Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

[Rockyyy]

Napisane przez BelleFramboise

Właśnie wymalowałam kaloryfer i futrynę w pokoju córci jestem taka dumna a teraz czeka mnie podłoga do skrobania i okno do umycia no nic trzeba to dzisiaj zrobić bo jak Tż załatwi transport to wjadą już meble do pokoju

Napisane przez domciatko

mój brzuch:
22 tydzien i 24

rośnieeee

Napisane przez Katerine2

Jeezuuuu dziewczyny straszny dzis bedzie temat w "Rozmowach w toku" przy zwiastunie ryczalam

Jaki?



Wizaz mi swiruje i nie wiem czemu mi sie na czerwono pocytowało :/





Trzymam kciukasy za wizyty i gartuluje tygodni mamuśki

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Zjadłam 6 Michaszków w białej czekoladzie i Laura kopieee

[misiaczka555]

Napisane przez domciatko

no i dobrze ze ostatnie lata takie duze zmiany niosa ze soba, a ma byc jeszcze lepiej.
oby!

Tez mam taka nadzieje
Mogłoby sie coś jeszcze zmienić na porodowkach
Oglądam czasem na TLC porodowke to zazdroszczę tym babka takiej opieki

Ps. Pokaźny brzuszek

Napisane przez Rockyyy

Dokładnie,niech lezy,nikomu nie przeszkadza czytałam u mamusiek marcowo-kwietniowych opis porodu gdzie laseczka chyba w 33 tc urodziła(chyba dobrze pamietam?)...........

Tez czytałam, dobrze ze sie wszystko dobrze skończyło. Ale to mi uświadomilo jak ważne jest wybranie dobrego szpitala z warunkami dla wczesniakow

[Rockyyy]

Napisane przez Kathe

dzis w Rozmowach w Toku o rodzicach, ktorym zmarło dziecko nie wiem czy tylko to bedzie, ze po porodzie czy o poronieniu tez... Ja nie będe tego oglądac- zbyt wiele przezyłam z moim Aniolkiem...

Dla mnie też to za cięzki temat.Staram sie mysleć pozytywnie a to mnie zdołuje i przypomni......
Ale dobrze ze takie tematy są poruszane ...

[dzoan]

Uciekam.. mąż czeka na mnie w aucie Mam nadzieję, że wieczorkiem zajrzę tutaj..papa

[misiaczka555]

A w ogóle to moja dzidzia pozdrawia kopniakami swoich kumpli i koleżanki w brzuszkach u wizazowych mam cudownie sie wierci to moje malenstwo

[Rockyyy]

Dziś w DDTVN podczas prasówki było o cudownym obrazku Jana Pawła II.Ma on cudowną moc i przykłada się go w miejscu schorzenia

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez misiaczka555

A w ogóle to moja dzidzia pozdrawia kopniakami swoich kumpli i koleżanki w brzuszkach u wizazowych mam cudownie sie wierci to moje malenstwo

Moja tez pozdrawia.Michaszki działają

[lachryma]

Napisane przez Rockyyy

Dziś w DDTVN podczas prasówki było o cudownym obrazku Jana Pawła II.Ma on cudowną moc i przykłada się go w miejscu schorzenia

to ładnie...
a za ile?

[Rockyyy]

Nie było mowy o kasie.Artykuł na ten temat jest bodajże na czołowej stronie ,,Faktu"

[misiaczka555]

Napisane przez Rockyyy

Dziś w DDTVN podczas prasówki było o cudownym obrazku Jana Pawła II.Ma on cudowną moc i przykłada się go w miejscu schorzenia

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------



Moja tez pozdrawia.Michaszki działają

Oglądałam i pekalam ze śmiechu, co tez jeszcze super ekspres wymyśli

Michalka to bym zjadla, dopisze do listy mężowi hehe.
TZ po pracy pojedzie na zakupy bo ja jestem chora i mam mu zrobić listę. Nie cierpię tego robić bo zajmuje to masę czasu i często i tak kończy sie na telefonie ze sklepu do mnie

[lachryma]

Napisane przez Rockyyy

Nie było mowy o kasie.Artykuł na ten temat jest bodajże na czołowej stronie ,,Faktu"

Faktu? to wszystko wyjaśnia

[elaine-blath]

Napisane przez domciatko

mój brzuch:
22 tydzien i 24

bardzo ładnie rośnie, widać różnice!

Napisane przez rasha90

co do tego to nie jestem aż taka pewna - bo lubienie fizyki czy matematyki w połączeniu w talentem artystycznym NIE występuje w przyrodzie naturalnie

hahahahha

Napisane przez Katerine2

Jeezuuuu dziewczyny straszny dzis bedzie temat w "Rozmowach w toku" przy zwiastunie ryczalam

ja sobie odpuszczam takie tematy.. tzn dobrze ze sa poruszane, ale teraz to wolę tego nie oglądać.

Napisane przez misiaczka555

Oglądałam dziś DDTVN, zgadzam sie z tobą ze namieszali. Aczkolwiek powiedziała babka czym różni sie kuchnia wegetarianska od weganskiej i to w prosty sposób. Co mnie jednak zdziwiło to temat był "kuchnia wegetarianska" a potrawy przygotowane dla wegan

wiesz, ja po prostu jak zobaczylam pierwsze wejście to tak sie zbulwersowalam ze napisalam do nich na forum programu))))) a potem nie oglądałam bo tak mnie to zdrażniło.. chociaż wegańskie potrawy też lubię i chętnie podpatruję jak co zrobić.

Napisane przez paulinka777

Dziękuję za pamięć

oczywiście że pamiętamy ale fajnie będziesz miała po remoncie..

Napisane przez Kathe

dzis w nocy jak szlam do wc to mega dziwne glupie i w ogole zle mysli miala. a mianowice czy dobrze zrobilismy ze zdecydowalismy sie juz teraz na dzeicko ja 23 tz 25 lat. cale zycie przed nami a my teraz do konca bedziemy sie martwic o to czzy nasze dziecko dobrze wychowamy itp, czy moze moglismy poczekac te kilka lat i pozniej sie starac, mielibysmy te lata tylko dla siebie.... jestem glupia, wiem, dlaczego ja mam takie mysli??

różnego rodzaju myśli kołaczą się człowiekowi po głowie.nie przejmuj się. Ja mam 30tkę i dopiero dzidzia sie pojawi. Powiem Ci że pewnie gdybym miała odpowiedniego partnera wcześniej to kto wie...bo nawet teraz mam świadomość że całe życie przede mną, a tu taka odpowiedzialność psychiczna i finansowa. W każdym wieku tak naprawdę te myśli się pojawiają. I to raczej dobrze świadczy, bo zdajesz sobie sprawy z tej odpowiedzialność. A że przeraża? to też normalne i wiek też nie gra tu roli.

Napisane przez misiaczka555

A w ogóle to moja dzidzia pozdrawia kopniakami swoich kumpli i koleżanki w brzuszkach u wizazowych mam cudownie sie wierci to moje malenstwo

Igorek odkopuje

[Rockyyy]

A moze to był ,,Super express" ????

Kiedys jak jezdziłam do pracy autobusem to w kiosku koło przystanku zawsze czytałam tytułową stronę ,,Faktu" i był okres ze nie było dnia zeby obyło sie bez wzmianki o sprawie Madzi z Sosnowca....

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez domciatko

a mnie zadziwia, ze dziewczyny placa za wizyty prywatne po 100-150 zloty na miesiac, a jakby to oszczedzic, to wiecie ile rzeczy mozna by bylo dziecku kupic??

ja ostatnio wlansie wszystko przeliczam na pieluchy, wozek, ciuszki dla malej, hahaha
normalna jestem??

Jak to powiedziała moja mama, jak jej mówiłam, że w styczniu wydałam na lekarza i leki ok. 1000 zł: nie żałuj tych pieniędzy, bo najważniejsze, żebyś miała dla kogo kupować te ubranka.
Akurat ja sobie nie wyobrażam w mojej sytuacji chodzić do lekarza na NFZ z USG 3 razy w czasie ciąży.


Wróciłam z zakupów!
Oczywiście najważniejszych rzeczy czyli obrusu i poszewek nie kupiłam, bo mam tak niewymiarowe meble, że wszystko muszę dać uszyć Nic gotowego nie kupię.

Ale mam tuniczkę z Pepco za 25 zł, na święta idealna.
Wywołałam też zdjęcia, pewnie dzisiaj będziemy wieszać

I.... w tramwaju taka młoda dziewczyna ustąpiła mi miejsca Byłam tak mile zaskoczona.. Wprawdzie jechałam tylko dwa przystanki, ale to miły gest z jej strony
I jeszcze potem pani w sklepie się mnie pyta: będzie dzidzia?

Pisałam to już chyba 50 razy, ale niech ta wiosna już przychodzi, bo kurtka mi w końcu eksploduje na zamku...

[Rockyyy]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40025172]Jak to powiedziała moja mama, jak jej mówiłam, że w styczniu wydałam na lekarza i leki ok. 1000 zł: nie żałuj tych pieniędzy, bo najważniejsze, żebyś miała dla kogo kupować te ubranka.
Akurat ja sobie nie wyobrażam w mojej sytuacji chodzić do lekarza na NFZ z USG 3 razy w czasie ciąży.


Wróciłam z zakupów!
Oczywiście najważniejszych rzeczy czyli obrusu i poszewek nie kupiłam, bo mam tak niewymiarowe meble, że wszystko muszę dać uszyć Nic gotowego nie kupię.

Ale mam tuniczkę z Pepco za 25 zł, na święta idealna.
Wywołałam też zdjęcia, pewnie dzisiaj będziemy wieszać

I.... w tramwaju taka młoda dziewczyna ustąpiła mi miejsca Byłam tak mile zaskoczona.. Wprawdzie jechałam tylko dwa przystanki, ale to miły gest z jej strony
I jeszcze potem pani w sklepie się mnie pyta: będzie dzidzia?

Pisałam to już chyba 50 razy, ale niech ta wiosna już przychodzi, bo kurtka mi w końcu eksploduje na zamku...[/QUOTE]

No to ładnie dla dziewczyny

Ja w moim czarnym zimowym płaszczu guziki przeszyłam i mieszcze sie Ale w wiosennych kurtkach i płaszczyku chyba bd sie szczelnie apaszką owijac i chodzic rozpieta....

[iwona335]

Napisane przez Kathe

co do checi wczesniejszego porodu to tez bym chciala, oczywiscie wtedy kiedy ciaza bedzie uznawa za donoszoną czyli gdzies w polowie czerwca chciałabym bardzo bo w lipcu pewnie upały i w ogóle . w czerwcu bedzie to samoo zapewne ale bede miala wiecej czasu na to zeby pospacerowac z malym latem ogolnie tego najbardziej nie moge sie doczekac.
dzis w nocy jak szlam do wc to mega dziwne glupie i w ogole zle mysli miala. a mianowice czy dobrze zrobilismy ze zdecydowalismy sie juz teraz na dzeicko ja 23 tz 25 lat. cale zycie przed nami a my teraz do konca bedziemy sie martwic o to czzy nasze dziecko dobrze wychowamy itp, czy moze moglismy poczekac te kilka lat i pozniej sie starac, mielibysmy te lata tylko dla siebie.... jestem glupia, wiem, dlaczego ja mam takie mysli??

tez mam czasami takie myśli ale za kilka miesiecy sie przekonamy ze to była najlepsza decyzja w naszym życiu

[domciatko]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40025172]Jak to powiedziała moja mama, jak jej mówiłam, że w styczniu wydałam na lekarza i leki ok. 1000 zł: nie żałuj tych pieniędzy, bo najważniejsze, żebyś miała dla kogo kupować te ubranka.
Akurat ja sobie nie wyobrażam w mojej sytuacji chodzić do lekarza na NFZ z USG 3 razy w czasie ciąży.

.[/QUOTE]

hmm. to mam to rozumiec , ze jak kobiety nie chodza na usg to nie beda mialy dla kogo kupowac ubranek?? )

[d0tkaaa]

Napisane przez iwona335

no to moze to jednak była nasza Amelka ja ruchy czuje ledwo ledwo a to było jakby całą główke chciała mi przez skóre wyciagnąc, może sie powtórzy jeszcze

tez bedziecie miec Amelke ?

Napisane przez Rockyyy

Ja robiłam 10 listopada.A wg kalkulatora w necie zapłodnienie było ok 16 pazdziernika wiec Laura na 100% poczeta w plenerze

Dotkaaa twe modły wymiatają i tekst Tż-a.Ja sie smieje ze mojemu kupie maske p/gazową na czas przewijania



Dokładnie,niech lezy,nikomu nie przeszkadza czytałam u mamusiek marcowo-kwietniowych opis porodu gdzie laseczka chyba w 33 tc urodziła(chyba dobrze pamietam?).........


Tez podziwiam.Ja chodze na nfz i mam czasem usg co wizyte,czasem co drugą,zalezy..........

Ale wlasnie te kupki wsumie nie smierdza ( smierdzi jak sie spierdzi hahah) ale dziwnie wygladaja one sa takie przemielone zreszta nie musze chyba opisywac hahah i wszystko w tej kupie fistaszek i jajeczka tez hahahha

pewnie niz pozniej sie denerwowac.. eh

Napisane przez misiaczka555

Tez mam taka nadzieje
Mogłoby sie coś jeszcze zmienić na porodowkach
Oglądam czasem na TLC porodowke to zazdroszczę tym babka takiej opieki

Ps. Pokaźny brzuszek


Tez czytałam, dobrze ze sie wszystko dobrze skończyło. Ale to mi uświadomilo jak ważne jest wybranie dobrego szpitala z warunkami dla wczesniakow

No ja jezeli by mnie mialo wczesniej wziasc to tylko i wylacznie w Krk szpital na kopernika najlepszy oddzial dla wczesniakow najnowoczesniejszy itp.


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40025172]Jak to powiedziała moja mama, jak jej mówiłam, że w styczniu wydałam na lekarza i leki ok. 1000 zł: nie żałuj tych pieniędzy, bo najważniejsze, żebyś miała dla kogo kupować te ubranka.
Akurat ja sobie nie wyobrażam w mojej sytuacji chodzić do lekarza na NFZ z USG 3 razy w czasie ciąży.


Wróciłam z zakupów!
Oczywiście najważniejszych rzeczy czyli obrusu i poszewek nie kupiłam, bo mam tak niewymiarowe meble, że wszystko muszę dać uszyć Nic gotowego nie kupię.

Ale mam tuniczkę z Pepco za 25 zł, na święta idealna.
Wywołałam też zdjęcia, pewnie dzisiaj będziemy wieszać

I.... w tramwaju taka młoda dziewczyna ustąpiła mi miejsca Byłam tak mile zaskoczona.. Wprawdzie jechałam tylko dwa przystanki, ale to miły gest z jej strony
I jeszcze potem pani w sklepie się mnie pyta: będzie dzidzia?

Pisałam to już chyba 50 razy, ale niech ta wiosna już przychodzi, bo kurtka mi w końcu eksploduje na zamku...[/QUOTE]
brawo!: oklaski:

ja juz sie nie dopinam wczoraj juz ubralam krotka bluzke i leginsy co by mi nie bylo ciasno i szlam z rozpietym plaszczykiem bo nie dalam rady..

wogole siedze z husteczka w nosie znowu mi krew leci.. i na dzien dobry tez leciala.. zauwazylam ze intensywniej mi leci jak dzien wczesniej sie trochu przemecze tak jakby a wczoraj sprzatanie szorowanie itp..

[misiaczka555]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40025172]Jak to powiedziała moja mama, jak jej mówiłam, że w styczniu wydałam na lekarza i leki ok. 1000 zł: nie żałuj tych pieniędzy, bo najważniejsze, żebyś miała dla kogo kupować te ubranka.
Akurat ja sobie nie wyobrażam w mojej sytuacji chodzić do lekarza na NFZ z USG 3 razy w czasie ciąży.


Wróciłam z zakupów!
Oczywiście najważniejszych rzeczy czyli obrusu i poszewek nie kupiłam, bo mam tak niewymiarowe meble, że wszystko muszę dać uszyć Nic gotowego nie kupię.

Ale mam tuniczkę z Pepco za 25 zł, na święta idealna.
Wywołałam też zdjęcia, pewnie dzisiaj będziemy wieszać

I.... w tramwaju taka młoda dziewczyna ustąpiła mi miejsca Byłam tak mile zaskoczona.. Wprawdzie jechałam tylko dwa przystanki, ale to miły gest z jej strony
I jeszcze potem pani w sklepie się mnie pyta: będzie dzidzia?

Pisałam to już chyba 50 razy, ale niech ta wiosna już przychodzi, bo kurtka mi w końcu eksploduje na zamku...[/QUOTE]
Mama ma racje, zdrowie maleństwa i spokój matki są ważniejsze niż pieniądze. Wole nie mieć bujaczkow, mat edu czy innych rzeczy byle mieć pewność ze z dzidzia nic złego sie nie dzieje

[d0tkaaa]

Napisane przez domciatko

hmm. to mam to rozumiec , ze jak kobiety nie chodza na usg to nie bee mialy dla kogo kupowac ubranek?? )

to chyba bylo w kontekście tego zeby nie zalowac na wizyty u lekarza,badania itp. zeby miec reke na pulsie. niz pozniej zalowac..

[domciatko]

Napisane przez d0tkaaa

to chyba bylo w kontekście tego zeby nie zalowac na wizyty u lekarza,badania itp. zeby miec reke na pulsie. niz pozniej zalowac..

no tak rozumiem teraz
bo juz mi sie zdawalo, ze zle cos zrozumialam.

no a co wy na tych usg macie? jakieś specjalne kuracje dla dziecka?
jakies specyfiki macie na podtrzymanie zycia tego dziecka?
co dokladnie na tych usg jest co gwarantuje ze dziecko sie urodzi?

[lachryma]

Napisane przez domciatko

hmm. to mam to rozumiec , ze jak kobiety nie chodza na usg to nie beda mialy dla kogo kupowac ubranek?? )

Wzięłaś to zbyt dosłownie. Sądzę, że Perse przeszła swoje, woli dmuchać na zimno i mieć więcej usg aniżeli mniej.

[d0tkaaa]

Domi szalejesz z tym brzucholem

a mi szwagierka mowila sposob w jaki w uk mierza (przynajmniej jej polozna) cos tam ale w kazdym badz razie metr krawiecki przykladasz od cyckow do kosci chyba lonowej wiecie wzdłuż brzucha i tyle ile Ci wyjdzie cm tyle masz miec tyg .. i podobno sie pokrywalo mojej szwagierce a ja chyba zle zmierzylam dzis rano bo wyszlo mi 35 hahahahahahaa

[domciatko]

Napisane przez lachryma

Wzięłaś to zbyt dosłownie. Sądzę, że Perse przeszła swoje, woli dmuchać na zimno i mieć więcej usg aniżeli mniej.

tak rozumiem , po prostu wzielam to doslownie

[rasha90]

Mój lekarz szczęśliwie przyjmuje i prywatnie i na nfz, za pierwsze wizyty płaciłam 80 zł (w grudniu), a od stycznia już za darmo, na USG też mnie kieruje bezpłatne, ale jakbym musiała to bym płaciła, wiadomo, zdrowie Maluchów najważniejsze, tego pana doktora miałam z polecenia koleżanki, też chodziła do niego na nfz i wszystko było w porządku a biorąc pod uwagę fakt, że pan doktor chce mnie oglądać co 2-3 tygodnie, to trochę kasy by poleciało, a tak to zostanie na coś innego

[domciatko]

Napisane przez d0tkaaa

Domi szalejesz z tym brzucholem

a mi szwagierka mowila sposob w jaki w uk mierza (przynajmniej jej polozna) cos tam ale w kazdym badz razie metr krawiecki przykladasz od cyckow do kosci chyba lonowej wiecie wzdłuż brzucha i tyle ile Ci wyjdzie cm tyle masz miec tyg .. i podobno sie pokrywalo mojej szwagierce a ja chyba zle zmierzylam dzis rano bo wyszlo mi 35 hahahahahahaa

a znam ten sposob.
moja polozna nie mierzy tak.
ale ja sobie mierze sama na rozne sposoby, wzdłuż, wszerz jak się da haha
i ważne są różnice pomiędzy pomiarami, a nie sa wynik)

[d0tkaaa]

Napisane przez domciatko

no tak rozumiem teraz
bo juz mi sie zdawalo, ze zle cos zrozumialam.

no a co wy na tych usg macie? jakieś specjalne kuracje dla dziecka?
jakies specyfiki macie na podtrzymanie zycia tego dziecka?
co dokladnie na tych usg jest co gwarantuje ze dziecko sie urodzi?

wedlug mnie za sam spokoj i to ze moge sprawdzic w jakis sposob ze dziecko jest i ma sie dobrze co 3,4 tyg moge placic po te 100 zl trudno. a ileż dziecko moze miec tych mat i tego wszystkiego jak i tak pierwsze pare miesięcy ma je głęboko w nosie.Nie oklamujmy sie ale lepiej byc pod stala kontrola co te 3 tyg niz co 3 miesiace.Rozumiem ze jak ma sie cos stac to sie stanie i to bedzie moment ale co mniejszy okres czasu to jednak sie jest pewniejszym.Ja juz w tym miesiacu na wizyty (polowkowe plus dzisiejsza wizyta) wydalam/wydam 300 zl i nie zaluje trudno do tego tabletki itp ale lepsza spokojna glowa.

[lachryma]

Napisane przez domciatko

no a co wy na tych usg macie? jakieś specjalne kuracje dla dziecka?
jakies specyfiki macie na podtrzymanie zycia tego dziecka?
co dokladnie na tych usg jest co gwarantuje ze dziecko sie urodzi?

tak, razem z głowicą usg jest nam przekazywana dodatkowa siła nadprzyrodzona

usg niczego nie gwarantuje, ale jeśli coś się dzieje nie tak, masz możliwość szybszej reakcji (np odklejanie się łozyska- co widać na usg). żadna z nas nie może zakładać, że jej ciąża będzie przebiegać fizjologicznie ani że będzie wszystko cacy, a akurat usg jest to badanie, które pozwala wykryć więcej niż zwykłe badanie na fotelu.

[domciatko]

Napisane przez rasha90

Mój lekarz szczęśliwie przyjmuje i prywatnie i na nfz, za pierwsze wizyty płaciłam 80 zł (w grudniu), a od stycznia już za darmo, na USG też mnie kieruje bezpłatne, ale jakbym musiała to bym płaciła, wiadomo, zdrowie Maluchów najważniejsze, tego pana doktora miałam z polecenia koleżanki, też chodziła do niego na nfz i wszystko było w porządku a biorąc pod uwagę fakt, że pan doktor chce mnie oglądać co 2-3 tygodnie, to trochę kasy by poleciało, a tak to zostanie na coś innego

wiecie co ja nie widze nic zlego w wizytach, ale mysle ze lekarze to kase zdzieraja i tyle

[iwona335]

Napisane przez d0tkaaa

tez bedziecie miec Amelke ?


Ale wlasnie te kupki wsumie nie smierdza ( smierdzi jak sie spierdzi hahah) ale dziwnie wygladaja one sa takie przemielone zreszta nie musze chyba opisywac hahah i wszystko w tej kupie fistaszek i jajeczka tez hahahha

pewnie niz pozniej sie denerwowac.. eh
No ja jezeli by mnie mialo wczesniej wziasc to tylko i wylacznie w Krk szpital na kopernika najlepszy oddzial dla wczesniakow najnowoczesniejszy itp.



brawo!: oklaski:

ja juz sie nie dopinam wczoraj juz ubralam krotka bluzke i leginsy co by mi nie bylo ciasno i szlam z rozpietym plaszczykiem bo nie dalam rady..

wogole siedze z husteczka w nosie znowu mi krew leci.. i na dzien dobry tez leciala.. zauwazylam ze intensywniej mi leci jak dzien wczesniej sie trochu przemecze tak jakby a wczoraj sprzatanie szorowanie itp..

Amelka to pierwsza opcja, ale jeszcze sie wahamy między Emilią i Zuzią

[domciatko]

Napisane przez lachryma

tak, razem z głowicą usg jest nam przekazywana dodatkowa siła nadprzyrodzona

usg niczego nie gwarantuje, ale jeśli coś się dzieje nie tak, masz możliwość szybszej reakcji (np odlejanie się łozyska- co widać na usg). żadna z nas nie może zakładać, że jej ciąża będzie przebiegać fizjologicznie ani że będzie wszystko cacy, a akurat usg jest to badanie, które pozwala wykryć więcej niż zwykłe badanie na fotelu.

czyli sama ilosc usg nie daje gwarancji ze dziecko bedzie zdrowe i cacy)
uff
bo juz sie balam , ze wyrodna matka jestem i ja to ufoludka urodze a nie dziecko, hahaha)