Zaczynamy wątek czwarty, macierzyństwo to nie żarty! Mamusie IX-X 2012

[colds]

Myślę, że możesz. Tak z max 50ml na początek

[ula2689]

Napisane przez martusia26

Dziewczyny mam pytanie, bo jestem na początku rozszerzania diety Poli. Mała przez trzy dni dostawała marchewkę. Czy mogę dać jej teraz trochę soku marchewkowego i ile tak na pierwszy raz żeby nie było za dużo?

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Lewek a jak u Was z marchewką? posmakowała wreszcie Miśkowi czy dawałaś tylko w sobotę?

Możesz a ile?Tyle ile będzie chciała wypić 30-40ml

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Zrobiłam muffinki https://wizaz.pl/kulinaria/przepis,3...jak-oryginalne
wyszły pysznie

[angel166]

Napisane przez martusia26

Dziewczyny mam pytanie, bo jestem na początku rozszerzania diety Poli. Mała przez trzy dni dostawała marchewkę. Czy mogę dać jej teraz trochę soku marchewkowego i ile tak na pierwszy raz żeby nie było za dużo?

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Lewek a jak u Was z marchewką? posmakowała wreszcie Miśkowi czy dawałaś tylko w sobotę?

Tak do 50ml bedzie ok.

[Nisia4]

Napisane przez martusia26

Dziewczyny mam pytanie, bo jestem na początku rozszerzania diety Poli. Mała przez trzy dni dostawała marchewkę. Czy mogę dać jej teraz trochę soku marchewkowego i ile tak na pierwszy raz żeby nie było za dużo?

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Lewek a jak u Was z marchewką? posmakowała wreszcie Miśkowi czy dawałaś tylko w sobotę?

Myślę, że spokojnie możesz podać Jej sok marchwiowy, a ile to Ci dokładnie nie powiem, ja bym pewnie dała około 100 ml. Tzn. może tak, zawsze wlewam do butelki 100 ml, a ile wypije to już Mai decyzja.

[angel166]

Baobabek u nas gdyby nie pierś to mala by chyba w ogóle nie piła mleka na mm jest od stycznia obrazona. Jak jesZcze w grudniu 4,5 razy 120ml mm piła. Tak teraz tylko raz na noc i rano kaszke. Do nie dawna, bo dziś zjadła:
6piers, 10godz 30ml kaszki, 13-60ml musu z brokulow i ziemniaczka, 15piers, bo deseru nie chce do tej pory

[lilka00]

Napisane przez angel166

Baobabek u nas gdyby nie pierś to mala by chyba w ogóle nie piła mleka na mm jest od stycznia obrazona. Jak jesZcze w grudniu 4,5 razy 120ml mm piła. Tak teraz tylko raz na noc i rano kaszke. Do nie dawna, bo dziś zjadła:
6piers, 10godz 30ml kaszki, 13-60ml musu z brokulow i ziemniaczka, 15piers, bo deseru nie chce do tej pory

A moje dziecko dzisiaj nic nie chce poza piersią, zupki nie, deserku też nie no trudno, jeszcze niedawno pisałam, że nie wybrzydza, ale chyba wchodzi w ten wiek.

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Napisane przez Konczita

mamusie przybywam do Was z prośbą, muszę zamówić ten fotelik .. i wybrałam takie 3 w cenie dość niskiej, możecie napisać mi Wasze zdanie ???? co o nich myślicie ????????

http://allegro.pl/fotelik-maxi-cosi-...html?source=oo
http://allegro.pl/ramatti-venus-plus...html?source=oo
http://allegro.pl/fotelik-samochodow...html?source=oo

Zdecydowanie maxi cosi priori, ja też go będę brała dla Kingi

[angel166]

Lilka to może jakiś okres taki faktycznie, bunt polroczniaczki dbanie o figurę itp hehe

[Katiaskaa]

Dzisiaj zadebiutowało u nas mięsko i chyba smakowało
a pozatym straszny dzień... Antek spadł z kanapy, jak Tż go pilnował

Napisane przez Konczita

mamusie przybywam do Was z prośbą, muszę zamówić ten fotelik .. i wybrałam takie 3 w cenie dość niskiej, możecie napisać mi Wasze zdanie ???? co o nich myślicie ????????

http://allegro.pl/fotelik-maxi-cosi-...html?source=oo
http://allegro.pl/ramatti-venus-plus...html?source=oo
http://allegro.pl/fotelik-samochodow...html?source=oo

Jak dla mnie pierwszy, też nad nim myślę

[Iwa844]

Napisane przez Katiaskaa

a pozatym straszny dzień... Antek spadł z kanapy, jak Tż go pilnował

Ale wszystko ok?

[Konczita]

mamuśki właśnie tak czytam o tym maxi cosi priori i w minusach jest brak zagłówka ... co o tym sądzicie ?

dziękuję za wszystkie wypowiedzi .. nadal myślę ..

Iwonica tak wydaje mi się że to są jedne z tańszych fotelików które są wg mnie bezpieczne i posłużą nam jakiś czas ..

[tamlin111]

Napisane przez Konczita

ten http://www.tosia.pl/coneco-zenith_p253# coneco zenith też własnie kusi i nie wiem który by wybrać .. hmm mówisz ze maxi cosi ?

Mam taki po Pauli i jest super.

Napisane przez martusia26

Dziewczyny mam pytanie, bo jestem na początku rozszerzania diety Poli. Mała przez trzy dni dostawała marchewkę. Czy mogę dać jej teraz trochę soku marchewkowego i ile tak na pierwszy raz żeby nie było za dużo?

Ja bym nalała 100ml ale pół na pół z wodą na początek.

Napisane przez Katiaskaa

a pozatym straszny dzień... Antek spadł z kanapy, jak Tż go pilnował

Ojej, ale wszystko dobrze?

Matinek dziś jadł pomidorową z ryżem, wcinał aż miło.

[Konczita]

Napisane przez tamlin111

Mam taki po Pauli i jest super.


Ja bym nalała 100ml ale pół na pół z wodą na początek.


Ojej, ale wszystko dobrze?

Matinek dziś jadł pomidorową z ryżem, wcinał aż miło.

Monia a jakbyś miała teraz kupić to wybrałabyś go ?

[Katee27]

Napisane przez tamlin111

Na dobrą sprawę wszystko może uczulać.

w sumie tak...zapomniałam.Dziękuj ę

Napisane przez Katiaskaa

Antka po morelach wysypało... więc chyba może uczulać

ale tylko na buźce,czy całego?

Napisane przez angel166

Dzieki kochane

Ufff mama przyszła i mnie trochę odciazyla z mala. Zasnela Jagoda o 9i 2h spala. Ja tez pospalam i juz mi trochę lepiej. Fizycznie, bo psychicznie nadal dol

Powiem tyle: nie chce świat w tym roku!

Z pozytywow to Jagoda zaczęła dziś na prostych rękach się podpierac

Aniołku
I brawo dla Jagódki!
Ja dziś zdążyłam powiedzieć tutaj,ze mój dupką rzuca jakby do raczkowania a rączek nie prostuje a poszłam z nim na łóżko i zaczął.No zadziwił mnie bardzo pozytywnie

Napisane przez ula2689

Może,wszystko może uczulic

dzięki,a powiedz,czy później mogę mu jeszcze dać to do spróbowania,czy jak go uczuliło to lepiej nie dawać?

Napisane przez Konczita

mój mąż chodzi na czworaka po przedpokoju z duśką - zwariował świat !

super tata,może przez chwilę poczuć się jak ona

Napisane przez martusia26

Dziewczyny mam pytanie, bo jestem na początku rozszerzania diety Poli. Mała przez trzy dni dostawała marchewkę. Czy mogę dać jej teraz trochę soku marchewkowego i ile tak na pierwszy raz żeby nie było za dużo?

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Lewek a jak u Was z marchewką? posmakowała wreszcie Miśkowi czy dawałaś tylko w sobotę?

Ja też od niedawna wprowadziłam Kubusiowi,ale jemu marchewka nie podeszła.Jutro spróbuję podać ponownie.Z sokiem nie wiem jak to jest.Też chętnie się dowiem

Konczita ja po starszym mam to coneco i teraz będzie młodszy używał.

Mąż był z Kubusiem na spacerze i śpi mój bączek już 2godzinki

[Iwa844]

Napisane przez tamlin111

Matinek dziś jadł pomidorową z ryżem, wcinał aż miło.

jak robiłaś pomidorową? z koncentratu czy z pomidorów?

[Katee27]

Napisane przez Anusia479

No właśnie zimno mnie telepie ja nie chce być chora

oj!trzymaj się

Napisane przez niegrzeczna88

Hej dziewczyny
nie mam na nic czasu.. nie ogarniam wątku i klubu naraz
a co będzie jak wrócę do pracy to już nie wiem
a wszystko przez to że Iga staję się coraz bardziej marudna, nie może chwili zostać sama bo jęczy i piszczy, a jak tylko ktoś obok się pojawi to ma rogala na buźce, więc ciągle ją trzeba zabawiać
Chcę już ciepełko, wtedy jak wyruszymy na spacer to nas chyba cały dzień nie będzie

Taki wiek naszych bobasów

Napisane przez marta1986222

Pamiętacie jak pisałam że się martwię ze Zuzia mało się obraca,także muszę się pochwalić przewraca się we wszystkie strony

superZuziu.

Napisane przez Katiaskaa

Dzisiaj zadebiutowało u nas mięsko i chyba smakowało
a pozatym straszny dzień... Antek spadł z kanapy, jak Tż go pilnował

Jak dla mnie pierwszy, też nad nim myślę

O rety.Co z nim?Ja tego tak panicznie się boję


Kasiam cieszę się,że nie musiałyście tam zostawać

[kraven]

Katiaska mam nadzieje ze wszystko dobrze z malym.
My bylismy u tesciow, przebieglo nawet dobrze.

Przepraszam ze bez polskich znakow ale mi sie cos w komputerze poprzestawialo

[Konczita]

Jak Antoś po upadku? wszystko dobrze ?

Duśka - zjechała z łózka .. znaczy się zjechała z sypialnianego na rączki, nie wiedziała co zrobić a mąż nie zdążył podbiec i bachła w bok na tyłek ale główkę w górze miała ale zaczęła się śmiać więc nie lamentowałam .. i mała dziadyga kochana moja jak tylko ma okazję to chce zrobić zjeżdżalnie .. także nie ma szans spuścić ją z oczu ....

myślę nad tym coneco i maxi cosi .. ten maxi nie ma zagłówka i myślę sobie - do ilu w nim by dusia pojeździła?

[Katiaskaa]

Napisane przez Katee27

ale tylko na buźce,czy całego?

Tylko na buzi po morelach
[QUOTE=Katee27;39975857]

Napisane przez Iwa844

Ale wszystko ok?

Napisane przez tamlin111

Ojej, ale wszystko dobrze?

Napisane przez Katee27

O rety.Co z nim?Ja tego tak panicznie się boję

[QUOTE=kraven;39976020]Katiaska mam nadzieje ze wszystko dobrze z malym.
Dziękuję dziewczyny za troskę
na szczęście spadł na brzuszek, i nie walnął się główką. Płakał strasznie, ale chyba bardziej się przestraszył. Obejrzeliśmy go dokładnie, nic nie znaleźliśmy, ale cały dzień był pod obserwacją wesoły jak zawsze, więc chyba nic się nie stało. Strachu się najadłam

Napisane przez Konczita

Jak Antoś po upadku? wszystko dobrze ?

Duśka - zjechała z łózka .. znaczy się zjechała z sypialnianego na rączki, nie wiedziała co zrobić a mąż nie zdążył podbiec i bachła w bok na tyłek ale główkę w górze miała ale zaczęła się śmiać więc nie lamentowałam .. i mała dziadyga kochana moja jak tylko ma okazję to chce zrobić zjeżdżalnie .. także nie ma szans spuścić ją z oczu ....

myślę nad tym coneco i maxi cosi .. ten maxi nie ma zagłówka i myślę sobie - do ilu w nim by dusia pojeździła?

No to Dusia sobie zabawę znalazła ale dobrze, że nic jej się nie stało wtedy.
Ten brak zagłówka to faktycznie wada...

[tamlin111]

Napisane przez Konczita

Monia a jakbyś miała teraz kupić to wybrałabyś go ?

Mati będzie w nim jeździł, tylko czekam kiedy przyjaciółka mi go przywiezie z Włoch, bo pożyczyłam jej dla synka.

Napisane przez Iwa844

jak robiłaś pomidorową? z koncentratu czy z pomidorów?

Z pomidorów w puszce, bo żywe to jakieś papierowe a koncentrat - nawet nie wpadłam na to

[Anusia479]

Ja pod kocykiem a mąż poszedł kąpać Fabianka bo Gracjanek już wykąpany śpi.
Oby mnie jakaś choroba nie rozebrała

Dobrze,że dzieciaczkom nic nie jest. Gracjanek kiedyś też zaliczył upadek ale skończyło sie na strachu.

Dobranoc dziewczynki

[marta1986222]

Witam się wieczorowo.

My popołudniu pojechaliśmy do lekarza bo Zuzia tak kaszlala że myślałam że ze strachu zejdę.

Osłuchała ją,na szczęście płuca i oskrzela czyste ale zapalenie gardła w pełnym rozkwicie,powiedziała że może trwać nawet do 3 tygodni,przy okazji mnie też zbadała i ja to samo

[salud]

Napisane przez Iwa844

Nie robiłam z jaglaną ale mam w swoich "zbiorach" taki przepis po 6 miesiącu:
JAGNIECINA Z KASZA[FONT=&quot]
-marchew(300 gram)
-ziemniak (1 niewielki)
- mieso jagniece(ok.150gram)
- por (kawaleczek bialej czesci)
- groszek zielony swiezy lub mrozony (2 lyzki)
- pietruszka(1/4 z ilosci marchwi)
- kasza jaglana( 2 lyzki)
- olej sojowy (1 lyzeczka)
- kleik kukurydziany( 2lyzeczki)
- sok jablkowy do smaku
Ugotowac osobno marchew, osobno ziemniak , osobno por z pietruszka i zielonym groszkiem(groszek dodac pod koniec gotowania gdy pietruszka bedzie juz miekka), a osobno mieso. Ugotowac kasze jaglana Zmiksowac warzywa z miesem i kasza. Podgrzac, dodac olej i doprawic sokiem jablkowym do smaku.
Jesli za geste dodac wody.

przepis fajny,ale gotowanie wszystkich warzyw osobno,to juz u mnie wydluza robote kilka razy bo tyle garnkow nie mam .

[martusia26]

Napisane przez Katiaskaa

Dziękuję dziewczyny za troskę
na szczęście spadł na brzuszek, i nie walnął się główką. Płakał strasznie, ale chyba bardziej się przestraszył. Obejrzeliśmy go dokładnie, nic nie znaleźliśmy, ale cały dzień był pod obserwacją wesoły jak zawsze, więc chyba nic się nie stało. Strachu się najadłam

No to Dusia sobie zabawę znalazła ale dobrze, że nic jej się nie stało wtedy.
Ten brak zagłówka to faktycznie wada...

To się strachu najedliście, współczuje, ale najważniejsze że nic Antosiowi nie jest. A dla TŻ . Chyba już będzie miał nauczkę na zaś.

Aaa i Kasiam cieszę się że jesteś z Giulią w domku. Buziaki dla Was

Dzięki za odpowiedzi odnośnie soku march ale i tak chyba nie podam. Znaczy nie wiem co robić , bo mała strasznie mi płakala przez 2 godziny teraz i nie wiem czy to na zęby czy ze względu na tę marchew. Miała trochę wzdęty brzuch więc dałam jej espumisan. Do tego wysmarowałam dziąsła i po kołysaniu na rączkach zasnęło w końcu biedactwo. Bardziej brzuch obstawiam. zrobiła taką mini mini kupkę, dość twardą. nigdy wcześniej takiej nie było. kolor tak jak zawsze zielony, z elementami pomarańczowymi, ale bez żadnego śluzu. no i nie wiem - ciągnąć dalej marchewkę ?

[salud]

Napisane przez ula2689

Ale ja mam zwykłą jaglaną to ją chyba ugotować trzeba

no to trzeba ugotowac

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Napisane przez Iwoncia81

No i pierwsze dwa małe chrupki już zjedzone
A ubaw miał przy tym bo "gryzł" dziąsłami. Potem mu sie poprzyklejał ten chrupek do rączki i tak przekładał, żeby wystawała końcówka i bach do buzi
A potem sam sobie trzymał butelke w rączkach i pił herbatke
O tak:


Wytapane paluchem na szybie ;]

my tez juz jestesmy po pierwszych dwóch chrupkach,tyle ,ze nasz chrupek przyklejal sie do pajaca,buzi,lezaczka,ze po jedzeniu trzeba bylo przebierac i czyscic wszystko wokol

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Napisane przez Konczita

mamusie przybywam do Was z prośbą, muszę zamówić ten fotelik .. i wybrałam takie 3 w cenie dość niskiej, możecie napisać mi Wasze zdanie ???? co o nich myślicie ????????

http://allegro.pl/fotelik-maxi-cosi-...html?source=oo
http://allegro.pl/ramatti-venus-plus...html?source=oo
http://allegro.pl/fotelik-samochodow...html?source=oo

Ja bym z tych trzech zdecydowala się na maxi cosi,z uwagi ze sprawdzona marka i dobrze wypada w crash testach.Przyznam sie,ze o pozostalych nie slyszalam.

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez kasiam187

konczi ten maxi cosi priorio ma bardzo dobre opinie, nie zastanawiałbym sie nawet z tego co wyczytałam w necie rodzice sa z niego bardziej zadowoleni niz z tego nowego modelu dwa razy droższego.

hmm to bede musiala poczytac o tym modelu.Bo ja zastanawialam sie nad tym na baze family fix,pearl chyba,bo dla mnie baza to duza wygoda.A on chyba jakos 2 razy drozszy jest.Musze poczytac i zdecydowac sie,bo powoli wyrastamy z cabrio.

[Iwa844]

Napisane przez tamlin111

Z pomidorów w puszce, bo żywe to jakieś papierowe a koncentrat - nawet nie wpadłam na to

Bo to narazie nie pora na żywe pomidory, więc podłapię pomysł i też zrobię ze zdechłych, znaczy się z puszki

Napisane przez salud

przepis fajny,ale gotowanie wszystkich warzyw osobno,to juz u mnie wydluza robote kilka razy bo tyle garnkow nie mam .

No ja tego jeszcze nie gotowałam, wrzuciłam tylko to co mam w zanadrzu, dla mnie też trochę bez sensu. Jeszcze ziemniak osobno rozumiem - bo przez skrobię się woda z gotowania taka mętna robi, ale po co gotować osobno marchewkę Chociaz ja to i tak bym warzywa na parze ugotowała

Napisane przez martusia26

Dzięki za odpowiedzi odnośnie soku march ale i tak chyba nie podam. Znaczy nie wiem co robić , bo mała strasznie mi płakala przez 2 godziny teraz i nie wiem czy to na zęby czy ze względu na tę marchew. Miała trochę wzdęty brzuch więc dałam jej espumisan. Do tego wysmarowałam dziąsła i po kołysaniu na rączkach zasnęło w końcu biedactwo. Bardziej brzuch obstawiam. zrobiła taką mini mini kupkę, dość twardą. nigdy wcześniej takiej nie było. kolor tak jak zawsze zielony, z elementami pomarańczowymi, ale bez żadnego śluzu. no i nie wiem - ciągnąć dalej marchewkę ?

To że kupka jest zbita to normalne - marchewka zatwardza. Tymi skrawkami pomarańczowymi to się w ogóle nie przejmuj, czasami obiadek przelatuje w postaci niezmienionej. Brzuszek musi się przyzwyczaic do strawienia czegoś innego niż mleko. U nas już 2,5 miesiąca rozmaitego jedzenia, a czasami znajduję obiady w pieluszce Ale jeśli się obawiasz dalszego zatwardzania to podaj jutro i pojutrze jabłuszko, powinno unormować kupkę. A potem znów wróć do marchewki i zobaczysz reakcję, ewentualnie zrób miks marchew+jabłko.

Napisane przez salud

my tez juz jestesmy po pierwszych dwóch chrupkach,tyle ,ze nasz chrupek przyklejal sie do pajaca,buzi,lezaczka,ze po jedzeniu trzeba bylo przebierac i czyscic wszystko wokol

A to standard Z czasem będzie lepiej i głównie rączki będą się kleić

[monarika]

Zasnęła malutka na szczęście ale bez żelu na dziąsełka się nie obyło niech już te zęby wyjdą bo normalnie oszaleć można

Napisane przez Katiaskaa

Dzisiaj zadebiutowało u nas mięsko i chyba smakowało
a pozatym straszny dzień... Antek spadł z kanapy, jak Tż go pilnował

Jak dla mnie pierwszy, też nad nim myślę

o matko mi też mała raz by spadła z fotela... położyłam ją i poszłam do łazienki ale coś mnie tknęło i przysunęłam pufę do fotela ja wychodzę z łazienki a ta leży główką i połową ciałka na pufce

Napisane przez martusia26

To się strachu najedliście, współczuje, ale najważniejsze że nic Antosiowi nie jest. A dla TŻ . Chyba już będzie miał nauczkę na zaś.

Aaa i Kasiam cieszę się że jesteś z Giulią w domku. Buziaki dla Was

Dzięki za odpowiedzi odnośnie soku march ale i tak chyba nie podam. Znaczy nie wiem co robić , bo mała strasznie mi płakala przez 2 godziny teraz i nie wiem czy to na zęby czy ze względu na tę marchew. Miała trochę wzdęty brzuch więc dałam jej espumisan. Do tego wysmarowałam dziąsła i po kołysaniu na rączkach zasnęło w końcu biedactwo. Bardziej brzuch obstawiam. zrobiła taką mini mini kupkę, dość twardą. nigdy wcześniej takiej nie było. kolor tak jak zawsze zielony, z elementami pomarańczowymi, ale bez żadnego śluzu. no i nie wiem - ciągnąć dalej marchewkę ?

A dawałaś jej surową czy gotowaną??


Kasiam super że już w domku


A moje dziecko zaczęło jeść może to za dużo powiedziane bo owoce dalej są be a zupki mlaśnie kilka łyżeczek ale po ostatnich jej wyczynach, że nawet zupki do buzi nie brała to już dla mnie ogromny sukces no i kaszkę z rana też pięknie zjadła


Matko jakiś kot mi miarczy za oknem jak oszalały się zebrał z marcowaniem na sam koniec miesiąca

[marta1986222]

Napisane przez Iwa844

Bo to narazie nie pora na żywe pomidory, więc podłapię pomysł i też zrobię ze zdechłych, znaczy się z puszki

[kraven]

Ja stwierdziłam, że już isofixa nie kupuje, bo ten romer ma taką jakby bazę, a takiego dużego fotelika już nie będe wypinać.

[kasiam187]

Napisane przez salud

n


hmm to bede musiala poczytac o tym modelu.Bo ja zastanawialam sie nad tym na baze family fix,pearl chyba,bo dla mnie baza to duza wygoda.A on chyba jakos 2 razy drozszy jest.Musze poczytac i zdecydowac sie,bo powoli wyrastamy z cabrio.

ja czytalam porownanie z tym TObi , http://allegro.pl/oryginalny-fotelik...124151110.html



kraven jak tam u was z jedzeniem? Jasiu wcina nowosci?
u nas masakra, chetnie wrocilabym do czasów samej butelki...Giulia zyje na dyni i bananie/brzoskwini. szlak mnie juz trafia. a jeszcze przez ta wysypke utrzymujaca sie nie wprowadzilismy jeszcze glutenu, od przyszlego tyg mam nadzieje damy juz rade

[Iwoncia81]

Napisane przez salud

my tez juz jestesmy po pierwszych dwóch chrupkach,tyle ,ze nasz chrupek przyklejal sie do pajaca,buzi,lezaczka,ze po jedzeniu trzeba bylo przebierac i czyscic wszystko wokol

Nam sie udało ufajdać rączki i buzie
Zobaczymy za jakieś 2 dni jak mu pójdzie.

Znowu padnięta jestem
Uderzam w poduchy - ciekawe na jak długo

Wytapane paluchem na szybie ;]