MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

[maria28]

Napisane przez Agateczka*

No ja dziś jadę ponownie na ktg i potem gin powie co dalej
na jedno się bojęa z drugiej strony chciała bym mieć to za sobą... bo 1 day to go a jak nie to potem będzie trzeba wywoływać

Nie no, spokojnie. Może urodzimy dzień, dwa po terminie i żadne wywoływanie nie będzie potrzebne.


Anies, mój gin mi kazał się zgłosić na ktg dzisiaj, czyli dzień przed terminem. Ale ponieważ wypadł mi niespodziewany pobyt w szpitalu i tam mi zrobili wczoraj ktg, to już dziś sobie odpuściłam jechanie na Żelazną (mam dość szpitali na dziś). No ale jutro chyba się wybiorę, bo godzina 0 wybije.

[oldzinx]

Cześć dziewczyny, my już po śniadaniu. Noc ładnie przespana, piękne słońce za oknem, czego chcieć więcej
Przede wszystkim trzymamy mocne kciuki za dziewczyny "na wylocie" oby akcje się rozkręciły i nie trzeba było wywoływać.

Napisane przez Tasia34

Cześć dziewczyny!!!
Nie wiem, czy mnie pamiętacie; na początku udzielałam się w wątku, potem przestałam... Po prostu zabrakło czasu, za długie przerwy miałam miedzy "czytaniami" i suma sumarum pogubiłam się

Po pierwsze - WIELKIE GRATULACJE dla tych, które urodziły już!!!
Po drugie - oby reszta porodów przebiegła spokojnie, w miarę bezboleśnie i dzieciątka urodziły się zdrowe i piękne!

I po trzecie - mam wskazania do cesarki, pod koniec kwietnia ląduje na stole; dokładną datę poznam na początku kwietnia Na wszelki wypadek wszystko zakupione, a torba do szpitala spakowana. Tak jakby co
Nie mogę się już doczekać mojego Synka

I teraz Was trochę poczytam

Witamy i gratulujemy synka. Zapraszamy do udzielania się. Masz imię wybrane?
Dzisiaj jedziemy po wózek TŻ znalazł sklep gdzie mają nasze modele to sobie popatrzę co i jak. Na początku przez internet chciałam zamawiać ale jednak pewniej będę się czuła jak go dotknę i sprawdzę

[megi-megi]

Tasia - jasne, że pamiętam Cię - z Tarchomina, right?


Maria, Agatka - wybiła nam dzisiaj godzina zero! To co? Rodzimy?
Ja jestem bardzo ZA, ale córka nie chce współpracować - małe a już się panoszy

W ogóle witam Panie w ten piękny wiosenny poranek. Słońce w pełni, idealnie odbija się od śniegu, na termometrze -12C. Wiosna, wiosna

[OtTakaJa]

Dzień dobry
Gratulacje dla świeżo upieczonych mamuś
ObserwujeCie - śniło mi się, że urodziłaś

U mnie -10 na termometrze, mąż z zawalonym gardłem, katarem i kaszlem pojechał do pracy, czarno widzę te święta. Obym tylko się nie zaraziła i żeby przypadkiem mały wcześniej nie pchał się na świat.

Miłej soboty

[maria28]

Witam

megi, u mnie cisza, ale jade na ktg. Ja mam wciaz fife na oku, wiec moge poczekac z porodem jeszcze ze dwa dni.

[czarny flamaster]

Bry!

O 4 dopadły mnie mega skurcze, że aż się obudziłam i ledwo dowlokłam do łazienki. Poszłam jednak znów spać, ale o 7 znów mnie obudziły. No i tak od rana brzuszek pobolewa raz mocniej, raz słabiej Trochę z mężem znów inicjowaliśmy poród więc zobaczymy jak to będzie.
Co do piłki, to codziennie siedzę na niej tyle godzin, że szok Najczęściej odpalam tv, albo jakiś film na komputerze i skaczę sobie parę godzin dziennie. Szaleństwo!

Miłego dnia kochane! Trzymam kciuki za mamusie na tym samym etapie co ja, za te już "po" i całą resztę

[OtTakaJa]

Napisane przez czarny flamaster

O 4 dopadły mnie mega skurcze, że aż się obudziłam i ledwo dowlokłam do łazienki. Poszłam jednak znów spać, ale o 7 znów mnie obudziły. No i tak od rana brzuszek pobolewa raz mocniej, raz słabiej Trochę z mężem znów inicjowaliśmy poród więc zobaczymy jak to będzie.
Co do piłki, to codziennie siedzę na niej tyle godzin, że szok Najczęściej odpalam tv, albo jakiś film na komputerze i skaczę sobie parę godzin dziennie. Szaleństwo!

W takim razie kciuki, żeby się rozkręciło

Dziewczyny, czy możecie mi polecić jakieś książki, publikacje o karmieniu piersią? Ale konkretne jakieś.

[Malpka]

hej

odpadł nam dziś pępek

Napisane przez nestelle

no to i ja się pochwalę - Jakub napisał sprawdzian najlepiej z klasy , pani powiedziała ,że tak szybko napisał ,że na początku pomyślała ,że tak sobie siedzi bo nic nie umie .... a tu napisał na 6
do tego sam przeczytał całą lekturę - a to dużo jak na pierwszoklasistę .
m:

dla Kuby

Napisane przez Dragusia88

tak samo dzien i noc? a mi z kocyka
dla Julki
tak samo dzien i noc? i nie jest mu za ciepło? hm... czyli w krótkim rękawie nikt nie trzyma tylko ja chcialam

:j

w nocy w samych spiochach bez bodziaka bo jest przykrywany w dzien jednak czesto lezy i gaworzy bez przykrycia albo na rekach

Napisane przez Chanel_Coco

Nie wiem co dziś się działo mojemu dziecku, ale całe popołudnie był krzyk taki że chyba całe osiedle słyszało. Czy to mogą być już kolki?? Jestem tym tak zmęczona że padam. Psychicznie też nie najlepiej, codziennie musze sobie popłakać, a dziś już mam kulminację wszystkiego

Zmykam spać, póki mały śpi.
Dobranoc kochane.

ne wiem czy to juz kolki ale współczue moj za to dzis od rana marudny i co usnie to sie po chwili z płaczem wybudza a ja próbuje sprzatc w miedzyczasie bo sama w domu jest teraz zarłok wcina

[Nyaa]

Napisane przez anika_s

ja już po wizycie, jak to lekarz powiedział jestem "na wylocie"

robi się gorąco

Napisane przez maria28

To sobie pospałam.
TŻ składał w tym czasie łóżeczko i klął przy tym jak szewc. Wydawało mi się, że złożenie go jest proste
.

Ha ha no niestety nie jest mój miał największy problem z szufladą. Mówiłam mu, żeby dobrze sprawdził, zanim przykręci, ale on oczywiście wie najlepiej, jak się takie rzeczy robi. I oczywiście szuflada się nie zamykała dopiero ja wytargałam szufladę z mebli i kazałam mu przykręcić tak samo

Napisane przez megi-megi

W ogóle witam Panie w ten piękny wiosenny poranek. Słońce w pełni, idealnie odbija się od śniegu, na termometrze -12C. Wiosna, wiosna

u mnie to samo - wiosna w pełni

Napisane przez czarny flamaster

Bry!

O 4 dopadły mnie mega skurcze, że aż się obudziłam i ledwo dowlokłam do łazienki. Poszłam jednak znów spać, ale o 7 znów mnie obudziły. No i tak od rana brzuszek pobolewa raz mocniej, raz słabiej Trochę z mężem znów inicjowaliśmy poród więc zobaczymy jak to będzie.
Co do piłki, to codziennie siedzę na niej tyle godzin, że szok Najczęściej odpalam tv, albo jakiś film na komputerze i skaczę sobie parę godzin dziennie. Szaleństwo!

żeby w końcu się ruszyło

biorę się za sprzątanie chyba gniazdowanie mnie dopada powoli, bo od wczoraj mam ochotę wszystko wysprzątać. Tylko, że zaraz mnie zaczynają plecy boleć i w ogóle wszystko i kończy się płaczem z bezsilności.
Ale wielki plus dla męża, który tym razem nie powiedział "odpocznij sobie, potem to zrobisz", tylko - "zostaw to, ja mam niedzielę wolną, to posprzątam".

[kasia86bgo]

Napisane przez Ptaszysko16

kasiu mnie chodzilo ze nie mam czasu dla was bo wiadomo ze chociazbym miala godzine dojezdzac to bede jechac do Malej
poza tym pochwale Niunie wazy juz 1740 g

dla Natalki

aano chyaba ze tak
jakas zakrecona wczoraj bylam :P hihi.

Napisane przez OtTakaJa

ObserwujeCie - śniło mi się, że urodziłaś

Miłej soboty

oooo kolejne proroctwo .. moze faktycznie tez sie odpakujesz


witam sie z wami po nocy
- mlody grzecznie ssal i spal - dzis ze mna na lozku A co sie Bede

miedzy 6 a 8 wisial ciagle - i dzis troszke marudny
ale jakos damy rade

nestelle dla Kuby - zdolniacha


.

[pani22ka]

Napisane przez megi-megi

Słońce w pełni, idealnie odbija się od śniegu, na termometrze -12C. Wiosna, wiosna

u nas tez wiosennie. jak wstalam - 5

Napisane przez OtTakaJa

Dziewczyny, czy możecie mi polecić jakieś książki, publikacje o karmieniu piersią? Ale konkretne jakieś.

czytalam rozne broszury (bardzo dobra z Claudii, swietna sponsorowana przez Nutricie z konsultacja medyczna dr n. med. Beaty Naworskiej). duzo dal mi rozdzial z Dziecozmagań Kaz Cookie (choc tam o technice niewiele).

Napisane przez Malpka

odpadł nam dziś pępek

Napisane przez Nyaa

chyba gniazdowanie mnie dopada powoli, bo od wczoraj mam ochotę wszystko wysprzątać.

Dragusia, moj sie rozkopywal w rozkach i ja to interpretowalam po swojemu - goraco mu (nam wiecznie goraco, wiec geny ). Przyszla polozna i nakazala klasc w skarpeciorach, pod grubszym kocykiem. powiem, ze sie wyciszyl...

[booziaczek]

Napisane przez maria28

To sobie pospałam.
TŻ składał w tym czasie łóżeczko i klął przy tym jak szewc. Wydawało mi się, że złożenie go jest proste

.

chyba ci nasi tz cos maja wspolnego mysla ze wszystko zrobią bez wiekszego wysiłku ale najwazniejsze ze łóżeczko juz stoi moj składał jak byłam w szpitalu

Napisane przez czarny flamaster

Bry!

O 4 dopadły mnie mega skurcze, że aż się obudziłam i ledwo dowlokłam do łazienki. Poszłam jednak znów spać, ale o 7 znów mnie obudziły. No i tak od rana brzuszek pobolewa raz mocniej, raz słabiej Trochę z mężem znów inicjowaliśmy poród więc zobaczymy jak to będzie.
Co do piłki, to codziennie siedzę na niej tyle godzin, że szok Najczęściej odpalam tv, albo jakiś film na komputerze i skaczę sobie parę godzin dziennie. Szaleństwo!

Miłego dnia kochane! Trzymam kciuki za mamusie na tym samym etapie co ja, za te już "po" i całą resztę

trzymamoby szybko poszło i mogłaś jz sie przytulic do swej dzieciny

[despa]

Napisane przez pani22ka

Dragusia, moj sie rozkopywal w rozkach i ja to interpretowalam po swojemu - goraco mu (nam wiecznie goraco, wiec geny ). Przyszla polozna i nakazala klasc w skarpeciorach, pod grubszym kocykiem. powiem, ze sie wyciszyl...

ja mam też gorąco w domu, mimo przykręconych kaloryferów i otwartych okien ponad 25 stopni, więc się zastanawiam, czy kaftaniki pójdą w ruch czy tylko bodziaki z krótkim rękawem.Bo jak mnie zmarzluchowi jest gorąco to

Sorce- pamiętaj o mnie z tym privem, żebym zdążyła torbę przepatrzyć i ewentualnie dokupić jak czegoś nie mam

[ObserwujeCie]

Cześć !

O rany, ale słońce... oślepiające

za sukcesy dzieciaków

Napisane przez OtTakaJa

ObserwujeCie - śniło mi się, że urodziłaś

hehe nic o tym nie wiem

Napisane przez kasia86bgo

oooo kolejne proroctwo .. moze faktycznie tez sie odpakujesz


.

Eee tam jeszcze tydzień mam do terminu ! Mi się nie śpieszy - wolałabym na wakacje pojechać jeszcze na macierzyńskim... czyli najlepiej jakbym jednak urodziła po 29 Wtedy akurat 15 września wracam i do pracy to się nazywa plan I nie wpycham się w kolejkę megi, maria, trolla... przodem, przodem


aaaa przyjaciółka do mnie zadzwoniła że najbliższa pełnia... 27 marca - może wtedy wysyp będzie

[eluśka87]

witam sie w nowym watku

Nie mialam internetu a tu takie wiesci..

Mokka gratulacje, maluszek juz na swiecie..

Widze, że megi zakladala watek, wiec nie ma mnie na liscie bo kasi dane podsylalam, ja na kwiecien 15.04 termin mam, synek Pawełek...

Troszkę źle się czuję później zajrzę i nadrobię

[Malpka]

Napisane przez megi-megi

W ogóle witam Panie w ten piękny wiosenny poranek. Słońce w pełni, idealnie odbija się od śniegu, na termometrze -12C. Wiosna, wiosna

no wlsnie gdyby nie ten mróz i snieg byłoby fajnie

[Agateczka*]

Napisane przez Malpka

chwalę się
Julka w konkursie w mówieniu wierszyków o wiośnie zajęła 2 miejsce na ok 15 dzieci z całego przedszkola gdzie były tylko 3 os trzylatków a reszta starszych dzieci

super

Napisane przez Ptaszysko16

poza tym pochwale Niunie wazy juz 1740 g

świetne wieści

Napisane przez nestelle

no to i ja się pochwalę - Jakub napisał sprawdzian najlepiej z klasy , pani powiedziała ,że tak szybko napisał ,że na początku pomyślała ,że tak sobie siedzi bo nic nie umie .... a tu napisał na 6
do tego sam przeczytał całą lekturę - a to dużo jak na pierwszoklasistę .

Roszek już po kapieli ,najedzony i ...padł

no to zdolniacha

Napisane przez anika_s

ja już po wizycie, jak to lekarz powiedział jestem "na wylocie"
łożysko do porodu - wapnieje, głowka nisko nawet trochę bardziej, waga : do 3 kg , głowka mała ( z wrażenia zapomniałam ile). 26 III mam zgłosić się do szpitala na badanie przepływu krwi w pępowinie dzidzi , poźniej 30III - no chyba że szybciej zaczne rodzić - a to może się stać w każdej chwili

ula la to jest nas więcej

Napisane przez maria28

Nie no, spokojnie. Może urodzimy dzień, dwa po terminie i żadne wywoływanie nie będzie potrzebne.
.

Mam taką nadzieję

Napisane przez megi-megi

Maria, Agatka - wybiła nam dzisiaj godzina zero! To co? Rodzimy?
Ja jestem bardzo ZA, ale córka nie chce współpracować - małe a już się panoszy

No u mnie też cisza jutro znów na ktg i decyzja co robimy dalej, a wczoraj mnie lekarz warzył i waga leci w dół i to oznacza że poród coraz bliżej także czekamy, czekamy...
No nie spieszy się tym naszym dzieciom bo gdzie jak taki mróz wiosną

Napisane przez Malpka

hej

odpadł nam dziś pępek

super


No witam w piękny słoneczny i niesamowicie mroźny dzień
no ciekawe kto pierwszy będzie z naszej trójki i jeszcze Flamaster przed nami

Im więcej rozpakowanych mamuś tym większa cisza na forum

[kasia86bgo]

oc hihi - tak tak alez ja nic nie mowie ...
w sumie z tym wpychaniem sie .. pytalam Mame i ona mi mowi ze ja od malego zawsze chcialam byc pierwsiejsza
wiec na ''starosc'' cos mi chyba zostalo


moze jutro jak Mlody bd tak grzeczy do poludnia uda mi sie naskrobac
opis porodu


sciskam was mocno slemy Buziaki z Cipelego i slonecznego Bergen


.

[Dragusia88]

Napisane przez Malpka

odpadł nam dziś pępek

ne wiem czy to juz kolki ale współczue moj za to dzis od rana marudny i co usnie to sie po chwili z płaczem wybudza a ja próbuje sprzatc w miedzyczasie bo sama w domu jest teraz zarłok wcina

moj zarłok tez od 8 nie spi. drzemie 5-8 min i koniec czy to normalne?

Napisane przez kasia86bgo

witam sie z wami po nocy
- mlody grzecznie ssal i spal - dzis ze mna na lozku A co sie Bede

Napisane przez pani22ka

Dragusia, moj sie rozkopywal w rozkach i ja to interpretowalam po swojemu - goraco mu (nam wiecznie goraco, wiec geny ). Przyszla polozna i nakazala klasc w skarpeciorach, pod grubszym kocykiem. powiem, ze sie wyciszyl...

czyli kazdy lubi co innego

Napisane przez Agateczka*

Im więcej rozpakowanych mamuś tym większa cisza na forum

no dokladnie.

u nas tez wiosna -9 .
pierwszy raz bylam na dworze, sama raz dwa po zakupki

[czarny flamaster]

Daję znać, że wyganianie lokatora jest u nas nadal w toku Mąż w trakcie dzisiejszej rozmowy telefonicznej ze szwagrem podzielił się spostrzeżeniem, że jeśli chce by jego żona (a siostra TŻta) więcej, szybciej i lepiej pracowała, to powinien zrobić jej dziecko. Argumentował, to tym, że dzisiaj już posprzątałam, zrobiłam pranie, poukładałam swoje ubrania w szafie, zrobiłam ciasto, a teraz skończyłam myć okna i została mi ostatnia firanka do zawieszenia. Gdy moja mam to usłyszała, to zaczęła się śmiać. Podobno pomaga również kawa więc chyba poproszę męża jak wróci z grania, by mi zrobił, bo dobrą robi. A potem strzelimy sobie zapiekankę.
Tylu osobom śni się, że już urodziłam, że piszą do mnie z pytaniem czy wyśnili mi dziecko Taaaaaa......

Jejku, jest piękna pogoda za oknem, ale temperatura wcale nie jest tak miła i ładna. Poszłabym na spacer, ale pewnie by nas przewiało i jeszcze musiałabym z przeziębieniem walczyć...

[Sorceresss]

Napisane przez despa

Sorce- pamiętaj o mnie z tym privem, żebym zdążyła torbę przepatrzyć i ewentualnie dokupić jak czegoś nie mam

Pamiętam, właśnie redaguję

[despa]

Napisane przez Sorceresss

Pamiętam, właśnie redaguję

[Anies06]

Maria daj znać jak tam to ktg, co wyszło i czy długo czekałaś?

Ja dzień przed terinem czyli w poniedziałek mam lekarza więz zobaczę co powie, ale położna ze szpitala mówiła, że dopiero 5 dni po terminie ktg, wolałabym wcześniej.

Mój mąż też klął przy składaniu łóżeczka,myślałąm , ze tylko on taki nerwus

Ja po wiosennym spacerku, przewiało mnie, ale też doświetliło i nastrój lepszy bo od rana był tragiczny.

Zuzia grzeczna, nie spieszy się, nadal mam brzuch wysoko, pewnie już się nie obniży, boje się, że wywoływanie mnie czeka..

[nestelle]

cześć ,
my dzisiaj mamy cały dzień gości jedni wychodzą - drudzy przychodzą ,
i pełno dzieciarni się kręci po domu bo moje dzieciaczki (te już chodzące ) zaprosiły swoich gości .... także "burdel na kółkach "

ide nadrabiać póki siedzę w pokoju i karmie Roszka ......

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Napisane przez megi-megi

W ogóle witam Panie w ten piękny wiosenny poranek. Słońce w pełni, idealnie odbija się od śniegu, na termometrze -12C. Wiosna, wiosna

Napisane przez Malpka

odpadł nam dziś pępek

widzę ,że tu nuuuuuuuuudy , nikt nie rodzi ... szkoda
he,he .... pierwszy raz chyba tyyyyle nadrabiałam- całą minutkę ,
no to zmykam do gości

[anika_s]

co tu taka ciszaaa??
widziałyście? :http://www.pomponik.pl/zdjecia/zdjec...219,iAId,21192 OMG!!!

[eluśka87]

Chyba Was dzisiaj nie nadrobię.. wszytskie sily wyszly ze mnie, zaloze jeszcze posciel i bede lezec jak placek doslownie.. trzymam kciuki za rozwoje akcji moze cos sie wydarzy

Zycze milego wieczorku do jutra pa

p.s.: anika jesli chodzi o kim to niezle wyglada

[Tasia34]

Hello!

Napisane przez oldzinx

Witamy i gratulujemy synka. Zapraszamy do udzielania się. Masz imię wybrane?

Synuś ma na imię Krzyś Ja tak miałam mieć na imię, gdybym urodziła się chłopcem, więc jest sentyment

Napisane przez megi-megi

Tasia - jasne, że pamiętam Cię - z Tarchomina, right?

Right Z tym, że na początku lutego wprowadziliśmy się do mojej Mamy, więc teraz jestem z Mokotowa Mieszkamy tuż przy wejściu do Parku Łazienkowskiego, gdzie i ja się wychowałam, więc będzie gdzie chodzić z Krzysiem na spacerki. Zarąbiście się z tego cieszę, bo kocham ten park, taka ostoja zieleni w praktycznie centrum miasta Dziś z tż byliśmy się przejść i, pomimo, że mróz jak diabli, to było cudooownie. Śnieg, słońce, błękitne niebo, zwierzaczki i spokój
Nawet dałam radę przejść spory kawałek, więc hurra!, bo ostatnio mój kręgosłup niestety już szwankuje
W ogóle a to ciągnie w dole brzucha, a to coś boli z boku... uroki ostatnich tygodni

Ale nie mam co narzekać - całą ciążę baliśmy się z moim ginem o to moje nadciśnienie, a okazało się, że nie sprawiało żadnych problemów; pod kontrolą kardiologa porobiłam badania (holtery, echo, ekg), wyszły bardzo dobre

Napisane przez Nyaa

Ha ha no niestety nie jest mój miał największy problem z szufladą. Mówiłam mu, żeby dobrze sprawdził, zanim przykręci, ale on oczywiście wie najlepiej, jak się takie rzeczy robi. I oczywiście szuflada się nie zamykała dopiero ja wytargałam szufladę z mebli i kazałam mu przykręcić tak samo

Hmmm... u nas łóżeczko stoi w pudle, chcemy gdzieś tydzień przed porodem zmontować (jednak sporo miejsca zajmuje). Mam nadzieję, że nie wyjdą żadne problemy w trakcie...

Napisane przez anika_s

co tu taka ciszaaa??
widziałyście? :http://www.pomponik.pl/zdjecia/zdjec...219,iAId,21192 OMG!!!

Rozpisałam się trochę Ale właśnie włączyłam laptop i odpoczywam po obiadku - zrobiłam na dziś zrazy z udźca wołowego nadziewane suszonymi pomidorkami, z puree i ogórkami Przynajmniej na gotowanie mam siłę

[bmma]

Witam
Uff Kinga śpi w wózku, nie na rękach

Napisane przez OtTakaJa

Dziewczyny, czy możecie mi polecić jakieś książki, publikacje o karmieniu piersią? Ale konkretne jakieś.

Świetna pozycja: "Warto karmić piersią" Magdalena Nehring-Gugulska, oraz poszerzone wydanie...
Cytat od autorki:
"Teraz po wielu latach praktyki i kontaktach z moimi kursantami wiem, że najważniejsza dla udanego karmienia jest motywacja, wiara w siebie, a w kłopotach - odpowiednie wsparcie. Bez tego ostatniego cały wysiłek może lec w gruzy. Jedno niewłaściwe zdanie wypowiedziane przez nierozważnego lekarza może zniweczyć wielomiesięczny trud wielu osób. Mama we wczesnym okresie laktacji jest tak bardzo wrażliwa, często tak pogubiona, popada ze skrajności w skrajność. Przydaje się wtedy dobra książka pod ręką. Nieoceniony jest mąż, który staje się kreatorem wydarzeń. To on z męską precyzją i dystansem potrafi trzeźwo oceniać sytuację. Ale mama potrzebuje wtedy życzliwej osoby, z wiedzą i doświadczeniem, która ją poprowadzi - doradczyni czy konsultantka laktacyjna. I takiego właśnie wsparcia szukajcie moje Panie!"
Polecam stronę http://www.it-intertrade.com/karmien...php/literatura

[pani22ka]

Napisane przez Agateczka*

Im więcej rozpakowanych mamuś tym większa cisza na forum

chyba taki rytm forum mamusiowego

Napisane przez Dragusia88

pierwszy raz bylam na dworze, sama raz dwa po zakupki

przedwczoraj tak mialam gin, ksero, sklep. niby 35 minut a dla mnie pelen high life

Napisane przez Tasia34

zrobiłam na dziś zrazy z udźca wołowego nadziewane suszonymi pomidorkami, z puree i ogórkami

wow. wypasik kulinarny

[LiwkaO]

Hej...
Ale naprawdę cisza na forum u mnie chyba lepiej. Nie ma gorączki ale cycek nadal boli i jest czerwony. Cały dzień na zmianę rozgrzewam odciagam i chłodze. Zaczęło trochę lecieć z niego mleka wiec to chyba dobry znak. Siostra wzięła dziś misie do siebie na kilka godzin wiec troszkę odpoczelam miedzy odciaganiami.

Bmma czy Kinge zawsze usypiacie w wózku? Znajomi tak usypiali od urodzenia syna ze teraz pomimo skończonych 2 lat nadal zasypia tylko w wózku!