Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9 - Strona 142 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-04-01, 12:03   #4231
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

Cytat:
Napisane przez Charlize89 Pokaż wiadomość
Eh...skąd ja to znam, wczoraj TŻ też trochę przesadził z i miał faze, że koniecznie musi mnie oblać o 24.00 i moim rodziców więc czekałam aż będzie północ i zrobi swoje bo i tak nie odpuści A rano i tak nie pamiętał

A u nas dzisiaj sypie, świata nie ma widać. Paranoja!!!
a kaca ma ? Moj Tż chyba nie kojarzy dzisiejszego dnia z lanym poniedziałkiem za duzo wlał wczoraj.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40074476]Artuś to się może i nie spieszy, ale jak ciśnienie wzrośnie, to mój organizm przestanie być dla niego dobrym środowiskiem... To jest okropne uczucie wiedzieć, że to mój organizm zawala sprawę :/
Wizytę mam w środę za tydzień, ale jeśli opuchlizna faktycznie nie zejdzie, to zadzwonię do lekarza teraz w środę, i tak chcę spytać o wyniki wymazu.

Powiem Ci, że przez całą zimę nie napadało tyle śniegu, co wczoraj... Ludzie robili zdjęcia poziomowi śniegu na samochodach, bo to jest niemożliwe, co się stało.

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------



Ja też jednorazówki, ale może są tutaj jakieś ekolożki i wolą wielorazowe rzeczy [/QUOTE]
Mam nadzieje ze jednak opuchlizna zejdzie.No i wyklujecie sie w jak najlepszym momencie....

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40074527]Ja też musiałam mojego wczoraj wyciągać.. Ale bardzo mi zależało, a naprawdę bałam się iść w tę pogodę sama. Nie szło u nas wyjść z klatki, a potem w kościele są takie śliskie płytki, że aż strach iść samemu.[/QUOTE]
W piątek u nas troche popadało to jak szlismy przez miasto do wisiałam na Tż-ecie bo o glebe było baaardzo łatwo.
Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
hehe fajny pomysł

ja bym poszła na jakiś spacer, żeby się rozruszać, ale jak tu iść jak śnieg pada
U mnie syfiasto i błotooo :/

Zastanawiam sie i chyba wczesniej wyjde w gumowcach i sprobuje spod domu wyjechac....boje sie ze ugrzęznę w błocie.Najwyzej tza zbudze zeby to ogranął.
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 12:05   #4232
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

zrezygnowałam z tego używanego wózka zooper waltz bo poczytałam opinie, że słabo się podnosi na krawężnikach, kółka szybko się psują, sporo negatywów mimo, że bardzo lekki
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 12:08   #4233
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

Ja juz sama nie wiem jaki wozek :/
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 12:08   #4234
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40074389]Obawiam się, że nie zejdzie. Nie zeszła po nocy, a ja już wiem, co to oznacza..

Haha no faktycznie Ale dzisiaj już jakoś tak bez humoru

Nie, prawie wcale nie chodziłam wczoraj. Zrobiłam śniadanie, potem siedziałam, potem u teściowej siedziałam, potem poszliśmy do kościoła, gdzie też siedziałam (nie wstaję na mszy, bo zmiana pozycji powoduje u mnie skurcze), do końca dnia już też siedziałam...
Ja już podświadomie czuję, że będzie powtórka, choć ciśnienie na razie mam w normie. Pod koniec tygodnia idę na morfologię, to zrobię od razu mocz i badania wątrobowe.
Ale obawiam się, że przywitam się z moim synkiem trochę wcześniej, niż Wy. Mam tylko nadzieję, że tym razem lekarze zareagują w porę w razie czego.

A pogoda - TRAGEDIA. I tyle [/QUOTE] A jak to jest z tym ciśnieniem..Jeśli ja np. jestem niskociśnieniowcem, to w ciąży mogę się czuć bezpieczniejsza, że mi ono nagle nie wzrośnie do niebezpiecznego? Czy to wcale o niczym nie świadczy, bo ciąża robi swoje?
Mam nadzieję, że tym razem będzie u Ciebie dobrze i że ciśnienie do samego końca w normie będzie A w domku też sobie mierzysz?

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
My też nie mamy wybranego, rzuciłam dziś mężowi książeczkę z imionami, a on ją tylko odrzucił
Z facetami to tak właśnie jest - 'Ty decyduj'

Cytat:
Napisane przez Rock yyy Pokaż wiadomość
Lol jest super!
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40074447]A ja myślałam, że może nazwiecie dziecko Karol W końcu Lol może być zdrobnieniem, tak jak Lolek [/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez Rockyyy Pokaż wiadomość

Podoba mi sie Karol.Znam jednego takiego rozrabiake
Mężowi też się Karol nawet podoba.. Tylko ja ciągle nie jestem przekonana, bo mi siedzi w głowie, że to imię odrzucałam, bo u znajomych synkowi ponad rocznemu już dali. Choć wiem, że nie powinno się tak patrzeć, ale jakoś nie mogę do tego na luzie podejść..
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 12:11   #4235
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

Cytat:
Napisane przez Rockyyy Pokaż wiadomość
Ja juz sama nie wiem jaki wozek :/
ja dopiero od soboty zaczęłam się interesować bo dowiedziałam się, że brat nie pożyczy i spojrzeliśmy w 2 sklepach jakie ceny
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 12:14   #4236
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

Piszecie o swoich skacowanych Tż-ach..a mój na szczęście nie pił wcale..On ogólnie do alkoholu podchodzi z dystansem Zdarzało mu się porządnie napić, ale to już musi mieć do tego niezły dzień [czyt. ochotę] i przeważnie z naszym bliskim kolegą. A na rodzinnych imprezach jak już, to łyknie troszkę, jakiegoś whiskacza z colą lub winka, wódy z moim ojcem nie pije, bo tempo za duże i w ogóle blee jest Więc choć tyle dobrego mam, że mnie zdychający mąż nie denerwuje
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 12:29   #4237
enlevee
Zakorzenienie
 
Avatar enlevee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 388
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40074389]Obawiam się, że nie zejdzie. Nie zeszła po nocy, a ja już wiem, co to oznacza..



Haha no faktycznie Ale dzisiaj już jakoś tak bez humoru

Nie, prawie wcale nie chodziłam wczoraj. Zrobiłam śniadanie, potem siedziałam, potem u teściowej siedziałam, potem poszliśmy do kościoła, gdzie też siedziałam (nie wstaję na mszy, bo zmiana pozycji powoduje u mnie skurcze), do końca dnia już też siedziałam...
Ja już podświadomie czuję, że będzie powtórka, choć ciśnienie na razie mam w normie. Pod koniec tygodnia idę na morfologię, to zrobię od razu mocz i badania wątrobowe.
Ale obawiam się, że przywitam się z moim synkiem trochę wcześniej, niż Wy. Mam tylko nadzieję, że tym razem lekarze zareagują w porę w razie czego.


A pogoda - TRAGEDIA. I tyle [/QUOTE]

O kurcze. Perse wysyłam Ci wszystkie dobre myśli jakich mam pokłady i wiem, że będzie dobrze ! Skontrolujecie to z lekarzem i Artuś wykluje się wtedy, kiedy powinien. masz dobrą opiekę z tego co piszesz, a to najważniejsze !

Cytat:
Napisane przez Rockyyy Pokaż wiadomość
Nastawiłam rosołek,dołożyłam węgla do pieca i ....załuzyłam na lody bakaliowe.Wcinam skromną porcyjke a Laura kopie ze tego nam było trzeba Moze popołudniu sie do kosciołka wybiore.Oczywiscie sama bo Tż ma mega kaca a poza tym on nie bardzo chętny jest chodzic na msze ale co ja na to poradze?
moja waga dzisiaj pokazała równo 70 kg.. Boże jedyny nigdy takiej wagi nie widziałam czyli 11 kg do przodu, ale podejrzewam, że ten 1 kg to bardziej się pokazał po wczorajszym obżarstwie

Cytat:
Napisane przez Rockyyy Pokaż wiadomość
Ja juz sama nie wiem jaki wozek :/
Ja jeszcze o tym nie myślę w maju sobie założyłam i tego się trzymam
__________________
12.07.2013 o godzinie 18:42 wszystko nabrało sensu..

Tomuś
3470g, 54cm
enlevee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 12:32   #4238
surka
Zakorzenienie
 
Avatar surka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40074389]Obawiam się, że nie zejdzie. Nie zeszła po nocy, a ja już wiem, co to oznacza..



Haha no faktycznie Ale dzisiaj już jakoś tak bez humoru

Nie, prawie wcale nie chodziłam wczoraj. Zrobiłam śniadanie, potem siedziałam, potem u teściowej siedziałam, potem poszliśmy do kościoła, gdzie też siedziałam (nie wstaję na mszy, bo zmiana pozycji powoduje u mnie skurcze), do końca dnia już też siedziałam...
Ja już podświadomie czuję, że będzie powtórka, choć ciśnienie na razie mam w normie. Pod koniec tygodnia idę na morfologię, to zrobię od razu mocz i badania wątrobowe.
Ale obawiam się, że przywitam się z moim synkiem trochę wcześniej, niż Wy. Mam tylko nadzieję, że tym razem lekarze zareagują w porę w razie czego.


A pogoda - TRAGEDIA. I tyle [/QUOTE]

Życzę, żeby ciśnienie się nie rozhuśtało i Artuś wyszedł w terminie

Cytat:
Napisane przez Rockyyy Pokaż wiadomość
Ja juz sama nie wiem jaki wozek :/
Ja powiem szczerze, że cieszę się, że dostanę od siostry tż wózek, przynajmniej tą kwestię mam z głowy

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Więc choć tyle dobrego mam, że mnie zdychający mąż nie denerwuje
Mnie ogólnie też nie denerwuje, fajniej mi się wtedy mu dogryza
surka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 12:33   #4239
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Piszecie o swoich skacowanych Tż-ach..a mój na szczęście nie pił wcale..On ogólnie do alkoholu podchodzi z dystansem Zdarzało mu się porządnie napić, ale to już musi mieć do tego niezły dzień [czyt. ochotę] i przeważnie z naszym bliskim kolegą. A na rodzinnych imprezach jak już, to łyknie troszkę, jakiegoś whiskacza z colą lub winka, wódy z moim ojcem nie pije, bo tempo za duże i w ogóle blee jest Więc choć tyle dobrego mam, że mnie zdychający mąż nie denerwuje
Moj pije okazyjnie,czasem w domu drinka,piwko....A wczoraj tak fajnie bylo ze mu sie czerwona lampka nie zapaliła ze za duzo dawkuje i dzis umiera
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 12:36   #4240
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
A jak to jest z tym ciśnieniem..Jeśli ja np. jestem niskociśnieniowcem, to w ciąży mogę się czuć bezpieczniejsza, że mi ono nagle nie wzrośnie do niebezpiecznego? Czy to wcale o niczym nie świadczy, bo ciąża robi swoje?
Mam nadzieję, że tym razem będzie u Ciebie dobrze i że ciśnienie do samego końca w normie będzie A w domku też sobie mierzysz?
Ciąża robi swoje (ja też nie miałam wcześniej z tym problemów), ale zwykle wystarczy mierzenie u gina, on w razie czego wyłapie niebezpieczeństwo. Z tym, że ja już raz przez to przechodziłam i teraz wiem, na co muszę być wyczulona. Tak, mierzę kilka razy dziennie, na razie jest ok, na poziomie 115-120/70.


Cytat:
Napisane przez enlevee Pokaż wiadomość
O kurcze. Perse wysyłam Ci wszystkie dobre myśli jakich mam pokłady i wiem, że będzie dobrze ! Skontrolujecie to z lekarzem i Artuś wykluje się wtedy, kiedy powinien. masz dobrą opiekę z tego co piszesz, a to najważniejsze !
Cytat:
Napisane przez surka Pokaż wiadomość
Życzę, żeby ciśnienie się nie rozhuśtało i Artuś wyszedł w terminie
Dziękuję Wam
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 12:37   #4241
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

Cytat:
Napisane przez surka Pokaż wiadomość

Mnie ogólnie też nie denerwuje, fajniej mi się wtedy mu dogryza
Mnie czasem denerwuje.
Rano swojemu podogryzałam i pokazałam mu foty w jakiej pozycji zasypiał ale usunęłam na jego oczach zeby nie było
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 12:53   #4242
misiaczka555
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaczka555
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 842
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
mój jak czasami wlezie w okolice pęcherza to ledwo idę, a kopać czasami mu się zdarza po jajnikach
A moze to były właśnie jajniki bo ból taki ze gwiazdki zobaczylam
To rozrabiaki te nasze małe skarby
Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Dzięki Kochana

Nas wczoraj o imię pytali..czy już wybrane.. a my nadal w kropce..a już tak bym chciała nim się posługiwać.. choć Lol też fajnie
Lol jest super
Fajna synek będzie miał ksywe

persewierze ze będzie ok
Ładne masz ciśnienie spróbuj jednak sie nie denerwować bo to tez podnosi ciśnienie. Choć wiem ze łatwo nie jest zachować spokój

Co do wózka...po wczorajszych nocnych rozkminach doszłam do wniosku ze kupimy najpierw sama gondole Mura 4 a w okolicach moze lutego2014 spacerowke tej samej firmy. Dzięki temu koszt wózka znacznie rozmiesci sie w czasie, poza tym nie mam gdzie trzymać tej spacerowki
__________________

MAJA🍼

23.08.2013
misiaczka555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 13:02   #4243
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

Cytat:
Napisane przez misiaczka555 Pokaż wiadomość
persewierze ze będzie ok
Ładne masz ciśnienie spróbuj jednak sie nie denerwować bo to tez podnosi ciśnienie. Choć wiem ze łatwo nie jest zachować spokój
Dzięki Wiem, wiem. Przerabialiśmy to z moją babcią, która mierzyła ciśnienie, miała lekko podwyższone, denerwowała się, mierzyła znowu - znowu wyższe i tak doprowadzała zwykle do wezwania karetki... Takie błędne koło. Staram się o tym nie myśleć.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 13:03   #4244
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

Kurde nie wiem co Laura ostatnio wyrabiałam ale przedwczorak kuło mnie wieczorem w lewym boku.Jak na nim lezałam to było ok a jak przekręciłam sie na prawy i chwile polezałam to kuło niesamowicie.Nie wiem czy to moze jajnik?Czy Laura? Potem kopła 2 razy w ten nieszczesny lewy boczek i jakos powoli przeszło...Miałyscie podobne boleści?"
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 13:06   #4245
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

Troche ciezko sie komunikowac z telefonu ale ciesze sie ze mam caly czas mozliwosc podczytywania
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 13:08   #4246
karolajn1987
Wtajemniczenie
 
Avatar karolajn1987
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 378
Odp: Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

Cytat:
Napisane przez Rockyyy Pokaż wiadomość
Kurde nie wiem co Laura ostatnio wyrabiałam ale przedwczorak kuło mnie wieczorem w lewym boku.Jak na nim lezałam to było ok a jak przekręciłam sie na prawy i chwile polezałam to kuło niesamowicie.Nie wiem czy to moze jajnik?Czy Laura? Potem kopła 2 razy w ten nieszczesny lewy boczek i jakos powoli przeszło...Miałyscie podobne boleści?"
Ja tak miałam ostatnio z Hania i żołądkiem. Albo mi się gdzieś tam usadowila albo kopala, bo aż się wyprostować nie umiałam...:banghead:

Perse- kurcze Ty biedulko masz przeboje mam nadzieje, że jednak to nie będzie nic groźnego dla Was i że poznacie się w terminie

W ogóle już jestem ciekawa jak duża jest Hania, bo teraz już tak mocno ją czuje jak sie wierci. Wczoraj to miałam uczucie jakby fikolka zrobiła, tak mnie e momencie wybrzuszylo
__________________
23.06.2013
Hanulka
karolajn1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 13:09   #4247
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

Dzisiejszy zarcik mego tż-schował mi tel. zebym z wami nie czatowala
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 13:12   #4248
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

Laura wczoraj o 1 w nocy była megaa pobudzona ale ja byłam tak spiąca ze padłam pomimo przemocy z jej strony

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Dzisiejszy zarcik mego tż-schował mi tel. zebym z wami nie czatowala
Moj mnie straszył ze neta odłączy
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 13:20   #4249
surka
Zakorzenienie
 
Avatar surka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

Cytat:
Napisane przez Rockyyy Pokaż wiadomość
Kurde nie wiem co Laura ostatnio wyrabiałam ale przedwczorak kuło mnie wieczorem w lewym boku.Jak na nim lezałam to było ok a jak przekręciłam sie na prawy i chwile polezałam to kuło niesamowicie.Nie wiem czy to moze jajnik?Czy Laura? Potem kopła 2 razy w ten nieszczesny lewy boczek i jakos powoli przeszło...Miałyscie podobne boleści?"
Mnie czasami bolą plecy na wysokośc nerki itak się zastanaiam czy córcia mi się tam gdzieś zagnieżdża, czy może jakieś kamienie w nerce się pojawiły, na wizycie musze zwrócić gince na to uwagę


A teraz zbieram się do wyjścia, miłego dnia
surka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 13:23   #4250
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

Rockyyy zasmialam sie czytając Twoj post to mój obrócił się i powiedział że zaraz przyjdzie sprawdzić z czego się śmieję
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 13:24   #4251
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

Miłego!
A ja siedze sobie na necie i ogarniam powoli wyprawkową liste

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Rockyyy zasmialam sie czytając Twoj post to mój obrócił się i powiedział że zaraz przyjdzie sprawdzić z czego się śmieję
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 13:27   #4252
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

Ja już też uciekam. Trzeba włosy wysuszyć, ubrać się i w gości. O jak mi się nie chce..

Miłego dzionka
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 13:38   #4253
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

Miłego świętowania uciekającym
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 13:42   #4254
magdalennne
Wtajemniczenie
 
Avatar magdalennne
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 623
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

Witajcie

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
witam się tylko świątecznie. My krążymy od mojej mamy do rodziców tz, a dzisiaj do mojej przyjaciółki idziemy na urodziny. Ogólnie jest miło, tylko za dużo jedzenia teraz wcinam ciasto i szykujemy się na cmentarz. Dobrze, że jutro do normalności wracamy. Miłego świętowania
A my w tym roku całe Święta w domu i szlak mnie trafia, że się nie ruszymy nigdzie

Cytat:
Napisane przez roxi1980 Pokaż wiadomość
wkładki konieczne - chyba, że będziesz latać z tetrą w staniku
osłonki też kupię, wiem jak wyglądało to za pierwszym razem i będę jak coś przeciwdziałać

wierz mi chusteczka nic nie da jak mleko sika strumieniami... wkładka działa bardziej jak podpaska, wiąże tą wilgoć i nie przemaka
Przekonałyście mnie i wkładki zakupię koniecznie Natomiast nad osłonkami się zastanowię w razie konieczności.

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Wczoraj cały dzień poza domem..śniadanie u rodziców, kościół, odwiedziny u teściów (bratowa męża, mimo że w ciąży miesiąc przede mną, to brzuszek znacznie mniejszy aż się dziwiłam, że w 7 miesiącu tak można wyglądać) i powrót do moich rodziców, bo doszła babcia, ciocia, jej facet, kuzyn z narzeczoną i brat z bratową. Wróciliśmy do domu ok. 21.
Dzień nawet fajnie minął poza końcówką..popłakałam się Nie wiem co mnie tak zaczęło rozdrażniać, nie potrafiłam znaleźć dla siebie wytłumaczenia, ani tym bardziej mężowi wytłumaczyć co się dzieje.. Może zachowanie i teksty niektórych obecnych najpierw mnie rozdrażniły.. a później jak mnie usilnie wołano z kuchni do stołu (gdzie ja postanowiłam myć już naczynia) doprowadziło mnie do łez..jak mąż w koncu przyszedł zapytać czemu nie idę, to już mi poleciały ciurkiem.. Poszłam do łazienki i musiałam szybko się doprowadzić, bo wszyscy już wstali do wyjścia, a mieliśmy jeszcze ciocię i jej faceta podwieźć. Starałam się po drodze wyglądać na normalną, rozmawiałam z nimi, a jak tylko wyszli z auta, to łzy już na dobre poleciały..mąż zgłupiał.. poszłam pod prysznic i cały czas płakałam.. gdy sie uspokoiłam w kuchni mąż mnie przytrzymał i mówił, ze nie puści póki nie powiem czemu płakałam, to ja znowu w płacz i mnie puścił.. Położyłam się do łóżka i przy filmie zasnęłam. Masakra jakaś.. później tylko myślałam jak to mogło wyglądać dla innych..rodziców i rodziny...
Hormony rozwaliły mnie na łopatki..
Mój TŻ jeszcze by się na mnie wkurzył, że ryczę... On w ogóle nie uznaje czegoś takiego jak hormony - uważa, że wszystko zwalam na hormony i sobie wymyślam... Głupi jest w tej kwestii.

Cytat:
Napisane przez Rockyyy Pokaż wiadomość
Wczoraj kazdy mi syna wróżył bo na dziewczynke ,,za ładnie" wyglądam Nie wiem... chyba niektorzy myslą ze jak bedziemy miec dziewczynke to powinnam chodzic pryszczata,blada z worami pod oczami i matowymi włosami......
Wujek Tz-a powiedział ze nie mozna wierzyc lekarzowi co do płci...nie wolno nic dziecku wczesniej kupowac itp.....i na pewno syn bedzie.
Ja sie nawet nie odzywałam bo co sie miałam wysilac i tłumaczyc jak Oni-STARSI wiedzą lepiej........
Tak się niby mówi. Ale ludźmi nie ma się co przejmować. Ty wiesz swoje i tak

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40074389]Obawiam się, że nie zejdzie. Nie zeszła po nocy, a ja już wiem, co to oznacza..

Nie, prawie wcale nie chodziłam wczoraj. Zrobiłam śniadanie, potem siedziałam, potem u teściowej siedziałam, potem poszliśmy do kościoła, gdzie też siedziałam (nie wstaję na mszy, bo zmiana pozycji powoduje u mnie skurcze), do końca dnia już też siedziałam...
Ja już podświadomie czuję, że będzie powtórka, choć ciśnienie na razie mam w normie. Pod koniec tygodnia idę na morfologię, to zrobię od razu mocz i badania wątrobowe.
Ale obawiam się, że przywitam się z moim synkiem trochę wcześniej, niż Wy. Mam tylko nadzieję, że tym razem lekarze zareagują w porę w razie czego.
[/QUOTE]

Nie myśl tak, bo przyciągniesz. Siła podświadomości działa wiele, więc lepiej myśl pozytywnie. Z lekarzem konsultuj wszystko i na pewno będzie dobrze. Grunt, że masz dobrą opiekę.

Cytat:
Napisane przez Rockyyy Pokaż wiadomość
Kurde nie wiem co Laura ostatnio wyrabiałam ale przedwczorak kuło mnie wieczorem w lewym boku.Jak na nim lezałam to było ok a jak przekręciłam sie na prawy i chwile polezałam to kuło niesamowicie.Nie wiem czy to moze jajnik?Czy Laura? Potem kopła 2 razy w ten nieszczesny lewy boczek i jakos powoli przeszło...Miałyscie podobne boleści?"
2 razy mi się tak zdarzyło. Pierwszy bolało długo i już mieliśmy jechać na IP, ale przeszło. A za drugim zmieniłam pozycję leżenia i też przeszło. Chyba dziecko coś przygniotło.
magdalennne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 13:42   #4255
misiaczka555
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaczka555
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 842
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

A ja sie wzięłam za szukanie ceny samego wózka głębokiego i mam ochotę krzyczeć ze złości wrrrrr
Nigdzie nie mogę kupić samego głębokiego tylko w zestawie albo sama gondole bez stelaza.
Co za beznadziejna firma
__________________

MAJA🍼

23.08.2013
misiaczka555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 13:51   #4256
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

Cytat:
Napisane przez magdalennne Pokaż wiadomość
Witajcie



A my w tym roku całe Święta w domu i szlak mnie trafia, że się nie ruszymy nigdzie






Tak się niby mówi. Ale ludźmi nie ma się co przejmować. Ty wiesz swoje i tak







2 razy mi się tak zdarzyło. Pierwszy bolało długo i już mieliśmy jechać na IP, ale przeszło. A za drugim zmieniłam pozycję leżenia i też przeszło. Chyba dziecko coś przygniotło.
Jak na razie ja nadal siedze sama :/

Ja sie nie przejmuje ludzmi.
Co do dziecka- to ja i Tz decydujemy co i kiedy jej kupimy,jak bedziemy ja pielegnowac,wychowywac itp. I nie mamy zamiaru sluchac ,,dobrych rad" tylko te ,,od serca"

Ja ogolnie nastawiam sie ze po porodzie bd zdana sama na siebie i na Tż-a.Na wiedze ktorą ogarniam teraz,podczas czytania ksiazek,neta,dyskusji z Wami i z SR.Wiadomo ze mam kogo zapytac-kuzynki Tż a mają dzieci i doswiadczenie ale ja ,,chem po swojemu" przynajmniej spróbowac
Moja mama,bratowa,bratanica,pr zyjaciołka ode serducha mieszkają 500 km ode mnie i odwiedzą nas ale gdzies ok sierpnia....Takze po szpitalu bedziemy sami sobie radzic.....
Podobno ciotka Tża ze Sląska i tesciowie wybierają sie w lipcu ale ...
Moze marudze i chce byc ,,Zosią -samosią" ale jakies takie przemylenia mi do glowy przyszły i nawet jak bredze to tutaj moge wyzygac co mi na żołądku lezy.
Dziękuję za uwagę
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 13:56   #4257
magdalennne
Wtajemniczenie
 
Avatar magdalennne
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 623
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

Cytat:
Napisane przez Rockyyy Pokaż wiadomość
Ja ogolnie nastawiam sie ze po porodzie bd zdana sama na siebie i na Tż-a.Na wiedze ktorą ogarniam teraz,podczas czytania ksiazek,neta,dyskusji z Wami i z SR.Wiadomo ze mam kogo zapytac-kuzynki Tż a mają dzieci i doswiadczenie ale ja ,,chem po swojemu" przynajmniej spróbowac
Moja mama,bratowa,bratanica,pr zyjaciołka ode serducha mieszkają 500 km ode mnie i odwiedzą nas ale gdzies ok sierpnia....Takze po szpitalu bedziemy sami sobie radzic.....
Podobno ciotka Tża ze Sląska i tesciowie wybierają sie w lipcu ale ...
Moze marudze i chce byc ,,Zosią -samosią" ale jakies takie przemylenia mi do glowy przyszły i nawet jak bredze to tutaj moge wyzygac co mi na żołądku lezy.
Dziękuję za uwagę
Wiem co czujesz. Mnie moja mama czasami już wkurza swoimi dobrymi radami, mimo że wiem, że nie chce źle. Ale ona uważa, że nie potrzebnie chodzę do lekarza co miesiąc, nie potrzebnie biorę witaminy i po co mi tyle rzeczy do porodu... Jak ona była w ciąży to tego nie było i było dobrze. Bla bla bla.. Wszystko jest niepotrzebne.
magdalennne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 14:03   #4258
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

Ja usłyszałam kiedys ze wizyty co 2-3 tygodnie to gruba przesada.Jak sie nic nie dzieje to starczą przeciez co miesiąc,połtora....

I standardowo-po co te witaminy?

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Mała Czarna Kejt-ostatnio myslałam o Tobie jak poszło Wam spiewanie podczas Triduum?
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 14:09   #4259
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

Cytat:
Napisane przez magdalennne Pokaż wiadomość
Nie myśl tak, bo przyciągniesz. Siła podświadomości działa wiele, więc lepiej myśl pozytywnie. Z lekarzem konsultuj wszystko i na pewno będzie dobrze. Grunt, że masz dobrą opiekę.
Staram się, naprawdę. Wyobrażam sobie różne dobre rzeczy, ale życie mnie rozczarowuje jak zawsze.
Zerknęłam w mój notatnik z poprzedniej ciąży i jednak tak miałam o wiele wyższe wartości ciśnienia, wiele przekraczało granicę 140/90, więc póki ciśnienie jest OK, to nie schizuję aż tak bardzo, ale ja po prostu wiem, z czym to się je...

No, ale już nie smęcę. Ogarnęłam mieszkanie, podlałam kwiatki, teraz prysznic, a potem obiad.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-01, 14:23   #4260
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40076297]Staram się, naprawdę. Wyobrażam sobie różne dobre rzeczy, ale życie mnie rozczarowuje jak zawsze.
Zerknęłam w mój notatnik z poprzedniej ciąży i jednak tak miałam o wiele wyższe wartości ciśnienia, wiele przekraczało granicę 140/90, więc póki ciśnienie jest OK, to nie schizuję aż tak bardzo, ale ja po prostu wiem, z czym to się je...

No, ale już nie smęcę. Ogarnęłam mieszkanie, podlałam kwiatki, teraz prysznic, a potem obiad.[/QUOTE]

Nie schizuj sie...Cisnienie masz ok no i trzymasz rękę na pulsie
Bedzie dobrze
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.