Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I - Strona 104 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-03-23, 20:27   #3091
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39945572]Blogerko, a najłatwiej - usiąść we dwie i spokojnie porozmawiać?[/QUOTE]

niby tak.. ale strasznie daleko to juz zaszlo, z mojej i jej strony ..

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

poza tym, ja naprawde przymykalam oko na 80 procent tych zachowan ktore mi sie podobaly, ale szlag mnie trafia jak mi dziecko potrafi nosic na rekach po kilka godzin z rzedu, mimo ze jest spokojne, i co gorsza spi! bo widze ze maly sie do tego co raz bardoej przyzwyczaja i ja przez to mam coraz mniej czasu, mimo ze i tak mialam go bardzo malo.
i tylko ten jeden jedyny raz zwrocilam jej uwage, a raczej poprosilam zeby go odlozyla do lozeczka skoro grzecznie spi, a ona chamsko ze jej to nie przeszkadza ze spio na jej rekach i ze moze go nosic caly czas ...nie mam sily po prostu ...
ja rozumiem ze to jest ogromna atrakcja nosic dziecko jak sie widzi raz na jakis czas, ale mi sie to nie usmiecha, ze nie moge sien awet juz wykapac.
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-23, 20:41   #3092
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Blogerko, podchodzisz emocjonalnie, a uwaga o noszeniu na rękach patrząc z boku - nie była przecież chamska.
Tu jedyne wyjście to rozmowa, bez względu na to, jak daleko to zaszło.

A, polecam chustę dziewczyny, poprzyjcie mnie
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-23, 20:52   #3093
ezzo
Zadomowienie
 
Avatar ezzo
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez sarah67 Pokaż wiadomość
pokaz pokaz

no to mlodsza jest ja w tym 31 wiec moze juz nie wyrobie sie z dwojka, a nie boisz sie tak malej rozicy czy dasz sobie rade, jak dwoje bedzie chodzic jedno ucieknie w jedna strone drugie w druga
ahhh wybory sa trudne
Pewnie, ze sie boje o to czy dam radę, choc z drugiej strony im starszy dzieciaczek tym bardziej trzeba bedzie na niego uwazac, wydaje mi sie, ze taki 3-4 latek bedzie miał wiecej pomysłów na brojenie niz 1,5- 2 letnie dziecko, ale to tylko wnioski z obserwacji duzo młodszego brata.
Poza tym, wiem, ze bede mogła liczyc na ewentualna pomoc dziadków, bo teraz nam zarzucają, ze nie dajemy im sie nacieszyc wnukiem.
ezzo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-23, 20:53   #3094
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Chusta chusta chusta!!!!!! Popieram, rekami nogami i plecami zarabista sprawa, a zawiazanie po paru probach zajmuje 30sekund

Aska, silna kobieta z Ciebie, jestem z calym serduchem z Toba

Ewulka, gratulacje wygranej walki z kp!!!!!,!!

Marsi, napatrzec sie na Ciebie nie moge sukienka super!


Ja tez kiecke zalatwilam sobie od tesciowej cala czarna, z delikatnymi marszczeniami na przodzie, zarabista jest do tego albo rozowe buty (slubne) albo ecru zalezy od pogody
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-23, 20:58   #3095
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39945893]Blogerko, podchodzisz emocjonalnie, a uwaga o noszeniu na rękach patrząc z boku - nie była przecież chamska.
Tu jedyne wyjście to rozmowa, bez względu na to, jak daleko to zaszło.

A, polecam chustę dziewczyny, poprzyjcie mnie [/QUOTE]

mam chuste, a nawet dwi ;p K mi kupil ale wole nosic malego na rekach, wygodniej mi .. zreszta juz opanowalam do perfekcji wykonywanie wszytskich czynnosci jedna reka ... a dzisiaj przeszlam sama siebie, dosiegajac stopami po pilota lezacego na stole, bo akurat trzymalam boryska na rekach ;p
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-23, 21:01   #3096
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
moja babacia zawsze mówi że będzie kit z okien obgryzać a jaką torebkę? pokaz pokaż ja ostatnio byłam w parfois i spodobała mi się strasznie jedna... ale sprobuje o niej zapomnieć

Swoją drogą ta Twoja musi być ogromna... albo masz małęgo laptopa


Ewulka

Wiecie co dziewczyny tak nas czytam i czytam i powiem Wam że dzielne z nas babki kurde jednak każda wie że czasem jest ciężko ale my dajemy rade! jestem z nas dumna z podwójnych mam że ogarniają i z tych nowych pierwszych mam gdzie jednak musimy się nauczyć co i jak a jednak dajemy rade będzie tylko lepiej a jak teżety nie chca to niech sie wypchają damy rade !
Torbę pokazywałam jak Was pytałam którą wziąć.
O ta:
http://etorebka.pl/sklep-produkt.php?f=0384

A laptopa mam małego 12"
I brawa dla tej pani za wypowiedź

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39944946]Ale mały rozmiar, 68, na lato to za małe już będzie



Wiesz, wydaje mi się, że obojętnie jaka różnica wieku - 2latek pobiegnie w jedną stronę, 5latek w drugą i łap oboje









Żądam fotki [/QUOTE]
W sensie, że jak real?
Zdjęcia ze stronki dobrze oddają, zrobione kom. na pewno będą gorzej się prezentować.

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
ahhh no i powiem trochę co u mnie i mam nadzieję, że dam wam nadzieję bo chciałam powiedzieć, że [U]wygrałam walkę o KP!!![/U] dziś Ania kończy 7 tygodni, i od 2 tygodni jest na moim mleku! w czwartek byłyśmy na szczepieniach, przez ostatnie 3 tygodnie przybrała 700gram, więc chyba to moje mleko jest coś tam warte trochę długo trwała ta moja walka, przez pierwsze 4-5 tygodni prawda jest taka, że moje dziecko było na mm z dokarmianiem z piersi... ale widać da się rozkręcić laktację, nawet po miesiącu! także, jeśli wam dziewczyny zależy, to nie poddawajcie się! ja jestem z siebie baaardzo dumna i szczęśliwa, że się nie poddałam (choć już było blisko), i mimo trudności wciąż walczyłam

byłyśmy na szczepionkach, wybrałam 5w1 i pneumokoki, ale lekarka stwierdziła, że Anulka za drobna jest, żeby dostać 3 wkłucia naraz, więc pneumokoki ma przesunięte o 6 tygodni. Same zastrzyki zniosła dzielnie, choć TŻ z nią był w zabiegówce, ja czekałam na korytarzu za to co się potem działo! draaamat! jeden wieli ryk!

tak poza tym to się okazało, że moja teściowa, jak się dowiedziała, że jestem w ciąży, to nie wybierała urlopu, i teraz ma 14dni zaległego urlopu, żebym mogła jeździć na studia! i tym oto sposobem wróciłam na studia, wykładowcy są bardzo mili i przychylni, w poniedziałek mam pierwszy egzamin. i właśnie zamiast się uczyć na niego to siedzę i z wami piszę

ale przynajmniej mam chwilę dla siebie, bo dziecko śpi, a mąż i teście na urodzinach szwagierki

ahhh, no i dziewczyny, cudne macie te sukienki! i jakie z was są laski!

ja dalej mam +7kg a że już przed ciążą miałam nadprogramowe kilogramy, to póki co wyglądam jak wieloryb

ale też sobie kupiłam kieckę na chrzciny! ale tulko dlatego, że nie widać w niej aż tak moich zwałów tłuszczu nic specjalnego szczerze mówiąc...

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------




ale to pięknie napisałaś! i masz całkowitą rację!

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

ahh Nawijko, ja też już dłużej nie będę się odmładzać, więc wpisz mi proszę 24 lata i KP!
Brawo za KP!

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
Jeruuuuna ale sie wku******, oczywiscie tż nie ma jutro wolnego no bo po co przecież jest za☠☠☠iście ja se daje rade no i jasne niech zapitala cały miesiac dzień w dzień.... strzelam se w łeb przysięgam.....
Kurdę;/ szkoda...
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-23, 21:01   #3097
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
mam chuste, a nawet dwi ;p K mi kupil ale wole nosic malego na rekach, wygodniej mi .. zreszta juz opanowalam do perfekcji wykonywanie wszytskich czynnosci jedna reka ... a dzisiaj przeszlam sama siebie, dosiegajac stopami po pilota lezacego na stole, bo akurat trzymalam boryska na rekach ;p
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-03-23, 21:04   #3098
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Aha, nt tztow pisalam w klubie, nie chcialam tutaj.

Wczoraj bylam na spacerze 2,5godz, dzisiaj z tesciowka do ikei te kuchnie jechalysmy ogladac (ona znalazla dla siebie ja dla nas ) wiecie, juz kuchnie z jadalnia mam cala "urzadzona" w glowie nie moge sie doczekac jak tam wejdziemy juz - jeszcze 1,5 miecha i zaczynamy remont!!! Ajajajjj.....
No i tyle wrazen przez te 2 dni mialam () ze dzisiaj mnie tak napitala glowa ze ledwo funkckonuje!!!!! Koszmar.

Aha Bokeh, jedz! Marsi mnie ostatnio nastraszyla strasznie i staram sie jesc, poki co idzie mi dobrze, 5dzien z kolei zjadlam obiad, a dzisiaj nawet sniadanie obiad i kolacje takze powoli do przodu
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-23, 21:04   #3099
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Marsi, tak, sukienka super

A ja wymyśliłam spódnicę i bluzkę. Dół czarny, a bluzkę chciałabym kanarkową, ale nie neon, tylko taka naprawdę fajna, cytryna/kanarek, ew. taki ażurowy cieniutki sweterek kimonkowy - na luzie raczej, do tego butki na obcasie też mam takie "sportowa elegancja".
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-23, 21:04   #3100
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
śliczna kiecka!! Pochwalisz się gdzie kupiłaś?
w TK MAXX

Cytat:
Napisane przez sarah67 Pokaż wiadomość


sukienka sliczna, i ta kreska na oku, ohhh uwielbiam a mi nie wychodzi

mi sie marzy makijaz permamentny
też mi się marzy a co do kreski- dziecinada, tylko,że ja mam eyeliner w żelu z cieniutkim pędzelkiem (maybeline, nie wiem czy jest w PL dostępny tej firmy może na allegro można go dostać ale wiem,że też są inne w niskiej cenie w żelu dostępne np w rossmanie) ma precyzyjny pędzelek i sam eyeliner ma genialną konstystencje i jest taki mooocno czarny, a kreskę rysuję tak jak na tym obrazku na samym dole
http://zapytaj.onet.pl/Category/003,...a_powiece.html


Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
ahhh no i powiem trochę co u mnie i mam nadzieję, że dam wam nadzieję bo chciałam powiedzieć, że wygrałam walkę o KP!!! dziś Ania kończy 7 tygodni, i od 2 tygodni jest na moim mleku! w czwartek byłyśmy na szczepieniach, przez ostatnie 3 tygodnie przybrała 700gram, więc chyba to moje mleko jest coś tam warte trochę długo trwała ta moja walka, przez pierwsze 4-5 tygodni prawda jest taka, że moje dziecko było na mm z dokarmianiem z piersi... ale widać da się rozkręcić laktację, nawet po miesiącu! także, jeśli wam dziewczyny zależy, to nie poddawajcie się! ja jestem z siebie baaardzo dumna i szczęśliwa, że się nie poddałam (choć już było blisko), i mimo trudności wciąż walczyłam

byłyśmy na szczepionkach, wybrałam 5w1 i pneumokoki, ale lekarka stwierdziła, że Anulka za drobna jest, żeby dostać 3 wkłucia naraz, więc pneumokoki ma przesunięte o 6 tygodni. Same zastrzyki zniosła dzielnie, choć TŻ z nią był w zabiegówce, ja czekałam na korytarzu za to co się potem działo! draaamat! jeden wieli ryk!

tak poza tym to się okazało, że moja teściowa, jak się dowiedziała, że jestem w ciąży, to nie wybierała urlopu, i teraz ma 14dni zaległego urlopu, żebym mogła jeździć na studia! i tym oto sposobem wróciłam na studia, wykładowcy są bardzo mili i przychylni, w poniedziałek mam pierwszy egzamin. i właśnie zamiast się uczyć na niego to siedzę i z wami piszę

ale przynajmniej mam chwilę dla siebie, bo dziecko śpi, a mąż i teście na urodzinach szwagierki

ahhh, no i dziewczyny, cudne macie te sukienki! i jakie z was są laski!
gratuluję Ci bardzo, super
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-23, 21:05   #3101
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
Jeruuuuna ale sie wku******, oczywiscie tż nie ma jutro wolnego no bo po co przecież jest za☠☠☠iście ja se daje rade no i jasne niech zapitala cały miesiac dzień w dzień.... strzelam se w łeb przysięgam.....
Jejku Bokeh....jak on jest takim pracoholikiem to kurcze raczej ciężko będziesz miała z nim znam takich ludzi i nie potrafią w domu wysiedzieć bo najchętniej ciągle by w pracy siedzieli.... Na dłuższą metę to tego się nie da wytrzymać
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-23, 21:11   #3102
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość

Aha Bokeh, jedz! Marsi mnie ostatnio nastraszyla strasznie i staram sie jesc, poki co idzie mi dobrze, 5dzien z kolei zjadlam obiad, a dzisiaj nawet sniadanie obiad i kolacje takze powoli do przodu
i nadal będę straszyć
dziewczyny KP dlatego nie głodzić się i spożywać razem z maluchem witaminę D !!!!!!!!! produkcja mleka kosztuję troszkę wysiłku nasz organizm i niestety jeśli nie zadbamy o dobre żywienie to wszystkie witaminy dostanie tylko nasz maluch, bo jego potrzeby muszą być zaspokojone
nam za to po latach wyjdzie osteoporoza, osłabione zęby rozpieprzony układ hormonalny, no a małe detale to łamliwe paznokice, wypadanie włosów, sucha skóra,

Edytowane przez marsi11
Czas edycji: 2013-03-23 o 21:12
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-23, 21:32   #3103
sarah67
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 777
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
ahhh no i powiem trochę co u mnie i mam nadzieję, że dam wam nadzieję bo chciałam powiedzieć, że wygrałam walkę o KP!!! dziś Ania kończy 7 tygodni, i od 2 tygodni jest na moim mleku! w czwartek byłyśmy na szczepieniach, przez ostatnie 3 tygodnie przybrała 700gram, więc chyba to moje mleko jest coś tam warte trochę długo trwała ta moja walka, przez pierwsze 4-5 tygodni prawda jest taka, że moje dziecko było na mm z dokarmianiem z piersi... ale widać da się rozkręcić laktację, nawet po miesiącu! także, jeśli wam dziewczyny zależy, to nie poddawajcie się! ja jestem z siebie baaardzo dumna i szczęśliwa, że się nie poddałam (choć już było blisko), i mimo trudności wciąż walczyłam

byłyśmy na szczepionkach, wybrałam 5w1 i pneumokoki, ale lekarka stwierdziła, że Anulka za drobna jest, żeby dostać 3 wkłucia naraz, więc pneumokoki ma przesunięte o 6 tygodni. Same zastrzyki zniosła dzielnie, choć TŻ z nią był w zabiegówce, ja czekałam na korytarzu za to co się potem działo! draaamat! jeden wieli ryk!

tak poza tym to się okazało, że moja teściowa, jak się dowiedziała, że jestem w ciąży, to nie wybierała urlopu, i teraz ma 14dni zaległego urlopu, żebym mogła jeździć na studia! i tym oto sposobem wróciłam na studia, wykładowcy są bardzo mili i przychylni, w poniedziałek mam pierwszy egzamin. i właśnie zamiast się uczyć na niego to siedzę i z wami piszę

ale przynajmniej mam chwilę dla siebie, bo dziecko śpi, a mąż i teście na urodzinach szwagierki

ahhh, no i dziewczyny, cudne macie te sukienki! i jakie z was są laski!

ja dalej mam +7kg a że już przed ciążą miałam nadprogramowe kilogramy, to póki co wyglądam jak wieloryb

ale też sobie kupiłam kieckę na chrzciny! ale tulko dlatego, że nie widać w niej aż tak moich zwałów tłuszczu nic specjalnego szczerze mówiąc...

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------




ale to pięknie napisałaś! i masz całkowitą rację!

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

ahh Nawijko, ja też już dłużej nie będę się odmładzać, więc wpisz mi proszę 24 lata i KP!
za kp

ile bedziesz placic za pneumo??

Cytat:
Napisane przez ezzo Pokaż wiadomość
Pewnie, ze sie boje o to czy dam radę, choc z drugiej strony im starszy dzieciaczek tym bardziej trzeba bedzie na niego uwazac, wydaje mi sie, ze taki 3-4 latek bedzie miał wiecej pomysłów na brojenie niz 1,5- 2 letnie dziecko, ale to tylko wnioski z obserwacji duzo młodszego brata.
Poza tym, wiem, ze bede mogła liczyc na ewentualna pomoc dziadków, bo teraz nam zarzucają, ze nie dajemy im sie nacieszyc wnukiem.
to fajnie

ja nie wiem czy bede miec drugie

nie wiem czy chce raz mysle ze super jakby byla dwójka i mala roznica, a znowu pozniej ze moze jedno, ze wtedy bedzie najwazniejsza i wszystko dla niej, nie wiem,

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
w TK MAXX



też mi się marzy a co do kreski- dziecinada, tylko,że ja mam eyeliner w żelu z cieniutkim pędzelkiem (maybeline, nie wiem czy jest w PL dostępny tej firmy może na allegro można go dostać ale wiem,że też są inne w niskiej cenie w żelu dostępne np w rossmanie) ma precyzyjny pędzelek i sam eyeliner ma genialną konstystencje i jest taki mooocno czarny, a kreskę rysuję tak jak na tym obrazku na samym dole
http://zapytaj.onet.pl/Category/003,...a_powiece.html




gratuluję Ci bardzo, super
dzieki Marsi, zzawsze sluzysz mi pomoca
sarah67 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-23, 21:41   #3104
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Marsi mnie ostatnio nastraszyla strasznie i staram sie jesc, poki co idzie mi dobrze, 5dzien z kolei zjadlam obiad, a dzisiaj nawet sniadanie obiad i kolacje takze powoli do przodu
Noooo i tak ma być

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Wczoraj bylam na spacerze 2,5godz, dzisiaj z tesciowka do ikei te kuchnie jechalysmy ogladac (ona znalazla dla siebie ja dla nas ) wiecie, juz kuchnie z jadalnia mam cala "urzadzona" w glowie nie moge sie doczekac jak tam wejdziemy juz - jeszcze 1,5 miecha i zaczynamy remont!!! Ajajajjj.....
Ale zazdrooooooooooooszczę

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Moja Daria jeszcze nie śpi i nie umiem jej uspać a cały dzień znowu nie spała ( nie licząc spaceru).....
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.

Edytowane przez s i l v e r
Czas edycji: 2013-03-23 o 21:57
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-23, 22:12   #3105
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Moj tez dzisiaj nerwowy bardzo ale wsadzilam do chusty, uspokoil sie, drzemnal, a potem z usoaniem nie bylo juz problemu, spi trzecia godzinke
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-23, 22:25   #3106
YellowSheep
Rozeznanie
 
Avatar YellowSheep
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 736
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Hello nadrabiam i nadrabiam i końca nie widać. A ja ostatnie parę dni cierpiałam na niedobór czasu Black dziękuję za zaproszenie, uzupełnię niebawem co trzeba

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Hejo. My już po wizycie u lekarza. Więc sprawa wygląda tak; mały jest jeszcze trochę przeziębiony ale z krtanią już ok. Ma katar i kaszel który dalej będziemy leczyć. Został też dzisiaj zaszczepiony i jednak nie brałam na nfz tylko te płatne. Szczepienie zniósł dzielnie-płakał chwilę po wkłuciu ale na rękach mamy szybko zapomniał o bólu. Wróciliśmy do domku,trochę pomarudził i zasnął u mnie na rękach. Mam nadzieję że jakoś to przetrwamy w miarę bezboleśnie. Jeśli chodzi o wagę ma już 5,5 kg (w sobotę skończy 2 miesiące). No i lekarz stwierdził że jest dość sztywny(czego ja nie zauważyłam jakoś,dla mnie jest ok) i jak przy następnym szczepieniu się nie poprawi to dostaniemy skierowanie na rehabilitację. Oby nie.

Lecę nadrabiać bo trochę się nazbierało.

Illusion-dzięki kochana za kciuki
Oby było wszystko ok. Jakie były u Was objawy tej krtani? Bo mój mały jakoś ostatnio pokasłuje i nie wiem czy to jedzonko mu wraca czy coś się zaczyna

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Pstryczku, niestety: http://supermarket.blox.pl/2011/01/G...dpowienia.html

Jesli duzo wiecej karmisz piersia niz mm to ja bym jednak uznala Cie za mame kp.
Nieźle, dorosłych się straszy żeby tego nie jedli a tu małym dzieciaczkom takie coś...

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość

Mała śpi już chwilę, idę się do ładu doprowadzić.
Ale zła jestem bo się zagapiłam i taki piękny nowy pajacyk leżał w komodzie " na potem" bo za duży, a to potem już nadeszło i jest na styk;/ a założony dziś pierwszy raz. Szok jak temu mojemu dziecku nóżki rosną, długie takie
U mnie to samo. Odłożyłam część bo za duże, a teraz jak wygrzebałam to część już za mała za dużo mamy ciuszków i gubię się w tym

Cytat:
Napisane przez mitabe Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wróciliśmy ze szpitala!!!!!!!!!!!!!
Masakra co ja tam widziałam i przeżyłam... Nie wiem czy uda mi się was nadrobić, jak tylko ogarnę to wszystko i się zaaklimatyzujemy w domku na nowo postaram się odezwać. Kubuś prawie zdrowy, z katarem nas wypisali bo łóżek brakuje dla chorych - straszny wirus panuje w mieście i na oddziale brak już miejsc było więc takich podleczonych wypisali do domu po tygodniu. Dziękujemy za kciuki i prosimy o ich dalsze trzymanie, żeby stan nie pogorszył się i nie trzebabyło wracać do szpitala.
Trzymamy

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
dziewczyny, umarł mój dziadzius jak mi smutno
Przykro mi strasznie

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
odpoczywaj ile wlezie, ja prawie codziennie jestem całe dnie sama z małą i nie da się odpocząć

W ogóle dziewczyny jk wyrwałam się wczoraj na chwile pojechałam do CH scc i otowrzyli u nas Zara Home jak tam weszłam to musiałam śline wycierać z podłogi... jakie cudeńka pościel i obrusy i w ogóle wszystko w takie cudowne wzory... no ale ceny niestety dość dobrze sprowadzają na ziemie a jak weszłam na dział z tekstyliami dla dzieci.....
teraz sobie oglądam ich internetową oferte.... Chce wygrać w totka !

może na ich wyprzedazy coś upoluje
też tam byłam ostatnio, masakra, już oczami wyobraźni widziałam te cuda u mnie w domu, ale te ceny...

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Mój przez te 3,5 roku mieszkania razem już się nauczył żeby nie krytykować jak jest np nie posprzątane, nie wyprane albo obiad nie zrobiony mimo że np cały dzień byłam w domu bo najzwyczajniej w świecie albo miałam ważniejsze rzeczy do roboty (teraz np. dziecko)albo najzwyczajniej w świecie chciałam odpocząć i że takie wypominanie nie ma sensu bo ja wtedy powiem że on też ma dwie sprawne ręce i kłótnia się zaczyna. Od bardzo długiego już czasu nic takiego mi nie wypomina i np jak wraca głodny a nie ma obiadu to bez żadnego gadania idzie po kebaba np i jeszcze mi coś przynosi do jedzenia, jeśli chodzi o sprzątanie i pranie to nie pamiętam kiedy mi coś wypomniał, najczęściej wręcz przeciwnie, mówi "po co sprzątasz, odpocznij, ja jutro Ci pomogę". Ale na początku mieszkania razem było różnie. Musicie się dotrzeć po prostu a mąż musi zrozumieć że takie zachowanie pretensjonalne tylko pogarsza sprawę. My się już praktycznie wcale nie kłócimy,od urodzenia synka ani razu, przez całą ciążę 2 razy. A pamiętam jak darliśmy się o pierdoły do tego stopnia że się dziwiłam że nikt policji nie wzywa bo było słychać u sąsiadów na bank
No to kochana my jesteśmy niestety na etapie awantur o byle pierdołę. I znamy się już naprawdę tyle czasu, że nie wiem czy kiedykolwiek się dotrzemy a tż jest cholernym leniem, którego mamusia nauczyła że w domu wszystko robi się samo. Ja nie powiem żebym była jakąś straszną pedantką, ale mam wrażenie że nawet jakby było za przeproszeniem nas*ane na środku pokoju to jemu też to nie będzie przeszkadzało tylko ominie i pójdzie dalej. Ja mam swoje obowiązki i nikt mi nie musi przypominać o tym co muszę zrobić, ale ja też się z tym nie obnoszę, więc on tego w ogóle nie widzi, natomiast sam jak raz pozmywa naczynia to gada o tym przez tydzień, jak on to nie sprząta w domu. Dodam, że teraz siedzi razem ze mną bo niestety został bez pracy co do wstawania do dzidzi to też nie mogliśmy się dogadać, bo mimo że karmimy mm i do małego wstawać trzeba dopiero około 6 czy 7 rano, to tż wieczne pretensje że jemu się nie chce, a ja wolę zostać z małym jak on robi jedzonko bo przynajmniej w tym czasie nie płacze, a jak zostaje z tż to on od razu zasypia a Oli wyje... A potem wkoło tylko rozpowiada, że on wstaje ciągle do dziecka w nocy, i jest tym już wykończony, prawda jest taka, że wstaje, robi mleczko przewija i idzie dalej spać najczęściej do 12... Ehh nie wiem czy kiedykolwiek się dotrzemy a ja nie należę do kobiet które mają we krwi bycie kurą domową i jestem uparta, w tej kwestii na pewno się nie złamię, chociaż drażni mnie bardzo jak jest jego kolej na zmywanie a on przez tydzień zbiera gary aż ostatniego dnia jak już ani łyżki nie ma to się za to zabiera... To się wyplułam

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
nie wiem czy Cie to pocieszy ale mam identycznie nprawde jakbym czytała o moim... wczoraj to juz nawet mu wyslalam mmsa z płaczem małej i też nic... dobra przyszedł a żadnego typu "daj pomoge Ci idz sobie odpocznij przewine ją zajme sie nia" jak jakapalismy to roznoczesnie wlaczyl sobie meczyk na laptopie i ogladal i potem w lozku tez myslalm ze mnie trafi....

U nas jest tez tak że czasem np wychodzac rano mowi "dzis bede wczesniej bo XX przychodzi do pracy na 16" no to ja czekam czekam dzwonie nic i w fekcie wraca o 20 ... z argumentem ze tak sie przedluzylo jakos.... a jak mam o to pretensje to jestem niemiła

Dajcie spokój z takimi facetami... a jeszcze wróci i pyta że po cokupilam se hula hop skoro go nie uzywam no ja pitole ! a kiedy? trzymajac dziecko na rece a druga gotujac obiad?

Do tegomówienie do Hani typu " mama jest zmierzla i wieznie narzeka" no szlag mnie trafia !

Za takie coś to ja dziekuje, mamy sie wspierac a nie wzajemnie oskarzać...

Ciekawe czy jakby on siedzial cale dnie w domu i nie mial czasem kiedy iśc sie wy****rać to czy na moje setne sp,óźnienie z pracy reagował by usmiechem podawał obiadek i piwo do ręki.

Boże ale jestem zła
Jakbym czytała o nas! Mój tż czasem naprawdę odwala a jak się mu zwróci uwagę to słyszę, że się zachowuję jak narzekająca hetera. I czemu ja jestem dla niego niemiła, jakby nie moje gderanie to byłoby ok w związku itd. Czyli generalnie oni mogą się zachowywać do bani a my nie możemy im nawet zwrócić uwagi, bo wtedy jesteśmy be... Ja jak mówiłam mojemu że czasem nie daję rady bo siedzę ciągle w domu i nie mam się jak ruszyć, to słyszałam, że w takim razie czemu nie wyjdę? No to raz wyszłam na zakupy, nie było mnie kilka godzin, to się obraził... Zresztą pod koniec ciąży jak mnie się już nie chciało nigdzie zbytnio wychodzić tylko wolałam spędzić z nim wieczór przy filmie to on szedł niby do sklepu a wpadał do naszych znajomych i siedział tam, a ja nie dość że całe dnie sama w domu kiedy on był w pracy to później też sama siedziałam... Jakoś teraz kolorowo nie jest pierwszy miesiąc z Małym był super a teraz jakoś nie możemy się dogadać, może nasze związki też przechodzą skok rozwojowy...

Nic idę się wykąpać a potem jeszcze spróbuję Was doczytać bo nie dobrnęłam do końca... A może jutro mi się uda pochwalić moimi sklepowymi łowami, no i parę dni temu się zachustowaliśmy pierwszy raz to wrzucę fotki
YellowSheep jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-23, 22:35   #3107
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Moj tez dzisiaj nerwowy bardzo ale wsadzilam do chusty, uspokoil sie, drzemnal, a potem z usoaniem nie bylo juz problemu, spi trzecia godzinke
No to nic nie pozostaje jak zaopatrzyć się w chustę,tylko poczekam na wypłate...Lady podeślij linka z chustą którą kupiłaś

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Daria zasnęła (albo tylko udaje ), więc i ja uciekam do łóżka. Dobranoc
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-23, 22:40   #3108
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Bokeh nie denerwuj sie

Ewulko, gratuluje wygranej walki!

Marsi, jak tu sie nie glodzic jak nie ma nawet czasu podgrzac sobie jedzenia? Niedawno wrocil TZ i wlasnie mi grzeje obiad a zoladek mi zaraz wyskoczy
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-23, 23:17   #3109
ezzo
Zadomowienie
 
Avatar ezzo
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
ahhh no i powiem trochę co u mnie i mam nadzieję, że dam wam nadzieję bo chciałam powiedzieć, że wygrałam walkę o KP!!! dziś Ania kończy 7 tygodni, i od 2 tygodni jest na moim mleku! w czwartek byłyśmy na szczepieniach, przez ostatnie 3 tygodnie przybrała 700gram, więc chyba to moje mleko jest coś tam warte trochę długo trwała ta moja walka, przez pierwsze 4-5 tygodni prawda jest taka, że moje dziecko było na mm z dokarmianiem z piersi... ale widać da się rozkręcić laktację, nawet po miesiącu! także, jeśli wam dziewczyny zależy, to nie poddawajcie się! ja jestem z siebie baaardzo dumna i szczęśliwa, że się nie poddałam (choć już było blisko), i mimo trudności wciąż walczyłam
Ewulkaa bardzo ci zazdroszczę wygranej walki i gratuluje u mnie bój nadal trwa,juz 7 tydzień i nadal nie mogę zejść z mm,w sumie jego ilośc sie nie zwiększa juz od 3 tyg ale jest tego na tyle duzo,ze karmie pól na pól.
Napisz trochę wiecej o tym jak udało ci sie zejść z mm.
Ja to trochę winie tz,bo on bardzo lubi karmić malucha i proszę go żeby nie dawał mu tak duzo mm, bo wtedy wcześniej upomni sie o pierś,ale ten mnie nie zawsze słucha

Edytowane przez ezzo
Czas edycji: 2013-03-23 o 23:22
ezzo jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-24, 02:59   #3110
ewadylewska
Zadomowienie
 
Avatar ewadylewska
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 182
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Kto jeszcze wlasnie
karmi??
__________________
ewadylewska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 03:02   #3111
magdusz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: sydney
Wiadomości: 56
Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Ja, tylko ze u nas srodek dnia )
magdusz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 03:04   #3112
ewadylewska
Zadomowienie
 
Avatar ewadylewska
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 182
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Hehe, no tak u nas 4.05

Jak Wy macie czas tyle pisac, ja nie wiem jak to jak uspie mala to a to jesc, a to cos poczytam i godzina mija szybciutko...
A jak placze to nie dam rady sie skupic na niczym innym
__________________

Edytowane przez ewadylewska
Czas edycji: 2013-03-24 o 03:07
ewadylewska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 03:40   #3113
magdusz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: sydney
Wiadomości: 56
Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

U mnie teraz mama jest az do polowy kwietnia wiec mam troche czasu, ale nie udzielam sie bo roznica czasu I jakos ciezko sie wbic. Rozumiem Cie... Ala w kazdym 3 godzinnym cyklu spi tylko 30 min wiec czasu na nic nie ma.

---------- Dopisano o 05:40 ---------- Poprzedni post napisano o 05:36 ----------

Co do kp, super ze sie udalo, ja walczyczylam 7 tygodni, krwawiace cycki, mala sie nie przyssywala, w koncu sie udalo, a teraz mi tz mowi ze moze by tak na mm przejsc to on tez by mogl karmic, normalnie rece opadaja!!!
magdusz jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-03-24, 04:36   #3114
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Spac!!!

Wczoraj musialam wyjac moje zamrozone zapasy a ze maly wszystkiego nie zjadl to poszlam spac a malego zostawilam M., kurka laski, nawet nie wiem kiedy dwie godziny minely!!! Za to wieczorem jak kladllismy sie spac to zasnac nie moglam

Magdusz, Tobie rowniez wygranej walki z kp gratuluje!!!!!! A tzci maja takie pomysly ze czasami rece opadaja!

Silver www.littlefrog.pl
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 04:50   #3115
Lenova
Wtajemniczenie
 
Avatar Lenova
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Byłam wczoraj na ip bo kiedy wydawało mi się że jest już dobrze nagle mi się pogorszyło,temp mi skoczyła prawie do 39 a na ogół to nigdy gorączki nie mam ,w przychodni to pewnie miałam 40 myślałam że już zejdę..

No ale do rzeczy - mam wirusa jakiegoś brzydkiego i muszę się obserwować i dbać o siebie bo do zapalenia płuc już bardzo blisko:-(
Najgorsze jest to że mam antybiotyki i nie mogę karmić:-(
Będę sobie odciągać i mam nadzieję że przetrwam. Tylko z tym moim odciąganiem ciężka sprawa .
Wczoraj ja karmiła ostatni raz przed snem i tak mi było smutno że na jakiś czas ona się już nie będzie do mnie przytulać i pić sobie mleczka, ona jest wtedy taka kochana bezbronna kruszynka, będę tęsknić za kamieniem , ale lekarz mówił że to długo nie potrwa jakieś 3 4 dni bo to lek w syropie i na tyle na ogół starcza
Lenova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 04:51   #3116
bijkora
Rozeznanie
 
Avatar bijkora
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 869
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Hej Mamy po krótkiej nieobecności
Troche mi się przychorowało, ale już się wyleczyłam
Ja z TŻ to mam dopiero problemy i to od samego początku ciąży, wiem o czymś czego do tej pory nie mogę przeboleć..

Czytajac was wczoraj pyknęłam esa do TŻ o treści "Czo jest lepsze, duża pupa, czy duze cycki?" Dodam że moj biust jest bardzo mały, za to dupsko mam jak szafa. TŻ dlugo mi nie odpisywał, bo pewnie myślał jak dyplomatycznie odpowiedzieć mi na to pytanie.
Odpisał:Co to za pytanie? Wszystko powinno być w normie. Duża pupa to nie tak tego.Powinna być zgrabna.Cycki też jędrne
Przykro mi się zrobiło jak nie wiem co, bo innej odpowiedzi oczekiwałam, a szczególnie te cycki po ciaży już nie są takie jak wczesniej, dalej mam małe a do tego troche rozciągnięte.
Odpisałam: A co to już się zapytać nawet nie wolno..
On:Można. Ale skąd to pytanie? Wszystko u Ciebie na miejscu Kotek
No i od razu lepiej się zrobiło
__________________
Od 20.01.2013 mama Nadii


Włosomaniaczka

______________
Remont siebie 6 5 4 3 2 1
bijkora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 05:16   #3117
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Bijkora, dobre pytanie, zadam dzisiaj mojemu takie - bo u mnie jest na odwrót, mam całkiem całkiem biust i zawsze taki miałam (rozmiar C75/D70), choć po ponad miesiącu karmienia jest trochę mniej jędrny , za to tyłka niet, płaskodupie mam.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 05:48   #3118
ewadylewska
Zadomowienie
 
Avatar ewadylewska
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 182
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

A ja mam jusc tego kataru u Malej, budzi sie biedna z placzem bo az swiszcze w nosku
A wycu as ganie frida to taki placz, ze masakra!!
__________________
ewadylewska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 06:16   #3119
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez magdusz Pokaż wiadomość
U mnie teraz mama jest az do polowy kwietnia wiec mam troche czasu, ale nie udzielam sie bo roznica czasu I jakos ciezko sie wbic. Rozumiem Cie... Ala w kazdym 3 godzinnym cyklu spi tylko 30 min wiec czasu na nic nie ma.

---------- Dopisano o 05:40 ---------- Poprzedni post napisano o 05:36 ----------

Co do kp, super ze sie udalo, ja walczyczylam 7 tygodni, krwawiace cycki, mala sie nie przyssywala, w koncu sie udalo, a teraz mi tz mowi ze moze by tak na mm przejsc to on tez by mogl karmic, normalnie rece opadaja!!!
Udzielaj sie!
U mnie tez jest roznica czasu a jakos mozna pogadac z dziewczynami. Jestem 8h do przodu w stosunku do Polski, ale chyba zaledwie dwie do tylu do Twojego czasu.

Yae jakos przespala noc, ale caly czas musiala byc wtulona we mnie.
Od rana tez jest niespokojna, wiec albo jest przy piersi, albo ja biore na rece, a teraz wyciagam juz na trzeci spacer dzis. Jeszcze musze przetrwac jakos 4 godziny, to mnie tz zmieni po pracy. Przynajmniej mam taka nadzieje...
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 07:00   #3120
Lenova
Wtajemniczenie
 
Avatar Lenova
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

A ten kretyn się woli wyspać niż dzieckiem zająć, każe jej nasiłę spać bo sam nie wyspany ,z choinki się urwał i zdziwiony że dzieci tak rano wstają i on się do tego nie przyzwyczaił. !!! Mam ochotę strzelić mu w mordę .
Lenova jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.