Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

[misiaczka555]

Napisane przez roxi1980

Nasza częstotliwość to 2 razy od początku grudnia

Nasza raz w miesiącu
Masakra w porównaniu z przed ciazy...

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ech...
TŻ z mamą wrócili od weta, zapłacili jedynie 144 zł, a jutro druga wizyta i prawdopodobnie ok. 100 zł znowu...
I w sumie nie wiadomo, co mu jest. Coś ma z żołądkiem, bo jest powiększony i coś tam może być - czy to zbrylona sierść, czy... wolę nie myśleć :| I jutro ma mieć RTG z kontrastem..
Biedaczek, będę go musiała zostawić na 6 godzin tam :/

[roxi1980]

Napisane przez lachryma

to u nas jednak troszke lepiej z ta czestotliwoscia

u nas pewnie byłoby lepiej, bo już jedną ciążę mieliśmy mało obfitującą w ekscesy (zakaz od testu w połowie maja 2008, do porodu w styczniu 2009 + połóg, więc wyszło, że chyba dopiero w marcu wróciło wszystko do "normy"). Teraz niby zakazu nie mamy, ale... po jednym razie bardzo źle się czułam, po drugim plamiłam, więc mąż stwierdził, że zaczeka, bo nie chce szkód narobić

[misiaczka555]

Napisane przez stokrotka24

też mnie na dole kości bolą, normalnie jakbym zakwasy miała czasami aż się ruszyć nie mogę

Lepiej bym tego nie okreslila
Masz jakaś teorie?

[Margosia__]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40097106]Ech...
TŻ z mamą wrócili od weta, zapłacili jedynie 144 zł, a jutro druga wizyta i prawdopodobnie ok. 100 zł znowu...
I w sumie nie wiadomo, co mu jest. Coś ma z żołądkiem, bo jest powiększony i coś tam może być - czy to zbrylona sierść, czy... wolę nie myśleć :| I jutro ma mieć RTG z kontrastem..
Biedaczek, będę go musiała zostawić na 6 godzin tam :/[/QUOTE]
Nieciekawie

Za kiciusia kciuki też trzymamy

[misiaczka555]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40097106]Ech...
TŻ z mamą wrócili od weta, zapłacili jedynie 144 zł, a jutro druga wizyta i prawdopodobnie ok. 100 zł znowu...
I w sumie nie wiadomo, co mu jest. Coś ma z żołądkiem, bo jest powiększony i coś tam może być - czy to zbrylona sierść, czy... wolę nie myśleć :| I jutro ma mieć RTG z kontrastem..
Biedaczek, będę go musiała zostawić na 6 godzin tam :/[/QUOTE]

Biedny kociaczek, nastresuje sie maleńki
Podrap go za uszkiem od cioci wizazowej

[stokrotka24]

Napisane przez misiaczka555

Lepiej bym tego nie okreslila
Masz jakaś teorie?

tz raczej w nocy mnie nie dopada więc pewnie rozchodzą się kości, tak zresztą ginka mi mówiła

[Charlize89]

Napisane przez domciatko

dziewczyny a ktora by jeszcze chciała dołączyć do grupy na FB???

Wolałabym dołączyć do waszego klubu na wizażu, mało korzystam z FB.
Chociaż TŻ zaczyna być o was zazdrosny dziewczęta. Ciągle pyta z kim go zdradzam . A ja odpowiadam, że z takimi fajnymi ciężarówkami

Jestem ciekawa co u Oliath? Martwię się o nią...

[lachryma]

Napisane przez roxi1980

u nas pewnie byłoby lepiej, bo już jedną ciążę mieliśmy mało obfitującą w ekscesy (zakaz od testu w połowie maja 2008, do porodu w styczniu 2009 + połóg, więc wyszło, że chyba dopiero w marcu wróciło wszystko do "normy"). Teraz niby zakazu nie mamy, ale... po jednym razie bardzo źle się czułam, po drugim plamiłam, więc mąż stwierdził, że zaczeka, bo nie chce szkód narobić

nie dziwie sie, ze wolicie poczekac. w takiej sytuacji tez bysmy odpuscili, odbijecie sobie po pologu

[misiaczka555]

Napisane przez stokrotka24

tz raczej w nocy mnie nie dopada więc pewnie rozchodzą się kości, tak zresztą ginka mi mówiła

No to mnie uspokoilas dzieki

[lachryma]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40097106]Ech...
TŻ z mamą wrócili od weta, zapłacili jedynie 144 zł, a jutro druga wizyta i prawdopodobnie ok. 100 zł znowu...
I w sumie nie wiadomo, co mu jest. Coś ma z żołądkiem, bo jest powiększony i coś tam może być - czy to zbrylona sierść, czy... wolę nie myśleć :| I jutro ma mieć RTG z kontrastem..
Biedaczek, będę go musiała zostawić na 6 godzin tam :/[/QUOTE]

biedna kicia, mam nadzieje, ze szybko z tego wyjdzie. poniuniaj ja od nas

[Charlize89]

Napisane przez misiaczka555

No to moze ja zadam wam dziewczyny pytanie na dobranoc
Jak u was jest z przytulankami?
Ja od prawie tygodnia bardzo często czuje moje malenstwo w brzuchu i powiem wam szczerze ze uciekam przed TZ gdzie pieprz rośnie bo mi tak dziwnie sie seksic przy maluchu
Wiem ze wcześniej tez był, ale siedział cichutko a teraz mamusie rozprasza hehe.
Czy czujecie sie niekomfortowo?

Jeśli chodzi o seks to hmmm....ostatni był chyba w Wigilie, a "przytulaski" to czasem kilka razy dziennie aby TŻ nie był pokrzywdzony przez te 9 miesięcy. Pierwszego kopa od Maluszka dostałam właśnie podczas przytulanek i TŻ był bardzo zdziwiony. Myślał, że mnie w brzuch uderzył a to wyraźnie było kopnięcie naszego Dzidziusia

[lachryma]

ja mykam, do juterka

[Charlize89]

To my też się żegnamy.

[Margosia__]

Jak wszystkie idą spać to ja idę wodę wstawię, bo Tż zaraz z racy wróci (chyba)

[Kathe]

co do przytulanek to my teraz mega spotnanicznie w sordku nocy ;D brakuje mi pozycji klasycznej bo tylko wtedy mialam orgazm, teraz to tylko wicie jak ;p w ogole czasem zastanawiam sie czy ten moj orgazm nie zaszkodzi dzidzi....
a co do sylwetki w ciazy, czy urosla WAM DUZO DUPKA?? bo ja juz przed porodem nosilam rozmaor czasem 44, wiec boje sie co pozniej bedzie ;/

[malaczarnakejt]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40090991]Kejt sorki, że tak tutaj pytam, ale będę jeszcze dzwonić w tej sprawie do gina - jak Ty miałaś podejrzenie tej zakrzepicy, to jakie miałaś objawy?
Czy moja spuchnięta z niewiadomego powodu kostka może być takim objawem? Nie boli, tylko jest spuchnięta od wewnątrz. Druga jest OK, co mnie najbardziej dziwi, bo w poprzedniej ciąży wszystko mi puchło równo (przy gestozie). Czy jak robię co tydzień układ krzepnięcia to jestem w stanie takie coś wychwycić?[/QUOTE]
Czułam dyskomfort w łydkach, jakby ktos mi je folią spożywczą owinął. Ale nic nie puchło. Taka opuchlizna może świadczyć o tym, że gorzej Ci krew wraca z nogi. Polecam na noc większą poduszkę pod nogę i nogę pod chłodny prysznic, wtedy naczynia się obkurczą, powinny lepiej krew pompować.

Napisane przez fiazo

tylko panie u mnie, jak zajęcia będą z porodu rodzinnego to pewnie będą panowie przy ćwiczeniach

na pierwszy raz to było męczące, ale normalnie to bardzo rozluźniające tylko jak się nie rozciąga człowiek to tak to jest
ćwiczenia opierają się głównie na oddychaniu i ruszaniu się przy tym
była też partia samych oddechów powtarzana ok 4-5 razy z takim szybkim oddychaniem to pani położna mówiła, że na początku może się w głowie kręcić trochę

Jak się kręci w głowie podczas oddychania, to polecam zakryć sobie usta i nos dłoniami i oddychać takim wydychanym powietrzem - ma więcej dwutlenku węgla i pomaga wrócić do normy jak szybko i często oddychamy, to z podwyższonego natlenowania krwi takie helikoptery mogą nam się robić.

Oliath wierzę, że nic nie złapałaś

[roxi1980]

Napisane przez Margosia__

Jak wszystkie idą spać to ja idę wodę wstawię, bo Tż zaraz z racy wróci (chyba)

też sobie właśnie gotuję - będzie herbatka zieona z imbirem i cytryną (chyba pierwsza zielona, która mi smakuje )

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Napisane przez Kathe

a co do sylwetki w ciazy, czy urosla WAM DUZO DUPKA?? bo ja juz przed porodem nosilam rozmaor czasem 44, wiec boje sie co pozniej bedzie ;/

Kathe - ja mam rozmiar 44/46, moja dupka na szczęście w ciąży chudnie, bo chyba bym się załamała

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez malaczarnakejt

Czułam dyskomfort w łydkach, jakby ktos mi je folią spożywczą owinął. Ale nic nie puchło. Taka opuchlizna może świadczyć o tym, że gorzej Ci krew wraca z nogi. Polecam na noc większą poduszkę pod nogę i nogę pod chłodny prysznic, wtedy naczynia się obkurczą, powinny lepiej krew pompować.

Tylko że mnie się po nocy nic nie poprawia Jutro mam zrobić badania na nerki, ale ja się panicznie boję, że to coś z żyłami..

[eveewe]

hej nie bijcie

najpierw zajelam sie ciastami na swieta, a pozniej Mery mi sie jednak rozlozyla - zapalenie oskrzeli z obturacja juz jest lepiej bo ja inhalujemy, wiec wyciagnelismy, choc pani dr chciala nas od razu do szpitala wyslac - ale odmowilismy, bo mamy znajoma lekarke i wiemy ze dzieci jest za duzo i leza na korytarzach, wiec to samo moge jej w domu podawac.

Mam nadzieje ze powroce do Was

Buziaki dla was wszystkich

[fiazo]

Napisane przez malaczarnakejt

Jak się kręci w głowie podczas oddychania, to polecam zakryć sobie usta i nos dłoniami i oddychać takim wydychanym powietrzem - ma więcej dwutlenku węgla i pomaga wrócić do normy jak szybko i często oddychamy, to z podwyższonego natlenowania krwi takie helikoptery mogą nam się robić.

o super, dzięki, dobrze wiedzieć
ja to nie nadążałam za pierwszym razem także mi się nie kręciło

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez eveewe

hej nie bijcie

najpierw zajelam sie ciastami na swieta, a pozniej Mery mi sie jednak rozlozyla - zapalenie oskrzeli z obturacja juz jest lepiej bo ja inhalujemy, wiec wyciagnelismy, choc pani dr chciala nas od razu do szpitala wyslac - ale odmowilismy, bo mamy znajoma lekarke i wiemy ze dzieci jest za duzo i leza na korytarzach, wiec to samo moge jej w domu podawac.

Mam nadzieje ze powroce do Was

Buziaki dla was wszystkich

zdrowia dla Mery i dużo siły dla mamusi

[malaczarnakejt]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40098237]Tylko że mnie się po nocy nic nie poprawia Jutro mam zrobić badania na nerki, ale ja się panicznie boję, że to coś z żyłami..[/QUOTE]

Oby wszystko było ok. Dobrze, że się obserwujesz, możesz szybciej zareagować. Będę mocno trzymać kciuki!

[Margosia__]

Napisane przez Kathe

co do przytulanek to my teraz mega spotnanicznie w sordku nocy ;D brakuje mi pozycji klasycznej bo tylko wtedy mialam orgazm, teraz to tylko wicie jak ;p w ogole czasem zastanawiam sie czy ten moj orgazm nie zaszkodzi dzidzi....
a co do sylwetki w ciazy, czy urosla WAM DUZO DUPKA?? bo ja juz przed porodem nosilam rozmaor czasem 44, wiec boje sie co pozniej bedzie ;/

Mnie chyba jeszcze nie rośnie

[madi82]

Napisane przez eveewe

najpierw zajelam sie ciastami na swieta, a pozniej Mery mi sie jednak rozlozyla - zapalenie oskrzeli z obturacja juz jest lepiej bo ja inhalujemy, wiec wyciagnelismy, choc pani dr chciala nas od razu do szpitala wyslac - ale odmowilismy, bo mamy znajoma lekarke i wiemy ze dzieci jest za duzo i leza na korytarzach, wiec to samo moge jej w domu podawac.

Mam nadzieje ze powroce do Was

biedna Merusia:/
Zdrówka DLA WAS!!!


OLIATH!!!! trzymam kciuki żeby dobrze było!!! Daj znać bo się martwimy!

Napisane przez Margosia__

a wczoraj nie było korków

Za to stacje były nieczynne, a na każdej stacji policjanci... i Tż poszedł się dowiedzieć o co chodzi bo jechaliśmy już na samych oparach i mówi, że do następnej nie dojedziemy i policjant mu powiedział, żeby poczekał jakąś godzinę to stacje otworzę, bo są zamknięte na przejazd kibiców wtf???? Takie rzeczy tylko w Polsce

no to extrA...

ja dziś byłąm w stresie bo chciało mi się siii..ku ale oczywiście po co zatrzymać się na pierwszej lepszej....jedziemy jedziemy i mówę..a spoko nie na tą stację tylko na następnej juz napewno......i co...przed następną chyba z 4o min w korku staliśmy myslałam, ze nie wytrzymam....
i mam za swoje, zeby nie wybrzydzać tylko jak jest okazja Wc to trzeba zawsze korzystać.....
Ciekawe jak Oliath dała rade tyle km bez Wc...?

Napisane przez Oliath

MALINKA, pieknie wygladasz i super lozeczko

wiadomo.................. ... pojutrze gin, ale chyba nie pomoze................ nie leczy sie tego samo przechodzi............... .........

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Siedze w kuchni i rycze jak kretynka

kurde...do kitu ale wiedz, ze wujek google nie zawsze ma rację!!!!

Napisane przez mela1234

dziewczynki. Mi gin od USG mówił, że do 24 tyg nie powinno określać się płci bo to jest wtedy wszystko podobne i łatwo się pomylić choć chłopców łatwiej rozpoznać. U nas widzę dużo chłopców to ciekawe ile pomyłek

Wiecie do czego przydają się nie używane butelki dla pierwszego dziecka? Myślałam, że dla drugiego - błąd. Dla cielaka. Jałówka jest bardzo słaba, to była jej pierwsza ciąża i poród trudny i ledwo wstała. Małe nie umiało dosięgnąć wymion bo jakieś takie nie wyrośnięte te wymiona więc poszliśmy im pomóc. Mąż trzymał jałówkę a ja próbowałam małe nakierować. Co mi palce nassało. No super uczucie Koniec końców zdoiłam tyle ile mogłam siary i z butelki dziecięcej podałam. Śmiesznie tak. Pierwszy raz to wszystko robiłam (chodzi mi o uczenie krowiego malca szukania cyca), a czułam się jak profesjonalistka.
Sorry za taki post, pomyślicie, że niezła wieśniara jestem, ale ja napływowa i cieszę się ze wszystkiego jak dziecko

masz odruchy typowo matczyne!!!

Wieśniara?...przestań! nie jedna miastowa się gorzej zachowuje...
Tylko pogratulowac że dobre z Was ludzie i dbacie o swoje zwierzaki!

Napisane przez tweedledee

malinka też gratuluję tygodnia, ale zleciało Super miejscówa dla Milenki - i ta brzuszkowa, i łóżeczkowa
Pani doktor, u której byłam po raz pierwszy była co najmniej zdziwiona, że wcześniejsza lekarka stwierdziła chłopaczka Ona powiedziała, że niczego takiego tu nie widzi, także póki co optuje za dziewczynką

widzisz..czyli nie ma co obstawiać za chłopem p óki co
gratki

Napisane przez malinka0525

Witam się poświątecznie
Ale się objadłam nie mogę już na ciasta patrzeć bleee Aż się boję na wagę wejść bo może skali niedługo zabraknąć

Dziecko mi chyba jakąś kończynę w pachwinę wepchnęło bo mnie lekko boli co jakiś czas


I dziś wkroczyłam w 30 tydzień ciąży Już niedługo do końca

ALE MAŁY BRZUCH!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Napisane przez enlevee

magolina za tydzien !

Ciekawe gdzie się podziała kallisto? ostatnio jej nie widziałam.. no i czekam na Madi !

ja kalisto też ostatnio nawoływałam:/
jestem miło mi że czekasz na mnie

Napisane przez Margosia__

Margoś wróciła po świętach

Po nadrabiam jak się wizaż odwiesi
Byliśmy sobie rano z Saturninkiem na wizycie
Przytyło nam się po świętach całe
Jesteśmy w 30 tygodniu i zaczynamy wizyty co 3 tygodnie co świadczy o nieustannie zbliżającym się porodzie (mam nadzieję)

30 td wow!!!!! gratki

Enlevee a Ty gdzie????

PS. Mi też się podoba ta nazwa wątku i mogłaby jeszcze zostać

[fiazo]

idę i ja spać, dobranoc

[madi82]

Napisane przez fiazo

idę i ja spać, dobranoc

papa Fiazo

[Margosia__]

Dobra też sobie idę

Do następnego razu

[madi82]

Czekałam jedną nogą na wieści od Oliath....ale padam już...

Mam nadz, że jutro przeczytam dobre wieści i tego się trzymam.

Śpijcie dobrze dziewczyny i Wasze brzuszki nie buszujcie za bardzo...

Perse...za Ciebie też trzymam kcuki by wyniki było w normie

[malaczarnakejt]

tak się jakoś zaczęlam bać wojny w tej korei... yh... myślicie, że może być niebezpiecznie dla nas?

[misiaczka555]

Napisane przez Kathe

co do przytulanek to my teraz mega spotnanicznie w sordku nocy ;D brakuje mi pozycji klasycznej bo tylko wtedy mialam orgazm, teraz to tylko wicie jak ;p w ogole czasem zastanawiam sie czy ten moj orgazm nie zaszkodzi dzidzi....
a co do sylwetki w ciazy, czy urosla WAM DUZO DUPKA?? bo ja juz przed porodem nosilam rozmaor czasem 44, wiec boje sie co pozniej bedzie ;/

Mi jeszcze nie urosła, ale właśnie zajadam lody na dobranoc więc pewnie urosnie ale nie żałuje bo są mega hehe

Dobranoc mamusie