Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.12

[diabli]

Napisane przez cloche

a tak na marginesie... w razie czego smaruj się kujawskim ja raz musiałam nocować u kumpeli i nie miałam absolutnie żadnych rzeczy ze sobą. jako że jej kosmetyki mnie przerażały po tym, jak spróbowałam płynu do demakijażu oczu i zaraz burak był, to poszłam do kuchni, wzięłam słonecznikowy i załatwiłam nim demakijaż i pielęgnację na noc da się? da!

na szczescie juz odwiedzilam rossmana i od dzisiaj testuje oliwke babydream.

ufff wrocilam z maratonu urzedowego. nogi wchodza mi glebiej niz zwykle to az niemozliwe, ale mam same dobre wiesci - po drodze wstapilam do skarbowki zapytac o zwrot...i moglam go sobie odebrac w kasie, chociaz zlecono przelew! w zusie superowa pani wyjasnila co i jak...i naprawde poprawila mi humor. ciaza to jednak fajny stan (wszystkie urzedy staja sie jakies takie przyjazne )

[Kamciatka]

Napisane przez gosiulka22

kupilismy baby desing lupo podobno jest dosyć ciężki ale u mnie nie ma z tym problemu bo nigdzie wózka wnosić nie będę musiała a cena jest nieduża w porównaniu z innymi

Fajny wózek. Tez się nad nim zastanawialiśmy, ale naszego fotelika nie można do niego podpiąć i mamy babyactive elipso.

Napisane przez axella

aaa,co do sosow do spagetti,szybciej jest nawet zrobic swoj-wrzucasz pomidory z puchy i przyprawy wg uznania i już a taki z paczki najpierw przesypac do jakijs szklanki,zalac,wymieszac, jeszcze potem umyc ta szklanke a smak zwykle pozostawia wiele do zyczenia

dokładnie

[gosiulka22]

Napisane przez MoTyleKsw

Mąż Cię poznał na Święta? chyba ze pisałaś a mi umknęło ?

poznał, poznał powiedział "ale Ci wywaliło brzuch" ale bardzo mu się taki podoba

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Napisane przez Kamciatka

Fajny wózek. Tez się nad nim zastanawialiśmy, ale naszego fotelika nie można do niego podpiąć i mamy babyactive elipso.

a jaki macie fotelik?
My wzielismy fotelik z tej samej firmy, co prawda nie jest on za duży ale trudno potem i tak trzeba inny kupić
Też oglądalismy ten wózek bardzo fajny i koleżanka też mi go polecała ale mojemu mężowi jednak bardziej spodobał się ten lupo więc wygrał

[diabli]

Napisane przez vvgh

No więc to autko uszyłam

zdolniacha!

[Magiusa]

Napisane przez axella

laski,zaczne chyba pisac ksiazke "moje zycie z dobijajacym partnerem debilem"
przyszla ta paka do niego,mowi ze mam otworzyc i zobaczyc czy jest to co mialo byc, no ok..
jest.
i faktura.
na pieprzone 80pln
wydal sobie tak o 80pln na gowno do kompa bo brzydko wyglada bez podczas gdy ja sie stresuje oplatami,brakiem hajsu,brakiem materaca(za praktycznie ta sama kwote) i tym,że jest cienko jak cholera..

chyba wlacze tryb "pelen luz",niech on wszystko ogarnie,ja mam dosc.

Axella, ale my już milion razy pisałyśmy co sądzimy o TŻ i Twoim związku z nim. Ty sama dość niefajnie się o nim wypowiadasz więc ja już naprawdę ni w ząb nie rozumiem po co go dalej trzymasz i po co czekasz aż będzie Zu.
Przecież Zu nic nie zmieni, a może zmieni wręcz na gorsze. Mówi się, że dziecko to "bomba w małżeństwo" więc właśnie te związki, które są na to gotowe, zgrane umacniają się , a pozostałe są gorsze niż były...bo do codziennych nieporozumień dochodzi zmęczenie, stres, dodatkowe wydatki etc...

Czy któraś składała e-deklarację?
Nie mogę dodzwonić się do US a mam pytanie. Bo zrobiłam sobie tą deklarację, wysłałam i otrzymałam piękne UPO czyli poświadczenie, że ten dokument doręczono w formie elektronicznej. Aby to się stało trzeba było przejść pomyślną weryfikację ( wpisując dochody za rok zeszły) co uczyniłam.
Ale teraz siedzę i myślę czy mi nie odeślą, bo:
1. w zeszłym roku miałam pojedyńcze nazwisko w tym podwójne
2. w zeszłym roku identyfikowałam się za pomocą NIP ( mój błąd, ale jakoś nikt nie zwrócił na to uwagi, że nie mam działalności a podaję NIP), w tym już prawidłowo PESEL
Ale z drugiej strony weryfikację przeszło....

[axella]

Napisane przez ankaaa206

a ja tam lubię raz na jakiś czas wypróbować jakiegoś fixa
znam jedną dziewczynę która swojemu mężowi tylko fixy gotuje, jadą raz w miesiącu na zakupy i kupuje mnóstwo tego śmieciowego jedzenia w tym zupki w proszku blee

ja zawsze twierdziłam,że to nawet taniej nie wychodzi pucha pomidorów w lidlu kosztuje tyle co fix knora do spagetti, przyprawy kupujesz raz,używasz ohoho i jeszcze troche
wole dobre amu

Napisane przez Magiusa

Axella, ale my już milion razy pisałyśmy co sądzimy o TŻ i Twoim związku z nim. Ty sama dość niefajnie się o nim wypowiadasz więc ja już naprawdę ni w ząb nie rozumiem po co go dalej trzymasz i po co czekasz aż będzie Zu.
Przecież Zu nic nie zmieni, a może zmieni wręcz na gorsze. Mówi się, że dziecko to "bomba w małżeństwo" więc właśnie te związki, które są na to gotowe, zgrane umacniają się , a pozostałe są gorsze niż były...bo do codziennych nieporozumień dochodzi zmęczenie, stres, dodatkowe wydatki etc...

"razem źle,bez siebie jeszcze gorzej"


zobaczymy,naprawde liczę,że nagle bedzie super...
a jak nie to dam sobie rade.. wierze w to,mocno mocno..

zaraz coś wam pokażę

[cloche]

Napisane przez axella

też nie lubię fixów przerażają mnie w składzie rzeczy,których nie znam, równie dobrze "bardzo długie dziwne słowo" może oznaczać kupkę nietoperza,stare paznokcie czy cokolwiek więc odpuszczam :P


Ty tylko czytasz,ja mam take akcje w prawdziwym życiu
w doopie,jak mówiłam,ma czas by się ogarnąć jak Z się urodzi,nie to wylot.. mało romantyczne ale cóż..

niektóre składniki kiedyś rozszyfrowywali w takim reportażu - w jakimś sosie do ryby był składnik klejów do tapet no, tak żeby sosik zagęścić... bo z wody i substancji udających smak sosu nie zrobisz. trza sztucznie zrobić jeszcze konsystencję. klejem do tapet

ha, a wiesz dlaczego ja "tylko czytam"??? bo na coś takiego absolutnie bym sobie nie pozwoliła i z jednej strony rozumiem to twoje poświęcenie, kolejne szanse... a z drugiej wiem, że to niestety taka trochę twoja słabość. i mam wielką nadzieję, że w razie wu właśnie tak mało romantycznie postąpisz - bo siłę masz, tylko musisz chcieć

[Kamciatka]

Napisane przez MoTyleKsw

Łoo mamo a ja myślałam, ze masz jakies 23 lata

I love you
Ale niestety wkrótce skończę 30

[axella]

Napisane przez cloche

niektóre składniki kiedyś rozszyfrowywali w takim reportażu - w jakimś sosie do ryby był składnik klejów do tapet no, tak żeby sosik zagęścić... bo z wody i substancji udających smak sosu nie zrobisz. trza sztucznie zrobić jeszcze konsystencję. klejem do tapet

ha, a wiesz dlaczego ja "tylko czytam"??? bo na coś takiego absolutnie bym sobie nie pozwoliła i z jednej strony rozumiem to twoje poświęcenie, kolejne szanse... a z drugiej wiem, że to niestety taka trochę twoja słabość. i mam wielką nadzieję, że w razie wu właśnie tak mało romantycznie postąpisz - bo siłę masz, tylko musisz chcieć

mniam,włąśnie na klej do tapet miałam apeetyt

co do tż,w razie gdyby było jak jest,bez zmian będę się trzymać założonego planu.. ale by się zdziwił

ej laski,od kilku dni jem ciągle koperek,do wszystkiego,cały czas on ma w ogole jakies witaminy? musze ginowi powiedziec,bo potrafie isc,urwac kawalek i zjeść

to prawda że po przyjeciu do szpitala torbe musze przepakowac w foliowe siatki??

PS byla jakos ostatnio lonely?

[Kamciatka]

Napisane przez gosiulka22

poznał, poznał powiedział "ale Ci wywaliło brzuch" ale bardzo mu się taki podoba

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------


a jaki macie fotelik?
My wzielismy fotelik z tej samej firmy, co prawda nie jest on za duży ale trudno potem i tak trzeba inny kupić
Też oglądalismy ten wózek bardzo fajny i koleżanka też mi go polecała ale mojemu mężowi jednak bardziej spodobał się ten lupo więc wygrał

Maxi Cosi Cabrio Fix

[axella]

Napisane przez Kamciatka

I love you
Ale niestety wkrótce skończę 30

ło matko?a na zdjęciu to Ty w awatarku????????
laaaaaaaaaska,ale masz geny

[axella]

110cm


wrzuciłąm brzuch i cisza na forum przepraszam

[happy blue]

Cloche- dzięki za odpowiedź odnośnie laktatora i carbonary, zrobiłam bez jajek i było zjadliwe
Jussti - fajny ten termometr, chyba też się na niego skuszę, tylko ta cena
Ada- zgadzam się, we wszystkim spotkać można chemię, ale w fixach jest tylko ona
Axella- szkoda mi Cię dziewczyno, jak słyszę, że dla Ciebie miłym zaskoczeniem jest, że TŻ mówi "przepraszam".... w ogóle się nie cenisz i zdajesz się tego nie zauważaać pomijam jego wyczyny- można kogoś bardzo kochać i przymykać oko na wiele spraw. Tylko jeśli ktoś jest egoistą nauczonym załatwiać wszystkie sprawy przy użyciu agresji, szantażu to nie wiem jak to można wyplewić...można, u 12 latka, ale u 30? jeśli Zu go czegoś nauczy, to może znowu uwierzę w ludzi!

Ash- doskonale Cię rozumiem, też jestem dzieckiem tramwajów, autobusów, przesiadek i pieszych wędrówek...zaczynam się poważnie zastanawiać nad znalezieniem miejsca na samochód w naszym życiu..

[axella]

Napisane przez happy blue

Cloche- dzięki za odpowiedź odnośnie laktatora i carbonary, zrobiłam bez jajek i było zjadliwe
Jussti - fajny ten termometr, chyba też się na niego skuszę, tylko ta cena
Ada- zgadzam się, we wszystkim spotkać można chemię, ale w fixach jest tylko ona
Axella- szkoda mi Cię dziewczyno, jak słyszę, że dla Ciebie miłym zaskoczeniem jest, że TŻ mówi "przepraszam".... w ogóle się nie cenisz i zdajesz się tego nie zauważaać pomijam jego wyczyny- można kogoś bardzo kochać i przymykać oko na wiele spraw. Tylko jeśli ktoś jest egoistą nauczonym załatwiać wszystkie sprawy przy użyciu agresji, szantażu to nie wiem jak to można wyplewić...można, u 12 latka, ale u 30? jeśli Zu go czegoś nauczy, to może znowu uwierzę w ludzi!

Ash- doskonale Cię rozumiem, też jestem dzieckiem tramwajów, autobusów, przesiadek i pieszych wędrówek...zaczynam się poważnie zastanawiać nad znalezieniem miejsca na samochód w naszym życiu..

będze dobrze,musi byc

też myślę o prawku po porodzie..tyyyle fajnych rzeczy z tablicy mi umyka bo ni chce mi sie jechać

[sharpnowaja]

Napisane przez Aaś

Dostałam pozwolenie na prysznic raz dziennie!

no to fajnie , w ogóle że tyle się przemęczyłaś.
A współlokatorki masz po prostu "świetne". Człowiek sobie nawet nie zdaje sprawy ile takich ludzi chodiz po tym świecie

banka za maluszka

smutno mi, TZ jeszcze nie wrócił z pracy a powinien być 2 godz temu. Znów szwaby przyjechały i musiał się nimi zająć

[Magiusa]

Napisane przez axella

ej laski,od kilku dni jem ciągle koperek,do wszystkiego,cały czas on ma w ogole jakies witaminy? musze ginowi powiedziec,bo potrafie isc,urwac kawalek i zjeść
?

Koperek ma dużo żelaza, może Ci brakuje

A brzuchol super, nawet jeśli on ma 110 cm to widzę, że reszta jest szczuplutka więc nie masz co się martwić

[axella]

Napisane przez Magiusa

Koperek ma dużo żelaza, może Ci brakuje

A brzuchol super, nawet jeśli on ma 110 cm to widzę, że reszta jest szczuplutka więc nie masz co się martwić

wlasnie czytam.. "koper jest bardzo zasobny w sole mineralne (wapń, żelazo, fosfor, prowitaminę A, witaminę D, E, K, B1, B2, B6, B12, H, bardzo duże ilości witaminy C"
po co suplemeny diety,jedzmy koper

jest sie cym martwic,w doopie am co do centyetra tyle samo.. i wlasnie naogladalam sie fotek brzuchow po porodzie oby szybko ze stanu "naleśnik" wrócił do stanu "ludzki brzuch"

[Aaś]

Napisane przez Mysia mysz

eeee czemu byś się bała?przecież to ojciec dziecka ja zamierzam wychodzić i TŻ zostawiać z małym od początku, chce żeby sobie radził z małym i miał z nim kontakt

Ja nawet z dwójka będę go zostawiać najpierw na zumbe raz w tygodniu a potem się zobaczy

Napisane przez justyna_g4

Wiem wiem...ale od czasu jak leze to pysznic jest dla mnie prawdziwą rozrywką i jako jedna z niewielu rzeczy poprawia mi humor jak czuję się całkiem beznadziejna i bezradna.

Mi tak poprawialo humor mycie włosów co drugi dzień;-)

Napisane przez axella

mniam,włąśnie na klej do tapet miałam apeetyt

co do tż,w razie gdyby było jak jest,bez zmian będę się trzymać założonego planu.. ale by się zdziwił

ej laski,od kilku dni jem ciągle koperek,do wszystkiego,cały czas on ma w ogole jakies witaminy? musze ginowi powiedziec,bo potrafie isc,urwac kawalek i zjeść

to prawda że po przyjeciu do szpitala torbe musze przepakowac w foliowe siatki??

PS byla jakos ostatnio lonely?

Ostatnio była o tym dyskusja
To musisz się dowiedzieć jak jest u ciebie. U mnie można mieć w czym się chce. Większość dziewczyn ma walizkę na kółkach. Albo dwie walizki

A lonely jakoś koło soboty chyba była. Pisała z trasy

[axella]

Napisane przez Aaś

Ja nawet z dwójka będę go zostawiać najpierw na zumbe raz w tygodniu a potem się zobaczy








Mi tak poprawialo humor mycie włosów co drugi dzień;-)






Ostatnio była o tym dyskusja
To musisz się dowiedzieć jak jest u ciebie. U mnie można mieć w czym się chce. Większość dziewczyn ma walizkę na kółkach. Albo dwie walizki

A lonely jakoś koło soboty chyba była. Pisała z trasy

przegapiłam
nie chce mi sie jechac na "moją" porodowkę.. moze jak wysle maila a pytania w punktach to mi odpiszą?????

[ankaaa206]

Napisane przez axella

będze dobrze,musi byc

też myślę o prawku po porodzie..tyyyle fajnych rzeczy z tablicy mi umyka bo ni chce mi sie jechać

ja sobie nie wyobrażam życia bez prawka, no i samochodu oczywiście, chociaż jak sobie przypomnę ten stres przed egzaminem to nie wiem czy bym drugi raz zdawała

[justyna_g4]

Napisane przez MoTyleKsw

Mój mówi to co Twój, że tylko w razie "W" nie non stop.
Ale ja naprawdę już nie dawałam rady...A wolałam nospę niż lek na uspokojenie, bo wiem, że tu sporo brało nospę 3x1 a uspokajających leków chyba nikt

Ja od stycznia 2x1 brałam a od 2 tygdoni 3x1 i nospe i magnez. Czy pomaga nie wiem ale biorę jak kazała.

Napisane przez diabli

na szczescie juz odwiedzilam rossmana i od dzisiaj testuje oliwke babydream.

ufff wrocilam z maratonu urzedowego. nogi wchodza mi glebiej niz zwykle to az niemozliwe, ale mam same dobre wiesci - po drodze wstapilam do skarbowki zapytac o zwrot...i moglam go sobie odebrac w kasie, chociaz zlecono przelew! w zusie superowa pani wyjasnila co i jak...i naprawde poprawila mi humor. ciaza to jednak fajny stan (wszystkie urzedy staja sie jakies takie przyjazne )

za załatwienia.
A co do oliwki to ja używam od kilku lat, a w ciązy na brzuch i biust i jestem zadowolona.

I chyba dla małej tez te kosmetyki kupię bo zniechęciły mnie do Ziajki opinie o składzie.

Tylko że u mnie w rossmanie jakoś mało tych kosmetyków. Np tych zielonych co nie raz czytamo nich nie ma. Albo tego żelu do kąpieli ze złota zakrętką z tego bloga o składach.

U was one są??

Napisane przez gosiulka22

a jaki macie fotelik?
My wzielismy fotelik z tej samej firmy, co prawda nie jest on za duży ale trudno potem i tak trzeba inny kupić
Też oglądalismy ten wózek bardzo fajny i koleżanka też mi go polecała ale mojemu mężowi jednak bardziej spodobał się ten lupo więc wygrał

Też o nim mysleliśmy na początku ale jakoś nie przekonało mnie wykonanie do końca. Choć wizualnie super z zewnątrz wygląda.

My kupujemy espiro gtx tylko własnie nie wiem co zrobić z fotelikiem. Ten ich fotelik ma niezbyt dobre opinie i jakoś mnie nie przekonuje, a innego nie da się wpiąc do stelarza. I jednak raczej postawię na bezpieczeństwo dziecka i kupię maxi cosi.

Czy to wpinanie jest aż tak potrzebne i przydatne??

Napisane przez axella

110cm

[diabli]

Nuna slodki brzuszek i ty sie przejmujesz waga?! podczas nastepnego marudzenia dostaniesz po dup...sku!

Aaś - wesolo tam masz...3 dzieci, dwojka w drodze i bezrobotny tata. kurcze z czego oni zyja? zasilki i alimenty?

Napisane przez cloche

ja znam przypadki, gdzie tatuś wziął urlop tacierzyński, jak dziecko w sumie i tak już było w miarę odchowane - takie ponad pół roku - czyli mniej przewijania, dłuższe fazy snu, taki bardziej wyregulowany tryb ogólnie. każdy jeden tatuś kwiczał jeden wziął 2 miesiące, z czego pierwszy w domu, drugi był czasem przyzwyczajania małej do żłobka. ta się od razu przyzwyczaiła, więc jego zadaniem było rano zaprowadzić ją, w ciągu dnia posprzątać, a po południu odebrać. i oczywiście ogólnie się dzieckiem zająć, bo przecież mamusia pracuje. chłop mówił, że ledwo przeżył ten miesiąc pierwszy, a i w tym drugim miał wszystkiego dość, bo sobie z prowadzeniem domu nie mógł poradzić i cały w skowronkach wrócił do pracy.

znajoma w Norwegii byla 9 miesiecy na macierzynskim (maly urodzil sie 23 maja rok temu), teraz wrocila do pracy, bo kolejne 3 miesiace przysluguja ojcu roczniak obowiazkowo trafia do zlobka - w ten sposob panstwo rozwiazuje problem nian, babc, kombinowania. tata malego daje rade, chociaz sam przyznal, ze jednak w domu to nie jest jeden etacik

[justyna_g4]

Napisane przez Aaś

Mi tak poprawialo humor mycie włosów co drugi dzień;-)

Przy Twoim leżeniu ja i tak nie mam co narzekać.

Podziwiam leżące za tą siłę.

[Magiusa]

Napisane przez axella

jest sie cym martwic,w doopie am co do centyetra tyle samo.. i wlasnie naogladalam sie fotek brzuchow po porodzie oby szybko ze stanu "naleśnik" wrócił do stanu "ludzki brzuch"

Słyszałam, że w celu lepszego, szybszego etc.wciągnięcia podobno warto zaopatrzyć się po porodzie w bieliznę modelującą i takie pasy na brzuch. Podobno pomagają.
Ja zamierzam kupić coś takiego na wszelki wypadek.

Napisane przez justyna_g4

Ja od stycznia 2x1 brałam a od 2 tygdoni 3x1 i nospe i magnez. Czy pomaga nie wiem ale biorę jak kazała.

Ja z tą No-spą to też czytałam. Niby nie szkodzi i można brać w ciąży, ale jednak jak się przyjmuje codziennie przez dłuższy czas to może jakiś wpływ mieć...nie wiem co jest prawdą ale na wszelki wypadek odstawiłam no- spę i sięgam po nią sporadycznie.
Z resztą osobiście na mnie lepsze efekty miał aspargin ( magnez z potasem) niż no spa

[XxXJuSstiii]

Napisane przez happy blue

Jussti - fajny ten termometr, chyba też się na niego skuszę, tylko ta cena

no cena nieciekawa ale wolę dołożyć i mieć lepszy termometr kilka dziewczyn go już ma i mówią, że dobry
można mierzyć temperaturę pomieszczenia, wody, jedzenia myślę, że będzie ok


Axella super brzucho

[ankaaa206]

Napisane przez Magiusa

Ja z tą No-spą to też czytałam. Niby nie szkodzi i można brać w ciąży, ale jednak jak się przyjmuje codziennie przez dłuższy czas to może jakiś wpływ mieć...nie wiem co jest prawdą ale na wszelki wypadek odstawiłam no- spę i sięgam po nią sporadycznie.
Z resztą osobiście na mnie lepsze efekty miał aspargin ( magnez z potasem) niż no spa

co lekarz to inna opinia, u mnie w szpitalu kazali mi brać no spę 2 tabl 3 razy dziennie i magnez do 37 tc, a gin stwierdził że powinnam brać tylko doraźnie i kogo tu słuchać

[axella]

Napisane przez Magiusa

Słyszałam, że w celu lepszego, szybszego etc.wciągnięcia podobno warto zaopatrzyć się po porodzie w bieliznę modelującą i takie pasy na brzuch. Podobno pomagają.
Ja zamierzam kupić coś takiego na wszelki wypadek.



Ja z tą No-spą to też czytałam. Niby nie szkodzi i można brać w ciąży, ale jednak jak się przyjmuje codziennie przez dłuższy czas to może jakiś wpływ mieć...nie wiem co jest prawdą ale na wszelki wypadek odstawiłam no- spę i sięgam po nią sporadycznie.
Z resztą osobiście na mnie lepsze efekty miał aspargin ( magnez z potasem) niż no spa

oo,mam gdzieś takie cudo.. terz w lidlu tz chyba są

babeczki,skąd jest ten cytat?
"gdyby kobiety były generałami nie byłoby wojen.nikt kto rodził nie wysłałby niczyjego syna na smierć"

[diabli]

Napisane przez axella

ja mam 10sztuk tych podkladow poporodowych i nie wiem czy to nie za malo +2paki giga podpasek
tak z doswiadczenia-ile tych podkladow potrzeba?

ja chcę już urodzić,wlasnie klaplam na doope na ziemie bo nie trafilam w lozko

mama mateuszka mowila, ze zuzyla 5 paczek tych bella mama ale tydzien przed porodem juz musiala uzywac...jej sasiadka, ktora przyszla tylko na porod sugerowala mi 2-3 paczki. ona miala dwie w torbie i maz dowiozl 3, bo bala sie ze jej braknie.

[vvgh]

Napisane przez axella

CZY PRZY KTG MOGE BYC Z TŻ?
czy nie wolno gadac czy cos?

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------


lody

Tak, możesz ja byłam. Jak się śmiałam, to Maluszek się uspakajał, bo na początku mu mocno biło serducho Fajnie razem posłuchać

A lody były pyyyychaaaa.

[axella]

Napisane przez diabli

mama mateuszka mowila, ze zuzyla 5 paczek tych bella mama ale tydzien przed porodem juz musiala uzywac...jej sasiadka, ktora przyszla tylko na porod sugerowala mi 2-3 paczki. ona miala dwie w torbie i maz dowiozl 3, bo bala sie ze jej braknie.

jak to tydzien przed porodem?
matko,ja mam 1pake,optymistka trzeba bedzi dokupić