Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

[s i l v e r]

Hej. Wczoraj mnie nie było i dziś cały dzień i tyle nadrabiania że szok. Wybaczcie ale nie dam rady za dużo cytować bo padam na pyszczek już

Napisane przez sylwietta1988

ha ja sie wlasnie uzależniłam jak jeden dzien mnie nie ma to aż chora sie czuje a ciekawosc mnie zżera a ile razy dziewczyny pomogły, podpowiedziały i poprawiły humor to nie zlicze

Ja tak samo mam
I też Was kocham

Napisane przez meneq

Hej!
U mnie srodek dnia i pogoda taka, ze zal w domu siedziec.

Zazdrościmy

Napisane przez fewcia

Dzień dobry

Czytam tak o tych zachowaniach Waszych partnerów i włos mi się jeży na głowie. Normalnie jak dzieci,jak gówniarze. Tak jak już było napisane,to Wasze wspólne dziecko i oboje macie brać odpowiedzialność za jego wychowanie. Faceci są zmęczeni po pracy,a my to co? Lezymy cały dzień odłogiem? Nie! Pracujemy cały dzień. Niech oni w końcu to zrozumieją! Trzymam za to kciuki i dziękuje Bogu że ja mam cudownego męża. Pomaga mi bardzo,dzwoni milion razy dziennie z pytaniem jak Jego Cora się sprawuje,krzyczy żebym odpoczywała jak ona śpi a nie biegała że ścierką mam nadzieję że i Wasi przejrzą na oczy. Jestem z Wami całym sercem! a jak będzie trzeba to zmówimy się z dziewczynami z forum i spuścimy łomot komu trzeba

Mój Tż tak samo mi mówi

Napisane przez bokeh

Lece obrabiać zdjęcia, moja kuzynka w sb miała ślub mój tata robił zdjęcia moim aparatem no ale mnie wrobili w obróbke bo przecież siedze i się nudze

Napisane przez Ewik86

Właśnie miałam Cię zapytać - ten zator sam Ci zniknął?

Masowałam,odciągałam....n ie zniknął jeszcze całkiem ale zmniejszył się a był bardzo duży .

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40040940]SIlver, bardzo te czółenka koturnowe ładne i też takie lubię ja w ccc oglądałam, o takie:

http://www.ccc.eu/pl/woman/catalog/clarabarson/306035

Dziewczyny, które mają siurki:

http://www.peticado.pl/pl/oferta/akc...zek-na-ptaszek

pieję [/QUOTE]

Butki super

A co do DASZKA czego to ludzie nie wymyślą

Napisane przez bokeh

noo mi też już meega głupio :/ już mu nawet powiedziałam żeby mi do skrzynki wkładał paczki żeby nie musiał wchodzić... wypełniłam nawet taki dokument upowazniajacy no ale dalej chodzi na góre

Pewnie mu się spodobałaś
Fajny jakiś ten kurier??

Idę dalej nadrabiać chociaż już ledwo na oczy patrzę

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Black, sucha, czasem czoło się potłuści czy broda no ale chyba nawet sucha skóra czasem się tłuści?

Wycięłam 10 pisanek, poprzyklejałam w różnych miejscach, rano Agatka będzie musiała szukać a jak wszystkie znajdzie, to zając jej prezent da.

[BlackSanctum]

Szaja, raczej nie, moja się nie tłuści nigdy. Masz cerę mieszaną - tam, gdzie się tłuści, możesz matowić, ale nie musisz - prawdopodobnie wystarczy Ci zwykły puder gruntujący, bez właściwości matujących ani rozświetlających. A co do kolorytu, to dla Ciebie będzie dobry podkład idealnie wyśrodkowany, tzn ani mocno żółty, ani mocno różowy - brzoskwiniowy.

[s i l v e r]

Przeczytałam wszystko ale nie dam rady wszystkiego cytować. Idę zaraz spać...

Napisane przez bokeh

no i zdjęcie co kupiłam a drugie troche wiosny dla Was ode mnie

Super literki
A tulipany
Też dziś kupiłam żeby wpuścić trochę wiosny w moje cztery ściany

i od razu lepiej

Napisane przez Delicjanka

a w ogole dziewczynyyyyyyyyyyyyyy w telewizji bedzie kevin sam w nowym jorku w niedziele na tv4. Wiec chyba na prawde ubiore choinke

padłam hahaha co to się porobiło

Napisane przez LadyWhisper

Cały dzień mam się o to zapytać i ciągle mi ze łba wypada
czym obcinacie maluszkom paznokietki?! Mały się wczoraj podrapał straszliwie (pierwszy raz, do tej pory same mu pazurki się wykruszały....) i musimy obciąć, ale się boję no i nie wiem, mam mini - nożyczki i mini - obcinaczkę?

Ja obcinam nożyczkami. Też się na początku bałam ale już wprawy dostałam
Nie bój się i daj znać jak Ci poszło

Napisane przez Wisienka_0809

Hej dziewczyny. Nie odzywam się ostatnio, bo u mnie, podobnie jak u Pstryczka, trwają przygotowania do niedzielnych chrzcin. Odezwę się w poniedziałek, albo we wtorek, jak będziemy już po szczepieniu.

Powodzenia
My za tydzień 7 go kwietnia chrzcimy 0 15.45

Napisane przez meneq

Przepraszam, ze tyle kazalam Wam czekac.
Piesek byl brokulami karmiony!!

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40051329]

Wycięłam 10 pisanek, poprzyklejałam w różnych miejscach, rano Agatka będzie musiała szukać a jak wszystkie znajdzie, to zając jej prezent da.[/QUOTE]

Super

Ja dziś jajka zafarbowałam
I zrobiłam stroik

[szklanka19]

Napisane przez Kija80

W szpitalu byłam od poniedziałku do piątku. CC w porządku tyle że z przygodami - z powodu remontu zamknęli salę operacyjną na ginekologii i operacje ginekologiczne odbywały się na sali operacyjnej na położnictwie. To był pierwszy dzień remontu więc zapanował totalny chaos, cesarki przeprowadzane były na normalnej sali do porodów rodzinnych którą naprędce przerobili na salę do cięć Przywlekli jakiś stół, trochę sprzętu, generalnie prowizorka totalna, widać było że trochę są podenerwowani, zwłaszcza anestezjolog bo mu sprzętu brakowało. Przynajmniej nic mi się nie odbijało w lampach bo po prostu lamp na sali nie było... A jak wyjęli małą to się gin śmiał do pediatry że może ją od razu wykąpią - bo między tym prowizorycznym stołem na którym leżałam a stolikiem gdzie oporządzali dziecko była wanna przeznaczona do porodów rodzinnych

Grześ jako brat super, jak tylko mała zapłacze a mnie nie ma w pobliżu to leci do niej z grzechotkami No i nie może się doczekać kiedy wreszcie Ania urośnie bo liczy na to że wtedy im kupimy łóżko piętrowe i on będzie spał na górze

Ania śpi ładnie, całe szczęście bo po ciąży miałam złe przeczucia, ostatnie trzy miesiące spałam praktycznie tylko w dzień bo usypiałam o 4-5 nad ranem Czasem się zdarza że w dzień marudzi i najchętniej wisiałaby cały czas u cyca (tak było np. we wtorek i środę, ale obstawiam kryzys laktacyjny 6 tygodnia...), za to w nocy nie zdarzyło się jeszcze żeby nie spała. Oczywiście budzi się na karmienia, z różną częstotliwością, bywa że prześpi tylko 2,5-3 godziny, bywa że 5-6, ale w nocy je szybciutko, nie odbija się, nie ulewa więc idzie nam błyskawicznie i możemy spać dalej. A wczoraj byłyśmy na szczepieniu, dostała hexę i rotarix, i od czasu szczepienia to już w ogóle grzeczna jak aniołek, nie ma dziecka, tylko je i śpi Tak że jak następnym razem będzie marudzić to ją weźmiemy na jakieś szczepienie...

A karmimy się tylko piersią, tym razem na początku miałam problemy, brakowało mi pokarmu, możliwe że dlatego że było planowe cc a nie po wcześniejszej akcji porodowej jak przy Grzesiu. Przez pierwsze parę dni dokarmiałam sztucznym ale się zawzięłam i po tygodniu już było tylko kp. Przeżyłyśmy kryzys trzeciego tygodnia, teraz był kryzys szóstego, ale dajemy radę Tyle że mamy powtórkę z rozrywki w postaci podejrzenia skazy - przerabiałam przy Grzesiu...

A za tydzień się chrzcimy i będziemy mieć oficjalnie Annę Marię

No to faktycznie miałaś przygody a z tymi lampami to chyba dobrze się składa, po co sobie dokładać nieprzyjemnych widoków Spania zazdroszczę, Twoje dzieci to już w genach mają dłuższy sen U mnie były trzy dni z rzędu takie, że Ewcia się budziła co 2-3h, jejku jaki to luksus był! Ale wróciliśmy wczoraj do schematu jem i ciumkam 20-30 minut, śpię 3 minuty i mam oczy jak 5 zł. Po 30 minutach "rozrabiania" sytuacja się powtarza i od 3 mamy spanie na poziomie ok. 40 minut

Trzymam kciuki, żeby to jednak nie skaza była

Chrzciny robicie w domu czy w restauracji?

Aha, jak byłam mała to też chciałam łóżko piętrowe, ale mi zależało na tym, żeby spać na dole i sobie tam zrobić coś na kształt namiotu

Nic nie zrobiłam dziś. Tylko upiekłam zajączka i baranka, ale jeszcze nie wiem czy wyszły Coś się kiepsko czuję, głowa mnie boli i gardło, ale to pewnie ze zmęczenia i przez powietrze suche.

[s i l v e r]

Napisane przez szklanka19

Chrzciny robicie w domu czy w restauracji

My w domu ale u mojej mamy bo mają wieksze mieszkanie

[Lenova]

To jak poruszamy wątek kosmetyczny to i ja zapytam
Black-ja mam cere blada,cienką z bardzo wyraźnymi naczynkami. Na policzkach się tłuści a zarazem wyskakują takie suche plamy . Do tej pory używałam kremu na dzień na to fluid jakiś apteczny no ale po kilku godz ten makijaż wyglądał jak bezsens, na policzkach się ścierał i widać znowu czerwone. No i ja już nie wiem jak i czym się malować ?
A jeszcze dodam że czasem użyje korektora ale to wtedy widać takie zielone kropki po nim no i dupa ;/
Da mi się jakoś pomóc? :P

[badziabadzia]

Marsi, nie pocieszasz kurcze, wiem, ze powinnam unikac butli.. ale jak mi mała płacze z gldu to nie potrafie byc twarda..

Szaja, jak s dlugo u Was takie zawirowania z karmieniem trwaly? Jak sobie poradzilaś?

[nafiyqa]

Badzia, ja tez mam ten problem (pisalam o tym wczoraj). Z tym, ze akurat u nas smoczek pomaga. Jak maly nie chce chwycic cyca to uspokajam go na chwile smoczkiem, a potem szybko podmieniam na cyca.

[badziabadzia]

Kurcze, a myślalam, ze to u nas tylko takie zawirowania nie spodziewalam sie, ze karmienie piersia bedzie takie skomplikowane.. myslalam, ze skoro początki juz za nami to teraz tylko z gorki bedzie! Chcialam przynajmniej rok karmic a teraz modle sie zeby do skonczenia 3 miesiaca dac rade..

[pstryczek84]

Hej! Ja jeszcze na chwilke
Kochane, z okazji świat Wielkanocnych zycze Wam przede wszystkim zdrowia dla Waszych Maluszkow, dla Was samych i waszych TZow, szczescia, pogody ducha (bo na ta za oknem jak widac nie ma co liczyc), radosnych chwil spedzonych w gronie najblizszych oraz smacznego Świeconego

Wesołych Świąt!!!!

-----------------------------
no i 3mam kciuki za te, ktore jak ja chrzcza sie w Świeta. damy rade dziewczyny

[LadyWhisper]

Powodzenia kochane ze chrzcinami!

Kija, padlabym na zawal jakbym widziala, ze lekarze sie stresuja

Kurcze, Maly spi jak nigdy a ja wiecznie niewyspana


Marsi kupilam sobie ta wit d i codziennie lykam, mam nadzieje ze pomoze, bo mi wlosy garsciami zaczely leciec....

kochane moje wesolyc swiat! Spedzonych cudownie z maluszkami, jak najwiecej tych bezzebnych usmiechow, i zeby wasi tzci w koncu sie ogarneli, i zeby w koncu wiosna przyszla!!!!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aga8484]

Dziewczyny WESOŁYCH ŚWIĄT Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia Pociechy z maluszków i Tżtów. I żeby wiosna w końcu przyszła

[LadyWhisper]

Marsi jestes robotem!
Ja wczoraj sernik i pierogi zrobilam, maz musial posprzatac po mnie bo mi plery siadly.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[s i l v e r]

Hej dziewczyny Wreszcie świeci słonko! I bardzo dobrze bo tak dziwnie byloby isc z koszyczkiem do kościoła w śniegu . Milego dnia Wam życzę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ILLUSION]

Ja tylko na chwilkę bo lecę sernik robić Wczoraj zrobiłam "Panią Walewską" a mąż się synkiem zajmował. Teraz też chłopaki się bawią

Kija, no w końcu się odezwałaś. Pisz pisz, zawsze miałaś coś fajnego do powiedzenia. W końcu doświadczenie jako mama już masz kilkuletnie. I aż mi się gęba uśmiecha jak czytam o Twoich dzieciakach bo ja jestem Ania a mój starszy brat Grześ

My też mamy chrzciny 7 kwietnia ale w restauracji robimy przyjęcie.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Badzia, jak Nawijka pisze - daję smoczka, jak się uspokoi podmieniam na pierś. Ale jakoś specjalnie mnie to nie dołuje, przeczekuję i tyle. Minie

A palucha chyba jednak mam złamanego :/

[ezzo]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40052754]Badzia, jak Nawijka pisze - daję smoczka, jak się uspokoi podmieniam na pierś. Ale jakoś specjalnie mnie to nie dołuje, przeczekuję i tyle. Minie

A palucha chyba jednak mam złamanego :/[/QUOTE]


O kurcze nie dobrze z tym palcem,ale lec to sprawdź jak najszybciej. Moj mąż jesienią podczas zabawy z 11 latkiem tez złamał palec- jak sie kilka miesięcy pózniej okazało, ale nic z tym nie zrobił od razu tylko przeczekal ten nie mały ból i teraz z pokrzywdzionym palcem chodzi.

[blogerka]

Dziewczyny, to i ja przylaczam się do zyczen... zaluje ze nie dolaczylam do Was jeszcze w czasie ciazy no ale lepiej pozno niz pozniej juz w kilku kwestiach udalo mi sie znalezc pomoc czytajac Wasze posty, i mam nadzieje, ze jakos chociaz troszke sie tutaj zadomowie.

Zdrowych, radosnych świąt, wielu usmiechów od Waszych pociech, dobrych relacji z TZtami i malo upierdliwych tesciowych ;P no i przespanych nocek.

[s i l v e r]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40052754]Badzia, jak Nawijka pisze - daję smoczka, jak się uspokoi podmieniam na pierś. Ale jakoś specjalnie mnie to nie dołuje, przeczekuję i tyle. Minie

A palucha chyba jednak mam złamanego :/[/QUOTE]



Ja Wam też życzę Zdrowych Wesołych Świąt, mokrego Dyngusa Dużo dużo miłości i wsparcia od Waszych Tżtów, zdrówka dla Waszych dzieciaczków bo to jest najważniejsze

No i WIOSNY , WIOSNY

[sylwietta1988]

czesc kobitki
jajusia wyswięcone, sniadanko zjedzone to moge Was nadrobic zwłaszcza, że maly spi wiec wykorzytam wolną chwilę bo potem to nie wiem jak z czasem bedzie

[nafiyqa]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40052754]Badzia, jak Nawijka pisze - daję smoczka, jak się uspokoi podmieniam na pierś. Ale jakoś specjalnie mnie to nie dołuje, przeczekuję i tyle. Minie

A palucha chyba jednak mam złamanego :/[/QUOTE]
Uuu niedobrze. Moze lepiej to skonsultowac?

Dziewczyny kiedy Wy macie czas na pieczenie/gotowanie tego wszystkiego????
Ja chocbym chciala to nie dam rady. Upieke 1 ciasto, TZ zrobi salatke, bo i tak idziemy do tesciow...

Noc znow tragiczna. Kubus obudzil sie o 23, zjadl i przez 1,5h znow fisiowal. Co przysnal na pare minut to budzil sie z rykiem i znow nie moglam go uspokoic :/ Nie wiem co za diabel w nim siedzi...

[blogerka]

Napisane przez nafiyqa

Uuu niedobrze. Moze lepiej to skonsultowac?

Dziewczyny kiedy Wy macie czas na pieczenie/gotowanie tego wszystkiego????
Ja chocbym chciala to nie dam rady. Upieke 1 ciasto, TZ zrobi salatke, bo i tak idziemy do tesciow...

Noc znow tragiczna. Kubus obudzil sie o 23, zjadl i przez 1,5h znow fisiowal. Co przysnal na pare minut to budzil sie z rykiem i znow nie moglam go uspokoic :/ Nie wiem co za diabel w nim siedzi...

my mielismy tak okolo tydzin temu, kiedy juz bylam szczesliwa bo wszytsko sie ustabilizowalo, malutki spal 7 godzin, karmienie i 4. pozniej nastapil jakis regres i budzil sie co 2.5 godziny, bylam zalamana bo juz przywyklam do spania .. na szczescie kilka dni temu kryzys sie skonczyl - odpukac i znowu mam swoje 7 godzin ;p

natomiast mam inny problem i nie wiem o co chodzi.
maly budzi sie tak dwa razy w nocy z krzykiem! ale podaje smoczek, ewentualnie poglaszczze i zasypia w kilka sekund.
macie jakis pomysl o co moze chodzic?

[szklanka19]

Napisane przez s i l v e r

My w domu ale u mojej mamy bo mają wieksze mieszkanie

My też w domu, jednak restauracja za drogo by wyszła

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40052754]
A palucha chyba jednak mam złamanego :/[/QUOTE]

Współczuję palca a który to?

Napisane przez nafiyqa

Dziewczyny kiedy Wy macie czas na pieczenie/gotowanie tego wszystkiego????
Ja chocbym chciala to nie dam rady. Upieke 1 ciasto, TZ zrobi salatke, bo i tak idziemy do tesciow...

Noc znow tragiczna. Kubus obudzil sie o 23, zjadl i przez 1,5h znow fisiowal. Co przysnal na pare minut to budzil sie z rykiem i znow nie moglam go uspokoic :/ Nie wiem co za diabel w nim siedzi...

Ja też nie mam czasu, po nocy piekłam, dziś wcześniej wstałam, żeby wszystko porobić i mi się dziecię obudziło...

Może Kubusia przesilenie dotyka? Ciśnienie skacze, pogoda beznadziejna, może dzieciaczki to czują? Oby szybko przeszło

Dziewczyny spokojnych świąt - odpocznijcie od głupich rad i cieszcie się pierwszymi świętami z dziećmi

[sylwietta1988]

Napisane przez LadyWhisper

Cały dzień mam się o to zapytać i ciągle mi ze łba wypada
czym obcinacie maluszkom paznokietki?! Mały się wczoraj podrapał straszliwie (pierwszy raz, do tej pory same mu pazurki się wykruszały....) i musimy obciąć, ale się boję no i nie wiem, mam mini - nożyczki i mini - obcinaczkę?

ja obcinam dzieciowymi nożyczkami, i to raz na 3-4 dni... bo inaczej wygląda jak po walce ze stadem wygłodniałych kotów

Napisane przez meneq

Przepraszam, ze tyle kazalam Wam czekac.
Piesek byl brokulami karmiony!!

czym masakra, biedny psiunio
chociaz, może miał swoje smaki my mielismy dobermana, który namiętnie wcinał wiśnie, jakbłka obrane ze skórki i miętowki

Napisane przez szklanka19

A pietruchę jadłam...po prostu Robiłam sobie kanapki i obok na talerzu garść pietruszki. Siedziałam przed tv i skubałam listki zamiast chipsów Do obiadu też i obowiązkowo wiecheć na kolację - robiłam sobie zestaw przekąsek, kanapki a w miseczce jabłka, marchewka i pietruszka i schodziło mi tego 1-1,5 pęczka dziennie Mój mąż mi kiedyś w doniczce kupił to całą zjadłam w dwa dni, tak mi zielona pietruszka smakuje wiem, jestem obłąkana

padłam, to ty mało wynośna jestes

Napisane przez mala_19kw

O to musi być koniecznie mój Po świętach robię sobie kosmetyczną paczkę na samą myśl dostaje małpiego rozumu

jak to niewiele kobietom do szczescia potrzeba

Napisane przez LadyWhisper

Bokeh, na revlona ostatnio promocja na gruponie czy gruperze byla, za 20zlmoja siostra zamawiala.

Black, ja uzywam matujacych po czym rozswietlam wlasnie kulkami. I chyba sie tez skusze na ten rozswietlacz heh, musze uzupelnic kosmetyczke a jak juz zamawiam i place za przesylke to cos jeszcze wypada domowic prawda?

kobieca logika oczywiscie ze tak, płacic wysyłke za jedną rzecz? toż to grzech

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40052754]Badzia, jak Nawijka pisze - daję smoczka, jak się uspokoi podmieniam na pierś. Ale jakoś specjalnie mnie to nie dołuje, przeczekuję i tyle. Minie

A palucha chyba jednak mam złamanego :/[/QUOTE]
biedulo, ale nawyczyniałas spiesz sie powoli na drugi raz a palca najlepiej skonsultuj z lekarzem na stłuczenie i obrzek polecam wode z octem albo altacet

tak w ogóle, to wpdłam przez Was w nowe uzaleznienie c zytam raz- bonitki, czytam drugi raz- bonitki, czytam kiedys- bonitki. No to kupiłam i wpadłam po uszy pożarłam opakowanie w pół godz

uciekam, bo wielki głód dopadł synusia

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Bokeh- jakie cudne literki, podkradne patent na ozdobienie pokoju Bartusia jak mu bede robic

ach, i przede wszytkim:

Dużo radosci w pierwsze święta z naszymi dzidziulkami, mimo wszystko- ciepła, głownie rodzinnego bo pogoda nie rozpieszcza no i jak najmniej kontaktów z tesciowymi Wesołego i smacznego

[Ewik86]

I ja życzę Wam wesołych, zdrowych świąt I oby ta wiosna już przyszła. Śnieg precz!

Napisane przez meneq

Przepraszam, ze tyle kazalam Wam czekac.
Piesek byl brokulami karmiony!!

U mnie wspanialy wieczor. Tz mial pozegnalna impreze z ekipa z pracy, na ktora zabral nas obie. Odciagnelam dla Yae pokarm, ale nie przydal sie.
Bardzo plakala jeszcze w samochodzie, juz myslalam, ze do domu wracac bedziemy, ale nakarmilam tuz przed wejsciem do knajpy i zasnela. Mimo, ze halas byl niesamowity, to przespala ok 3godzinna kolacje. A ja po konsultacji z lekarzem piwo wypilam, alez mi smakowalo. No i najadlam sie smakolykow az po same uszy.
A po powrocie sie poprzytulalismy, pierwszy raz po porodzie.
black racje mialas, po porodzie doznania nieporownywalnie lepsze.

Brokułami? Dobre

Aaaa piwo ostatnio mam wielką ochotę na piwo. Karmisz piersią tak? Więc po jakim czasie od wypicia piwa znowu małą nakarmiłaś?

Napisane przez szklanka19

Wow, o wdychaniu oksytocyny pierwsze słyszę, dostałaś na receptę? A szałwia mi się kojarzy z bolącym zębem bo kiedyś płukałam jak mi się zapalenie zrobiło i jeszcze goździki

Dała mi 5 ampułek oksy

Napisane przez szklanka19

A pietruchę jadłam...po prostu Robiłam sobie kanapki i obok na talerzu garść pietruszki. Siedziałam przed tv i skubałam listki zamiast chipsów Do obiadu też i obowiązkowo wiecheć na kolację - robiłam sobie zestaw przekąsek, kanapki a w miseczce jabłka, marchewka i pietruszka i schodziło mi tego 1-1,5 pęczka dziennie Mój mąż mi kiedyś w doniczce kupił to całą zjadłam w dwa dni, tak mi zielona pietruszka smakuje wiem, jestem obłąkana

Ale z Ciebie pietruchożerca

Napisane przez Delicjanka

Dziewczyny KP czy bedziecie jadly barszczyk?:p i białą kielbaske? :P

Przedwczoraj jadłam pieczoną białą kiełbasę na obiad- pyszna była

Napisane przez badziabadzia

Kurcze, a myślalam, ze to u nas tylko takie zawirowania nie spodziewalam sie, ze karmienie piersia bedzie takie skomplikowane.. myslalam, ze skoro początki juz za nami to teraz tylko z gorki bedzie! Chcialam przynajmniej rok karmic a teraz modle sie zeby do skonczenia 3 miesiaca dac rade..

Też myślałam, że karmienie piersią to prosta sprawa. A tu niestety ciągle jakieś problemy. Najpierw poranione brodawki, potem zapalenie, zatory. Domcia też różnie je - ostatnio zanim złapie pierś to płacze, ale tylko w dzień, w nocy je normalnie.

[litllesweetangel]

Wy tu sie meczycie z zarelkiem a my z TZ stwierdzilismy ze jedna salatka nam wystarczy :P:P


Focie kluseczki w klubie



Kurna chcialam upiec babe a przypomnialam sobie, ze przeciez miksera nie mamy

[Ewik86]

Napisane przez litllesweetangel

Wy tu sie meczycie z zarelkiem a my z TZ stwierdzilismy ze jedna salatka nam wystarczy :P:P


Focie kluseczki w klubei

To i tak jesteście nieźli, bo my nie robimy żadnego jedzonka Nie ma na to czasu, zresztą i tak w święta będziemy a to u jednych, a to u drugich rodziców. Podziwiam Was dziewczyny, że macie czas i ochotę na pichcenie

[maluchna30]

Kochane mamusie!Z całego serca życzę Wam zdrowych,pogodnych Świąt Wielkanocnych i mokrego dyngusa.Jedzcie ile wlezie,bo ja kp to nie wszystko mogę.No nic za rok sobie odbiję.

[litllesweetangel]

Ewik u nas moze i by bylo kiedy ale po prostu sie nie chce dla 2 osob :P no i my jestesmy tacy "anty swieta" nie lubimy tego calego zamieszania i pichcenia jak dla wojska :P Takie dwa dziwadla sie dobraly