Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I - Strona 138 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-03-29, 14:35   #4111
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Kija widzę Cię Ty urodziłaś kobitko?

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Illusion co za cudeńka! Już mi się "marzy"pójście do lumpka, tyle że nie mam jak... Cały czas sama. Ale może we wtorek się wybiorę bo tżna urlopie będzie
Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Jeny jaki słodki ten twój misiu

a zdobycze ciuchowe super
Dziękuję

Ciekawe co u elllmi i Zenusia, dawno nic nie pisała.
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 14:43   #4112
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedzi w sprawie maty - a jak myślicie, jaka cena jest rozsądna za używaną?

Bokeh: literki śliczne <3 jak je zamierzasz przymocować, do czego?
Też kiedyś kupię Amelce, tylko jeszcze nie mam pomysłu co zrobić z nimi.
rzedni post napisano o 14:31 ----------



ja mam taka, uzywka 50zl stan idealny. kuoilam razem z wozkiem http://allegro.pl/bright-starts-eduk...105714992.html
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 14:46   #4113
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 409
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

ale macie wypasione te maty, cudowne <3
ja mam jakas byle jaka z selgrosu, ale widze ze warto bylo szukac uzywki jak ogladam te Wasze
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 14:47   #4114
mikakrolikowa
Zakorzenienie
 
Avatar mikakrolikowa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 092
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Nadrabiam was i nie moge dogonic jak zwykle ale po wizycie u pediatry mały wisi na mnie cały dzień albo cyc albo na raczki teraz spi
Jestem mega pozytywnie zaskoczona naszą pania Pediatrą ale troche wystraszona zdrówkiem Julka po krótce wam opisze moze cos poradzicie ze swojego zachowania bo ja głupia matka mam kryzys
a wiec w srode pojechalismy do przychodni równo tydzień po szczepieniu i mówimy ze katr ma odemnie najprawdopodobnieji strasznie marudny pani go zbadała i tylko rózowe troche gardzioło ale przez tydz tylko 70 g przybrał wiec malutko i co chyba sie nie najadał ja cycki miekkie wiec faktycznie kazała dac butelke, dostalismy skierowanie na mocz i morfologie w czwartek zrobilismy badania i Tż miał isc po pracy po wyniki i do pediatry zeby zobaczyła a tu o 12 dzwoni mi komórka i to Pani doktor szok normalnie zamarłam ale wyniki ok tylko w krwi leukocyty za wysokie i kazała isc o 17 do laryngologa sama załatwiła nam wizyte tego samego dnia tu moje pozytywne zaskoczenie ze tak sie interesuje, dzis rano rozmawiałysmy telefonicznie bo u laryngologa nic nie wyszło uszy czyste i dała nam recepte na syropek GROPRINOSIN (tż odebrał ) na odpornośc po swietach mamy na kontrole przyjsc , mały dużo lepszy ale ciagle godny faktycznie cos z tym jedzeniem ie tak było i jest bo coraz wiecej chce a ja mam wrazenie ze mleka coraz mniej a butelki absolutnie nie chce mam swoje mleko zamrozone i wczesniej jadł ładnie z butelki avent a teraz jak głodny krzyk i butelki nie chce , a wsze dzieciaczki z jakich butelek jedza i jakie macie smoczki bo do aventa nic innego nie pasuje i nie wiem co kupic i co robic załamka zagłodziłam dziecko
mikakrolikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 14:48   #4115
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Ja już wywoływałam Kiję chyba cztery razy i nic się odezwała


Zachustowani sobie siedzimy



w ogóle dzisiaj pierwszy raz przegrzałam małego miał na sobie bluzeczkę i śpiochy (takie z nóżkami ale bez rąk) i przykryty lekkim kocykiem, bardziej taką flanelką, no zawsze tak leży sobie i jest ok. I kurka robiłyśmy z mamą pierogi także grzała cała kuchenka i piecyk, biorę Małego na ręce bo marudny a on mokrusieńki!!! tak kuchnia nam nagrzała pokój
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 14:56   #4116
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 409
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez mikakrolikowa Pokaż wiadomość
Nadrabiam was i nie moge dogonic jak zwykle ale po wizycie u pediatry mały wisi na mnie cały dzień albo cyc albo na raczki teraz spi
Jestem mega pozytywnie zaskoczona naszą pania Pediatrą ale troche wystraszona zdrówkiem Julka po krótce wam opisze moze cos poradzicie ze swojego zachowania bo ja głupia matka mam kryzys
a wiec w srode pojechalismy do przychodni równo tydzień po szczepieniu i mówimy ze katr ma odemnie najprawdopodobnieji strasznie marudny pani go zbadała i tylko rózowe troche gardzioło ale przez tydz tylko 70 g przybrał wiec malutko i co chyba sie nie najadał ja cycki miekkie wiec faktycznie kazała dac butelke, dostalismy skierowanie na mocz i morfologie w czwartek zrobilismy badania i Tż miał isc po pracy po wyniki i do pediatry zeby zobaczyła a tu o 12 dzwoni mi komórka i to Pani doktor szok normalnie zamarłam ale wyniki ok tylko w krwi leukocyty za wysokie i kazała isc o 17 do laryngologa sama załatwiła nam wizyte tego samego dnia tu moje pozytywne zaskoczenie ze tak sie interesuje, dzis rano rozmawiałysmy telefonicznie bo u laryngologa nic nie wyszło uszy czyste i dała nam recepte na syropek GROPRINOSIN (tż odebrał ) na odpornośc po swietach mamy na kontrole przyjsc , mały dużo lepszy ale ciagle godny faktycznie cos z tym jedzeniem ie tak było i jest bo coraz wiecej chce a ja mam wrazenie ze mleka coraz mniej a butelki absolutnie nie chce mam swoje mleko zamrozone i wczesniej jadł ładnie z butelki avent a teraz jak głodny krzyk i butelki nie chce , a wsze dzieciaczki z jakich butelek jedza i jakie macie smoczki bo do aventa nic innego nie pasuje i nie wiem co kupic i co robic załamka zagłodziłam dziecko

ja karmie MM i mamy chyba 10 rodzajow butelek bo ciagle cos bylo nie tak na poczatku. A to straszine krzyczal podczas jedzenia i wypychal smok, albo powietrza sie nalykal i pozniej strasznie brzuszek bolal itd.

obecnie je z chico, (zdjecie) i smoczek jest taki miecutku, silikonowy,. z trzema wielkosciami dziurki.
a jak byl malutki to uzywalismy MEDELA (zdjecia), imituje podobno karmienie piersia, bo mleczko samo nie leci tylko maluszek musi najpierw mocno zassac ... smoczek jest twardy, i sklada sie z kilku czesci jak widac na zdjeciu .. niestety moj zrobil sie szybko leniwy i najlepiej zeby mleko samo sie lalo, wiec byla straszna awantura podczas karmienia i przeszlismy na te chico.
poza tym okazalo sie, ze moj woli jednak te mieciutke smoczki, tak wiec wiekszosc butelek poszla w odstawke ...
najgorsze chyba byly z lovi, avent takie sobie, jeszcze z tommyego antykolkowe nie sa najgorsze, daje w nich wode.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2.jpg (8,7 KB, 4 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 3.jpg (24,6 KB, 3 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 4.jpg (13,4 KB, 1 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 5.jpg (23,6 KB, 6 załadowań)
__________________
12.01.2013

Edytowane przez blogerka
Czas edycji: 2013-03-29 o 14:59
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 15:04   #4117
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Odp: Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
hej laski!

u nas przygotowania do chrzcin pelna para takze odezwe sie poniedzialek jak bedzie juz po wszystkim....
3mcie kciuki
buziaki!!!!
Trzymamy trzymamy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 15:15   #4118
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 744
Dot.: Odp: Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Bokeh, chętnie coś pin upowego zrobię, ten jaskółczy mejkap to też taki pin up w sumie, więc mogę to ze sobą połączyć.

Mała, czarno-złote smokey z brokatem już robiłam kiedyś, bez granatu co prawda, no ale: http://www.hintoftint.blogspot.com/2...lden-eyes.html
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 15:24   #4119
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 409
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
przecież wiem ahh ten internet :P

Niby faceci to dzieci... ale przyznaj że jednak jak na razie jedne dziecko do wychowania im wystarczy a facet nie powinien im dokładać... ciężki temat strasznie... i niestety dobre rady swoją drogą a jednak same musicie znaleść środek na wasze związki bo wiecie co działa na tż jaka rozmowa jakie zachowanie...
Trzeba siąść i to wszystko przemyśleć postawić się na ich miejscu i próbować zrozumieć. Ja np wiem że zrzędze w sensie jak mieszkaliśmy wcześniej razem tak bardziej po studencku to wisiało mi czy umyte okno czy lodówka pełna itp, a teraz czuje taka presje rodziny i matki i żony, że jak mam nabałaganione to marudze na każdym kroku go upominam o skarpetki na podlodze itp i mimo że wiadomo facet powinien po sobie sprzątać to w sumie czemu on nagle ma to robić skoro wcześniej nie musiał? każdy skutek ma swoją przyczyne...

Tak smao to nie wstawanie facetów do dzieci w nocy... szczerze? jakby to facet karmił piersią
to ja znając mnie pewnie leżała bym jak dętka obok i nawet się nie ruszyła no bo skoro on już zajął się dzieckiem no to na co ja, tymbardziej że wiadomo jaka potrzeba snu w nocy jest wielka, ja żeby się rozbudzić do kamrienia przemywam twarz lodowatą woda a i tak niewiele daje. I zmierzam do tego że jednak to my bierzemy wszystko na swoje barki faceci to widzą i może niespecjalnie odbierają to jako sygnał "ok dziecko jest bezpieczniejsze z mamą " chociażby przykład Agi że jak tż jest sam z dzieckiem i ona płacze to Aga jest od razu a jak na odwrót to tża nie ma, u mnie tez tak jest że jak tż pracuje na kompie i mała płacze to nie przylatuje i nie wypytuje co jest grane a ja za każdym razem... i oni to widzą że to my jesteśmy te co zawsze w każdej sytuacji dają rade...
Nie wiem czy nie zamotałam troche i czy chce Wam się to czytać
jak kobieta karmi piersia, to ja rozumiem, ze to jest troche inaczej ... ale wtedy facet powinien moim zdaniem zrewanzowac sie pomoca w inny sposob, zajac sie dzieckiem w dzien, czy pod wieczor, tak zeby kobieta mogla chociaz chwile odpoczac, wziac kapie .. itd.
troche inaczej jest natomiast przy karmieiu mm, uwazam ze korona z glowy by nie spadla, gdyby mi np. moj tez pomogl, ale prosic juz nie bede ...
zreszta jeszcze co do tego nocnego wstawania, to mi moj powiedzial kilka razy cos w stylu
"a co, mamy byc obydwoje niewyspani?" .. no to ja jestem od prawie trzech msc niewyspana... w koncu to moja praca, i inne kobiety jakos daja sobie rade, wiec dam i ja ...
a on nawet nie wpadnie na pomysl zeby mi pomoc ... zreszta juz nie oczekuje tego, bo jestem juz wprawiona .
ale zaraz po wyjsciu ze szpitala bylo mi bardzo ciezko, zawsze bylam spiochem, do tego nie potrafie odsypiac w dzien!
i wszytsko ale to wszytsko bylo dla mnie do zniesienia poza tym, ze nie dawalam rady ze zmeczeniem, zwlaszcza w nocy, siedzialam z malym na ramieniu i mi glowa opadala, a powieki sie kleily i nie wiedzialam jak sie obudzic ... do tego bol po cc, wiadomo ...
i raz tylko poprosilam tz o pomoc, i to nie bylo tak ze dalam mu placzace dziecko, nakarmilam, przewinelam uspilam i poprosilam by zajal sie nim pzrez 3 godziny bo juz nie wyrabiam i marze najbardziej na swiecie chocby o tych 3 godzinach przespanych w jednym ciagu (mlody byl wtedy na etapie jedzenie co 1.5 - 2 h) i co mi moj odpowiedzial? no przeciez dziecko teraz spi, to masz dwie godziny spokoju, wyspisz sie ....

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość

BLOGERKO- smutne to bardzo, ja sobie nie wyobrazam,,żeby mi mąż tak powiedział albo małym sie nie zajął....
fakt, w ciązy czasami podpadł i to bardzo, dziewczynom sie żaliłam, że mi na nerwy działa i miałam ochote nożami w niego rzucac, ale teraz chyba dorósł do roli ojca. Zajmuje sie małym jak jest w domu, w nocy nie wstaje bo nie ma po co przy moim karmieniu piersią, ale w ciągu dnia zawsze mnie odciązy jak mam cos do zrobienia a tez pracuje, wg grafiku i czasami jest niewyspany a do pracy wstac musi. Np. wczoraj miał noc od 20 do 4, był w domu o 4.30, dzis wstał o 9 bo mielismy załatwienia w urzędzie i pojechał do pracy na 14 do 22 a jutro ma na 8 rano do 16. I jeszcze nigdy nie usłyszałam, że mu mały przeszkadza
:

(smiesznei troche brzmi tekst o dorastaniu w kontekscie doroslego faceta, jakim jest moj tz )
ja podejrzewam, ze moj tez do tej roli dorosnie, widze ze juz powoli dorasta... ale co z tego, skoro zal pozostanie ... bo wtedy keidy najb potrzebowalam jego pomocy w poczatkowych 4 tygodniach, to tej pomocy nie bylo ...
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 15:24   #4120
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
jak kobieta karmi piersia, to ja rozumiem, ze to jest troche inaczej ... ale wtedy facet powinien moim zdaniem zrewanzowac sie pomoca w inny sposob, zajac sie dzieckiem w dzien, czy pod wieczor, tak zeby kobieta mogla chociaz chwile odpoczac, wziac kapie .. itd.
troche inaczej jest natomiast przy karmieiu mm, uwazam ze korona z glowy by nie spadla, gdyby mi np. moj tez pomogl, ale prosic juz nie bede ...
zreszta jeszcze co do tego nocnego wstawania, to mi moj powiedzial kilka razy cos w stylu
"a co, mamy byc obydwoje niewyspani?" .. no to ja jestem od prawie trzech msc niewyspana... w koncu to moja praca, i inne kobiety jakos daja sobie rade, wiec dam i ja ...
a on nawet nie wpadnie na pomysl zeby mi pomoc ... zreszta juz nie oczekuje tego, bo jestem juz wprawiona .
ale zaraz po wyjsciu ze szpitala bylo mi bardzo ciezko, zawsze bylam spiochem, do tego nie potrafie odsypiac w dzien!
i wszytsko ale to wszytsko bylo dla mnie do zniesienia poza tym, ze nie dawalam rady ze zmeczeniem, zwlaszcza w nocy, siedzialam z malym na ramieniu i mi glowa opadala, a powieki sie kleily i nie wiedzialam jak sie obudzic ... do tego bol po cc, wiadomo ...
i raz tylko poprosilam tz o pomoc, i to nie bylo tak ze dalam mu placzace dziecko, nakarmilam, przewinelam uspilam i poprosilam by zajal sie nim pzrez 3 godziny bo juz nie wyrabiam i marze najbardziej na swiecie chocby o tych 3 godzinach przespanych w jednym ciagu (mlody byl wtedy na etapie jedzenie co 1.5 - 2 h) i co mi moj odpowiedzial? no przeciez dziecko teraz spi, to masz dwie godziny spokoju, wyspisz sie ....
tzn jesli MM to jak najbardziej tez powinien to robić, np zmana co noc albo coś w tym stylu
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 15:26   #4121
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 409
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

haha, a tak w ogole .. to pisalam tu tez, ze z tesciowa (jak wiekszosc z nas) rowniez mam przeboje i dziala mi kobieta na nerwy ...
ostatnio jej to wyrzucilam, i sie na mnie obrazila i byla obrazona calutki tydzien... iw koncu czulam sie cudownie, ze mialam na glowe tylko moje dziecko a nie jeszcze ja
niestety dobre sie konczy...
ale zaskoczyla mnie ogromnie!!! wyslala mi smsa z przeprosinami, i to nie takimi na odczep ...
ehh.. to te swieta pewnie..
ale wiem, ze dalej bedzie wtracac swoje trzy grosze ...

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
tzn jesli MM to jak najbardziej tez powinien to robić, np zmana co noc albo coś w tym stylu
nawet o tym juz nie marze ...
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 15:26   #4122
szklanka19
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 955
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
No ja za wcześnie się ostatnio pochwaliłam, że wyssałam ten zator, bo wcale nie W środę pojechałam do poradni laktacyjnej i tam babeczka mi doradziła co powinnam dokładnie robić i na szczęście pomogło, a już gorączka mi szła, więc mało brakowało, a znowu by mi się zapalenie zrobiło Przy okazji zważyła Dominisię i mała waży już 5 kilo

A co do kupek to dzięki, że pytasz ale nic nie pomaga. Tzn. od czasu do czasu zrobi żółtą, a tak to lecą zielone. Do tego wyszła jej wysypka na brzuszku. Po świętach lecę do lekarza, bo i tak już za długo z tym zwlekam. A u Ewci już wszystko ok z kupami? Pietruszki już nie wcinasz?
I co na ten zator kazała robić? Dobrze, że pomogło bo mogło być niewesoło No i brawo za wagę

Kurcze, to lepiej iść do lekarza bo nie ma co zwlekać. Swoją drogą ciekawe co powie, żeby tylko na rozsądnego pediatrę trafić Daj znać co powie U nas na szczęście się unormowało, pietruszki już nie jem i potwornie mi brakuje, zabrzmi to głupio, ale przez te 8 tygodni już się odzwyczaiłam od słodkiego, bardziej niż za czekoladą tęsknię za zieleniną I kiwi Miałam w święta wprowadzać czekoladę, a w ogóle mnie nie kusi

Dziewczyny masakra z tymi facetami. To ja narzekam na mojego, ale kompletnie nie mam powodu, bo jednorazowe wpadki się każdemu zdarzają. Obiady gotuje jak ja nie mam czasu (a prawie codziennie nie mam), kąpie, przewija niezależnie od zawartości pieluchy, bez problemu bym mogła Ewcię z tatą zostawić na cały dzień i wiem, że by sobie poradził.

Co do papierosów to u mnie teściowie bardzo dużo palą. Nie wiem jak będzie teraz, bo byli u nas dopiero raz i to niezbyt długo, także nie palili. Bardziej się obawiam lata, jak będziemy razem siedzieć na ogródku, że na powietrzu będą palić

W ogóle to tak mi się marzyło, żeby w święta pojechać z Małą na dłuższy spacer tam gdzie mieszkałam wcześniej, ale przy takiej pogodzie to nigdzie nie jadę. Co to za przyjemność jak piździ, wieje, sypie i leje
szklanka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 15:29   #4123
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

dostałam moje piękne wiosenne spódnice maxi!!! są cudne. Dołożę makijaż Black (sunset ) i będzie jak ta lala tylko gdzie ta wiosna

Black, mogłabyś polecić jakąś paletkę, właśnie taką kolorową? Bo neutralną mam, dodatkowo parę osobnych cieni, ale chciałabym jakieś kolorki złapać no i pędzelki?

Swoją drogą otworzyłam drzwi listonoszce zachustowana, ta oczy w słup ale bardzo jej się podobało, nie mogła się napatrzeć
Dziewczyny chustujące, jak często nosicie bobasy w chuście?

Wypiłam dzisiaj przy pierogach pół szklanki wygazowanej coli, jaciępędzę, jak mnie żołądke bolał
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej





Edytowane przez LadyWhisper
Czas edycji: 2013-03-29 o 15:32
LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 15:37   #4124
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 409
Dot.: Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Blogerko, szkoda slow na Twojego tzta, przysiegam, jakby moj takie akcje robil to od razu by dostal wychodne i nara, cale szczescie robi dla nas wszystko i naprawde mi pomaga. A co do zajmowania sie maluchem zaraz po porodzie, moj w srodku nocy wstawal i podawal mi do karmienia malego, w trakcie pologu robil doslownie wszystko, ja przez 6tyg po porodzie wlasciwie palcem nie tknelam w domu a M.przejmowal opieke nad Pietraszkiem zaraz jak tylko wracal z pracy. Ba, w pierwszy dzien po powrocie do domu ze szpitala sam mnie wywalil do lozka zebym odespala chociaz godzinke.... I nie bylo, ze on sie boi 3dniowego malenstwa. Z drugiej strony dla niego nic nowego bo cala moja ciaze musial sie zajmowac chalupa bo ja lezalam ale mimo wszystko. Takze da sie? Da. A moj tez pracuje, o 7.10 wychodzi z domu wraca k. 17, w domu jeszcze stara sie ciagnac firme. Takze kompletnie nie trafiaja do mnie argumenty waszych tztow ze oni przeciez pracuja. Wrrrr..... Wszystkich razem i kazdego z osobna tylko
wiesz co, jak to wczoraj czytalam, to az mialam lzy w oczach ... bo u nas tez tak to mialo wygladac, obiecywal ze tak wlasnie bedzie .. i co ... i chuj ...no ale za to zalatwil mi swoja mame do pomocy ... dzieki wielkie ...
siedziala mi na glowie, wtedy keidy najb bylam zmeczona, i jej pomoc polegala na tym ze ona nosila dziecko a mnie co chwile prosila o to zebym zeszla / weszla na gore po pieluszki, butelke, ubranka itd. na jedno wyszlo jakbym sie sama zajela mlodym, a zlotych rad bym wysluchiwac nie musiala...

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość

Blogerka to faktycznie przykre co piszesz
teraz pytanie czy zależy Ci by coś zmienić między Wami i namówić TZ na partycypacje w obowiązkach czy wisi ci to
bo w zasadzie nie ma nic gorszego niż obojętność,tak mi się przynajmniej wydaje
ja wiem,że jak się nawarstwia to w pewnym momencie łatwiej mieć wyje...ne na wszystko niż się ścierać
ale jak nauczysz,że nie będzie robić nic to potem będziesz mieć przesrane, tym bardziej,że masz synka a nie córeczkę i ten pewnie będzie podoby (wiem co mówie bo mam 3 facetów w chacie )
u mnie pomogły konkrety: TZ:co będzie na obiad- JA:weź zajmij się małym to przygotuje coś pysznego
u mnie na szczęście jasne komunikaty działają
ale powiem Ci tak,że przy pierwszym dziecku moj M nie pomagał mi nic i jeszcze prawie wogóle go w domu nie było
teraz widzę że sam z siebie chce być ojcem
trzymam kciuki
niestety albo stety (bo przynajmniej nie jest mi juz przykro) doszlam wlasnie do tego etapu ze olewam... niech ON sie teraz zacznie starac i doceni to co robilam i robie dla naszego dziecka wyreczajac go z obowiazkow, a jak nie to nie ...
ale jak dzieciak sie w da w ojca, to bede miala ciezka przeprawe chociaz moj K akurat dla swojej matki jest bardzo dobrym synem, wiec oby i tak bylo w przypadku moim i mojego B
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 15:39   #4125
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
noo mi też już meega głupio :/ już mu nawet powiedziałam żeby mi do skrzynki wkładał paczki żeby nie musiał wchodzić... wypełniłam nawet taki dokument upowazniajacy no ale dalej chodzi na góre

no i zdjęcie co kupiłam a drugie troche wiosny dla Was ode mnie
literki piękne a za wiosnę dziękuję
Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
hej laski!

u nas przygotowania do chrzcin pelna para takze odezwe sie poniedzialek jak bedzie juz po wszystkim....
3mcie kciuki
buziaki!!!!
trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze podczas chrzcin
Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
No dobra pokazuję W gratisie mój misio który był ze mną na ciuchach. Ten kombinezonik też mu kupiłam w lumpku ale to już dawno
Wszystko co na zdjęciach to H&M. Bodziaka tego ala koszula nałożę chyba na święta tylko nie wiem co na wierzch. Kurtka rozmiarowo będzie na jesień. Jeansy nowiutkie z metką na 9 miesięcy.
Poza tym kupiłam jeszcze body Puma, sweterek czerwony cieplutki z uszkami na kapturze, bluzę z kapturem w środku na misiu, i komplet na wiosnę błękitno-szary: spodnie ocieplane i bluzka ocieplana z kubusiem puchatkiem.
ale piękne ubranka
Cytat:
Napisane przez mikakrolikowa Pokaż wiadomość
Nadrabiam was i nie moge dogonic jak zwykle ale po wizycie u pediatry mały wisi na mnie cały dzień albo cyc albo na raczki teraz spi
Jestem mega pozytywnie zaskoczona naszą pania Pediatrą ale troche wystraszona zdrówkiem Julka po krótce wam opisze moze cos poradzicie ze swojego zachowania bo ja głupia matka mam kryzys
a wiec w srode pojechalismy do przychodni równo tydzień po szczepieniu i mówimy ze katr ma odemnie najprawdopodobnieji strasznie marudny pani go zbadała i tylko rózowe troche gardzioło ale przez tydz tylko 70 g przybrał wiec malutko i co chyba sie nie najadał ja cycki miekkie wiec faktycznie kazała dac butelke, dostalismy skierowanie na mocz i morfologie w czwartek zrobilismy badania i Tż miał isc po pracy po wyniki i do pediatry zeby zobaczyła a tu o 12 dzwoni mi komórka i to Pani doktor szok normalnie zamarłam ale wyniki ok tylko w krwi leukocyty za wysokie i kazała isc o 17 do laryngologa sama załatwiła nam wizyte tego samego dnia tu moje pozytywne zaskoczenie ze tak sie interesuje, dzis rano rozmawiałysmy telefonicznie bo u laryngologa nic nie wyszło uszy czyste i dała nam recepte na syropek GROPRINOSIN (tż odebrał ) na odpornośc po swietach mamy na kontrole przyjsc , mały dużo lepszy ale ciagle godny faktycznie cos z tym jedzeniem ie tak było i jest bo coraz wiecej chce a ja mam wrazenie ze mleka coraz mniej a butelki absolutnie nie chce mam swoje mleko zamrozone i wczesniej jadł ładnie z butelki avent a teraz jak głodny krzyk i butelki nie chce , a wsze dzieciaczki z jakich butelek jedza i jakie macie smoczki bo do aventa nic innego nie pasuje i nie wiem co kupic i co robic załamka zagłodziłam dziecko
Kochana nie mów tak, skąd miałaś wiedzieć, że się nie najada , nie martw się, Mały szybko wróci do zdrowia, a Ty kombinuj z butelkami
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 15:40   #4126
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 409
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
dostałam moje piękne wiosenne spódnice maxi!!! są cudne. Dołożę makijaż Black (sunset ) i będzie jak ta lala tylko gdzie ta wiosna

Black, mogłabyś polecić jakąś paletkę, właśnie taką kolorową? Bo neutralną mam, dodatkowo parę osobnych cieni, ale chciałabym jakieś kolorki złapać no i pędzelki?

Swoją drogą otworzyłam drzwi listonoszce zachustowana, ta oczy w słup ale bardzo jej się podobało, nie mogła się napatrzeć
Dziewczyny chustujące, jak często nosicie bobasy w chuście?

Wypiłam dzisiaj przy pierogach pół szklanki wygazowanej coli, jaciępędzę, jak mnie żołądke bolał
wrzuć foty
ja jeszcze w czasie ciąży szalam online na wyprzedażach ;P i udało mi się kupić dwie takie z przedlużanym tylem, wiecie o co chodzi ... za jakies 25 - 29 zl ;D
tylko ciągle jeszcze siebie w nich nie widzę .. juz w zeszlym sezonie staralam sie pzrekonac do nich, ale nie za bardzo mi szlo .. moze teraz sie uda..
a takie calkiem maxi bardzo mi sie podobaja, ale znowu tylko na kims .. jak na razie dziwnie sie w nich czuje, a szkoda, bo fajnie wygladaja...
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 15:41   #4127
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 15 813
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
mój tez dzisiaj akcje od rana odstawia, wczoraj spał jak aniołek a dzisiaj...masakra. W nocy też odstawiał cyrki z cyckiem, najperw sobie nie mógł złapać więc był płacz, jak jadł to się wyrywał i szamotał, w końcu się ładnie uspokoił to jak próbowałam go odłożyć do łóżeczka to od nowa płacz, ja już nie wiem,co mu przeszkadza, może smak mojego mleka??
Widze, ze jestes moja towarzyszka niedoli

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
To dobrze, że po bączkach nie płacze, znaczy to, że nie bolą go.

Ja podaję biogaję cały czas, widziałam różnicę jak się skończyła, więc wróciłam do podawania.
Robię rowerek nóżkami, podginam je energicznie do brzuszka - ( teraz to robię, mała leży obok, co chwilę seria ruchów nóżkami i bączki idą). No i trzymam w pionie na swojej klacie, bujam się z nią na boki (żeby masowało to brzuszek) a do uszka robię "szzzzz" - najczęściej odpływa przy tym.

Może to u was nie brzuszek, a coś innego, piszę o swoich spostrzeżeniach tylko
Spróbuj wyłapać jakąś korelację - czy jakiś czas po takim płaczu niby nieuzasadnionym jest kupka np? Albo co zazwyczaj pomaga?

Patrze na używane maty edukacujne na all : jakie macie? co polecacie?
Wiesz, tonacy brzytwy sie chwyta, juz nie wiem co mu dolega, wiec probuje ze wszystkich stron...

Zwykle drze sie wlasnie jak skonczy jesc. Staram sie go tulic do siebie, szeptac, "szuszac", ale on sie wyrywa i walczy ze mna. Po jakims czasie daje sobie spokoj, pociumka smoka albo cyca, ktorego w koncu zacznie ssac, juz mysle, ze przysnal, ale za chwile znow ryk. I wczoraj trwalo to dobra godzine :/
Szkoda mi go, nie wiem jak mu pomoc

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
U mnie mimo ze podaje bobotic to i tak dzidzia się prezy przy bączkach, ale zdecydowanie mniej. Jak przestałam dawać to był dopiero wrzask. Teraz mi się konczy buteleczka boboticu i chyba kupie biogaie.

Kurna dziewczyny co to ma byc! czy to Swieta Wielkanocne czy Boże Narodzenie? Nie wiem czy dekorować koszyczek czy ubierac choinke.
To startujemy z Boboticiem dzis

Wlasnie nie wiem, znow zaczal snieg padac :/
Akurat zdazylismy wrocic ze spaceru (w sumie to bardziej rajd po sklepach zaliczylismy Reala, Leclerca i jeszcze odwiedzilismy moja kolezanke w Naturze ).

I dzien zlecial... Dobrze, ze TZ zaraz bedzie
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 15:42   #4128
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
wiesz co, jak to wczoraj czytalam, to az mialam lzy w oczach ... bo u nas tez tak to mialo wygladac, obiecywal ze tak wlasnie bedzie .. i co ... i chuj ...no ale za to zalatwil mi swoja mame do pomocy ... dzieki wielkie ...
siedziala mi na glowie, wtedy keidy najb bylam zmeczona, i jej pomoc polegala na tym ze ona nosila dziecko a mnie co chwile prosila o to zebym zeszla / weszla na gore po pieluszki, butelke, ubranka itd. na jedno wyszlo jakbym sie sama zajela mlodym, a zlotych rad bym wysluchiwac nie musiala...
wspolczuje tych rad tesciowych;p ja moja widze rzadko i jak juz to nie daje mi rad ;p a tzt po powrocie ze szpitala baaaaaardzo mi pomagal. Zresztą ostatnie trzy tygodnie przed porodem bardzo się mną zajmował, bylam b.chora i wszystko robil za mnie i dla mnie itd)
aa wiecie co mi ostatnio powiedzial, bo ustalilismy ze jak bym miala rodzic sn to nie bedzie go ze mna. A on powiedzial ostatnio ze mial mi zrobic niespodzianke i by był ze mna wzruszylo mnie to bidny nie mógł wejsc nawet do mnie to czekal na poczekalni. Kocham go strasznie
u nas tez bywają dni burzliwe ale szybko wychodzi slonce. Ja duzo w sobie dusze niepotrzebnie a pozniej wychodzi to wszystko niestety. Ale pracuje nad tym i widze poprawę;p
Lece sprzuntac ;p jeszcze lazienki i podloga w kuchni ;p a brat poszedl sobie na dwor;] lepic balwana chyba haha;p

a w ogole dziewczynyyyyyyyyyyyyyy w telewizji bedzie kevin sam w nowym jorku w niedziele na tv4. Wiec chyba na prawde ubiore choinke
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 15:43   #4129
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 15 813
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Illusion, super lowy!! A Igos jaki cudny

bokeh, swietne te literki, Ty to masz nosa
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 15:43   #4130
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
dostałam moje piękne wiosenne spódnice maxi!!! są cudne. Dołożę makijaż Black (sunset ) i będzie jak ta lala tylko gdzie ta wiosna

Black, mogłabyś polecić jakąś paletkę, właśnie taką kolorową? Bo neutralną mam, dodatkowo parę osobnych cieni, ale chciałabym jakieś kolorki złapać no i pędzelki?

Swoją drogą otworzyłam drzwi listonoszce zachustowana, ta oczy w słup ale bardzo jej się podobało, nie mogła się napatrzeć
Dziewczyny chustujące, jak często nosicie bobasy w chuście?

Wypiłam dzisiaj przy pierogach pół szklanki wygazowanej coli, jaciępędzę, jak mnie żołądke bolał
jakie spódnice?

Ja mam jedną taką do kostki pudrową ale tż jej niecierpi mówi że wyglądam jak w worki na kartofle
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 15:44   #4131
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość

Zwykle drze sie wlasnie jak skonczy jesc. Staram sie go tulic do siebie, szeptac, "szuszac", ale on sie wyrywa i walczy ze mna. Po jakims czasie daje sobie spokoj, pociumka smoka albo cyca, ktorego w koncu zacznie ssac, juz mysle, ze przysnal, ale za chwile znow ryk. I wczoraj trwalo to dobra godzine :/
Szkoda mi go, nie wiem jak mu pomoc
współczuje. Moja ma tak czasem, wtedy biorę ja do odbicia i dalej przystawiam do cyca i jest ok.
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 15:50   #4132
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
wspolczuje tych rad tesciowych;p ja moja widze rzadko i jak juz to nie daje mi rad ;p a tzt po powrocie ze szpitala baaaaaardzo mi pomagal. Zresztą ostatnie trzy tygodnie przed porodem bardzo się mną zajmował, bylam b.chora i wszystko robil za mnie i dla mnie itd)
aa wiecie co mi ostatnio powiedzial, bo ustalilismy ze jak bym miala rodzic sn to nie bedzie go ze mna. A on powiedzial ostatnio ze mial mi zrobic niespodzianke i by był ze mna wzruszylo mnie to bidny nie mógł wejsc nawet do mnie to czekal na poczekalni. Kocham go strasznie
u nas tez bywają dni burzliwe ale szybko wychodzi slonce. Ja duzo w sobie dusze niepotrzebnie a pozniej wychodzi to wszystko niestety. Ale pracuje nad tym i widze poprawę;p
Lece sprzuntac ;p jeszcze lazienki i podloga w kuchni ;p a brat poszedl sobie na dwor;] lepic balwana chyba haha;p

a w ogole dziewczynyyyyyyyyyyyyyy w telewizji bedzie kevin sam w nowym jorku w niedziele na tv4. Wiec chyba na prawde ubiore choinke

o ja cie nie moge


Nancy, Nawijka.... nie wiem czy pamiętacie ja pisałam kiedyś dużo o tym że moja Hania tak płacze przy cycku że nie chce wtedy ją dokarmiałam MM to było jakoś na przełomie 5-6 tż i odpukać dawno już tak nie było... nie wiem czmeu tka się działo ale ja juz myślałam że skonczy sie moje karmienie może jakiś kryzys czy cos? a wasze dzieci chyba w podobnym wieku są co?

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Black mam jeszcze pytanie apropo takich cieni rozświetlaczy bo lubię sobie tak w kąciku rozjaśnić tylko ten co mam (jakiś kremowy z inglota) jest chyba za ciemny więc zazwyczaj uzywam korektora żeby sobie kącik rozjaśnić fajnie to wygląda. A jaki cień bys poleciła? nie chce takiego czysto białego bo jak talk to będzie wyglądać a kremowy jak zwykły cień.... nie wiem czy wiesz o co mi chodzi bo ja to zawsze pokręce
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia

Edytowane przez bokeh
Czas edycji: 2013-03-29 o 15:47
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 15:50   #4133
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Widze, ze jestes moja towarzyszka niedoli




I dzien zlecial... Dobrze, ze TZ zaraz bedzie
właśnie widzę, że nasze Kubusie mogliby się dogadać
ja też tylko odliczam czas aż mąż wróci, bo już rady nie daje, chociaż teraz ciiii, żeby nie zapeszyć ale śpi od 13:30 w ŁÓŻECZKU



Kochane, nie wiem, czy w święta dam radę do Was zajrzeć więc życzę Wam już teraz zdrowych i radosnych Świąt Wielkanocnych i super pysznego jaja
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 15:53   #4134
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Deli chyba naprawdę nas czekają święta bożego narodzenia :P

Bokeh, Blogerko, takie, koralowa i turkusowa, jeszcze miętową zamówię <3 i może brzoskwiniową?
http://allegro.pl/zwiewna-spodnica-m...116944885.html
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 15:54   #4135
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Black-z granatem wygląda tak.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Sm.jpg (67,8 KB, 15 załadowań)
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 16:01   #4136
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
o ja cie nie moge


Nancy, Nawijka.... nie wiem czy pamiętacie ja pisałam kiedyś dużo o tym że moja Hania tak płacze przy cycku że nie chce wtedy ją dokarmiałam MM to było jakoś na przełomie 5-6 tż i odpukać dawno już tak nie było... nie wiem czmeu tka się działo ale ja juz myślałam że skonczy sie moje karmienie może jakiś kryzys czy cos? a wasze dzieci chyba w podobnym wieku są co?

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Black mam jeszcze pytanie apropo takich cieni rozświetlaczy bo lubię sobie tak w kąciku rozjaśnić tylko ten co mam (jakiś kremowy z inglota) jest chyba za ciemny więc zazwyczaj uzywam korektora żeby sobie kącik rozjaśnić fajnie to wygląda. A jaki cień bys poleciła? nie chce takiego czysto białego bo jak talk to będzie wyglądać a kremowy jak zwykły cień.... nie wiem czy wiesz o co mi chodzi bo ja to zawsze pokręce
Bokeh u mnie skończył 4 tydzień w środę, myślisz, że to mogłoby być to samo?
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 16:04   #4137
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Szaja teraz doczytałam uważaj na siebie!!!
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 16:07   #4138
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 15 813
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
współczuje. Moja ma tak czasem, wtedy biorę ja do odbicia i dalej przystawiam do cyca i jest ok.
Gdyby to bylo takie proste... Zazdroszcze

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
Nancy, Nawijka.... nie wiem czy pamiętacie ja pisałam kiedyś dużo o tym że moja Hania tak płacze przy cycku że nie chce wtedy ją dokarmiałam MM to było jakoś na przełomie 5-6 tż i odpukać dawno już tak nie było... nie wiem czmeu tka się działo ale ja juz myślałam że skonczy sie moje karmienie może jakiś kryzys czy cos? a wasze dzieci chyba w podobnym wieku są co?
Pamietam Wlasciwie to by sie zgdzalo, moj konczy za 2 dni 6 tyg, nancy ciut mlodszy.

Z tym, ze moj Kubus normalnie je, a dopiero jak juz jest najedzony to wtedy cyrki odchodza...

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
właśnie widzę, że nasze Kubusie mogliby się dogadać
ja też tylko odliczam czas aż mąż wróci, bo już rady nie daje, chociaż teraz ciiii, żeby nie zapeszyć ale śpi od 13:30 w ŁÓŻECZKU
Szczesciara!

Moj zasnal na dworze o 13 i obudzil sie przed chwila.
To nic, ze mama musiala po domu w kurtce chodzic dobra godzine
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 16:12   #4139
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cały dzień mam się o to zapytać i ciągle mi ze łba wypada
czym obcinacie maluszkom paznokietki?! Mały się wczoraj podrapał straszliwie (pierwszy raz, do tej pory same mu pazurki się wykruszały....) i musimy obciąć, ale się boję no i nie wiem, mam mini - nożyczki i mini - obcinaczkę?
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-29, 16:18   #4140
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 15 813
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Lady, nozyczkami. Tez sie balam, ale paznokietki sa tak miekkie, ze sprawnie idzie Nawet zalowalam jak juz sie paznokcie skonczyly
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.