Listopadowo-Grudniowe Mamusie 2013 :-)

[ryba91]

Napisane przez Trele_Morele

(...)a moajonez to na chłopaka czy dziewczynke ?
Co do brzucha to może w weekend szczele jakas fotke i Wam pokaze , bo nie uwierzycie jak wAM TU POWIEM
Ja planuje Tzt przy porodzie , aczkolwiek nie koniecznie gapiącego w moje krocze niech sobie gdzies tam będzie , ale wszystko pod kontrolą

Smacznego jaja dziewczynki , slyszalam ze w tym roku się jajeczka na choince wiesza w Polsce

Wiem to nie było śmieszne , u mnie tez pogoda do du^^py

A nie wiem czy na chłopca czy dziewczynkę, mi każdy mówi że cerę mam b. ładną i wogóle że wszystko na chłopaka Tak, u nas w polsce zima chociaż dzisiaj wyjątkowo temperatura na +

Napisane przez De28

Mnie tez juz wydelo niezle.Przytylam juz 3 kg i wszystko robi sie za ciasne. A dzis do tego zemdlalam. Dobrze ze maz byl w domu i moj syn byl akurat z nim.

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------



Oh to daleko.My w okolicach Regensburga.

U mnie oprocz przyjaciolek nikt nie wie.Moze powiem po 12 tygodniu.

Dobrze że wszystko dobrze się skończyło !

Napisane przez Trele_Morele

Ojejciu tak dobrze wiem co czujesz .. Przechodzilam to samo , na usg weszlam juz tak poryczana na zapas ze mysleli ze mnie cos boli Ale ta ulga , kiedy lekarz mowi ; Wszystko jest w najlepszym porzadku - jest niesamowita. Nie napisze Ci zebys nie martwila sie na zapas bo wiem co czujesz , jestem z toba Ja juz nie potrafie sie doczekac kolejnego usg 10 Maja , ale wiem co bedzie sie ze mna dzialo w kolejce.

Obiecalam swoj brzuch tylko sie nie przestarszcie , nie kazda bedzie wygladala tak jak ja . Ja mam to z pewnoscie dziedziczne , moja mama w piatym miesiacu wygladala jak do porodu. U mnie teraz skonczony 14 tydzien Nigdy tez nie bylam szczupla , swoja oponke tez zawsze mialam , ale teraz ten brzuch jest inny . Zreszta nie dlugo sie same przekonacie .

NO pięknyy brzusio mój też już wystaje, w końcu 12t a opróćz tego nie jestem chudziną więc troche swojego ciałka mam i już widać że na brzuchu kilogramy mi przybywają a nie w d^pie

Napisane przez dzidziadziumdzia

Hej mamuski.Ja po kolejnym krwotoku. W szpitalu oczywiście.
Dziecko żyje. Prosze o modlitwe te wierzące i kciuki od tych mniej.

i będziemy się modlić !

Napisane przez acelinka

Zosia cudnie To był jeden z moich typów przy pierwszej ciąży, ale tż oczywiście nie chciał Długo długo myślelismy aż tż pewnego wieczoru powiedział Natalia a mnie się przypomniało że też kiedyś o tym imieniu myślałam i tak zostało
U mnie troche pod górke z tymi imionami, bo połowa kokarzy mi się z dzieciaczkami z przedszkola a wiadomo że skojarzenia są dobre albo mniej dobre

serduszkooo
to cudowne jak tak pika szybciutko, ja się nie spodziewałam jeszcze serduszka na wizycie a jednak już było


a ja jestem po ozdabaniu ciasteczek, wcześniej piekłyśmy z Natalcia, syzyfowa praca co prawda pięknie ciasteczka wycinała foremkami, ale potem sama chciała je przekładac na blache i połowe musiałam zawsze zagniatać i wycinac od nowa ale zadowolona była bardzo, moja mała pomocnica

ja w pracy nie mówie jeszcze, tylko moja salowa wie. Ale też czasami mam momenty że chce już powiedzieć, bo strasznie głupio się czuję jak rozmawiamy o grupach jakie mają być od września i że niby mam dostać grupe starszaków itd. Pomijam fakt że wszyscy mnie tam chcą na stałe a teraz to nie ma co marzyć, chyba że pani którą zastępuje załatwi sobie emeryture w najbliższym miesiącu, a to jest bardzo mało prawdopodobne



ja się zgadzam że to nie choroba ale do cholewci jasnej wkurza mnie że ludzie nie rozumieją że kobieta w ciązy może się źle czuć, może być zmęczona, nie może dźwigać i kilka innych rzeczy
każdemu kto tak mówi przywiązać jakiś sztuczny brzuchol, dac jakąś tabletke na mdłości i niech się pylnie do sklepu po zakupy, ugotuje obiad i posprząta, obstawiam że w połowie padnie

Jeśli chodzi o imię to u mnie napewno chłopiec Kacper a dziewczynka.. hm. Początkowo miała być AMELKA, ale jakoś tak spodobała mi się Lenka i cały czas mówię do Tż że Lenka mi się bardziej podoba, a on ze nie i chu. no i nie wiem, niby czasem mówi, że przedyskutujemy ale ... i tak wiem ze zgodzi się na Lenkę, wystarczy kilka babeczek, bajaderek, jakiś dobry schab i kapucha i wiem że się zgodzi tak łatwo go przekupić

A jeśli chodzi o podkreślone! to mnie też to bardzo irytuje. Wiadomo, ciąża nie choroba ale stan wyjątkowy i te kilkanaście ilogramów więcej na brzuchu to jednak cięzko żeby stać cały czas gdzieś tam, żeby sprzątać cały dom/mieszkanie albo żeby dzwigać ciężkie zakupy czy coś.. mało tego nie lubię jak ludzie się wpychają w kolejkę! bo ma tylko 3 rzeczy, przy czym kupuje jescze fajki iinne i już dochodzi 15 minut więcej a nim to zapłaci i spakuje to się czeka jeszcze wiecej a dla mnie to już jest problem bo specjalnie poszlam do kasy w której nikogo nie było, zapomniałam wziąść batona i wyszłam 2 kroki przed kase zeby wziąśc i stary dziad się wepchał bo ma tylko 3 rzeczy a jak już zaczął kasować to mnie kur@#@a brała, bo nie dość że długie zakupy to jeszcze siku musiałam pilnie i nie miałam jak iść!!

Napisane przez misia332

Trele piękny brzuszek.

dzidziadziumdzia trzymaj się kochana.

Nie pamiętam co miałam jeszcze. Ja też już mam lekki brzuszek, najczęściej wieczorem, i mam wrażenie, że żołądek mam zaraz pod mostkiem.

Co do imion, jak będzie dziewczynka to na 100 % będzie Blanca, bo tutaj się przyjmie i w Polsce, dla chłopca Leo albo Marcello.

Zawiozłam mamę na lotnisko, później pojechalismy nad morze, zjedliśmy lody, a potem obejrzeliśmy pokaza laserowy na fontannie.
U mnie aktualnie jest 19 stopni.

Zazdroszczę 19 stopni

A u mnie już prawie świątecznie, wrócę z pracy i zabieram się za sałatki i inne ;d

[kruszynka86]

Zdrowych, wesołych i rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy !!!

[iguana333]

Ojej dziewczyny kiedy ja nadrobie czytanie?! Piszecie w super szybkim tempie

Jak myślicie powiedzieć rodzicom i teściom o dzidzi, jestem w 7 tc jeszcze nie słyszeliśmy serduszka idziemy na wizytę 3.04 w środę, ale teraz będziemy wszyscy przy stole i tak się zastanawiamy....jak wy byście postąpiły?

[De28]

Iguana-poczekaj az min zobaczysz serduszko.Ja czekam do 12 tygodnia.


Zrobilam salatke i barszcz bialy i nic mi sie wiecej nie chce. Ciasto juz jest,maz gotuje wlasnie kolacje a ja sie polenie.

[acelinka]

Kochane! Życzę Wam spokojnych, pełnych miłości i ciepłej atmosfery Świąt Wielkanocnych Braku mdłości i wcinania pyszności

a Tu mój kurczaczek na wielkanocno

[ania_cz79]

Kochane mamusie życzę Wam wszystkim zdrowych dla Was waszych rodzin i dzidziusiów Świąt Wielkanocnych, spokoju i radości.

Ja niestety od dzisiaj dostałam lekkiego muła i gdzieś zaginął mój zmysł smaku za to powonienie jakieś wrażliwe..

[issia88]

Hej Dziewczyny
Będę wdzięczna jak przyjmiecie mnie do swojego grona przyszłych mam

Mnie według kalkulatora termin wypada na 5 grudnia

[babku]

Napisane przez acelinka

Kochane! Życzę Wam spokojnych, pełnych miłości i ciepłej atmosfery Świąt Wielkanocnych Braku mdłości i wcinania pyszności

a Tu mój kurczaczek na wielkanocno

Ale super kurczak Ja też już chce takiego. Rozkoszne to zdjęcie.

Napisane przez ania_cz79

Kochane mamusie życzę Wam wszystkim zdrowych dla Was waszych rodzin i dzidziusiów Świąt Wielkanocnych, spokoju i radości.

Ja niestety od dzisiaj dostałam lekkiego muła i gdzieś zaginął mój zmysł smaku za to powonienie jakieś wrażliwe..

Ja natomiast mam zaawansowaną bulimię. Wciągam co tylko leży przede mną na stole, a po jakimś czasie następuje wizyta w kibelku.
No nic chociaż pojem

Napisane przez issia88

Hej Dziewczyny
Będę wdzięczna jak przyjmiecie mnie do swojego grona przyszłych mam

Mnie według kalkulatora termin wypada na 5 grudnia

Fajnie, że już grudniowe mamusie. Pewnie, że przyjmiemy. Napisz coś o sobie

I ja dziewczynki życzę Wam zdrowych, wesołych i przede wszystkim spokojnych świąt.

[issia88]

Mam na imię Iza, lat 25
Od 3 dni oswajam się z myślą, że jestem w ciąży
TŻ wniebowzięty, natomiast do mnie to chyba jeszcze nie dotarło
W środę mam dzwonić do ginekolożki i będę się umawiać na 1wszą wizytę.
Póki co to popadam w przygnębiające nastroje - to normalny objaw?
Największy zgryz mam taki, że w od marca pracuje w nowej firmie - cały czas myślę, jak to będzie, jak tą wiadomość przyjmie szefowa, heh... mam nadzieje, że zrozumie


Ps. Wesołego Alleluja!

[edytte]

Witajcie! Jak tam święta, bo u mnie bardzo obficie na stole i depresyjnie. Pogoda pozytywnie nie nastraja. W domu nie lepiej, siedzę od 15 sama z dzieckiem ( mąż w pracy). Jutro jadę do rodziców, mamy zamiar powiedzieć rodzicom. Ciekawe jaka będzie reakcja..........boję się.

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

dzidziadziumdzia trzymaj się kochana my wszystkie z Tobą jesteśmy.[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

[/COLOR]issia88Witaj! Na początku dla każdej jest to szokiem. Ja mam ten sam ból co ty. Mi się już po nocach śni jak powiem w pracy.

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Ja mam pytanie do Was i proszę o odp jeżeli któraś z was tak miała i czy to normalne. Dziś zobaczyłam, że wycieka mi siara albo mleko ( wydzielina miała biały kolor) a jutro zacznę 9 tc., czy to nie za wcześnie.

[issia88]

Edytte - rodzice na pewno się ucieszą! Ale rozumiem Twój strach - ja sama jak pomyślę o tym to ciarki mam Wiem, że moi się ucieszą, ale wiadomo, że strach będzie towarzyszył, a zarazem ciekawość na ich reakcję
A w pracy to zanim im powiem, to prędzej z nerwów umrę - gdybym tam pracowała tyle co w starej firmie to okej, ale w tej nowej, od miesiąca pracuje a tu już taka zmiana nastąpi

Ja mam taką białawą wydzielinę od 3 dni - rzadko, ale się pojawia, a jestem w 5tyg - podobno to normalne - wyczytałam w internecie i potwierdziła mi to koleżanka która jest w ciąży z drugim bejbikiem

[edytte]

Napisane przez issia88

Edytte - rodzice na pewno się ucieszą! Ale rozumiem Twój strach - ja sama jak pomyślę o tym to ciarki mam Wiem, że moi się ucieszą, ale wiadomo, że strach będzie towarzyszył, a zarazem ciekawość na ich reakcję
A w pracy to zanim im powiem, to prędzej z nerwów umrę - gdybym tam pracowała tyle co w starej firmie to okej, ale w tej nowej, od miesiąca pracuje a tu już taka zmiana nastąpi

Ja mam taką białawą wydzielinę od 3 dni - rzadko, ale się pojawia, a jestem w 5tyg - podobno to normalne - wyczytałam w internecie i potwierdziła mi to koleżanka która jest w ciąży z drugim bejbikiem

Ja nie wiem jestem w drugiej ciąży ale ta zupełnie jest inna. Co do rodziców, pracy nie wiem gdzie gorzej będzie mi powiedzieć. Ponad tydzień temu powiedzieliśmy teściowej początkowo nie była zachwycona. Dzisiaj powiedziałam szwagierce zrobiła taką minę, że wiedziałam co pomyślała, dodała oschle "gratuluję" i dalej, że teraz to zobaczymy jak to jest z dwójką dzieci...........
Pozytywnie to nie nastraja do przekazywania takich wiadomości. Zastanawiam się co będzie jutro, czy nie zepsuje tą informacją rodzicom świąt.

[issia88]

Edytte - myślę, że ciąża ciąży nie równa. Najlepiej skonsultuj się z lekarzem jeśli Ci to spokoju nie da, chyba że jeszcze jakaś mamusia potwierdzi to będziesz miała pewność Mnie też to zaniepokoiło, ale ponoć to normalne bo jak to powiedziała moja koleżanka "wszystko teraz Ci się zamyka i możesz mieć "białe" upławy"

Co do rodziny to teraz Ci się nie dziwie, że macie obawy. To że drugie bejbi to nie znaczy, że ma być gorzej :/ Powinni się cieszyć razem z Wami, ale nawet gdyby tak nie było to najważniejsze żebyście wy czuli największą radość z drugiego bejbika Trzymam kciuki i wierzę że będzie radość

[kruszynka86]

Witam pierwszą grudniową mamusię

U nas też sypie i bardziej przypomina Boże Narodzenie niż Wielkanoc

my dziś w gościnie a jutro na spokojnie odpoczynek w domu

My powiedzieliśmy już wcześniej więc przy stole już stresu nie było. I nawet podjadłam powodzenia dla przekazujących wieści i tak sobie myślę, że lepiej się opierać na własnej i Tż radości, niż liczyć/wyobrażać sobie radość innych w końcu i tak nasza radość i akceptacja jest najważniejsza

[Trele_Morele]

Napisane przez ryba91

A nie wiem czy na chłopca czy dziewczynkę, mi każdy mówi że cerę mam b. ładną i wogóle że wszystko na chłopaka

U mnie tez mówia że chłopaczek , ale ja czuję że dziewczynka
Ahh.. Przekonam się za miesiąc )

Napisane przez issia88

Hej Dziewczyny
Będę wdzięczna jak przyjmiecie mnie do swojego grona przyszłych mam

Mnie według kalkulatora termin wypada na 5 grudnia

W końcu jakaś mamusia grudniowa I w dodatku mój rocznik ? Witamy i pozdrawiamy

Napisane przez edytte

Ja mam pytanie do Was i proszę o odp jeżeli któraś z was tak miała i czy to normalne. Dziś zobaczyłam, że wycieka mi siara albo mleko ( wydzielina miała biały kolor) a jutro zacznę 9 tc., czy to nie za wcześnie.

Ja tak mam , mniej więcej od 11 tygodnia , nie wiem czy to siara czy cos innego . W srode mam wizyte z położna i właśnie mam zamiar zapytać , wiem dam Ci znać , ale moja własna mama przekonuje mnie ze jest ok, ze czasem tak jest. Ja mam trochę inny problem , bo mam wrażenie przesuszonych brodawek

Babku mój Babku - pytałaś o palenie , już Ci wszystko piszę .. W pierwszej ciąży odrzuciło mnie od razu , więc pomyślałam O jak Łatwo Potem po poronieniu znowu zaczęłam palić . I nawet kiedy już wiedziałam ze jestem w ciąży nadal paliłam . Krylam się przed moim Tztem , mamą i ludźmi w pracy . Miałam wyrzuty sumienia ale dalej paliłam . Mój chlop podsuwał mi artykuły o wcześniakach , astmie , niskiej wadze urodzeniowej i nic. Chciałam ale nie potrafiłam , musiałam zapalić chociaż jednego .. Kiedys trafiłam na doklument o śmierci łóżeczkowej , kiedy 89% dzieci które to spotyka , to dzieci palących ciężarówek . To tak mną wstrząsnęło że przestałam palic z dnia na dzień. Tylko dlatego .. bo wiem że jak by nie ta ciąża mogłabym zapalić w każdej chwili. Dasz rade

[babku]

Napisane przez Trele_Morele

U mnie tez mówia że chłopaczek , ale ja czuję że dziewczynka
Ahh.. Przekonam się za miesiąc )



Babku mój Babku - pytałaś o palenie , już Ci wszystko piszę .. W pierwszej ciąży odrzuciło mnie od razu , więc pomyślałam O jak Łatwo Potem po poronieniu znowu zaczęłam palić . I nawet kiedy już wiedziałam ze jestem w ciąży nadal paliłam . Krylam się przed moim Tztem , mamą i ludźmi w pracy . Miałam wyrzuty sumienia ale dalej paliłam . Mój chlop podsuwał mi artykuły o wcześniakach , astmie , niskiej wadze urodzeniowej i nic. Chciałam ale nie potrafiłam , musiałam zapalić chociaż jednego .. Kiedys trafiłam na doklument o śmierci łóżeczkowej , kiedy 89% dzieci które to spotyka , to dzieci palących ciężarówek . To tak mną wstrząsnęło że przestałam palic z dnia na dzień. Tylko dlatego .. bo wiem że jak by nie ta ciąża mogłabym zapalić w każdej chwili. Dasz rade

Ja też jakoś czuję, że dziewczynka. Według zabobonów wszelakich też by tak wynikało bo coś strasznego dzieje się z moją cerą i nie chce mi się słodkiego.
Także kichanie i bąki były potwierdzeniem mojej ciąży, a teraz plamy na twarzy i brak apetytu na słodkie wskazują mi płeć. Dochodzę do wniosku, że niepotrzebni mi lekarze

A co do palenia, to pisałam, że ja też już zupełnie zaprzestałam. Po prostu bardzo źle się z tym czułam psychicznie. Ale fakt faktem poprzednio było mi dużo łatwiej, bo też mnie odrzucało samo z siebie. W ogóle nie potrzebnie znów zaczęłam palić, ale ciężko sobie tego odmówić przy tylu nerwach. No nic mam nadzieje, że teraz przerwa w paleniu będzie na tyle długa, że nie będzie chciało mi się już do tego wracać

[acelinka]

Napisane przez issia88

Mam na imię Iza, lat 25
Od 3 dni oswajam się z myślą, że jestem w ciąży
TŻ wniebowzięty, natomiast do mnie to chyba jeszcze nie dotarło
W środę mam dzwonić do ginekolożki i będę się umawiać na 1wszą wizytę.
Póki co to popadam w przygnębiające nastroje - to normalny objaw?
Największy zgryz mam taki, że w od marca pracuje w nowej firmie - cały czas myślę, jak to będzie, jak tą wiadomość przyjmie szefowa, heh... mam nadzieje, że zrozumie


Ps. Wesołego Alleluja!

witamy

to z pracą mamy to samo, ja zaczęłam dokładnie 25 lutego a jakś masz umowe, na czas określony?

nastroje, humorki to teraz będzie normalka

Napisane przez edytte

Witajcie! Jak tam święta, bo u mnie bardzo obficie na stole i depresyjnie. Pogoda pozytywnie nie nastraja. W domu nie lepiej, siedzę od 15 sama z dzieckiem ( mąż w pracy). Jutro jadę do rodziców, mamy zamiar powiedzieć rodzicom. Ciekawe jaka będzie reakcja..........boję się.
Ja mam pytanie do Was i proszę o odp jeżeli któraś z was tak miała i czy to normalne. Dziś zobaczyłam, że wycieka mi siara albo mleko ( wydzielina miała biały kolor) a jutro zacznę 9 tc., czy to nie za wcześnie.

Ja tak miałam w poprzedniej ciązy i teraz też

Napisane przez babku

Ale super kurczak Ja też już chce takiego. Rozkoszne to zdjęcie.


Ja natomiast mam zaawansowaną bulimię. Wciągam co tylko leży przede mną na stole, a po jakimś czasie następuje wizyta w kibelku.
No nic chociaż pojem

Fajnie, że już grudniowe mamusie. Pewnie, że przyjmiemy. Napisz coś o sobie

I ja dziewczynki życzę Wam zdrowych, wesołych i przede wszystkim spokojnych świąt.

ojejć to musisz teraz walczyć z tą bulimią

kurczaczek dziękuje rzeczywiście jest rozkoszna i rozbrajająca taka iskierka nasza ale co się nałobuzuje to jej

Napisane przez edytte

Ja nie wiem jestem w drugiej ciąży ale ta zupełnie jest inna. Co do rodziców, pracy nie wiem gdzie gorzej będzie mi powiedzieć. Ponad tydzień temu powiedzieliśmy teściowej początkowo nie była zachwycona. Dzisiaj powiedziałam szwagierce zrobiła taką minę, że wiedziałam co pomyślała, dodała oschle "gratuluję" i dalej, że teraz to zobaczymy jak to jest z dwójką dzieci...........
Pozytywnie to nie nastraja do przekazywania takich wiadomości. Zastanawiam się co będzie jutro, czy nie zepsuje tą informacją rodzicom świąt.

u mnie póki co jest taka sama, czyli bezobjawowa co do rodziny to już pisałam że reakcja jest inna, moja mama była w szoku, ale już jej przeszło
a ile ma Twoja starsza pociecha?

My wczoraj powiedzieliśmy moim dziadkom bo tylko oni nie wiedzieli jeszcze ucieszyli się i uraczyli nas nowiną, że żona kuzyna też w drugiej ciązy, termin ma na koniec października w poprzedniej ciązy też razem chodziłyśmy ja rodziłam w sierpniu ona w grudniu
bardziej dziadków zszokowała inforacje o zaręczynach mojej mamy

Napisane przez Trele_Morele

U mnie tez mówia że chłopaczek , ale ja czuję że dziewczynka
Ahh.. Przekonam się za miesiąc )

W końcu jakaś mamusia grudniowa I w dodatku mój rocznik ? Witamy i pozdrawiamy

Twój rocznik tzn 88? To ja też

myślisz że będzie już widać? Mnie się wydaje że będzie dziewczynki, a to dlatego że marzymy o parce więc pewnie będzie na odwrót

[Dzastin08]

Witam się w świąteczny poranek

U Nas w nocy ładnie śniegu napadało
Stół pęka w szwach a ja nie wiem za co się brać ciekawe ile kg będzie do przodu...

Dziś znów rodzinka się zjeżdża...

Witam nową koleżankę...- mamusię grudniową


Miłego Dnia

[De28]

Napisane przez issia88

Póki co to popadam w przygnębiające nastroje - to normalny objaw?
Największy zgryz mam taki, że w od marca pracuje w nowej firmie - cały czas myślę, jak to będzie, jak tą wiadomość przyjmie szefowa, heh... mam nadzieje, że zrozumie

Niestety ale takie nastroje szczegolnie na poczatku sa normalne.Do tego ta pogoda.

Napisane przez edytte

Witajcie! Jak tam święta, bo u mnie bardzo obficie na stole i depresyjnie. Pogoda pozytywnie nie nastraja. W domu nie lepiej, siedzę od 15 sama z dzieckiem ( mąż w pracy). Jutro jadę do rodziców, mamy zamiar powiedzieć rodzicom. Ciekawe jaka będzie reakcja..........boję się.

.[COLOR="Silver"]

Ale to przeciez wasza decyzja a nie rodzicow wiec czego sie boisz?Jestes na ich utrzymaniu czy jak?

-

[/COLOR]issia88Witaj! Na początku dla każdej jest to szokiem. Ja mam ten sam ból co ty. Mi się już po nocach śni jak powiem w pracy.

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Ja mam pytanie do Was i proszę o odp jeżeli któraś z was tak miała i czy to normalne. Dziś zobaczyłam, że wycieka mi siara albo mleko ( wydzielina miała biały kolor) a jutro zacznę 9 tc., czy to nie za wcześnie.

Kazda kobieta jest inna,siara w tym momencie moze byc calkowicie normalna.

Napisane przez issia88

Hej Dziewczyny
Będę wdzięczna jak przyjmiecie mnie do swojego grona przyszłych mam

Mnie według kalkulatora termin wypada na 5 grudnia

Witaj!

Napisane przez edytte

Ja nie wiem jestem w drugiej ciąży ale ta zupełnie jest inna. Co do rodziców, pracy nie wiem gdzie gorzej będzie mi powiedzieć. Ponad tydzień temu powiedzieliśmy teściowej początkowo nie była zachwycona. Dzisiaj powiedziałam szwagierce zrobiła taką minę, że wiedziałam co pomyślała, dodała oschle "gratuluję" i dalej, że teraz to zobaczymy jak to jest z dwójką dzieci...........
Pozytywnie to nie nastraja do przekazywania takich wiadomości. Zastanawiam się co będzie jutro, czy nie zepsuje tą informacją rodzicom świąt.

No milo nie powiem.U nas pewnie nie bedzie jakiejs radosci. Siostra tzeta i tak woli dzieci swojej przyjaciolki a wlasnie jest w kolejnej ciazy.Tescie sie moze troche uciesza a z rodzicami nie rozmawiam,wiec pewnie znow sie dowiedza po fakcie. Wspolczuje, ale to wasze dziecko i nie ma co sie nastawiac na radosc innych.To wy macie sie cieszyc.
Z dwojka dzieci nie jest latwo (szczegolnie jak sie ma gdzies wyjsc ) ale z drugim jest latwiej niz z pierwszym.Glowa do gory.

Mam nadal mdlosci,ale ciut mniejsze.

Co do plci i zabobonow,wogole nie wierze w nie.Mi przepowiadano dziewczynke, mam chlopca I od poczatku tak czulam.

[issia88]

Acelinka - umowę mam na czas określony, 3 miesiące próbne. I nie mam bladego pojęcia co w tej syt. Po okresie próbnym miałam mieć czas nieokreślony. A teraz to nie wiem czy ona może mi wypowiedzieć umowę po tych 3 mies czy nie może tego zrobić, ktosik wie? Mam zamiar jutro porozmawiać z menadżerką, a potem z szefową. Niestety mój zawód (kosmetolog w centrum odchudzania) i zabiegi które wykonuje m.in. z falami radiowymi nie są wskazane dla kobiet w ciąży. Dlatego chyba wolę je poinformować jak najszybciej - będzie to dla mnie chyba mega trudne


Dziękuje Mamuśki za miłe przywitanie

Ja póki co twarz mam jak pole minowe Okropnie mnie wysypało, ale cóż, trzeba przeczekać

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

[QUOTE=Trele_Morele;400718 94]U mnie tez mówia że chłopaczek , ale ja czuję że dziewczynka
Ahh.. Przekonam się za miesiąc )



W końcu jakaś mamusia grudniowa I w dodatku mój rocznik ? Witamy i pozdrawiamy



Zgadza się, jestem z rocznika 88

[acelinka]

Napisane przez issia88

Acelinka - umowę mam na czas określony, 3 miesiące próbne. I nie mam bladego pojęcia co w tej syt. Po okresie próbnym miałam mieć czas nieokreślony. A teraz to nie wiem czy ona może mi wypowiedzieć umowę po tych 3 mies czy nie może tego zrobić, ktosik wie? Mam zamiar jutro porozmawiać z menadżerką, a potem z szefową. Niestety mój zawód (kosmetolog w centrum odchudzania) i zabiegi które wykonuje m.in. z falami radiowymi nie są wskazane dla kobiet w ciąży. Dlatego chyba wolę je poinformować jak najszybciej - będzie to dla mnie chyba mega trudne

Zgadza się, jestem z rocznika 88

fajny rocznik

wydaje mi się, że nie ma obowiązku przedłużania umowy na okres próbny do czasu porodu tak jak to jest z umową na czas okfeślony. Ale nie jestem pewna bo te przepisy co chwile się zmieniaja. Jeżeli wykonujesz zabiegi, które moga szkodzić maluszkowi to mów cyzm prędzej, jak są okej to dadzą Ci umowe chociaż do dnia porodu i bedziesz miała macierzyński, trzymam mocno kciuki!

jezuśku jak mi cięęęęężko jeszcze od wczoraj, dzisiaj już nic nie jem


co do dwójki dzieci, to na początku na pewno jest ciężko. Zalezy czy noworodek jest spokojny, czy dużo płacze, czy nie, ile mąż/partner jest w domu, na ile włącza się w opiekę i prace w domu itd. temat rzeka Zależy tez jak starsze dziecko zareaguje na młodsze rodzeństwo. Ale mam wrażenie że jak już to młodsze ma ok. roczku to coraz łatwiej, bo się razem pobawią, zajmą Przynajmniej takie są moje obserwacje, ale oczywiście się przekonamy jak same tego doświadczymy

[misia332]

Witam pierwszą mamusię grudniową i również mój rocznik 88. Ja dzisiaj chyba spędzę dzień w łóżku, rano na papierze miałam jakiś brunatny śluz i boli mnie brzuch w dole.

Mam też znów straszne zaparcia. Nic mi nie pomaga.

ogólnir to mi źle dzisiaj.

[babku]

Napisane przez misia332

Witam pierwszą mamusię grudniową i również mój rocznik 88. Ja dzisiaj chyba spędzę dzień w łóżku, rano na papierze miałam jakiś brunatny śluz i boli mnie brzuch w dole.

Mam też znów straszne zaparcia. Nic mi nie pomaga.

ogólnir to mi źle dzisiaj.

Zaparcia też są moim utrapieniem tym bardziej, że nie miałam z tym nigdy problemu. Teraz mam bardzo głupie pytanie, ale proszę się nie śmiać
Czy jak tak siedzę na kibelku i stękam i nie da się ukryć wykonuję dość duży wysiłek, to nie powoduję to skurczy? Normalnie mam fazę, że poronię przez te zaparcia. Dobra trochę możecie się pośmiać

[martoocha85]

Witam!
Chciałabym nieśmiało prosić o przyjęcie mnie do wątku Moje dwie szczęśliwe kreseczki zobaczyłam 3 dni temu, a termin porodu obliczyłam sobie na około 9 grudnia

[agatkaa1]

Napisane przez issia88

Acelinka - umowę mam na czas określony, 3 miesiące próbne. I nie mam bladego pojęcia co w tej syt. Po okresie próbnym miałam mieć czas nieokreślony. A teraz to nie wiem czy ona może mi wypowiedzieć umowę po tych 3 mies czy nie może tego zrobić, ktosik wie? Mam zamiar jutro porozmawiać z menadżerką, a potem z szefową. Niestety mój zawód (kosmetolog w centrum odchudzania) i zabiegi które wykonuje m.in. z falami radiowymi nie są wskazane dla kobiet w ciąży. Dlatego chyba wolę je poinformować jak najszybciej - będzie to dla mnie chyba mega trudne

Witaj,
Jeśli przyniesiesz zaświadczenie od gina że jesteś dalej niż w 3cim miesiącu w ciąży to pracodawca musi przedłużyć Ci umowę do czasu porodu....

Witam nowe mamusie

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez martoocha85

Witam!
Chciałabym nieśmiało prosić o przyjęcie mnie do wątku Moje dwie szczęśliwe kreseczki zobaczyłam 3 dni temu, a termin porodu obliczyłam sobie na około 9 grudnia

WItaj
Skąd jesteś??napisz coś więcej o sobie

[martoocha85]

Napisane przez agatkaa1

WItaj
Skąd jesteś??napisz coś więcej o sobie

Mam 27 lat. Mieszkam i pracuję w UK. To jest moja druga ciąża i bardzo się o nią boję, bo pierwszą niestety poroniłam w czerwcu ubiegłego roku. Jutro będę się dowiadywać, kiedy przyjmie mnie lekarz na USG, bo tutaj z tym to niestety ubogo Jak byłam w szpitalu gdy roniłam, obiecano mi, że w następnej ciąży będą mnie już wcześniej obserwować, a nie dopiero w od 12 tygodnia, więc mam nadzieję, że dotrzymają słowa Ale jestem pełna nadziei, że wszystko się dobrze skończy

[agatkaa1]

Napisane przez martoocha85

Mam 27 lat. Mieszkam i pracuję w UK. To jest moja druga ciąża i bardzo się o nią boję, bo pierwszą niestety poroniłam w czerwcu ubiegłego roku. Jutro będę się dowiadywać, kiedy przyjmie mnie lekarz na USG, bo tutaj z tym to niestety ubogo Jak byłam w szpitalu gdy roniłam, obiecano mi, że w następnej ciąży będą mnie już wcześniej obserwować, a nie dopiero w od 12 tygodnia, więc mam nadzieję, że dotrzymają słowa Ale jestem pełna nadziei, że wszystko się dobrze skończy

Wiem co czujesz! Jestem w takiej samej sytuacji!! Będzie dobrze!! Musimy w to wierzyć !! no i rocznikwo też jesteśmy tak samo!!

[issia88]

Agatkaa1
Hmm, ale ja jestem w 1wszym miesiącu Moja koleżanka niby mówiła, że nie mają prawa mnie zwolnić po tych 3 miesiącach, ale jak to jest to naprawdę nie wiem. Fajnie by było gdyby mi mimo wszystko przedłużyli umowę, bo przynajmniej miałabym jakieś pieniążki co miesiąc jak pójdę na L4, choć nie ukrywam, że pracować chciałabym jak najdłużej


Witam już drugą grudniową Mamusię


Ps. Dziewczyny wytłumaczcie mi jak się cytuje wybrane wiadomości, bo nie ogarniam tego

[De28]

Napisane przez babku

Zaparcia też są moim utrapieniem tym bardziej, że nie miałam z tym nigdy problemu. Teraz mam bardzo głupie pytanie, ale proszę się nie śmiać
Czy jak tak siedzę na kibelku i stękam i nie da się ukryć wykonuję dość duży wysiłek, to nie powoduję to skurczy? Normalnie mam fazę, że poronię przez te zaparcia. Dobra trochę możecie się pośmiać

Nie,ale nabawisz sie hemoroidow.Musisz jesc duzo blonnika.Sprobuj rowniez zalac kilka suszonych sliwek wrzatkiem,na czczo i potem wypic te wode i zjesc sliwki i tak codziennie.Do tego winogrona,chleb pelnoziarnisty.
Lepiej zapobiegac,bo potem jest bol niesamowity.

[Dzastin08]

Napisane przez issia88

Agatkaa1
Hmm, ale ja jestem w 1wszym miesiącu Moja koleżanka niby mówiła, że nie mają prawa mnie zwolnić po tych 3 miesiącach, ale jak to jest to naprawdę nie wiem. Fajnie by było gdyby mi mimo wszystko przedłużyli umowę, bo przynajmniej miałabym jakieś pieniążki co miesiąc jak pójdę na L4, choć nie ukrywam, że pracować chciałabym jak najdłużej


Witam już drugą grudniową Mamusię


Ps. Dziewczyny wytłumaczcie mi jak się cytuje wybrane wiadomości, bo nie ogarniam tego

Dziewczyny dobrze piszą.. jeżeli Ci nie przedłużą umowy to L4 będziesz miała tylko płacone do dnia porodu.


Cytowanie masz na dole po prawej stronie, środkową ikonką zaznaczasz wiadomości które chcesz cytować.

No i witam kolejną mamusię