniesz miesnie brzucha i po miedzy nimi w pionowej linii wyczujesz ze masz taki rowek, to wtedy jest rozstep

[Ewik86]

Napisane przez pstryczek84

z tych dwoch - roz.
mi sie jeszcze czerwona podoba

Mi też się czerwona podoba i czarna oczywiście Ale z tych dwóch również stawiam na róż

[LadyWhisper]

Ewulka, swiete slowa

Black, nie panikara, ale tak jak mowisz, ze brzucha nie pokazujesz, tak z piczka tez przeca na wierzchu nie latasz a Twojemu tz chyba nie przeszkadza ze masz blizne po nacieciu, normalna kolej rzeczy

Silver, my chrzcimy w maju, chce super hiper fajna i elegancka kiecke (Illusion, chyba se ja kupie ) i ktora by pasowala do moich cielistych 12,5cm szpilek no i zeby sie dalo cyca wyjac bez rozbierania sie do pasa

[ezzo]

Napisane przez pstryczek84

moje dziecie jakies takie podejrzane dzis - tylko je i spiiiiiiiiiiiii


ja tez obcinam przynajmniej raz w tyg bo sie strasznie drapie, nie raz do krwi
u nozek nie rosna jak narazie, naszczescie. bo nie wyobrazam sobie scinac takich mikrusów

u nas też trzeba obcinać, bo strasznie się drapie, raz się tak blisko oka zdrapał, że się wystraszyłam czy sobie w oku krzywdy nie zrobił.
Z paluchami u nóg za to mamy troche problemu, bo przy dużych palcach paznokcie mu wrastają ( nigdy nie były obcinane) taki ma defekt
pytałam i pediatry i położnej co z tym robić, bo są dni kiedy te paluchy zaczerwienione się robią, ale obie kazały jedynie octaniseptem psiukać, ewentualnie okłady z rivanolu i podobno paluchuy same maja przebic skóre, bedziemy obserwować mam nadzieję, że nie będzie go to boleć.

[pstryczek84]

Napisane przez bijkora

Pstryczku, jak napniesz miesnie brzucha i po miedzy nimi w pionowej linii wyczujesz ze masz taki rowek, to wtedy jest rozstep

jak CO napnę?

[Delicjanka]

Napisane przez LadyWhisper

Ewulka, swiete slowa

Black, nie panikara, ale tak jak mowisz, ze brzucha nie pokazujesz, tak z piczka tez przeca na wierzchu nie latasz a Twojemu tz chyba nie przeszkadza ze masz blizne po nacieciu, normalna kolej rzeczy

Silver, my chrzcimy w maju, chce super hiper fajna i elegancka kiecke (Illusion, chyba se ja kupie ) i ktora by pasowala do moich cielistych 12,5cm szpilek no i zeby sie dalo cyca wyjac bez rozbierania sie do pasa

przez Was i ja zaczynam myslec o kiecce a co do szpil mmm piekne cm uwielbiam w takich latac w każdym razie ide zlukam kiecki na allegro

a chrzciny jednak robimy w czerwcu

jestem w szoku, moja niunia od wczoraj podnosi wysoko glówke, tak to w ogóle nie chciala! hurra!!

[Ifwka]

Co do stroju na chrziny to też chciałam dla siebie jakąs sexi kieckę ale kurde nie pomyślałam jak to z karmieniem w niej dam radę
Kapię mała codziennie żeby w niej nawyk wyrobić, że potem jedzenie i spanie Rączki nawet daje umyć sobie, wczoraj sama kąpałam i też jakoś poszło, paznokcie obcinam co chwilę bo szybko rosną ale o dziwo brudnych jeszcze nie miała. Mój Tż tez woli podnosic małą z rożkiem albo poduszką ale przy kąpaniu bieże takiego golaska i się nie stresuje

[LadyWhisper]

Kurcze, apropos miesni brzucha po porodzie, tydz po maz kazal mi napiac 'miesnie', to jak dotknal napietego brzucha to reka mu wleciala prawie do kregoslupa
Jak cwiczylam te 2 tyg to nawet mi sie gorne miesnie ladnie zaczely ujawniac, ale pierona ta blizna boli jak cholibka i juz nie cwicze

[Ewik86]

Napisane przez LadyWhisper

Kurcze, apropos miesni brzucha po porodzie, tydz po maz kazal mi napiac 'miesnie', to jak dotknal napietego brzucha to reka mu wleciala prawie do kregoslupa
Jak cwiczylam te 2 tyg to nawet mi sie gorne miesnie ladnie zaczely ujawniac, ale pierona ta blizna boli jak cholibka i juz nie cwicze

U mnie to samo- mięśnie brzucha znikęły. Dotykam, "napinam" i nic nie czuję

[Debrah]

Pstryczek:
Połóż się na plecach. Jedna ręka pod głowę, a druga na brzuchu nad pępkiem. Potem unieś głowę, tak jakbyś chciała zrobić brzuszek. I tą ręką co masz nad pępkiem sprawdź czy..wyczuwasz szczelinę jak naciskasz palcami? Normalna szczelina między jednym mięśniem a drugim. Pionowa, biegnie trochę jak linea nigra, kreska ciążowa nasza.Jeśli szczelina jest - to to jest rozstęp mięśni.

[pstryczek84]

Mój mały Śmieszek Chyba bedzie boxerem

[pstryczek84]

Napisane przez Debrah

Pstryczek:
Połóż się na plecach. Jedna ręka pod głowę, a druga na brzuchu nad pępkiem. Potem unieś głowę, tak jakbyś chciała zrobić brzuszek. I tą ręką co masz nad pępkiem sprawdź czy..wyczuwasz szczelinę jak naciskasz palcami? Normalna szczelina między jednym mięśniem a drugim. Pionowa, biegnie trochę jak linea nigra, kreska ciążowa nasza.Jeśli szczelina jest - to to jest rozstęp mięśni.

ooo, dzieki za instrukcje!
no i mam ten rostep
groźne to?

[Delicjanka]

Napisane przez pstryczek84

ooo, dzieki za instrukcje!
no i mam ten rostep
groźne to?

o, ja pitole. Tez mam


Pstryniu, ale masz słodziaka

[Debrah]

Napisane przez pstryczek84

Mój mały Śmieszek Chyba bedzie boxerem

Napisane przez pstryczek84

ooo, dzieki za instrukcje!
no i mam ten rostep
groźne to?

Po pierwsze

Po drugie: i pewnie odstaje Ci trochę brzuch na dole? To przez rozstęp, mięśnie nie trzymają brzucha. Często się to robi kobietom, bo mięśnie muszą się rozsunąć jak rośnie brzuch w ciąży. Potem, po połogu się to powinno zejść.
Jeśli się nie zejdzie to zalecane są specjalne ćwiczenia (nie wolno klasycznych brzuszków!), żeby mięśnie się zeszły. Jak robisz pozycję jak przy brzuszkach to brzuch jest w taki lekki stożek? (często przy rozstępie jest też przepuklina pępkowa).
W skrajnych przypadkach : duży rozstęp + przepuklina, to się robi..operację.
Ale chyba w większości ćwiczenia pomagają, jeśli przepukliny nie ma.

To przepuklina groźna jest, sam rozstęp nie, no tylko jeszcze dochodzi estetyka, brzuch jest po prostu jakby był nie wiem..wzdęty trochę??

Dawałam tu kiedyś taki fajny linko tym - ale nie mogę go tereaz znaleźć. Tam było ładnie ze zdjęciami pokazane co to jest.

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Aa i jeszcze: jak duży macie ten rozstęp? na jeden palec, na dwa? (ile jesteście w stanie wsadzić w szczelinę)

[Ewik86]

Napisane przez pstryczek84

Mój mały Śmieszek Chyba bedzie boxerem

uroczy

[Delicjanka]

mam pytanie, ma któraś z Was buty tzw Lity? jesli tak to pytanie moje brzmi; czy są wygodne?

Debrah, ja na jeden.

[bokeh]

Napisane przez Delicjanka

mam pytanie, ma któraś z Was buty tzw Lity? jesli tak to pytanie moje brzmi; czy są wygodne?

Debrah, ja na jeden.

Ja mam (mam w nich chyba 2 metry) ale są super wygodne mimo 15 cm obcasa !!

Mam szybkie pytanie ! Hania od rana ma lekko zaczerwenione powieki... i ogólnie marudna drażliwa jakaś taka temp nie ma brzuch nie boli kupy są ładnie nawet śpi... przemyłam jej rano sola fizjologiczną ale nie pierwszy raz a dopiero teaz ma takie zaczerwienione....
miała tak któraś z was? juro ide na szczepienie, ale już się martwię co to moze być:/

[s i l v e r]

Napisane przez pstryczek84

a gdzie kupilas ten plaszczyk? w jakiejs sieciowce?
matko, czlowiek ze wsi, nawet nie wie co w sklepach teraz jest. dobrez ze chociaz niektore sklepy maja strony internetowe. cos czuje ze jak pojade na zakuppy to mi zejdzie z 48 godzin

A płaszczyk kupiłam...UWAGA...w lidlu za 88zl. Pierwszy raz kupiłam coś do ubrania dla siebie w lidlu ale naprawdę super ten płaszczyk leży (tak zgrabnie się w nim wygląda ). Beżowy. Ostatnio je reklamowali w tv (były czerwone,granatowe i beżowe).

Napisane przez pstryczek84

jak CO napnę?

Napisane przez Delicjanka

jestem w szoku, moja niunia od wczoraj podnosi wysoko glówke, tak to w ogóle nie chciala! hurra!!

Dziewczyny nie boicie się kupować tych kiecek na allegro?? Ja bez mierzenia bym nie kupiła.

[Delicjanka]

Napisane przez bokeh

Ja mam (mam w nich chyba 2 metry) ale są super wygodne mimo 15 cm obcasa !!

Mam szybkie pytanie ! Hania od rana ma lekko zaczerwenione powieki... i ogólnie marudna drażliwa jakaś taka temp nie ma brzuch nie boli kupy są ładnie nawet śpi... przemyłam jej rano sola fizjologiczną ale nie pierwszy raz a dopiero teaz ma takie zaczerwienione....
miała tak któraś z was? juro ide na szczepienie, ale już się martwię co to moze być:/

a kupowalas w necie? bo ja nigdzie indziej nie widzialam w sklepie itd. ajjj chyba kupie.... mam taką ochotę

Napisane przez s i l v e r

Dziewczyny nie boicie się kupować tych kiecek na allegro?? Ja bez mierzenia bym nie kupiła.

ja się boje ale pooglądać można

[Debrah]

Wiecie może czy jest gdzieś na wizażu wątek etorebki? czy zniknął na zawsze? zobaczyłabym sobie real foty,

[nafiyqa]

Napisane przez ewulkaaa

ps. wiem, że temat już zakończony, ale jakoś mnie to ruszyło i od razu mówię - nie chcę nikogo obrazić, ani urazić!

aleee...

chyba każda z nas zachodząc w ciążę była świadoma tego, że zostawi to ślad w naszym ciele?
nie rozumiem was dziewczyny w związku z narzekaniem na bliznę w kroczu - jak dla mnie normalne następstwo porodu, nie ma się nad czym rozczulać. I tak jak każda inna blizna - piękne to to nigdy nie jest że wyczuwalne pod palcem - trudno, nie wiem czy to wina lekarza, który zszywał, czy po prostu naturalne, ale nic z tym nie zrobię. A TŻ musiałby być totalnym tępakiem, gdyby zaczęła mu przeszkadzać blizna po porodzie, który przeszłam, żeby urodzić jego dziecko... no dajcie spokój, wyśmiałabym go.
Trudno, żeby ciąża i poród- ogromne zmiany w organizmie - nie zostawiły w nim śladu. I obojętnie, czy to są nadprogramowe kilogramy, czy rozstępy, czy właśnie blizna w kroczu - no byłam w ciąży, urodziłam dziecko, i to całkiem niedawno, więc nie liczę na to, że będę funkiel nówka nieśmigana jak przed ciążą

Dobrze prawisz

Napisane przez szklanka19

Współczuję i jednocześnie witam w moim świecie

Od dawna tak macie?

Napisane przez pstryczek84

jak CO napnę?

Rozwalilas mnie

[Basia_Bogusia]

Cześć dziewczyny, u nas już coraz lepiej, Krzysiu wraca do sił, ja też już się na nowo odnalazłam w domu. Jest fajnie. Teraz przydała by się jakaś fajna pogoda, bo chciałabym wyjść na spacerek z tym moim szkrabem, a tu się zapowiada nadal zima. Na zewnątrz beznadziejna pogoda, zimno, buu