MAMUSIE MARZEC/KWIECIEŃ 2013 Myjcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia ani godziny

[BYou]

Scarlett jestem po operacji kręgosłupa, mam wstawione metalowe pręty trzymające go i uwierz mi wiem co to znaczy groźba jeźdżenia na wózku, ból taki, że się wszystkiego odechciewa. Ale nie wpadam na wątek i nie piszę o tym. Bo mimo wszystko staram się. Wiec proszę Cię, nie rób z siebie największej męczennicy. Postaraj się wyciszyć dla swojej Córki
Ode mnie też koniec i ustawiam ignor bo te kilka dni do porodu mam zamiar spędzić w szczęściu i radości

[monicca1989]

Napisane przez megi-megi

I takie mam pytanie, bo już nie pamiętam, jak to jest. Jeśli do terminu nie urodzę, to co? Po terminie zgłaszam się na IP? Czy jak?
Moja gin już mnie nie umawiała, więc jak ze zwolnieniem?

Ja mam wizytę umówioną jeszcze 2 dni przed TP i do wtedy zwolnienie. Jak nie urodzę wcześniej to wtedy gin mi da jeszcze zwolneinie na tydzień i po tygodniu do szpitala.

Napisane przez eluśka87

Kochana pozytywne nastawienie i ja tak tez planuje... robic dla siebie duzo..mam ochote na jakies perfumki... poki co pozniej dla siebie cos bym kupila wiosennego w rozmiarze po porodzie..) jest tu jakis znawca zapachowy ??? Milego dnia

O to to dzisiaj będę mieć nową moją ulubioną Versace Bright Crystal

[eluśka87]

Kobietki polecam Wam ten program, w aptece sa rabaty jak ktos lubi robic przez internet zakupy, dostalam dzis karte i kilka probek... lubie probki..

Przyszla do mnie paczka z laktatorem m.in.. i kremem lonomag, ziajka na brodawki, pokrowiec na przewijak i do wozka, platki kosmetyczne, itp. dostalam z jepla problk 500 ml plyn do plukania fajna mi probka.. sprzedawca gapa kids polecam, ceny tez takie przystapne raczej...

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Napisane przez monicca1989

Ja mam wizytę umówioną jeszcze 2 dni przed TP i do wtedy zwolnienie. Jak nie urodzę wcześniej to wtedy gin mi da jeszcze zwolneinie na tydzień i po tygodniu do szpitala.


O to to dzisiaj będę mieć nową moją ulubioną Versace Bright Crystal

ja tak bardzo chce czyms pachniec oo teraz juz z domu sie nie rusze, kaczym chodem daleko nie dojde

[kasia86bgo]

Napisane przez scarlett26

No widzisz, tak się składa, że przed kompem nie siedzę, bo nie jestem w stanie, tylko leżę w łóżku i mam tablet.

czy Lezysz czy Siedzisz .... i tak widocznie ci nie BOLI skoro dajesz rade


ogolnie koncze .. ew poczytam co tam masz do napisania

ide robic po malu obiad
.

[Mokka_83]

Napisane przez Zaciazona

cholera jasna jednak bede cisnac na tym watku.
O 1:30 odeszly mi wody, skurczy brak, ale ze mam paciora to jedziemy juz do szpitala.
Trzymac kciuki!

o kurcze No to czekamy na wieści z frontu

Napisane przez Malpka

zapomniałam sie przywitać

dziewczyny 2 ostatnie dni głosowania, jestem w tyle ale może jak się zbierzemy to może się uda podciągnąć

tak więc zapraszam do głosowania

zagłosowane

Napisane przez OtTakaJa

Jeśli chodzi o pranie ciuchów to właśnie dziś mam zamiar poprać te wszystkie nowe koszule i przy okazji naszą pościel w proszku dla małego. Nie będę prać swoich ciuchów w tym proszku, ale ładnie pachnie, więc pościel sobie upiorę

a który Ci tak pachnie? Ja prałam w Jelpie... potem w Loveli i one dla mnei żadnego zapachu jie mają Podobno Dzidziuś ładnei pachnie ale jakoś nie trafiłam na ten proszek... jedynie płyny widziałam

Napisane przez kwiatuszekkk21

Ewkaaa8891 Dragusia88 gratuluję

synuś w miarę grzeczny w dzień aniołek, w nocy włącza mu się szaleństwo ale damy radę. a widok tż z takim maleństwem na rękach bezcenny
ja dalej nie mogę usiąść na tyłku, ledwo chodzę i robi mi się słabo jak stoję. strasznie zła jestem, że nie nacięli tylko popękałam, położna powiedziała że do samego odbytu rozjechane żałuję wyboru szpitala, wypuścili małego z gnijącym pępkiem i całym ciałkiem w potówkach a mi powiedzieli żeby się nie przejmować bo to rumień niemowlęcy i samo zniknie. była już położna i stwierdziła, że jak można wypuścić tak zaniedbanego dzieciaczka ze szpitala. dodam, że byłam jedyną osobą na oddziale więc dużo roboty te baby nie miały.
wczoraj dostałam gorączki mam nadzieję, że nie od cycków, chociaż wczoraj miałam strasznie twarde i bolące ale zaczęłam masować, trochę wyciskać i smarować brodawki mlekiem i już jest lepiej.

tak na szybko mój Karolek
zdjęcie trochę nie wyraźne bo z telefonu ale jak się ogarnę wstawię lepsze ma cudne kudełki, warto było znosić zgagę

kurcze, co za szpital Wracajcie szybko do zdrówka A fotka

Napisane przez kwiatuszekkk21

a no i jeszcze na szybko się pochwalę, że wyszlam ze szpitala z waga sprzed ciąży ale za to brzuch mam jak w 4-5 miesiącu

A co do brzuszka... to ostatnio pomyślałam, ze chyba nawet lepiej żeby schodził sobie stopniowo niż tak od razu do zera i flak

Napisane przez BYou

Scarlett przepraszam Cię bardzo ale albo ze mną i z moim poczuciem humoru jest coś nie tak albo z Twoim:/czemu piszesz o ciąży i o Dziecku w taki sposóbprzeszłysmy obie przez najgorsza sprawę dla kobiety jaką są poronienia, a piszesz w tak bezduszny sposób. Nie rozumiem Czasem mam wrażenie, że specjalnie prowokujesz bo łakniesz uwagi...Ale do akceptacji to nie tędy droga:/

fajnie, że nowsze mamusie tez zwróciły uwagę na sposób pisania tej... Pani Bo słyszałyśmy od niej parokrotnie, że sie jej czepiamy, nie pozwalamy na wyrażanie swojego zdania, etc... Ale jak widać chyba nie z nami coś jest nie tak, tylko jednak z nią

Napisane przez Ptaszysko16

ja dla naszej mam rozmiar 44

a tak poza tym w Auchan (o ile masz) sisotra mi kupila kilka bodziakow na rozmiar 50 nowe za jakies grosze takze jakby co to mozesz popatrzec.

widze ze zacytowalam nie to co trzeba

to do mnie chyba było No ja rozmiarki 44 widziałam w Kappahl. Tak w razie czego pokazałam Tżtowi gdzie ma szukac gdyby faktycznie Leoś okazal się taki maciupeńki... Bo jednak nie chcę takiego rozmiarku kupować wczesniej bo mam nadzieję, że jednak się nie przyda
Mam Auchan Ale właśnie ciuszki na 50cm wczoraj dostałam od koleżanki

[BYou]

Mokka tylko z tymi rozmiarami to czasem dziwnie wychodzi-zależy od firmymam kilka takich co niby 50, a są większe niż 56-58:/

[eluśka87]

Napisane przez Nyaa

Pozwolicie, że nie skomentuję

Torba już spakowana - wszystko się pieknie zmieściło
Obiad wstawiony, posprzątane - można w końcu poleżeć.

Nikoś jakiś dzisiaj strasznie aktywny - od 3 rano buszuje
A na 17 muszę jechać do kościoła - będzie ten chrzest syna mojego kuzyna. Masakra, tak mi się nie chce ruszać z chaty a tu jeszcze się szykować i znowu dylematy ciężąrnej - W CO SIĘ UBRAĆ

Brawo za pakowanie, a ja dziś sprzatam, piorę resztę rzeczy.. tetrowe muszę dodatkowo wyprac i wszytsko do lozeczka.. czekam az tz wstanie i polki zamontuje tak wiec ten tydzien malo aktywny ale w nast juz musze podgonic z pokojem i lazienka.. dzis mam zamiar wyszorowac lazienke, wanne i plytki.. w pokoju tez okno umyc ale to tz juz zrobi....
Tez mam takie dylematy jak trzeba gdzies isc... kupila sobie sukienke i jeszcze sie mieszcze, mam taki sweterek tunike i brzucha tam chowam i jeszcze rajstopki ciazowe i spodnice wieksza plus marynarke taka materialowo dresowa i to moje 3 zestawy, po domu wyciagniete leginsy i bluzka, niech no ja tylko sie zaczne miescic w cos innego to sobie cos zafunduje.. fryzjer by mi sie przydal bo odrosty sa..ale to kwestia tego czy mi sie teraz ze chce

musze robic to powoli bo znowu mnie skurcze najda i bole... zmykam.. milego popoludnia

p.s.: narobilyście mi smaka na ta cole i teraz jak czytam na murzynka... aa taki z mlekiem ) kurcze! a mam tylko cistka z tesco..:P

[wolanin1]

Napisane przez scarlett26

Ciekawe, czy zdecydowałabyś się na ciążę mając w perspektywie, że możesz np. przestać po niej chodzić. Oczywiście napiszesz, że tak bo macierzyństwo to najlepsza rzecz na świecie, ple, ple, ple. Jasne, bardzo samolubne, że chcę mieć sprawne ciało takie jak wcześniej, bo statystycznie jeszcze dziesiąt lat mi zostało, no skrajny egoizm po prostu.

Może ja nie powinnam mieć dzieci, może Ty też nie, ale te dzieci mają również ojców i szlag mnie trafia na takie jednostronne podejście do tematu jak Twoje.

Nie napiszę, że by się zdecydowała. Mnie właśnie zastanawia po jaką cholerę Ty się zdecydowałaś? Żeby później narzekać jak to masz ciężko i jak bardzo biedna jesteś ? Nie jestem typem matki polki, ale też nie jestem hipokrytką. Podjąć decyzję o ciąży po to by obwiniać o cierpienie dziecko... ?

[trooskava]

Napisane przez BYou

Scarlett jestem po operacji kręgosłupa, mam wstawione metalowe pręty trzymające go i uwierz mi wiem co to znaczy groźba jeźdżenia na wózku, ból taki, że się wszystkiego odechciewa. Ale nie wpadam na wątek i nie piszę o tym. Bo mimo wszystko staram się. Wiec proszę Cię, nie rób z siebie największej męczennicy. Postaraj się wyciszyć dla swojej Córki
Ode mnie też koniec i ustawiam ignor bo te kilka dni do porodu mam zamiar spędzić w szczęściu i radości

spokoj teraz najważniejszy zreszta nie mogą Cie pociąć wczesniej niż mnie

Napisane przez eluśka87

Kochana pozytywne nastawienie i ja tak tez planuje... robic dla siebie duzo..mam ochote na jakies perfumki... poki co pozniej dla siebie cos bym kupila wiosennego w rozmiarze po porodzie..) jest tu jakis znawca zapachowy ??? Milego dnia

Ja na wiosne / lato mam dwa zapachy : Daisy eau so fresh Marc Jacobs i DKNY Pure Verbena Donny Karan Oba cudne na moja 30tke w maju sobie zazycze któres :P

a mnie dzisiaj zyła w lewej rece szczypie nawet nie wiedzialam ze mozna cos takiego czuc no ale mozna jak widac


zna któras dobry krem na rozstepy juz widoczne? Myslalam o No scar ale nie wiem czy da rade

[moni_ka.g]

Napisane przez megi-megi

I takie mam pytanie, bo już nie pamiętam, jak to jest. Jeśli do terminu nie urodzę, to co? Po terminie zgłaszam się na IP? Czy jak?
Moja gin już mnie nie umawiała, więc jak ze zwolnieniem?

to zależy od gina. mi wczoraj mówił, że 2-3 dni po terminie szpital, tam ok 2 dni obserwują i dopiero biorą się za wywoływanie. myślałam, że z tydzień się chodzi po terminie, ale jeśli w szpitalu i tak będą jeszcze obserwować to lepiej rzeczywiście być tam wcześniej. ja zwolnienie dostałam wczoraj do prawie 2 tyg po terminie, a do gina będę chodzić do skutku.

[nestelle]

co do perfum - to jaaaaaaaaa uwieeeelbiaaaaam
ulubione - versace crystal noir,chanel allure,lancome miracle,dior jadore , miss dior,e.lauder bronze goddess, angel , v.rolf flowerbomb , czasem c.klein euphoria , dawidoff cool water. to mój żelazny zestaw - musze mieć na półce ... w ciąży skończyłam przytulne cerruti 1881, i zostało chanel nr 5 do którego jakoś takoś średnio mi .....
Teraz wyszły piękne jimmy choo flash i dolce gabbana desire - już je obwachałam i muszę je mieć !!!
Ale mając już dzidziusia niestety nie zdecyduje się wyperfumować bo maleństwa wolą naturalny zapach mamy ,nawet podobno po tym nas poznają więc teraz wchodzi tylko antyperspirant...
wiec teraz też : NIE ZNACIE DNIA ANI GODZINY ,WIĘC WYPERFUMUJCIE SIE DZIEWCZYNY ....

[BYou]

Trooskava poczekam na Ciebie do wtorkuumówiłam się jeszcze z jedna Koleżanką na 19
Ciebie żyła szczypie, mi czasem w oczy zimno niezbadane są koleje ciąży
z rozstępami nie pomogę:/

Zrobiłam sobie rezerwację na salę jednoosobową Mąż będzie mógł być z nami cały czas


Nyaa za spakowanie

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Nestelle oj to bysmy się dobrały pod względem zapachów

[Mokka_83]

Napisane przez nestelle

rozmar calineczki (jak ją kasia określiła) ,
a gdzie można kupić takie małe rozmiary - w normalnych sklepach też ?

w Kappahl są

Napisane przez Luna0

Dzień dobry
Joanna chyba będziemy tak na siebie czekać w nieskończoność...
A robili Ci ktg?

Ja dalej w domu, wczoraj cały dzień mnie kula szyjka i dziś mam efekt bo rano odpadł czop tylko żeby się teraz jakoś rozwinelo ..

Na dodatek na telefonie skończył mi się net wiec nawet kontaktu nie miałam

MójTz jest świetny mówię mu patrz jaka wielorybia noga (moje udo) a on mi na to że wieloryby nie mają nóg

Lunka a myślałam, że to może już No ale jak czop odszedł to może się w końcu doczekasz A już caly odszedł? Czy kawałeczek?

Napisane przez Maluda2112

Zaciążona kciuki trzymam mocno
Czarny flamaster
oldzinx daj namiar to wpadnę na to ciacho

A teraz wiadomość dla Scarlett

słuchaj moja droga na tym wątku sa mamy które bardzo cieszą się z przyjścia na świat swojego dziecka a ty swoimi tekstami typu PASOŻYT CZY ET drażnisz nas wiele dziewczyn straciło dziecko i wiele by dało aby mieć w sobie to szczęście... Zazwyczaj nie wypowiadam się na takie głupie pisanie ale ostatnimi czasy przechodzisz sama siebie... Jeżeli nie chciałaś dziecka bo masz niski próg bólu trzeba było sobie założyć jakąś spiralę czy brac tabletki i nie decydować się na dziecko... wybacz za szczerość ale już , mnie trochę zdenerwowałaś tymi słowami

Maluda i inne mamusie, które dołaczyły do nas później... naprawde nie ma co komentować postów tej osoby... Bo to niestety dla niej woda na młyn. Prawdopodobnie sobie ubzdurała, że TAKIE pisanie na wątku będzie dla niej dobrą formą terapii na jej problemy emocjonalne. A to, że kilkakrotnie wiele z nas jej pisało, że po prostu jej tu nie chcemy do niej nie dociera. Ustawcie sobie ignora jak większość z nas My doszłyśmy do wniosku, że to jest typowy troll i w sumie nawet poddałyśmy w wątpliwość czy to nie jakiś 60letni starszy znudzony życiem pan się nie podszywa pod ciężarówkę

Napisane przez megi-megi

I takie mam pytanie, bo już nie pamiętam, jak to jest. Jeśli do terminu nie urodzę, to co? Po terminie zgłaszam się na IP? Czy jak?
Moja gin już mnie nie umawiała, więc jak ze zwolnieniem?

a do kiedy masz zwolnienie? Myślę, że jeśli do tej pory nie urodzisz, to Twoja gin nie powinna robic problrmu jak do niej podjedziesz po przedłużenie

Napisane przez kasia86bgo

czy Lezysz czy Siedzisz .... i tak widocznie ci nie BOLI skoro dajesz rade

dokładnie
Wydaje mi się, że jak czlowieka cos niewyobrażalnie boli to nie może zrobic NIC i na niczym się skupić... Gdyby bylo inaczej, to na salach porodowych pewnie byłyby telewizory włączone w czasie porodu

Napisane przez BYou

Mokka tylko z tymi rozmiarami to czasem dziwnie wychodzi-zależy od firmymam kilka takich co niby 50, a są większe niż 56-58:/

to prawda... Dlatego ja sortując ciuszki rozmiarami patrzyłam w sumie na rozmiar faktyczny a nie na to co jest na metce

[LiwkaO]

Napisane przez kwiatuszekkk21

Ewkaaa8891 Dragusia88 gratuluję

synuś w miarę grzeczny w dzień aniołek, w nocy włącza mu się szaleństwo ale damy radę. a widok tż z takim maleństwem na rękach bezcenny
ja dalej nie mogę usiąść na tyłku, ledwo chodzę i robi mi się słabo jak stoję. strasznie zła jestem, że nie nacięli tylko popękałam, położna powiedziała że do samego odbytu rozjechane żałuję wyboru szpitala, wypuścili małego z gnijącym pępkiem i całym ciałkiem w potówkach a mi powiedzieli żeby się nie przejmować bo to rumień niemowlęcy i samo zniknie. była już położna i stwierdziła, że jak można wypuścić tak zaniedbanego dzieciaczka ze szpitala. dodam, że byłam jedyną osobą na oddziale więc dużo roboty te baby nie miały.
wczoraj dostałam gorączki mam nadzieję, że nie od cycków, chociaż wczoraj miałam strasznie twarde i bolące ale zaczęłam masować, trochę wyciskać i smarować brodawki mlekiem i już jest lepiej.

tak na szybko mój Karolek
zdjęcie trochę nie wyraźne bo z telefonu ale jak się ogarnę wstawię lepsze ma cudne kudełki, warto było znosić zgagę

Kwiatuszek - synek śliczniusi!! współczuje popękania!!! miejmy nadzieje, że się ładnie zagoi.

Napisane przez nestelle

mam zasadę ,że śpię z dzieć mi dopóki karmię w nocy czyli tak do 10 -12 mies. Oczywiście czasami śpi w swoim ale jeśli przebudzi sie w nocy to trafia do naszego łózka - bo ja się od razu kładę z nim i zasypiamy a on w tym czasie pije ....
nie nie budzę go .Dziecko po prostu w czasie snu jak zaczyna być głodne to szuka cyca - ja mu na śpiaco wkładam na razie (bo jeszcze nie do końca opanował samoobsługę ... ) i pije co jakiś czas zmieniam strony . Przebudza sie tylko jak go przewijam - ale przy cycu natychmiast zasypia ... w dziń podobnie ,tylko już ja z nim nie śpię .... więc tak sam się domaga wołając . w dzień wychodzi tak mniej więcej co 2- 3 godz.
Każde dziecko tak samo karmiłam i wszyscy wyspani ....

Kurcze no...ja nie mogę się doczekać dnia kiedy Miśka chociaż 4 godziny pośpi w nocy hehe dalej chodzi jak zegarek równo co dwie godziny się budzi

Zaciążona - kciuki za akcje!!!!!!!

[moni_ka.g]

Napisane przez Mokka_83

a który Ci tak pachnie? Ja prałam w Jelpie... potem w Loveli i one dla mnei żadnego zapachu jie mają Podobno Dzidziuś ładnei pachnie ale jakoś nie trafiłam na ten proszek... jedynie płyny widziałam

No ja rozmiarki 44 widziałam w Kappahl. Tak w razie czego pokazałam Tżtowi gdzie ma szukac gdyby faktycznie Leoś okazal się taki maciupeńki... Bo jednak nie chcę takiego rozmiarku kupować wczesniej bo mam nadzieję, że jednak się nie przyda
Mam Auchan Ale właśnie ciuszki na 50cm wczoraj dostałam od koleżanki

z tych 3 proszków najbardziej pachnie Dzidziuś. ja lubię jak ciuchy pachną, tylko ciekawe co na to dziecko za to moja mama nie toleruje zapachów i płynów do płukania, wyczuwa z kilometra, nawet potrafi stwierdzić, że na klatce schodowej czuć, że pranie robiłam (a ja w mieszkaniu nie czuję).

odnośnie malutkich rozmiarów ciuszków to w pepco zazwyczaj są. teoretycznie są to rozmiary np 50 albo 0, ale w rzeczywistości są dużo mniejsze niż ich odpowiedniki w standardowej rozmiarówce. w ogóle w pepco jak dla mnie wszystkie rozmiary są nieadekwatne. jak segregowałam sobie ciuszki po praniu rozmiarami to 62 z pepco układałam z 56 z innych firm, itp.

____________

narobiłyście mi ochoty na colę posłałam męża po zakupy rano, ale coli nie kupił bo u nas w sklepiku ostatnio w promocji była i chciał tu kupić. wrócił z zakupów, poleciał do sklepiku a tam żadnej coli, promocji już nie ma, półka pusta. w ten sposób zostałam bez coli. nic tylko zamordować oszczędnisia

[Chanel_Coco]

Witam się z Wami Kochane!!
Powoli staram się być z Wami na bieząco, choć nie ukrywam że jest to bardzo ciężkie, bo maluch absorbuje mnie cały czas..
Wczoraj próbowałam odpisać na forum, ale oczywiście komp mi się wyłączył i wszystko psu na bude...
Pierwszą noc po powrocie ze szpitala mieliśmy ciężką, prawie cała nieprzespana. Mój Ksawcio jest dość aktywnym malcem, w szpitalu narzekały na niego panie położne, że wymaga cały czas uwagi. W domu wiele się nie zmieniło. Druga noc był znacznie lepsza, trochę się udało nam przespać, liczę na to że z każdym dniem-nocą, będzie lepiej
Mały nie lubi cumelków, wręcz go denerwują zamiast uspokajać, więc wisi na cycku non stop, bez znaczenia czy głodny czy najedzony
Pokarmu mam sporo. Z dolegliwości narzekam tylko na ból głowy, bo miałam te zespół popunkcyjny.
Opis porodu postaram się Wam zrobić jak najszybciej, może do weekendu się uda

Pytanie mam do tych które już mają maluszki.
Ile pieluch zużywacie na dobę??
Bo mi idzie tego więcej niż się spodziewałam.


Strippi piękne to foto

Napisane przez Zaciazona

cholera jasna jednak bede cisnac na tym watku.
O 1:30 odeszly mi wody, skurczy brak, ale ze mam paciora to jedziemy juz do szpitala.
Trzymac kciuki!

wow!

Napisane przez kwiatuszekkk21

synuś w miarę grzeczny w dzień aniołek, w nocy włącza mu się szaleństwo ale damy radę. a widok tż z takim maleństwem na rękach bezcenny
ja dalej nie mogę usiąść na tyłku, ledwo chodzę i robi mi się słabo jak stoję. strasznie zła jestem, że nie nacięli tylko popękałam, położna powiedziała że do samego odbytu rozjechane żałuję wyboru szpitala, wypuścili małego z gnijącym pępkiem i całym ciałkiem w potówkach a mi powiedzieli żeby się nie przejmować bo to rumień niemowlęcy i samo zniknie. była już położna i stwierdziła, że jak można wypuścić tak zaniedbanego dzieciaczka ze szpitala. dodam, że byłam jedyną osobą na oddziale więc dużo roboty te baby nie miały.
wczoraj dostałam gorączki mam nadzieję, że nie od cycków, chociaż wczoraj miałam strasznie twarde i bolące ale zaczęłam masować, trochę wyciskać i smarować brodawki mlekiem i już jest lepiej.

tak na szybko mój Karolek
zdjęcie trochę nie wyraźne bo z telefonu ale jak się ogarnę wstawię lepsze ma cudne kudełki, warto było znosić zgagę

Karolek śliczny chłopczyk
A co do cycków to polecam okłady liści z kapusty, sama miałam nawał w 3-4 dobę i dopiero kapucha mi pomogła.

Napisane przez kwiatuszekkk21

a no i jeszcze na szybko się pochwalę, że wyszlam ze szpitala z waga sprzed ciąży ale za to brzuch mam jak w 4-5 miesiącu

oo zazdroszczę, ja mam 2 kg więcej niż przed ciążą. Ale cycki też swoje ważą...

Napisane przez nestelle

CISZEJ !!!!! Tu są karmiące ....

No właśnie

Napisane przez Luna0

Dzień dobry
Joanna chyba będziemy tak na siebie czekać w nieskończoność...
A robili Ci ktg?

I Wy się doczekacie....spokojnie

[Mokka_83]

Napisane przez moni_ka.g

odnośnie malutkich rozmiarów ciuszków to w pepco zazwyczaj są. teoretycznie są to rozmiary np 50 albo 0, ale w rzeczywistości są dużo mniejsze niż ich odpowiedniki w standardowej rozmiarówce. w ogóle w pepco jak dla mnie wszystkie rozmiary są nieadekwatne. jak segregowałam sobie ciuszki po praniu rozmiarami to 62 z pepco układałam z 56 z innych firm, itp.

to pawda - ja też zakupione tam półśpiochy ułożyłam z ciuszkami innych firm z rozm. 56. Ale nie wiem czy jakoś pechowo trafiłam czy co... Bo zakupiłam w pepco tylko jedne półśpiochy i jedne body... i niestety po pierwszym praniu z półspiochów zszedł częściowo rysunek a w body puściły nitki pod paszkami... tak więc obie rzeczy wyglądaja jak używane... i to baaardzo długo Dlatego nie polecam

[ObserwujeCie]

Napisane przez Luna0

Ja dalej w domu, wczoraj cały dzień mnie kula szyjka i dziś mam efekt bo rano odpadł czop tylko żeby się teraz jakoś rozwinelo ..

za czop - ale wiesz z nim jeszcze można i z dwa tygodnie

Napisane przez nestelle

co do perfum - to jaaaaaaaaa uwieeeelbiaaaaam

Ale mając już dzidziusia niestety nie zdecyduje się wyperfumować bo maleństwa wolą naturalny zapach mamy ,nawet podobno po tym nas poznają więc teraz wchodzi tylko antyperspirant...
wiec teraz też : NIE ZNACIE DNIA ANI GODZINY ,WIĘC WYPERFUMUJCIE SIE DZIEWCZYNY ....

A ja Wam powiem, że też uwielbiam, ale od początku ciąży po prostu odrzuca mnie od takich syntetycznych zapachów wszelkich i po prostu nie znoszę ich ... i cała moja kolekcja leży i się kurzy i co mi uświadomiłaś... pokurzy się jeszcze trochę.. teraz już ciut lepiej, ale gdzieś do końca II trymestru nawet TŻ się musiał ze swoich myć, bo nie mogłam znieść zapachu tych co wcześniej uwielbiałam...

Napisane przez Chanel_Coco

I Wy się doczekacie....spokojnie

teraz to się łatwo mówi Super, że już jesteś i powoli się ogarniasz !

[moni_ka.g]

Napisane przez Mokka_83

to pawda - ja też zakupione tam półśpiochy ułożyłam z ciuszkami innych firm z rozm. 56. Ale nie wiem czy jakoś pechowo trafiłam czy co... Bo zakupiłam w pepco tylko jedne półśpiochy i jedne body... i niestety po pierwszym praniu z półspiochów zszedł częściowo rysunek a w body puściły nitki pod paszkami... tak więc obie rzeczy wyglądaja jak używane... i to baaardzo długo Dlatego nie polecam

przeróżne opinie słyszałam o ciuszkach z pepco. kupiłam kilka jak mi bardzo wpadły w oko i po praniu nic mi się z nimi nie stało. wychodziłam z założenia, że dziecko pochodzi w nich tak krótko, że szkoda pieniędzy na "markowe". zobaczymy co będzie po kilku praniach. ale znam osoby, które regularnie kupują dzieciom ciuszki w pepco i są zadowolone. pożyjemy zobaczymy

[Malpka]

poszłam sie zdrzemnac z mom dzieckiem i spałam 2 godziny
a teraz mi Karol zrobił kupśnie w czystą pieluche

Napisane przez Mi6ka

Wlasnie prasuje pranie malego i ryczec mi sie chce. Z jednej strony z powodu ilosci tego na suszarce i bolu kregoslupa a z drugiej jak pomysle, ze w tych spiszkach niedlugo beda moje stopki, male raczki, pupcia i caly moj maly ksieciu Ahhh wzruszylam sie

ja prasowałam na siedzaco

Napisane przez nestelle

Moje dzieci jak się przeprowadziły do swojego pokoju to nigdy nie przyszły spać do nas ... nie powiem czasem mi tego brakowało , więc nad ranem co jakiś czas choć na 15 min poszłam się do Ninki przytulić ....

Położna przed chwilą poszła - wszystko ok , mały od niedzieli przybrał 300 gram . Niedosyć ,że śpioch to jeszcze łakomczuch .....
Wzięła go z łózeczka obudziła, zważyłs, przemyła pępek i odłożyła do łozeczka a on znowu zasnął ...... hmmmm chyba pójdę go pozaczepiać trochę ... bo ile można spać ... [COLOR="Silver"]

u nas Julka potrafi przyjsc nad ranem jak sie juz wyspi a ona jakos szybko sie wysypia wiec potrafi przysc 5 czy 6 Teraz do małego ja dodatkowo ciagnie z rana

za ładne przybieranie na wadze

Napisane przez Luna0

MójTz jest świetny mówię mu patrz jaka wielorybia noga (moje udo) a on mi na to że wieloryby nie mają nóg

[moni_ka.g]

Napisane przez Malpka

poszłam sie zdrzemnac z mom dzieckiem i spałam 2 godziny

i prawidłowo

[trooskava]

Napisane przez BYou

Trooskava poczekam na Ciebie do wtorkuumówiłam się jeszcze z jedna Koleżanką na 19
Ciebie żyła szczypie, mi czasem w oczy zimno niezbadane są koleje ciąży
z rozstępami nie pomogę:/

Zrobiłam sobie rezerwację na salę jednoosobową Mąż będzie mógł być z nami cały czas

no to hurtem nas ciac beda szkoda ze nie w jednym szpitalu

Juz zyla nie szczypie chyba zalałam ja mrożoną Ice Tea Brzoskwiniową

[kmagg81]

no to żeście mi wykrakały kontrol z ZUS-u

[nestelle]

Napisane przez BYou

Nestelle oj to bysmy się dobrały pod względem zapachów

Napisane przez Mokka_83

w Kappahl są

Maluda i inne mamusie, które dołaczyły do nas później... naprawde nie ma co komentować postów tej osoby... Bo to niestety dla niej woda na młyn. Prawdopodobnie sobie ubzdurała, że TAKIE pisanie na wątku będzie dla niej dobrą formą terapii na jej problemy emocjonalne. A to, że kilkakrotnie wiele z nas jej pisało, że po prostu jej tu nie chcemy do niej nie dociera. Ustawcie sobie ignora jak większość z nas My doszłyśmy do wniosku, że to jest typowy troll i w sumie nawet poddałyśmy w wątpliwość czy to nie jakiś 60letni starszy znudzony życiem pan się nie podszywa pod ciężarówkę

co do ubranek to nie widziałam w kapphalu- ale pewnie żle szukałam . potrzebuje dla lalki Ninki ...

Napisane przez LiwkaO

Kurcze no...ja nie mogę się doczekać dnia kiedy Miśka chociaż 4 godziny pośpi w nocy hehe dalej chodzi jak zegarek równo co dwie godziny się budzi

...dzieci sa rózne .... choć moje takie same.....

Napisane przez Chanel_Coco

Witam się z Wami Kochane!!
Powoli staram się być z Wami na bieząco, choć nie ukrywam że jest to bardzo ciężkie, bo maluch absorbuje mnie cały czas..
Wczoraj próbowałam odpisać na forum, ale oczywiście komp mi się wyłączył i wszystko psu na bude...
Pierwszą noc po powrocie ze szpitala mieliśmy ciężką, prawie cała nieprzespana. Mój Ksawcio jest dość aktywnym malcem, w szpitalu narzekały na niego panie położne, że wymaga cały czas uwagi. W domu wiele się nie zmieniło. Druga noc był znacznie lepsza, trochę się udało nam przespać, liczę na to że z każdym dniem-nocą, będzie lepiej
Mały nie lubi cumelków, wręcz go denerwują zamiast uspokajać, więc wisi na cycku non stop, bez znaczenia czy głodny czy najedzony
Pokarmu mam sporo. Z dolegliwości narzekam tylko na ból głowy, bo miałam te zespół popunkcyjny.
Opis porodu postaram się Wam zrobić jak najszybciej, może do weekendu się uda

Pytanie mam do tych które już mają maluszki.
Ile pieluch zużywacie na dobę??
Bo mi idzie tego więcej niż się spodziewałam.

wszysystko może sie zmienić .... mój w szpitalu cały dzień i noc na cycu .... ale to dobrze w sumie bo mówią ,że w pierwszych godzinach w pokarmie (siarze )jest najwięcej antyciał .... ze mną w pokoju jeszcze 2 mamuś była z córeczkami i one cały czas spały - jedna w ogóle przez całą dobe nie jadła, poprostu śpiące królewny a mój nerwusek tylko mama i cyc ..... a w domu tylko spanie i cyc ....

co do pieluch to sporo ,nie liczyłam ... ale od niedzieli zużyłam już ponad połowę ....

[Malpka]

Napisane przez LiwkaO

Kurcze no...ja nie mogę się doczekać dnia kiedy Miśka chociaż 4 godziny pośpi w nocy hehe dalej chodzi jak zegarek równo co dwie godziny się budzi

to tak jak moj

Napisane przez Chanel_Coco

Witam się z Wami Kochane!!
Powoli staram się być z Wami na bieząco, choć nie ukrywam że jest to bardzo ciężkie, bo maluch absorbuje mnie cały czas..
Wczoraj próbowałam odpisać na forum, ale oczywiście komp mi się wyłączył i wszystko psu na bude...
Pierwszą noc po powrocie ze szpitala mieliśmy ciężką, prawie cała nieprzespana. Mój Ksawcio jest dość aktywnym malcem, w szpitalu narzekały na niego panie położne, że wymaga cały czas uwagi. W domu wiele się nie zmieniło. Druga noc był znacznie lepsza, trochę się udało nam przespać, liczę na to że z każdym dniem-nocą, będzie lepiej
Mały nie lubi cumelków, wręcz go denerwują zamiast uspokajać, więc wisi na cycku non stop, bez znaczenia czy głodny czy najedzony
Pokarmu mam sporo. Z dolegliwości narzekam tylko na ból głowy, bo miałam te zespół popunkcyjny.
Opis porodu postaram się Wam zrobić jak najszybciej, może do weekendu się uda

Pytanie mam do tych które już mają maluszki.
Ile pieluch zużywacie na dobę??
Bo mi idzie tego więcej niż się spodziewałam.

)

pieluch idzie sporo nie liczylam najgorsze jak zalozysz czysta pieluche a po chwili laduje w niej kupa
a dla was oby nocki były coraz lepsze

Napisane przez kmagg81

no to żeście mi wykrakały kontrol z ZUS-u

ojoj

[kmagg81]

Napisane przez moni_ka.g

przeróżne opinie słyszałam o ciuszkach z pepco. kupiłam kilka jak mi bardzo wpadły w oko i po praniu nic mi się z nimi nie stało. wychodziłam z założenia, że dziecko pochodzi w nich tak krótko, że szkoda pieniędzy na "markowe". zobaczymy co będzie po kilku praniach. ale znam osoby, które regularnie kupują dzieciom ciuszki w pepco i są zadowolone. pożyjemy zobaczymy

Ja też zakupiłam kilka ciuszków dla mojego Szkraba w pepcko - wyprałam, uprasowałam i niczym nie różnią się od innych. Kupowałam tam też ciuszki dla dzieciaczków mojego brata i nie zauważyłam, żeby wyglądały jakoś gorzej. Wiadomo różnie sie może trafić, dlatego też wcale mnie nie dziwi, że coś się mogło porozpadać po praniu.

[Nyaa]

Napisane przez Mokka_83

to prawda... Dlatego ja sortując ciuszki rozmiarami patrzyłam w sumie na rozmiar faktyczny a nie na to co jest na metce

też tak robiłam i nieraz byłam zdziwiona, śpiochy na przykład takie małe a na metce - rozmiar 62

Napisane przez Chanel_Coco

Witam się z Wami Kochane!!
Powoli staram się być z Wami na bieząco, choć nie ukrywam że jest to bardzo ciężkie, bo maluch absorbuje mnie cały czas..

Fajnie tak czytać, jak mamusie opisują, że już mają swoje skarby w domu

Napisane przez Malpka

ja prasowałam na siedzaco

Ja też, ale po jakimś czasie i tak mnie plecy strasznie bolaly

Napisane przez kmagg81

no to żeście mi wykrakały kontrol z ZUS-u

jak poszło? czy to dopiero zapowiedź?

[Demeter]

Witam dziewczyny!

U nas zimnica, nigdzie dziś nie wychodzę, zresztą wczoraj się nałaziłam - byłam w sklepie fryzjerskim i przy okazji zaliczyłam kilka lumpków. Teraz nie kupuję już nic dla synka, tylko dla siebie na wiosnę Bo mały za niedługo będzie miał więcej ciuszków niż ja

Wczoraj rozmawiałam z "teściową" o łożeczku, bo ma kupić i pisała, że chciałaby te ochraniacze, żeby maluszek sobie krzywdy nie zrobił. Kurcze, mi się to nie widzi, bo na łózeczku bedziemy mieli też przewijak i Kubuś nie będzie wiele widział, ja go zresztą też nie podglądnę z łóżka, tylko będe musiała wstawać.
Wyglądałoby to tak:
http://www.madar.siedlce.pl/allegro/...zeczko1big.jpg

Czy bez ochraniacza rzeczywiście mały może mi się podsunąć do góry i uderzyć o szczebelki ? Już sama nie wiem

A i przy okazji znalazłam coś dla mam posiadających kotki http://cdn12.smyki.smcloud.net/t/pho...tandardowy.jpg
hehe u nas też tak może być (z jednym dzieckiem oczywiście

Napisane przez eluśka87

Moje zdobycze 'kilka' zdjec tego co mam

za ciuszki i brzuszek

Napisane przez Zaciazona

cholera jasna jednak bede cisnac na tym watku.
O 1:30 odeszly mi wody, skurczy brak, ale ze mam paciora to jedziemy juz do szpitala.
Trzymac kciuki!

zaciśnięte!

Napisane przez czarny flamaster

Dziś mamy pełne 39tc! Jutro zaczynamy 40 tydzień
Do porodu zostało nam.....7 dni! Nie mogę się doczekać!!!

ulala, to już prawie że

Napisane przez kwiatuszekkk21

synuś w miarę grzeczny w dzień aniołek, w nocy włącza mu się szaleństwo ale damy radę. a widok tż z takim maleństwem na rękach bezcenny
ja dalej nie mogę usiąść na tyłku, ledwo chodzę i robi mi się słabo jak stoję. strasznie zła jestem, że nie nacięli tylko popękałam, położna powiedziała że do samego odbytu rozjechane żałuję wyboru szpitala, wypuścili małego z gnijącym pępkiem i całym ciałkiem w potówkach a mi powiedzieli żeby się nie przejmować bo to rumień niemowlęcy i samo zniknie. była już położna i stwierdziła, że jak można wypuścić tak zaniedbanego dzieciaczka ze szpitala. dodam, że byłam jedyną osobą na oddziale więc dużo roboty te baby nie miały.
wczoraj dostałam gorączki mam nadzieję, że nie od cycków, chociaż wczoraj miałam strasznie twarde i bolące ale zaczęłam masować, trochę wyciskać i smarować brodawki mlekiem i już jest lepiej.

tak na szybko mój Karolek
zdjęcie trochę nie wyraźne bo z telefonu ale jak się ogarnę wstawię lepsze ma cudne kudełki, warto było znosić zgagę

Co za lekarze
Śliczny synek, te włoski

Napisane przez kmagg81

no to żeście mi wykrakały kontrole z ZUS-u

Tak przy końcu chyba masz ? A jakie miałaś L4 - mogłaś chodzić czy musiałaś leżeć ??

-----------------
A co do Scarlett to tak jak pisała Mokka - najlepiej ignorować jej posty, my już się tego nauczyłyśmy....

[nestelle]

Napisane przez moni_ka.g

przeróżne opinie słyszałam o ciuszkach z pepco. kupiłam kilka jak mi bardzo wpadły w oko i po praniu nic mi się z nimi nie stało. wychodziłam z założenia, że dziecko pochodzi w nich tak krótko, że szkoda pieniędzy na "markowe". zobaczymy co będzie po kilku praniach. ale znam osoby, które regularnie kupują dzieciom ciuszki w pepco i są zadowolone. pożyjemy zobaczymy

każdy robi wg swojego zdania i zasobów w portfelu ... ale też to zdanie zależne jest od naszych planów ,ja tam nie będę oceniać pepco czy innych firm bo wszystkich nie znam ..... ale ja mam ciuszki trochę droższe (śpioch wtedy koszt.ok 50 -60 zł )-jednak już są dla 3 malucha i cały czas są w idealnym stanie .... wyglądają na serio jak nówki . koszt w sumie mi się zwraca ..... bo jednak mogę je już po wszystkim sprzedać albo wydać.....

Napisane przez Malpka

u nas Julka potrafi przyjsc nad ranem jak sie juz wyspi a ona jakos szybko sie wysypia wiec potrafi przysc 5 czy 6 Teraz do małego ja dodatkowo ciagnie z rana

baaaardzo szybko

Napisane przez kmagg81

no to żeście mi wykrakały kontrol z ZUS-u

ale że co?

[monicca1989]

Napisane przez kmagg81

no to żeście mi wykrakały kontrol z ZUS-u

Zaprosili Cię do siebie? Czy byli u Ciebie w domu?