|
|
#4741 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
|
|
|
|
#4742 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 924
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
meduzza tak nago, poniewaz osoba myjaca kladzie sobie dziecko na kolana, wiec podczas polewanie pomoczylaby sie, a drugi rodzic siedzi w wannie i trzyma dziecko albo na klacie, albo bawi sie plywajac na brzuszku, czy co Wam jeszcze do glowy przyjdzie.
|
|
|
|
#4743 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Boże, co sie dzieje z tymi ludźmi!!!!
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/k...iu,1906695,222 |
|
|
|
#4744 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
|
|
|
|
|
#4745 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
|
|
|
|
|
#4746 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
, w Kielcach studiowałam, wiele znajomych mam z oklic kielc, skarzyska, starachowic ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
jak jestesmy gdzies nad wodą to nogi do kostek zanurzam i siedze jak czapla na brzegu Cytat:
mega kolorowa, fajne zawiesZki ma, melodyjki eleganckie- żabka rechota, ptaszek spiewa, młody sie gapi jak zaczarowany, ale tylko wtedy jak ma dobry humor i nie musi koniecznie wisiec mamie na rękach ![]() dziec mi dzisiaj spał jak dawno mu sie nie zdarzyło- 1,5 godz przed południem, potem godzinka zabawy i znowu w kime na godzine teraz u babci na dole buszuje ) to wizażuje
|
|||||||
|
|
|
#4747 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Fewcia, blagam Cie, co Ty za glupoty gadasz
![]() Moj do niedawna wstawal co 1 - 1,5h, taki egzemplarz i juz, wcale sie tym nie przejmowalam teraz jak sie budzi to nie wiem, nie kontaktuje alez ciekawosci postaramssie dzisiaj skupic i zapisac
__________________
|
|
|
|
#4748 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Macie racje wybiorę się do lekarza. Aczkolwiek sama muszę się wykaraskać bo póki co to jeszcze ledwo żywa jestem.
A może Mała taka marudna od tego mojego antybiotyku? Wiąże się to jakoś? Pójdę prywatnie do dermatologa , znajdę jakiegoś dobrego i choćby miało sporo kosztować to pójdę i będę spokojniejsza. Deli mnie przy karmieniu to samo rozczula ,wczoraj jak się mała najadła i usnęła wieczorem to tak na nią patrzyłam i się popłakałam ze szczęścia. Aleeeeż ja ją kocham ! Pstryczku ja się zaklinowałam w wannie |
|
|
|
#4749 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Małopolska :)
Wiadomości: 682
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Hej dziewczyny, to ja, to ja.
Chrzciny udały się w 100%. Dobrze, że były po mszy, bo tak to nie wiem, jakbym mojego klocu cha utrzymała, do tej pory ręce mnie bolą. W kościele zeszło może pół godziny, Pola obudziła się dopiero pod sam koniec, jak już ksiądz się z nami żegnał, i wszędzie się rozglądała. Potem w domu przespała praktycznie całą imprezę - 13-16, potem 17-19:30. Tyle, co zdjęcia sobie z nią wszyscy zrobili, pobawili, i poszła spać 0 22. ![]() Jedyny minus to to, że nie było mojego taty. Najpierw miał jechać do pracy w niedzielę wieczorem, więc specjalnie załatwiliśmy chrzciny na niedzielę. A tu nagle się okazało, że jechał w niedzielę przed południem. Do Katowic na lotnisko dojechał o 15 i co? Wyleciał dopiero o 21, bo loty były odwołane przez śnieżyce.Ogólnie impreza była fajna, za chrzcinowe już wczoraj kupiliśmy komodę na rzeczy Polciowe, i wreszcie mamy trochę miejsca. ![]() I wczoraj też szczepienie. Zmieniliśmy na skojarzeniowe, lekarka się zgodziła - Pola płakała tylko zaraz po wkłuciu, a potem to już bardziej tak z żalu. Poleżała chwilę z gołymi nogami i od razu jej humor wrócił. Waży już 6,200. ------------------------ Pstryczku, ja miałam tak od porodu aż chyba przez 2 miesiące - jak tylko podnosiłam głowę z leżenia, to zaraz mroczki przed oczami, kręciło się w głowie i słabo. Dwa razy skończyło się upadkiem, bo zwyczajnie nie mogłam złapać równowagi. Ale odkąd zaczęłam więcej się ruszać, i już nie poleguję tak długo w tej jednej pozycji, przy której najczęściej się tak działo, to zdarza się to może raz na 2-3 tygodnie. Lubciu, w końcu się odezwałaś. Trzymam kciuki za Wojtaszka, żeby wreszcie zaczął rosnąć zdrowo.---------------------- A, zdjęć z krzcin to raczej nie dodam. Kieckę to miałam fajną, ale ogólnie wyglądałam jak pół dupy zza krzaka, więc nie ma się czym chwalić.
|
|
|
|
#4750 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
dlatego teraz przy remocie wziełam ten większy prysznic bo a nóż zachce mi sie jeszcze jednego dziecia ![]() a jakby nawet nie to z małżem też fajnie ![]() Pstryniu a pamiętasz jakie z wanna przeboje były? ja z brzucholem wychodząc zaczepiłam noga o brze i bym sie jak długa wyrąbała na sciane a kóra to podniesc tyłka z pozycji siedzącej nie mogła? ![]() bede focic zdjęcia ciuszków za małych, dwa kartony sie uzbierały, może na all pojda |
|
|
|
|
#4751 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Małopolska :)
Wiadomości: 682
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
I pochwalimy się ciotkom.
Pola od jakichś dwóch tygodni wymawia "ma-ma". Wiem, że to oczywiście nie jest świadome, i nie mówi tego do mnie. Ale jak płacze, a ja biorę ją na ręce, i ona wtedy tak łka, i robi to "ma-ma-ma-ma", to mnie się aż płakać chce. I w ogóle, coraz więcej się uśmiecha, śmieje na głos, a co najpiękniejsze - najbardziej do mnie i do tż. Jak tylko mnie zauważy, to od razu wodzi za mną wzrokiem i uśmiech od ucha do ucha. Edytowane przez Wisienka_0809 Czas edycji: 2013-04-03 o 17:05 |
|
|
|
#4752 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
nie znalam tej stronki, juz ja mam w zakladkach
![]() Cytat:
Cytat:
nagraj ja kiedys
|
||
|
|
|
#4753 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
|
|
|
|
#4754 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
?? ja ostatnio patrze po gruponie i myśle czy nie iść na jakies masaże antycelulitowe itp... jak myślicie warto na jeden zabieg?A i jeszce dziś widziałam przedłużanie rzęś 1:1 miała któraś z Was? może nie musiałabym się malowac jakiś czas ![]() ![]() ![]() Cytat:
Nie wiem czy o mnie chodzi bo nie wiem czy ja to Wam pisałam ale chyba nie, jak przyszło co do czego to właśnie o 2 w nocy próbowałam siedzieć w brodziku prysznicowym a tż polewał mnie wodą którą co chwile donosił podgrzaną przez czajnik bo akurat zepsuł nam się piecyk gazowy a ja MUSIAŁAM lać się ciepłą woda.... matko jak sobie przypomne jak siedziałam w tym brodziku jak wieloryb na brzegu i wstać nie umiałam.....![]() Ide looknąć do klubu a potem coś tez wrzucę
__________________
|
||
|
|
|
#4755 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
mi sie cos kojarzy ze ktorejs sie zamarzylo wziac prysznic we dwojke (trojke
) i ze potem bylo ciezko sie wydostac |
|
|
|
#4756 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Pewnego razu mała myszka chciała przejsc przez rzekę. niestety nie było tam ani mostu, ani miejsca gdzie mozna by przeskoczyć, ani nawet zadnej belki w poblizu nie było. Myszka zauwazyla orła - Orzełku prosze przenies mnie na druga strone rzeki - Nie! - odpowiedział orzeł
- No proszę proszęm ja musze sie tam dostać - nie! - Ale orle to pilna sprawa ja jestem mała i nie umiem pływac a tylko ty mozesz mi pomoc - Nie! - Ale ja musze sie tam dostac a jak wpadnę do wody to moge sie utopic - Nie! - po wiedział orzeł i odleciał na drugą stronę Jaki z tego morał? Jak ptak jest twardy to myszka musi być mokra |
|
|
|
#4757 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
|
Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Mnie maz musial wyciagac z wanny bo nie bylam w stanie wstac
Kurcze, laski, jak Malemu odpowiada dzisiaj tylko pozycja przy cycu, chce sie tulic caly czas, to to ten skok??? Masakra, kompletnie dzisiaj go nie potrafie ogarnac, 3 razy juz mi wpadl w histerie bo poszlam otworzyc drzwi listonoszowi czy do kibelka, co probuje go odlozyc to tak przerazliwy krzyk, az sie caly czerwony robi i sie zapowietrza ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
|
|
|
#4758 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#4759 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40111310]Pewnego razu mała myszka chciała przejsc przez rzekę. niestety nie było tam ani mostu, ani miejsca gdzie mozna by przeskoczyć, ani nawet zadnej belki w poblizu nie było. Myszka zauwazyla orła - Orzełku prosze przenies mnie na druga strone rzeki - Nie! - odpowiedział orzeł
- No proszę proszęm ja musze sie tam dostać - nie! - Ale orle to pilna sprawa ja jestem mała i nie umiem pływac a tylko ty mozesz mi pomoc - Nie! - Ale ja musze sie tam dostac a jak wpadnę do wody to moge sie utopic - Nie! - po wiedział orzeł i odleciał na drugą stronę Jaki z tego morał? Jak ptak jest twardy to myszka musi być mokra[/QUOTE] |
|
|
|
#4760 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
|
|
|
|
#4761 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
![]() co do stronki to jedna z moich ulubieńszych ![]() Cytat:
szkoda tylko, że taty nie było proszę pokazać zdjęcie, jestem ciekawa jak taka dupka zza krzaka wygląda ![]() [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40111310]Pewnego razu mała myszka chciała przejsc przez rzekę. niestety nie było tam ani mostu, ani miejsca gdzie mozna by przeskoczyć, ani nawet zadnej belki w poblizu nie było. Myszka zauwazyla orła - Orzełku prosze przenies mnie na druga strone rzeki - Nie! - odpowiedział orzeł - No proszę proszęm ja musze sie tam dostać - nie! - Ale orle to pilna sprawa ja jestem mała i nie umiem pływac a tylko ty mozesz mi pomoc - Nie! - Ale ja musze sie tam dostac a jak wpadnę do wody to moge sie utopic - Nie! - po wiedział orzeł i odleciał na drugą stronę Jaki z tego morał? Jak ptak jest twardy to myszka musi być mokra[/QUOTE]
|
||
|
|
|
#4762 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Szaja, zboczusiu
---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ---------- Cytat:
Wodzisław
|
|
|
|
|
#4763 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
a co do kosmetykow z biodermy- bardzo lubie Cytat:
Cytat:
jak sobie przypomne to ojeje ![]() ![]()
__________________
Moja najukochańsza kruszynka Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało waga: 48, 60cm w brzucholu. |
|||
|
|
|
#4764 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 868
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Szaja,
__________________
Włosomaniaczka ______________ Remont siebie 6 5 4 3 2 1
|
|
|
|
#4765 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 050
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
|
|
|
|
#4766 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
|
|
|
|
#4767 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
|
|
|
|
#4768 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 955
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Ja też, ale ja się boję wody jak wariatka. Jak mi nad morzem sięgało do kostek to krzyczałam, że się topię
![]() Lubcia trzymam kciuki, żeby Wojtuś przytył Pstryczku, Marsi u mnie też takie zawroty się zdarzają, nie mogę się ruszać ani nic. Lekarka mi na to kazała aviomarin brać i pomaga, ale przy kp chyba nie wolno tego. Mała ja mam karuzelkę z Canpola, kupiłam za 20 zł z plastikowymi grzechoczącymi zwierzakami i Ewcia ją uwielbia. Także nie ma co kupować za dużo pieniędzy Cytat:
Ewcia też tak robi, często wypluwa cycka, żeby się do mnie pouśmiechać Cytat:
jest tu kilka dzieciaczków, które tak śpią Niektóre z tego wyrastają, a niektórym zostaje Ja już przestałam się tym przejmować, po prostu bijemy rekordy w jak najkrótszym spaniu na dobę ![]() Cytat:
a jak zmieniałam pieluchę przed chwilą to masakra jakaś, jakbym Ją ze skóry obdzierała Nadrabiam przez te histerie cały dzień i na raty, w końcu mi się udało Aaaa i jeszcze miałam pytać. Ewik a co lekarka powiedziała o Twojej diecie? Masz dalej trzymać czy możesz wrócić do wszystkiego co jadłaś? |
|||
|
|
|
#4769 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
|
|
|
|
#4770 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40107445]
Dziewczyny, a co macie do wózka z zabawek?[/QUOTE] Zawieszke z campola dostała: http://canpolbabies.com/pl/produkty/...page:6/group:7 I słonia-uwielbia, bawimy się nim cały czas: http://canpolbabies.com/pl/produkty/...page:5/group:7 Cytat:
Nie mam pojęcia jak można zrobić krzywdę swojemu dziecku.....Cytat:
![]() Cytat:
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40111310]Pewnego razu mała myszka chciała przejsc przez rzekę. niestety nie było tam ani mostu, ani miejsca gdzie mozna by przeskoczyć, ani nawet zadnej belki w poblizu nie było. Myszka zauwazyla orła - Orzełku prosze przenies mnie na druga strone rzeki - Nie! - odpowiedział orzeł - No proszę proszęm ja musze sie tam dostać - nie! - Ale orle to pilna sprawa ja jestem mała i nie umiem pływac a tylko ty mozesz mi pomoc - Nie! - Ale ja musze sie tam dostac a jak wpadnę do wody to moge sie utopic - Nie! - po wiedział orzeł i odleciał na drugą stronę Jaki z tego morał? Jak ptak jest twardy to myszka musi być mokra[/QUOTE] O matulu Dziewczyny jakie Wy laski jesteście, no nie mogę! To się nam trafił wątek |
|||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:22.








, w Kielcach studiowałam, wiele znajomych mam z oklic kielc, skarzyska, starachowic 
ale w miłej rodzinnej atmosferze i oczywiście z naszym Wojtusiem

jak jestesmy gdzies nad wodą to nogi do kostek zanurzam i siedze jak czapla na brzegu 



Najpierw miał jechać do pracy w niedzielę wieczorem, więc specjalnie załatwiliśmy chrzciny na niedzielę. A tu nagle się okazało, że jechał w niedzielę przed południem. Do Katowic na lotnisko dojechał o 15 i co? Wyleciał dopiero o 21, bo loty były odwołane przez śnieżyce.
Trzymam kciuki za Wojtaszka, żeby wreszcie zaczął rosnąć zdrowo.
a jakby nawet nie to z małżem też fajnie
a kóra to podniesc tyłka z pozycji siedzącej nie mogła? 




